Skocz do zawartości

4x4 na podróże


lucash

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie autko byłoby godne zainteresowania do wypadów bturystycznych ze sporą ilością jazd po kiepskich drogach, drogach polnych i bezdrożach (tak max. do 7 kkm jednym rzutem) ? Myślałem o czymś wyższym niż Forek. Honda CRV?

Budżet na sam samochód to 30 kPLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie autko byłoby godne zainteresowania do wypadów bturystycznych ze sporą ilością jazd po

> kiepskich drogach, drogach polnych i bezdrożach (tak max. do 7 kkm jednym rzutem) ? Myślałem o

> czymś wyższym niż Forek. Honda CRV?

> Budżet na sam samochód to 30 kPLN.

Jeep zlosnik.gif

Tylko jak teraz pojeździłem czymś "większym" to WJ śmierdzi malizną w środku hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie autko byłoby godne zainteresowania do wypadów bturystycznych ze sporą ilością jazd po

> kiepskich drogach, drogach polnych i bezdrożach (tak max. do 7 kkm jednym rzutem) ? Myślałem o

> czymś wyższym niż Forek. Honda CRV?

> Budżet na sam samochód to 30 kPLN.

Discovery zlosnik.gif Może mniejsze niż parch (długi), ale za to mniej pali zlosnik.gif (i lepiej wygląda w środku, ale to subiektywna ocena).

Ew. parch albo Toyka LC w przypadku chęci spania w aucie; w Disco też można, kwestia zrobienia platformy do spania. Paru znajomych ma i dają radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za te kase to LC w dobrym stanie nie znajdzie, a gdzie przygotowanie auta do jazdy w terenie ?

Wiadomo że Toyota była by najlepsza, części dostępne na całym świecie na każdym szrocie. Na czarnym lądzie bardzo popularne auto cool.gif

Dyskoteka bardzo fajne autko, ale trzeba wozić trochę gratów zamiennych i mieć pojęcie o mechanice grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za te kase to LC w dobrym stanie nie znajdzie, a gdzie przygotowanie auta do jazdy w terenie ?

> Wiadomo że Toyota była by najlepsza, części dostępne na całym świecie na każdym szrocie. Na czarnym

> lądzie bardzo popularne auto

> Dyskoteka bardzo fajne autko, ale trzeba wozić trochę gratów zamiennych i mieć pojęcie o mechanice

Dzięki za sugestie. Wizualnie podobaja mi się jeszcze 2 sztuki wink.gif Mitsubishi Pajera i Nissan Terrano. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za sugestie. Wizualnie podobaja mi się jeszcze 2 sztuki Mitsubishi Pajera i Nissan Terrano.

> Co o tym sądzicie?

Każdy ma plusy i minusy... Ciężko coś doradzić, może niech wypowiedzą się ci, co posiadają takie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie autko byłoby godne zainteresowania do wypadów bturystycznych ze sporą ilością jazd po

> kiepskich drogach, drogach polnych i bezdrożach (tak max. do 7 kkm jednym rzutem) ? Myślałem o

> czymś wyższym niż Forek. Honda CRV?

> Budżet na sam samochód to 30 kPLN.

Forek, Obk w zaleznosci od wielkosci. Zaleta bedzie dobra trakcja na asfalcie jak i akceptowalne wlasciwosci na drogach polnych lub lekkim terenie.

Samochody na tle innych 4x4 malo awaryjne i proste w budowie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie autko byłoby godne zainteresowania do wypadów bturystycznych ze sporą ilością jazd po

> kiepskich drogach, drogach polnych i bezdrożach (tak max. do 7 kkm jednym rzutem) ? Myślałem o

> czymś wyższym niż Forek. Honda CRV?

> Budżet na sam samochód to 30 kPLN.

jeżdżę Grand Cherokee i nie powiem, jestem cholernie z auta zadowolony

nawet mimo faktu iż ostatnio mnie trochę kosztowało zrobienie silnika i że na co dzień pali mi jakieś 21-22 litry biglaugh.gif

autem w trasie byłem w Chorwacji, trasa przez Słowację i Węgry, powrót przez Słowenię Austrię i Czechy

średnie spalanie na dystansie 3kkm jakieś 12,5 litra noPb

do auta można założyć gaz a silniki są na niego dosyć dobrze podatne co znacząco potania eksploatację (przynajmniej jeśli chodzi o samo paliwo)

est jeszcze dieselek, przy czym nie biorę tu w ogóle silnik 3.1 TD pod uwagę, a jedynie 2,7 CRD z koncernu Daimler Chrysler

co do przeniesienia napędu to ja mam u siebie Quadra Drive - napęd standardowo na tył z dołączanym w razie potrzeby przodem,

fajna sprawa jak chcesz się pobawić w zimie, najpierw łapie tył przez co wychodzisz lekko bokiem, a potem dopina się przód biglaugh.gif

masz jeszcze Selec Trac, tutaj samodzielnie dokonujesz wyboru z jakiego napędu aktualnie korzystasz

przydatne o tyle, że możesz zapiąć sam tył na autobahnie lub pełne 4x4 w terenie

dodatkowo auto jest dosyć bezpieczne, widziałem jedną sztukę po rolce z prędkości koło 180 kmh i powiem Ci, że nie była mocno pognieciona

gorzej ma się z uderzeniami z boku, z racji wyżej położonego środka ciężkości jak dostaniesz strzał w bok to po prostu lecisz na bok

oczywiście nie piszę tu o strzele jaki zaliczył Rejmi (z tego co pamiętam była to jakaś ciężarówka), tutaj z racji "dużej powierzchni styku" auto chyba nie koziołkowało

co do kwestii kosztów

za 30k pln kupisz auto zarówno z początków produkcji czyli roku 1999 jak i padliny z roku 2004

celowo napisałem padliny, bo nikt znający wartość swego auta, jeśli w nie inwestował nie opchnie go poniżej kosztów

za mojego bym pewnie właśnie krzyczał coś koło 30k pln, ale ja go lubię i w sumie nie mam ochoty sprzedawać

poza tym, żonka autko lubi i powiedziała, że jak chcę zmieniać to mam jej zostawić i kupić sobie swojego biglaugh.gif

za 30k pln powinieneś dostać sztukę w okolicy 2002 roku, albo z dieslem albo z benzyną

jak się zdecydujesz to polecam http://forum.jeep.org.pl - można wyrwać ciekawe auta po klubowiczach, ja własnie swojego tą drogą zanabyłem

to na razie tyle, jeśli miałbyś pytania to pisz waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za konkrety smile.gif Przyznaję się że Jeep też mi się podoba. Ostatnio mało co w słup nie wlazłem jak się zapatrzyłem na takiego jadącego wink.gif niestety albo i stety...musi też mi się podobać wizualnie.

Co do Forka..wydaje mi się że jednak będzie za niski na "moje" drogi. Lubię czasem wjechać gdzieś i już wiem że osobówka mi do tego nie wystarcza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gorzej ma się z uderzeniami z boku, z racji wyżej położonego środka ciężkości jak dostaniesz strzał

> w bok to po prostu lecisz na bok

> oczywiście nie piszę tu o strzele jaki zaliczył Rejmi (z tego co pamiętam była to jakaś

> ciężarówka), tutaj z racji "dużej powierzchni styku" auto chyba nie koziołkowało

wywolany, obecny wink.gif

co prawda nie GC a liberty ale co do strzalow potwierdzam ze jest to autko wg mnie bardzo bezpieczne... fakt strzal byl od tira wiec tak jakpiszesz duza i rowno rozlozona powierzach ale mimo zrobienia baczka auto ustalo na kolach... przynajmniej na tych co zostaly cale.. czyli przod bo prawy tyl urwalo a z lewego zdjelo opone po zaczepieniu o kraweznik

a co do samego zastosowania wg mnie KJ tez doskonale sprawdza sie jako autko na podroze

bagaznika jest kawalek w srodku meijsca nawet jak jedzie 5 osob tez calkiem spoko

u siebie mam zalozony gaz i w trasie w zaleznosci od mojego humoru idzie od 14 do 17 gazu w czasie jazd po polskich drogach

gaz spisuje sie doskonale i jedyna obsluga ogranicza sie do przegladow i okresowych wymian filtrow

newralgicznym punktem jest tylny gorny wahacz niestety jego konstrukcja sprzyja temu ze srodkowy sworzen przenosi spore sily i jest to wg mnie najslabszy element zawieszenia i z doswiadczenia powiem ze nie warto oszczedzac na zamiennikach na tym elemencie

trwalosc tego sworznia... zamiennik po 10 kkm musialem wymienic a moparowski ma juz 30 kkm i nie widac oznak by cos sie z nim dzialo zlego

poza tym autko bezawaryjne i wymagajace tylko i wylacznie okresowych zmian plynow i nic doslownie nic wiecej

czy polecam?

jak najbardziej pod warunkiem ze godzisz sie na apetyt na gaz w okolicach 20 litrow w miescie i powiedzmy 15 w trasie

jezeli jest z pewnego zrodla (mi udalo sie wyrwac egzemplarz tzw przesiedlenczy) z pewna czysta historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za sugestie. Wizualnie podobaja mi się jeszcze 2 sztuki Mitsubishi Pajera i Nissan Terrano.

> Co o tym sądzicie?

terrano... wg mnie sprawia wrazenie auta ktyora bedzie ponad przecietnie chybotliwe na boki.. jakos dosyc powaznie wysoki jak do swojej szerokosci smile.gif a i w srodku czuc ze wnetrze waskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzięki za konkrety Przyznaję się że Jeep też mi się podoba. Ostatnio mało co w słup nie wlazłem

> jak się zapatrzyłem na takiego jadącego niestety albo i stety...musi też mi się podobać

> wizualnie.

> Co do Forka..wydaje mi się że jednak będzie za niski na "moje" drogi. Lubię czasem wjechać gdzieś i

> już wiem że osobówka mi do tego nie wystarcza

gdzie planujesz te wyprawy ?

jeep jest ok, ale pamiętaj że to pali sporo, a z gazem możesz mieć problem hmm.gif

duża butla zajmuje znowu bagażnik

do wyprawówki pasuje mi diesel i to jak najprostszy, zwłaszcza jak chciałbyś jechać gdzieś dalej od cywilizacji (gorsze paliwo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie planujesz te wyprawy ?

> jeep jest ok, ale pamiętaj że to pali sporo, a z gazem możesz mieć problem

> duża butla zajmuje znowu bagażnik

a to juz nie jest takie oczywiste

w swoim KJ mam wymontowany fabryczny zbiornik paliwa i w jego miejsce wlozona jest butla z gazem (chyba 50 litrow) oraz zbiornik na paliwo 20 litrow

wiec bagaznik caly do dyspozycji

a i silnik Kj`a doskonale wspolgra z gazem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to juz nie jest takie oczywiste

> w swoim KJ mam wymontowany fabryczny zbiornik paliwa i w jego miejsce wlozona jest butla z gazem

> (chyba 50 litrow) oraz zbiornik na paliwo 20 litrow

> wiec bagaznik caly do dyspozycji

> a i silnik Kj`a doskonale wspolgra z gazem

wszystko zależy gdzie chcesz jechać, nie wiem jak jest np w Rosji z gazem hmm.gif

a znowu mały zbiornik paliwa to też średnie wyjście, kończy się gaz i masz 100km zasięgu (liczę jazdę po szutrach - spalnie wyższe)

teraz planuje wyjazd do Grecji i wiem że chyba całej trasy nie uda się zrobić na LPG (jadę z przyczepą więc zasięg to ok 300km), w samej Grecji też marnie z gazem

ale mam 65L noPB w zapasie, będzie drożej, ale łączny zasięg to 800km ok.gif

weź teraz szukaj gazu w górach w Kazachstanie, Ukrainie itp

albo jeźdź do Skandynawi, tam też gazu "jak na lekarstwo"

ON zatankujesz wszędzie i jak silnik to nie będzie jakieś wycudowany CR to też jakość paliwa nie będzie problemem

oczywiście że się da, ale jest to jednak utrudnienie

chyba że wyprawa to przelot do Cro wink.gif

edit: poczytaj http://www.travelagulpawel.yoyo.pl/azjacentr.html

to jest dla mnie wyprawa, jak spojrzysz w koszty na samym dole, to jednak sporo dystansu musieli jechać na noPB

więc z Twoim rozwiązaniem było by ciężko hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie mam zamiar jeździć? hmmm po Polsce, trochę mnie ciągnie na wschód. Faktycznie może lepiej będzie poszukać czegoś na ropkę z racji zatankowania praktycznie wszędzie. Z gazem już nie będzie tak kolorowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdzie mam zamiar jeździć? hmmm po Polsce, trochę mnie ciągnie na wschód.

a gdzie Ty chcesz po PL zrobić 7kkm grinser006.gif

nawet jak pojedziesz dookoła to dopiero 4tyś

> Faktycznie może lepiej będzie poszukać czegoś na ropkę z racji zatankowania praktycznie wszędzie.

> Z gazem już nie będzie tak kolorowo.

jeśli PL to gazu się nie ma co bać, u nas jest wszędzie i o każdej porze, a i odległości żadne

jeśli chcesz jechać dalej to albo gaz i duża butla = ograniczenie przestrzeni ładunkowej

albo diesel ok.gif

to co mnie wpienia w LPG podczas wyjazdów za granicę, to że zamiast (lub oprócz) szukania atrakcyjnych miejsc, muszę szukać gdzie zatankuje LPG

ropkę lejesz na każdej stacji w każdym kraju, a koszty podobne jak LPG hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na wschód mnie ciągnie...za miedzę Rosja i te klimaty. Cywilizacja europejska już mnie

> znudziła...chciałbym zobaczyć coś co jeszcze nie jest spaprane nowoczesnością

ok.gif

mnie takim wynalazkiem atakują grinser006.gif

106_3823.jpg

w sumie nie głupie rozwiązanie cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystko zależy gdzie chcesz jechać, nie wiem jak jest np w Rosji z gazem

Kumpel jechał na Syberię i mówił, że bez kłopotu...

> weź teraz szukaj gazu w górach w Kazachstanie, Ukrainie itp

Ukraina - żaden kłopot wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kumpel jechał na Syberię i mówił, że bez kłopotu...

> Ukraina - żaden kłopot

tzn jest na każdej stacji ?

czy miał dokładnie zapalanowane tankowania ?

bo ja do Cro kilka lat temu też przejechałem na gazie w sumie ok 4tyś km, ale miałem dokładną rozpiskę gdzie znajdę stacje i nie raz musiałem ich szukać, czy np specjalnie zjechać z A

przy ON nie ma takiego problemu ok.gif

nie twierdzę że się nie da, zwłaszcza jak założy większą butle (u mnie jest na 300km)

ale jest to czasem upierdliwe - ekstra szukanie gazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn jest na każdej stacji ?

Mówił, że stacji to jak mrówków zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif Sam był zaskoczony.

> czy miał dokładnie zapalanowane tankowania ?

Watpliwa sprawa...

> ale jest to czasem upierdliwe - ekstra szukanie gazu

Koleś, rodowity Ukrainiec urodzony na Syberii, ma Patrola 4.2 noPb z gazem, ale on ma dużą butlę w bagażniku wzdłuż auta, na której zmontował sobie wyro do spania. Ja dlatego wolałem w Disco ON, bo nie chciałem zabierać miejsca w bagażniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli myślisz oo takich wycieczkach jak np. Ukraińskie czy Rumuńskie Karpaty ( tereny prześliczne i

> jeszcze nie do końca skażone cywilizacją ) to zapomnij o Subaru czy innym Jepie.

FOrek jest w zasadzie za niski ale nie mam na celu wytyczania nowych dróg tylko jazda po istniejących. Czasami zdarza się że jest piaszczysto, troche błota, czasami troche kamieni, czasem jakaś stromizna. Napewno samochód nie będzie brał udziału w offroadowych imprezach i jeździł w wodzie po szyby...przynajmniej świadomie wink.gif

Póki co obstawiam na Pajero II lub Jeepa. Zresztą dopóki nie zobaczę i nie zrobię drogowego testu macajewa to nie kupię smile.gif Dziś np. byłem w salonie Suzuki (przy okazji ubezpieczania) i spróbowałem wpakować się do S. Jimmy bo kiedyś myślałem że kupię sobie taką zabawkę no i.... maxymalne odsunięcie fotela nie pomogło...to nie jest samochód dla osoby 185 cm wzrostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dozbieraj trochę kasy i kup LC, jak trafisz na zadbany okaz to napewno będziesz zadowolony Tym

> autem świat ob jedziesz, części wszędzie znajdziesz, a do Subaru czy Jeepa graty nie są tak

> dostępne jak do poczciwej LC czy Patrola

nie przesadzaj.. do jeep czesci bez problemu kupujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo to prawie nikt na dalsze wyprawy Jeepem nie śmiga, pisze prawie bo zawsze znajdzie się jakiś

> chardkorowiec

Nie przesadzaj

mam JEEPa dwa miechy nakulałem już 10000 km i tylko raz wracał na lawecie wink.gif

ale to wina immobilizera

prawie 500 po polach, lasach, łąkach czyli nie po czarnym.

p.s.

a immo padł po pierwszych 300km (taki zonk na przywitanie - w kazdym aucie po zakupie mam w ciągu pierwszego miesiąca jakiegoś zonga )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo to prawie nikt na dalsze wyprawy Jeepem nie śmiga, pisze prawie bo zawsze znajdzie się jakiś

> chardkorowiec

hmm.gif kolega co ma wyprawowego LC jak gdzies dalej jezdzi, jak np ostatnio Rumunia to i tak bierze komplet czesci zapasowych. Jak wyjezdzal to po drodze urwal polos, jak to powiedzial, dobrze, ze mial ja ze soba bo i tak nigdzie by tej czesci od reki nie kupil. Jedynie mozna by kombinowac z naprawa czesci, ale to sie tyczy wszystkich aut.

IMO zabezpieczeniem, moze byc jedynie znany, dobry stan auta, zgrana ekipa oraz komplet czesci i nie zalezy to zbytnio od marki, no chyba ze sie jezdzi wylacznie na wschod to wtedy chyba jedynie Niva czy UAZ mial przewage wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj zdziwił byś się, bo pewnie tam nie byłeś, narodowości biedne ale jeśli 4x4 to Toyota ma przewagę, to co pisze nie wyssałem sobie z palca tylko z własnej praktyki.

I można się spotkać z takim przekonaniem, że jak masz amerykańsą bryke to jesteś mega bogaty, a co się z tym wiąże to ..... se dopisz, a jak nie czaisz to szkoda frown.gif

Śmieszy mnie jak ktoś pisze """ mam JEEPa dwa miechy nakulałem już 10000 km i tylko raz wracał na lawecie

ale to wina immobilizera

prawie 500 po polach, lasach, łąkach czyli nie po czarnym.""""

grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj zdziwił byś się, bo pewnie tam nie byłeś, narodowości biedne ale jeśli 4x4 to Toyota ma

> przewagę, to co pisze nie wyssałem sobie z palca tylko z własnej praktyki.

> I można się spotkać z takim przekonaniem, że jak masz amerykańsą bryke to jesteś mega bogaty, a co

> się z tym wiąże to ..... se dopisz, a jak nie czaisz to szkoda

amerykanska bryke = bogaty, ciekawe stwierdzenie, ja jakos nie widze zwiazku

> Śmieszy mnie jak ktoś pisze """ mam JEEPa dwa miechy nakulałem już 10000 km i tylko raz wracał na

> lawecie

> ale to wina immobilizera

> prawie 500 po polach, lasach, łąkach czyli nie po czarnym.""""

> ''

nasz firmowy tylko dwa razy, i raczej tez trudno bylo wymienic silnik w polu grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciach

> Śmieszy mnie jak ktoś pisze """ mam JEEPa dwa miechy nakulałem już 10000 km i tylko raz wracał na

> lawecie

> ale to wina immobilizera

> prawie 500 po polach, lasach, łąkach czyli nie po czarnym.""""

> ''

Co w tym śmiesznego?

uczę się nowej zabawki

Jeżeli kogoś rozbawiłem to fajnie - mam nadzieję że zajadki popękały wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.