Mobil1 Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Witam, dzisiaj odebralem Volvo z 2001 roku z silnikiem 2.8 biturbo od mechanika który regenerował alternator i wymienial element odpowietrzenia skrzyni korbowej. auto ma dość mocno zmęczony juz akumulator, który jutro zostanie wymieniony. Auto po naprawie nie przyśpiesza, ewidentnie brakuje mu mocy, mam wrażenie jakby nie działały turbosprężarki. poza tym nic mu nie dolega. Czy istnieje jakaś zależność między stanem akumulatora, naprawionym alternatorem i brakiem mocy? czy po prostu, któryś wężyk został źle/wcale nie wpiety? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Stawiam na to drugie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dembu Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Pewnie pociagnal niechcacy jakis wezyk od podcisnienia. Mialem tak po wymianie rozrusznika. Malutki wezyk i brak przyspieszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Mi w Lexusie GS 460 zmieniali świece. I pow wymianie samochód nie miał mocy. Pojechałem ponarzekać i okazało się że zresetowali komputer i samochód wrócił do ustawień "dla emerytów". Kazali mi pojeździć ostro przez klilka dni. I pomogło. Może u Ciebie też po zmianie akumulatora zresetował się komputer? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 > Mi w Lexusie GS 460 zmieniali świece. I pow wymianie samochód nie miał mocy. Pojechałem ponarzekać > i okazało się że zresetowali komputer i samochód wrócił do ustawień "dla emerytów". Kazali mi > pojeździć ostro przez klilka dni. I pomogło. Może u Ciebie też po zmianie akumulatora > zresetował się komputer? marku,2001 rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > marku,2001 rok A co w 2001 to byl gaznik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Pewnie pociagnal niechcacy jakis wezyk od podcisnienia. Mialem tak po wymianie rozrusznika. Malutki > wezyk i brak przyspieszenia. mnie kiedys ten wężyk pogryzła mysz - były podobne obnjawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > marku,2001 rok To nic. Często po wykasowaniu korekt długoterminowych samochód jeździ inaczej i inaczej pali. Dotyczy to praktycznie wszystkiego z komputerem. Czyli dużo wcześniej niż 2001. Ale też stawiam że coś zepsuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 a może coś skiepścili i auto przeszło w tryb awaryjny? Kiedyś tak w smarcie mi się trafiło. Nie chciał jechać jeszcze bardziej niż normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Mi w Lexusie GS 460 zmieniali świece. I pow wymianie samochód nie miał mocy. Pojechałem ponarzekać > i okazało się że zresetowali komputer i samochód wrócił do ustawień "dla emerytów". Kazali mi > pojeździć ostro przez klilka dni. I pomogło. Może u Ciebie też po zmianie akumulatora > zresetował się komputer? Ale on nie wymieniał akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Ale on nie wymieniał akumulatora Ale mogli go na długo odłączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Ale mogli go na długo odłączyć. Samochód był u mechanika, Przeczyścił przepływomierz i podłączył pod kompa (czy coś tam robił to nie wiem). Autko znowu jeździ normalnie. Dzięki za wszelkie sugestie w imieniu Brata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > A co w 2001 to byl gaznik ? ale znasz auto z tamtych lat ktore po odlaczeniu akumulatora straciloby moc i nie chcialo przyspieszac? wielokrotnie odlaczalem aku w roznych hyundaiach,mazdzie,primerach,vw,oplach i jakos nic takiego nie mialo miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > ale znasz auto z tamtych lat ktore po odlaczeniu akumulatora straciloby moc i nie chcialo > przyspieszac? > wielokrotnie odlaczalem aku w roznych hyundaiach,mazdzie,primerach,vw,oplach i jakos nic takiego > nie mialo miejsca. Znam takie co mialo problemy z wolnymi obrotami i reakcja na pedal gazu no i wchodzilo w tryb awaryjny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Samochód był u mechanika, Przeczyścił przepływomierz i podłączył pod kompa (czy coś tam robił to > nie wiem). Autko znowu jeździ normalnie. Dzięki za wszelkie sugestie w imieniu Brata U tego samego co poprzednio? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > U tego samego co poprzednio? tak u tego samego. Zrobił to w ramach gwarancji... Jak to się dzieje, żę nie znam żadnego godnego polecenia i pewnego mechanika? Nawet nie chodzi o to aby był tani. Już tylu się przewinęło a ja i tak nie znam nikogo kogo mógłbym polecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > tak u tego samego. Zrobił to w ramach gwarancji... Jak to się dzieje, żę nie znam żadnego godnego > polecenia i pewnego mechanika? Nawet nie chodzi o to aby był tani. Już tylu się przewinęło a > ja i tak nie znam nikogo kogo mógłbym polecić Jezeli ten sam to pewnie poprawił niedoróbki po sobie Ja mam zaufanego od szwedzkich wynalazków Ale nie mam pojęcia skąd jesteś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Znam takie co mialo problemy z wolnymi obrotami i reakcja na pedal gazu no i wchodzilo w tryb > awaryjny... no,wolne obroty to fakt-ale nigdy nie przeszkadzalo to w normalnej jezdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > Jezeli ten sam to pewnie poprawił niedoróbki po sobie > Ja mam zaufanego od szwedzkich wynalazków > Ale nie mam pojęcia skąd jesteś ? Szczecin wiec pewnie daleko do Ciebie jak wszedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zizu zuru Napisano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2013 > no,wolne obroty to fakt-ale nigdy nie przeszkadzalo to w normalnej jezdzie. Jak samochód gaśnie na wolnych, to raczej to przeszkadza w jeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Jak samochód gaśnie na wolnych, to raczej to przeszkadza w jeździe. ni chodzilo mi o gasniecie a o powiekszone obroty lub falujace.nie spotkalem jeszcze auta sprawnego technicznie ,[na wtrysku ] aby gasl silnik na obrotach biegu jalowego-nawet po tej brzemiennej w skutkach operacji odlaczenia akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Ja mam zaufanego od szwedzkich wynalazków A w jakich okolicach urzęduje ten mechanik bo u Ciebie w lokalizacji widzę Galicję a możliwe że będę potrzebował takiego magika od Szwedów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 >Już tylu się przewinęło a > ja i tak nie znam nikogo kogo mógłbym polecić Slyszales o mojej przygodzie z uszczelniaczem walu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > A w jakich okolicach urzęduje ten mechanik bo u Ciebie w lokalizacji widzę Galicję a możliwe że > będę potrzebował takiego magika od Szwedów Chrzanów ,facet specjalizuje sie w saabach bo sam takimi jeździ Jakby co to wal do mnie na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Szczecin wiec pewnie daleko do Ciebie jak wszedzie No faktycznie ,ja mieszkam w Małopolsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Ale on nie wymieniał akumulatora Ale wiesz, że to alternatora dochodzi przewód plusowy wprost z akumulatora i przy wyjmowaniu altka każdy rozsądny człowiek akumulator odłącza? I nie sądzę, żeby mu się chciało potem izolować przewód i podłączać aku na czas regenerowania alternatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Mi w Lexusie GS 460 zmieniali świece. I pow wymianie samochód nie miał mocy. Pojechałem ponarzekać > i okazało się że zresetowali komputer i samochód wrócił do ustawień "dla emerytów". Kazali mi > pojeździć ostro przez klilka dni. I pomogło. Może u Ciebie też po zmianie akumulatora > zresetował się komputer? Patrz, to samo miałem w Uno przy wymianie sprzęgła Bardzo ładnie to zjawisko opisał kolega na kąciku Uno, jak ECU się "uczy" silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > Patrz, to samo miałem w Uno przy wymianie sprzęgła Bardzo ładnie to zjawisko opisał kolega na > kąciku Uno, jak ECU się "uczy" silnika. w Uno to się chyba jedynie programują wolne obroty, bo niby co innego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > w Uno to się chyba jedynie programują wolne obroty, bo niby co innego ? Ano właśnie się podobno jednak programuje cała mapa korekty wtrysków. I rzeczywiście po kilkudniowym postoju bez akumulatora obroty jałowe się nie rozregulowały, ale przez pierwsze kilometry samochód był zdecydowanie "przymulony". A teraz wraca już do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > w Uno to się chyba jedynie programują wolne obroty, bo niby co innego ? Cała mapa jest programowana. Kiedyś źle ustawiłem emulację sondy i w ogóle na benzynie nie pracował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zizu zuru Napisano 19 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2013 > ni chodzilo mi o gasniecie a o powiekszone obroty lub falujace.nie spotkalem jeszcze auta sprawnego > technicznie ,[na wtrysku ] aby gasl silnik na obrotach biegu jalowego-nawet po tej brzemiennej > w skutkach operacji odlaczenia akumulatora. Auto jakiego nie spotkałeś jeszcze to Mitsubishi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 20 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2013 > Ano właśnie się podobno jednak programuje cała mapa korekty wtrysków. > I rzeczywiście po kilkudniowym postoju bez akumulatora obroty jałowe się nie rozregulowały, ale > przez pierwsze kilometry samochód był zdecydowanie "przymulony". A teraz wraca już do siebie. a to nie wiedziałem. Nie miałem nigdy takich problemów z żadnym autem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.