Skocz do zawartości

Słabe hamulce - niski i miękki pedał


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

> Wymienione klocki, szczęki, cylinderki, wszystko poczyszczone, a efekt jak w temacie. Auto swoje

> lata już ma, więc nie spodziewam się "żylet", ale jednak hamulce są za słabe.

> Co jeszcze mozna sprawdzić/wymienic?

> Możliwe, że "puchną" przewody hamulcowe?

A kiedy wymieniałeś klocki i szczęki? Może się jeszcze nie dopasowały do powierzchni tarczy/bębna? Ja zawsze po wymianie mam miękki hamulec dopóki się nowe części nie dotrą się do powierzchni... Z reguły to jakieś 100 km po mieście żeby hamulce uzyskały pełną sprawność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymienione klocki, szczęki, cylinderki, wszystko poczyszczone, a efekt jak w temacie. Auto swoje

> lata już ma, więc nie spodziewam się "żylet", ale jednak hamulce są za słabe.

> Co jeszcze mozna sprawdzić/wymienic?

> Możliwe, że "puchną" przewody hamulcowe?

Pompa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaki miałby on mieć wpływ na hamulce ?

żaden. Zwłaszcza jeśli auto ma 10 lat i płyn równiez może mieć taką datę produkcji. Równie dobrze można wody nalać ok.gif

Poza tym po wymianie płynu i przeczyszczeniu układu i/lub zalaniu innego płynu mogą się ujawnić problemy z pompą.

kolejna sprawa to odpowietrzenie po wymianie płynu. I od tego bym zaczął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymienione klocki, szczęki, cylinderki, wszystko poczyszczone, a efekt jak w temacie. Auto swoje

> lata już ma, więc nie spodziewam się "żylet", ale jednak hamulce są za słabe.

> Co jeszcze mozna sprawdzić/wymienic?

> Możliwe, że "puchną" przewody hamulcowe?

Porównywałeś z innym egzemplarzem tego samego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A kiedy wymieniałeś klocki i szczęki? Może się jeszcze nie dopasowały do powierzchni tarczy/bębna?

> Ja zawsze po wymianie mam miękki hamulec dopóki się nowe części nie dotrą się do

> powierzchni... Z reguły to jakieś 100 km po mieście żeby hamulce uzyskały pełną sprawność.

Niedawno, ale ponad stówkę już chyba zrobiłem. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żaden. Zwłaszcza jeśli auto ma 10 lat i płyn równiez może mieć taką datę produkcji. Równie dobrze

> można wody nalać

> Poza tym po wymianie płynu i przeczyszczeniu układu i/lub zalaniu innego płynu mogą się ujawnić

> problemy z pompą.

> kolejna sprawa to odpowietrzenie po wymianie płynu. I od tego bym zaczął.

Płyn wymieniony, układ odpowietrzony, pompa sucha. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymienione klocki, szczęki, cylinderki, wszystko poczyszczone, a efekt jak w temacie. Auto swoje

> lata już ma, więc nie spodziewam się "żylet", ale jednak hamulce są za słabe.

> Co jeszcze mozna sprawdzić/wymienic?

> Możliwe, że "puchną" przewody hamulcowe?

pompa, wspomaganie, przewody.... jeszcze troche masz potencjalnych zrodel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> & Mike_wwl

> No nie pierwszej - 22 lata.

> Sucha, nie cieknie - coś można przy niej sprawdzić?

pompa nie musi przeciekać. A nawet powiem, że rzadko przecieka. Raczej przepuszcza w środku przez co ciśnienie jest dużo mniejsze. Bez rozebrania nie sprawdzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, czyli wyjęcie i rozebranie pompy?

najpierw odpowietrz hamulce, sprawdź szczelność całego układu (poziom płynu też), potem zobacz czy przewody elastyczne nie są już zbyt elastyczne a na koniec dopiero pompa. ok.gif

Możesz jeszcze sprawdzić wężyk podciśnienia do serwa, ale to już raczej dla spokoju ducha bo problemy z tym objawiłyby się odwrotnie (twardy pedał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, czyli wyjęcie i rozebranie pompy?

Ale najpierw pojedź gdzieś w ustronne miejsce i ostro pohamuj ok.gif Kilka ostrych hamowań z większej prędkości powinno trochę pomóc. Przy okazji zobaczysz jak się rozgrzane hamulce zachowują wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nalej wody w uklad i zobacz jak bedzie dzialalo

A skąd założenie, że w tym układzie była woda ?

Możemy zrobić test mierząc drogę hamowania na starym (powiedzmy kilkuletnim) płynie i nowym - gotów jestem założyć się o beczkę piwa, że różnicy nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A skąd założenie, że w tym układzie była woda ?

> Możemy zrobić test mierząc drogę hamowania na starym (powiedzmy kilkuletnim) płynie i nowym - gotów

> jestem założyć się o beczkę piwa, że różnicy nie będzie.

Podczas pierwszego hamowania nie. Ale już podczas drugiego, przy rozgrzanych hamulcach, albo nawet w czasie pierwszego, ale dłuższego/gwałtowniejszego różnica będzie. Po prostu woda w płynie zacznie się gotować, układ się momentalnie zapowietrzy i pedał wpadnie w podłogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu sprawdził ustawienia samoregulatora w szczekach.

U siebie po wymianie cylinderka tez tak mialem, ze pedał wpadał i słabo hamowal.

Po rozkręceniu go na maxa (tak, żeby bęben wchodził na styk) wszystko wróciło do normy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zacznie się gotować, układ się momentalnie zapowietrzy i pedał wpadnie w podłogę.

Tyle tylko, że nie są to objawy, które wskazał autor wątku - więc wymiana płynu nie mogła pomóc na objawy, które na pewno nie są spowodowane wodą w układzie hamulcowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle tylko, że nie są to objawy, które wskazał autor wątku - więc wymiana płynu nie mogła pomóc na

> objawy, które na pewno nie są spowodowane wodą w układzie hamulcowym.

Zgadza się, ale teza "stan płynu nie wpływa na jakość hamowania" IMHO jest nieprawdziwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza się, ale teza "stan płynu nie wpływa na jakość hamowania" IMHO jest nieprawdziwa.

Zadam jeszcze jedno pytanie miłośnikom wymiany płynu hamulcowego - skąd ma się w nim wziąć woda, jeśli układ jest szczelny ? Szczelny być musi, żeby mógł działać, więc skąd woda w szczelnym układzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zadam jeszcze jedno pytanie miłośnikom wymiany płynu hamulcowego - skąd ma się w nim wziąć woda,

> jeśli układ jest szczelny ? Szczelny być musi, żeby mógł działać, więc skąd woda w szczelnym

> układzie ?

Układ pompa-cylinderek jest w trakcie pracy szczelny, owszem (nie w 100%, ale jednak). Ale zbiorniczek płynu szczelny nie jest. Tam się dostaje wilgoć i miesza się ona z płynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zadam jeszcze jedno pytanie miłośnikom wymiany płynu hamulcowego - skąd ma się w nim wziąć woda,

> jeśli układ jest szczelny ? Szczelny być musi, żeby mógł działać, więc skąd woda w szczelnym

> układzie ?

Jaki szczelny? Przecież układ hamulcowy jest otwarty. Zbiorniczek by się zapowietrzał gdyby nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> będzie działać doskonale. wprawdzie tylko przez kilka pierwszych hamowań, ale będzie. Więc nie

> opowiadaj herezji.

super tok myslenia... cos bedzie dzialalo doskonale ale tylko do momentu az zacznie byc uzywane zgodnie z przeznaczeniem

jedno mocniejsze hamowanie zagotuje wode i bedziesz mial zapowietrzone hamulce - o ile wogole zadzialaja bo przypadkiem bedzie na minusie na dworze

czasami warto sie zastanowic co sie pisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, czyli wyjęcie i rozebranie pompy?

Jeśli przewody elastyczne mają 20 lat, to zacznij od nich, całkiem prawdopodobne, że trafiłeś z puchnącymi przewodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.