Skocz do zawartości

Po raz 150 ty ciśnienie w oponach.


Ketchup87

Rekomendowane odpowiedzi

> 2.8?

> a sprawdziłeś czy ta opona w ogóle może przyjąć takie ciśnienie? Przecież przy wjechaniu w dziurę

> na takim ciśnieniu opona może nie wytrzymać. Nie mówię już o tym, że przyczepność można

> porównać do normalnie napompowanego vivo 155/65.

a pewnie że sprawdziłem ale nie pamiętam jakie ciśnienie dopuszczali ale była spora rezerwa jeszcze ..

Co do przyczepności to naprawde nie moge narzekać , wiadomo jak było mniej powietrza było lepiej ale ta opona była tak mała że poważnie szkoda mi było felg na 2.0 przy wolnym wjezdzaniu na kraweznik prawie cala sie uginała ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to 95 % driftowozow jest niebezpiecznych ......................

na normalna droge (publiczną) tak ok.gif 95% aut nie nadaje sie, bo maja mega negatywy, skrócone maglownice i troszke inne hamulce... zlosnik.gif

wracajac do naciagu jest to niebezpieczne bo chociazby w tym momencie jak łapiesz kapcia, albo jak masz mało powietrza to opona leci w pizdu i jedziesz na feldze... dodaj do tego zakret i predkosc i masz odp... pozatym chyba nie fajne siły działaja na płótno opony sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokaz mi dowod na to ze to co napisales jest niebezpieczne!

zgłoś się do fabryki i sprawdź do jakiej szerokości felg przeznaczone są konstrukcyjnie takie opony. Nie muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. przy takim naciągu bark opony pracuje w nienaturalnym położeniu. konstrukcja z zewnątrz jest ściśnięta a od środka rozciągnięta. Od razu dajesz oponie bardzo duże naprężenia w tym miejscu. Dziura, kamień krawężnik i opona wytrzymuje w takim naciągu mniej niż powinna.

Stopka opony nie przylega dokładnie do krawędzi obręczy, więc łatwiej przy ruchach bocznych stracić "wiatr" w oponce.

bok opony (najwrażliwsza część) jest ustawiona pod sporym kątem do nawierzchni \_/ więc wszystko co ostre od dołu elegancko się wbija. Dziury w naszych pięknych drogach też rozcinają elegancko bo tak ułożonej opony. Wszystkich dziur nie zauważysz i nie ominiesz.

Opona tak naciągnięta rozgrzewa się dużo mocniej, jest przez to słabsza.

Zbyt duże ciśnienie to spore osłabienie przyczepności, zwłaszcza na mokrym. Opona przylega o wiele mniejszą powierzchnią niż powinna, ponieważ nie pracuje odpowiednio. Wyobraź sobie, że jadąc setką powierzchnia styku opony z nawierzchnią jest równa mniej więcej powierzchni podeszwy w twoim bucie. dmuchniesz pół bara za dużo i powierzchnia spada prawie o połowę.

Wystarczy?

...A ja jadę z naprzeciwka oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to 95 % driftowozow jest niebezpiecznych ......................

no... bo driftowozy to jest akurat najlepszy przykład na pokazanie auta, w którym przyczepność ma być wysoka. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no... bo driftowozy to jest akurat najlepszy przykład na pokazanie auta, w którym przyczepność ma

> być wysoka.

ze niby w drifcie nie potrzebna jest przyczepnosc hmm.gif opony im sie ciagle zsuwaja z felg itp itd ..........

Na wszystko sa argumenty jesli ktos sie uprze ................ ale narazie to tylko teoria na, ktora jest moze kilka przykladow na miliony aut ktore jezdza. Baloniasta opona zalozona na waska felge przy normalnym cisnieniu tez sie zsunie jak sie przywali w kraweznik lub pociagnie sie za dlugo bokiem bo nie jest do tego celu przystosowana. Jej boki sa miekkie i przy tym sie szybciej nagrzewaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie o tym Koyot napisał za kazda opona ma swoje zastosowanie, odp. szerokosc felgi i cisnienie.

wiadomo, ze jak ktoś założysz balon na wąską felge i bedziesz latał bokami to ją zdejmiesz, kwestia obrania złotego srodka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ze niby w drifcie nie potrzebna jest przyczepnosc opony im sie ciagle zsuwaja z felg itp itd

No patrz Pan...

To ja żyłem do tej pory w błędnym przekonaniu, że w tym sporcie chodzi o efektowną utratę przyczepności. Trzeba się jeszcze poduczyć.

kilka przykładów ze sportów gdzie zdecydowanie chodzi o przyczepność:

zobacz jakie "naciągi" robią palacz.gif

1

2

i ostatni... specjalnie dla "ćwiartkowiczów":

3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koyoty... co sie będziecie produkować... pojęcie sport, efektywnosc a lans i efektownośc to dwa rózne światy...

My mamy inny świat, bo korzystamy z opon, skręcamy dzięki nim, ścigamy sie na nich i spędzamy po kilka godzin w ABJcie szkoląc ludzi i ucząc jak nalezy jeździć i co robic z oponami, zeby było bezpiecznei dla nich i dla nas na drodze...

A częśc ludiz tylko pokazuje swoje samochody (za co im chwała, bo naprawde kosztuje ich to mnóstwo pracy i wysiłku), a jazda nimi schodzi na dalszy plan..nawet bardzo dalszy...

Więc myślę, ze dalsza dyskusja mija sie z celem, bo ta sa dwa różne swiaty, tuning i sport...napewno jeśli chodzi o pojęcie korzystania z samochodu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maćku, tylko różnica polega na tym, że ja nikogo nie przekonuję do tego, że rajdy to bezpieczny sport, albo że auto przy tym w ogóle się nie zużywa.

A tu mi ktoś próbuje wmówić, że ciśnienie 2.7 bara w oponie 165/55 założonej na 7-calową felgę to świetnie trzymający i w stu procentach bezpieczny zestaw.

Niech sobie jeżdżą, ale niech nie oszukują, że to robią dla poprawy osiągów, bo to zupełna bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tu mi ktoś próbuje wmówić, że ciśnienie 2.7 bara w oponie 165/55 założonej na 7-calową felgę to

> świetnie trzymający i w stu procentach bezpieczny zestaw.

> Niech sobie jeżdżą, ale niech nie oszukują, że to robią dla poprawy osiągów, bo to zupełna bzdura.

najgorsze jest to, ze ktos nie wie, przeczyta i tez tak zalozy bo tak jest trendi ale bedzie chcial poupalac i skonczy sie to (oby nie) tragicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koyoty... co sie będziecie produkować... pojęcie sport, efektywnosc a lans i efektownośc to dwa

> rózne światy...

> My mamy inny świat, bo korzystamy z opon, skręcamy dzięki nim, ścigamy sie na nich i spędzamy po

> kilka godzin w ABJcie szkoląc ludzi i ucząc jak nalezy jeździć i co robic z oponami, zeby było

> bezpiecznei dla nich i dla nas na drodze...

> A częśc ludiz tylko pokazuje swoje samochody (za co im chwała, bo naprawde kosztuje ich to mnóstwo

> pracy i wysiłku), a jazda nimi schodzi na dalszy plan..nawet bardzo dalszy...

> Więc myślę, ze dalsza dyskusja mija sie z celem, bo ta sa dwa różne swiaty, tuning i

> sport...napewno jeśli chodzi o pojęcie korzystania z samochodu....

dobrze prawi chłopak ok.gif

nie ma sensu się spinać bo ktoś, kto jeździ w kjs, sprint itd wkłada opony, które będą mocno trzymać a ktoś kto wsadza kasę w auto żeby je pokazać na zlocie włoży opony które jego zdaniem dobrze wyglądają (a odprowadzanie wody czy tam przyczepność schodzą na dalszy plan)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze prawi chłopak

> nie ma sensu się spinać bo ktoś, kto jeździ w kjs, sprint itd wkłada opony, które będą mocno

> trzymać a ktoś kto wsadza kasę w auto żeby je pokazać na zlocie włoży opony które jego zdaniem

> dobrze wyglądają (a odprowadzanie wody czy tam przyczepność schodzą na dalszy plan)

No tak tylko, że większość tuningowców modzi też przy silnikach a to już chyba nie na pokaz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koyoty... co sie będziecie produkować... pojęcie sport, efektywnosc a lans i efektownośc to dwa

> rózne światy...

> My mamy inny świat, bo korzystamy z opon, skręcamy dzięki nim, ścigamy sie na nich i spędzamy po

> kilka godzin w ABJcie szkoląc ludzi i ucząc jak nalezy jeździć i co robic z oponami, zeby było

> bezpiecznei dla nich i dla nas na drodze...

> A częśc ludiz tylko pokazuje swoje samochody (za co im chwała, bo naprawde kosztuje ich to mnóstwo

> pracy i wysiłku), a jazda nimi schodzi na dalszy plan..nawet bardzo dalszy...

> Więc myślę, ze dalsza dyskusja mija sie z celem, bo ta sa dwa różne swiaty, tuning i

> sport...napewno jeśli chodzi o pojęcie korzystania z samochodu....

dobrze prawisz ale niektórym tu nie przegadasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak tylko, że większość tuningowców modzi też przy silnikach a to już chyba nie na pokaz...

a na co? Powiedz mi ile % osób np z tego forum, którzy mają pod maską coś więcej niż serie startowali w jakichkolwiek zawodach? wiem, że jest tutaj grono osób co jeździ na te całe wyścigi na 'ćwiare' ale reszta to co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a na co? Powiedz mi ile % osób np z tego forum, którzy mają pod maską coś więcej niż serie

> startowali w jakichkolwiek zawodach? wiem, że jest tutaj grono osób co jeździ na te całe

> wyścigi na 'ćwiare' ale reszta to co?

ja mimo ładu pod maska... upalam autko gdzie tylko moge na 1/4 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a na co? Powiedz mi ile % osób np z tego forum, którzy mają pod maską coś więcej niż serie

> startowali w jakichkolwiek zawodach? wiem, że jest tutaj grono osób co jeździ na te całe

> wyścigi na 'ćwiare' ale reszta to co?

Jak ktoś modzi pod maską to po to, żeby jeździć szybciej. Dlaczego od razu na zawodach? A mam na myśli to, że niby tylko lans, oponki nie muszą trzymać, muszą wyglądać a jednak autko szybkie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zgłoś się do fabryki i sprawdź do jakiej szerokości felg przeznaczone są konstrukcyjnie takie

> opony. Nie muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. przy takim naciągu bark opony pracuje w

> nienaturalnym położeniu. konstrukcja z zewnątrz jest ściśnięta a od środka rozciągnięta. Od

> razu dajesz oponie bardzo duże naprężenia w tym miejscu. Dziura, kamień krawężnik i opona

> wytrzymuje w takim naciągu mniej niż powinna.

> Stopka opony nie przylega dokładnie do krawędzi obręczy, więc łatwiej przy ruchach bocznych stracić

> "wiatr" w oponce.

> bok opony (najwrażliwsza część) jest ustawiona pod sporym kątem do nawierzchni \_/ więc wszystko

> co ostre od dołu elegancko się wbija. Dziury w naszych pięknych drogach też rozcinają

> elegancko bo tak ułożonej opony. Wszystkich dziur nie zauważysz i nie ominiesz.

> Opona tak naciągnięta rozgrzewa się dużo mocniej, jest przez to słabsza.

> Zbyt duże ciśnienie to spore osłabienie przyczepności, zwłaszcza na mokrym. Opona przylega o wiele

> mniejszą powierzchnią niż powinna, ponieważ nie pracuje odpowiednio. Wyobraź sobie, że jadąc

> setką powierzchnia styku opony z nawierzchnią jest równa mniej więcej powierzchni podeszwy w

> twoim bucie. dmuchniesz pół bara za dużo i powierzchnia spada prawie o połowę.

> Wystarczy?

> ...A ja jadę z naprzeciwka

I jedziesz dalej waytogo.gif

Dowody poprosze a nie suche teorie, ile osob zabilo sie od naciagu a ile od scigania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I jedziesz dalej

> Dowody poprosze a nie suche teorie, ile osob zabilo sie od naciagu a ile od scigania?

Przypomina mi to stary wątek.

Dowody proszę, że cięcie sprężyn z przodu jest niebezpieczne. Przecież jeżdżą i żyją smile.gif

Dowody możesz sobie sam załatwić. Pożycz od kogoś komplet kółek z dobrze dobraną oponą i ciśnieniem i się przejedź swoim autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze dlatego pompujesz 2.8 czy 3.0 w 175/50 na feldze 8 czy 9 zoll, bo to ciśnienei musi ją rozpierac do rantów, bo inaczej zejdzie z felgi...

pomijając to ze taka opona wogóle nie pracuje, bo ma własciwośći drewnianego kołka, dodatkowo jak sie nagrzeje łapie 3.5 atmosfery...przy takim ciśnieniu nawet na suchym opona ma znacznei mniejszą przyczepnosc, na wodzie to vivo bije ją na głowę...

Kolejny punkt takiego naciągu jest taki, ze jak jest tak ślicznie rozciągnięta i wygląda jak opona motocyklowa to zamist boki trzymać oponę w pionie pracują, służą jako bieznik na zakrętach, a tego juz producent nie przewidział...

Po kolejne taka opona jest wyjątkowo narazona na przeciecie o byle kamień czy dziurę, bo zamiast mieć wysokośc 50% powierzchni bieżnika (to własnie oznacza te 50 przy oponie 175/50), ma ją znacznie mniejsza, bo producent przewidział, ze nalezy ją pakowac na felge 5,5 czy 6 cali, a nie na 8 czy 9...jest bardziej spłaszczona...czyli srednio pracuje na boki...-> efekt drewnianego kołka

A na koniec...jeśli do tak rozciągniętej opony na feldze 8 czy 9 zoll napakujesz normalnego ciśnienia, tak jak nalezy czyli powiedzmy do yoko z tyłu 1.8 atmo, to założe sie, ze jak przejedziesz szybko (piszę szybko wg mojej oceny, czyli naprawdę szybko) to na bank zaczniesz szorowac rantem o asfalt, a jak zakręt będzie długi to zdejmiesz opone z swojej pięknej felgi..dlaego na takei zestawy pakuje sie po 3 atmo, zeby ciśnienei w srodku nei pozwoliło sie jej zsunąc z rantu...

To są moje argumenty, oczywiście lubię popatrzec na w ten sposób przygotowane samochody, bo kosztują one mnóstwo rpacy ich budowniczych, czasu i pieniędzy, jednak mimo wszystko są to samochody stricte pokazowe, nadające sie na 1/4 mili a nei do zapier...po zakrętach w rozumieniu sportowym..

To jest poprostu inna dziedzina motoryzacji..

PS. takie przepompowywanie opon jes często stosowane u początkujących w KJSach.. jak zaczynają to juz nie wazne na czym jeżdża, mają jakieś serryjne śmietniki bez sztywnych boków..powiedzmy 155/70 czy cuś.. i zeby opony nie zsunąc z felgi, bo na KJSach jest wyryp, a adept sztuki rajdowej bedzie miał tendęcje do dokręcania kierownicy i płużenia przodem pompuje w koła po 3 bary,z eby opona trzymała sie rantu..

To samo tyczy sie slicka markguma 155/65 w KJSach jak i szutrówek Markguma.. nie mają sztywnych boków, wiec trzeba je przepompować, zeby aut pewnei reagowało na ruch kierownica...

Co do szutrówek to sam je dmucham dużo, bo na szutrze nie ma to az taki wielkiego znaczenia, a nie stać mnie na wyczynowe szutry, a ważniejsze jest dla mnie nie łapanie kapci, o co na szutrze jest bardzo łatwo..

To tak już od siebie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I jedziesz dalej

> Dowody poprosze a nie suche teorie, ile osob zabilo sie od naciagu a ile od scigania?

po raz kolejny mówię: nikogo nie namawiam na jazdę w KJS/rajdach itp. nie mówię też, że to jest bezpieczny sport. Kolega zapytał o ciśnienie to mu odpowiedziałem, że najlepsze jest w takim a nie innym przedziale. A ty się ciągle upierasz przy swoim? wygodnie ci się jeździ? to super! Ale nie polecaj tego innym i nie tłumacz mi, że to jest optymalny zestaw bo to: Be-ze-duuuraa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zglos sie do fabryki i zapytaj czy silnik 16v moze siedziec w cento albo czy cento to rajdowka ...

a co ma piernik do wiatraka?

co ma sposób wykorzystania auta do rozmowy na temat ciśnienia? Skąd w ogóle przyszedł ci do głowy pomysł z 16v?

trochę mi to przypomina argumentację:

-nie masz racji, to działa inaczej

-A ty w tamtym tygodniu dostałeś jedynkę z geografii!!! palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.