Skocz do zawartości

Klient nie chce odebrać auta z warsztatu - porada prawna


jimbo22

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Tym razem na poważnie smile.gif I sytuacja odwrotna niż zawsze - warsztat pokrzywdzony przez klienta wink.gif

Ojciec prowadzi warsztat. Klient odstawił auto na naprawę w lipcu. Została wykonana naprawa: w częściach i w robociźnie ok 2 - 3 tys PLN. Wkład finansowy 100% ze strony warsztatu do tej pory. Samochód wart pewnie z kilkanaście tys.

Klient od 3 miesięcy miga się z odbiorem samochodu. 10 umowionych terminów - nie było go. Jakiś czas temu poszło pismo do klienta (dz. gosp), że liczony będzie parking per doba za X pln. licznik bije - rachunek teoretycznie rośnie z każdą dobą. Ale auto dalej nie odebrane.

Klient jakis kombinator, kilka firm, komornik, w internecie dużo niezadowolonych kontrahentów.

Pytanie: jakie środki legalne można podjąć dalej? Coby wreszcie pozbyć się auta z placu i odzyskać zamrożoną kasę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym umowil sie z nim ze odkupie od niego auto za 80% wartosci rynkowej - naprawa

potem auto sprzedal

od goscia pewnie kasy nie odzyskasz bo jej nie ma, ale chetnie sprzeda auto i wezmie od Ciebie kase zanim to auto zlicytują komornicy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja bym umowil sie z nim ze odkupie od niego auto za 80% wartosci rynkowej - naprawa

> potem auto sprzedal

> od goscia pewnie kasy nie odzyskasz bo jej nie ma, ale chetnie sprzeda auto i wezmie od Ciebie kase

> zanim to auto zlicytują komornicy

auto praktycznie niesprzedawalne - to sanitarka. 80% wartosci rynkowej, oznacza bezsensowne ryzyko ze strony ojca.

jak już to 30-50% ... ale poza tym - to nie jest opcja. z klientem nie idzie sie na nic umowic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Tym razem na poważnie I sytuacja odwrotna niż zawsze - warsztat pokrzywdzony przez klienta

> Ojciec prowadzi warsztat. Klient odstawił auto na naprawę w lipcu. Została wykonana naprawa: w

> częściach i w robociźnie ok 2 - 3 tys PLN. Wkład finansowy 100% ze strony warsztatu do tej

> pory. Samochód wart pewnie z kilkanaście tys.

> Klient od 3 miesięcy miga się z odbiorem samochodu. 10 umowionych terminów - nie było go. Jakiś

> czas temu poszło pismo do klienta (dz. gosp), że liczony będzie parking per doba za X pln.

> licznik bije - rachunek teoretycznie rośnie z każdą dobą. Ale auto dalej nie odebrane.

> Klient jakis kombinator, kilka firm, komornik, w internecie dużo niezadowolonych kontrahentów.

> Pytanie: jakie środki legalne można podjąć dalej? Coby wreszcie pozbyć się auta z placu i odzyskać

> zamrożoną kasę?

ZTCW po dwóch latach auto staje się Twoją własnością z automatu.

Ale pewności nie mam, po świętach idę do prawnika bo mam podobną sytuację, tyle że auto stoi u mnie już 2,5 roku i zaczyna wrastać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCW po dwóch latach auto staje się Twoją własnością z automatu.

> Ale pewności nie mam, po świętach idę do prawnika bo mam podobną sytuację, tyle że auto stoi u mnie

> już 2,5 roku i zaczyna wrastać.

no ciekawy koncept. ale nie wiem jak legalnie wykonalny - papiery? umowa? itp. daj znac ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ZTCW po dwóch latach auto staje się Twoją własnością z automatu.

> Ale pewności nie mam, po świętach idę do prawnika bo mam podobną sytuację, tyle że auto stoi u mnie

> już 2,5 roku i zaczyna wrastać.

po 3 latach

art. 118 KC

http://www.polskieustawy.com/norms.php?actid=88&norm=118〈=48&head=0

http://polphone.com/blog/index.php/2009/07/terminy-odbioru-rzeczy-z-naprawy-i-serwisu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie: jakie środki legalne można podjąć dalej? Coby wreszcie pozbyć się auta z placu i odzyskać

> zamrożoną kasę?

Wezwałbym klienta do odbioru rzeczy, wskazując, że w razie braku odbioru, wobec znacznego upływu czasu oraz braku zainteresowania rzeczą, potraktuję ją jako porzuconą z zamiarem pozbycia się (art. 180 k.c.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wytłumaczysz mi związek terminu przedawnienia z przejściem własności rzeczy ruchomej ? Bo to chyba

> jakaś nowa koncepcja, wczoraj ogłoszona ...

podpieralem sie http://polphone.com/blog/index.php/2009/07/terminy-odbioru-rzeczy-z-naprawy-i-serwisu/

Quote:

Reguluje to Kodeks Cywilny a konkretnie między innymi Art. 174. który mówi, że posiadacz rzeczy ruchomej nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz samoistny, chyba że posiada w złej wierze oraz Art. 118. (59) Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podpieralem sie

Fajnie, tyle, że zarówno Ty, jak i autor tego tekstu nie macie żadnego pojęcia w tym zakresie.

Dokonaliście kompilacji tekstów, których nie rozumiecie i zamieściliście to w internecie - tak kolejna bzdura poszła w świat.

Poczytaj sobie o posiadaniu, o złej i dobrej wierze i o przedawnieniu - zasadniczo studia prawnicze się przydają do zrozumienia instytucji prawa cywilnego - bez nich wypowiedź jest w stylu "nie znam się, ale się wypowiem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Tym razem na poważnie I sytuacja odwrotna niż zawsze - warsztat pokrzywdzony przez klienta

> Ojciec prowadzi warsztat. Klient odstawił auto na naprawę w lipcu. Została wykonana naprawa: w

> częściach i w robociźnie ok 2 - 3 tys PLN. Wkład finansowy 100% ze strony warsztatu do tej

> pory. Samochód wart pewnie z kilkanaście tys.

> Klient od 3 miesięcy miga się z odbiorem samochodu. 10 umowionych terminów - nie było go. Jakiś

> czas temu poszło pismo do klienta (dz. gosp), że liczony będzie parking per doba za X pln.

> licznik bije - rachunek teoretycznie rośnie z każdą dobą. Ale auto dalej nie odebrane.

> Klient jakis kombinator, kilka firm, komornik, w internecie dużo niezadowolonych kontrahentów.

> Pytanie: jakie środki legalne można podjąć dalej? Coby wreszcie pozbyć się auta z placu i odzyskać

> zamrożoną kasę?

Opisze Ci jak jest to prawnie zalatwiane w Niemczech poprzez prawo handlowe.

Piszesz pismo ( ktore wysylasz listem polecnym ) w ktorym wyznaczasz klietowi Termin odebrania pojazdu oraz uiszczenia rachunku za naprawe, jednoczesnie informujesz, ze od daty X obciazasz klieta kosztami za przechowanie pojazdu w wysokosci X.

W daleszej czesci pisma informujesz klieta, ze tydzien, 10 dni czytez w ciagu 2 tygodni po niezastosowaniu sie do Waszego pisma pojazd zostanie sprzedany na licytacji w celu pokrycia koszto

1. czesci

2. naprawy

3. przechowania

Jezeli ze sprzedazy pojazdu uzyskacie nadwyzke, to jestescie zobowiazani przekazac ja wlascicielowi pojazdu.

W razie czego jest mozliwosc sprzedania pojazdu do Niemiec gdzie mozesz wyrobic nowe papiery i bedzie wszystko po legalu. W razie czego mozesz dac na PW

pozdro

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naucz sie moze czytac ze zrozumieniem.

O to nie musisz się martwić, choć tak czytam i czytam i nic z tego bełkotu nie pojmuję... niewiem.gif

Lepiej zacznij pisać sensowne i logiczne posty i wytłumacz koledze, co ma niemieckie prawo handlowe do naszego podwórka?

> Zasada jest prosta, jezeli ktos Cie wali w rogi, to i ty mozesz go po rogach.

Tak, tak, zza klawiatury to każdy mądry, jeden mądrzejszy od drugiego... facepalm%5B1%5D.gif Weź się ogarnij trochę, bo widać nie służy Ci dodatnia temperatura w grudniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Tym razem na poważnie I sytuacja odwrotna niż zawsze - warsztat pokrzywdzony przez klienta

> Ojciec prowadzi warsztat. Klient odstawił auto na naprawę w lipcu. Została wykonana naprawa: w

> częściach i w robociźnie ok 2 - 3 tys PLN. Wkład finansowy 100% ze strony warsztatu do tej

> pory. Samochód wart pewnie z kilkanaście tys.

> Klient od 3 miesięcy miga się z odbiorem samochodu. 10 umowionych terminów - nie było go. Jakiś

> czas temu poszło pismo do klienta (dz. gosp), że liczony będzie parking per doba za X pln.

> licznik bije - rachunek teoretycznie rośnie z każdą dobą. Ale auto dalej nie odebrane.

> Klient jakis kombinator, kilka firm, komornik, w internecie dużo niezadowolonych kontrahentów.

> Pytanie: jakie środki legalne można podjąć dalej? Coby wreszcie pozbyć się auta z placu i odzyskać

> zamrożoną kasę?

moze sprzedac sprawe jakiejs firmie windykacyjnej?

koszty naprawy moze by sie zwrocily?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to nie musisz się martwić, choć tak czytam i czytam i nic z tego bełkotu nie pojmuję...

> Lepiej zacznij pisać sensowne i logiczne posty i wytłumacz koledze, co ma niemieckie prawo handlowe

> do naszego podwórka?

Przypominasz mi pewnego bodajze Sierzanta z Filmu pt "Good Morning Vietnam " w ktorym Robin Williams powiedzial mu, .......

Widyc Ty tez pilnie potrzebujesz

zdrowych i Wesolych

wink.gif

> Tak, tak, zza klawiatury to każdy mądry, jeden mądrzejszy od drugiego... Weź się ogarnij trochę,

> bo widać nie służy Ci dodatnia temperatura w grudniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to nie musisz się martwić, choć tak czytam i czytam i nic z tego bełkotu nie pojmuję...

> Lepiej zacznij pisać sensowne i logiczne posty i wytłumacz koledze, co ma niemieckie prawo handlowe

> do naszego podwórka?

> Tak, tak, zza klawiatury to każdy mądry, jeden mądrzejszy od drugiego... Weź się ogarnij trochę,

> bo widać nie służy Ci dodatnia temperatura w grudniu...

Miśku, balansujesz na krawędzi bana za obraźliwe wypowiedzi. Last łorning. zolta.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> auto praktycznie niesprzedawalne - to sanitarka. 80% wartosci rynkowej, oznacza bezsensowne ryzyko

> ze strony ojca.

> jak już to 30-50% ... ale poza tym - to nie jest opcja. z klientem nie idzie sie na nic umowic.

A ja mam kogoś kto może być zainteresowany - warunek : zarejestrowany na ambulans, i sygnały św/dźw. z homologacją. Firma zajmuje się transportem krwi i leków. Jesli spełnia warunki napisz wiecej na prv. Dam im info, jak wyrażą zainteresowanie, pogadasz z klientem o odkupieniu auto - pewnie będzie zainteresowany, bo majątek przepadnie dla komornika, a on będzie miał kase w łapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wezwałbym klienta do odbioru rzeczy, wskazując, że w razie braku odbioru, wobec znacznego upływu

> czasu oraz braku zainteresowania rzeczą, potraktuję ją jako porzuconą z zamiarem pozbycia się

> (art. 180 k.c.).

Do tego można poinformować klienta, że przechowanie samochodu (parking, ochrona) kosztuje 500 zł dziennie i jeżeli się nie zgadza, to proszę o odbiór wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Tym razem na poważnie I sytuacja odwrotna niż zawsze - warsztat pokrzywdzony przez klienta

> Ojciec prowadzi warsztat.

Ciekawe co wymyślicie. Pewien właściciel serwisu kultowej marki rozwiązał identyczny problem "po swojemu" i teraz ma prokuratora na karku, którego zaprosił wierzyciel dłużnika, a właściciel serwisu "rychło w czas" szuka prawnika po tym, jak przyszedł do niego do firmy komornik i się zapytał "gdzie jest samochód" ? hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fajnie, tyle, że zarówno Ty, jak i autor tego tekstu nie macie żadnego pojęcia w tym zakresie.

> Dokonaliście kompilacji tekstów, których nie rozumiecie i zamieściliście to w internecie - tak

> kolejna bzdura poszła w świat.

> Poczytaj sobie o posiadaniu, o złej i dobrej wierze i o przedawnieniu - zasadniczo studia prawnicze

> się przydają do zrozumienia instytucji prawa cywilnego - bez nich wypowiedź jest w stylu "nie

> znam się, ale się wypowiem".

To może wyjaśnij mi jeśli się na tym znasz co mogę zrobić z wrakiem który stoi 2,5 roku u mnie na posesji. Dobra rada kogoś w temacie zawsze się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.