Kiwal Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Koledzy - jak to jest, mozna w Polsce/Czechach/Wloszech jezdzic z zalozonym hakiem po autostradach? Kiedyś slyszalem ze w DE jest to zakazane, ale...jak to wyglada naprawde? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slavvek19 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > Koledzy - jak to jest, mozna w Polsce/Czechach/Wloszech jezdzic z zalozonym hakiem po autostradach? > Kiedyś slyszalem ze w DE jest to zakazane, ale...jak to wyglada naprawde? też jestem ciekaw ale podobno nie wolno. Powiedział mi to kierowco TIRa czy prawda? ja bym nie ryzykował i odkręcił przed wyjazdem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slavvek19 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 z innego forum : jezdze po europie dosc duzo .. i tylko raz sciaglem hak jezdzac jeszcze zafira przy wjezdzie do zachodnich sasiadow ... a teraz nie sciagam ... nikt mi na granicy nie kazal, nie zasugerowal, ani nie wlepil mandatu ... pomimo wielu kontroli, a mowie tu o kontroli na niemieckiej dunskiej, szweckiej i norweskiej granicy. a tak wogole wydaje mi sie ze to jest taka brednia zaslyszana , ktora jest powtarzana bez sprawdzenia ... jak bedziesz mial owe ustawy pod reka to zacytuj .. !!! bo chetnie bym sie wkoncu doksztalcil ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > też jestem ciekaw ale podobno nie wolno. Powiedział mi to kierowco TIRa czy prawda? ja bym nie > ryzykował i odkręcił przed wyjazdem Stałego raczej odkręcać nie musi...A demontowany to co komu szkodzi, żeby kula była w bagażniku? Nawet i u nas?Chyba tylko i wyłącznie lenistwo przeważa.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > Nawet i u nas?Chyba tylko i wyłącznie lenistwo przeważa.... i głupota, bo w razie wypadku znacznie gorzej działają strefy zgniotu zarówno w uderzającym jak i uderzanym pojeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slavvek19 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 nie nie u nas to nie lenistwo u nas panuje opinia że lepiej mieć hak. Ile pojazdów z ,,L" na dachu ma hak?? w krakowie dużo, może się nie znam ale czy oni wszyscy mają przyczepki??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 w DE płacisz 150 euro mandatu przyjeżdża pan z Pomocy Drogowej z piłą spalinową do Cięcia metali i tnie na miejscu Tak miał mój znajomy w Mercedesie Hak na stałe.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > w DE > płacisz 150 euro mandatu przyjeżdża pan z Pomocy Drogowej z piłą spalinową do Cięcia metali i tnie > na miejscu > Tak miał mój znajomy w Mercedesie Hak na stałe.... I tak powinno być w każdym kraju! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rds Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > w DE > płacisz 150 euro mandatu przyjeżdża pan z Pomocy Drogowej z piłą spalinową do Cięcia metali i tnie > na miejscu > Tak miał mój znajomy w Mercedesie Hak na stałe.... 4 lata jezdze prawie kazdego tygodnia przez cale Niemcy, mialem sporo kontroli na autostradzie, nigdy nie przyczepili sie do haka. Mam hak na stale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > 4 lata jezdze prawie kazdego tygodnia przez cale Niemcy, mialem sporo kontroli na autostradzie, > nigdy nie przyczepili sie do haka. Mam hak na stale. Nie mogą się przyczepić, ponieważ konwencja wiedeńska wyraźnie mówi. auto ma spełniać wymagania zgodne z krajem jego rejestracji. Auto zarejestrowane w tym posranym kraju (pl) może mieć hak więc jak wyjdzie za granicę także może. Co nie zmienia faktu, że jak się ma hak i da się go zdjąć to należy go zdjąć bo w razie dzwona szkoda auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rusek PL Napisano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 > w DE > płacisz 150 euro mandatu przyjeżdża pan z Pomocy Drogowej z piłą spalinową do Cięcia metali i tnie > na miejscu > Tak miał mój znajomy w Mercedesie Hak na stałe.... Nie opowiadaj proszę głupot... Jeśli hak był wyszczególniony w dowodzie rej. to nikt nie miał prawa go usunąć. Chyba, że nieprzepisowo wystawał poza dopuszczalną odległość, określoną przez producenta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiwal Napisano 22 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 czyjego auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > Nie mogą się przyczepić, ponieważ konwencja wiedeńska wyraźnie mówi. auto ma spełniać wymagania > zgodne z krajem jego rejestracji. Auto zarejestrowane w tym posranym kraju (pl) może mieć hak > więc jak wyjdzie za granicę także może. Co nie zmienia faktu, że jak się ma hak i da się go > zdjąć to należy go zdjąć bo w razie dzwona szkoda auta Tak OT! Na kazdym kroku podkreslasz w jakim to "posranym" kraju musisz zyc? Nie lepiej sie wyprowadzic i nie meczyc dluzej?!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_87 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 Widziałem tumana co miał jeszcze ramkę pod tablicą "mam na ciebie haka!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > czyjego auta tego co mam haka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > Tak OT! > Na kazdym kroku podkreslasz w jakim to "posranym" kraju musisz zyc? > Nie lepiej sie wyprowadzic i nie meczyc dluzej?!!! oczywiście, że nie to by było zbyt łatwe swoim życiem staram się zmieniać postaną rzeczywistość w coś lepszego. Różne są tego rezultaty ale chociaż mam satysfakcje, że nie jestem bierny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komandos80 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > nie nie u nas to nie lenistwo u nas panuje opinia że lepiej mieć hak. bo przy jakichs drobniejszych stluczkach faktycznie moze ochronic Twoj samochod ale przy mocniejszych narobi wiecej szkod niz pozytku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > bo przy jakichs drobniejszych stluczkach faktycznie moze ochronic Twoj samochod > ale przy mocniejszych narobi wiecej szkod niz pozytku Niestety taka rzeczywistość, haki są montowane czasami tak masywnie to podłużnic, że w przypadku dzwona cała podłoga cofa się do przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > Nie mogą się przyczepić, ponieważ konwencja wiedeńska wyraźnie mówi. auto ma spełniać wymagania > zgodne z krajem jego rejestracji. Auto zarejestrowane w tym posranym kraju (pl) może mieć hak > więc jak wyjdzie za granicę także może. Co nie zmienia faktu, że jak się ma hak i da się go > zdjąć to należy go zdjąć bo w razie dzwona szkoda auta hak może mieć o ile jest na stałe jeśli uważasz inaczej podaj podstawę prawną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > cała podłoga cofa się do przodu. Ze jak? Cofniecie to ruch w tyl, cofac sie do tylu to maslo maslane, a o cofnieciu do przodu to jeszcze jakem zyje, nie slyszal.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > Ze jak? Cofniecie to ruch w tyl, cofac sie do tylu to maslo maslane, a o cofnieciu do przodu to > jeszcze jakem zyje, nie slyszal.... No i względem montażu hak się cofa i chowa w podłodze a cofać do tyłu to po prostu inaczej do przodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > Ze jak? Cofniecie to ruch w tyl, cofac sie do tylu to maslo maslane, a o cofnieciu do przodu to > jeszcze jakem zyje, nie slyszal.... cofa się w głąb auta czyli do przodu, fakt może źle się wyraziłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 > czyjego auta Tego, które ma hak, bo tak zamiast uszkodzeń miękkich i łatwo wymienialnych części auta dostajesz strzała bezpośrednio w elementy konstrukcyjne. Zderzak cały, ale podłużnice pogięte - w sumie dobry dil, prawda ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.