Pidu Napisano 3 Września 2008 Udostępnij Napisano 3 Września 2008 Może dziwne pytanie, ale jakie powinno być w astrze z silnikiem Y20DTH ciśnienie w oponach 195/60R15? Pytanie bierze się stąd, że co żródło to inaczej (dla obciążenia do 3 osób): - nalepka w moim aucie - 2,2 / 2,0 - polska instrukcja osługi - 2,3 / 2,1 - niemiecka instrukcja obsługi - 2,4 / 2,2 (tę dostałem razem z autem) Bądź tu mądry i pisz wiersze, do ilu pompować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Może dziwne pytanie, ale jakie powinno być w astrze z silnikiem > Y20DTH ciśnienie w oponach 195/60R15? Pytanie bierze się stąd, > że co żródło to inaczej (dla obciążenia do 3 osób): > - nalepka w moim aucie - 2,2 / 2,0 > - polska instrukcja osługi - 2,3 / 2,1 > - niemiecka instrukcja obsługi - 2,4 / 2,2 (tę dostałem razem z > autem) > Bądź tu mądry i pisz wiersze, do ilu pompować? A czy to wazne ja jezdze 2.0/1.8 i na nasze drogi uwazam to za optimum. A pozatym mysle ze blad wskazan cisnieniomierza bedzie taki jak ta roznica cisnien jaka podales.A napompowac proboj tak jak glosi nalepka w aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stefekp80 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > A czy to wazne ja jezdze 2.0/1.8 i na nasze drogi uwazam to za > optimum. > A pozatym mysle ze blad wskazan cisnieniomierza bedzie taki jak ta > roznica cisnien jaka podales.A napompowac proboj tak jak glosi > nalepka w aucie. A ja ładuje przód 2,8 i tył 2,5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Ja lookam na klapkę wlewu paliwa. U mnie (w kombiaku) tam jest naklejona tabelka z zalecanymi ciśnieniami w oponach w zależności o załadunku samochodu Na pusto zalecają 2,2 / 2,0 Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Ja w swoim zawsze ładuje: 3 osoby - przód 2.3 tył 2.0 Max obciązenie - przód 2.4 tył 3.0 I nie zapominam oczywiście o regulacji wysokości swiateł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > A ja ładuje przód 2,8 i tył 2,5. To tak twardawo troszke jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidu Napisano 4 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Ja w swoim zawsze ładuje: > 3 osoby - przód 2.3 tył 2.0 > Max obciązenie - przód 2.4 tył 3.0 > I nie zapominam oczywiście o regulacji wysokości swiateł. Czyli podobnie jak w polskim manualu do astry. Ciekawe skąd wynikają takie różnice - naklejka w aucie i instrykcje to w końcu materiały GM, więc powinny być jednolite. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amocox Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > A ja ładuje przód 2,8 i tył 2,5. To ładnie musi ci łupac zawieszenie na naszych "równych" drogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
signum007 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > To ładnie musi ci łupac zawieszenie na naszych "równych" drogach. eee tam Ja miałem raz w jednym kole z przodu 4,0 atmosfery(bo koleś napompował kompresorem na oko) w reszcie normalnie i nie czułem różnicy dopiero po paru dniach sprawdziłem czy nic nie uszło z koła i się trochę zdziwiłem,że miałem aż 4,0 a zawsze mam z przodu 2,6 z tyłu 2,3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > eee tam Ja miałem raz w jednym kole z przodu 4,0 atmosfery(bi koleś > napompował kompresorem na oko) w reszcie normalnie i nie czułem > różnicy dopiero po paru dniach sprawdziłem czy nic nie uszło z > koła i się trochę zdziwiłem,że miałem aż 4,0 > a zawsze mam z przodu 2,6 z tyłu 2,3 No to chyba malo uwazny jestes bo dla mnie taka roznica bylaby zaraz zauwazalna. wsiadlem do nie swojego samochodu i czuc bylo ze ma za duzo powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > A ja ładuje przód 2,8 i tył 2,5. Co ty, cement wozisz? Ja kiedyś, za poradą kolegi, aby mi samochód nie myszkował po ulicy (później się okazało, że opony były zbyt szerokie) zwiększyłem ciśnienie z 2,0 do 2,5 to miałem wrażenie, że jadę taczką, wszystko w kabinie mi wibrowało... Jeśli te wartości to prawda, sprawdź ciśnieniomierz, czy nie zawyża wskazań.... No, chyba, że masz niskoprofilowe opony, to pewnie trzeba tak mocno pompować, żeby na wybojach felg nie porozbijać...? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > A ja ładuje przód 2,8 i tył 2,5. Podobnie i ja robię i wbrew pozorom nie jest aż tak twardo ale za to ekonomiczniej bo opór toczenia jest mniejszy i motor ma lżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Podobnie i ja robię i wbrew pozorom nie jest aż tak twardo ale za to > ekonomiczniej bo opór toczenia jest mniejszy i motor ma lżej. czy ekonomiczniej to nie wiem zawieszenie dostaje za swoje szybciej sie zuzywa i opony sie szybciej traca zwlaszcza grzbietem. Trzeba byloby przeliczyc ile zyskujesz na paliwie a ile tracisz przez szybsze zuzycie elementow zawieszenia wtedy mozna napisac ze to ekonomiczne rozwiazanie. ja jednak wole palic wiecej i zuzywac opony na brzegach i jezdzic bardziej komfortowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stefekp80 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 To ładnie musi ci łupac zawieszenie na naszych "równych" drogach. Nie, w UK. Opony mniej mi szumią jak latam po autostradach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > czy ekonomiczniej to nie wiem zawieszenie dostaje za swoje szybciej > sie zuzywa i opony sie szybciej traca zwlaszcza grzbietem. > Trzeba byloby przeliczyc ile zyskujesz na paliwie a ile tracisz przez > szybsze zuzycie elementow zawieszenia wtedy mozna napisac ze to > ekonomiczne rozwiazanie. > ja jednak wole palic wiecej i zuzywac opony na brzegach i jezdzic > bardziej komfortowo Do tego co napisales dochodzi jeszcze kwestia bezpieczenstwa. Gdy cisnienie w kolach jest za wysokie, to opona mniejsza powierzchnia styka sie z podlozem i latwiej o poslizg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Może dziwne pytanie, ale jakie powinno być w astrze z silnikiem > Y20DTH ciśnienie w oponach 195/60R15? Pytanie bierze się stąd, > że co żródło to inaczej (dla obciążenia do 3 osób): > - nalepka w moim aucie - 2,2 / 2,0 > - polska instrukcja osługi - 2,3 / 2,1 > - niemiecka instrukcja obsługi - 2,4 / 2,2 (tę dostałem razem z > autem) > Bądź tu mądry i pisz wiersze, do ilu pompować? ja mam co prawda inny silnik ale instrukcja mówi 2.1/2.0 a zawsze pompuję 2.2/2.1 brat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > czy ekonomiczniej to nie wiem zawieszenie dostaje za swoje szybciej > sie zuzywa i opony sie szybciej tracą zwlaszcza grzbietem. Co do opon to i tak tnie mi od środka z powodu rozkraczania się astruni a co do elementów zawieszenia to nic nie robiłem jeszcze a przejechałem ładnych kilkadziesiąt tysięcy km, ponadto potrafię auto załadować tak aż oprze się na odbojach to przy standardowym ciśnieniu opony by się mocno grzały. Aha, jeszcze jedno pompuje tylko i wyłącznie w koła azot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Co do opon to i tak tnie mi od środka z powodu rozkraczania się > astruni a co do elementów zawieszenia to nic nie robiłem jeszcze > a przejechałem ładnych kilkadziesiąt tysięcy km, ponadto > potrafię auto załadować tak aż oprze się na odbojach to przy > standardowym ciśnieniu opony by się mocno grzały. > Aha, jeszcze jedno pompuje tylko i wyłącznie w koła azot. I jaka roznica na azocie? Bo ja nie zauwazylem zadnych no. Co do zawieszenia na mniejszym cisnieniu przejechalbys pewnie wiecej km ale tego sie pewnie nigdy nie dowiemy bo nikt tego nie sprawdzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > I jaka roznica na azocie? Psychologiczna głównie, uważam że tak jest bezpieczniej i dobrze się z tym czuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > uważam że tak jest bezpieczniej Możesz trochę rozwinąć myśl? Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Możesz trochę rozwinąć myśl? Wielu wulkanizatorów twierdzi, że azot w kołach zmniejsza zużycie opon, poprawia właściwości toczenia, jest obojętny na zmianę temperatur co powoduje, że ciśnienie zawsze jest takie samo co poprawia bezpieczeństwo. Ja im wieżę. Ale inni nie muszą. Dlatego nazwałem to różnica psychologiczną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Kiedyś była artykół na ten temat w jednym z czasopism. Z tego co pamiętam. > Wielu wulkanizatorów twierdzi, że azot w kołach zmniejsza zużycie > opon Prawda ale tylko w wypadku gdy cała opona będzie w azocie. A Ty masz azot tylko w środku, a na zewnątrz guma pracuje cały czas w ciężkich warunkach. > poprawia właściwości toczenia tutaj nieprawda. Nie ma różnicy - a dokładniej nie ma tak dużej różnicy którą da się odczuć. Większa różnica jest w przypadku opony lekko zużytej niż że jeździ sie na azocie > jest obojętny na zmianę > temperatur co powoduje, że ciśnienie zawsze jest takie samo co > poprawia bezpieczeństwo. Prawda ale nie do końca. Może i trzyma ciśnienie, ale skąd masz pewność że masz idealną szczelność ?? > Ja im wieżę. Ale inni nie muszą. > Dlatego nazwałem to różnica psychologiczną. No to sobie załóż turkusowe nakrętki wentyli. Ja takie miałem jak przyjechał z niemiec ale jakiś 2 miechy temu wymieniłem na czarne bo wieśniacko to wyglądało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 No to mamy dyskusję w stylu co lepsze diesel czy benzyna. Pozostawmy to w spokoju. Jeden woli na na azocie drugi na zwykłym powietrzu, jeden woli mniejsze ciśnienie a drugi większe. Opiszemy się, zedrzemy klawisze a i tak to nic nie da. Moim skromnym zdaniem fajnie jest mieć azot w kołach, a przynajmniej tak być przekonanym, jakoś wtedy mi jest na duszy lżej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > No to mamy dyskusję w stylu co lepsze diesel czy benzyna. > Pozostawmy to w spokoju. Jeden woli na na azocie drugi na zwykłym > powietrzu, jeden woli mniejsze ciśnienie a drugi większe. > Opiszemy się, zedrzemy klawisze a i tak to nic nie da. > Moim skromnym zdaniem fajnie jest mieć azot w kołach, a przynajmniej > tak być przekonanym, jakoś wtedy mi jest na duszy lżej Przecież ja nie neguję tego ze masz azot. Ty podałeś swoje argumenty, a ja je skomentowałem. Przecież o to chodzi w forum żeby wypowiadać swoje opinie i wymieniać się doświadczeniami i wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 Wiem, że nie negujesz, ale ja chciałem być przewidywalny i powstrzymać nadciągającą i niepotrzebną dyskusję. Wiesz tak raz chciałem zostać jasnowidzem Ale ja chrzanię coś bez sensu, idę spać bo mi już chyba szare komórki się przegrzewają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
celius Napisano 4 Września 2008 Udostępnij Napisano 4 Września 2008 > Wiem, że nie negujesz, ale ja chciałem być przewidywalny i > powstrzymać nadciągającą i niepotrzebną dyskusję. > Wiesz tak raz chciałem zostać jasnowidzem > Ale ja chrzanię coś bez sensu, idę spać bo mi już chyba szare komórki > się przegrzewają Po to jest forum żeby dyskutować. Nie odbiegliśmy za dużo z tematu. A zresztą zobacz jak się rozwinęła dyskusja na temat ciśnienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.