Skocz do zawartości

Walka z ubezpieczycielem , wielki początek .


Fazi87Fazi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was.... Właśnie otrzymałem wycenę szkody komunikacyjnej z OC sprawcy. Już mnie chcą oszukać , gdyż wyliczyli mi zbity reflektor tylny na 103,5 zł , najtańszy zamiennik i to w kwocie 60%. Gdy oryginał kosztuje 530zł .

Bardzo was proszę , zerknijcie jeszcze na tą wycenę, do czego się przyczepić , jak napisać takie odwołanie . Pewnie macie większe doświadczenia wink.gif niż ja.

Zdjęcia :

1391274KL_nwrhapq.jpg

1391274KL_nwrhahx.jpg

DSC0087JP_nwrhahe.JPG

I oczywiście zderzaka nie zakwalifikował do wymiany . Żądać tego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam was.... Właśnie otrzymałem wycenę szkody komunikacyjnej z OC sprawcy. Już mnie chcą oszukać ,

> gdyż wyliczyli mi zbity reflektor tylny na 103,5 zł , najtańszy zamiennik i to w kwocie 60%.

> Gdy oryginał kosztuje 530zł .

> Bardzo was proszę , zerknijcie jeszcze na tą wycenę, do czego się przyczepić , jak napisać takie

> odwołanie . Pewnie macie większe doświadczenia niż ja.

> Zdjęcia :

> I oczywiście zderzaka nie zakwalifikował do wymiany . Żądać tego ?

zrób bezgotówkowo i będziesz miał z głowy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam was.... Właśnie otrzymałem wycenę szkody komunikacyjnej z OC sprawcy. Już mnie chcą oszukać ,

> gdyż wyliczyli mi zbity reflektor tylny na 103,5 zł , najtańszy zamiennik i to w kwocie 60%.

tekst ktory kolega poloficjalnie uslyszal od likwidatora przy okazji wyceny u niego na warsztacie:

-likwidator o uszkodzonym aucie i jego wlascicielu- mial porysowany reflektor z wypalonym lustrem, auto naprawiane w stodole najnizszym kosztem przy uzyciu drutu i tasmy samoprzylepnej a teraz chce NOWY reflektor i montaz w ASO... chyba go poje...ło smile.gif i wpisal w wycene zamiennik plus amortyzacja wink.gif - czyli najtanszy porownywalny szrot z allegro.

> Gdy oryginał kosztuje 530zł .

zycie

> Bardzo was proszę , zerknijcie jeszcze na tą wycenę, do czego się przyczepić , jak napisać takie

> odwołanie . Pewnie macie większe doświadczenia niż ja.

rob bezgotowkowo albo przygotuj sie na wojne, ktora IMHO skonczy sie tak ze finalnie dostarczysz faktury za faktycznie wykonane prace i wtedy ci wyplaca roznice, albo bedziesz sie przekladal pismami z kolesami ktory maja w tym zdecydowanie wieksze doswiadczenie niz ty... przy czym im na czasie zupelnienie nie zalezy, za to ty bedziesz musial w tym czasie odstawic auto na parking albo naprawic za swoje.

> Zdjęcia :

> I oczywiście zderzaka nie zakwalifikował do wymiany . Żądać tego ?

a do naprawy zakwalifikowali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakbyś nie zauważył sensu wątku .... Właśnie o to pytam.

nalezy ci sie kwota ktora przywroci ci auto do stanu sprzed wypadku. Oddaj na bezgotowkowe i niech ci przywracaja stan auta.

no chyba ze chcesz zarobic na stluczce? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tekst ktory kolega poloficjalnie uslyszal od likwidatora przy okazji wyceny u niego na warsztacie:

> -likwidator o uszkodzonym aucie i jego wlascicielu- mial porysowany reflektor z wypalonym lustrem,

> auto naprawiane w stodole najnizszym kosztem przy uzyciu drutu i tasmy samoprzylepnej a teraz

> chce NOWY reflektor i montaz w ASO... chyba go poje...ło i wpisal w wycene zamiennik plus

Chce i ma prawo .... bo TU powinno wyceniać auto na oryginalnych częściach . Wyrok sądu z któregoś tam roku , jakby ktoś przytoczył byłoby miło.

> amortyzacja - czyli najtanszy porownywalny szrot z allegro.

> zycie

> rob bezgotowkowo albo przygotuj sie na wojne, ktora IMHO skonczy sie tak ze finalnie dostarczysz

> faktury za faktycznie wykonane prace i wtedy ci wyplaca roznice, albo bedziesz sie przekladal

> pismami z kolesami ktory maja w tym zdecydowanie wieksze doswiadczenie niz ty... przy czym im

> na czasie zupelnienie nie zalezy, za to ty bedziesz musial w tym czasie odstawic auto na

> parking albo naprawic za swoje.

Nie spieszy się, autem da się jeździć ;p

> a do naprawy zakwalifikowali?

Do lakierowania zderzak , do naprawy pas pod zderzakiem , lakierowanie tylnej klapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nalezy ci sie kwota ktora przywroci ci auto do stanu sprzed wypadku. Oddaj na bezgotowkowe i niech

> ci przywracaja stan auta.

> no chyba ze chcesz zarobic na stluczce?

Chcę dostać kwotę , która pozwoli mi na naprawę w nieautoryzowanym serwisie , na oryginalnych częściach . Dostaje pieniądze, płacę warsztatowi , naprawiam auto i odbieram bez stresu czy ubezpieczyciel zaakceptuje oraz czy auto nie będzie stało miesiąc nienaprawiane.

Odbiegamy od tematu . Nikt mi nie odpowiedział na ewentualne nieprawidłowości w tej wycenie , jedynie doszukujecie się mojego zarobku na tej stłuczce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chce i ma prawo .... bo TU powinno wyceniać auto na oryginalnych częściach . Wyrok sądu z któregoś

> tam roku , jakby ktoś przytoczył byłoby miło.

mnie sie wydawalo ze ubezpieczenie ma zapewnic przywrocenie poszkodowanego auta do stanu sprzed wypadku. Moze bede niepopularny ale wydaje sie ze TU do tego dazy i nie daje sie 'dymac' (a przynajmniej stara sie)

Chcesz kombinowac i uzywac sznurka i tasmy samoprzylepnej - prosze bardzo, zamiennik plus amortyzacja, ale nie spodziewam sie tez problemow jesli udokumentujesz ze naprawa kosztowala wiecej niz pierwotna wycena. Po prostu wysylasz faktury na fanty i przez chwile przekladasz sie papierami z TU.

Jesli zalezy ci na _naprawie_ - prosze bardzo, odstaw auto do serwisu (np. do ASO) i odbierz naprawione zgodnie ze sztuka.

> Nie spieszy się, autem da się jeździć ;p

z takim swiatelkiem to proszenie sie o mandat... ale to twoja kasa

> Do lakierowania zderzak , do naprawy pas pod zderzakiem , lakierowanie tylnej klapy.

czyli zgodnie ze sztuka. bo nie wydaje sie byc polamany (przynajmniej ze zdjec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcę dostać kwotę , która pozwoli mi na naprawę w nieautoryzowanym serwisie , na oryginalnych

> częściach . Dostaje pieniądze, płacę warsztatowi , naprawiam auto i odbieram bez stresu czy

> ubezpieczyciel zaakceptuje oraz czy auto nie będzie stało miesiąc nienaprawiane.

> Odbiegamy od tematu . Nikt mi nie odpowiedział na ewentualne nieprawidłowości w tej wycenie ,

> jedynie doszukujecie się mojego zarobku na tej stłuczce.

To podjedz do takiego warsztatu i zrob wycene...

Ewentualnie powolaj rzeczoznawce i z jego wycena zglos sie do TU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcę dostać kwotę , która pozwoli mi na naprawę w nieautoryzowanym serwisie , na oryginalnych

> częściach . Dostaje pieniądze, płacę warsztatowi , naprawiam auto i odbieram bez stresu czy

> ubezpieczyciel zaakceptuje oraz czy auto nie będzie stało miesiąc nienaprawiane.

> Odbiegamy od tematu . Nikt mi nie odpowiedział na ewentualne nieprawidłowości w tej wycenie ,

> jedynie doszukujecie się mojego zarobku na tej stłuczce.

hesusss... no to odstaw auto do warsztatu, wez FV i wyslij ja do TU. Jesli warsztat nic nie bedzie kombinowal to TU doplaci roznice (no powiedzmy, ze zwykle doplaci).

lepiej poszukaj warsztatu ktory ma umowe z TU i zostaw na bezgotowkowe i bedziesz mial spokoj.

PS. naprawde uwazam ze w przypadku naprawy z czyjegos OC to nie ma sensu kombinowac, tylko odstawiasz auto do ASO i masz spokoj (zwykle wink.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie sie wydawalo ze ubezpieczenie ma zapewnic przywrocenie poszkodowanego auta do stanu sprzed

> wypadku. Moze bede niepopularny ale wydaje sie ze TU do tego dazy i nie daje sie 'dymac' (a

> przynajmniej stara sie)

Tak ? przed wypadkiem miałem oryginalną lampę . A nie chiński zamiennik .

> Chcesz kombinowac i uzywac sznurka i tasmy samoprzylepnej - prosze bardzo, zamiennik plus

> amortyzacja, ale nie spodziewam sie tez problemow jesli udokumentujesz ze naprawa kosztowala

> wiecej niz pierwotna wycena. Po prostu wysylasz faktury na fanty i przez chwile przekladasz

> sie papierami z TU.

No to mamy inne doświadczenia. Bo w innym samochodzie u mnie przy szkodzie , samochód stał w ASO 2 miesiące i ubezpieczyciel nie chciał zaakceptować wyceny. A samochód stał rozebrany. (W trakcie naprawy ujawniły się kolejne niewidoczne wcześniej uszkodzenia).

> Jesli zalezy ci na _naprawie_ - prosze bardzo, odstaw auto do serwisu (np. do ASO) i odbierz

> naprawione zgodnie ze sztuka.

jak wyżej , kolejny raz się w to nie wpakuje.

> z takim swiatelkiem to proszenie sie o mandat... ale to twoja kasa

> czyli zgodnie ze sztuka. bo nie wydaje sie byc polamany (przynajmniej ze zdjec)

Zderzak jest trwale odkształcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak ? przed wypadkiem miałem oryginalną lampę . A nie chiński zamiennik .

(zartobliwie, zeby nie bylo wink.gif ) nowa oryginalna lampe? wink.gif

> No to mamy inne doświadczenia. Bo w innym samochodzie u mnie przy szkodzie , samochód stał w ASO 2

> miesiące i ubezpieczyciel nie chciał zaakceptować wyceny. A samochód stał rozebrany. (W

> trakcie naprawy ujawniły się kolejne niewidoczne wcześniej uszkodzenia).

no wlasnie... to jest glowny problem. Teraz dostaniesz kase wg tej (czy nawet uzupelnionej) wyceny, a mechanik zdejmie zderzak i powie ze jeszcze spinki (bo jednorazowe), jeszcze wypelnienie (bo jednorazowe), jeszcze sruby (bo jednorazowe) i co wtedy zrobisz? zaplacisz grzecznie ze swojej kasy a potem bedzie sie boksowal?

> jak wyżej , kolejny raz się w to nie wpakuje.

ja likwidowalem szkody zawsze w ASO, raz wg pierwszej wyceny byl tylko zderzak tylny do lakierowania, po zdemontowaniu sie okazalo ze jeszcze jakies mocowanie, jakas wkladka elastomerowa i spinki, pierwotny koszt zostal potrojony. Nie wiem jak zadzialalo ASO, ale po dwoch tygodniach mialem auto zrobione, a w tym czasie bujalem sie Panda z ASO na koszt ubezpieczyciela

> Zderzak jest trwale odkształcony.

... niestety nie jestem specjalista, nie potrafie ci powiedziec.

Jesli nie chcesz bezgotowkowo to bedziesz musial zaplacic za alternatywna wycene, albo odstaw auto do swojego warsztatu niech zrobia swoja wycene i wyslij ja do TU i czekaj na odpowiedz - w zaleznosci od tego co ci napisza bedziesz dalej postepowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak ? przed wypadkiem miałem oryginalną lampę .

Trzynastoletnią - to już pominąłeś.

> No to mamy inne doświadczenia.

Cóż, ja także mam pozytywne doświadczenia z naprawami bezgotówkowymi. W dużej ilości.

> Zderzak jest trwale odkształcony.

Jesteś fachowcem w tym zakresie ? Wg mojej oceny, da się go naprawić, są fachowcy którzy sobie z tym radzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzynastoletnią - to już pominąłeś.

a czy ja chciałem, żeby mi ktoś ją stłukł?

> Cóż, ja także mam pozytywne doświadczenia z naprawami bezgotówkowymi. W dużej ilości.

ja niestety negatywne. Musiałem płacić za naprawę w ASO (na dodatek wykonaną bardzo kiepsko) z własnego AC, bo okazało się, że sprawca, mimo przedstawienia dokumentów, nie miał OC.

> Jesteś fachowcem w tym zakresie ? Wg mojej oceny, da się go naprawić, są fachowcy którzy sobie z

> tym radzą.

Pytanie, czy nie będzie to droższe, niż wymiana zderzaka 275123014-zielony.gif Naprawić się da wszystko, tyle tylko, że może to być nieopłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzynastoletnią - to już pominąłeś.

Naprawy gotówkowe powinny zostać zlikwidowane - to główna przyczyna konfliktów z TU i traktowania klientów jak złodziei.

Likwidacja szkody powinna służyć wyłącznie naprawie auta. Nie chcesz naprawiać - nie uruchamiamy polisy sprawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czy ja chciałem, żeby mi ktoś ją stłukł?

smile.gif

> ja niestety negatywne. Musiałem płacić za naprawę w ASO (na dodatek wykonaną bardzo kiepsko) z

> własnego AC, bo okazało się, że sprawca, mimo przedstawienia dokumentów, nie miał OC.

no to jest wlasnie lipa z posiadaniem AC wink.gif - btw wydawalo mi sie ze UFG wyrownuje strate skladek oraz prawa do znizek.

> Pytanie, czy nie będzie to droższe, niż wymiana zderzaka Naprawić się da wszystko, tyle tylko, że

> może to być nieopłacalne.

ale to pytanie do mechanika/blacharza i to najlepiej tego ktory Ci to bedzie robil. Bo ze zdjec, bez demontazu to mozna sobie gdybac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawy gotówkowe powinny zostać zlikwidowane - to główna przyczyna konfliktów z TU i traktowania

> klientów jak złodziei.

> Likwidacja szkody powinna służyć wyłącznie naprawie auta. Nie chcesz naprawiać - nie uruchamiamy

> polisy sprawcy.

W pełnej rozciągłości ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak ? przed wypadkiem miałem oryginalną lampę . A nie chiński zamiennik.

To kup oryginalną. Będzie używana a kilkadziesiąt zł zostanie w kieszeni.

Z całym szacunkiem - delikatnie mówiąc to auto nie wygląda na utrzymane we wzorowym stanie. Jeśli wstawisz nową, oryginalną lampę to będzie wyglądać zabawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to jest wlasnie lipa z posiadaniem AC - btw wydawalo mi sie ze UFG wyrownuje strate skladek

> oraz prawa do znizek.

teoretycznie tak, niedługo w praktyce będę sprawdzał, jak to działa.

> ale to pytanie do mechanika/blacharza i to najlepiej tego ktory Ci to bedzie robil. Bo ze zdjec,

> bez demontazu to mozna sobie gdybac

oczywiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z ciekawosci - jak sie za to zabrac? od papierologicznej strony?

Zwyczajnie zgłaszasz szkodę do Twojego ubezpieczyciela, do szkody dołączasz dokumentację z której wynika kto jest sprawcą (protokół policji, czy tam oświadczenie sprawcy) i najlepiej pisemnie informujesz, że żądasz likwidacji szkody ze swojej polisy z regresem na OC sprawcy.

Twój ubezpieczyciel Cię naprawia na warunkach jakimi to robi (wiadomo, jak masz AC w link4 to niewiele Ci to pomoże), następnie wystawia notę obciążeniową na ubezpieczyciela OC, ten albo płaci (dostajesz po miesiącu pismo, że Twoja szkoda została spłacona i nie obciąża już Twoich zniżek), albo nie płaci i wówczas Twój ubezpieczyciel sądzi się z innym ubezpieczycielem. Tak czy inaczej, z link4 i innymi tego typu shitami zwyczajnie nie szarpiesz się ty, tylko robi to Twój ubezpieczyciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chce Chce gotówkę w kwocie , która mi się należy . Potem zdecyduje jak zlikwiduję szkodę. Mam

> do tego pełne prawo.

> Więc za wszelkie komentarze typu : chcesz zarobić itp. itd. dziękuje, bo nie o to chodzi.

no to jak nie o to chodzi, to czemu nie chcesz bezgotówkowo ? Poza tym możesz zrobić w innym warsztacie i wysłać fakturę do ubezpieczyciela.

Ja zawsze odstawiam do warsztatów, które mają umowy z ubezpieczycielami. Ostatnio było mistrzostwo, bo moje ASO ma umowę z Allianzem i to oni wykonują oględziny. Od odstawienia auta do odbioru z pełną procedurą ubezpieczeniową i samochodem zastępczym minęły trzy dni.

Po co się męczyć i przepychać ? Szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po co się męczyć i przepychać ? Szkoda czasu.

Jak to po co? Gość dostanie 530 zł na nową, oryginalną lampę, kupi na allegro używaną za 50 zł, 480 zł zostanie w kieszeni.

Nie wiesz, że szkoda to najlepszy sposób zarobienia na nowy akumulator albo radio? smile.gif

10 czy 15 lat temu TU w porównaniu z obecnymi czasami sypały kasą za naprawy gotówkowe. Rozdawnictwo się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

> albo nie płaci i wówczas Twój ubezpieczyciel sądzi się z innym ubezpieczycielem. Tak

> czy inaczej, z link4 i innymi tego typu shitami zwyczajnie nie szarpiesz się ty, tylko robi to

> Twój ubezpieczyciel.

no wlasnie bardziej martwi mnie to 'sadzenie sie' miedzy TU - bo moze sie okazac ze moje TU rozlozy rece i zostane ze swiadomoscia ze powinno zadzialac i utrata znizek na AC smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...]

> no wlasnie bardziej martwi mnie to 'sadzenie sie' miedzy TU - bo moze sie okazac ze moje TU rozlozy

> rece i zostane ze swiadomoscia ze powinno zadzialac i utrata znizek na AC

Nie powinno się coś takiego zdarzyć, co nie oznacza, że prawdopodobieństwo jest zerowe zlosnik.gif

Zwyczajnie jeśli nie ma wątpliwości odnośnie winy i kosztów naprawy (a tu raczej nie będzie, ubezpieczyciel AC nie jest instytucją charytatywną i nie wypłaci ci więcej niż powinieneś dostać) to sprawa w sądzie jest wygrana. Ale wiadomo, prawo prawem, a życie życiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to po co? Gość dostanie 530 zł na nową, oryginalną lampę, kupi na allegro używaną za 50 zł, 480

> zł zostanie w kieszeni.

na to niestety wygląda.

> Nie wiesz, że szkoda to najlepszy sposób zarobienia na nowy akumulator albo radio?

> 10 czy 15 lat temu TU w porównaniu z obecnymi czasami sypały kasą za naprawy gotówkowe.

> Rozdawnictwo się skończyło.

i prawidło. Nie taka jest rola ubezpieczyciela. Zresztą każdemu powinno zależeć na cywilizowanym sposobie likwidacji szkody. Jeśli wszystko będzie prawidłowo, to proces będzie szybszy, a ceny ubezpieczeń dostosowane do realiów szkodowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To kup oryginalną. Będzie używana a kilkadziesiąt zł zostanie w kieszeni.

> Z całym szacunkiem - delikatnie mówiąc to auto nie wygląda na utrzymane we wzorowym stanie. Jeśli

> wstawisz nową, oryginalną lampę to będzie wyglądać zabawnie.

nie chcę kolegi autora watku niesprawiedliwie osądzać, ale zwykle 2 i 2 daje 4, i kolega zdaje się chce bardziej nareperować swój domowy budżet, a nie samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawy gotówkowe powinny zostać zlikwidowane - to główna przyczyna konfliktów z TU i traktowania

> klientów jak złodziei.

> Likwidacja szkody powinna służyć wyłącznie naprawie auta. Nie chcesz naprawiać - nie uruchamiamy

> polisy sprawcy.

I za co by nowe akumulatory kupowali? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie powinno się coś takiego zdarzyć, co nie oznacza, że prawdopodobieństwo jest zerowe

> Zwyczajnie jeśli nie ma wątpliwości odnośnie winy i kosztów naprawy (a tu raczej nie będzie,

> ubezpieczyciel AC nie jest instytucją charytatywną i nie wypłaci ci więcej niż powinieneś

> dostać) to sprawa w sądzie jest wygrana. Ale wiadomo, prawo prawem, a życie życiem.

a swoja droga to ostatnio gdzies mi sie obilo ze niedlugo bedziemy likwidowac szkody u swojego TU niezaleznie od tego kto jest sprawca i gdzie ma ubezpieczenie wink.gif

jesli to prawda i przejdzie to byloby super i wynalazki jak link4 niekoniecznie mialyby sens w dzialaniu jakie teraz uskuteczniaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie chcę kolegi autora watku niesprawiedliwie osądzać, ale zwykle 2 i 2 daje 4, i kolega zdaje się

> chce bardziej nareperować swój domowy budżet, a nie samochód.

No właśnie. A nie temu służy ubezpieczenie. Kasa od ubezpieczycieli płynie, my płacimy wyższe składki, a po drogach jeżdżą coraz bardziej poobijane auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam was.... Właśnie otrzymałem wycenę szkody komunikacyjnej z OC sprawcy. (...)

Nie żebym się czepiał ale tam jest suma ponad 2000. Za te pieniądze spokojnie naprawisz te uszkodzenia. I nie patrz na cenę lampy bo oryginał używka w dobrym stanie (podejrzewam że w lepszym od tego co miałeś) kosztuje 50 zł.

Na wiosnę robiłem Forka z podobnymi uszkodzeniami (stłuczona lampa, uszkodzony zderzak i wgięta blacha. Dostałem 2300. Kupiłem używany zderzak i lampę, używane ale bardzo ładne. Zmieściłem się z robotą w kwocie prawie idealnie. Naprawdę porządnie zrobione. Przy czym części do Forka to licz Twoja Vectra x 3. Także nie cuduj bo kwota jest zupełnie przyzwoita. Aczkolwiek zawsze możesz walczyć przed sądem. To wolny kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawy gotówkowe powinny zostać zlikwidowane - to główna przyczyna konfliktów z TU i traktowania

> klientów jak złodziei.

Naprawy bezgotówkowe powinny zostać zlikwidowane. To główne źródło korupcji generowanej na styku ubezpieczyciel-warsztat smirk.gif

> Likwidacja szkody powinna służyć wyłącznie naprawie auta. Nie chcesz naprawiać - nie uruchamiamy

> polisy sprawcy.

Likwidacja szkody powinna polegać wyłacznie na materialnym pokryciu strat powstałych w wyniku szkody, nic wiecej. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawy bezgotówkowe powinny zostać zlikwidowane. To główne źródło korupcji generowanej na styku

> ubezpieczyciel-warsztat

To nie jest problem ubezpieczonego.

> Likwidacja szkody powinna polegać wyłacznie na materialnym pokryciu strat powstałych w wyniku

> szkody, nic wiecej.

Wyceń więc stratę z tytułowego posta. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie jest problem ubezpieczonego.

Jest i odczuwa to za kazdym razem gdy płaci składkę.

Z tego samego powodu odszkodowania gotowkowe są permanentnie zaniżane.

Po prostu ubezpieczyciel musi sobie pokryć straty, które ponosi w wyniku przestępczych działan własnych pracowników współpracujących z "zaufanymi" warsztatami.

> Wyceń więc stratę z tytułowego posta.

To nie moja dziedzina. skromny.gif

Jednak wycena dokonana na spółkę przez skorumpowanego "rzeczoznawcę" razem z zaprzyjaźnionym właścicielem warsztatu ,to najgorsza opcja. smirk.gif

Gotówkowa forma likwidacji szkody zaburza ten dla wielu świetny "interes", dlatego robi sie wszystko żeby zniechęcić do niej klientów sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczy wypłacą Ci materialną wartość stłuczonej lampy, np 20zł i sobie naprawiaj.

Analiza tego zdania:

Quote:

Likwidacja szkody powinna polegać wyłacznie na materialnym pokryciu strat powstałych w wyniku szkody, nic wiecej.


naprowadziła Cię na takie wnioski icon_eek.gif

Zdradź kolego ścieżki Twoich myśli ,bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak do tego doszedłeś biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie moja dziedzina.

Wejdź na allegro.

> Gotówkowa forma likwidacji szkody zaburza ten dla wielu świetny "interes", dlatego robi sie

> wszystko żeby zniechęcić do niej klientów

Jeśli przez zniechęcanie rozumiesz bezproblemową naprawę łącznie z udostępnieniem samochodu zastępczego to ja z przyjemnością będę pomagał w rozkwicie tego "interesu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no chyba ze chcesz zarobic na stluczce?

czuje, ze koles chce wyoic kase, kupic na alle lampe za 50 zl, zderzak poklei, sprajem maznie i kozak..

Do lapy to daja 35% wartosi i cieszy nie sie bo i tak mniej wyda na grata.

Mi do lapy chcieli dac 1050 zl, z bezgotowkowo wyszlo 2700 i mialem zrobiony elegancko.

Ja nigdy nie chce zarabiac, ma byc dobrze i lsniaco:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli przez zniechęcanie rozumiesz bezproblemową naprawę łącznie z udostępnieniem samochodu

> zastępczego to ja z przyjemnością będę pomagał w rozkwicie tego "interesu".

Oczywiście jesteś przekonany, że akurat Ty nie odczujesz skutków tego procederu przy kolejnej składce ubezpieczenia cfaniaczek.gif

Moim zdaniem ,ktoś za "zarobek" wyceniaczy z firm ubezpieczeniowych i ich kolegow, włascicieli warsztatów, musi jednak zapłacić skromny.gif

Przy okazji: skąd ta nagłą krótkowzroczność ??? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zaraz przyjdzie OZI i się za głowę złapie...

> Rób bezgotówkowo i niech oni się martwią.

Tyle, że w kraju OZI-ego istnieje spora szansa na to ,ze pod bezgotówkową naprawą nie schowają sie szemrane zyski grupki cwaniaczków, za ktore OZI musiałby płacic przy kolejnej składce smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.