aron Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam wszystkich unomaniaków . Od dawna przeglądam wiadomości na forum i zawsze znajdę odpowiedź na moje pytanie, więc się nie odzywałem... do czasu. Tym razem muszę się poddać. Nie mam pojęcia o co chodzi. Może ktoś jest w stanie mi pomóc? Jakiś czas temu zaczęło mi walić w podłogę. Stwierdziłem, że tłumik. Pojechałem do mechaniora, a on mi mówi, że wszystko gra. Może mi wymienić tłumik, ale najpierw powinienem sprawdzić, czy będzie się to powtarzać. I co? I nic nie wali. Jeżdżę dwa miesiące bez problemu. Czasami zauważałem co prawda, podczas postoju, na biegu jałowym, drobne drgania, ale nie przejmowałem się tym specjalnie. Takie drgania miałem również wczoraj, a ustąpiły, jak wyłączyłem grzanie tylnej szyby . Co więcej ustąpiły również drobne piski z okolic alternatora, których przyczyny nie mogę również dojść od jakiegoś czasu. Wczoraj wieczorem wstawiłem samochód do garażu i zrobiłem testy. Wynik: Włączone ogrzewanie tylnej szyby - lekkie stuki w podłodze, cichy pisk z alternatora, słabsze obroty Wyłączone ogrzewanie tylnej szyby - zero problemów, silnik pracuje wzorowo . Pytanko - o co chodzi? Alternator nie daje rady ładować i zaczyna się telepać z wysiłku? Mam gdzieś przebicie? Czy jeszcze coś innego. Znalazłem co prawda informacje na forum, że jak włączy się światło lub ogrzewanie szyby to spadają obroty, ale czy do tego stopnia, że tłumik zaczyna walić w podłogę i piszczy alternator? Dzięki z góry za pomoc. ps chodzi o uno 899 , 2000r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarMor Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Od dawna przeglądam wiadomości na > forum i zawsze znajdę odpowiedź na moje pytanie, więc się nie > odzywałem... do czasu. Tym razem muszę się poddać. Nie mam > pojęcia o co chodzi. > Może ktoś jest w stanie mi pomóc? > Jakiś czas temu zaczęło mi walić w podłogę. Stwierdziłem, że tłumik. > Pojechałem do mechaniora, a on mi mówi, że wszystko gra. Może mi > wymienić tłumik, ale najpierw powinienem sprawdzić, czy będzie > się to powtarzać. I co? I nic nie wali. Jeżdżę dwa miesiące bez > problemu. Czasami zauważałem co prawda, podczas postoju, na > biegu jałowym, drobne drgania, ale nie przejmowałem się tym > specjalnie. Takie drgania miałem również wczoraj, a ustąpiły, > jak wyłączyłem grzanie tylnej szyby . Co więcej ustąpiły > również drobne piski z okolic alternatora, których przyczyny nie > mogę również dojść od jakiegoś czasu. > Wczoraj wieczorem wstawiłem samochód do garażu i zrobiłem testy. > Wynik: > Włączone ogrzewanie tylnej szyby - lekkie stuki w podłodze, cichy > pisk z alternatora, słabsze obroty > Wyłączone ogrzewanie tylnej szyby - zero problemów, silnik pracuje > wzorowo . > Pytanko - o co chodzi? Alternator nie daje rady ładować i zaczyna się > telepać z wysiłku? Mam gdzieś przebicie? Czy jeszcze coś innego. > Znalazłem co prawda informacje na forum, że jak włączy się światło > lub ogrzewanie szyby to spadają obroty, ale czy do tego stopnia, > że tłumik zaczyna walić w podłogę i piszczy alternator? > Dzięki z góry za pomoc. > ps chodzi o uno 899 , 2000r no wiec na początek... witamy nowego unomaniaka no a co do uderzeń... czy ten dźwięk jest taki... metaliczny? słychać BUM czy bardzije słychać DZYŃ? bo jeśli DZYŃ to to będzie osłona katalizatora... pękł jeden (albo i wiecej) zaczepów trzymających tą osłonę i na biegu jałowym słychać jak to dzwoni... może to być tylko jeden albo dwa zaczepy które pękły - dlatego dzwoni tylko jak masz wolniejsze obroty... wtedy silnik swoje drgania bardziej przekazuje na resztę samochodu... przyczyną spadku obrotów jest właśnie włączenie ogrzewania tylnej szyby... szyba jest jednym z najbardziej prądożernych urządzeń w aucie i dlatego spadają obroty silnika... a piski słychać pewnie z paska kllinowego... spadają obroty się poluźnia... i dlatego piszczy... miałem to samo... przy okazji słychać jak wentylator który masz od ogrzewania wnętrza spowalnia... musisz wtedy: - podnieść maskę - wziąść klucz nasadowy 17 - znaleźć alternator - z jego lewej strony (patrząc od przodu auta do komory silnika) znajdują się dwie śruby - poluzować górną - poluzować dolną (na niej jest regulacja) - odciągnąć alternator do gory - zakręcić dolną śrubę - zakręcić górną śrubę - zamknąć maskę i już wszystko gra... a co do tej osłony... pospawać... jak pogrzebiesz w archiwum to znajdziesz moje foty jak mi strzeliła ta osłona... (tylko ja tam miałem silnik 1.4) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sopel Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gzyms Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 powitać nowego kolege Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam co do pisków z alternatora to mogą być spowodowane wilgocią, złym naciągiem paska klinowego lub w najgorszym wypadku zużytym łożyskiem w alternatorze. Włączając ogrzewanie szyby lub swiatła dajesz tym samym spore obciążenie na alternator - szczególnie zaraz po uruchomieniu gdzy silnik jest jeszcze zimny - mozliwe jest też że ssanie nie działa prawidłowo (a w tym modelu jest automatyczne) i za wczesnie się wyłącza - spróbuj zagrzać silnik - wyłączyć i zapalić jeszcze raz - wtedy włącz światła lub ogrzewanie szyby i zprawdź czy będziesz miał jakieś drgania. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domin_o Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Witaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erol Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Wiaj Widocznie jest to spowodowane wiekszym poborem mocy. Może alternator nie wydala?? Może ma łozyska do wymiany (koszt 14 zł) albo szczotki (od malucha 6 zł). Wymienić i sprawdzić co dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Broki Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków witamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrot Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków Czesc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aron Napisano 22 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > no wiec na początek... witamy nowego unomaniaka > no a co do uderzeń... czy ten dźwięk jest taki... metaliczny? słychać > BUM czy bardzije słychać DZYŃ? bo jeśli DZYŃ to to będzie osłona > katalizatora... pękł jeden (albo i wiecej) zaczepów trzymających > tą osłonę i na biegu jałowym słychać jak to dzwoni... może to > być tylko jeden albo dwa zaczepy które pękły - dlatego dzwoni > tylko jak masz wolniejsze obroty... wtedy silnik swoje drgania > bardziej przekazuje na resztę samochodu... przyczyną spadku > obrotów jest właśnie włączenie ogrzewania tylnej szyby... szyba > jest jednym z najbardziej prądożernych urządzeń w aucie i > dlatego spadają obroty silnika... a piski słychać pewnie z paska > kllinowego... spadają obroty się poluźnia... i dlatego > piszczy... miałem to samo... przy okazji słychać jak wentylator > który masz od ogrzewania wnętrza spowalnia... musisz wtedy: > - podnieść maskę > - wziąść klucz nasadowy 17 > - znaleźć alternator > - z jego lewej strony (patrząc od przodu auta do komory silnika) > znajdują się dwie śruby > - poluzować górną > - poluzować dolną (na niej jest regulacja) > - odciągnąć alternator do gory > - zakręcić dolną śrubę > - zakręcić górną śrubę > - zamknąć maskę > i już wszystko gra... > a co do tej osłony... pospawać... jak pogrzebiesz w archiwum to > znajdziesz moje foty jak mi strzeliła ta osłona... (tylko ja tam > miałem silnik 1.4) > pozdrawiam dzięki bardzo . stuki to raczej BUM niż DZYŃ, ale jeszcze posłucham - może mam dwa problemy w jednym . z kluczem 17 powalczę w sobotę, dam znać, czy pomogło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 cześć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek1977 Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Witam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Addios Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Leski Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 witaj ... mam nadzieję ,że wszystko już wyjaśnione ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawny7 Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Witam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 WITAM!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arki32 Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Cześć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ketom Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeno Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam . Z tym tłumikiem to rużnie bywa u mnie tłucze jak pada deszcz ? kiedy pogoda jest Oki cisza (nie mam kata ) .Tłucze w śrubę od multiloka podobny dźwięk może wydawać sprężyna od regulacji siły hamowania . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
strawberry Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 WITAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris74 Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szajbusek Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 ****WITAM**** Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . Witaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtasserek Napisano 22 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2005 Witam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Witaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aron Napisano 23 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > witaj ... mam nadzieję ,że wszystko już wyjaśnione ... tak, dzięki bardzo , na początek powalczę z alternatorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GP1 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 Cześć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 WITAJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarMor Napisano 23 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2005 > dzięki bardzo . stuki to raczej BUM niż DZYŃ, ale jeszcze posłucham - > może mam dwa problemy w jednym . > z kluczem 17 powalczę w sobotę, dam znać, czy pomogło jak bedziesz naciągał pasek klinowy to nie naciągnij go za mocno bo: - strzeli Ci jak silnik wejdzie na wyższe obroty (wtedy się pasek naciąga pod działaniem siły odśrodkowej) - moment szlag trafi łożysko w alternatorze (mocno naciągniety pasek bedzie "wyginał" oś na której się kręci alternator - a co za tym idzie jego łożyska) prawidłowy naciąg paska to ugięcie pod naciskiem palca mniej więcej na 1-1.5cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aron Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > jak bedziesz naciągał pasek klinowy to nie naciągnij go za mocno bo: > - strzeli Ci jak silnik wejdzie na wyższe obroty (wtedy się pasek > naciąga pod działaniem siły odśrodkowej) > - moment szlag trafi łożysko w alternatorze (mocno naciągniety pasek > bedzie "wyginał" oś na której się kręci alternator - a co za tym > idzie jego łożyska) > prawidłowy naciąg paska to ugięcie pod naciskiem palca mniej więcej > na 1-1.5cm ok postaram się niczego nie spartaczyć nie mam w planach zakupu alternatora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XTC Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 żeby wybadać czy to tłumik zrób następujący test... niech ktoś patrzy na auto z boku z ziemi - a Ty zaciągnij ręczny i powolutku bez dodawania gazu - na wolnych obrotach popuszczaj sprzęgło - tylko tyle aby auto drgnęło ... powinno to wymusić maksymalne drgania całego zespołu silnika - wybadasz czy może któraś poduszka jest zerwana ew. czy to rzeczywiście źle zamontowany tłumik... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiesia Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > Witam wszystkich unomaniaków . A witamy, witamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aron Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > żeby wybadać czy to tłumik zrób następujący test... > niech ktoś patrzy na auto z boku z ziemi - a Ty zaciągnij ręczny i > powolutku bez dodawania gazu - na wolnych obrotach popuszczaj > sprzęgło - tylko tyle aby auto drgnęło ... > powinno to wymusić maksymalne drgania całego zespołu silnika - > wybadasz czy może któraś poduszka jest zerwana ew. czy to > rzeczywiście źle zamontowany tłumik... ciekawy sposób, sprawdzę to . rozumiem, że tłumik pownien być stabilny podczas takiego testu, tzn. nie powinien wpadać w wibracje, ale czy małe drgania są dopuszczalne, czy też nie powinno być ruchu widocznego "na oko"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XTC Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 wpadać w wibracje będzie - bo zawsze wpada... w tym teście po prostu osiągnie prawdopodobnie ich maksimum - i chodzi o to, żeby przy tym max nie naparzał w podłogę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi20 Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 vitay Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarMor Napisano 24 Lutego 2005 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > ok postaram się niczego nie spartaczyć > nie mam w planach zakupu alternatora jak spartaczysz (tak jak to sam powiedziałeś) to nie bedziesz musiał kupować całego alternatora a tylko ... jego bebechy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aron Napisano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2005 > jak spartaczysz (tak jak to sam powiedziałeś) to nie bedziesz musiał > kupować całego alternatora a tylko ... jego bebechy.... zawsze to jakaś oszczędność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.