Włamanie

[Mantom]

Znajomi właśnie mieli włamanie do mieszkania w blokach. Mieli drzwi stalowe z zamkami Gerda. Włamywacze jakimis specjalnymi narzedziami rozwalili zamki (wg Policji trwa to sekundy) i weszli.

też mieszkam w bloku więc trochę mnie to ruszyło i obmyslam jakie nietypowe zamknięcia by zastosować i może alarm? Jak w bloku zacznie coś głośno wyc to przecież jest inna sytuacja niz w przypadku samochodu na ulicy. Oczywiście wiadomo za na forum nie mozna publicznie podawać konkretnych rozwiązań ale jakies ogólniki, ewentualnie cos na priv?

[rwIcIk]

> Znajomi właśnie mieli włamanie do mieszkania w blokach. Mieli drzwi stalowe z zamkami Gerda.

> Włamywacze jakimis specjalnymi narzedziami rozwalili zamki (wg Policji trwa to sekundy) i

> weszli.

> też mieszkam w bloku więc trochę mnie to ruszyło i obmyslam jakie nietypowe zamknięcia by

> zastosować i może alarm? Jak w bloku zacznie coś głośno wyc to przecież jest inna sytuacja niz

> w przypadku samochodu na ulicy. Oczywiście wiadomo za na forum nie mozna publicznie podawać

> konkretnych rozwiązań ale jakies ogólniki, ewentualnie cos na priv?

Drzwi mieli antywłamaniowe (np. klasy C), czy zwykłe z zamkiem?

[Mantom]

> Drzwi mieli antywłamaniowe (np. klasy C), czy zwykłe z zamkiem?

Robione na wymiar przez pana z ogłoszenia

A ma to znaczenie?

[Teyo]

> Robione na wymiar przez pana z ogłoszenia

> A ma to znaczenie?

znaczące... do tego dobrej jakości wkładki, dobrze dobrane i zamontowane i juz nie ma tak lekko...

sądzę, że wkładka wystawała poza obrys szyldu ok 5mm i wtedy złodziej robi co chce.

[Mantom]

> znaczące... do tego dobrej jakości wkładki, dobrze dobrane i zamontowane i juz nie ma tak lekko...

> sądzę, że wkładka wystawała poza obrys szyldu ok 5mm i wtedy złodziej robi co chce.

A jak wciśnie w zamek specjalny łamak (tak jak w opisywanym przypadku)? Ewentualnie rozwierci wiertarką

No i jeszcze coś takiego Turbo Decoder, o którym kolega pisał na MK

[Teyo]

> A jak wciśnie w zamek specjalny łamak (tak jak w opisywanym przypadku)? Ewentualnie rozwierci

> wiertarką

nie wiem czy z porządnym atestowanym zamkiem jak ktoś pisał wyżej ten łamak jest taki oczywisty, wiem ze w łamaku (może są różne typy) istotna jest źle zamontowana wkładka (wystająca więcej niż 3mm poza szyld)

z tym wierceniem to jak wyżej - dobra wkładę to dopiero na stołowej wiertarce mozna załatwić...poza tym kto teraz włamuje się wiercąc na klatce schodowej

> No i jeszcze coś takiego Turbo Decoder, o którym kolega pisał na MK

no jest, nie znam

fakt faktem, ze warto poświęcić 1000pln i zainstalować alarm z powiadomieniem GSM oraz syreną otwarcia drzwi wejściowych

[rwIcIk]

> Robione na wymiar przez pana z ogłoszenia

> A ma to znaczenie?

No ma.

Drzwi antywłamaniowe odpowiedniej klasy (z atestem) zapewne nie dałyby się tak szybko sforsować.

[Grzaniec]

> No ma.

> Drzwi antywłamaniowe odpowiedniej klasy (z atestem) zapewne nie dałyby się tak szybko sforsować.

Każde zabezpieczenia da się sforsować. Nawet jak drzwi będą nie do otwarcia w kilka sekund, to kieszonkowiec Ci klucze zajuma w markecie i wejdzie do mieszkania bez problemu.

Najlepszym rozwiązaniem jest.... ubezpieczenie

[rwIcIk]

> Każde zabezpieczenia da się sforsować. Nawet jak drzwi będą nie do otwarcia w kilka sekund, to

> kieszonkowiec Ci klucze zajuma w markecie i wejdzie do mieszkania bez problemu.

> Najlepszym rozwiązaniem jest.... ubezpieczenie

I to i to.

Dobre drzwi z atestem + ubezpieczenie.

[marekpol1]

> Drzwi mieli antywłamaniowe (np. klasy C), czy zwykłe z zamkiem?

A jakie to ma znaczenie, skoro balkonem można wejść bez problemu?

[Mantom]

> Każde zabezpieczenia da się sforsować. Nawet jak drzwi będą nie do otwarcia w kilka sekund, to

> kieszonkowiec Ci klucze zajuma w markecie i wejdzie do mieszkania bez problemu.

> Najlepszym rozwiązaniem jest.... ubezpieczenie

No tak, ale jak Ci rabną jakies pamiatki rodzinne? Albo jakieś zdjęcia czy dane ?

[Teyo]

> No tak, ale jak Ci rabną jakies pamiatki rodzinne? Albo jakieś zdjęcia czy dane ?

zatrudnij ochroniarza z impela

[Grzaniec]

> No tak, ale jak Ci rabną jakies pamiatki rodzinne? Albo jakieś zdjęcia czy dane ?

Choćbyś trzymał je w bunkrze i tak nie masz gwarancji, że ktoś ich nie ukradnie. IMO nie warto przesadzać w obie strony. Podparcie kijkiem drzwi z płyty pilśniowej to przegięcie i zaproszenie złodzieja, ale super hiper drzwi tytanowe to także przesada. Ja wypośrodkowałem te skrajności i założyłem drzwi gerdy, nie pamiętam modelu, płaciłem ok. 2500-3000, mam dożywotnią gwarancję na zamki, opcję dorobienia kluczy na podstawie jakiś kart kodowych. Drzwi wyglądają solidnie, ale mam przede wszystkim ubezpieczenie. Do budowanego domu kupię podobne drzwi, założę alarm i przede wszystkim ubezpieczę nieruchomość od kradzieży. Zakładanie drzwi mieszkaniowych jak do sejfu, kraty w oknach jak w zoo i tym podobne wymysły IMO nie mają sensu.

[volcan]

Kupić dobre ubezpieczenie i się nie przejmować takimi sprawami, jak włamanie Dokumenty itp. ważne rzeczy można trzymać w skrytce bankowej - a całą resztę można sobie potem odkupić z odszkodowania

[lessero]

> Robione na wymiar przez pana z ogłoszenia

> A ma to znaczenie?

Z tego co czytałem kiedyś...

Atestowana klasa C teoretycznie ma stawiać opór intruzowi przez 20 minut.

[rafla]

- Najważniejsze to dobre ubezpieczenie, fotki co cenniejsze by można było pokazać co zginęło.

- Drzwi klasy C, nie same zamki ale całość.

- Alarm z powiadomieniem, nie licz jednak na sąsiadów, nie reagują.

Co do gerdy, kiedyś jeden gość który nimi handlował stwierdził, że złodzieje mają już na nie sposób... ile w tym prawdy, nie wiem.

A co do drzwi na zamówienie z ogłoszenia... równie dobrze wykonawca może mieć zapas.

[betaaga]

Z zabezpieczeniem domu jest podobnie jak z zabezpieczeniem auta.

Jeśli za włamanie bierze się byle złodziejaszek to zabezpieczenia pomogą.

Jeśli podchodzi do tematu fachowiec w tej dziedzinie to pozostaje tylko dobre ubezpieczenie.

[Igorek]

> Robione na wymiar przez pana z ogłoszenia

> A ma to znaczenie?

Ja wymieniałem drzwi to pod opisem "solidne, ciężkie, zamki GERDA" i inne poważnie brzmiące hasła dostałem pustą wydmuszkę, która ważyła "aż" ponad 20kg i faktycznie miała wkładki Gerdy- najtańsze możliwe. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem jedną wkładkę na dużo solidniejszą, więcej nie było sensu robić. A wiesz ile ludzi montuje takie drzwi i uważa, że mają zabezpieczone mieszkanie?

[Mantom]

> Ja wymieniałem drzwi to pod opisem "solidne, ciężkie, zamki GERDA" i inne poważnie brzmiące hasła

> dostałem pustą wydmuszkę, która ważyła "aż" ponad 20kg i faktycznie miała wkładki Gerdy-

> najtańsze możliwe. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem jedną wkładkę na dużo solidniejszą,

> więcej nie było sensu robić. A wiesz ile ludzi montuje takie drzwi i uważa, że mają

> zabezpieczone mieszkanie?

Znaczy co, drzwi miały byc pełne (drewniane czy stalowe?)a miały tylko szkielet i były obite płytami ozdobnymi?

[tadekbu]

> nie wiem czy z porządnym atestowanym zamkiem jak ktoś pisał wyżej ten łamak jest taki oczywisty,

> wiem ze w łamaku (może są różne typy) istotna jest źle zamontowana wkładka (wystająca więcej

> niż 3mm poza szyld)

Jak szyld nie jest pancerny to każdą wkładkę złamie.

> z tym wierceniem to jak wyżej - dobra wkładę to dopiero na stołowej wiertarce mozna załatwić..

A kto z lokatorów teraz przejmuje się sąsiadami?

Poza tym to każda wkładka jest do rozwiercenia, zależy tylko ile złodziej ma czasu i jaki sprzęt.

> tym kto teraz włamuje się wiercąc na klatce schodowej

> fakt faktem, ze warto poświęcić 1000pln i zainstalować alarm z powiadomieniem GSM oraz syreną

> otwarcia drzwi wejściowych

Złudzenie poparte reklamą.

Nie ma zamków nie do otwarcia przez złodzieja. Zależy tylko od jego fachowości. Tak przynajmniej mi powiedział znajomy policjant.

[Igorek]

> Znaczy co, drzwi miały byc pełne (drewniane czy stalowe?)a miały tylko szkielet i były obite

> płytami ozdobnymi?

Nie, deklarowana waga się zgadzała ale zostały określone jako ciężkie i solidne do tego rzucający się w oczy napis GERDA. Dla kogoś, kto zmienia drzwi raz na kilkadziesiąt lat będzie to potwierdzenie słusznego wyboru a faktycznie wiadomo

Ludzie kupują byle tanio i byle mieć jakiekolwiek zapewnienie, że warto a potem zdziwienie, że taką tandetę teraz robią.

[MateuszCCS]

> (...)

wlascicielem marki "Gerda" sa od kilku lat nas skosnoocy bracia

M.

[MateuszCCS]

jako ciekawostke:

jakiś tekst

i jeszce - wiekszosc tak popularnych dzis wkladek na klucze nawiercane otwiera sie odpowiednio przygotowanym surowym kluczem i sreberkiem od czekolady Do tego zlodziej jeszcze po wlamaniu kulturalnie zamknie lokal Moja wlkadka klasy C tez sie ta metoda otwiera w dwie sekundy

M.

[Igorek]

> jako ciekawostke:

> jakiś tekst

> i jeszce - wiekszosc tak popularnych dzis wkladek na klucze nawiercane otwiera sie odpowiednio

> przygotowanym surowym kluczem i sreberkiem od czekolady Do tego zlodziej jeszcze po wlamaniu

> kulturalnie zamknie lokal Moja wlkadka klasy C tez sie ta metoda otwiera w dwie sekundy

> M.

Przyznam, że zawsze gdzie się wprowadzałem zmieniałem wkładkę na taką jakiejś lepszej jakości z kluczem nawiercanym i czułem się bezpiecznie. To co wybrać?

[mateusz086]

Tak na prawdę, to każdy zamek drzwiowy można otworzyć w czasie do około 30 sekund, tylko czasem wymaga to specjalnych narzędzi.

Zwykłe, tanie zamki bez "grzybków" zabezpieczających w środku można otworzyć zwykłymi wytrychami w czasie poniżej 10 sekund. Tanie zamki jest w stanie otworzyć każdy po przeczytaniu odpowiedniej instrukcji i po krótkim treningu.

Dochodzą do tego zamki, które można otworzyć wygiętym drutem, czy inne, w których są błędy konstrukcyjne, jak na przykład kłódki zatrzaskowe otwierane blaszką z puszki po piwie itp.

Parę lat temu jakaś firma chwaliła się świetną wkładką, to wykonano w tym celu specjalny frez z węglików, przez co po rozwierceniu w kilka sekund wyciąga się cały bębenek zamka i bezproblemowo otwiera zamek.

Tak na prawdę dobry zamek, jak już wspomniano chroni tylko przed przypadkowymi osobami, albo amatorami. Profesjonalista nie potrzebuje więcej jak jakieś 30 sekund na dowolny zamek.

Sama nazwa firmy zamka, np. Gerda nic nie mówi na temat klasy bezpieczeństwa zamka, bo istotne jest, jakie technologie zastosowano wewnątrz. Wkładka, czy kłódka Gerdy za 20-30 zł nie prezentuje żadnego specjalnego poziomu bezpieczeństwa, no może oprócz tego, że ma się jakąś pewność, że właściciel też to otworzy.

Co do klas bezpieczeństwa, np. gwarantowane 20 minut, to jest to racja, tylko dotyczy to człowieka z łomem, młotem, czy siekierą, a nie wytrychem. Drzwi zewnętrzne nie powinny dać się też otworzyć solidnym kopnięciem, co nie we wszystkich modelach jest takie pewne.

O, właśnie znalazłem otwieranie wkładki za około 500zł:

[Lucyfer]

> Nie ma zamków nie do otwarcia przez złodzieja. Zależy tylko od jego fachowości. Tak przynajmniej mi

> powiedział znajomy policjant.

No chyba, że jest zamek, którego .... nie ma

[maras77]

> obmyslam jakie nietypowe zamknięcia by

> zastosować i może alarm? Jak w bloku zacznie coś głośno wyc to przecież jest inna sytuacja niz

> w przypadku samochodu na ulicy. Oczywiście wiadomo za na forum nie mozna publicznie podawać

> konkretnych rozwiązań ale jakies ogólniki, ewentualnie cos na priv?

Płacisz abonament firmie ochroniarskiej i masz spokój.

Umieszczają ci w domu alarm z przywołaniem + zajebistą tabliczkę, na której jest napisane, że lokal opłacony miejscowej mafii za pośrednictwem firmy ochroniarskiej, więc go nie tykać.

[MateuszCCS]

>To co wybrać?

Nawiercane "C", ktorego wzoru klucza nie ma w chinskich zestawach do otwierania takich zamkow

I ze trzy rozne zamki, kazdy wymagajacy innego sposobu otwarcia przez wlamywacza (wiedzy ...).

Tylko ze to dziala tylko na szczeniaki, albo meneli. Profesjonalny zlodziej wejdzie bez problemu. Tak samo nie dotyczy domkow jednorodzinnych - znam przypadek gdzie drzwi wejsciowe byly otwarte, a zlodziej wszedl standardowo - przez tarasowe Tam musi byc po prostu "sztuka" z atestem pod ubezpieczenie.

M.

[maro_t]

> Płacisz abonament firmie ochroniarskiej i masz spokój.

> Umieszczają ci w domu alarm z przywołaniem + zajebistą tabliczkę, na której jest napisane, że lokal

> opłacony miejscowej mafii za pośrednictwem firmy ochroniarskiej, więc go nie tykać.

dokładnie. Mnie ten haracz kosztuje 30 pln netto miesięcznie i mam święty spokój. Sam alarm bez ochrony to lipa, bo jak ktoś się włamie i zacznie wyć, to i tak nikt nie zareaguje i złodzieje będą mogli wszystko spokojnie spakować i jeszcze sobie herbatkę zrobić. Samo powiadomienie na kom. też nic nie da jak będę akurat za granicą, albo poza zasięgiem.

Zastanawiam się tylko jak im się to opłaca za te 30 pln. Mam 3 nieuzasadnione interwencje w miesiącu za darmo. Same przyjazdy patrolu mogą wyjść więcej na samych kosztach dojazdu. A przyjeżdżają, już to sprawdziłem

[MateuszCCS]

> Tak na prawdę, to każdy zamek drzwiowy można otworzyć w czasie do około 30 sekund, tylko czasem

> wymaga to specjalnych narzędzi.

I to jest fajne - zakladasz trzy rozne i masz w miare spokoj (od amatorów)

> (...)

Cala reszta ... prawda

M.

[Lucyfer]

> Płacisz abonament firmie ochroniarskiej i masz spokój.

> Umieszczają ci w domu alarm z przywołaniem + zajebistą tabliczkę, na której jest napisane, że lokal

> opłacony miejscowej mafii za pośrednictwem firmy ochroniarskiej, więc go nie tykać.

Prawie prawda, bo rzeczywiście w mojej okolicy włamania są głównie do domów bez ochrony, ale i do takich z ochroną też się kilka zdarzyło.

[widaw]

Alarm. Alarm połączony z powiadomieniem gsm.

[Lucyfer]

> Alarm. Alarm połączony z powiadomieniem gsm.

I co dalej? Będziesz paląc gumy przez korki w Warszawie zaiwaniał, żeby się lać pałą z włamywaczem? Którego już nota bene dawno nie będzie wraz z fantami?

[AxiT]

> I to i to.

> Dobre drzwi z atestem + ubezpieczenie.

Ja mam lepsze wścibska sąsiadkę - żaden ruch w zamku nie obywa się bez jej asysty - nawet takiej przez wziernik.

Raz z pracy wpadłem na szybko po laptopa, a ze była zima to byłem raczej "zamaskowany" - dobrze nie skończyłem otwieracą zamka, a ona juz stała i pytała kto ja jestem i czego chce.

[maro_t]

> I co dalej? Będziesz paląc gumy przez korki w Warszawie zaiwaniał, żeby się lać pałą z włamywaczem?

> Którego już nota bene dawno nie będzie wraz z fantami?

też mnie właśnie zastanawia po co ludziom te powiadomienia. Ja żeby dojechać do domu z pracy potrzebuję około 40min. Przez ten czas złodziej zabierze sobie co chce. Nie mówiąc już o tym, że będę akurat na wczasach albo w kinie z wyłączoną komórką

[dellti]

> też mnie właśnie zastanawia po co ludziom te powiadomienia.

Chociażby żeby sprawdzić szybkość reakcji ochrony, a na poważnie np. żeby zadzwonić do zaprzyjaźnionego sąsiada. GSM nie wyklucza monitoringu.

[widaw]

> I co dalej? Będziesz paląc gumy przez korki w Warszawie zaiwaniał, żeby się lać pałą z włamywaczem?

> Którego już nota bene dawno nie będzie wraz z fantami?

Dzwonisz na policję, zgłaszasz włamanie. Powiadamiasz sąsiadów.

[maro_t]

> Dzwonisz na policję, zgłaszasz włamanie. Powiadamiasz sąsiadów.

i myślisz, że policja czeka tylko na Twój telefon, zaraz wsiadają do radiowozów i śmigłowców i za 4 min. będą u Ciebie? Nie, zajmie im to min. kilkadziesiąt min. zanim przyjadą.

A sąsiedzi sami bezrobotni? A jak będą w pracy albo w biedronce?

[tadekbu]

> No chyba, że jest zamek, którego .... nie ma

Podejrzewam że w takim przypadku to nikt się nie będzie włamywał. Tak przynajmniej mam w piwnicy. Nie ma kłódki nie ma zamka, jest tylko bolec w odpowiednim miejscu, i jak na razie to ostatnio sąsiadom kłódki pozrywali a do mojej piwnicy nie weszli.

[glaeken]

Na ile mozna isc siedziec jak sie zlodziejowi cos mocno stanie przy probie wlamania?

[tadekbu]

> Na ile mozna isc siedziec jak sie zlodziejowi cos mocno stanie przy probie wlamania?

A można? No cóż, nawet jak bym miał siedzieć to i tak zabezpieczę swoje mienie na maxa. Nie mnie głowę urwie tylko złodziejowi.

[michbaran]

> Na ile mozna isc siedziec jak sie zlodziejowi cos mocno stanie przy probie wlamania?

Zawsze możesz powiedzieć że jesteś świadkiem jak uciekał, zawadził nogą o krawężnik i zarył facjatą w asfalcie

[Mantom]

> Na ile mozna isc siedziec jak sie zlodziejowi cos mocno stanie przy probie wlamania?

Zalezy co zastosujesz. W latach 90tych były przypadki, że włamywacz wpadł do otwartej piwniczki w altanie, złamał sobie noge i skarżył bezczelnie właściciela okradzionego domku a ten mial kłopoty. Na szczęscie po nagłośnieniu tych absurdów przez media przestano traktować uczciwych obywateli gorzej niz przestępców. Ale jeśli zastawisz jakas specjalną pułapkę na zlodzieja to możesz mieć kłopoty , jakiś tekst. IMO polskie prawo powinno byc zmienione, ale jak widac nikt sie do tego nie kwapi

[Mantom]

> Płacisz abonament firmie ochroniarskiej i masz spokój.

> Umieszczają ci w domu alarm z przywołaniem + zajebistą tabliczkę, na której jest napisane, że lokal

> opłacony miejscowej mafii za pośrednictwem firmy ochroniarskiej, więc go nie tykać.

Szczególnie jak mieszkam w bloku . To wszyscy lokatorzy musieliby się zgodzić na płacenie dodatkowej kwoty w czynszu aby zatrudnić firmę ochroniarską, a chyba wiadomo jak np. emeryci by do tego podeszli

[maras77]

> Szczególnie jak mieszkam w bloku . To wszyscy lokatorzy musieliby się zgodzić na płacenie

> dodatkowej kwoty w czynszu aby zatrudnić firmę ochroniarską, a chyba wiadomo jak np. emeryci

> by do tego podeszli

Zadzwoń do firmy ochroniarskiej - w blokach też działają.

Tam gdzie mieszkałem 1/4 mieszkań wykupiła abonament indywidualnie i potem już nie chcieli grupowego.

[Gość]

kase przeznaczona na te "zabezpieczenia" przeznacz na ubezpieczenie.

[Mantom]

> kase przeznaczona na te "zabezpieczenia" przeznacz na ubezpieczenie.

Mam ubezpieczone mieszkanie

[Gość]

> Mam ubezpieczone mieszkanie

to proponuje zasieki, 4 pulapki przy drzwiach i liste dyzurow przy wizjerze

[dellti]

> kase przeznaczona na te "zabezpieczenia" przeznacz na ubezpieczenie.

i prawnika, żeby z tego ubezpieczenia coś odzyskać ...

[Mantom]

> to proponuje zasieki, 4 pulapki przy drzwiach i liste dyzurow przy wizjerze

Jaja sobie robisz a to kącik tematyczny

Na szczęscie kilku kolegów udzieliło mi cennych informacji na priv