Skocz do zawartości

Dziwny przypadek z akumulatorem


Verchi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pany sprawa wyglada tak: wsiadam do seja odpalam i jade. Gasze go idac dajmy na to na zakupy. I czasami zdrza sie tak, ze przy probie uruchomienia rozrusznik zakreci raz opornie i stanie, nie dajac wogole mozliwosci odpalenia auta (albo nie kreci albo kreci jakby akku padl). Co ciekawe zdjecie klemy - na kilka chwil powoduje, ze kreci i odpala jak trzeba:)) rozrusznik mowi papa i zwarcie jakies powoduje? Pacjent to 1.4 16V z cleanem, ale to raczej nie jest powodem, bo wiazka zrobiona profi:)

P.S. Sorki za brak pl znakow, ale pisze z komory 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mialem ostatnio taki problem rozrusznik przekrecil raz i stanął ale jak trzymalem kluczyk dalej na rozruchu to pozniej przeżucił ale to tak po 3 sekundach dopiero a czasami tylko raz przezucil i koniec a po jakims czasie tak jak piszesz odpala normalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to kwestia rozrusznika? u mnie po SWAPie na 1.4 miałem problem tego typu, że jak auto się nagrzało to po zgaszeniu nie chciało odpalić, postało chwilę ostygło i odpalał, zmieniłem rozrusznik z 0,8 kW na 1,0 kW i problemu nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak w starych instalacjach jest taki problem ze jak zgasze silnik i bede chcial go odpalic to musze nim troche pokrecic albo poczekac az resztki gazu z kolektora wywieje. Ale ja mowie jak 1 raz na dzien odpolam to zazwyczaj tak sie dzieje ze nie kreci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam rozrusznik 0,8 (do tego LPG) i kręci normalnie, wiec albo Twoj sie zużył albo gdzies kable

> pogubily styki

może pogubił styki, chociaż dziwne żeby coś takiego stało się zaraz po przekładce silnika, bo zużyć się nie zużył; po wyjęciu zrobiłem mu przegląd i na pewno długo jeszcze pośmiga, zresztą wtedy miałbym z nim też problemy przy poprzednim silniku. Nawet przy odpalaniu na zimnym miałem wrażenie jakby po prostu był za słaby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masowanie rozrusznika do sprawdź, ja miałem podobne objawy jak się śruba od rozrusznika poluzowała i nie zawsze stykał jak powinien.

Aku chwilę po odpięciu od prostownika, przekręcam kluczyk, "cyk!' i prądu nima zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a no tyle, że przeważnie w starych instalacjach jak się zgasi silnik na gazie to potem może ciężko

> odpalać i trzeba trochę pokręcić... nie raz strzeli w kolektor - tyle ma

to nie jest samej wina instalacji Panie kochany, lecz tego ze nie robi się jej okresowych przeglądów, pozostałości gazu w kolektorze ssącym biorą się jedynie , powtarzam JEDYNIE, z niesprawnie domykających się elektrozaworów na reduktorze, bądź zasyfionego uszczelnienia na dźwigience w reduktorze/

Strzały zaś, nie są winą starej instalacji, a słabej jakości świec i przewodów, które skutkują wypadaniem zapłonów, lub i podawaniem go w nieodpowiednim momencie <czyt. przy otwartym zaworze ssącym >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a no tyle, że przeważnie w starych instalacjach jak się zgasi silnik na gazie to potem może ciężko

> odpalać i trzeba trochę pokręcić... nie raz strzeli w kolektor - tyle ma

Kolega ma problem zdecydowanie z rozrusznikiem a nie z LPG czy tam jego brakiem facepalm%5B1%5D.gif

Skoro pisze, że raz kręci rozrusznik a raz nie to co miałby tu Lpg do tego?

Idąc Twoim tokiem rozumowania, rozruch powinien kręcić, ale byłby problem z uruchomieniem silnika.

A tu rozrusznik raz kręci a raz nie..

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak się wałek w tulejkach ułoży, 5 razy odpali normalnie, a raz nie ma siły zakręcić bo się wałek klinuje w tulejach i aku dostaje mocno w dupę. Mówię Ci, jedź gdzieś gdzie regenerują rozruszniki, wina leży na 99,9% po stronie rozrusznika, koszt max 100zł z robocizną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a no tyle, że przeważnie w starych instalacjach jak się zgasi silnik na gazie to potem może ciężko

> odpalać i trzeba trochę pokręcić... nie raz strzeli w kolektor - tyle ma

nie prawda zlosnik.gif bynajmniej u mnie od jakieś 6 lat tak nie ma ok.gif chodz to nie cento smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akumulator padł. Znaczy jeszcze nie do końca, ale już niewiele mu brakuje.

Dupa tam 270751858-jezyk.gifzlosnik.gif

Albert rozrusznik sprawdź, miałem tak samo u siebie i winny był automat, dawałem do regeneracji w Volcie w Chełmie i pewnie śmiga do dzisiaj, no chyba że go Mayki zajechał grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dupa tam

> Albert rozrusznik sprawdź, miałem tak samo u siebie i winny był automat, dawałem do regeneracji w

> Volcie w Chełmie i pewnie śmiga do dzisiaj, no chyba że go Mayki zajechał

Czyli 2:0 dla włącznika elektromagnetycznego ok.gif

to sobie sam wymienisz jak wyjmiesz rozrusznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.