Skocz do zawartości

Przywiezione :D


Rekomendowane odpowiedzi

> to po ki ch... przenosić coś w połowie czytania?:)

Kultura plsskromny.gif

[...]> oczywiście mod lub admin (już nie pamiętam który) też ma za dużo wysługi żeby odpisać na pw na

> zadane proste pytanie...

Nie wiem do kogo pisaleshmm.gif, ale nic nie mam od Ciebieconfused.gif.

Wiec, jakie to pytanieniewiem.gif?

[...]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kultura pls

staram się ale czasami bezmyślne zachowanie "władzy" jest silniejsze ode mnie

> [...]

> Nie wiem do kogo pisales, ale nic nie mam od Ciebie.

w tej chwili nie pamietam ale odpowiedź dostałem od oskar'a za którą dziękuję

> Wiec, jakie to pytanie?

> [...]

pytanie było o brak możliwości czytania HP czy nawet dodawania ogłoszeń...

czy to ma być swego rodzaju nagroda?

naprawdę nie zależy mi na ogłoszeniach bo od tego są portale aukcyjne czy ogłoszeniowe. ale czasami miewam do sprzedania coś co jest pewne i może zainteresuje to kogoś stąd. tyle jest teraz żali że ciężko kupić coś pewnego i nie kręconego...

pozdrawiam

p.s więc jeżeli ktoś uzna że jednak już "zasłużyłem" na odblokowanie w/w możliwości to oficjalnie proszę o zrobienie tego.

dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało

> 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie

> ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi

Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone.... Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób.

Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach poszłaby na żyletki. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone....

> Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i

> jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób.

> Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach

> poszłaby na żyletki.

Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3 godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło. Przyjedziesz natomiast nowym samochodem, podepnie Cię pod interfejs, pokaże Ci błędy, skasuje je i za 15 minut pracy weźmie 50 złotych i bez szemrania większość zapłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3

> godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje

> wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło.

> Przyjedziesz natomiast nowym samochodem, podepnie Cię pod interfejs, pokaże Ci błędy, skasuje

> je i za 15 minut pracy weźmie 50 złotych i bez szemrania większość zapłaci.

Oczywiście masz rację. Jeśli miałbym auto którego nie mogę sam uruchomić ,to nie kłóciłbym się z mechanikiem ile się należy za naprawę. Dzisiaj wszędzie płacimy głównie za wiedzę, ale niektórzy tego nie rozumieją oslabiony.gif

Mam zaufanego mechanika, tylko skubany zawsze ma pełno auto na placu ale nigdy nie negocjowałem z nim ceny naprawy. Zawsze pokazuje co się popsuło, doradza co warto przy okazji wymienić, jakie części kupić albo czy on ma kupić. Dla mnie to najlepsze rozwiązanie facet jest solidny, zna się na rzeczy, a ja potrzebuje pewnego auta które nie stanie tydzień po naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś, w 3h własnoręcznie uruchomiłem Volvo - w wyglądającym na dobry i "nowociesny" serwisie stało

> 2 lata z diagnozą uszkodzonego gaźnika - winowajcą okazał się układ zapłonowy. Osłabiają mnie

> ostatnimi czasy tzw "mechanicy" samochodowi

bo w dzisiejszych czasach w serwisach i wszelkich markowych warsztatach pracują "Wymieniacze", a nie mechanicy. Prawda to, że jak taki nie ma kompa pod pachą i złącza diagnostycznego u pacjenta to zachowuje się jak dziecko we mgle no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo w dzisiejszych czasach w serwisach i wszelkich markowych warsztatach pracują "Wymieniacze", a

> nie mechanicy. Prawda to, że jak taki nie ma kompa pod pachą i złącza diagnostycznego u

> pacjenta to zachowuje się jak dziecko we mgle

Ale to też dlatego, że w dzisiejszych samochodach ten sam objaw mogą powodować usterki mnóstwa podzespołów i bez kompa to szukanie igły w stogu siana ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to też dlatego, że w dzisiejszych samochodach ten sam objaw mogą powodować usterki mnóstwa

> podzespołów i bez kompa to szukanie igły w stogu siana

problem polega na tym że tak prosty samochód jak ten może nie działać tylko z kilku - banalnych powodów. Dwa podstawowe z nich tzn iskra i dopływanie paliwa to powinien sprawdzić każdy, nawet najgorszy mechanik. Jeśli nie umie tego zrobić - powinien zabrać się za coś innego, np kopanie rowów itp. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale postaw się w roli takiego mechanika. Oddajesz mu samochód, nie wiadomo co jest grane, szuka 3

> godziny, znajduje pierdołę, która samochód unieruchomiła, mówi Ci co było przyczyną i oczekuje

> wynagrodzenia 150,- Większość klientów uzna go za niespełna rozumu i popuka się w czoło.

150 zł to w niektórych serwisach mało, ale za roboczogodzinę, a nie trzy. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem polega na tym że tak prosty samochód jak ten może nie działać tylko z kilku - banalnych

> powodów. Dwa podstawowe z nich tzn iskra i dopływanie paliwa to powinien sprawdzić każdy,

> nawet najgorszy mechanik. Jeśli nie umie tego zrobić - powinien zabrać się za coś innego, np

> kopanie rowów itp.

inne czasy -inne wymagania.ja w technikum musialem uzywac suwaka logarytmicznego do obliczania liczb zespolonych-teraz do tego jest kalkulator.

po co mechanik ma znac sie na gaznikach,aparatach zaplonowych-czyli na czyms czego w praktyce nie ma juz w przyrodzie ?hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> inne czasy -inne wymagania.ja w technikum musialem uzywac suwaka logarytmicznego do obliczania

> liczb zespolonych-teraz do tego jest kalkulator.

> po co mechanik ma znac sie na gaznikach,aparatach zaplonowych-czyli na czyms czego w praktyce nie

> ma juz w przyrodzie ?

to po co sie podejmuje?

powiem Ci w skrócie co z tego wynikło dla właścicela:

1) zakup innego gaźnika Stromberg (oryginalnie był SU) - mechanik stwierdził że SU jest tak uszkodzony że nie nadaje się do niczego - po zakupie Stromberga stwierdził że "nie pasuje" - auto pracuje NA OBYDWU gaźnikach poprawnie

2) auto stoi 2 lata w serwisie i właścicel sprzedaje je w stanie niejezdnym za 1/3 ceny rynkowej

Właścicel tego auta na dupowatości mechanika jest w plecy ok hmm... 5kzł? IMO mało zabawne, cholera wie ile sobie jeszcze "mechanik" krzyknął za swoje "dobre rady" hehe.gif

żeby nie było - ja się cieszę, bo to ja kupiłęm to auto za grosze dzięki fachowości serwisu ok.gif oby wiecej takich diagnoz palacz.gif

nie powstrzymałem się jednak i powiadomiłem o tym fakcie byłego właścicela zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo teraz mechanik jak nie ma wyraźnie pokazanego na kompie błędu to nie wie co jest uszkodzone....

> Mało jest mechaników z prawdziwego zdarzenia który stanie na głowie, a znajdzie problem i

> jeszcze go rozwiąże w odpowiedni sposób.

> Swoją drogą bardzo podoba mi się jak dbasz o samochody kawał fajnej historii która w innych rękach

> poszłaby na żyletki.

Wystarczy popatrzeć na inne forum pt. elektroda - ktoś zadaje jakieś tam pytanie, czasami o auto które widziało komputer tylko na wystawie sklepowej, a jeden z drugim "fachowiec" chce logi rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to po co sie podejmuje?

> powiem Ci w skrócie co z tego wynikło dla właścicela:

> 1) zakup innego gaźnika Stromberg (oryginalnie był SU) - mechanik stwierdził że SU jest tak

> uszkodzony że nie nadaje się do niczego - po zakupie Stromberga stwierdził że "nie pasuje" -

> auto pracuje NA OBYDWU gaźnikach poprawnie

> 2) auto stoi 2 lata w serwisie i właścicel sprzedaje je w stanie niejezdnym za 1/3 ceny rynkowej

> Właścicel tego auta na dupowatości mechanika jest w plecy ok hmm... 5kzł? IMO mało zabawne, cholera

> wie ile sobie jeszcze "mechanik" krzyknął za swoje "dobre rady"

> żeby nie było - ja się cieszę, bo to ja kupiłęm to auto za grosze dzięki fachowości serwisu oby

> wiecej takich diagnoz

> nie powstrzymałem się jednak i powiadomiłem o tym fakcie byłego właścicela

To, że mechanik dupa to nie podlega wątpliwości ale właściciel też mało ogarniety, że nie zabrał samochodu gdzieś indziej tylko stracił tyle kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że mechanik dupa to nie podlega wątpliwości ale właściciel też mało ogarniety, że nie zabrał

> samochodu gdzieś indziej tylko stracił tyle kasy

z jednej strony dupa, a z drugiej może po prostu się totalnie nie zna i zaufał diagnozie warsztatu który wyglądał profesjonalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> new prodżekt kryptonim "cegła"

Wow, mialem z tym modelem w pyte prospektow nad lozkiem. Jak zaczalem pracowac w amerykanskiej kancelarii ok 14 lat temu to,prawnicy ktorzy przenosili sie do PL w kontenerze obowiazkowo sciagali swoje kombiaki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.