Koonrad Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Duster Dość często przewija się tutaj to auto, budzi skrajne opinie, dlatego wrzucę kilka swoich uwag Auto pracuje na budowie, więc ma na prawdę ciężko i radzi sobie w tych warunkach całkiem nieźle mam na myśli napęd i właściwości terenowe, a piszę to jako użytkownik vitary, nie raz bawiłem sie w terenie Napęd ma tryb 2WD, 4WD auto i 4WD lock. Po czarnym też jedzie się całkiem przyjemnie, zwłaszcza jako pasażer - wrażenia lepsze niż np z GV za kółkiem już nie jest tak miło, kiepska kierownica - cienka i plastikowa, do tego dość opornie chodzący układ kierowniczy, tak że czasem ma się wrażenie że kierownica "ucieknie" na zakręcie jak widać auto prawie nowe, na plus że nic nie skrzypi i nie trzeszczy Silnik, nie jedzie i tu nie ma zaskoczenia, 1.6 to za mało do takiego auta, zwłaszcza gdy wcześniej jeździło się czymś mocniejszym, do tego krótkie przełożenia i dość często trzeba wajchować (np kompakt z 1.4 przyspieszał jakoś sprawniej) na plus że biegi wchodzą lekko, a lewarek ma nieduży skok Fotele szału nie robią, ciekaw jestem jak jest w dłuższej trasie (ja siedzę max godzinkę) miejsca na nogi na tylnym siedzeniu też nie brakuje Widać że auto jest tanie Ogólnie mam mieszane uczucia, kiedyś się przymierzałem do tego auta, gdyby silnik był mocniejszy ? (bo resztę da sie poprawić, lub przyzwyczaić - np obszyć kierownicę skórą ) duży wada to dziwny próg, estetyka ? wygrała z praktycznością i każdy wysiadający ma brudne spodnie jeszcze mycie i można wracać do biura i jeszcze taki PL widoczek - wiosna idzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > duży wada to dziwny próg, estetyka ? wygrała z praktycznością i każdy wysiadający ma brudne spodnie Potwierdzam to spostrzeżenie - jechałem 2 razy i 2 razy spodnie do prania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Potwierdzam to spostrzeżenie - jechałem 2 razy i 2 razy spodnie do prania ale przecież nie da się tym tak szybko jeździć! Chyba, że masz słabe nerwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > ale przecież nie da się tym tak szybko jeździć! Chyba, że masz słabe nerwy Stosuje zasade że jak nogawka brudna to całe spodnie do prania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quadri Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > ale przecież nie da się tym tak szybko jeździć! Chyba, że masz słabe nerwy Jeżeli kierownica ucieka na zakręcie, to ucieknie w nieodpowiednim momencie i już niewiele brakuje byś dalszą drogę przejechał w bryczesach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Duster mocno się zastanawiałem nad zakupem tego auta... przeszło mi po odwiedzeniu forum dacii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > mocno się zastanawiałem nad zakupem tego auta... przeszło mi po odwiedzeniu forum dacii... Cos wiecej >? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jfidelk Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > mocno się zastanawiałem nad zakupem tego auta... przeszło mi po odwiedzeniu forum dacii... Z forami warto troszkę uważać, w sensie patrzeć na nie przez palce. Na forum zbierają się głównie ludzie, którzy z autami mają problemy, a jednocześnie tacy, którzy bronią tych swoich problemowych pojazdów niczym niepodległości, na mocy mechanizmu psychologicznego, zmuszającego do utwierdzania się w słuszności wyboru Taka miksturka na forach konkretnych marek czy modeli powoduje swoiste "nakręcanie się". Dlatego na przykład nie zaglądam już na fora poświęcone moim autom (w sumie, to na forum i10 były pustki totalne - ten samochód nikomu się nie psuje ). Najlepiej wiedzę o awaryjności brać chyba jednak ze statystyk - choć one też potrafią przekłamywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quadri Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Z forami warto troszkę uważać, w sensie patrzeć na nie przez palce. [...] To co napisałeś jest to prawda ale dla aut starszych - powiedzmy powyżej 5 lat. Natomiast jeżeli auto jest na rynku ze 2 -3 lata i jest pełne forum właścicieli z różnymi poważniejszymi problemami to coś tu jest nie tak . Tak np. było kiedyś ze Stilo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Czyli wychodzi na to ze to idealne auto do pracy, proste, tanie, a duzo potrafi Dla rodziny sie nie nadaje, ale chyba wlasnie takie bylo zamierzenie producenta - dla tych co potrzebuja taniej "terenówki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Czyli wychodzi na to ze to idealne auto do pracy, proste, tanie, a duzo potrafi dokładnie tak, zwłaszcza jak ktoś potrzebuje zjechać z asfaltu > Dla rodziny sie nie nadaje, ale chyba wlasnie takie bylo zamierzenie producenta - dla tych co > potrzebuja taniej "terenówki" wiesz, może i dla rodziny się nadaje, bo miejsca nie brakuje, bagażnik jakiś jest jeśli ktoś np mieszka w górach, czy na głębokiej prowincji ... gdyby dacia oferowała silnik ok 130-140KM to bym pomyślał ... choć mam obawy co do trwałości auto w firmie służy 2-3lata, do użytku domowego nie wiem czy kogoś na to stać - duża utrata wartości przez dacie choć może okazać się że i 10latki dają radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Cos wiecej >? po coś wiecej odsylam na wspomniane fprum szczegolnie sugeruję poczytać ponad 70stronicowy hit wątek "korozja w dacii" - i to wcale nie o pierwszych loganach No ale dacia , jak widac, doszlusowała do mercedesa. A poza tym - problemy z pękającymi szybami, jakies wymiany silników, rdza, rdza, rdza, pękające mastyki pod lakierem... dajcie spokój, gliwicka astra jest lepiej wykonana od tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oxxxz Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Czyli wychodzi na to ze to idealne auto do pracy, proste, tanie, a duzo potrafi > Dla rodziny sie nie nadaje, ale chyba wlasnie takie bylo zamierzenie producenta - dla tych co > potrzebuja taniej "terenówki" ależ oczywiście. renault nie zrobił przecież auta "na salony". Kto słabszy finansowo, a mu nie zależy i nie na parcia na lans (czyli normalny Polak) to kupi se nową dacię zamiast paska w tdi od helmuta. To auto ma byc tańsze od reszty, proste i w miarę niezawodne. Akurat tu jak na budowę nadaje sie idealnie. a co mają kupić grnad Vitare 3 razy droższą i ją g....jem uwalać w środku? Albo pracownicy w utytłanych bucirach maja wykończyć w miesiąc skórzane fotele w GV? Zastanwócie się... Do tej pory w zasadzie takiego auta nie było i dobrze że teraz jest, bo jest wybór. To auto ma przede wszystkim pracować. Jak ktoś sobiechce je kupić do kościoła, albo po to, żeby zasmakować napędu na 4 koła, a nie stać go na GV to też da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > ależ oczywiście. renault nie zrobił przecież auta "na salony". Kto słabszy finansowo, a mu nie > zależy i nie na parcia na lans (czyli normalny Polak) to kupi se nową dacię zamiast paska w > tdi od helmuta. To auto ma byc tańsze od reszty, proste i w miarę niezawodne. Akurat tu jak na > budowę nadaje sie idealnie. a co mają kupić grnad Vitare 3 razy droższą i ją g....jem uwalać w > środku? Albo pracownicy w utytłanych bucirach maja wykończyć w miesiąc skórzane fotele w GV? > Zastanwócie się... Do tej pory w zasadzie takiego auta nie było i dobrze że teraz jest, bo > jest wybór. To auto ma przede wszystkim pracować. Jak ktoś sobiechce je kupić do kościoła, > albo po to, żeby zasmakować napędu na 4 koła, a nie stać go na GV to też da radę. na budowie są też GV, ale to dla "góry", są też kaszkaje 4x4 ... mamy też auta typu kangoo/partner i tu duster w podobnej cenie jest o wiele praktyczniejszy piszesz o gnojeniu, ale duster ma dywaniki i tu lepiej sprawdza się partner, który podłogę ma "gumową" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oxxxz Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > na budowie są też GV, ale to dla "góry", są też kaszkaje 4x4 ... > mamy też auta typu kangoo/partner i tu duster w podobnej cenie jest o wiele praktyczniejszy > piszesz o gnojeniu, ale duster ma dywaniki i tu lepiej sprawdza się partner, który podłogę ma > "gumową" no bo partnet to jz kompletny robol, a duster to judenka zadaje szyku materiałowymi dywanikami aspirując do klasy wyższej niższej... hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 27 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 > Duster Stoi u nas w garażu. > Dość często przewija się tutaj to auto, budzi skrajne opinie, dlatego wrzucę kilka swoich uwag > Auto pracuje na budowie, więc ma na prawdę ciężko i radzi sobie w tych warunkach całkiem nieźle > mam na myśli napęd i właściwości terenowe, a piszę to jako użytkownik vitary, nie raz bawiłem sie w > terenie > Napęd ma tryb 2WD, 4WD auto i 4WD lock. To samo co nasz. > Po czarnym też jedzie się całkiem przyjemnie, zwłaszcza jako pasażer - wrażenia lepsze niż np z GV > za kółkiem już nie jest tak miło, kiepska kierownica - cienka i plastikowa, Nie narzekaj, nie jest aż taka tragiczna. > do tego dość opornie chodzący układ kierowniczy, tak że czasem ma się wrażenie że kierownica > "ucieknie" na zakręcie Jak dla mnie jest za nisko W butach na obcasie mam ją ciągle "na kolanach" > jak widać auto prawie nowe, na plus że nic nie skrzypi i nie trzeszczy Zacznie > Silnik, nie jedzie i tu nie ma zaskoczenia, 1.6 to za mało do takiego auta, > zwłaszcza gdy wcześniej jeździło się czymś mocniejszym, do tego krótkie przełożenia i dość często > trzeba wajchować > (np kompakt z 1.4 przyspieszał jakoś sprawniej) > na plus że biegi wchodzą lekko, a lewarek ma nieduży skok > Fotele szału nie robią, ciekaw jestem jak jest w dłuższej trasie (ja siedzę max godzinkę) Są wygodne nawet na dłuższej trasie. I te z przodu i te z tyłu Wysoko, wygodnie - można nogi wyprostować > miejsca na nogi na tylnym siedzeniu też nie brakuje Dokładnie > Widać że auto jest tanie > Ogólnie mam mieszane uczucia, kiedyś się przymierzałem do tego auta, gdyby silnik był mocniejszy ? > (bo resztę da sie poprawić, lub przyzwyczaić - np obszyć kierownicę skórą ) Można założyć pokrowiec skórzany. Założyłam w naszym - jest ok > duży wada to dziwny próg, estetyka ? wygrała z praktycznością i każdy wysiadający ma brudne spodnie Przypuszczam, że najczęściej wysiadasz z przedniego siedzenia. Na tylnym jest jeszcze gorzej Akurat przyzwyczaiłam się już i pamiętam o tym, żeby wysiadać w sposób taki żeby nie wybrudzić ani rajstop ani płaszcza, ale na początku co jazda to zawsze się brudziłam > jeszcze mycie i można wracać do biura Fajnie ubrudzony > i jeszcze taki PL widoczek - wiosna idzie ? To ja jeszcze dodam, że auto jak na warunki rodzinne się sprawdza Zakupy, wyjazdy kilkudniowe itd - wszystko spoko. Dziecko - no mały ma problem z wsiadaniem i marudził kiedyś, że woli jak po niego przyjeżdżam do szkoły CC. Przy większych prędkościach wrażenie niedomkniętych szyb z tyłu. No gwiżdże coś po prostu jakby szyba była opuszczona 1-2 mm poniżej uszczelki. Denerwuje mnie jeszcze materiał zamiast deski z tyłu. Bagażnik pojemny, bo duży, ale chyba mógłby być lepiej zaprojektowany. Duży plus - kieszenie za fotelami kierowcy Półka/schowek przed pasażerem jest niby pojemna ale jakaś taka... Nie wiem jak to określić, no źle się do niej dostać. W gruncie rzeczy na auto samo w sobie narzekać nie mogę, bo jest fajne, przynajmniej dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Fajnie ubrudzony wpadnij do Lublina to Twojego też tak ubrudzimy > Dziecko - no mały ma problem z wsiadaniem i marudził kiedyś, że woli jak po niego przyjeżdżam do > szkoły CC. hmm, dziwne bo moje uwielbiają jeździć vitarą która jest chyba wyższa od dustera > Przy większych prędkościach wrażenie niedomkniętych szyb z tyłu. No gwiżdże coś po prostu jakby > szyba była opuszczona 1-2 mm poniżej uszczelki. prędkość przelotowa na budowie to 20km/h ale przy 80-90 nic nie słychać poza wydechem, właśnie tu jest kolejny ??? wydech jest bardzo głośny > Denerwuje mnie jeszcze materiał zamiast deski z tyłu. jakiej deski ? > Bagażnik pojemny, bo duży, ale chyba mógłby być lepiej zaprojektowany. duży ? zależy do czego porównywać, bo jak do CC to tak ale kompakty zwłaszcza kombi mają większe, tu pewnie wina 4x4 > Duży plus - kieszenie za fotelami kierowcy u nas ni ma, wersja bida > W gruncie rzeczy na auto samo w sobie narzekać nie mogę, bo jest fajne, przynajmniej dla mnie IMO nie ma co narzekać, auto jest tanie, a jeździ przyzwoicie alternatywą jest tylko kilkuletnie zachodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 ... > Widać że auto jest tanie W porównaniu do dwukrotnie droższego X-Trail-a to wnętrze Dustera jest wprost luksusowe. ;-) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Potwierdzam to spostrzeżenie - jechałem 2 razy i 2 razy spodnie do prania Ja miałem podobnie ostatnio po wsiadaniu do MLa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Ja miałem podobnie ostatnio po wsiadaniu do MLa Bo to jest pochodna typu auta, a nie akurat tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Bo to jest pochodna typu auta, a nie akurat tego modelu. IMO nie, GV ma drzwi nachodzące na próg, więc po otwarciu masz "czysto" a już na pewno nie ma półki z błotem, chyba że ktoś sam sobie utrudnia i dokłada takie cuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > wpadnij do Lublina to Twojego też tak ubrudzimy Byłam jakieś 2 miesiące temu A naszego brudzę po polach > hmm, dziwne bo moje uwielbiają jeździć vitarą która jest chyba wyższa od dustera No widzisz, a nasz ośmiolatek się prawie obraził jak przyjechałam parę razy pod szkołę. Musiałam go wziąć na ręce i posadzic na foteliku, bo auto było całe brudne to usłyszałam 'Robisz mi wioche' A do cienkiego wsiada sam. > prędkość przelotowa na budowie to 20km/h > ale przy 80-90 nic nie słychać poza wydechem, właśnie tu jest kolejny ??? wydech jest bardzo głośny Oj nie przesadzaj,aż tak źle nie jest z wydechem. > jakiej deski ? ok to inaczej- w cienkim jest deska nad bagażnikiem, a w dużym jest szmata. > duży ? zależy do czego porównywać, bo jak do CC to tak > ale kompakty zwłaszcza kombi mają większe, tu pewnie wina 4x4 mam wrażenie że Cordoba miała bardziej pojemny bagażnik > u nas ni ma, wersja bida To nie wiem od czego to zależy. Nasz jest Laureate, czy jakoś tak z 2010 roku. > IMO nie ma co narzekać, auto jest tanie, a jeździ przyzwoicie > alternatywą jest tylko kilkuletnie zachodnie Ja nie narzekam Jeździ, na głowę nie kapie więc jest ok No dobra, wady to piszczace czujniki parkowania jak jest wilgotno i wymieniony silnik(wada fabryczna). Ale ogólnie jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > i wymieniony silnik(wada > fabryczna). Ale ogólnie jest ok. To rzeczywiście drobnostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > To rzeczywiście drobnostka oj tam, sami zadzwonili, 3 dni w serwisie, samochód zastępczy, wszystko na ich koszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qulek Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 Chyba dobrze że producent nie zamiótł tego pod dywan, a sam zgłosił się do użytkownika, zapewnił pojazd zastępczy i zrobił co do niego należy dla Dacii/Renault za nie miganie się od odpowiedzialności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > Chyba dobrze że producent nie zamiótł tego pod dywan, a sam zgłosił się do użytkownika, zapewnił > pojazd zastępczy i zrobił co do niego należy dla Dacii/Renault za nie miganie się od > odpowiedzialności oczywiście że dobrze - pod warunkiem że masz salonowe auto przy aucie z drugiej ręki mogło nie być juz tak kolorowo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qulek Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 To dotyczy wszystkich producentów niestety. Póki auto jest na gwarancji to jest ok. Dalej użytkowniku martw się sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 28 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > No widzisz, a nasz ośmiolatek się prawie obraził jak przyjechałam parę razy pod szkołę. > Musiałam go wziąć na ręce i posadzic na foteliku, bo auto było całe brudne to usłyszałam 'Robisz mi > wioche' taa, i kupiłaś to ? młody po prostu poznał się już co znaczy "dacia" pokaż mi dzieciaka co nie lubi się taplać w błocie moje od małego jeżdżą z nami w teren, więc dla nich brudne auto jest czymś oczywistym > wydech jest bardzo głośny > Oj nie przesadzaj,aż tak źle nie jest z wydechem. po prostu go słychać, w każdym innym aucie nie > ok to inaczej- w cienkim jest deska nad bagażnikiem, a w dużym jest szmata. > To nie wiem od czego to zależy. Nasz jest Laureate, czy jakoś tak z 2010 roku. to chyba najwyższy model, więc pewnie dlatego > Ja nie narzekam Jeździ, na głowę nie kapie więc jest ok > No dobra, wady to piszczace czujniki parkowania jak jest wilgotno i wymieniony silnik(wada > fabryczna). Ale ogólnie jest ok. nasze nie mają czujników to nie ma co pipkać potwierdza się teoria że im mniej gadżetów tym lepiej, bo nie ma się co psuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > oczywiście że dobrze - pod warunkiem że masz salonowe auto przy aucie z drugiej ręki mogło nie > być juz tak kolorowo ... Tu był przypadek auta z salonu. Sytuacja jakieś 10 miesięcy od daty zakupu. Najpierw zadzwonili z salonu w Zamościu, że chcą się upewnić czy naszego auta ta usterka też dotyczy. Jak się okazało, że tak to dali nam do wyboru gdzie chcemy auto naprawić. Padla decyzja, że skoro w Zamościu kupiliśmy to tam będziemy naprawiać i kiedy nam pasowało wtedy auto zostało w serwisie. Z tego co pamiętam to 5 a może 6 aut w Polsce wymagało takiej naprawy w tamtym momencie. Czy liczba uległa zmianie nie wiem. Jednak gdyby było z drugiej ręki to przecież też byłoby na gwarancji i procedura byłaby taka sama. Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alanka Napisano 28 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2013 > taa, i kupiłaś to ? młody po prostu poznał się już co znaczy "dacia" > pokaż mi dzieciaka co nie lubi się taplać w błocie > moje od małego jeżdżą z nami w teren, więc dla nich brudne auto jest czymś oczywistym No widzisz, masz normalne dzieci. Jemu wszystko śmierdzi i wszystko jest brudne. Lubi jeździć ze mną na myjnie i myć szyby w aucie, ale tylko w Fiacie. Daćka go nie interesuje. Sam pyta czasami 'Ala, a czyścimy Stefana?' > po prostu go słychać, w każdym innym aucie nie Może dlatego kiedyś jakiś pan na parkingu mnie pytał ile pali ten diesel... a to benzyniak jest > to chyba najwyższy model, więc pewnie dlatego Być może. > nasze nie mają czujników to nie ma co pipkać W tym też nie było. Dołożyli ze względu na przedłużony czas oczekiwania na odbior auta. > potwierdza się teoria że im mniej gadżetów tym lepiej, bo nie ma się co psuć Zgadzam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.