jimbo22 Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 > Otworzyles trzecia strone to nie szkoda pisac dalej bez nadziei na porozumienie... > Statystyka, opinie, fakty i chlopski rozum mowia co innego. W123/4, Corolla E10... podales 2 modele bylo ich wiecej byly tez fordy, citroeny i fiaty (3xF) mowilem o statystyce, a nie o ekstremach. nie znajde teraz linka, ale w zeszlym roku byl jakis editorial na ten temat: statystyka jest miażdżąca na korzysc obecnych aut. > Drwie, ale sie zgadzam. Smaczek ma. Klamka jest podobna. Nie, ze szpeci tylko brakuje oryginalnego > detalu, ktory dotykasz za kazdym(!) wciadaniem do srodka. Za kazdym razem masz dowod, ze to > tylko Golf zrobiony przez AR, a nie wyjatkowe auto. i w koło klamka nie determinuje wyjatkowosci co ma byc wyjatkowego w HB? co jest w ktorymkolwiek z nich? wiesz dlaczego kupilem moje obecne auto? (poza tym ze mi sie podoba wyglad, i silnik/segment/cena) -> przez boczna tylnią szybe. uznalem ze Renault ma odwage, aby az tak pojechac po bandzie z designem (szybka jest bezuzyteczna, tylna kanapa klaustrofobiczna... do tego otwor i dostep do bagaznika beznadziejny) i brawo im za to - na rynku zdominowanym przez rozwiazania w sluzbie praktycznosci (az do przesady). i dlatego tez nie lubie VW i Toyoty, bo oboje robia auta z godnie z zasada: practicalish, kwadratish i gut. chociaz VW sie stara kombinowac -> Scirocco, ktore im IMHO zupelnie nie wyszlo. to toyota to dno i metr mułu. moze jak wyjdzie Toybaru (czy nowa celica, supra czy cholera wie jak ja finalnie nazwa), to sie zmieni. no ale wracajac do tematu: szyba renault troche bardziej wplywa na odbior auta, niz klamka czyli moze i mamy podobne podejscie, to jednak moja tolerancja na detale jest wieksza. > Zrozum, ze sznurki nie sa zawsze czyste. Ryby nie robia konkursu haczykow. Lapia sie...jak klienci > kiepskich samochodow i milosnicy owych. ich prawo i nie nazwałbym tego "łapaniem" nikt im nic nie wciska - wszytkie informacje są dostępne. to ich swiadomy (bardziej lub mniej) wybor. > Dlatego Panda/Punto > Czekam na 2-cylindrowke. Masa ludzi nie czekala i jezdzi 1.4 czy JTD. ja nie czekalem na RS i jezdze TCE 180 coz... nast razem sie uda lepiej > Nie zgadzam sie. Ale wlasnie mowie o tym, ze zrobic "nieporozumienie", a sprzedawac w takiej ilosci > to uklon. To jest POMYSLOWOSC. hmmm jak to nazwales? cwaniakowanie? > A hot hatch to co jest? 190 koni, ktore napedza wrotki. no nie... zobacz jaka klasa wygrywala w WRC? chodzi o ogolna sprawnosc auta. hot hatch to optymalny rozmiar. nie twierdze ze hh nawiazuje do WRC, ale jest liderem osiagow w segmencie. natomiast juke to mebloscianka, ktora oporem powietrza przewraca reklamy na poboczu podczas przejazdu. i przypinanie temu łatki "sportu" to tak jakby wranglera startowac z WTCC... takze nie porownuj kwadratowego wynalazku, do aut, ktore łatwo skutecznie ubrac pod "osiagi na codzien". > Byc moze, ale znow szacunek za zrobienie tak prowadzacego sie auta z tak wysokim srodkiem > ciezkosci. jak prowadzacego sie? auto ma wszystkie wady z segmentow ktore probuje łączyć - pisales cos o udawaniu (ani to terenowka, ani coupe, ani praktyczny SUV) -> ani jednej zalety. to jest definicja "antyauta". brawo za to? wybacz, ale posiedze ja nie chce zeby mi BMW pokazalo ze mozna zrobic SUV, ktory prowadzi sie lepiej niz inne suv, ja chce zeby za taka kase to auto prowadzilo sie najlepiej pomiedzy wszystkimi autami, a nie z * (wsrod suv). > Moje oczekiwania sa takie: fair play. no i jest. ino nie oczekuj parady ronaldinho w meczu lechii gdansk. nie ta liga > Tak, maja inne. I wlasnie tym jest Fiat 500 i AR Giulietta. Sa zastanawianiem sie, ze szprot > otwarty za dlugo nie lezy w lodowce i czy kupe psa usunelismy z trawnika. Tym wlasnie jest > 500-ka i AR, smierdzaca ryba i kupa. to ładne i w przypadku 500 juz sprawdzone dobre auta. a ze sie komus nie podobaja. coz - zadowolic wszystkich sie nie da. wqrwic natomiast bardzo latwo > I to tez jest 500-ka i AR. Niewiedza, obojetnosc, ignorancja. My sie zgadzamy tylko inaczej to > nazywamy. troche zbyt patetycznie dla Ciebie ignorancja, a dla mnie filtrowanie nadmiaru niepotrzebnych tematow na codzien > Chce. z całego serca: powodzenia. > Jesli nie bedzie 500-ek i garbusow to nie bede krzyczal. jak nie bedzie samochodow - tez... > Jest spowolniony. I z kapitalizmu robi sie unijny socjalizm. nie jest. wczesniej kilkanascie lat klepali jeden model, teraz platforme zmieniaja co 6-7 lat - po co zmieniaja jesli to nic nie daje? > Skupmy sie tylko na wyobrazni. Wiecej wyobrazni. Pracy...tez bo technicznie nic nie wymyslili przy > 500-ce. co wnosi panda? jesli nic - to ok. ale ja lubisz. jesli "cos" to podobnie jest z 500 bo to przeciez Panda. a ją lubisz > I szacunek. do czego? do ciezkiej pracy fiata, nad tym niczym nie wyrozniajacym sie autem? ok, nazwijmy to szacunek. ale u mnie szacunek ma volvo za t4 i jego zwyciestwa w touring cars, albo renault za clio sport. albo bmw za bmw m3 e30, nissan za skyline i GTR... nie fiat, za jakies tam miejskie auto bez wyrazu. > Nie jest. Pracuje w firmie, w ktorej m.in. projektujemy i produkujemy manipulatory do rozkruszania > nadgabarytow. Na koncie mamy ich kilkanascie. Do nru 8 kazdy byl robiony od podstaw. Kolejne > maja juz zunifikowane obrotnice (to mozna porownac do plyty w samochodzie), a ostatnio > unifikujemy sterowanie (to z kolei taki silnik). Nie mow mi co jest trudniejsze. aha, rozumiem, ze design jest glownym motorem sprzedazy tych manipulatorów? to jednak troche inna bajka... i motoryzacja wyglada mi z duzym prawdopodobienstwem na bardziej skomplikowany i rozlegly temat. takze zostane przy swoim, bo... ja pisalem o wygladzie! a segment ten sam - to az sie prosi o wykorzystanie jednej podlogi skoro juz maja pande. > Przypomina...wygladem...a silnikiem...Pande...nie, silnikiem nie przypomina, to JEST Panda. a patrz: nazywa sie inaczej i nie wyglada jak panda. mi to styka - a swiadomosc ze to jest podloga pandy to tylko + bo to dobra platforma. tak samo jak octavia to golf. leon to golf, kurde to po co robic z nich rozne auta i marki? moze wlasnie przez target oparty na wygladzie i zastosowaniu? > Zgadzam sie w 100%. Jak sie jest glupim to mozna zarabiac tylko wygladem. A potem sie mowi, ze > "glupota ludzka nie zna granic". Nie zna...bo milosc do niej jest slepa jak Stepien z 13-go i > wielka jak mis z Misia. brniesz dalej w swoje. porownanie znowu kula w plot. czyli twierdzisz ze biura projektowe porsche, pinnifarina, giugiaro, czy osobistosci ala bungle itp są głupie? taka logika? bo zajmuja sie designem... dalej obracajac kota ogonem: jedyny atut włochów w motoryzacji jest "głupi" i niegodny wogole zeby sie podejmowali produkcji aut. juz mowilem: za duzy patos i ideologizowanie. to tylko auto. i nie kazde musi byc nowatorskie i liderem w swojej klasie. > Ja uwazam, ze mamy podobne zdanie...tylko inaczej o tym mowimy. Jedna jest roznica. Na mysl o tym > Ty wygladasz tak a ja tak moze i masz racje ale pytanie dodatkowe: komu lepiej mija dzien? temu? czy temu? > Pozdro pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piots Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 > Ja chce cos pokazac. > Linia pod linia szyb bocznych. Plynniejsza i nie przerwana w Golfie jest odwazniej poprowadzona > przez klapke wlewu paliwa. Alfa nie chce nadrobic klamka...bo ma klamke z VW. Tylny zderzak > bardzo podobnie, prosto odciety. Nizsze, zadziorne reflektory przednie u tlustego Niemca i > glupkowato wielkie jak u Jasia Fasoli lampy u modnej Wloszki. Linia przy progu prawie > identyczna. Podobnie blotniki. > To Golf VI jest tak piekny czy Giulietta tak brzydka, ze sa tak podobne chociaz bledy u Alfy widac > jak na dloni, a u Golfa...plynnosc, naturalnosc. > Alfa ma taka marke, ze nawet jak zrobi czajnik elektryczny na kolach to znajda sie obroncy > niezaleznosci gustu, o ktorym sie nie mowi, nie pisze i w ogole powinien wystepowac jako > "g..t". Ktos pisze, ze jest jak dupa. Tak. Albo patrzy przez majtki, a spod koldry tez widac > slabo. > A to tylko bok. Ile fatalnych niekonsekwencji i miksu pokolen jest np. z przodu...ho hooo... > 147-ka miazdzy nastepczynie. A brzydki Golf pokazuje elegancje i dojrzalosc. > Alfa siega D.N.A. Hmmm, Golf to moim zdaniem najbrzydszy kompakt na rynku, właściwie od modelu IV niewiele zmienili jeśli o dizajn chodzi. Nowa Alfa jest poprostu piekna, podobnie jak 147 była ładniejsza od Golfa V to ta bija na głowę VI. Jedyna konkurencja to moim zdaniem civik no i DS4, z ładnych kompaktów na uwagę zasługuje mazda 3 i megane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 mi malo ktora Alfa sie widzi i ta tez nie nalezy do tej grupy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > hmmm u mnie wyglada niezle... od tego sa style cytowania a nie bold. U mnie zrobilo sie pol szare pol czarne jak na hp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > podales 2 modele 3. Podalem symbole niezawodnosci. Podaj przyklad symbolu niezawodnosci z rocznika 2010. > statystyka jest miażdżąca na korzysc obecnych aut. Moze czytamy rozne statsy. To ja glupi szukalem prostego, nowego auta bez wielowahacza, bez turbo, bez wtrysku bezposredniego z antyczna skrzynia, zeby nie zaprzyjazdzic sie z doradca serwisowym ASO, a Ty mi mowisz, ze to nie tak. A tyle lepszych aut od Swifta! > i w koło klamka nie determinuje wyjatkowosci Nie zgadzam sie. Klamka, kierownica, dzwignia biegow to bardzo wazne i znaczace elementy. > co ma byc wyjatkowego w HB? Ma byc klamka i inne rzeczy, ktore pokaza pomyslowosc projektanta. > co jest w ktorymkolwiek > z nich? Nic. O tym pisze wlasnie, ze Giulietta to Golf. > wiesz dlaczego kupilem moje obecne auto? To jest Megane Coupe? Puchar Megane. Polska. Lata 90-te. Marzenie. Nowe Megane nawiazuje do poprzednika bo jest zaznaczona odmiennosc od 5d i ma te same zalozenia techniczne. Silnik z przodu i FWD. W kwestii nawiazan do historii jest - cytujac - w innej, lepszej lidze niz Fiat 500. > i dlatego tez nie lubie VW i Toyoty, bo oboje robia auta z godnie z zasada: practicalish, > kwadratish i gut. Dlatego ja nie lubie Giulietty. Z tego samego powodu...a antypatie poteguje fakt, ze marka Alfa Romeo zobowiazuje do czegos. VW i Toyota nie maja takich wymagan. Giulietta = Golf = Auris. > no ale wracajac do tematu: szyba renault troche bardziej wplywa na odbior auta, niz klamka Nieprawda. Szyby sie nie dotyka, a klamke tak. Jesli chcemy tylko poogladac to ponoc Gran Turismo 5 jest super. > czyli > moze i mamy podobne podejscie, to jednak moja tolerancja na detale jest wieksza. Tolerowac to ja moge golfowe klamki w Swifcie, ale nie w AR. > ich prawo i nie nazwałbym tego "łapaniem" nikt im nic nie wciska - wszytkie informacje są > dostępne. to ich swiadomy (bardziej lub mniej) wybor. Wciska reklama i opinie...np. Twoja. > hmmm jak to nazwales? cwaniakowanie? Cwaniakowanie jest pejoratywne, a jesli cos jest pozytywne to jest to spryt. > no nie... zobacz jaka klasa wygrywala w WRC? A czym sie roznia wyscigi na wrotkach od WRC? Niczym. > chodzi o ogolna sprawnosc auta. Ogolna...w granicach kraweznikow, poza ktora moze byc Juke/Qashqai. > ale jest liderem osiagow w segmencie. Skuteczny jak dziurkacz do papieru. > natomiast > juke to mebloscianka, ktora oporem powietrza przewraca reklamy na poboczu podczas przejazdu. i > przypinanie temu łatki "sportu" Zadnego sportu. Fajnego, oryginalnego, a zarazem praktycznego samochodu. > kwadratowego wynalazku, do aut, ktore łatwo skutecznie ubrac pod "osiagi na codzien". Zalezy czy codzien to rowne drogi czy budowa. > jak prowadzacego sie? Dobrze jak na wysokosc. > auto ma wszystkie wady z segmentow ktore probuje łączyć - pisales cos o > udawaniu (ani to terenowka, ani coupe, ani praktyczny SUV) Ale kogo udaje? Samego siebie. > no i jest. ino nie oczekuj parady ronaldinho w meczu lechii gdansk. nie ta liga Nie oczekuje. Dlatego chce 2 cylindry z tylu, a nie V8 centralnie. > to ładne i w przypadku 500 juz sprawdzone dobre auta. a ze sie komus nie podobaja. coz - zadowolic > wszystkich sie nie da. wqrwic natomiast bardzo latwo Dobrze powiedziane. > troche zbyt patetycznie Jesli chce sie byc ponad Golfem to bez patosu ani rusz. > co wnosi panda? jesli nic - to ok. ale ja lubisz. jesli "cos" to podobnie jest z 500 bo to > przeciez Panda. a ją lubisz Kocham, a od milosci do nienawisci tylko jeden krok...okrycie 50-letnim plaszczykiem. > ale u mnie szacunek ma volvo za t4 i jego zwyciestwa w touring cars, albo renault za > clio sport. albo bmw za bmw m3 e30, nissan za skyline i GTR... nie fiat, za jakies tam > miejskie auto bez wyrazu. Gdyby nie 500-ka, nie musialbys tego mowic. > aha, rozumiem, ze design jest glownym motorem sprzedazy tych manipulatorów? Mowa byla o unifikacji i poswieceniu w pracy. > ja pisalem o wygladzie! a segment ten sam - to az sie prosi o wykorzystanie jednej podlogi skoro > juz maja pande. Gdyby zrobili Pande 3d, ktora bylaby niczym Megane Coupe to padam do stop. > a patrz: nazywa sie inaczej i nie wyglada jak panda. A szkoda. > mi to styka - a swiadomosc ze to jest podloga > pandy to tylko + bo to dobra platforma. tak samo jak octavia to golf. leon to golf, kurde to > po co robic z nich rozne auta i marki? Zeby 500-ka nie byla Octavia...czyli zrodlo usmiechu dla milosnikow samochodow. Bo tak jakby mowic, ze Octa moze byc drozsza od Golfa bo jest ladna, ma dobra plyte i mnie to pasi i nie tylko mnie bo sie sprzedaje jak cieple buleczki. > moze wlasnie przez target oparty na wygladzie i > zastosowaniu? Niestety, marketingowy bullshit. > brniesz dalej w swoje. porownanie znowu kula w plot. czyli twierdzisz ze biura projektowe porsche, > pinnifarina, giugiaro, czy osobistosci ala bungle itp są głupie? Nie, ale nie wiem czy ich obchodzi jak inzynierowie dopelniaja ich dzielo. Samochod ma serce (silnik), dusze (techniczne detale), nazwisko (marka, historia) i cialo (design). Jesli masz retro garniak i muche, a mowisz "yo ziom, o co come on z tamtym lachonem" to cos jest nie tak...i tak, jest to glupie. > dalej obracajac kota ogonem: jedyny atut włochów w motoryzacji jest "głupi" i > niegodny wogole zeby sie podejmowali produkcji aut. Wloskie auta wcale nie sa tylko "ladne". > juz mowilem: za duzy patos i ideologizowanie. to tylko auto. Giulietta i 500-ka to tylko auto. > i nie kazde musi byc nowatorskie i > liderem w swojej klasie. Nie musi. I jak nie jest to opinia jest wlasciwa jedna - moja. > moze i masz racje ale pytanie dodatkowe: komu lepiej mija dzien? temu? czy temu? Mnie mija doskonale, dziekuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > 3. Podalem symbole niezawodnosci. Podaj przyklad symbolu niezawodnosci z rocznika 2010. nie ma takiej potrzeby. chodzilo o srednia. marki sie zrownaly, dzieki temu statystycznie jest lepiej. a tych 3 liderow (kiedys merc, corolla i 911) nie uciagnelo statystyki > Moze czytamy rozne statsy. To ja glupi szukalem prostego, nowego auta bez wielowahacza, bez turbo, > bez wtrysku bezposredniego z antyczna skrzynia, zeby nie zaprzyjazdzic sie z doradca > serwisowym ASO, a Ty mi mowisz, ze to nie tak. A tyle lepszych aut od Swifta! coz, kazdy ma swoje kryterium wyboru auta. ja biore to ktore mi sie podoba, fajnie jezdzi i ma pare kucy i nie bys wolnossace... wiekszosc bez problemu wytrzyma 5 lat, a tyle mnie interesuje. a ze w raporcie dekry wychodzi ze psuje sie 7 aut na 1000 zamiast 2 jak u lidera tabeli, to mnie ryba. > Nie zgadzam sie. Klamka, kierownica, dzwignia biegow to bardzo wazne i znaczace elementy. > Ma byc klamka i inne rzeczy, ktore pokaza pomyslowosc projektanta. ale w sprawie klamki to juz raczej koła od nowa nie wymysli. 50% aut ma takie klamki, polowa szarpane do gory. czyli sa 2 rodzaje - a ile modeli aut! > Nic. O tym pisze wlasnie, ze Giulietta to Golf. jest ładniejsza i to styka. > To jest Megane Coupe? Puchar Megane. Polska. Lata 90-te. Marzenie. Nowe Megane nawiazuje do > poprzednika bo jest zaznaczona odmiennosc od 5d i ma te same zalozenia techniczne. Silnik z > przodu i FWD. W kwestii nawiazan do historii jest - cytujac - w innej, lepszej lidze niz Fiat > 500. ok rozumiem Twoj punkt widzenia > Dlatego ja nie lubie Giulietty. Z tego samego powodu...a antypatie poteguje fakt, ze marka Alfa > Romeo zobowiazuje do czegos. VW i Toyota nie maja takich wymagan. Giulietta = Golf = Auris. > Nieprawda. Szyby sie nie dotyka, a klamke tak. Jesli chcemy tylko poogladac to ponoc Gran Turismo 5 > jest super. ale z Ciebie spin doctor. szyba to element stylistyczny troche "większy" niz klamka. podatnośc na macanie nie ma tu znaczenia. klamka golfa dziala pewnie tak samo dobrze jak alfy. spelnia swoja funkcje - to styka. tak samo jak szyba > Tolerowac to ja moge golfowe klamki w Swifcie, ale nie w AR. > Wciska reklama i opinie...np. Twoja. no moja opinia raczej nie odpowiada za zakupy innych ludzi. a co do reklamy: pokaz mi reklame ktora eksponuje naprawde to o co Ci chodzi w aucie -> nowinki techniczne i pomyslowosc projektanta. nawet jak jest reklamowane takie auto ktore budzi Twoj szacunek, to pokazuja jak sobie jedzie i ze ladnie wyglada w kolorze czerwonym jaki to fajny wyswietlacz ma i system masowania lewego ucha... do tego jakies hasło z d.... ala "Das auto" i potem prognoza pogody > Cwaniakowanie jest pejoratywne, a jesli cos jest pozytywne to jest to spryt. subiektywizm 500 jest sprytna co nie? > A czym sie roznia wyscigi na wrotkach od WRC? Niczym. naprawde nie widzisz roznicy? "tylko" 300 konne auta, ktore jada pod 200 km/h przez las po szutrze, po 2 metrowej drodze? i do tego wybrane swiadomie przez waznych panów naukowców z segmentu C... mi to imponuje i przemawia za tym segmentem. > Ogolna...w granicach kraweznikow, poza ktora moze byc Juke/Qashqai. co kto lubi. są tory, są zawody, są zloty. kupisz drugie auto do zabawy, czy jednak jedno, ktore jest troche bardziej wszechstronne? poza tym - jazda trasy SUV to dla mnie meczarnia. prowadzi sie mniej pewnie, nie przyspiesza tak chętnie bo pcha tone powietrza przed soba - pali wiecej. bez sensu... > Zadnego sportu. Fajnego, oryginalnego, a zarazem praktycznego samochodu. ok, jest praktyczny i oryginalny. subiektywnie paskudnie brzydki. no ale to cecha segmentu i designu. a nie jakiejs ukrytej mysli technicznej i postępu, ktorego tak usilnie szukasz i negujesz w 500tce. > Zalezy czy codzien to rowne drogi czy budowa. kwestia segmentu, ale nadal nie widze czym sie juke i quashkai wyrozniaja? sa inne mini suvy. > Dobrze jak na wysokosc. super. ale nadal jak woz drabiniasty w porownaiu z bmw 3. > Ale kogo udaje? Samego siebie. udaje: 1. coupe, 2. suv > Nie oczekuje. Dlatego chce 2 cylindry z tylu, a nie V8 centralnie. to napisz petycje do fiata moze zrobia tak jak renault z clio v6 i wypuszcza limitowana serie. > Gdyby nie 500-ka, nie musialbys tego mowic. nie rozumiem? > Mowa byla o unifikacji i poswieceniu w pracy. > Gdyby zrobili Pande 3d, ktora bylaby niczym Megane Coupe to padam do stop. > A szkoda. to juz wiemy Ciebie boli tylko nazwa. jesli 500tka nazywala by sie panda coupe to by bylo ok. czyli przyznasz ze abstrahując od nazwy/plakietki, 500tka to dobre auto? > Zeby 500-ka nie byla Octavia...czyli zrodlo usmiechu dla milosnikow samochodow. Bo tak jakby mowic, > ze Octa moze byc drozsza od Golfa bo jest ladna, ma dobra plyte i mnie to pasi i nie tylko > mnie bo sie sprzedaje jak cieple buleczki. > Niestety, marketingowy bullshit. nie. wolny rynek, ktory kupuje w 90% oczami. i ma w powazaniu platforme na ktorej stoi auto. ba, ja nawet kupilbym cos na golfie jesli by wygladalo i jezdzilo i kosztowało kulturalnie. bo to dobra platforma, tylko ten design... > Nie, ale nie wiem czy ich obchodzi jak inzynierowie dopelniaja ich dzielo. Samochod ma serce > (silnik), dusze (techniczne detale), nazwisko (marka, historia) i cialo (design). Jesli masz > retro garniak i muche, a mowisz "yo ziom, o co come on z tamtym lachonem" to cos jest nie > tak...i tak, jest to glupie. hmmm. mim zdaniem samochod nie ma duszy. przynajmniej zaden ktorym jezdzilem nie mial. no ale ja zbyt uduchowiony nie jestem ale zeby nie bylo ze taki ze mnie abnegat: uznaje natomiast historie modelu i tradycje marki (tyle ze mniej radykalnie niz Ty) > Wloskie auta wcale nie sa tylko "ladne". > Giulietta i 500-ka to tylko auto. > Nie musi. I jak nie jest to opinia jest wlasciwa jedna - moja. > Mnie mija doskonale, dziekuje. czyli jednak az tak sie nie smucisz tą motoryzacją a gdzie pozdrawiam???! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > nie ma takiej potrzeby. chodzilo o srednia. marki sie zrownaly, dzieki temu statystycznie jest > lepiej. a tych 3 liderow (kiedys merc, corolla i 911) nie uciagnelo statystyki szkoda tylko że w tym szeregu Merc i Corolla zrównała w dół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > szkoda tylko że w tym szeregu Merc i Corolla zrównała w dół prawda. corolli mi nie zal... zadziwia mnie jedynie fakt jaką inercję ma opinia o Toyocie wsrod ludzi. od 10 lat nie ma juz "tej corolli" a nadal ze toyota to bezawaryjna i wogole Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > nie ma takiej potrzeby. chodzilo o srednia. marki sie zrownaly W dol. > lepiej. a tych 3 liderow (kiedys merc, corolla i 911) nie uciagnelo statystyki A Mazdy, Nissany, Subaru, Lexusy? Przekonywac Cie nie bede juz do tego, ze snieg jest bialy. > coz, kazdy ma swoje kryterium wyboru auta. Kazdy ma swoje, wiekszosc ma zle. > ja biore to ktore mi sie podoba Postaram sie i skupie... To ja bym musial jezdzic...Hyundaiem XG30. > fajnie jezdzi To chce Lotusa Elise z silnikiem Toyoty. > i ma pare > kucy i nie bys wolnossace... 335i > wiekszosc bez problemu wytrzyma 5 lat Ja wybieralem Swifta z mysla o 15 latach... > ale w sprawie klamki to juz raczej koła od nowa nie wymysli. Jak nie wymysli to jest cienki jak Kia Rio. > 50% aut ma takie klamki, polowa > szarpane do gory. czyli sa 2 rodzaje - a ile modeli aut! Dlatego Barchetta mimo, ze ma pod maska Punto-motor i FWD (w roadsterze ) to klamka robi - jak to nazywasz - smaczek. Giulietta nie ma smaczku wiec jest > jest ładniejsza i to styka. Mnie sie bardziej podoba Golf VI i tez styka - aleee ambitnieee. > ale z Ciebie spin doctor. szyba to element stylistyczny troche "większy" niz klamka. podatnośc na > macanie nie ma tu znaczenia. klamka golfa dziala pewnie tak samo dobrze jak alfy. spelnia > swoja funkcje - to styka. tak samo jak szyba Szyba w Megane Coupe nie spelnia funkcji, ktora jest widocznosc. Chociaz tak mysle i wiesz co? Moze lepiej, ze Alfa ma "golfoklamke" bo fajna "gryfa" obiecywalaby, ze w srodku bedzie rownie bosko. A tu...USB i klakson. > no moja opinia raczej nie odpowiada za zakupy innych ludzi. Odpowiada...to tak jak z chodzeniem na wybory. Moj glos to nic, a jednak potezny. > a co do reklamy: pokaz mi reklame ktora > eksponuje naprawde to o co Ci chodzi w aucie - BMW, Qashqai, Audi, RAV4, Nissan 4x4 i wiele innych...to tak z pamieci w 5 sekund. Radosc z jazdy. Przewaga dzieki technice. Przemyslane rozwiazania. A teraz mlodzi, piekni i bogaci Piekna i technologia (piekna jak AR i technologia z VW ) Bez serca bylibysmy tylko maszynami (i jestesmy) Przygotuj sie na zmiany (to TATA ) Jesli zadasz mi wymyslenie hasla reklamowego dla 500-ki, ale bez sciem to: Fiat 500 - to nie tak jak myslisz kotku Ale prawa autorskie... A jeszcze haslo dla AR: Alfa Romeo - piekno nie chodzi wlasnymi drogami Dobre, dobre? > 500 jest sprytna co nie? Na parkingu pod Carrefourem. > naprawde nie widzisz roznicy? W sferze, do ktorej aspiruje 500 i Giulia - nie. > mi to imponuje i przemawia za tym segmentem. Nie mow, ze Ci nie imponuje pchanie partnerek za pupe na torze wrotkowym... > kupisz drugie auto do zabawy, czy jednak jedno, ktore > jest troche bardziej wszechstronne? Jak jedno to wszechstronne, jak kilka to kazdy niech cos pokaze w swojej dzialce. > poza tym - jazda trasy SUV to dla mnie meczarnia. prowadzi sie mniej pewnie, nie przyspiesza tak > chętnie bo pcha tone powietrza przed soba - pali wiecej. bez sensu... Masz racje, ale nie zawsze to trasa. > ok, jest praktyczny i oryginalny. subiektywnie paskudnie brzydki. no ale to cecha segmentu i > designu. a nie jakiejs ukrytej mysli technicznej i postępu Jak sie zaglebisz w to auto, zobaczysz, ze jednak to nie wafelek po lodach. Przyznales, ze oryginalny i TO wystarczy. Pomysl jest - szacun. > ktorego tak usilnie szukasz i negujesz w 500tce. Brak oryginalnego pomyslu. > kwestia segmentu, ale nadal nie widze czym sie juke i quashkai wyrozniaja? sa inne mini suvy. To nie sa SUVy tylko crossovery. SUV to RAV4. Po Twojemu. Przemodelowana mebloscianka wyzej zawieszona. Wyobraz sobie. Obcinasz dolne szafki i polki, na gorze robisz katy lub plynne linie i calosc wieszasz. Niby symbol komunistycznego mieszkania, a nowy mebel z pomyslem, wygladem i praktycznoscia. 500-ka to przy tym wstawienie kredensu babci...znaczy nie babci...z IKEI, ale identyczny jak ten babci. > super. ale nadal jak woz drabiniasty w porownaiu z bmw 3. No bez przesady. > udaje: 1. coupe, 2. suv Udaje coupe, ale jest sciete, udaje SUVa, ale wyzej wisi...i nie jest to nowe E32 tylko X6. > to napisz petycje do fiata moze zrobia tak jak renault z clio v6 i wypuszcza limitowana serie. Wlasnie pisze...to Ty tego nie forwardujesz do nich? > nie rozumiem? Nie trzebaby tlumaczyc producentow, ze sa chciwi i leniwi i to naturalne gdyby nie robili 500-ki. > Ciebie boli tylko nazwa. Nie tylko. Cale, nieudane nawiazanie do historii. > jesli 500tka nazywala by sie panda coupe to by bylo ok. Gdyby wygladala jak coupe to tak. > czyli przyznasz ze abstrahując od nazwy/plakietki, 500tka to dobre auto? Dobre jak Daewoo Lanos. > nie. wolny rynek, ktory kupuje w 90% oczami. Wiec jaki wolny? Zniewolony oczami. > i ma w powazaniu platforme na ktorej stoi auto. I to pietnuje. > nawet kupilbym cos na golfie jesli by wygladalo i jezdzilo i kosztowało kulturalnie. bo to > dobra platforma, tylko ten design... Czeka na Ciebie New Beetle 2. > czyli jednak az tak sie nie smucisz tą motoryzacją Smuce sie gdy o niej mysle, ale bez przesady, mysle tez o innych rzeczach. Serio 500-ka jest przykra. > a gdzie pozdrawiam???! Tu...wyzej...przed znakami zapytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > W dol. liderzy w dol... ogony w gore... suma sumarum jendak w gore. > A Mazdy, Nissany, Subaru, Lexusy? Przekonywac Cie nie bede juz do tego, ze snieg jest bialy. to ze snieg jest bialy to fakt. a statystyk do ktorych nawiazujemy, ani ja, ani Ty nie podajesz... takze zarzucmy ten temat chyba ze ktos poratuje i znajdzie takie statystyki. EDIT: take cos znalazlem - statystyki z 30 lat: URL komentarz przed tabelką jest jednoznaczny. > Kazdy ma swoje, wiekszosc ma zle. ech radykał... ma "inne" -> inne nie musi oznaczac złe. > Postaram sie i skupie... To ja bym musial jezdzic...Hyundaiem XG30. > To chce Lotusa Elise z silnikiem Toyoty. > 335i bosh... a ja nie chce utrzymywac 3 aut > Ja wybieralem Swifta z mysla o 15 latach... coz masz inne kryterium... ja lubie zmieniac samochody. > Dlatego Barchetta mimo, ze ma pod maska Punto-motor i FWD (w roadsterze ) to klamka robi - jak to > nazywasz - smaczek. Giulietta nie ma smaczku wiec jest tutaj klamka (barchetta, twingo), tam stacyjka (saab), tam sposob obslugi spryskiwacza (ford), tam hands free... coz... do wyboru do koloru... u alfy zezowate lampy... i olac klamki > Szyba w Megane Coupe nie spelnia funkcji, ktora jest widocznosc. Chociaz tak mysle i wiesz co? Moze > lepiej, ze Alfa ma "golfoklamke" bo fajna "gryfa" obiecywalaby, ze w srodku bedzie rownie > bosko. A tu...USB i klakson. spelnia. cos tam widac, ale kosztem designu spelnia slabo. i co z tego z tylu nie jezdze > Odpowiada...to tak jak z chodzeniem na wybory. Moj glos to nic, a jednak potezny. coz... to normalne zatem ze sprzedaje swoj swiatopoglad. oboje mamy 1 glos mamy rozne swiatopoglady. niech lud zadecyduje, ktory im bardziej odpowiada > BMW, Qashqai, Audi, RAV4, Nissan 4x4 i wiele innych...to tak z pamieci w 5 sekund. > Radosc z jazdy. > Przewaga dzieki technice. > Przemyslane rozwiazania. > A teraz mlodzi, piekni i bogaci > Piekna i technologia (piekna jak AR i technologia z VW ) > Bez serca bylibysmy tylko maszynami (i jestesmy) > Przygotuj sie na zmiany (to TATA ) > Jesli zadasz mi wymyslenie hasla reklamowego dla 500-ki, ale bez sciem to: > Fiat 500 - to nie tak jak myslisz kotku Ale prawa autorskie... > A jeszcze haslo dla AR: > Alfa Romeo - piekno nie chodzi wlasnymi drogami > Dobre, dobre? no wlasnie... jak widac - wszystkie powyzsze, marketingowy bełkot, zero konkretow. > Na parkingu pod Carrefourem. no tam bardziej niz juke i bmw x6. co kto potrzebuje. > W sferze, do ktorej aspiruje 500 i Giulia - nie. > Nie mow, ze Ci nie imponuje pchanie partnerek za pupe na torze wrotkowym... nie wkraczaj na grząski grunt. zostan w temacie WRC, F1 - jeden pies... "przewaga dzieki technice" > Jak jedno to wszechstronne, jak kilka to kazdy niech cos pokaze w swojej dzialce. > Masz racje, ale nie zawsze to trasa. ok. 0,01 % robie poza asfaltem - jest do lasu taka szutrowa droga jak na grzyby jechalem... to chyba musze kupic Pajero > Jak sie zaglebisz w to auto, zobaczysz, ze jednak to nie wafelek po lodach. Przyznales, ze > oryginalny i TO wystarczy. Pomysl jest - szacun. pomysl oryginalny - to tez poszerzanie kibla podczas rozwolnienia... pomysl jest? szacun? > To nie sa SUVy tylko crossovery. SUV to RAV4. Po Twojemu. Przemodelowana mebloscianka wyzej > zawieszona. Wyobraz sobie. Obcinasz dolne szafki i polki, na gorze robisz katy lub plynne > linie i calosc wieszasz. Niby symbol komunistycznego mieszkania, a nowy mebel z pomyslem, > wygladem i praktycznoscia. 500-ka to przy tym wstawienie kredensu babci...znaczy nie babci...z > IKEI, ale identyczny jak ten babci. suv, crossover, mini suv, miejski suv, pseudo terenowka - jeden pies - klasa bez sensu. nie wiem czy Ci konkurencja fiata placi za tą potrzebe przekonania innych do Twojego zdania ja je rozumiem, poprostu sie z nim nie zgadzam. i koncze temat 500tki > No bez przesady. > Udaje coupe, ale jest sciete, udaje SUVa, ale wyzej wisi...i nie jest to nowe E32 tylko X6. Slowo klucz: udaje. > Wlasnie pisze...to Ty tego nie forwardujesz do nich? Nie. Ja nie przepadam za Fiatem, mam u nich bana > Nie trzebaby tlumaczyc producentow, ze sa chciwi i leniwi i to naturalne gdyby nie robili 500-ki. na kazdego producenta cos znajdziesz. > Nie tylko. Cale, nieudane nawiazanie do historii. ... poprzez nazwe. > Gdyby wygladala jak coupe to tak. > Dobre jak Daewoo Lanos. > Wiec jaki wolny? Zniewolony oczami. chcesz zmieniac nature ludzi? "zmusic" ich do innych kryteriow wyboru? byli juz tacy - marx i lenin. > I to pietnuje. a w oczach tych kupujacych oczami, jestes freakiem i takich sie "pietnuje" tez a moze lepiej, przejsc z tymi "roznymi podejsciami" do porzadku? pietnowanie jest niemodne juz od czasow krzyza na krakowskim > Czeka na Ciebie New Beetle 2. nie dziekuje ja nast potrzebuje juz wieksze, bo dziecko bede wozil > Smuce sie gdy o niej mysle, ale bez przesady, mysle tez o innych rzeczach. > Serio 500-ka jest przykra. > Tu...wyzej...przed znakami zapytania. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > liderzy w dol... ogony w gore... suma sumarum jendak w gore. Taka matematyka to na "Rozmowy w toku". > a statystyk do ktorych nawiazujemy, ani ja, ani Ty nie podajesz... Lubie sie podpierac cytatami, ale...tu jest zbyt oczywiscie. > takze zarzucmy ten temat chyba ze ktos poratuje i znajdzie takie statystyki. Ja sie poddaje. KoNik tez odpisal i to mi wystarczy. > EDIT: take cos znalazlem - statystyki z 30 lat: URL komentarz przed tabelką jest jednoznaczny. Nie przekona mnie taki...fan Fiata 500. > ech radykał... ma "inne" - Zle i nie boje sie tego powiedziec. Jak ktos szarpie autem przy zmianie biegow to nie ma innego stylu jazdy tylko zly. Chociaz prawo ma, jego auto, jego umiejetnosci. Z L E. > bosh... a ja nie chce utrzymywac 3 aut Utrzymywac nie, ale posiadac... > coz masz inne kryterium... ja lubie zmieniac samochody. Wiem, traktujesz je jak numerki na jedna noc. Dobrych aut sie nie zmienia. > tutaj klamka (barchetta, twingo), tam stacyjka (saab), tam sposob obslugi spryskiwacza (ford), tam > hands free... coz... do wyboru do koloru... u alfy zezowate lampy... i olac klamki Zobacz na pierwsze zdjecie w watku. Widac lampy czy klamki? > i co z tego z tylu nie jezdze Ja juz tam wiem co sie robi w hot hatchach z tylu... > no wlasnie... jak widac - wszystkie powyzsze, marketingowy bełkot, zero konkretow. Konkrety sa ukryte. > nie wkraczaj na grząski grunt. zostan w temacie WRC WRC to sport, a wrotki tez. > F1 - jeden pies... "przewaga dzieki technice" Sport dodaje wartosci, ale nie zastepuje brakow, o ktorych mowie. Byl taki skoczek wzwyz, ktory mowil, ze tak naprawde jest koszykarzem. Nazywal sie Donald Thomas. Sam fakt sportowej rywalizacji nie znaczy, ze jest sie > pomysl oryginalny - to tez poszerzanie kibla podczas rozwolnienia... pomysl jest? szacun? Jest, bez zartow. > suv, crossover, mini suv, miejski suv, pseudo terenowka - jeden pies - klasa bez sensu. A sprzedaz Qashqai'a? > nie wiem czy Ci konkurencja fiata placi Za duzo myslisz portfelem. > Slowo klucz: udaje. W niecodzienny sposob. Tak, udaje. Probuje, ambitnie, do przodu. > na kazdego producenta cos znajdziesz. A nawet jak nie to agent Tomek sie tym zajmie. Masz racje, na kazdego cos bedzie, ale 500-ka to wyjatkowa perfidia. To jest taki symbol (dlatego, ze wg Ciebie to tak dobre auto) tandeciarstwa nowych czasow, symbol checi olewania wszystkiego, symbol sztucznej, egoistycznej oryginalnosci. Symbol dziadostwa. > chcesz zmieniac nature ludzi? Chce. > "zmusic" ich do innych kryteriow wyboru? Chce. Powiem takie nauczycielskie haslo: Zmusic do myslenia. - Co o tym myslisz? - Podoba mi sie. > byli juz tacy - marx i lenin. No...i potem spacerowal po Nowej Hucie. > a w oczach tych kupujacych oczami, jestes freakiem Moze jestem, ale ja sie uwazam za bardzo wywazonego, zimnego freaka bo nigdy nie ma "bo tak" i > i takich sie "pietnuje" tez Prosze pietnowac. > a moze lepiej, > przejsc z tymi "roznymi podejsciami" do porzadku? Pamietasz Zborowskiego w Dezerterach? Nienawidze chamstwa. I rekawiczka Niektorym ciezko sie godzic z obnizaniem lotow i z przecietnoscia podszyta robieniem z Maliniaka pierwszego sekretarza. > pietnowanie jest niemodne Dobrze powiedziane. Przede wszystkim moda jest niemodna. Ogladales "Auta"? Wykladnikiem mody na 500-ki i sliczne Alfy sa te traktory na polu. A Zlomek to faktycznie freak. > juz od czasow krzyza na krakowskim Jesli nie powstanie godny, podkreslam, godny nastepca Fiata 500 to sie stad nie ruszymy. Ale miejsce 500-ki jest na zlomowisku Bedziemy walczyc dopoki nie zobaczymy poczatku powaznych prac nad nowa plyta podlogowa z silnikiem z tylu. Za chwile odslonimy Pande, ktora wyglada prawie jak 500 Ja rzucam na to prezerwatywe wypelniona zawartoscia szambiarki. To skandal, zeby takie piekne auto obrzucic g..nem To nie auto, to zmowa z Ruskami, zeby nie wyszlo, ze Lada Samara jest gorsza To wszystko wina Kaczynskiego i Radia Maryja > nie dziekuje ja nast potrzebuje juz wieksze, bo dziecko bede wozil Insignia V6 turbo Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > Taka matematyka to na "Rozmowy w toku". > Lubie sie podpierac cytatami, ale...tu jest zbyt oczywiscie. > Ja sie poddaje. KoNik tez odpisal i to mi wystarczy. > Nie przekona mnie taki...fan Fiata 500. > Zle i nie boje sie tego powiedziec. Jak ktos szarpie autem przy zmianie biegow to nie ma innego > stylu jazdy tylko zly. Chociaz prawo ma, jego auto, jego umiejetnosci. Z L E. no ale gust, i kryteria wyboru, to raczej nie katowanie auta chociaz pewnie jak to clarkson podsumowal kiedys: jesli nie lubisz motoryzacji - nie powiniennes jezdzic... jakos uzasadnil to ze nie interesuja cie auta - kupujesz kapeluszniczo - nie interesuje cie jazda -> nie umiesz -> nie powinennes ... cos takiego... ma to pewien sens > Utrzymywac nie, ale posiadac... wiesz... pomarzyc mozna... ale na szczycie listy to jest jakis jacht firmy Wally na emeryturze... wtedy auta mi niepotrzebne > Wiem, traktujesz je jak numerki na jedna noc. Dobrych aut sie nie zmienia. nieprawda... uzywasz czegos 1-2 lata - nudzi Ci sie poprostu... chcesz zmiany... dobre mozna ciagle zmienic na inne dobre, ba... nawet lepsze - nowsze. > Zobacz na pierwsze zdjecie w watku. Widac lampy czy klamki? oj kiedy to bylo. 12 stron temu? > Ja juz tam wiem co sie robi w hot hatchach z tylu... > Konkrety sa ukryte. > WRC to sport, a wrotki tez. > Sport dodaje wartosci, ale nie zastepuje brakow, o ktorych mowie. Byl taki skoczek wzwyz, ktory > mowil, ze tak naprawde jest koszykarzem. Nazywal sie Donald Thomas. Sam fakt sportowej > rywalizacji nie znaczy, ze jest sie no sport to dla mnie fajne tlo no ale zaaaawsze są wyjątki. BTW. likwidacja WRC na korzysc jakies s2000 to skandal! > Jest, bez zartow. > A sprzedaz Qashqai'a? przeciez Ty nie uznajesz kryterium sprzedazy > Za duzo myslisz portfelem. J.w. > W niecodzienny sposob. Tak, udaje. Probuje, ambitnie, do przodu. na to auto jestem ciety... udaje... ale ambicje mylisz z tworzeniem nowego modnego (i bezuzytecznego i pozerskiego - tak jak 500) segmentu. ale 500 jest fajna, bo wyglada retro. a x6 jest bleeee. > A nawet jak nie to agent Tomek sie tym zajmie. > Masz racje, na kazdego cos bedzie, ale 500-ka to wyjatkowa perfidia. > To jest taki symbol (dlatego, ze wg Ciebie to tak dobre auto) tandeciarstwa nowych czasow, symbol > checi olewania wszystkiego, symbol sztucznej, egoistycznej oryginalnosci. Symbol dziadostwa. no bo to dobre auto (patrz - Panda). jest ładne... mamie bym kupil coby na zakupy jezdzila (jakby tylko miala prawko). zonie nie proponuje bo Ona za WRX STi raczej sie oglada egoistyczna oryginalnosc - dobre > Moze jestem, ale ja sie uwazam za bardzo wywazonego, zimnego freaka bo nigdy nie ma "bo tak" i > Prosze pietnowac. > Pamietasz Zborowskiego w Dezerterach? Nienawidze chamstwa. I rekawiczka > Niektorym ciezko sie godzic z obnizaniem lotow i z przecietnoscia podszyta robieniem z Maliniaka > pierwszego sekretarza. az tak zle z motoryzacja nie jest... zobacz jaka fajowska i nowoczesna Honda CRZ wyszla... normalnie milosnicy starego CRXa juz pewnie krzyze palą przed fabryką gdzie sie to produkuje > Ale miejsce 500-ki jest na zlomowisku no tej oryginalnej, niestety juz tak... ale zawsze pozostanie w mojej pamieci jak to nią Jean Reno w wielkim błękicie pomykał... jego miała dodatkowe wyposazenie - otwierana przednia szyba > Bedziemy walczyc dopoki nie zobaczymy poczatku powaznych prac nad nowa plyta podlogowa z silnikiem > z tylu. zacznij od tej petycji - mowie Ci:) > Insignia V6 turbo niespecjalnie ufam Oplowi... bo nie umie zrobic silnika fajnego (wszystkie fajne czyli 2.8, 2.0 Turbo, czy 160 KM diesel palą w tym aucie sporo za duzo) narazie typuje V50 zamiast insignii... ale do czasu jak mi sie leasing skonczy, to bedzie juz nowy Focus ST z nowym silnikiem "ecoboost" czy inna ładna nazwa (a to ustrojstwo mozna kupic 5 drzwiowe ) > Pozdrawiam! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 > no ale gust, i kryteria wyboru, to raczej nie katowanie auta Katowanie mnie. > wiesz... pomarzyc mozna... ale na szczycie listy to jest jakis jacht firmy Wally na emeryturze... W dzisiejszych czasach to trzeba o emeryturze marzyc w ogole. > nieprawda... uzywasz czegos 1-2 lata - nudzi Ci sie poprostu... chcesz zmiany... dobre mozna ciagle > zmienic na inne dobre, ba... nawet lepsze - nowsze. Mozna, ale tylko gdy sie nie samochodu. > oj kiedy to bylo. 12 stron temu? Bylo, bylo...ale nie rozumiem deprecjonowania klamki. > no sport to dla mnie fajne tlo no ale zaaaawsze są wyjątki. BTW. likwidacja WRC na korzysc jakies > s2000 to skandal! A widzisz...tez nie jestes do konca zimny jak trup. > przeciez Ty nie uznajesz kryterium sprzedazy Pytam... Przeanalizuj sprzedaz Qashqai'a i powiedz dlaczego. > na to auto jestem ciety Bardzo dobrze. Rozumiem Cie, ze samo auto to lipa, ale za nim sie kryje imponujacy bagaz. > udaje... ale ambicje mylisz z tworzeniem nowego modnego (i > bezuzytecznego i pozerskiego Pozer w brzydkim aucie to jak playboy impotent. > no bo to dobre auto (patrz - Panda). jest ładne... mamie bym kupil coby na zakupy jezdzila (jakby > tylko miala prawko). Bezlitosny jestes dla matki. > zonie nie proponuje bo Ona za WRX STi raczej sie oglada Bo potrafi zagladnac przez niebieskie blachy do srodka, a nie odbija wzroku od 500-ki jak...zwykle odbija sie po coli. > egoistyczna oryginalnosc - dobre Slowa "podoba mi sie" mozna tak tlumaczyc. Podoba (oryginalnosc) mi sie (egoizm). > az tak zle z motoryzacja nie jest... zobacz jaka fajowska i nowoczesna Honda CRZ wyszla... Fajna bo technicznie nowatorska. CRZ to nie sciety, skrocony Civic z silnikiem od City. > normalnie milosnicy starego CRXa juz pewnie krzyze palą przed fabryką gdzie sie to produkuje Tacy milosnicy jak kibice Malysza, ktorzy mowili w 2003 roku, ze sie skonczyl. > niespecjalnie ufam Oplowi... To Saaba 9-5. > bo nie umie zrobic silnika fajnego Nigdy nie umial. Ale - o dziwo - bardziej w Oplu boli mnie ergonomia niz silniki. > narazie typuje V50 zamiast insignii... Czyli Ford Focus? > ale do czasu jak mi sie leasing skonczy, to bedzie juz nowy Focus ST z nowym silnikiem "ecoboost" A nie myslisz o wiernosci i 4-skretnej Lagunie? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.