Skocz do zawartości

Stilo długo kręci


mario1203

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam problem ze Stilem (140, jtd)

Powyżej 5 stopni odpala bez problemu, gdy temperatura spada, sięga koło 0 długo kręci zanim zapali, na koniec puszcza biały dym.

Nowy akumulator, świece i czujnik temperatury wymienione na nowe.

Jeżdżę od lutego tego roku i do tej pory nie było tego problemu.

Jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Mam problem ze Stilem (140, jtd)

> Powyżej 5 stopni odpala bez problemu, gdy temperatura spada, sięga koło 0 długo kręci zanim zapali,

> na koniec puszcza biały dym.

> Nowy akumulator, świece i czujnik temperatury wymienione na nowe.

> Jeżdżę od lutego tego roku i do tej pory nie było tego problemu.

> Jakiś pomysł?

Jesteś pewien że aku dobrze naładowany ?

Kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa ?

Używasz depresantów (czy jak to tam się zwie) do paliwa ?

Czy grzejesz silnik świecami przed odpalaniem ?

Czy problem występuje też gdy odpalasz z wciśniętym do oporu pedałem gazu ?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stilo kupione w lutym, w tym roku. Wymieniłem odrazu świece, bo przy -11 kręcił długo, ale palił. Z jakiś miesiąc temu zaczęło mnie denerwować, bo znowu coś długo kręcił przy temp +5. Wymieniłem czujnik z filtrami paliwa i problem nie zniknął. Akumulator ma pół roku. Czasem jest tak, że przy +5 pali git, a nagle przy +6 kręci długo.

Nic nie dodaję do paliwa, tankuję na bipce.

Tak jak mówię, zeszłej zimy był problem, ale po wymianie świec chodził lux przez cały czas. Do teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aaaaa świece grzeję jak potrzeba.

> Rano spróbuję z tym pedałem gazu

jakie trasy robisz? 3km po mieście czy długie? w pierwszym przypadku nawet półroczny akumulator może być niedoładowany.

mój miał podobnie i podładowanie załatwiło sprawę ok.gif

zacznij od rozwiązań najprostszych i najtańszych ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Codziennie dojeżdżam do pracy po 20km. Jeśli chodzi o EGR-y to nie wiem czy tak jest, ale ponoć

> przy 140koniach nie da się ich zatkać, tylko trzeba czyścić...

moje zdanie jest takie: jak będzie winny to kupic nowy, czyszczenie jest dobre dla sportowców zawodowców co lubią to robić co parę m-cy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> moje zdanie jest takie: jak będzie winny to kupic nowy, czyszczenie jest dobre dla sportowców

> zawodowców co lubią to robić co parę m-cy

Akurat w przypadku tych silników jest w zasadzie odwrotnie. Nowy EGR potrafi robić problemy, a dobrze zrobiony stary funkcjonuje prawidłowo i to długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Akurat w przypadku tych silników jest w zasadzie odwrotnie. Nowy EGR potrafi robić problemy, a

> dobrze zrobiony stary funkcjonuje prawidłowo i to długo.

Nowy EGR - spaliła się elektronika po dwóch miesiącach (najpierw był błąd w doładowaniu - upuszczało powietrze gdzieś koło gruchy, potem odcięło turbo. Odłączyłem kabelek i wsio działało). Oczyszczony oryginał wrócił i działał przez pół roku do ostatniego piątku, kiedy to znowu auto zaczęło się dławić po przejechaniu ok. 2 kilometrów. ODpiąłem kabelek od elektroniki i jeżdżę, jednak chce wywalić to gówno na amen z auta (z komputera przedewszystkim i chyba samemu nie dam rady) Szukam speca w Warszawie. Nowy oryginalny EGR to ok 700 zł... Bez przesady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowy EGR - spaliła się elektronika po dwóch miesiącach

Eeee Panie co tam za elektronika ... toż to zwykły elektromagnes sterowany falą prostokątną o amplitudzie ok 12V i zmiennym wypełnieniu. Może cewka dostała przerwę lub skrót. Porównaj sobie dobrym omomierzem oporności cewek w padniętym i dobrym EGR.

Pozdr.ART.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o EGR-y to nie wiem czy tak jest, ale ponoć przy 140koniach nie da się ich zatkać, tylko trzeba czyścić...

Da się zatkać wink.gif Ja mam od ok 2 lat zatkany w 140KM + wywalony programowo i zero problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na akumulator. Prosty test. Odpal go z kabli według normalnej procedury. Jak odpali to już wiadomo, że to jego wina skoro reszta układów zadziałała jak należy.

Mnie to teraz też spotkało. Kręciłem z 10 razy i wciąż długo kręcił ale nie mógł zapalić. Z kabli od strzała tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.