Opinie o Orlando z LPG

[wszim]

Jeździ ktoś z kolegów zagazowanym orlando? Można prosić o opinie jak się to auto sprawuje w takim zestawie?

[wszim]

nikt?

[Jaruga]

> nikt?

Cierpliwości - orlando jest na kąciku tylko kilka Jak któryś przylezie to coś napisze Ale zobacz też na motokącik bo tam był jakiś wątek niedawno

[wszim]

> Cierpliwości - orlando jest na kąciku tylko kilka Jak któryś przylezie to coś napisze Ale zobacz

> też na motokącik bo tam był jakiś wątek niedawno

No przez 5 dni nikt nie odpisuje więc za dużo to nie mam tu na co liczyć. Chyba faktycznie niszowe auto.

[rwIcIk]

> Jeździ ktoś z kolegów zagazowanym orlando? Można prosić o opinie jak się to auto sprawuje w takim

> zestawie?

Rozumiem, że chodzi o silnik 1,8?

Z tym silnikiem wiele Cruze jeździ, część z LPG, więc ktoś odpowie

Ja mogę napisać, że 1,8 do turlania się nadaje, ale do dynamicznej jazdy trzeba mocno biegami operować i cisnąć pedał gazu w podłogę.

Ale jeśli LPG, to na pierwszym miejscu liczy się oszczędność, a nie dynamika

[wszim]

> Rozumiem, że chodzi o silnik 1,8?

tak 141KM , innych w orlando do gazu nie ma

> Ja mogę napisać, że 1,8 do turlania się nadaje, ale do dynamicznej jazdy trzeba mocno biegami

> operować i cisnąć pedał gazu w podłogę.

Czyli nawet w lżejszym cruzie szału nie ma.

> Ale jeśli LPG, to na pierwszym miejscu liczy się oszczędność, a nie dynamika

Zgadza się, choć z katalogowych 11,6s do 100 to chyba nie jest najgorzej. Wysiadłem z Astry G kombi z 104 konnym silnikiem więc oceniam że 141KM orlando powinien mieć podobną dynamikę i podobną ch-kę momentu. Wiec teoretycznie dla mnie do zaakceptowania.

Chevrolety podobają mi się designersko , napalony byłem na cruza ale opadły mi skrzydełka jak się okazało, że do kombi nie ma gazu. A dla mnie kombi musi być i LPG raczej też.

[rwIcIk]

> tak 141KM , innych w orlando do gazu nie ma

> Czyli nawet w lżejszym cruzie szału nie ma.

Ano nie ma. Auto jest ciężkie. I tak jak w Lacetti 1,6 miał 11s do 100km/h, tak w Cruze 11s ma z silnikiem 141KM 1,8. A do tego mam wrażenie, że te koniki są mocno ekologiczne i ciągną kiedy mają ochotę.

> Zgadza się, choć z katalogowych 11,6s do 100 to chyba nie jest najgorzej. Wysiadłem z Astry G kombi

> z 104 konnym silnikiem więc oceniam że 141KM orlando powinien mieć podobną dynamikę i podobną

> ch-kę momentu. Wiec teoretycznie dla mnie do zaakceptowania.

Myślę, że Astra G będzie wydawać się rakietą w porównaniu z Orlando

> Chevrolety podobają mi się designersko , napalony byłem na cruza ale opadły mi skrzydełka jak się

> okazało, że do kombi nie ma gazu. A dla mnie kombi musi być i LPG raczej też.

Sprawdź hatchbacka - to ma 4,5 m długości i naprawdę duży bagażnik. Ostatnio byłem w Bułgarii, teraz na Mazurach w 5 osób i wszystko udało się zapakować bez ścisku

Problemem może być płytka wnęka na koło zapasowe - po włożeniu butli podłoga podniesie się i zmniejszy pojemność bagażnika.

[wszim]

Kombi musi być, dużo jeżdżę na narty, często astra była zapakowana po sufit + box na dachu.

Gdzie orlando ma zbiornik LPG skoro nie ma koła zapasowego? Ile ten zbiornik może mieć pojemności?

[rwIcIk]

> Kombi musi być, dużo jeżdżę na narty, często astra była zapakowana po sufit + box na dachu.

> Gdzie orlando ma zbiornik LPG skoro nie ma koła zapasowego? Ile ten zbiornik może mieć pojemności?

U mnie tez nie ma koła, ale miejsce jest tylko na dojazdówkę, więc na mały zbiornik.

Chcąc włożyć pełnowymiarowe koło lub większy zbiornik na gaz, trzeba podnieść podłogę bagażnika. Sprawdź jak to będzie w Orlando.

[Shinr]

> U mnie tez nie ma koła, ale miejsce jest tylko na dojazdówkę, więc na mały zbiornik.

> Chcąc włożyć pełnowymiarowe koło lub większy zbiornik na gaz, trzeba podnieść podłogę bagażnika.

> Sprawdź jak to będzie w Orlando.

W Orlando z racji 3 rzędu siedzeń koło zapasowe jest w opcji montowane w koszu pod samochodem...

[wszim]

> W Orlando z racji 3 rzędu siedzeń koło zapasowe jest w opcji montowane w koszu pod samochodem...

Rozmawiałem dzisiaj z aso i pan powiedział że wnęka jest a nie kosz.

[Shinr]

> Rozmawiałem dzisiaj z aso i pan powiedział że wnęka jest a nie kosz.

Wnęka? Pod samochodem znaczy?

Kosz kupuje się ekstra: jakiś tekst

W bagażniku nie ma żadnej wnęki.

[wszim]

> Wnęka? Pod samochodem znaczy?

> Kosz kupuje się ekstra: jakiś tekst

> W bagażniku nie ma żadnej wnęki.

Faktycznie. No to pięknie , goście w salonie nie wiedzą co sprzedają.

[Shinr]

> Faktycznie. No to pięknie , goście w salonie nie wiedzą co sprzedają.

No chyba że jest jakiś patent o którym ja nie wiem. Ale patrząc na układ siedzeń z tyłu to jakoś nie mogę sobie tam wkomponować koła zapasowego.

Pod autem miałem też montowane w Picasso i mi to nie przeszkadzało w żaden sposób.

[wujek]

> No chyba że jest jakiś patent o którym ja nie wiem. Ale patrząc na układ siedzeń z tyłu to jakoś

> nie mogę sobie tam wkomponować koła zapasowego.

> Pod autem miałem też montowane w Picasso i mi to nie przeszkadzało w żaden sposób.

Nie ma gorszego rozwiazania. Wolalbym uzyc zestawu naprawczego niz mocowac sie z brudnym kolem.

[Shinr]

> Nie ma gorszego rozwiazania. Wolalbym uzyc zestawu naprawczego niz mocowac sie z brudnym kolem.

W Orlando mam zestaw z elektrycznym kompresorkiem. Dlatego nie mam zapasu. Gorzej jak potnę gdzieś oponę. Będzie wtedy lipa.

[Ryb]

> Nie ma gorszego rozwiazania. Wolalbym uzyc zestawu naprawczego niz mocowac sie z brudnym kolem.

Z drugiej strony, lepiej mocować się z brudnym kołem niż wyjmować na pobocze wszystko z bagażnika.

[Maciej__]

> Z drugiej strony, lepiej mocować się z brudnym kołem niż wyjmować na pobocze wszystko z bagażnika.

Albo zadzwonic na assistance i niech oni sie mocuja

[ZUBERTO]

> Albo zadzwonic na assistance i niech oni sie mocuja

Wszystko kwestia gdzie kto jezdzi.

Zlapalem kiedys kapcia w miejscu gdzie zasiegu 2 sieci komorkowe nie mialy, grom wie gdzie najblizsi ludzie mieszkali, a gdybym jednak sie dodzwonil na assistance to musieliby mnie szukac po wspolrzednych GPS.

Kolo zmienilem w pare minut, na assistance jak nic ze 4h bym czekal.

Dlatego w samochodzie, ktory praktycznie nie zjezdza z asfaltu mam zestaw naprawczy i ASS, w drugim co smiga po polach i lasach mimo ASS zmniejszylem se mocno bagaznik pelnym kolem zapasowym.

[ZUBERTO]

> Nie ma gorszego rozwiazania. Wolalbym uzyc zestawu naprawczego niz mocowac sie z brudnym kolem.

Zmienialem raz w Loganie MCV, wykrecilem srube od strony bagaznika, kosz opadl wraz z kolem.

To zdejmowane bylo podobnie brudne jak to zakladane, wiec i tak ubrudzic sie troche trzeba,

[wujek]

> Z drugiej strony, lepiej mocować się z brudnym kołem niż wyjmować na pobocze wszystko z bagażnika.

Wyjecie z bagaznika to jest moment. Ja z pelnym bagaznikiem pierwszy raz jechalem w tym roku do Chorwacji. Tak to max 2 torby. Poza tym kolo nie jest brudne i nie niszczy sie. Jakbym mial pod samochodem to obowiazkowo zestaw naprawczy. Co mi przypomnialo co polecacie kupic na zestaw naprawczy?

[wujek]

> Zmienialem raz w Loganie MCV, wykrecilem srube od strony bagaznika, kosz opadl wraz z kolem.

> To zdejmowane bylo podobnie brudne jak to zakladane, wiec i tak ubrudzic sie troche trzeba,

Ja przez dobre dwa lata nie wiedzialem, ze podczas przegladu podprowadzili mi klucz do letnich kol. Dobrze, ze nie zlapalem gumy w miedzyczasie

[Maciej__]

> Wszystko kwestia gdzie kto jezdzi.

> Zlapalem kiedys kapcia w miejscu gdzie zasiegu 2 sieci komorkowe nie mialy, grom wie gdzie

> najblizsi ludzie mieszkali, a gdybym jednak sie dodzwonil na assistance to musieliby mnie

> szukac po wspolrzednych GPS.

> Kolo zmienilem w pare minut, na assistance jak nic ze 4h bym czekal.

> Dlatego w samochodzie, ktory praktycznie nie zjezdza z asfaltu mam zestaw naprawczy i ASS, w drugim

> co smiga po polach i lasach mimo ASS zmniejszylem se mocno bagaznik pelnym kolem zapasowym.

Ja w aucie mam zarowno kolo jak i zestaw naprawczy

Niestety raz juz sie przekonalem, ze zestaw to jednak mocno ryzykowna opcja i musialem wyciagac kolo z bagaznika...

[gregoryka]

> Jeździ ktoś z kolegów zagazowanym orlando? Można prosić o opinie jak się to auto sprawuje w takim

> zestawie?

Witam.

Dysponuje dokładnie takim zestawem (wersja LT). Gaz "fabryczny" jest bezproblemowy. Gdyby nie kontrolka to człowiek nie wie na jakim paliwie jedzie. Butla 50L (gazu wchodzi ok 40..42 l) montowana w miejscu koła zapasowego pod podłogą bagażnika. U mnie zasięg na gazie to ciut powyżej 400 km, średnie zużycie LPG 9,6 l/100 km (jazda mieszana - trochę wszystkiego). Generalnie opinie które można poczytać w internecie mają swoje potwierdzenie w rzeczywistości. Silnik ten do normalnej jazdy jest wystarczający. Jednak każde wyprzedzanie trzeba "dobrze" przemyśleć i "zaplanować". Dynamika pojawia się przy ok. 4000 obr. Z kolei przy "dostojnej" jeździe można bujać się na 5-tce od 60 km/h do prędkości maksymalnej.

Do 100 kmh/ jest idealnie cicho, do 120 km/h jest w miarę, 120...140 jest głośno, od 140 km/h znów "subiektywnie" robi się cicho....generalnie na autostrady brakuje 6-tego biegu.

Podsumowując: z auta jestem zadowolony (kupowałem taką wersję z pełną świadomością jej wad i zalet)

[wszim]

Dziś podjechałem do salonu i już wiem gdzie ten zbiornik się montuje. Teraz pytanie. On tam taki łysy sobie jest przykręcony do spodu? Jest jakaś osłona, czy wszystko chlasta woda z solą. Same zbiorniki nie są jakoś fabrycznie super zabezpieczane antykorozyjnie raczej. Pomalowane proszkowo i tyle.

Przejechałem się tez tym 1,8 co prawda bez LPG. Na pokładzie 4 osoby . W przyspieszaniu szału nie ma ale jak dla mnie wystarczy, już dawno wyrosłem z butowania.

[rwIcIk]

> Dziś podjechałem do salonu i już wiem gdzie ten zbiornik się montuje. Teraz pytanie. On tam taki

> łysy sobie jest przykręcony do spodu? Jest jakaś osłona, czy wszystko chlasta woda z solą.

> Same zbiorniki nie są jakoś fabrycznie super zabezpieczane antykorozyjnie raczej. Pomalowane

> proszkowo i tyle.

Na 10 lat wystarczy, a potem i tak trzeba wymienić.

[wszim]

> Na 10 lat wystarczy, a potem i tak trzeba wymienić.

No właśnie oby wystarczyło. Bo jak nie wystarczy to bezpieczne to nie jest.

[wszim]

A jaki jest konkretnie symbol tego silnika 1,8? Jakie konkretnie instalacje sekwencyjne BRC są wkładane w ASO?

[rwIcIk]

> A jaki jest konkretnie symbol tego silnika 1,8? Jakie konkretnie instalacje sekwencyjne BRC są

> wkładane w ASO?

U mnie chyba siedzi 2H0

A18XER (2H0): 1.8 L (1796 cc):

DCVCP (Double Continuous Variable Cam Phasing technology, a variant of VVT) TwinPort and piston cooling by oil jets, as well as higher compression ratio

[wszim]

> U mnie chyba siedzi 2H0

> A18XER (2H0): 1.8 L (1796 cc):

> DCVCP (Double Continuous Variable Cam Phasing technology, a variant of VVT) TwinPort and piston

> cooling by oil jets, as well as higher compression ratio

A nie wiesz czym się różni Z18XER od A18XER? Co oznacza 2H0?

[ZUBERTO]

> A nie wiesz czym się różni Z18XER od A18XER? Co oznacza 2H0?

Z16XER od A16XERw Astrze H rozni sie norma emisji spalin euro4 i euro 5, ale nigdzie nie znalazlem w jaki sposob osiagniete.

Pewnie to samo tyczy sie .18XER

[wszim]

Zdobyłem informację że do Orlando wkładane są silniki z oznaczeniem F18D4. Z tego linka wynika jakby te 2H0 i F18D4 to było to samo? O so tu chodzi?

[rwIcIk]

szczegolow nie znam

ale w ofercie sa silniki 1,8 przystosowane do gazu i nie

[gregoryka]

> A jaki jest konkretnie symbol tego silnika 1,8? Jakie konkretnie instalacje sekwencyjne BRC są

> wkładane w ASO?

Według tego co mam w papierach instalacja LPG to BRC Sequent 24. Z tego co mi wiadomo jest to gotowy zestaw pod ten model chevroleta (wszystkie złączki, wsporniki...itp.). Tak więc instalator nic nie kombinuje tylko montuje według schematu wykorzystując te gotowe elementy. Ogólnie pod maską wygląda to bardzo przemyślanie i schludnie.

Zbiornik od spodu osłonięty jest cienką blachą.

[wszim]

> Według tego co mam w papierach instalacja LPG to BRC Sequent 24.

Zdobyłem informację że konkretnie to jest Sequent 24.11. Według opisu ze strony BRC wynika że ta instalacja posiada dotrysk benzyny. Ciekawe czy w Chevroletach jest stosowany i w jakim procencie pobiera benzynę w pracy silnika na gazie. Ma ktoś jakies obserwacje w tym zakresie?

[chocba]

> A nie wiesz czym się różni Z18XER od A18XER? Co oznacza 2H0?

Z - euro 4

A - euro 5

[wszim]

> Z - euro 4

> A - euro 5

Zgadza się, tylko nikt nie wie co się za tym kryje od strony zmian konstrukcyjnych.

[rwIcIk]

> Zgadza się, tylko nikt nie wie co się za tym kryje od strony zmian konstrukcyjnych.

Coś na temat

http://autokacik.pl/showflat.php?Number=286674433

http://en.wikipedia.org/wiki/GM_Family_1_engine

[wszim]

> Coś na temat

> http://autokacik.pl/showflat.php?Number=286674433

> http://en.wikipedia.org/wiki/GM_Family_1_engine

Tak tak, już to czytałem ale te informacje nic nie wyjaśniają w kwestii samych różnic między Z i A. Bo Z-tka tez ma DCVCP i twinport. Te silniki są mocno bliźniacze ale jednak jakaś zmiana musiała zostać wprowadzona żeby dostać euro 5. Zapewne te zmiany nie wpłynęły pozytywnie na dynamikę silnika stąd też taka grobowa cisza ntt.

[rwIcIk]

> Tak tak, już to czytałem ale te informacje nic nie wyjaśniają w kwestii samych różnic między Z i A.

> Bo Z-tka tez ma DCVCP i twinport. Te silniki są mocno bliźniacze ale jednak jakaś zmiana

> musiała zostać wprowadzona żeby dostać euro 5. Zapewne te zmiany nie wpłynęły pozytywnie na

> dynamikę silnika stąd też taka grobowa cisza ntt.

Silnik dziwnie dawkuje moc - to jest fakt. Mimo 141 KM dynamiką nie grzeszy.

Jedna przyczyna to pewnie Euro 5, druga to dążenie do niskiego spalania.

[wszim]

> Silnik dziwnie dawkuje moc - to jest fakt. Mimo 141 KM dynamiką nie grzeszy.

Zgadza się. Robiłem jazdę testową i zauważyłem że podczas rozpędzania się jak mocniej przyłożyłem buta to silnik prawie nie reagował. Tak jakbym nic nie zrobił, silnik nawet mocniej nie burczał. Troszkę podobnie miałem w swoim z16xep z twinportem w astrze. Przy dynamicznym wyprzedzaniu trzeba było najpierw dac but w podłogę by po chwili jak już było powyżej 3000tys obr lekko odpuścić pedał. Wtedy poczuć można było wyraźne nagły wzrost przyspieszenia. Nie wiem czy tu będzie się podobnie zachowywał i czy będzie można stosować ten sam myk. Nie udało mi się to sprawdzić bo zaaferowany byłem innymi rzeczami.

> Jedna przyczyna to pewnie Euro 5,

Pachnie mi to jakimiś ograniczeniami w oprogramowaniu żeby spełnić E5 i stąd ten słaby moment obrotowy. Jeżeli tak to jest szansa że kiedyś w przyszłości można by go "przeczipować" lub choćby wgrać soft od Ztki.

> druga to dążenie do niskiego spalania.

W sumie to mało nie pali.

[rwIcIk]

> W sumie to mało nie pali.

Pali tyle samo co 1,6 w Lacetti.

1,8 ma więcej mocy, Cruze więcej waży.

Przy większej masie uzyskano takie samo przyspieszenie do 100km/h przy identycznym spalaniu.

Piszę o wynikach uzyskiwanych przeze mnie.

A myślę, że gdyby delikatniej operować pedałem gazu, ze spalaniem można zejść.

W trasie do Bułgarii śr. spalanie miałem 7,5l/100km

[wszim]

> Pali tyle samo co 1,6 w Lacetti.

> 1,8 ma więcej mocy, Cruze więcej waży.

Zgadza się ale w Orlando bedzie więcej palił niż w Cruze. Jakby nie było to 1,5 tony do rozpędzenia Czego to takie ciężkie bydle? Większy jest ale nie aż tyle żeby tak bardzo wzrosła masa. Pewnie ołów leją w progi

[rwIcIk]

> Zgadza się ale w Orlando bedzie więcej palił niż w Cruze. Jakby nie było to 1,5 tony do rozpędzenia

> Czego to takie ciężkie bydle? Większy jest ale nie aż tyle żeby tak bardzo wzrosła masa.

> Pewnie ołów leją w progi

***** w testach zderzeniowych uzyskane metodą dołożenia stali do konstrukcji karoserii

[wszim]

> ***** w testach zderzeniowych uzyskane metodą dołożenia stali do konstrukcji karoserii

znaczy się nie ołów a szyna kolejowa

[rwIcIk]

> znaczy się nie ołów a szyna kolejowa

Obecnie powoli uwidaczniają się trendy do obniżania masy samochodów.

Najnowsze modele niektórych firm mogą się szczycić niższą masą od poprzedników.

[gregoryka]

Moje spostrzeżenia odnośnie jazdy Orlando:

1. Co do tego "dotrysku benzyny" przez instalację LPG, nie wiem czy to jest uaktywnione, ale nie zauważyłem aby benzyny ubywało jakoś szybciej.

2. Mam też lacetti 1.6 kombi też z LPG. W porównaniu z Orlando Lacetti "dynamiczniej" reaguje na dodanie gazu (moc 109 KM) wręcz ma się wrażenie jazdy autem "sportowym" - oczywiście to są tylko moje odczucia, których nie sprawdzałem stoperem.

3. Orlando pali dokładnie tyle samo gazu co moje lacetti (styl jazdy i trasy takie same) - przy dużo większej masie.

4. Na autostradzie Orlando o wiele lepiej reaguje na zwiększanie prędkości poprzez tempomat. Takiego efektu nie uzyska się poprzez wciśnięcie gazu w podłogę. Nie mam pojęcia dlaczego tak jest.

5. Dawkowanie mocy przez silnik nie jest "liniowe" tzn. wciskam gaz w podłogę, silnik zwiększa obroty, przy ok. 3500...4000 następuje lekkie szarpnięcie i silnik "ciągnie" dalej. Nie wiem czy to tylko u mnie, chociaż czytałem już o takich efektach i innych użytkowników. Jakoś mi to nie przeszkadza i się przyzwyczaiłem.

[wszim]

> Moje spostrzeżenia odnośnie jazdy Orlando:

> 1. Co do tego "dotrysku benzyny" przez instalację LPG, nie wiem czy to jest uaktywnione, ale nie

> zauważyłem aby benzyny ubywało jakoś szybciej.

Mam już info z czakramu że w tych silnikach dotrysku nie stosuje się.

[wszim]

No to mam. Od dziś jestem posiadaczem orlando 1.8 z LPG, wlew w klapce RULEZ Przebiegu całe 100 km . Na razie odkrywam co i jak. I już na starcie pomarudzę.

Niedorobiona koncepcja rolety w bagażniku. Po wyjeździe z salonu mój młody uparł się siedzieć w trzecim rzędzie foteli. Wtedy trzeba wyciągnąć roletę z bagażnika i niestety nie ma co z nią zrobić. Jest ciężka i walnięta gdzieś luzem pod nogi 2 rzędu na pewno bezpieczna nie jest. Dlaczego nie mieści się za siedzeniem 3 rzędu w jakimś uchwycie ? Tego nie wie nikt.

Przełączanie świateł z drogowych na mijania- około 1s opóźnienie zadziałania. Też nie wiadomo dlaczego.

Wszystko resztę na razie mi się podoba.

[rwIcIk]

> No to mam. Od dziś jestem posiadaczem orlando 1.8 z LPG, wlew w klapce RULEZ Przebiegu całe 100

> km . Na razie odkrywam co i jak. I już na starcie pomarudzę.

Ja poważnie zastanawiam się nad dołożeniem gazu po sprzedaży drugiego auta z dieslem.

Melduj na bieżąco jak się instalka sprawuje

Co do wlewu pod klapką, to kolega miał i kazał przełożyć na zderzak - miał dość kombinacji przy tankowaniu

> Przełączanie świateł z drogowych na mijania- około 1s opóźnienie zadziałania. Też nie wiadomo

> dlaczego.

Tu tak wszystkie przyciski działają - jakiś mułowaty komputer tym zarządza