Skocz do zawartości

[126p] - wreszcie remont!


Rekomendowane odpowiedzi

No i nareszcie!

Po prawie 8 latach odkąd mam mojego 126p nastąpiła wiekopomna chwila, kiedy to odkładana i wiecznie potrzebna na coś innego kupka pieniędzy pozwoliła na oddanie autka w zaufane ręce i rozpoczęcie remontu.

Pierwsza rozbiórka, jak narazie, pozwala patrzeć na sprawę umiarkowanie optymistycznie - nie ma tragedii. Póki co nie widać dramatycznej korozji, wiele miejsc jest w niezłym stanie. Gdzieniegdzie trzeba będzie poprawić ślady wcześniejszego lakierowania przez poprzedniego właściciela "u Mietka w stodole", dokupić trochę części.

Trzymajcie kciuki ok.gif

Mały częściowo rozebrany, akurat trafił mu się dużo młodszy kolega "zomo", ale w dużo gorszym stanie.

dsc08537q.jpg

Silnik będzie wyciągany, komora malowana, tylna belka chyba do wymiany.

dsc08516l.jpg

Lewy błotnik będzie wstawiany nowy, bo na obecnym jest gruubo szpachli po jakimś lekkim bum (na szczęście mam kupiony wcześniej)

dsc08513p.jpg

Póki co jedna znaleziona dziura w podłodze, ale nie na wylot.

dsc08519bw.jpg

Trochę rostu, ale bez tragedii, to co widać na rantach i pod uszczelką szyby to jakaś konserwacja.

dsc08511d.jpg

Standardowo trochę rdzy od środka na podszybiu, plus ślady wcześniejszej naprawy

dsc08515d.jpg

Po ściągnięciu "hendmejdowej" podsufitki, pokazał się całkiem niezły oryginał. Niestety nie da się tego zdemontować, więc chyba ten element nie będzie lakierowany, spróbuję to ostrożnie wyczyścić.

dsc08522r.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie W niezłym stanie ten maluch Może w końcu i mój rzęch tego doczeka...

> Też mnie ciekawi ta czerwona Skodovka w tle...

Popieram, co to za skoda?? może jakieś foty szpiegowskie tej skody??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu niby mądry inaczej? Osobiście mam w planie piaskowanie podwozia i nie uważam tego za głupi

> pomysł

To zależy jak bardzo zarudziałe jest nadwozie.

Piaskowanie wykonuje się przy starych, mocno skorodowanych autach gdzie masz dziury na wylot i wiecej jest korozji niż zdrowej blachy.

Jeśli rdza występuje punktowo w kilku miejscach piaskowanie jest głupim pomysłem bo odsłania blachę i zaprasza rudą tam gdzie jej wcześniej nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy jak bardzo zarudziałe jest nadwozie.

> Piaskowanie wykonuje się przy starych, mocno skorodowanych autach gdzie masz dziury na wylot i

> wiecej jest korozji niż zdrowej blachy.

> Jeśli rdza występuje punktowo w kilku miejscach piaskowanie jest głupim pomysłem bo odsłania blachę

> i zaprasza rudą tam gdzie jej wcześniej nie było.

Głupoty piszesz, odsłaniasz blachę ale przecież od razu zabezpieczasz ją podkladem. Bez piasowania skad wiesz gdzie jest ruda a gdzie nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głupoty piszesz, odsłaniasz blachę ale przecież od razu zabezpieczasz ją podkladem. Bez piasowania

> skad wiesz gdzie jest ruda a gdzie nie?

Dokładnie. A to, że opukasz paluchem nie oznacza, że jest zdrowo smile.gif

Piaskujesz i wiesz co masz, robisz do porządku i masz spokój.

Może nie piaskowałbym dachu, bo wyjdą fale dunaju, ale podwozie, nadkola czemu nie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

...telefon od blacharza: - "przyjeżdżaj, rozebraliśmy całość, musisz zobaczyć" - ton jakiś dziwny, więc przeczuwałem, że nie jest tak dobrze jak się zapowiadało.

Zastałem budę wiszącą na podnośniku

8gd4.jpg

No i niestety, wraz z pozbywaniem się kolejnych warstw konserwacji, zaczęły wychodzić różne kwiatki....

Np. radosna twórczość przy łataniu dziur przez poprzednika - chyba ktoś kiedyś miał dobry dostęp do śrubek, bo wskazuje na to sposób naprawy typu "przykręcamy blaszkę do blaszki"... icon_eek.gifpad.gif

Np. prawe przednie nadkole

8vnh.jpg

Fragment podłogi...

99fs.jpg

Nadkole lewe przednie - tam dziurkę załatano wcześniej szmatką mlot.gif

bz4c.jpg

Nowe dziury w podłodze

v1p9.jpg

I pod tylną kanapą....

38n0.jpg

Komora silnika przynajmniej w miarę, tylna belka do wyrzucenia...

bg5g.jpg

Aby tak naprawdę ocenić stan skorodowania budy, zapadła decyzja - piaskujemy. Wtedy okaże się co dalej robimy, ale obawiam się, że skończy się na cięciu podłogi, wymianie nadkoli, także jak to zwykle bywa, gdy zajrzy się nieco głębiej....

Trzymajcie kciuki ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...telefon od blacharza: - "przyjeżdżaj, rozebraliśmy całość, musisz zobaczyć" - ton jakiś dziwny,

> więc przeczuwałem, że nie jest tak dobrze jak się zapowiadało.

> Zastałem budę wiszącą na podnośniku

> No i niestety, wraz z pozbywaniem się kolejnych warstw konserwacji, zaczęły wychodzić różne

> kwiatki....

> Np. radosna twórczość przy łataniu dziur przez poprzednika - chyba ktoś kiedyś miał dobry dostęp do

> śrubek, bo wskazuje na to sposób naprawy typu "przykręcamy blaszkę do blaszki"...

> Np. prawe przednie nadkole

> Fragment podłogi...

> Nadkole lewe przednie - tam dziurkę załatano wcześniej szmatką

> Nowe dziury w podłodze

> I pod tylną kanapą....

> Komora silnika przynajmniej w miarę, tylna belka do wyrzucenia...

> Aby tak naprawdę ocenić stan skorodowania budy, zapadła decyzja - piaskujemy. Wtedy okaże się co

> dalej robimy, ale obawiam się, że skończy się na cięciu podłogi, wymianie nadkoli, także jak

> to zwykle bywa, gdy zajrzy się nieco głębiej....

> Trzymajcie kciuki

No jest trochę rudolfa.... ale "patent" ze śrubkami mocny icon_eek.gif

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.