szpuler Napisano 27 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 Witam, z moją astrą mam kolejny problem: na zimnym silniku przy dodawaniu gazu z silnika słyszalny jest jakby klekot zaworów. Zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że może to być jeden z wtrysków. Po zagrzaniu auta klekot znika. Jak można wytypować który z wtrysków jest trafiony (jeżeli to wtrysk)? Dzisiaj dodatkowo zapalił mi się CHECK - auto straciło moc ale jechało dalej. A po zagrzaniu do 90 st., zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu moc "wróciła" i CHECK zgasł? Gdyby ktoś miał podobne doświadczenia to proszę o wskazówki co to może być. Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maropr78 Napisano 27 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 Ja u siebie też mam podobne zjawisko które ustępuje gdy silnik się trochę rozgrzeje. Myślę że nie masz czym się przejmować, ponieważ ten silnik nie ma hydraulicznych popychaczy tylko płytki więc potrzebuje trochę czasu na skasowanie luzu zaworowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 27 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 Też tak mam i dodatkowo mi w tym czasie przerywa ,potem jest ok.Zmieniłem filtr paliwa i jakby troche pomogło ale nie całkiem ,problem pozostał . Mój macher nie chciał mnie chyba martwic przed świętami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WitoldSopot Napisano 27 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 > Też tak mam i dodatkowo mi w tym czasie przerywa ,potem jest > ok.Zmieniłem filtr paliwa i jakby troche pomogło ale nie całkiem > ,problem pozostał . > Mój macher nie chciał mnie chyba martwic przed świętami Według niemieckiej stronki o silniku Y1.7DT i Y17DTL, którą dzisiaj tłumaczyłem może to być sterownik pompy wtryskowej, który można samemu lub ktoś kto ma obycie z lutownicą naprawić. Częste pady pompy wtryskowej to nie mechaniczne uszkodzenia tylko elektryka w sterowniku czasami nie pokazuje komp błędu . Wkurzyło mnie to iż za wymianę części wszystkie około 140 zł biorą 600-800 lub cała pompa do regeneracji 2500 w górę. Napisałem do twórcy tego opisu czy mogę ją przetłumaczyć i powiesić u nas na forum jako jego dzieło ale po polsku. Tłumaczyłem dla mojego kumpla elektronika Sicher ist sicher. Sterowanie pompy wtryskowej silnika diesla Y17DT / 75 PS 1.7 DTI und Y17DTL / 68 PS 1.7 DI posiada znane seryjne błedy, które chciałbym w tym opisie przybliżyc. Ten dokument jest przerobioną wersją od roku znanego dokumentu. Celem tego opracowania jest pokazanie dokładniejszych informacji na ten temat. Uszkodzony sterownik pompy wtryskowej jest widoczne po następujących objawach/błędach - nierówna praca silnika do chwili rozgrzania i wyłączenie się go. Pokazuje Kod błędu P0251 (zimny lut) Ein defektes Pumpensteuergerät macht sich durch folgende Effekte/Fehler bemerkbar: -Ruckeln sobald der Wagen warm wird bzw geht aus... Fehlercode P0251 kann gesetzt sein (kalte Lötstelle) - Nie można uruchomić silnika……… Pokazuje Kod błędu P0251 (zimny lut) -Motor lässt sich nicht mehr starten... Fehlercode P0251 gesetzt (Kalte Lötstelle) - Silnik „piłuje“ na wolnych obrotach i nie można dodać gazu względnie pracuje bardzo nierówno (uszkodzony FET kondensator?) -Motor "sägt" im Standgas und nimmt kein Gas an bzw läuft extrem unrund (FET defekt) Każdy elektrotechnik/ elektronik jest w stanie wykonać naprawę i doprowadzić do „chodzenia” sterowania pompy wtryskowej. To jest na brudno z błędami ale uważam, że przyda się nam. http://www.mrserv.de/index.php?option=com_content&task=view&id=30&Itemid=33 w oryginale w Wigilię napisałem maila ale nie odp. może wyjechał?? odbierz priv. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 Wielkie dzięki za maila ,przyda się . U mnie jednak przy tych objawach co jakiś czas występuje błąd P0370 -Odniesienie punktu zapłonu,likwidacja dużego sygnału A-niesprawność. wiązka przewodów ,czujnik poł. wałka rozrządu/obrotów kąta wałka korbowego,komputer sterujacy. Taki opis miałem z Autodata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maropr78 Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 Bardzo fajna stronka. Już od dawna mam ją dodaną do Ulubionych. Autor podaje dużo informacji na temat napraw i stosowanych podzespołów przy tych naprawach. Również ja polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpuler Napisano 12 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 > Witam, > z moją astrą mam kolejny problem: na zimnym silniku przy dodawaniu > gazu z silnika słyszalny jest jakby klekot zaworów. > Zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że może to być jeden z > wtrysków. Po zagrzaniu auta klekot znika. Jak można wytypować > który z wtrysków jest trafiony (jeżeli to wtrysk)? > Dzisiaj dodatkowo zapalił mi się CHECK - auto straciło moc ale > jechało dalej. A po zagrzaniu do 90 st., zgaszeniu silnika i > ponownym odpaleniu moc "wróciła" i CHECK zgasł? > Gdyby ktoś miał podobne doświadczenia to proszę o wskazówki co to > może być. > Z góry dzięki za pomoc. Dodano 12-3-2009: Dla potomnych mogę powiedzieć, że przyczyną tego klekotu był czujnik położenia wału korbowego - po wymianie objawy ustąpiły jak ręką odjął! W sterowniku pompy wtryskowej poprawiłem jedynie kilka lutów - ale to nie pomogło. Dopiero wymiana czujnika uzdrowiła auto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 > Myślę że nie masz czym się przejmować, > ponieważ ten silnik nie ma hydraulicznych popychaczy tylko > płytki więc potrzebuje trochę czasu na skasowanie luzu > zaworowego. Nie wprowadzaj innych w blad. Silnik do poprawnej pracy (mowimy o silniku bez hydraulicznej regulacji) potrzebuje luzu zaworowego. Inaczej zawory nie domykalyby sie szczelnie i doszloby bardzo szybko do uszkodzenia glowicy. Jak wg Ciebie mialby byc kasowany luz zaworowy skoro jest regulacja plytkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maropr78 Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 1. Nie do uszkodzenia głowicy tylko gniazd zaworowych jak coś. 2. Płytka zaworowa znajduje się pomiędzy popychaczem i wałkiem rozrządu i służy do ustalenia odpowiedniego luzu zaworowego(dlatego masz różne grubości płytek do danego silnika) na chłodnym silniku. Po rozgrzaniu silnika do odpowiedniej temperatury dochodzi do skasowania tego luzu wskutek rozszerzania się elementów(np. trzonek zaworu) pod wpływem temperatury. Luz jaki powinno ustawić się na zimnym silniku podaje producent auta. Jest on tak wyliczony aby po rozgrzaniu samochodu skasować luz między wałkiem a zaworem, nie powodując jednocześnie otwarcia zaworu. Wszystko jasne teraz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 Ja tam już nie wiem co ,bo dalej tak mam i jeżdżę z tym ,poczekam ,może coś się sypnie . Wiem tylko ,że jak zaleje niby lepszego -droższego paliwa to problemu nie mam . Ale czy to to -wątpię,gdyż przedtem nie miało to znaczenia ,było po prostu dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 12 Marca 2009 Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 > Dodano 12-3-2009: > Dla potomnych mogę powiedzieć, że przyczyną tego klekotu był czujnik > położenia wału korbowego - po wymianie objawy ustąpiły jak ręką > odjął! W sterowniku pompy wtryskowej poprawiłem jedynie kilka > lutów - ale to nie pomogło. Dopiero wymiana czujnika uzdrowiła > auto! Mam to samo. Jakiej firmy czujnik kupiłeś ? Ile Cie to kosztowało ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Dwa razy kupowałem ,bo za pierwszym razem kupiłem w INTER CARS jakiś zamiennik 170 pln i co klopsik -wytrzymał parę tygodni ,potem w ASO oryginał za 280 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 > Dwa razy kupowałem ,bo za pierwszym razem kupiłem w INTER CARS jakiś > zamiennik 170 pln i co klopsik -wytrzymał parę tygodni ,potem w > ASO oryginał za 280 A czy ten zamiennik to nie był przypadkiem EPS ? W różnych sklepach oferują mi go właśnie po cenach 170-190 zł. Po paru tygodniach przestał działać ? Co z nim było. Oddali ci kaske bez problemu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 13 Marca 2009 Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 EPS to - delikatnie mówiąc - nienajlepszy wybór. Lepiej kupić porządny, np: Siemensa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 14 Marca 2009 Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Nie pamiętam dokładnie ,ale chyba tak. Co do zwrotu to otrzymałem odp.- części elekto ..... nie przyjmujemy z powrotem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 14 Marca 2009 Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Nie wiem z czego to wynika, ale wiele sklepów tak robi. Nawet któryś z naszych kącikowych sprzedawców mówił, że elektroniki nie przyjmuje do zwrotu. Dla mnie to co najmniej dziwne. Padło, więc nie obchodzi mnie czy to elektronika, czy mechanika. Gwarancja powinna obowiązywać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 14 Marca 2009 Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 A orginał dla silnika Y17DT to GM ? Gdzies cztałem ze to mitsubishi ktos wie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 14 Marca 2009 Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 > A orginał dla silnika Y17DT to GM ? Gdzies cztałem ze to mitsubishi > ktos wie ? W moim bynajmniej przypadku było to Mitasubiszi zdziwko było ale gadali że org. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpuler Napisano 15 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 > Mam to samo. Jakiej firmy czujnik kupiłeś ? Ile Cie to kosztowało ? JA kupiłe oryginał w ASO - 303,ooPLN. A to dlatego, że jakieś pół roku temu wymianiałem ten czujnik na zamiennik (nie wiem jakiej firmy) i jak widać długo nie wytrzymal. Ale wtedy tylko zapalił się check i nie było klekotania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 15 Marca 2009 Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 No właśnie ,u mnie też palił się check i błąd P0370 a klekotania nie było . W tą zimę pojawiło się klekotanie a błędu żadnego nie ma . Już nic nie rozumiem ,jeżdże tak i tyle . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 15 Marca 2009 Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 > Nie pamiętam dokładnie ,ale chyba tak. > Co do zwrotu to otrzymałem odp.- części elekto ..... nie przyjmujemy > z powrotem . No ale chyba jakiś okres gwarancyjny obowiązuje. Reklamowałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 15 Marca 2009 Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Od razu przy zakupie zostałem ładnie poinformowany ,żeby nie było nieścisłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 15 Marca 2009 Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 > Od razu przy zakupie zostałem ładnie poinformowany ,żeby nie było > nieścisłości. 1. Ok Zwrotów nie przymują ale gwarancja na niego na podstawie paragonu jest. Skoro po paru tygodniach nie działa nalezy go chyba reklamować ... dla mie 170 zł to troche kaski 2. U nie pojawia się błąd P0335 (czuj. obr. wału). Kupie orginał w aso jutro podzwonie popytam o cene. Instalowałeś go sam ? Jesli tak to powiedz od której strony (góra, dół) do niego się dostać i jak go znalezc. Wiem że jest nad rozrusznikiem ale jest tam dosyć ciasno. Gdzie idą kable od niego bo moze one mnie poprowadzą. Jaki klucz - imbus czy zwykły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosh79 Napisano 15 Marca 2009 Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Moze sie zdziwicie, ale w opakowaniach Hans Preis mozna dostac oryginalne czujniki, tyle, ze maja wydrapany numer i oznaczenie oryginalu. Dotyczy rowniez wielu innych czesci, m.in tulei gumowych wahacza. Sprawdzone. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 16 Marca 2009 Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 > Moze sie zdziwicie, ale w opakowaniach Hans Preis mozna dostac > oryginalne czujniki, tyle, ze maja wydrapany numer i oznaczenie > oryginalu. Dotyczy rowniez wielu innych czesci, m.in tulei > gumowych wahacza. Sprawdzone. > Pozdrawiam Skoro maja wydrapane nr kat to skad wiesz ze to oryginaly a nie jeszcze bardziej chinskie produkty niz HP/Topran ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolny Napisano 16 Marca 2009 Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Pozwolę sobie podczepić się pod ten wątek ,bo problem wydaje mi się podobny. Moj silnik klekocze jednak gdy jest ciepły, zwłaszcza po przegazowniu pojawia się stukot ,na zimnym praca wydaje się normalna. Może ktoś ma jakieś sugestie co to może być , zawory czy może coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpuler Napisano 16 Marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 > 1. Ok Zwrotów nie przymują ale gwarancja na niego na podstawie > paragonu jest. Skoro po paru tygodniach nie działa nalezy go > chyba reklamować ... dla mie 170 zł to troche kaski > 2. U nie pojawia się błąd P0335 (czuj. obr. wału). Kupie orginał w > aso jutro podzwonie popytam o cene. Instalowałeś go sam ? Jesli > tak to powiedz od której strony (góra, dół) do niego się dostać > i jak go znalezc. Wiem że jest nad rozrusznikiem ale jest tam > dosyć ciasno. Gdzie idą kable od niego bo moze one mnie > poprowadzą. Jaki klucz - imbus czy zwykły. Ja swojego czujnika nie reklamowałem, bo raz, że nie mam czasu na to a dwa to to, że wielu ludzi mówiło, że nie przyjmują zwrotów takich elementów. Pytał o zwrot W ASo i powiedziano mi, że producent / dystrybutor takiego czujnik przy reklamacji od razu pyta czy czujnik wymieniany był w autoryzowanej stacji obsługi :-) A co do wymiany to mój czujnik wymieniał zaprzyjaźniony mechanik - dla wprawnego mechanika to ok 30-45 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafm Napisano 16 Marca 2009 Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Dzwoniłem po ASO w Łodzi. Koszt około 350 zł. Pewnie żeby zachować możliwośc pozniejszej ewentualnej reklamacji konieczny jest montaż w autoryzowanej stacji - kolejne 100 zł do tego pewnie doliczą techa2 - 120 zł. Razem 570 zł. Ach ... Podzwoniłem do kilku nieautoryzowanych serwisów z częściami - wszyscy oferują zamiennik EPS. W każdym przeprowadziłem mały wywiad i jeśli wierzyć sprzedawcą nie było reklamacji. O co chodzi ? Może kwestia leży po stronie przewodu sygnałowego lub ECU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawelek_S Napisano 16 Marca 2009 Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 O co chodzi ? Może > kwestia leży po stronie przewodu sygnałowego lub ECU. TeZ się nad tym zastanawiałem .A co do czujnika to tak jak wyżej koledzy piszą ,nawet w aso masz gwarancje tylko jak chłopcy samodzielnie założą . U mnie w mieście to fajne chłopy tam robią nawet auto potrafią umyć po prostej robocie ale tech-a to nie umieją obsłużyć ,co najwyżej podpiąć . W moim aucie czujnik wymieniał jak u większości z was -zaprzyjaźniony mech.Co prawda nie dysponuje tech-em ale radzi sobie wspomagając się autodatą ,zawsze to jakieś coś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tosh79 Napisano 16 Marca 2009 Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 > Skoro maja wydrapane nr kat to skad wiesz ze to oryginaly a nie > jeszcze bardziej chinskie produkty niz HP/Topran ??? Mialem takowe w reku i w wielu przypadkach mozna zauwazyc czesc sygnatury czesci oryginalnej. Potwierdzona informacja (od zaufanych sprzedawcow czesci, pracujacych lata w branzy) jest rowniez fakt, iz firma Hans Preis wykupywala z magazynow zalegajace oryginalne czesci do starszych rocznikow pojazdow, usuwala oznaczenia i pakowala we wlasne opakowania. Przerzucilem w swoich rekach dziesiatki takich czesci i jestem pewien tego, co widzialem i o czym pisze. Musze aktualnie zakupic modul zaplonowy do swojego wozu i bede ogladal wlasnie Hansa Priesa pod wlasnie tym wzgledem. W zeszlym tygodniu montowalismy w warszatcie rozrzad do Audi B4, rolka napinajaca firmy pokroju 4max lub Hans miala wlasnie usuniete znaczenia oryginalu, ale dobrze widoczny byl znaczek Audi. Wedlug mnie eliminowanie na starcie produktow firmowanych wlasnie przez firmy wymienone powyzej jest pewnego rodzaju ignorancja, niemniej jednak nalezy zakup poprzedzic wnikliwymi ogledzinami. A czasem naprawde nie warto przeplacac, wlasnie z w/w wzgledow... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 > Mialem takowe w reku i w wielu przypadkach mozna zauwazyc czesc > sygnatury czesci oryginalnej. Potwierdzona informacja (od > zaufanych sprzedawcow czesci, pracujacych lata w branzy) jest > rowniez fakt, iz firma Hans Preis wykupywala z magazynow > zalegajace oryginalne czesci do starszych rocznikow pojazdow, > usuwala oznaczenia i pakowala we wlasne opakowania. [.....] Oby bylo tak jak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > Mialem takowe w reku i w wielu przypadkach mozna zauwazyc czesc > sygnatury czesci oryginalnej. Potwierdzona informacja (od > zaufanych sprzedawcow czesci, pracujacych lata w branzy) jest > rowniez fakt, iz firma Hans Preis wykupywala z magazynow > zalegajace oryginalne czesci do starszych rocznikow pojazdow, > usuwala oznaczenia i pakowala we wlasne opakowania. [....] No i sam się przekonałem w sobotę, że to co pisałeś o czesciąch HP/Topran to sprawdza się. Zakupiłem napinacz paska wieloklinowego do mojego x20dth. Produkt miał być firmy INA i to się zgadza. Jednak miał zatarte nr katalogowe INA i nabite HP. Rolka ze znakiem INA, siłownik tak samo Całość zapakowana w kartonik HP/Topran. Cena około 30% niższa niż ten sam napinacz w kartoniku INA czy też Ruville Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skalek Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > Produkt miał być firmy INA i to się zgadza. Z ciekawości ile dałeś Moze być na priv jak nie chcesz pisać tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > Z ciekawości ile dałeś Moze być na priv jak nie chcesz pisać tutaj Żadna tajemnica 160PLN ale było warto Teraz wiem, że pod maską siedzi silnik diesla a nie sieczkarnia Dla formalności dopiszę, że wymiana wykonana samodzielnie. Pasek wieloklinowy (6PK1903, auto z klimatyzacją) również wymieniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skalek Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > Żadna tajemnica 160PLN to ja dałem 10 zeta więcej za Taki w pudełku rouville. Na obudowie INA wybite Odpowietrzyłeś napinacz po zamontowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > to ja dałem 10 zeta więcej za Taki w pudełku rouville. Na obudowie > INA wybite No to taki sam jak mój kartonik i tak ląduje w śmietniku > Odpowietrzyłeś napinacz po zamontowaniu Obowiązkowo 5 lub 6 razy go "poruszałem" Była różnica w sile jakiej trzeba użyć do "poruszania" nowego i starego. Poza tym stary był chyba wylany tzn był zaoliwiony na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skalek Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > No to taki sam jak mój Chyba tylko INA to produkuje a potem każdy pakuje w swoje pudełka widać > Obowiązkowo 5 lub 6 razy go "poruszałem" Po tym zabiegu pojawił się delikatny osad z oleju na tłoczku ?? > Była różnica w sile jakiej trzeba użyć do "poruszania" nowego i > starego. Ju mnie wyło wypracowane miejsce połączenia amortyzatora i śruby >Poza tym stary był chyba wylany tzn był zaoliwiony na zewnątrz. Ponoć zawsze trochę puszcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 > Chyba tylko INA to produkuje a potem każdy pakuje w swoje pudełka > widać Niewykluczone Z innych ciekawostek - wkłady termostatów do silników x20dth/x20dtl w opakowaniu Polcar to produkty polskiej firmy Termot/Stahlter klik www > Po tym zabiegu pojawił się delikatny osad z oleju na tłoczku ?? Oj tego nie zauważyłem ale dziś pomacam bo trochę km od soboty nakręciłem więc powinno być coś widać. Jedno co mnie zastanowiło to to, że po pierwszym uruchomieniu silnika po wymianie siłownik był bardzo gorący. O wiele bardziej niż silnik który pracował na wolnych obrotach około 2 min max Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mefis Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Witam, podepnę się pod temat silnik 1.7 dti, wcześniej stukał jak był zimny i było zimno, teraz cały czas. spadku mocy , innych dziwnych spraw nie zauwazyłem, diagnostyka OK, ktoś wie co to może być, ewentualnie możecie polecić jakiegoś Fachowca z dużej litery w okolicach Gdańsk - Sopot, z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Zawór grzechocze. Za duże luzy. Regulacja by się przydała. W tych silnikach o i le się nie mylę (tak jest u mnie) Opel zaleca regulację co 150kkm. Niektórzy tego nie robią, nawet ASO zapomina przy przeglądach na gwarancji. Ogólnie to luzy stają się upierdliwe powyżej 200kkm. W eFce regulowałem sam, gdzieś jest nawet opis w archiwum jak to robiłem. Po regulacji samodzielnej przejechałem potem ponad 300kkm i zaworów nie dotykałem. Raz klepały głośniej, raz ciszej ale poza dźwiękiem problemów innych nie było więc nie zaczepiałem ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mefis Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 mi dziś powiedzieli w warsztacie, że albo tłok ( ciśnienie), albo wtryski do regeneracji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Ale oceniam tylko to po nagraniu, tylko że gdyby to była wina tłoka lub wtrysków to silnik by tak równo nie pracował, a na nagraniu nie widać aby nim bujało. Moim zdaniem luz zaworowy na jednym z cylindrów jest za duży i tyle. Tak to brzmi jakby zawór klepał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mefis Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 stąd też załączyłem nagranie, fachowcem nie jestem, ale dynamika ok, błędów brak, spalanie ok , a niestety ilu mechaników tyle opinii, co mnie wcale nie pociesza, każdy by najchętniej sprawdził to na czym się zna najlepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Każdy z mechaników widząc opla nie bierze pod uwagę zaworów bo większość silników ma regulację hydrauliczną. Tak też miałem ja ze swoją eFką jak tylko kupiłem i miałem problem z odpalaniem na zimnym silniku. Już chcieli mi kapitalny remont silnika robić, ale ja nie dałem za wygraną i okazało się, że miałem zawory podparte i dlatego na zimnym nie palił bo kompresji nie było. Tak samo i u Ciebie może być, z tym że masz nie podparte tylko za duże luzy. Mechanik się nie zna lub mu się nie chce zajrzeć pod pokrywę zaworów i luzów pomierzyć tylko zaczyna od tego za co będzie miał najwięcej kasy, a ty człowieku płacz i płać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 19 Marca 2013 Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Szczelinomierz można kupić za dychę, do tego wystarczy zdjąć pokrywę zaworów. Nawet jeśli sam nie ustawisz luzów, to spokojnie możesz je zmierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adams4lta Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > stąd też załączyłem nagranie, fachowcem nie jestem, ale dynamika ok, błędów brak, spalanie ok , a > niestety ilu mechaników tyle opinii, co mnie wcale nie pociesza, każdy by najchętniej > sprawdził to na czym się zna najlepiej A czy ten dźwięk to też zawory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adams4lta Napisano 15 Października 2013 Udostępnij Napisano 15 Października 2013 > Witam, podepnę się pod temat > silnik 1.7 dti, wcześniej stukał jak był zimny i było zimno, teraz cały czas. spadku mocy , innych > dziwnych spraw nie zauwazyłem, diagnostyka OK, ktoś wie co to może być, ewentualnie możecie > polecić jakiegoś Fachowca z dużej litery w okolicach Gdańsk - Sopot, > z góry dzięki > nagranie dźwieku Ustawiłem luz zaworowy w warsztacie od głowic i teraz cymbałki grają tak: Coś jeszcze słychać i nie wiem co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.