Skocz do zawartości

Ktos zalozyl juz letnie?


CeglA

Rekomendowane odpowiedzi

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

Ja, wczoraj - jedną z zapasu w jednym aucie i dojazdówkę w drugim.

Jechało się w porządku. Zakładaj, pośmigasz, najwyżej zmienisz z powrotem na zimówki za dwa tygodnie hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

Przjechałem się dziś na letnich Bridgestone Potenza szerokości 205 przy temperaturze około 0 stopni

(w drodze do warsztatu, normalnie nie jeżdżę na letnich w zimie)

Jeśli ktoś uważa że nie ma różnicy w przyczepnosci między letnimi a zimowymi oponami,

to... nie chcę się wyrażać grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

Jestem optymistą ale nie aż takim, by uważać, że zimowej pogody z opadami sniegu juz tego sezonu nie doświadczymy.

Tak więc, wg mnie: jeszcze czas zmiany opon nie nadszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestem optymistą ale nie aż takim, by uważać, że zimowej pogody z

> opadami sniegu juz tego sezonu nie doświadczymy.

> Tak więc, wg mnie: jeszcze czas zmiany opon nie nadszedł.

Ale z drugiej strony nie jest przecież tak, że na zimowych oponach w ogóle nie da się jeździć po śniegu...

(zależy na jakich)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

...zmieniam dopiero jak wrócę z nart. Pchanie się w góry w marcu na letnich uważam za zupełnie niepotrzebną próbę targnięcia się na życie swoje i swojej rodziny. wink.gif

Więc na razie mam spokój. 270751858-jezyk.gif

Za to później będzie jazda. Będę musiał kupić felgi i opony... Zaraz po wyjeździe i związanymi z nim wydatkami... Heh... devil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale z drugiej strony nie jest przecież tak, że na zimowych oponach w

> ogóle nie da się jeździć po śniegu...

> (zależy na jakich)

Na zimowych da się i na letnich też. Pare zim przejeździłem na typowo letnich i dało się - bez strachu i problemów.

Jednakże, lepiej mi sie jeżdzi na zimowych po zaśniezonej jezdni i na takich oponach jeszcze jakis czas pojeżdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przjechałem się dziś na letnich Bridgestone Potenza szerokości 205

> przy temperaturze około 0 stopni

> (w drodze do warsztatu, normalnie nie jeżdżę na letnich w zimie)

> Jeśli ktoś uważa że nie ma różnicy w przyczepnosci między letnimi a

> zimowymi oponami,

> to... nie chcę się wyrażać

a potenzy to super gumki sa.a co powiedziec na jakis slabszych zlosnik.gif

a co do tematu: to ja to pewnie na poczatku kwietnia zaloze gdzies,bo u nas tu sniegi dlugo trzymaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy jakie, ja ze standardowych RE040 jestem dość niezadowolony na

> suchym. Na mokrym właściwie też

> Jedna cyferka różnicy: RE050 i zupełnie inna historia

> Porównanie: RE040 i RE050

inny bieznik,inna mieszanka gumy zapewne i zupelnie inna oponka.ciekawe co bys powiedzial,jakbys na debicy vivo pojezdzil czy innym kormoranie jakims dziwnym palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zmieniam w okolicy połowy kwietnia.Kiedyś mnie podkusiło i zmieniłem pod koniec marca.Wybrałem się na wiosenną przejażdżkę,piękne słońce,droga suchutka.Chwila moment niewiadomo skąd dowaliło śniegu,zrobiła się lodówa na drodze a ja bujałem się 50 km ponad 2godziny na letnich oponach.Od tego czasu gdy wybije na kalendarzu 15 kwietnia dopiero myślę o wymianie.A swoją drogą do połowy kietnia drogi są już z grubsza połatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale z drugiej strony nie jest przecież tak, że na zimowych oponach w

> ogóle nie da się jeździć po śniegu...

> (zależy na jakich)

confused.gif przecież zimowe własnie są do jazdy po sniegu. Po lodzie róznice między letnimi a zimowymi są mało zauważalne. Ja w tej chwili jeżdże na letnich ale tylko z tego powodu, ze nie mogłem dostać używanych felg stalowych do mojego auta (jeżdżę na alusach 16"). I muszę powiedzieć, że dobre opony letnie z głebokim bieżnikiem zimą (przynajmniej w mieście) też dają radę. Trzeba tylko nieco więcej uważać w naprawdę trudnych, zimowych warunkach atmosferycznych. No ale ja nie jeżdżę w Skandynawii wink.gif

PS. Pewnie zaraz zostanę "zlinczowany" przez tych "poprawnych" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przecież zimowe własnie są do jazdy po sniegu.

Tak napisałem? yikes.gif no to się przejęzyczyłem.

Chodziło mi o to, że nie jest tak, że na LETNICH zupełnie się nie da jeździć po śniegu. blush.gif

> Po lodzie róznice między letnimi a zimowymi są mało zauważalne.

Powiem krótko bo tu nie ma co dyskutować: bullshit crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak napisałem? no to się przejęzyczyłem.

> Chodziło mi o to, że nie jest tak, że na LETNICH zupełnie się nie da

> jeździć po śniegu.

też tak uważam. Sprawdziłem zresztą

> Powiem krótko bo tu nie ma co dyskutować: bullshit

w ub. roku jeździłem poprzednim autem na zimówkach. Próba hamowania na lodzie kończyła się poślizgiem tak samo jak teraz na letnich. Nawet jeśli jest różnica (zaznaczam na lodzie) to niewielka. Podobnie było z przyspieszaniem. Zimowe opony nie są panaceum na wszystko. Ale zgadzam się lepiej je mieć zimą niż nie mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

ja tez bym juz zapodal swoje ale niewiem.gifjak patrze na drogi to poczekam az zalataja te dziury angryfire.gifangryfire.gifco wyszly bo w innym razie fele do prostowania trzeba bedzie zawiesc po zalozeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

mnie tez korca, ale 2 rzeczy - gleba i letnie kapciuszki, ale odwagi jak na razie brak, bo i dziur za duzo i latwo niskoprofilowke stracic i fele pokrzywic, wiec smigam na zimowkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak pytam z ciekawosci bo mnie zaczyna korcic Nie moge juz patrzec

> na te male stalowe felgi...

jeszcze małe przymrozki są szczególnie w nocy i do tego te dziury crazy.gif szkoda mi letnich. Jak temp. nie będzie chodzić ponizej 7 to zmienię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spieszcie się tak z tą wiosną... Wbrew pozorom nie musi się zaczynać zaraz po lutym... Prognozy mówią że jeszcze wrócą mrozy a u mnie ma podobno nawet spaść do ~ - 20st. Na letnie więc chyba jednak "troszkę" za wcześnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.