Skocz do zawartości

beskid


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś byłem na imprezie moto i stał tam taki wynalazek polkich inżynierów, ciekawe jak mogła by wyglądać polska motoryzacja gdyby myśl techn iczna nie była blokowana hmm.gif .... był rok 1983 skromny.gif

Quote:

Beskid – polski samochód osobowy, zaprojektowany na początku lat 80. w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Samochodów Małolitrażowych – BOSMAL w Bielsku-Białej. Jednobryłowe nadwozie było na tamte czasy nowatorskim dziełem polskiej myśli technicznej.

W 1981 zespół projektantów pod kierownictwem inż. Wiesława Wiatraka rozpoczął prace nad Beskidem 106. W 1982 gotowe już były plany konstrukcyjne i rozpoczęto budowę pierwszego prototypu, który zaprezentowano wiosną 1983. Karoseria odznaczała się bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza Cx=0,29 – powodowało to, że Beskid zużywał 3,9 litra na 100 km przy prędkości 90 km/h.

Z przyczyn ekonomiczno-politycznych nigdy nie rozpoczęto seryjnej produkcji. Powstało 7 prototypów tego samochodu. Władze nakazały zniszczenie wszystkich prototypów, jednak inżynierowie nie wykonali polecenia, dzięki czemu Beskida można dziś oglądać w Muzeum Techniki w Fabryce Norblina w Warszawie i w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie oraz na Politechnice Opolskiej.

Nowatorskie nadwozie zostało opatentowane. Później nie było pieniędzy na przedłużenie patentu. Wykorzystała to firma Renault, która skonstruowała model Twingo, jednak z wprowadzeniem na rynek czekała na wygaśnięcie polskiego patentu.

Przy opracowywaniu wnętrza brano pod uwagę badania antropometryczne jako podstawę do badań ergonomicznych wnętrza pojazdu, co pozwoliło na uzyskanie przestrzeni porównywalnej do Poloneza.


Quote:

W drugiej połowie 1983 roku w Fabryce Samochodów Małolitrażowych, po zakończeniu prac projektowych trwających od 1981 roku pod kierunkiem inż. Wiesława Wiatraka opracowano kilka prototypów małolitrażowego samochodu o roboczej nazwie Beskid 106. Samochodowi, który stanowił studium koncepcyjne, ale wybiegał swym kształtem przed produkowane w tym okresie samochody małolitrażowe nadano nazwę Beskid dla upamiętnienia gór, dominujących nad Bielskiem-Białą. Kształt kropli, który dominował w sylwetce tego samochodu opracowanej przez doc. Krzysztofa Meissnera z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych zapewniał doskonały współczynnik oporu powietrza wynoszący 0,29 (dla porównania PF 126p - 0,47). Prototypy Beskida były o 11 cm szersze i 8 cm dłuższe od PF 126p, a więc znacznie przestronniejsze od swego pierwowzoru. Nadwozie było trzydrzwiowe, a po złożeniu tylnych siedzeń uzyskiwano bagażnik o pojemności ok. 800 dm3. Pozostawiając nie zmieniony rozmiar ogumienia zastosowano nowoczesne zawieszenie kół przednich na kolumnach MacPherson. Do napędu przeznaczono chłodzony cieczą silnik o pojemności 600 cm3 (20,6 kW - 5500 obr/min), ale przewidywano możliwość jego powiększenia do 703 i 750 cm3. Silnik ten, w odróżnieniu od PF 126p, był umieszczony z przodu i napędzał przednie koła samochodu. Prototypy Beskida wykonane w końcu 1983 roku potwierdziły założenia konstruktorów. Samochód osiągał prędkośc 120 km/h, co było przede wszystkim zaletą bardzo aerodynamicznego nadwozia. Zużycie paliwa przy stałej prędkości 90 km/h wynosiło zaledwie 3,9 dm3/100 km. Jak na samochód o masie 630 kg było to doprawdy niewiele. Przygotowywano też wersję rozwojową Beskida o długości ok.3,6 m (55 cm więcej niż PF 126p), która miała być napędzana silnikiem 1000-1100 dm3. Po nawiązaniu współpracy pomiędzy FSM a przemysłem chińskim Beskid stał się obiektem zainteresowania strony chińskiej przejawiających się m.in. faktem częściowego finansowania badań prowadzonych nad tym samochodem. Francuski samochód małolitrażowy Renault Twingo, który był wprowadzony do sprzedaży w latach 90. miał w stylizacji nadwozia wiele cech wspólnych z Beskidem, z tym, że Twingo był produkowany w setkach tysięcy egzemplarzy, a zaprojektowany znacznie wcześniej Beskid pozostał na zawsze jeżdżącym prototypem.


b3.jpg

wnetrze trochę surowe

b2.jpg

b1.jpg

jak na owe czasy bardzo fajna bryła claps.gif

i na koniec bardzo fajna maszyna ok.gif

moto.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Karoseria odznaczała się bardzo

> niskim współczynnikiem oporu powietrza Cx=0,29 –

> powodowało to, że Beskid zużywał 3,9 litra na 100 km przy

> prędkości 90 km/h.

Dla niewtajemniczonych: w 82r rozpoczęto seryjną produkcję audi 100 z nadwoziem o współczynniku Cx=0,3 . Audi miało długie, obłe nadwozie i zyskało przydomek ,,cygaro". Współczynnik Beskida 0,29 przy tak krótkim samochodzie był w tamtych czasach rewelacyjnym osiągnięciem.

>

> Do napędu przeznaczono chłodzony cieczą

> silnik o pojemności 600 cm3 (20,6 kW - 5500 obr/min), ale

> przewidywano możliwość jego powiększenia do 703 i 750 cm3.

> Silnik ten, w odróżnieniu od PF 126p, był umieszczony z przodu i

> napędzał przednie koła samochodu.

Był to właściwie silnik od malucha, tyle że z blokiem chłodzonym cieczą. Co ciekawe ten silnik miał lepsze parametry niż później opracowany, maluchopochodny silnik leżący 704cm spotykany w 126bis (później w CC).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla niewtajemniczonych: w 82r rozpoczęto seryjną produkcję audi 100 z

> nadwoziem o współczynniku Cx=0,3 . Audi miało długie, obłe

> nadwozie i zyskało przydomek ,,cygaro". Współczynnik Beskida

> 0,29 przy tak krótkim samochodzie był w tamtych czasach

> rewelacyjnym osiągnięciem.

> Był to właściwie silnik od malucha, tyle że z blokiem chłodzonym

> cieczą. Co ciekawe ten silnik miał lepsze parametry niż później

> opracowany, maluchopochodny silnik leżący 704cm spotykany w

> 126bis (później w CC).

W CC był obcięty boxer z Alfy chyba biglaugh.gifzakrecony.gifrotfl.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla niewtajemniczonych: w 82r rozpoczęto seryjną produkcję audi 100 z

> nadwoziem o współczynniku Cx=0,3 . Audi miało długie, obłe

> nadwozie i zyskało przydomek ,,cygaro". Współczynnik Beskida

> 0,29 przy tak krótkim samochodzie był w tamtych czasach

> rewelacyjnym osiągnięciem.

> Był to właściwie silnik od malucha, tyle że z blokiem chłodzonym

> cieczą. Co ciekawe ten silnik miał lepsze parametry niż później

> opracowany, maluchopochodny silnik leżący 704cm spotykany w

> 126bis (później w CC).

silnik bisa i cc 700 niewiele miał wspólnego z silnikiem malucha ... przynajmniej na oko grinser006.gif ... miałem i bisa i cc 700 skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik bisa i cc 700 niewiele miał wspólnego z silnikiem malucha ...

> przynajmniej na oko ... miałem i bisa i cc 700

Rozbierałeś obydwa te silniki, albo oglądałeś rysunki techniczne przekroju silnika? Poza przeprojektowaniem bloku na wodne chłodzenie i powiększeniu tłoków nie zmieniono praktycznie niczego z mechanicznych elementów silnika. Pozostawiono anachroniczny rozrząd OHV pędzony łańcuszkiem, nawet wał korbowy z CC pasuje do malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I chyba nic więcej

Jeśli wał to pewnie i panewki. Podobno łańcuch i koła rozrządu też są zamienne.

Pytanie do panów oponentów: Jakież to istotne różnice konstrukcyjne pomiędzy silnikiem 126p i leżącym silnikiem bisa/CC zauważacie, pomijając zmienione chłodzenie silnika i leżące cylindry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I chyba nic więcej

Pasuje wal korbowy, panewki, rozrzad, sprzeglo, kolo zamachowe, korbowody roznia sie tulejka w glowce, niczym wiecej i najprawdopodobniej mnostwo innych dupereli, ktore pominolem 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pasuje wal korbowy, panewki, rozrzad, sprzeglo, kolo zamachowe,

> korbowody roznia sie tulejka w glowce, niczym wiecej i

> najprawdopodobniej mnostwo innych dupereli, ktore pominolem

Wał do końca nie pasuje z cc700 z bisa owszem z cc jest minimalnie dluzszy i ma zaslepiony kanal olejowy bo inne rozwiazanie tam jest troche jesli chodzi o obieg oleju.

Rozrzad (kołą i łańcuch) od cc700 pasuje i do bisa i do 126p, aktualnie taki sobie wrzucilem do 126p bo podobno trwalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wał do końca nie pasuje z cc700 z bisa owszem z cc jest minimalnie

> dluzszy i ma zaslepiony kanal olejowy bo inne rozwiazanie tam

> jest troche jesli chodzi o obieg oleju.

> Rozrzad (kołą i łańcuch) od cc700 pasuje i do bisa i do 126p,

> aktualnie taki sobie wrzucilem do 126p bo podobno trwalszy.

Czy trwalszy to nie wiem, na pewno nie wytrze dziury w obudowie jak dostanie luzow. Co do walu tos mnie zastrzelil, bo mialem wal z cc w kaszlaku razem z kolem pasowym i spora czescia zaplonu, wiec albo sa jakies rozne, albo ktoremus z nas sie wydaje 270751858-jezyk.gif

POzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy trwalszy to nie wiem, na pewno nie wytrze dziury w obudowie jak

> dostanie luzow. Co do walu tos mnie zastrzelil, bo mialem wal z

> cc w kaszlaku razem z kolem pasowym i spora czescia zaplonu,

> wiec albo sa jakies rozne, albo ktoremus z nas sie wydaje

> POzdrawiam

Na 100% nie jestem pewien z tym wałem, aczkolwiek na szanujacej sie stronie to wyczytalem, jej administrator jest na AK nawet. Tekst o wale od CC700 i BIS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pasuje wal korbowy, panewki, rozrzad, sprzeglo, kolo zamachowe,

> korbowody roznia sie tulejka w glowce, niczym wiecej i

> najprawdopodobniej mnostwo innych dupereli, ktore pominolem

Man - litosci - silnik bisa i cc to jednostki prawei takie same. Z tym, ze prawie robi znaczna roznice. Bisa jest prawoobrotowy, cc lewoobrotowy co wymusza odwrocenie calej magistrali olejowej - wal jest inny, walek inny, moze panewki podejda, choc watpie (nie mialem ich nigdy w reku), z pozostalymi czesciami tez krucho. Analogiczna sytuacja jest w przypadku skrzyni biegow bisa i cc - one tylko wygladaja tak samo - w budowie to dwie zupelnie odmienne konstrukcje.

Zapraszam na swoja strone (w sigu) - zobaczysz jak duze roznice sa miedzy bisem i cc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Man - litosci - silnik bisa i cc to jednostki prawei takie same. Z

> tym, ze prawie robi znaczna roznice. Bisa jest prawoobrotowy, cc

> lewoobrotowy co wymusza odwrocenie calej magistrali olejowej -

> wal jest inny, walek inny, moze panewki podejda, choc watpie

> (nie mialem ich nigdy w reku), z pozostalymi czesciami tez

> krucho. Analogiczna sytuacja jest w przypadku skrzyni biegow

> bisa i cc - one tylko wygladaja tak samo - w budowie to dwie

> zupelnie odmienne konstrukcje.

> Zapraszam na swoja strone (w sigu) - zobaczysz jak duze roznice sa

> miedzy bisem i cc.

To wciąż ten sam silnik, tylko w ciut zmodernizowanej wersji. Jedyna istotna zmiana to hydrauliczne popychacze. Daewoo to samo zrobiło w polonezie, ale poszło dalej bo zrobiło wersję z wielopunktowym wtryskiem.

Skrzynia biegów w CC 700 nadal miała niesynchronizowaną jedynkę i cztery biegi. Odmienna konstrukcja? To po co zmieniali kierunek obrotów silnika? Oczywiste - żeby zostawić skrzynię bez istotnych zmian.

Tak się produkuje tanie samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wciąż ten sam silnik, tylko w ciut zmodernizowanej wersji. Jedyna

> istotna zmiana to hydrauliczne popychacze.

Wiesz co? Moze ty juz nie pisz nic wiecej na temat silnikow bisa i cc700, bo widze ze pojecia nie masz o nich za grosz. Hydraulika w 700... pad.gif

> Skrzynia biegów w CC 700 nadal miała niesynchronizowaną jedynkę i

> cztery biegi.

hehe.gif

Skrzynia biegow cc700 MA zsynchronizowana jedynke i calkowicie inny uklad biegow w srodku. Zaden element ze skrzynki 700 nie pasuje od skrzynki bisa.

> Odmienna konstrukcja? To po co zmieniali kierunek

> obrotów silnika? Oczywiste - żeby zostawić skrzynię bez

> istotnych zmian.

icon_eek.gif

Jezu - czlowieku - co ty za glupoty wygadujesz!? Zagladales na moja strone? Czy wedlug ciebie to sa takie same skrzynie?:

ryjek_1.jpg

I moze dyferencjaly mozna przleozyc z jednej do drugiej? Bo np lozyska maja tej samej skrednicy?:

dyfer_2.jpg

> Tak się produkuje tanie samochody.

Miales u siebie choc jedna z tych rzeczy? Bo ja tak - mam 2 bisy, wczesniej mialem malucha z silnikiem 1.2 i skrzynia biegow z cc700 i uwierz mi, ze zarowno silniki jak i skrzynie to dw calkiem odmienne produkty niewymienne pomiedzy soba, choc te z bisa byly protopolasta tych z 700. Ale zmiany konstrukcyjne poszly tak daleko, ze nic nei jest p&p.. Poczytaj troche info na mojej stronie o skrzynce z 700 to zrozumiesz w jakim bledzie jestes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz co? Moze ty juz nie pisz nic wiecej na temat silnikow bisa i

> cc700, bo widze ze pojecia nie masz o nich za grosz. Hydraulika

> w 700...

> Skrzynia biegow cc700 MA zsynchronizowana jedynke i calkowicie inny

> uklad biegow w srodku. Zaden element ze skrzynki 700 nie pasuje

> od skrzynki bisa.

> Jezu - czlowieku - co ty za glupoty wygadujesz!? Zagladales na moja

> strone? Czy wedlug ciebie to sa takie same skrzynie?:

> I moze dyferencjaly mozna przleozyc z jednej do drugiej? Bo np

> lozyska maja tej samej skrednicy?:

> Miales u siebie choc jedna z tych rzeczy? Bo ja tak - mam 2 bisy,

> wczesniej mialem malucha z silnikiem 1.2 i skrzynia biegow z

> cc700 i uwierz mi, ze zarowno silniki jak i skrzynie to dw

> calkiem odmienne produkty niewymienne pomiedzy soba, choc te z

> bisa byly protopolasta tych z 700. Ale zmiany konstrukcyjne

> poszly tak daleko, ze nic nei jest p&p.. Poczytaj troche

> info na mojej stronie o skrzynce z 700 to zrozumiesz w jakim

> bledzie jestes.

Przepraszam, rzeczywiście się zagalopowałem z tą jedynką, Jeździłem kiedyś pożyczonym CC700 i pamiętam wrażenia ze zmiany biegów bardzo podobne do tych ze 126p. Widocznie miał już powaloną synchronizację jedynki.

Nie wiem o co Ci chodzi z hydraulicznymi popychaczami w CC700? Przecież tam są, a w Bisie ich nie było.

Ale wracając do tematu, sam się zastanów czy to są nowe konstrukcje czy to tylko modernizacja. Jak dla mnie to ewidentna modernizacja przy dokładnie takich samych założeniach. Zarówno silnik jak i skrzynia zostały tylko udoskonalone, ale to nadal dwa garnki na popychaczach wywodzące się ideowo jeszcze z pierwszego fiata 500, i czterobiegowa skrzynka. Jeśli skrzynka to nowa konstrukcja to dlaczego nie dodano piątki? Dla tak małego silnika dodatkowy bieg byłby jak zbawienie! Dlaczego nie zachowano obrotów silnika w prawo i nie obrócono dyfra? Jeśli to nowa konstrukcja to przecież nie powinno to stanowić problemu. Dlaczego zachowano archaiczny system z przegubem wewnętrznym półosi schowanym w dyfrze. Maluch miał tam dwa ,,kamyczki", a CC ma w miejscu kamyczków dwa pierścienie łożyskowane na igiełkach. Taki przegub nie jest nawet homokinetyczny. Dlaczego zmiana biegów odbywa się TAK SAMO? Mam na myśli że po przełożeniu skrzyni z CC do malucha nie trzeba nic zmieniać w lewarku biegów. Zupełnie jakby była to krzynka pierwotnie skonstruowana do malucha i odłożona na półkę, którą to skrzynkę wykorzystano później do CC. Oczywiście, żeby wszystko grało to najprościej: odwrócono kierunek obrotów silnika i przerobiono sterowanie biegów pomiędzy lewarkiem a skrzynią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przepraszam, rzeczywiście się zagalopowałem z tą jedynką, Jeździłem

> kiedyś pożyczonym CC700 i pamiętam wrażenia ze zmiany biegów

> bardzo podobne do tych ze 126p. Widocznie miał już powaloną

> synchronizację jedynki.

Dokladnie.

> Nie wiem o co Ci chodzi z hydraulicznymi popychaczami w CC700?

> Przecież tam są, a w Bisie ich nie było.

OK - tutaj mi sie powalilo z deka...

> Ale wracając do tematu, sam się zastanów czy to są nowe konstrukcje

> czy to tylko modernizacja. Jak dla mnie to ewidentna

> modernizacja przy dokładnie takich samych założeniach. Zarówno

> silnik jak i skrzynia zostały tylko udoskonalone, ale to nadal

> dwa garnki na popychaczach wywodzące się ideowo jeszcze z

> pierwszego fiata 500, i czterobiegowa skrzynka. Jeśli skrzynka

> to nowa konstrukcja to dlaczego nie dodano piątki?

Na tak postawione pytanie odpowiem pytaniem - skoro to tylko moderizacja, ktora wymusila calkowita zmiane wnetrza skrzyni biegow, to dlaczego od razu nie dodano piatki? Tym bardziej, ze sa setupy do malucha z piatym biegiem w chorej co prawda cenie, ale sa. Mozna to bylo zrobic, ale nie zrobiono. Przypuszczam, ze skrzynke do cc projektowano pod 35-40KM, podczas gdy maluchowska wlasnie wywodzis ie jeszcze z aczasow 500, ktorej silnik generrowal max ok. 25KM.

> Dla tak

> małego silnika dodatkowy bieg byłby jak zbawienie! Dlaczego nie

> zachowano obrotów silnika w prawo i nie obrócono dyfra? Jeśli to

> nowa konstrukcja to przecież nie powinno to stanowić problemu.

No wlasnie - gdyby to byla modernizacja to zrobiono by dokladnie tak jak mowisz - lekko by poprawiono silnik i odwrocono dyfer na druga strone, co w tych skrzyniach absolutnie nie stanowi zadnego problemu (patrz PF 126 NP, tzw ryjek - z silnikiem z przodu). A jednak zdecydowano sie na zaprojektowanie od podstaw nowego silnika lewoobrotowego i calkiem nowej skrzyni przenoszacej wieksza moc i wiekszy moment.

> Dlaczego zachowano archaiczny system z przegubem wewnętrznym

> półosi schowanym w dyfrze.

Mokre polosie sa nawet w 900, wiec przyklad nienajlepszy.

> Maluch miał tam dwa ,,kamyczki", a CC

> ma w miejscu kamyczków dwa pierścienie łożyskowane na igiełkach.

> Taki przegub nie jest nawet homokinetyczny.

Za mala moc i moment aby byla koniecnzosc stosowania homokinetykow? Wiadomo ze przeguby homo sa w stanie przenosic bardzo wysokie momenty, a tutaj bylo to zbedne.

> Dlaczego zmiana

> biegów odbywa się TAK SAMO? Mam na myśli że po przełożeniu

> skrzyni z CC do malucha nie trzeba nic zmieniać w lewarku

> biegów. Zupełnie jakby była to krzynka pierwotnie skonstruowana

> do malucha i odłożona na półkę, którą to skrzynkę wykorzystano

> później do CC.

Co do lewarka to zgoda - w cc mechanizm to jakies nieprozumienie... Natomiast na druga czesc nie jestem w stanie odpowiedziec - trzeba byloby zapytac w OBRze, ale nie przypusczam, zeby to ktokolwiek pamietal...

> Oczywiście, żeby wszystko grało to najprościej:

> odwrócono kierunek obrotów silnika i przerobiono sterowanie

> biegów pomiędzy lewarkiem a skrzynią.

Dla mnie projektowanie silnika lewoobrotowego ZAMIAST odwrocenia dyfra to jakies nieporozumienie. Widocznie byly jakies koncepcje przyszlosciowe, ktore nigdy nie zostaly zastosowane a pozostalosciami po nich jest wlasie zarowno silnik jak i skrzynia z 700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wlasnie - gdyby to byla modernizacja to zrobiono by dokladnie tak

> jak mowisz - lekko by poprawiono silnik i odwrocono dyfer na

> druga strone, co w tych skrzyniach absolutnie nie stanowi

> zadnego problemu (patrz PF 126 NP, tzw ryjek - z silnikiem z

> przodu). A jednak zdecydowano sie na zaprojektowanie od podstaw

> nowego silnika lewoobrotowego i calkiem nowej skrzyni

> przenoszacej wieksza moc i wiekszy moment.

Nie siedzę w temacie tak głeboko, żeby wiedzieć czy można odwrócić dyfer w skrzyni 126p. Wierzę Ci na słowo. Może wiesz: czy w skrzyni CC700 też można bez problemu odwrócić dyfer? Bo jeśli nie można, to byłby argument na pierwotne zaprojektowanie tej skrzyni pod tylny napęd.

> Mokre polosie sa nawet w 900, wiec przyklad nienajlepszy.

> Za mala moc i moment aby byla koniecnzosc stosowania homokinetykow?

> Wiadomo ze przeguby homo sa w stanie przenosic bardzo wysokie

> momenty, a tutaj bylo to zbedne.

Przegub homokinetyczny to taki, który pomimo odchylenia osi wałków nie zmienia chwilowych prędkości obrotowych tych wałków. Przegub dwupalczasty, taki jak w maluchu i CC przy przegięciu półosi wprowadza pulsację prędkości. Dokładnie tak samo jak przegub krzyżakowy.

W 900 jest już przegub trzypalczasty, on zdaje się jest już homokinetyczny.

> Dla mnie projektowanie silnika lewoobrotowego ZAMIAST odwrocenia

> dyfra to jakies nieporozumienie. Widocznie byly jakies koncepcje

> przyszlosciowe, ktore nigdy nie zostaly zastosowane a

> pozostalosciami po nich jest wlasie zarowno silnik jak i

> skrzynia z 700.

Ja bym to nazwał koncepcjami przeszłościowymi. CC był samochodem gdzie nowe było nadwozie i podwozie, ale przemyślano konstrukcję tak, żeby wykorzystać dotychczasowe konstrukcje silników i skrzyń biegów. Tak jest taniej i rozsądniej. Silnik 900cm wywodzi się jeszcze z 850cm montowanej w tylniosilnikowych fiatach 850, potem siedział w fiacie 127, uno, pandzie...

Dziwi mnie tylko upór koncernu fiata w kontynuowaniu produkcji silnika dwucylindrowego OHV, podczas gdy większość producentów poszło w malutkich silnikach w trzy cylindry OHC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie siedzę w temacie tak głeboko, żeby wiedzieć czy można odwrócić

> dyfer w skrzyni 126p. Wierzę Ci na słowo. Może wiesz: czy w

> skrzyni CC700 też można bez problemu odwrócić dyfer? Bo jeśli

> nie można, to byłby argument na pierwotne zaprojektowanie tej

> skrzyni pod tylny napęd.

Mozna obrocic dyferencjal - widac to na zdjeciu skrzynek ktore dalem wczesniej - wystarczy tylko usunac dolna boczna srube w kolnierzu skrzyni. Natomaist skrzynka ta z pwoodu swojej konstrukcji nie nadaje sie do tylnego napedu, lub nie wiem co masz na mysli (silnik zprzodu naped tyl?)

> Przegub homokinetyczny to taki, który pomimo odchylenia osi wałków

> nie zmienia chwilowych prędkości obrotowych tych wałków. Przegub

> dwupalczasty, taki jak w maluchu i CC przy przegięciu półosi

> wprowadza pulsację prędkości. Dokładnie tak samo jak przegub

> krzyżakowy.

Ja to doskonale wiem zlosnik.gif

> Ja bym to nazwał koncepcjami przeszłościowymi. CC był samochodem

> gdzie nowe było nadwozie i podwozie, ale przemyślano konstrukcję

> tak, żeby wykorzystać dotychczasowe konstrukcje silników i

> skrzyń biegów. Tak jest taniej i rozsądniej. Silnik 900cm

> wywodzi się jeszcze z 850cm montowanej w tylniosilnikowych

> fiatach 850, potem siedział w fiacie 127, uno, pandzie...

> Dziwi mnie tylko upór koncernu fiata w kontynuowaniu produkcji

> silnika dwucylindrowego OHV, podczas gdy większość producentów

> poszło w malutkich silnikach w trzy cylindry OHC.

Idac dalej typ tropem, pytanie dlaczego nei zrobiono jakiejs wersji rajdowej, lub scigacza z silnikiem umieszcoznym centralnie np na bazie cc lub sc? Robota nie jest trudna i mozna wykonac ja we wlasnym zakresie, jesli ktos jest w mechanice oblatany. Ja dokladnie teraz robie taki projekt u siebie w maluchu - silnik 1.2 MPI umieszcozny centralnie w miejscu tylnych siedzen w bisie. Wiecej tutaj. Taki cc lub sc dopiero wtedy mialby niezlego speeda. Zreszta nic nei stoi na przeszkdozie zeby mial dwa silniki 1.2 MPI np. jeden z przodu, drugi z tylu - sterowanie biegami z jednego lewarka, linka gazu z jednego pedalu. Roznice predkosci pomiedzy kolami bylyby na tyle znikome, ze niezauwazalne. Dobra - rozmazylem sie.... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W CC był obcięty boxer z Alfy chyba

Czy kolega zdaje sobie sprawę, że nie da się "obciąć" silnika boxera o 2 cylindry ?

Chociażby zupełnie inaczej rozwiązany wał korbowy jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy kolega zdaje sobie sprawę, że nie da się "obciąć" silnika boxera

> o 2 cylindry ?

Jeśli silnik Rolls-Royce ze Spitfire'a można wstawić do ciągnika to wszystko da się zrobić swiety.gifrotfl.gifzakrecony.gifzlosnik2.gifhahaha.gifhahaha.gifhahaha.gif

> Chociażby zupełnie inaczej rozwiązany wał korbowy jest...

Ktoś mi coś kiedyś mamrotał na temat tego silnika to i powtórzyłem rotfl.gifzakrecony.gifzlosnik2.gifhahaha.gif Pamiętaj, że słowo chyba sygnalizowało moją niepewność cfaniak.gifcfaniaczek.gifrotfl.gifzakrecony.gifzlosnik2.gifcfaniak.gifzlosnik.gifgrinser006.gif20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli wał to pewnie i panewki. Podobno łańcuch i koła rozrządu też są

> zamienne.

Są - ale Bis-owskie były lepsze - cokolwiek by to miało znaczyć...

> Pytanie do panów oponentów: Jakież to istotne różnice konstrukcyjne

> pomiędzy silnikiem 126p i leżącym silnikiem bisa/CC zauważacie,

> pomijając zmienione chłodzenie silnika i leżące cylindry?

Inny gaźnik - w Bisie "prawdziwy" dwuprzelotowy...

Poza tym ilość zmian w Bisie (ok. 700 w stosunku do "Malucha") naprawdę robi z tego auta inny samochód...

Niestety Bis był nieudanym autem (silnikowo) co mogę potwierdzić...

A szkoda, bo to był Maluszek z dużo lepiej rozwiązanym nadwoziem (no i "prawdziwym" ogrzewaniem)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam zdjęcia Beskiga zrobione tydzień temu w Norblinie...

Tył z tym poziomem spoilerkiem przypomina Citroena AX, ale to niemożliwe bo AX urodził się w 1986 roku, czyli 3 lata później...

280868636-P5180135.jpg

280868636-P5180139.jpg

280868636-P5180140.jpg

Ten Beskid z twoich zdjęć jest troszkę "tuningowany" hmm.gif

Ma zegary i ich obudowę z klawiszami z Malucha FL z rocznika od 1986...

Ma kierownicę z Poloneza montowaną jako dodatek w latach 92-93...

Ma atrapę taką jak w Pandzie 750 (czyli 2-cylindrowej)...

post-14422-14352494023288_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety Bis był nieudanym autem (silnikowo) co mogę potwierdzić...

Zly dobor materialu na blok i glowice o bardzo duzej roznicy rozszerzalnosci temperaturowej powodowal nadmierna prace uszczelki pod glowica w przypadku dynamicznie przebiegajacych zmian temperatury co doprowadzalo do jej uszkdozenia i... nie trzeba dalej pisac...

> A szkoda, bo to był Maluszek z dużo lepiej rozwiązanym nadwoziem (no

> i "prawdziwym" ogrzewaniem)...

Nadwozie rewelka - siedzenia rozkladajace sie zupelnie na plasko z podloga bagaznika, bagaznik z przodu, bagaznik z tylu, tylko ten silnik jak ktos nie dbal to sie sypal... Szkoda ze nie pociagnieto projektu dalej, bo wchodzily juz pierwsz eprojekty cc zwanego wtedy roboczo X79...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zly dobor materialu na blok i glowice o bardzo duzej roznicy

> rozszerzalnosci temperaturowej powodowal nadmierna prace

> uszczelki pod glowica w przypadku dynamicznie przebiegajacych

> zmian temperatury co doprowadzalo do jej uszkdozenia i... nie

> trzeba dalej pisac...

Do tego jeszcze dodam skomplikowany jak na tak małe auto gaźnik (albo może ja miałem niefart, że mój sie nie dawał wyregulować mimo że miał wstawnione nowe ośki i uszczelki)...

Że nie wspomnę o pruciu całego tunelu środkowego w którym biegły rurki do nagrzewnicy w bagażniku przednim - i te rurki miały przyjemność się rozszczelnić sick.gif

> Nadwozie rewelka - siedzenia rozkladajace sie zupelnie na plasko z

> podloga bagaznika, bagaznik z przodu, bagaznik z tylu, tylko ten

> silnik jak ktos nie dbal to sie sypal... Szkoda ze nie

> pociagnieto projektu dalej, bo wchodzily juz pierwsz eprojekty

> cc zwanego wtedy roboczo X79...

A konkretnie X 1/79, co zawsze przywodziło mi na myśl wspaniałego Fiata Bertone X 1/9 devil.gif

Naprawdę Bis był dobrą koncepcją, niestety pojawił się zbyt późno (był produkowany tylko 2 lata), bo za chwilę zjadł go CC...

Tyle że CC to była wtedy zupełnie inna półka cenowa w stosunku do 126/Bisa...

Bis był o jakieś 10% droższy od 126, a CC niemal dwukrotnie..

Bisa wspominam mimo tego ile krwi mi napsuł, jako fajne autko. Z zalet bardzo miło wspominam cichy silnik, "nomalne" ogrzewanie z dwubiegową dmuchawą, świetne jak na te wymiary nadwozie z tylną klapą i składanym oparciem, przekładnię zębatkową (która w Maluchach występowała tylko w topowej wersji) i ogólnie doposażenie wnętrza (Bisy były robione tak jak exportowe Maluchy)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Man - litosci - silnik bisa i cc to jednostki prawei takie same. Z

> tym, ze prawie robi znaczna roznice. Bisa jest prawoobrotowy, cc

> lewoobrotowy co wymusza odwrocenie calej magistrali olejowej -

> wal jest inny, walek inny, moze panewki podejda, choc watpie

> (nie mialem ich nigdy w reku), z pozostalymi czesciami tez

> krucho. Analogiczna sytuacja jest w przypadku skrzyni biegow

> bisa i cc - one tylko wygladaja tak samo - w budowie to dwie

> zupelnie odmienne konstrukcje.

> Zapraszam na swoja strone (w sigu) - zobaczysz jak duze roznice sa

> miedzy bisem i cc.

To ze nie potrafisz, lub nie wiesz jak zalozyc wal z cc do 126p, nie znaczy ze sie nie da. tu masz opis przerobki walu, samemu nie chcialo mi sie pisac. Jak sie nie da jak sie da 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Ma atrapę taką jak w Pandzie 750 (czyli 2-cylindrowej)...

silnik 750 ccm z pandy to jednostka 4-cylindrowa.chyba chodzilo ci o silnik 650 ccm-montowany w pierwszej wersji pandy[z resorami z tylu].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mozna obrocic dyferencjal - widac to na zdjeciu skrzynek ktore dalem

> wczesniej - wystarczy tylko usunac dolna boczna srube w

> kolnierzu skrzyni. Natomaist skrzynka ta z pwoodu swojej

> konstrukcji nie nadaje sie do tylnego napedu, lub nie wiem co

> masz na mysli (silnik zprzodu naped tyl?)

Miałem na myśli taki układ napędowy jak w maluchu.

>

> Idac dalej typ tropem, pytanie dlaczego nei zrobiono jakiejs wersji

> rajdowej, lub scigacza z silnikiem umieszcoznym centralnie np na

> bazie cc lub sc? Robota nie jest trudna i mozna wykonac ja we

> wlasnym zakresie, jesli ktos jest w mechanice oblatany. Ja

> dokladnie teraz robie taki projekt u siebie w maluchu - silnik

> 1.2 MPI umieszcozny centralnie w miejscu tylnych siedzen w

> bisie. Wiecej tutaj.

To co podoba się Tobie czy mi, niekoniecznie zainteresuje fabrykę. Wydumka z centralnym silnikiem nie sprzeda się w odpowiedniej ilości egzemplarzy.

> Taki cc lub sc dopiero wtedy mialby

> niezlego speeda. Zreszta nic nei stoi na przeszkdozie zeby mial

> dwa silniki 1.2 MPI np. jeden z przodu, drugi z tylu -

> sterowanie biegami z jednego lewarka, linka gazu z jednego

> pedalu. Roznice predkosci pomiedzy kolami bylyby na tyle

> znikome, ze niezauwazalne. Dobra - rozmazylem sie....

Citroen 2CV Sahara mi się przypomniał.

SAHARA

image304.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten beskid z przodu to wypisz wymaluj późniejsza ZAZ-Tavrija

Nie ubliżaj Beskidowi !

On powstał 3 lata przed Tavrią i jest koncepcyjnie dużo nowocześniejszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ze nie potrafisz, lub nie wiesz jak zalozyc wal z cc do 126p, nie

> znaczy ze sie nie da. tu masz opis przerobki walu, samemu nie

> chcialo mi sie pisac. Jak sie nie da jak sie da

Nie wiem czy zauwazyles, ale to jest moja strona hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Wiesz - do malucha mozna wlozyc silnik 1.2 tylko tez trzbea wiedziec jak. Ale neipowiesz mi ze wal cc jest identyczny jak ten z malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik 750 ccm z pandy to jednostka 4-cylindrowa.chyba chodzilo ci o

> silnik 650 ccm-montowany w pierwszej wersji pandy[z resorami z

> tylu].

Pokręciłem - oczywiście chodziło mi o 650 cm3

Fiat_panda_1_v_sst.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy zauwazyles, ale to jest moja strona

> Wiesz - do malucha mozna wlozyc silnik 1.2 tylko tez trzbea wiedziec

> jak. Ale neipowiesz mi ze wal cc jest identyczny jak ten z

> malucha.

No jasne ze mozna,mialem 1,4 zeby.GIF a wal oczywiscie nie jest identyczny, ale daje sie zamontowac.

POzdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.