pfikusny Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 No dobra - sezon się kończy - trzeba się wreszcie nauczyć zmieniać biegi Na początek - na wyższe (może wreszcie dwójkę wrzucę? ). Żarty na bok - chciałbym się nauczyć wbijania biegów bez sprzęgła. Na tą chwilę - źle zmieniam biegi ze sprzęgłem (przy ostrej jeździe zdarza mi się, że zmiana biegu powoduje wytrącenie motocykla z równowagi). To tak sobie kombinuję - jeśli nie będę wciskał zupełnie sprzęgła - problem powinien zniknąć. Technicznie - czytam i widzę to tak: - Noga lekko dotyka dźwigni zmiany biegów - Przymykam przepustnicę... o ile? 1/4... 1/2 (w stosunku do tego co jest odkręcone) ? - Maksymalnie szybko mocny kop w dźwignię (początkowo chyba kop będzie musiał być mocny - później liczę na to, że wyczuję co i jak)? - Wracamy do odkręconej manetki Zgadza się? Tylko teraz: 1. Oczywiście najważniejsze pytanie - czy nie spierniczę w ten sposób skrzyni w jeden dzień? 2. Między 1 a 2 też tak mogę, czy raczej od 2->3? 3. Czy mogę to początkowo trenować na niższych obrotach (4-5 tys)? Największy opór pojawia się, bo mam lęk że jak zrobię to na wyższych obrotach (czyli już powyżej 100 km/h) - zblokuje się skrzynia / koło i wywinę kozła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > No dobra - sezon się kończy - trzeba się wreszcie nauczyć zmieniać biegi > Na początek - na wyższe (może wreszcie dwójkę wrzucę? ). > Żarty na bok - chciałbym się nauczyć wbijania biegów bez sprzęgła. > Na tą chwilę - źle zmieniam biegi ze sprzęgłem (przy ostrej jeździe zdarza mi się, że zmiana biegu > powoduje wytrącenie motocykla z równowagi). > To tak sobie kombinuję - jeśli nie będę wciskał zupełnie sprzęgła - problem powinien zniknąć. > Technicznie - czytam i widzę to tak: > - Noga lekko dotyka dźwigni zmiany biegów > - Przymykam przepustnicę... o ile? 1/4... 1/2 (w stosunku do tego co jest odkręcone) ? > - Maksymalnie szybko mocny kop w dźwignię (początkowo chyba kop będzie musiał być mocny - później > liczę na to, że wyczuję co i jak)? > - Wracamy do odkręconej manetki > Zgadza się? > Tylko teraz: > 1. Oczywiście najważniejsze pytanie - czy nie spierniczę w ten sposób skrzyni w jeden dzień? > 2. Między 1 a 2 też tak mogę, czy raczej od 2-3. Czy mogę to początkowo trenować na niższych > obrotach (4-5 tys)? > Największy opór pojawia się, bo mam lęk że jak zrobię to na wyższych obrotach (czyli już powyżej > 100 km/h) - zblokuje się skrzynia / koło i wywinę kozła nie wiem, ja u siebie po prostu jade, jak chce podbic to lekko naciskam dzwignie zmiany w gore i odpuszczam gaz i ... robi 'pyk' i jest w dol nie mialem jeszcze okazji i potrzeby dynamicznie wiec nie probowalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Na początek tak: > Technicznie - czytam i widzę to tak: Motocykl jedzie sobie na równym gazie, na drugim biegu > - Noga lekko dotyka dźwigni zmiany biegów Noga lekko napiera na dźwignię w stronę biegu trzeciego. To się nazywa "preload" Siła musi być taka, jakbyś chciał normalnie wrzucić bieg z luzu (EDIT: no, może ciut więcej ) Dźwignia stawia opór, którego nie pokonujesz. > - Przymykam przepustnicę... o ile? 1/4... 1/2 (w stosunku do tego co jest odkręcone) ? Przymykasz tak, żeby motocykl przestał być napędzany - żeby zazębione zęby przestały wywierać na siebie nacisk, ale żeby nie nastąpiło hamowanie silnikiem. > - Maksymalnie szybko mocny kop w dźwignię (początkowo chyba kop będzie musiał być mocny - później > liczę na to, że wyczuję co i jak)? żadnego kopa. Jeśli wywierasz nogą lekki nacisk, to dźwignia przestanie stawiać opór i wskoczy kolejny bieg. > - Wracamy do odkręconej manetki Odkręcasz manetkę z powrotem i dopiero wówczas przestajesz naciskać na dźwignię zmiany biegów. > 1. Oczywiście najważniejsze pytanie - czy nie spierniczę w ten sposób skrzyni w jeden dzień? Tak > 2. Między 1 a 2 też tak mogę, czy raczej od 2-3. Czy mogę to początkowo trenować na niższych > obrotach (4-5 tys)? Na początek delikatnie, bez przechodzenia przez luz. > Największy opór pojawia się, bo mam lęk że jak zrobię to na wyższych obrotach (czyli już powyżej > 100 km/h) - zblokuje się skrzynia / koło i wywinę kozła Dlatego na początek delikatnie, żebyś zobaczył, jak to działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 ja w swoim robie tak nie biore stopy do góry tylko odchylam stope na zewnątrz jednocześnie delikatnie muskam sprzęgło (max jedna trzecia) gazu wcale nie odpuszczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > ja w swoim robie tak > nie biore stopy do góry tylko odchylam stope na zewnątrz jednocześnie delikatnie muskam sprzęgło > (max jedna trzecia) gazu wcale nie odpuszczam ale mialo byc bez sprzegla, wiec twoja metoda sie nie liczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > ale mialo byc bez sprzegla, wiec twoja metoda sie nie liczy mniejsze straty są jak sie nie odpuszcza gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 2 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > ja w swoim robie tak > nie biore stopy do góry tylko odchylam stope na zewnątrz jednocześnie delikatnie muskam sprzęgło > (max jedna trzecia) gazu wcale nie odpuszczam Spróbuję i tak Na pewno metoda niż to co robiłem dotąd Tak czy siak - sam już zauważyłem, że wciskanie sprzęgła do końca nie ma sensu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > Na początek tak: a jak w dol zbijac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > Spróbuję i tak > Na pewno metoda niż to co robiłem dotąd > Tak czy siak - sam już zauważyłem, że wciskanie sprzęgła do końca nie ma sensu ja ćwiczyłem na drodze szutrowej tak długo aż przestało być widać miejsca zmiany biegów ale na szosie tak sie nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > a jak w dol zbijac? na pół sprzęgle po jednym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > na pół sprzęgle > po jednym pfff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > Technicznie - czytam i widzę to tak: Technicznie napiszę i od razu załapiesz: > - Noga lekko dotyka dźwigni zmiany biegów Pierwszy błąd - na początku jadąc na jakimś biegu wywierasz ZDECYDOWANY, MOCNY nacisk na dźwignię (tak jakbyś już teraz chciał wrzucić kolejny bieg) - ze skrzynią oczywiście się nic nie stanie, bieg się nie zmieni (o ile gaz nadal będzie otwarty); > - Przymykam przepustnicę... o ile? 1/4... 1/2 (w stosunku do tego co jest odkręcone) ? Stosunek nie jest ważny, ani procent zamknięcia manetki. I znowu dla początkującego - nieważne ile zamkniesz gazu, powiedz sobie - zamknę do zera i później znowu mocno odkręcę - i co ważne - zrobię to tak szybko jak potrafię! > - Maksymalnie szybko mocny kop w dźwignię Żadnego kopa, bo lewa stopa nadal napiera na dźwignię od dołu (o ile nie masz odwróconej skrzyni...); > liczę na to, że wyczuję co i jak)? TAK! Najważniejsze jest zgranie DWÓCH ELEMENTÓW W TYM SAMYM CZASIE - ZDECYDOWANY napór na dźwignię i GWAŁTOWNE przymknięcie gazu. Nie ma opcji, żeby coś zepsuć lub wywinąć paciaka. Później to samo z redukcją, aż do levelu, kiedy sprzęgło służy tylko do ruszania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 > Technicznie napiszę i od razu załapiesz: > Pierwszy błąd - na początku jadąc na jakimś biegu wywierasz ZDECYDOWANY, MOCNY nacisk na dźwignię > (tak jakbyś już teraz chciał wrzucić kolejny bieg) - ze skrzynią oczywiście się nic nie > stanie, bieg się nie zmieni (o ile gaz nadal będzie otwarty); > Stosunek nie jest ważny, ani procent zamknięcia manetki. I znowu dla początkującego - nieważne ile > zamkniesz gazu, powiedz sobie - zamknę do zera i później znowu mocno odkręcę - i co ważne - > zrobię to tak szybko jak potrafię! > Żadnego kopa, bo lewa stopa nadal napiera na dźwignię od dołu (o ile nie masz odwróconej > skrzyni...); > TAK! Najważniejsze jest zgranie DWÓCH ELEMENTÓW W TYM SAMYM CZASIE - ZDECYDOWANY napór na dźwignię > i GWAŁTOWNE przymknięcie gazu. > Nie ma opcji, żeby coś zepsuć lub wywinąć paciaka. > Później to samo z redukcją, aż do levelu, kiedy sprzęgło służy tylko do ruszania... tak sie zastanawiam co na te napieranie na dżwignie mówią wodziki w skrzyni ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Na początek najlepiej nauczyć się dobrze zmieniać biegi normalnie, ze sprzęgłem, a dopiero potem ewentualnie wejść na wyższy stopień wtajemniczenia, czyli zmiana biegów bez sprzęgła w górę, a potem ewentualnie i w dół Redukujesz biegi z międzygazem? Biegi wchodzą gładko i miękko, skrzynia biegów nie trzaska przy przełączaniu biegów? Ja jeżdżę drugi sezon i szczerze powiedziawszy to jeszcze chyba nie do końca opanowałem poprawną zmianę biegów. O ile prawie wszystkie biegi w górę wchodzą gładko, w dół zmieniam z międzygazem i też wchodzą gładko, to przy dynamicznym ruszaniu mam ciągle problem z normalnym wbiciem dwójki Z redukcją na dwójkę nie mam problemów, ale przy przełączaniu z jedynki na dwójkę prawie zawsze jest trzask Próbowałem na różne sposoby, szybko, wolno, ostro, delikatnie itp. Nic nie działa, nie umiem Chyba że to skrzynia walnięta Zaś odnośnie zmiany biegów bez sprzęgła - koledzy wyżej opisali dobrze technikę (przy czym dotyczy to tylko zmiany w górę). Ja tylko mogę dodać od siebie, że najprościej chyba zaczynać od najwyższych biegów, raczej przy niedużej prędkości. Nie wiem jak u ciebie jest zestopniowana skrzynia, ale jadąc tak np. 70 - 80 km/h na piątym biegu spróbuj przełączyć na szóstkę. Jak zacznie wychodzić to próbuj przy innych prędkościach, na innych biegach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 2 Września 2013 Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Kup K 1300 S lub R z quick shaft'em i masz Problem rozwiazany, noi ewentualnie S 1000 RR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Kup K 1300 S lub R z quick shaft'em i masz Problem rozwiazany, noi ewentualnie S 1000 RR Tak z ciekawosci to jak to dziala? ps. widzialem zestaw turbo do 1000r, rsss cos dla Ciebie :-* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Kup K 1300 S lub R z quick shaft'em i masz Problem rozwiazany, noi ewentualnie S 1000 RR Do R6 można Quick Shifter zamontować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > a jak w dol zbijac? Teoria mówi, że odwrotnie to znaczy zaczynasz od przymkniętego gazu i wywierając nacisk na dźwignię dodajesz go. Ja nie praktykuję, bo nie działa to tak malinowo, jak "w górę", a przez podeszwę w bucie nie czuję dźwigni biegów. Generalnie zauważyłem, że odruchy mam takie, że jak zaczynam biegi zmieniać bez sprzęgła, to potem przestaję go używać w ogóle, co kończy się przy redukcjach i w okolicach pierwszego biegu - więc nie wyrabiam nawyku zmiany bez sprzęgła Staram się raczej pracować nad poprawnym międzygazem, w czym sukcesy, jak dotąd, nie są powtarzalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Tak z ciekawosci to jak to dziala? Dziala zajefajnie. Wrzucasz jedynke ze sprzeglem a potem juz tylko w gore i w gore. w dol trzeba juz troche wyczucia albo jeszcze wiecej wyczucia, w gore nie gra roli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Tak z ciekawosci to jak to dziala? Zmieniarka pozwala na ultraszybką zmianę biegów bez przymykania gazu. Przy dźwigni zmiany biegów jest sensor, który w chwili zmiany biegów na ułamek sekundy odcina pracę silnika, co pozwala na zmianę biegu na kolejny. Wg badań np. firmy KLS sprzed ok. 10 lat wstecz quickshifter skracał czas okrążenia toru nawet o 1s. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Wg badań np. firmy KLS sprzed ok. 10 lat wstecz quickshifter skracał czas okrążenia toru nawet o > 1s. Kwestia tago w jakim motocyklu i jak dany rider potrafi jezdzic / uzywac sprzegla, gazu i jak szybko potrafi te biegi zmieniac ? W pewnej konstelacji ta roznica moze wynosic duuuuzo wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Ja tylko wrzucę swoje 3 grosze, aby jednak w motocyklach Suzuki SV, SVF Gladius redukować łagodnie ze sprzęgłem. Dlaczego ? Niewprawny rider, pech przy nauce i dość duże siły działające na silnik mogą prowadzić do zblokowania koła oraz przy kumulacji pecha do ukręcenia wału w okolicach magneto Problem jest "dość znany" przy tych silnikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Miałem nosa, żeby omijać Suzuki szerokim łukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Ja tylko wrzucę swoje 3 grosze, aby jednak w motocyklach > Suzuki SV, SVF Gladius > redukować łagodnie ze sprzęgłem. > Dlaczego ? > Niewprawny rider, pech przy nauce i dość duże siły działające na silnik mogą prowadzić do > zblokowania koła Dlatego nieprawny rider uczy się redukować z międzygazem/przygazówką (jak zwał tak zwał) żeby nie blokować tylnego koła w V-ce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Nie, czemu Ten silnik, zaraz obok silnika znanego z Hajki, należy do jednych z najbardziej udanych jeżeli chodzi o osiągi i trwałość (oczywiscie KTM i Rotax bije japończyków, jeżeli chodzi o osiagi...) Pozostaje kwestia "prawidłowej eksploatacji" przez użyszkodnika. Ale wystarczy popatrzeć na małe i duże DL'e jak łykają kilometry. A to, że jest marką budżetową - no cóż... Ma to swoje zalety - zaplecze części i wiedzy do dłubania samodzielnego. Ps. Będzie do sprzedania Aprilla Tuono od kumpla z wioski obok. Piękna niebudżetowa włoszka - na gumkę do wyprzęglika czeka już 2-gi miesiąc... a na komputer jeździ do Krakowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamec1 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Ps. Będzie do sprzedania Aprilla Tuono od kumpla z wioski obok. > Piękna niebudżetowa włoszka - na gumkę do wyprzęglika czeka już 2-gi miesiąc... a na komputer > jeździ do Krakowa. A coś więcej o tej Aprilli?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Dlatego nieprawny rider uczy się redukować zmiędzygazem/przygazówką (jak zwał tak zwał) żeby nie blokować tylnego koła w V-ce. Blagam, prosze, daj pokuj z ta przegazowka, to czasy tak odlegle jak dinozaury. To, ze ktos tak uczy czy szkoli pozostawie bez komentarza, rownie dobrze mozna szkolic kogos z przegazowka na zsynchronizowanej skrzyni biegow w aucie. Proponowal bym wiec dowiedziec sie na jakiej zasachiue odbywa sie zmiana biegow w przekladni motocyklowej i jak to funkcjonuje. No chyba, ze dalej chce sie wiérzyc w mit, ze w dzisiejszych czasach nadal nalezy to do techniki o tym jak ma sie to do quick shaft nawet nie bede pytal. URBAN MIT ! ! ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > A coś więcej o tej Aprilli?? Wierz lub nie ale to moto naprawde nie jest jeszcze dla Ciebie, przynajmniej przez najblizsze trzy lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Blagam, prosze, daj pokuj z ta przegazowka, to czasy tak odlegle jak dinozaury...... Nie rozumiem, ale doceniam głębię przemyśleń. Bardzo chętnie wysłucham jak skuteczniej zredukować bieg w V-ce bez zablokowania tylnego koła?? Chyba, że nie rozumiesz o jaką "przegazówkę" mi chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwkw Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > A coś więcej o tej Aprilli?? mój znajomek też myśli o sprzedaży Aprilli Tuono, jakby co to mogę dać namiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 Aprila Tuono 1000 naked bike Opis modelu: http://www.scigacz.pl/Aprilia,Tuono,1000,najpierw,blysk,a,potem,grzmot,12240.html Malowanie Rok prod. chyba 2006 sprowadzony z Włoch Przebieg (wskazanie licznika) ok 30 tyś Dołożone crash pady Akcesoryjne tłumiki MiVV (małe) bez DB kilerów nie da się jechać - hałas wywraca bebechy Opona z tyłu pirelli diablo (bodajże 3) ale kończy żywota (chyba 190/50 R17) Motocykl przewyższający osiągami np SV 1000 W porównaniu z SV 1000 włoszka to: - diobeł i łobuzerka - bardziej agresywna, silnik lubi wysokie obroty - apetyt na paliwo - 8 - 10 l / 100 km - porażające hamulce - można sobie potłuc klejnoty - komputer pokładowy z wieloma bajerami dla lubiących tor (średnie, czasy, shift light) - niewygodne (dla mnie) siedzenie - jak na desce - pomimo, że naked - pozycja sportowa - wysoko podnóżki - brak siedzenia pasażera Sprzęt przeszedł ok 5000 temu strojenie i komputer w Krakowie. Kumpel odgraża się, że ją sprzeda, bo: 1. problem z dostępnością części 2. znudziło mu się zaperpaper - szuka funbika KTM 690 czy duke 690 Sprawa jest rozwojowa, jeszcze nie podjął decyzji. Edit : ile to ma? 139 koni na 189 kg wagi na sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Nie rozumiem, ale doceniam głębię przemyśleń. Bardzo chętnie wysłucham jak skuteczniej zredukować > bieg w V-ce bez zablokowania tylnego koła?? Chyba, że nie rozumiesz o jaką "przegazówkę" mi > chodzi... Wiem o co Ci chodzi. Jak ktos nie umie delikatnie puszczac sprzegla to i przegazowka nie pomóze - ot co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Wiem o co Ci chodzi. Jak ktos nie umie delikatnie puszczac sprzegla to i przegazowka nie pomóze - > ot co. Można sprzęgło puszczać i pół minuty ale nie o to w tym chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Ps. Będzie do sprzedania Aprilla Tuono od kumpla z wioski obok. > Piękna niebudżetowa włoszka - na gumkę do wyprzęglika czeka już 2-gi miesiąc... a na komputer > jeździ do Krakowa. Może nie coś takiego, ale chętnie kupiłbym sobie jeszcze jednego sprzęta Jakąś tak... początkowo R6 miała być do "zabawy i rozbijania" ale teraz mi sie jej szkoda zrobiło Teraz chciałbym jeszcze jakiegoś nakeda z gmolami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Wiem o co Ci chodzi. Jak ktos nie umie delikatnie puszczac sprzegla to i przegazowka nie pomóze - > ot co. W poprzednim poście majaczyłeś coś o quickshifcie. Teraz piszesz o łagodnym puszczaniu sprzęgła. Jak jedno ma się do drugiego?? Bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Teraz chciałbym jeszcze jakiegoś nakeda z gmolami... Jak planujesz "glebić", to z góry odpadają zabawki na aluminiowej ramie. Naked + gmole + stalowa, wytrzymała rama + jakiś niezniszczalny, prosty silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomtom Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 co by nie powiedzieć to działa moto się nie rozpadło, zgrzytów nie było- 85km bez celu nawinięte... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > Można sprzęgło puszczać i pół minuty ale nie o to w tym chodzi. Dobra, to wytlumacz o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > W poprzednim poście majaczyłeś coś o quickshifcie. Misiu, majaczyc to co najwyzej Ty majaczysz, ja w przeciwenstwie do Ciebie mowie, w dodatku wiem CO mowie. Teraz piszesz o łagodnym puszczaniu sprzęgła. Jak jedno ma się do drugiego ? Jezeli ktos mi wyjezdza z przegazowka i motywuje to blokada tylnego to co Twoim zdaniem nam napisac. Znasz wogile zasade dzialania motocyklowej skrzyni biegow ? Jak / co zmienia te biegi ? To moze sie wypowiesz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 PAX misie Quote: Zmiana biegu na wyższy spowoduje spadek obrotów silnika, w stosunku do obrotów przed zmianą biegu. Proste i logiczne. Czyli wciśnięciu sprzęgła towarzyszy odjęcie gazu, ruch dźwigni biegów, puszczenie sprzęgła z dodaniem gazu. Wszyscy tak robią, chyba... Dlaczego zazwyczaj nie słychać stuku ani trzaśnięcia? Bo odjęcie gazu powoduje spadek obrotów, które i tak mają spaść dla biegu wyższego. [...] jeżeli wysprzęglenie trwa zbyt długo, to obroty spadną zbyt nisko, co spowoduje zbyt dużą różnicę w obrotach zazębianych elementów i stuk, trzaśnięcie. Czyli zbyt długie trzymanie sprzęgła jest niewłaściwe. Obroty podczas zmiany biegu w górę nie mogą spaść poniżej wartości wymaganej dla zapinanego wyższego biegu.[...] [...]wypowiedzi wielu motocyklistów, którzy ze zdziwieniem i entuzjazmem twierdzili, że zmiana bez sprzęgła w górę, wychodzi lepiej, ciszej, bardziej komfortowo niż ze sprzęgłem.[...] Podsumowując zmianę w górę: - wysprzęglać krótko, - odejmować gaz energicznie i równie energicznie dodawać po zmianie, - nie szukać stopą dźwigni zmiany biegów po wysprzęgleniu, stopa powinna wywierać lekki nacisk na dźwignię przed wysprzęgleniem. Czyli stopa najpierw dotyka i lekko naciska dźwignię, wciśnięcie sprzęgła z jednoczesnym odjęciem gazu ma towarzyszyć zwiększeniu nacisku na dźwignię biegów. Czyli tak naprawdę zmiana biegu ma trwać możliwie krótko. Uwaga! Dopiero po puszczeniu sprzęgła przerywamy nacisk na dźwignię biegów.[...] [...] To jak przeprowadzić prawidłową redukcję? Taką gdzie nie będzie nic waliło, stukało ze skrzyni, gdzie nie będzie szarpnięcia, mimo że... ...SPRZĘGŁO BĘDZIE UŻYTE W CZASIE PONIŻEJ SEKUNDY! Otóż wciśnięciu sprzęgła ma towarzyszyć podniesienie obrotów. Czyli wciskamy sprzęgło z jednoczesnym dodaniem gazu. W momencie, gdy obroty rosną, ma nastąpić zmiana biegu. Puszczeniu sprzęgła ma towarzyszyć spadek obrotów. Niby proste, tylko jest jeszcze kilka szczegółów. Otóż nadal obowiązuje zasada, że stopa zaczyna i stopa kończy. Czyli: - najpierw stopa dotyka dźwignię i wywiera lekki nacisk, - następnie wciśnięcie sprzęgła z jednoczesnym dodaniem gazu, - zwiększenie siły nacisku na dźwignię biegów (gdy obroty rosną), - odjęcie gazu i puszczenie sprzęgła, - przerwanie nacisku stopy na dźwignię biegów. cytowane ze scigacza ... wiem, wiem, ale akurat tu jest IMO rozsadnie napisane poza tym polecam mimo wszystko przejrzenie netu pod katem 'skrzynia kłowa' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Września 2013 Udostępnij Napisano 3 Września 2013 > poza tym polecam mimo wszystko przejrzenie netu pod katem 'skrzynia kłowa' Znam co Prawda pod pojeciem " Ziehkeil " ale mysle, ze bedzie to samo. Scigacz, hmmmm, owszem napisano dosc sensownie tyle, ze nie wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Misiu, majaczyc to co najwyzej Ty majaczysz, ja w przeciwenstwie do Ciebie mowie, w dodatku wiem CO > mowie. Co z tego, że opisze Ci zasadę działania motocyklowej skrzyni biegów, jeśli ty zakpisz za mnie i odpowiesz, że chodziło Ci o skrzynię z quickshifterem z S1000RR albo automat z VFR1200. I tak zawsze wyglądają dyskusje z Tobą. Jeśli coś wiesz to wytłumacz to dostępnym językiem wszystkim tutaj zgromadzonym. Ja mimo wszystko dalej czekam na naukowy wywód prof. andy7 na temat: "Delikatne puszczanie sprzęgła skuteczną metodą na quickshift w produktach WSK Mielec" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Co z tego, że opisze Ci zasadę działania motocyklowej skrzyni biegów, jeśli ty zakpisz za mnie i > odpowiesz, że chodziło Ci o skrzynię z quickshifterem z S1000RR albo automat z VFR1200. I Przedmowca jakos wkleil, i wysmiany nie zostal. > zawsze wyglądają dyskusje z Tobą. Jeśli coś wiesz to wytłumacz to dostępnym językiem wszystkim > tutaj zgromadzonym. I - sza zasada zdobywania wiedzy to dojsc / znalesc to samemu ! Man teraz siasc i stracic moj czas i czy to na szukanie schematu czy fot przekroju skrzyni biegow poto ab yjakis ignorant wypisywal pozniej, ze majacze ? Smieszny jestes. > Ja mimo wszystko dalej czekam na naukowy wywód prof. andy7 na temat: "Delikatne puszczanie sprzęgła skuteczną metodą na quickshift w produktach WSK Mielec" Podajesz przyklad z 4 Liter. W 2 To tej mocy ( dyskusyjen jest czy wogole w jakims 2 T jestys w stanie zablokowac tylne Kolo )nie zablokujesz tylnego kola, to raz. Nie wiem kto dzisiaj wogole jeszcze na sprzetach tego typu jezdzi, co najwyzej dwie grupy, 1. malolaty ktorych niestac na 4T 2. pasjonac staroci. Pomine tez pytanie czy ktos tam sprzetem normalnie jezdzi, czy go paluje, bo grupa pierwsza to robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 zostaw, przypadek nieuleczalny - nie doczekasz się ignor działa w miarę dobrze na możliwość nie czytania tych mądrości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Nie rozumiem, ale doceniam głębię przemyśleń. Bardzo chętnie wysłucham jak skuteczniej zredukować > bieg w V-ce bez zablokowania tylnego koła?? Chyba, że nie rozumiesz o jaką "przegazówkę" mi > chodzi... yyyyyy normalnie? nie demonizuj tak tej Vki. nawet jak próbowałem zablokować biegami to legendarne i zabójcze tylne koło, to mi się nie udało ani razu. a szkoda mi było jedynie łańcucha. także nie siej atmosfery strachu, jakis urban legend się zbudował wokół SVek. właściciele chcą się czuć taką elitą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Jak planujesz "glebić", to z góry odpadają zabawki na aluminiowej ramie. > Naked + gmole + stalowa, wytrzymała rama + jakiś niezniszczalny, prosty silnik bezedura. SVka ma niezniszczalną aluminiową ramę... i taki sam silnik. do tego crashpady (nie gmole) porządne robione przez fachurę z SVforum z Pruszkowa i gra gitara budżetowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > co by nie powiedzieć to działa > moto się nie rozpadło, zgrzytów nie było- 85km bez celu nawinięte... wlasnie wczoraj zainspirowany tym wątkiem testowałem temat. i sie, po przejechaniu kilkunastu km w ten sposób, pytam, po cholere to robić? sztuka dla sztuki na ulicy. bez sęęęęsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > i sie, po przejechaniu kilkunastu km w ten sposób, pytam, po cholere to robić? sztuka dla sztuki na > ulicy. bez sęęęęsu Jak to "po co" Wyścigi spod świateł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Jak to "po co" > Wyścigi spod swiateł yyyyyyyy. ale w miescie to wygląda tak: światła, zielone, jedynka, START, następne światła to po co biegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chalek Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > yyyyyyyy. ale w miescie to wygląda tak: światła, zielone, jedynka, START, następne światła to po > co biegi We erłanie to jedynka styka do 160, to po co biegi zmieniać :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.