Skocz do zawartości

sprzedają podróbkę stratopoloneza


Rekomendowane odpowiedzi

> sprzedają wizualną podróbkę mojego ukochanego i jedynego

> stratopoloneza, ale za zmyśloną cenę...

> Szkoda że silniczek nie jest centralnie z tyłu

> otomoto

> a tu mamy oryginał, zdjęcie zrobione na wiosę, a ten dżentelmen z

> profilu to ja

oj racja ale podobienstwo jest skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprzedają wizualną podróbkę mojego ukochanego i jedynego

> stratopoloneza, ale za zmyśloną cenę...

> Szkoda że silniczek nie jest centralnie z tyłu

> otomoto

> a tu mamy oryginał, zdjęcie zrobione na wiosę, a ten dżentelmen z

> profilu to ja

za jaja powinni wieszać za treść ogłoszenia "....pierwszy właściciel, kupiony w polskim salonie, bezwypadkowy, garażowany". Powinno byc jeszcze nie palone i użytkowany przez starszego pana który jeździł nim tylko na działkę i do kościoła !!! sick.gifsick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> za jaja powinni wieszać za treść ogłoszenia "....pierwszy właściciel,

> kupiony w polskim salonie, bezwypadkowy, garażowany". Powinno

> byc jeszcze nie palone i użytkowany przez starszego pana który

> jeździł nim tylko na działkę i do kościoła !!!

hehe, no tak bywa. Ale zastanawiam się, czy może pan o jedną cyferke się nie pomylił, bo cena 99999 jest chyba mocno szalona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stratopolonez ma inne nadwozie - w podróbce jest już wycięcie na tylną boczną szybkę...

Ale ktoś zadał sobie trudu żeby skonstruować podróbkę...

Tyle że to auto może kupić tylko pasjonat, a ten z kolei będzie wiedział dokładnie, że Stratopolonez miał centralny silnik 2500 ze Stratosa...

Czyli replika jak Ferrari 512 zrobione na Fiero...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> za jaja powinni wieszać za treść ogłoszenia "....pierwszy właściciel,

> kupiony w polskim salonie, bezwypadkowy, garażowany". Powinno

> byc jeszcze nie palone i użytkowany przez starszego pana który

> jeździł nim tylko na działkę i do kościoła !!!

no ale co, mogł napisac prawde.

pierwszy własciciel? moze byc

bezwypadkowy?- przerobka nie wiaze sie z wypadkowoscia auta

garazowany?-pewnie gdyby nie był to by go juz nie było

wiec w czym problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale co, mogł napisac prawde.

> pierwszy własciciel? moze byc

> bezwypadkowy?- przerobka nie wiaze sie z wypadkowoscia auta

> garazowany?-pewnie gdyby nie był to by go juz nie było

> wiec w czym problem

Problem w podróbce, cenie z sufitu i prawdopodobnie w wydumanej mocy silnika. W samym ogłoszeniu są podane dwie różne moce, obie bardzo mało prawdopodobne do osiągnięcia na pojedyńczym gaźniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem w podróbce, cenie z sufitu i prawdopodobnie w wydumanej mocy

> silnika. W samym ogłoszeniu są podane dwie różne moce, obie

> bardzo mało prawdopodobne do osiągnięcia na pojedyńczym gaźniku.

ale zaraz, jezeli komus nie pasuje cena szuka dalej, jezeli jest ktos w stanie zapłacic za to tyle w czym problem...

cena jest sprawa sprzedajacego i kupujacego, jezeli ktos daje tyle to widocznie wie za co płaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale zaraz, jezeli komus nie pasuje cena szuka dalej, jezeli jest ktos

> w stanie zapłacic za to tyle w czym problem...

> cena jest sprawa sprzedajacego i kupujacego, jezeli ktos daje tyle to

> widocznie wie za co płaci.

No dobra, z ideowego punktu widzenia masz rację. Jednak fakt że ktoś płaci nie zawsze oznacza że wie za co płaci. Szczególnie w przypadku używanych samochodów.

A tak z ciekawości, według Ciebie ten poldek jest wart 100tyś? Nawet jeśli każde słowo w tekście ogłoszenia jest prawdą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, z ideowego punktu widzenia masz rację. Jednak fakt że ktoś

> płaci nie zawsze oznacza że wie za co płaci. Szczególnie w

> przypadku używanych samochodów.

no ale ma przeciez oczy i widzi co kupuje, jezeli chce to zapłaci i wezmie jezeli nie to szuka dalej a auto bedzie stało.

> A tak z ciekawości, według Ciebie ten poldek jest wart 100tyś? Nawet

> jeśli każde słowo w tekście ogłoszenia jest prawdą?

nie jest, i nigdy był nie dał tyle kasy nawet gdyby to był stratopolonez w orginale z silnikiem lancii stratos, nawiasem mowiac moge sie załozyc ze w cenie poprostu pojawiła sie literowka a cena to poprostu 9999,0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sprzedają wizualną podróbkę mojego ukochanego i jedynego

> stratopoloneza, ale za zmyśloną cenę...

> Szkoda że silniczek nie jest centralnie z tyłu

(...)

No to centralnie, czy z tylu - zdecyduj sie! Bo bimoto to to nie byl wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale powiem wam jedno panowie. Od ładnych kilku lat jestem zakochany w stratopolonezie i gdyby ta cena była rozsądna, może bym dla zaspokojenia potrzeb się zdecydował, ale z jednym ale...

Jadąc ulicą, pewnie wzbudzał bym zachwyt tylko w co 20-stym przechodniu, który by autko kojarzył, natomiast 19 pozostałych innych gapiów, stwierdziłaby, że to jakiś masakryczny wiejsku tuning...

Osotatnio też, własnie pod muzeum techniki w Wawie, gdy oglądałem stratopoloneza, upatrzyłam sobie też jeden fajny model FSO - poloneza 2000

281104687-IMG_4249.JPG

post-41888-14352495678093_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobra, z ideowego punktu widzenia masz rację. Jednak fakt że ktoś

> płaci nie zawsze oznacza że wie za co płaci. Szczególnie w

> przypadku używanych samochodów.

> A tak z ciekawości, według Ciebie ten poldek jest wart 100tyś? Nawet

> jeśli każde słowo w tekście ogłoszenia jest prawdą?

Mnie się wydaje, że nawet ten prawdziwy Stratopolonez nie jest wart 100 kPLN oslabiony.gif

Bo do czegóż to może służyć ?

Do ścigania ? Pozaklasowy...

Do jeżdżenia - bez sensu...

Tylko do muzeum jako ewenement...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie się wydaje, że nawet ten prawdziwy Stratopolonez nie jest wart

> 100 kPLN

> Bo do czegóż to może służyć ?

> Do ścigania ? Pozaklasowy...

> Do jeżdżenia - bez sensu...

> Tylko do muzeum jako ewenement...

pewnie masz racje, aczkolwiek zdobyć silnik z ferrafi dino, z kompletnym tylnym zawiasem i felgami chyba proste nie jest smile.gif tym bardziej , że kilka lat temu polonez przeszedł dość spory remont z wykorzystaniem oryginalnych części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie się wydaje, że nawet ten prawdziwy Stratopolonez nie jest wart

> 100 kPLN

> Bo do czegóż to może służyć ?

> Do ścigania ? Pozaklasowy...

> Do jeżdżenia - bez sensu...

> Tylko do muzeum jako ewenement...

Oryginał ma oprócz wartości materialnej także wartość historyczną , a tę bardzo trudno jest wycenić. Dla zamożnego miłośnika rajdów taki oryginał może być wart baardzo dużo. Dla przeciętnego człowieka Stratopolonez to tylko kolejny samochód, do tego jak piszesz niepraktyczny itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem w podróbce, cenie z sufitu i prawdopodobnie w wydumanej mocy

> silnika. W samym ogłoszeniu są podane dwie różne moce, obie

> bardzo mało prawdopodobne do osiągnięcia na pojedyńczym gaźniku.

etam coś bredzisz z tym gaźnikiem, albo mało o DOHCu wiesz, widziałem wykresy z hamowni ładowskiego OHCa 1.6 A-grupowego z węgier na pojedyńczym gaźniku i miał 149KM więc co dopiero 2 litrowy DOHC grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież podana cena nie jest oferta handlowa tylko informacja o sprzedaży. Specjalnie podano cenę zaporowa żeby sprawdzić ile jest się w stanie dostać za ten wóz. Myślisz że nikt nie dzwonił z propozycją? Nie wiem po co wszyscy biją pianę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> etam coś bredzisz z tym gaźnikiem, albo mało o DOHCu wiesz, widziałem

> wykresy z hamowni ładowskiego OHCa 1.6 A-grupowego z węgier na

> pojedyńczym gaźniku i miał 149KM więc co dopiero 2 litrowy DOHC

Może bredzę ale widziałem efekty wymiany pojedyńczego gaźnika na dwa podwójne w takim i podobnych silnikach i jest to jedna z najlepszych modyfikacji. Jeśli Ci panowie z węgier i Ci tutaj w Polonezie tego nie zrobili to prawdopodobnie regulamin homologacji tej akurat modyfikacji zabrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo do czegóż to może służyć ?

> Do ścigania ? Pozaklasowy...

> Do jeżdżenia - bez sensu...

A czemu takimi rarytasami sa Audi Sportquattro, Ford RS200 czy Lancia Delta S2? Moze wlasnie dlatego ze grupa B zostala zlikwidowana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Albo czytać tylko "umią" a nie "umieją".

> W ofercie wyraźnie stoi, że to "stratostyle"...

> PZDR

Tak jak inne auta - np fabia 1.2 HTP ale "RS look". hehe.gif

Jakos nikt z nich nie robi sensacji zamieszczajac ogloszenie

z kwota ponad 10 -krotnie wyzsza od rzeczywistej.

Dla mnie to ogloszenie jest smieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> sprzedają wizualną podróbkę mojego ukochanego i jedynego

> stratopoloneza, ale za zmyśloną cenę...

> Szkoda że silniczek nie jest centralnie z tyłu

> otomoto

> a tu mamy oryginał, zdjęcie zrobione na wiosę, a ten dżentelmen z

> profilu to ja

a ze tak spytam - co sie dzieje obecnie z eksponatami z norblina, m.in z oryginalnym stratopoldkiem? Podobno teren kupil jakis prywaciarz...ale co z autami? ktos cos wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.