OZI Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > to po ki ch... przenosić coś w połowie czytania? Kultura pls [...]> oczywiście mod lub admin (już nie pamiętam który) też ma za dużo wysługi żeby odpisać na pw na > zadane proste pytanie... Nie wiem do kogo pisales, ale nic nie mam od Ciebie. Wiec, jakie to pytanie? [...] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seteman Napisano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 > Kultura pls staram się ale czasami bezmyślne zachowanie "władzy" jest silniejsze ode mnie > [...] > Nie wiem do kogo pisales, ale nic nie mam od Ciebie. w tej chwili nie pamietam ale odpowiedź dostałem od oskar'a za którą dziękuję > Wiec, jakie to pytanie? > [...] pytanie było o brak możliwości czytania HP czy nawet dodawania ogłoszeń... czy to ma być swego rodzaju nagroda? naprawdę nie zależy mi na ogłoszeniach bo od tego są portale aukcyjne czy ogłoszeniowe. ale czasami miewam do sprzedania coś co jest pewne i może zainteresuje to kogoś stąd. tyle jest teraz żali że ciężko kupić coś pewnego i nie kręconego... pozdrawiam p.s więc jeżeli ktoś uzna że jednak już "zasłużyłem" na odblokowanie w/w możliwości to oficjalnie proszę o zrobienie tego. dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy_693 Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało > 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie > ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone.... Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób. Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach poszłaby na żyletki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulik87 Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone.... > Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i > jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób. > Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach > poszłaby na żyletki. Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3 godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło. Przyjedziesz natomiast nowym samochodem, podepnie Cię pod interfejs, pokaże Ci błędy, skasuje je i za 15 minut pracy weźmie 50 złotych i bez szemrania większość zapłaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy_693 Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3 > godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje > wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło. > Przyjedziesz natomiast nowym samochodem, podepnie Cię pod interfejs, pokaże Ci błędy, skasuje > je i za 15 minut pracy weźmie 50 złotych i bez szemrania większość zapłaci. Oczywiście masz rację. Jeśli miałbym auto którego nie mogę sam uruchomić ,to nie kłóciłbym się z mechanikiem ile się należy za naprawę. Dzisiaj wszędzie płacimy głównie za wiedzę, ale niektórzy tego nie rozumieją Mam zaufanego mechanika, tylko skubany zawsze ma pełno auto na placu ale nigdy nie negocjowałem z nim ceny naprawy. Zawsze pokazuje co się popsuło, doradza co warto przy okazji wymienić, jakie części kupić albo czy on ma kupić. Dla mnie to najlepsze rozwiązanie facet jest solidny, zna się na rzeczy, a ja potrzebuje pewnego auta które nie stanie tydzień po naprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaqxxl Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało > 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie > ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi bo w dzisiejszych czasach w serwisach i wszelkich markowych warsztatach pracują "Wymieniacze", a nie mechanicy. Prawda to, że jak taki nie ma kompa pod pachą i złącza diagnostycznego u pacjenta to zachowuje się jak dziecko we mgle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > bo w dzisiejszych czasach w serwisach i wszelkich markowych warsztatach pracują "Wymieniacze", a > nie mechanicy. Prawda to, że jak taki nie ma kompa pod pachą i złącza diagnostycznego u > pacjenta to zachowuje się jak dziecko we mgle Ale to też dlatego, że w dzisiejszych samochodach ten sam objaw mogą powodować usterki mnóstwa podzespołów i bez kompa to szukanie igły w stogu siana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Ale to też dlatego, że w dzisiejszych samochodach ten sam objaw mogą powodować usterki mnóstwa > podzespołów i bez kompa to szukanie igły w stogu siana problem polega na tym że tak prosty samochód jak ten może nie działać tylko z kilku - banalnych powodów. Dwa podstawowe z nich tzn iskra i dopływanie paliwa to powinien sprawdzić każdy, nawet najgorszy mechanik. Jeśli nie umie tego zrobić - powinien zabrać się za coś innego, np kopanie rowów itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3 > godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje > wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło. 150 zł to w niektórych serwisach mało, ale za roboczogodzinę, a nie trzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > problem polega na tym że tak prosty samochód jak ten może nie działać tylko z kilku - banalnych > powodów. Dwa podstawowe z nich tzn iskra i dopływanie paliwa to powinien sprawdzić każdy, > nawet najgorszy mechanik. Jeśli nie umie tego zrobić - powinien zabrać się za coś innego, np > kopanie rowów itp. inne czasy -inne wymagania.ja w technikum musialem uzywac suwaka logarytmicznego do obliczania liczb zespolonych-teraz do tego jest kalkulator. po co mechanik ma znac sie na gaznikach,aparatach zaplonowych-czyli na czyms czego w praktyce nie ma juz w przyrodzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > inne czasy -inne wymagania.ja w technikum musialem uzywac suwaka logarytmicznego do obliczania > liczb zespolonych-teraz do tego jest kalkulator. > po co mechanik ma znac sie na gaznikach,aparatach zaplonowych-czyli na czyms czego w praktyce nie > ma juz w przyrodzie ? to po co sie podejmuje? powiem Ci w skrócie co z tego wynikło dla właścicela: 1) zakup innego gaźnika Stromberg (oryginalnie był SU) - mechanik stwierdził że SU jest tak uszkodzony że nie nadaje się do niczego - po zakupie Stromberga stwierdził że "nie pasuje" - auto pracuje NA OBYDWU gaźnikach poprawnie 2) auto stoi 2 lata w serwisie i właścicel sprzedaje je w stanie niejezdnym za 1/3 ceny rynkowej Właścicel tego auta na dupowatości mechanika jest w plecy ok hmm... 5kzł? IMO mało zabawne, cholera wie ile sobie jeszcze "mechanik" krzyknął za swoje "dobre rady" żeby nie było - ja się cieszę, bo to ja kupiłęm to auto za grosze dzięki fachowości serwisu oby wiecej takich diagnoz nie powstrzymałem się jednak i powiadomiłem o tym fakcie byłego właścicela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwy_693 Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > nie powstrzymałem się jednak i powiadomiłem o tym fakcie byłego właścicela myślę, że wolałby nie wiedzieć jednak hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > myślę, że wolałby nie wiedzieć jednak hehe może przynajmniej będzie się trzymał od patałachów z daleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Codename47 Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > może przynajmniej będzie się trzymał od patałachów z daleka dokladnie dobrze zrobiles niestety w pl takich "mechanikow" od siedmiu bolesci na pęczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone.... > Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i > jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób. > Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach > poszłaby na żyletki. Wystarczy popatrzeć na inne forum pt. elektroda - ktoś zadaje jakieś tam pytanie, czasami o auto które widziało komputer tylko na wystawie sklepowej, a jeden z drugim "fachowiec" chce logi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 konik normalnie jak ten mechanik Ed z Discovery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElBombino Napisano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > to po co sie podejmuje? > powiem Ci w skrócie co z tego wynikło dla właścicela: > 1) zakup innego gaźnika Stromberg (oryginalnie był SU) - mechanik stwierdził że SU jest tak > uszkodzony że nie nadaje się do niczego - po zakupie Stromberga stwierdził że "nie pasuje" - > auto pracuje NA OBYDWU gaźnikach poprawnie > 2) auto stoi 2 lata w serwisie i właścicel sprzedaje je w stanie niejezdnym za 1/3 ceny rynkowej > Właścicel tego auta na dupowatości mechanika jest w plecy ok hmm... 5kzł? IMO mało zabawne, cholera > wie ile sobie jeszcze "mechanik" krzyknął za swoje "dobre rady" > żeby nie było - ja się cieszę, bo to ja kupiłęm to auto za grosze dzięki fachowości serwisu oby > wiecej takich diagnoz > nie powstrzymałem się jednak i powiadomiłem o tym fakcie byłego właścicela To, że mechanik dupa to nie podlega wątpliwości ale właściciel też mało ogarniety, że nie zabrał samochodu gdzieś indziej tylko stracił tyle kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 14 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 > To, że mechanik dupa to nie podlega wątpliwości ale właściciel też mało ogarniety, że nie zabrał > samochodu gdzieś indziej tylko stracił tyle kasy z jednej strony dupa, a z drugiej może po prostu się totalnie nie zna i zaufał diagnozie warsztatu który wyglądał profesjonalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
honza Napisano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 > new prodżekt kryptonim "cegła" Wow, mialem z tym modelem w pyte prospektow nad lozkiem. Jak zaczalem pracowac w amerykanskiej kancelarii ok 14 lat temu to,prawnicy ktorzy przenosili sie do PL w kontenerze obowiazkowo sciagali swoje kombiaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YarooS Napisano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Ta Twoja cegła ma bliźniaka w Krk, pod M1 widziałem dzisiaj identyczną, nawet się zastanawiałem czy nie Twoja, tyle że blachy się chyba od S zaczynały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 5 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Svenson new wheels oryginalne dość rzadkie koła z wersji GT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.