Skocz do zawartości

Pierwszy przegląd techniczny Fiesty po roku.


MARS

Rekomendowane odpowiedzi

> sądzę, że doradca serwisowy przepisał co miał w cenniku i tyle było z kalkulacji. Na odczepnego do

> czujników cofania, które montowała firma zewnętrzna ew. elektryk na etacie, DT zszedł z marży

> o stówkę w ramach rekompensaty i na drzewo. wysyła klienta.

Czujniki parowania są fabryczne.

> Pierwszy przegląd po roku czy ilu tam 15 kkm?

Po roku lub 20 tys. km.

> tam nie ma prawa się nic dziać więc zmienią olej,

popatrzą na klocki i pa.

> Ja zabrałbym swój olej, nawet tego forda tylko kupiony w sklepie internetowym a różnice wydał na

> inne przyjemności

Zacząłem się zastanawiać nad tą opcją, bo z filtrem kabinowym przegięli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam po prostu uraz do magnateca. Zalałem go kiedyś do astry przy przebiegu 45 tyś i zaczęła olej

> brać na potęgę.

Skoro ten olej jest lany już w fabryce, to już teraz zauważyłbym zużycie. A takowego nie ma ok.gif.

P.S.

Te 45 tys.km. to pewne? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupic wszystko co jest potrzebne do przegladu w dowolnej hurtowni z gratami do Forda i jechac do ASO tylko na usluge. Pare stowek zostanie w kieszeni. Nie zapomnij o korku oleju bo na tym zdzieraja masakryczna kase...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupic wszystko co jest potrzebne do przegladu w dowolnej hurtowni z gratami do Forda i jechac do

> ASO tylko na usluge. Pare stowek zostanie w kieszeni. Nie zapomnij o korku oleju bo na tym

> zdzieraja masakryczna kase...

Trochę się naczytałem o tym korku, a jakoś w kosztorysie nie jest ujęty. Może EcoBoost nie ma jednorazowego? Muszę dopytać w ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podziękować firmie, która na mnie zarobiła, bo kupiłem u nich

> nowe auto, nie pokazała się z fachowej strony przy usterce czujnika parkowania i w dodatku

> teraz chce dużą kasę za przegląd, bo m.in. zawyża cenę oleju?

Ja tak zrobiłem. W obliczu nieuchronnie zbliżającego się przeglądu zrobiłem zwiad i rozpoznanie i co się okazało? Otóż różnice cenowe pomiędzy poszczególnymi ASO (w promieniu 100km) sięgają setek procent... icon_eek.gif

Przykład: uszczelka korka spustowego oleju jak na obrazku poniżej

287466943-podk%B3adka_miedziana13388961554fcdef1b125cc.jpg

miała kosztować 15zł hehe.gif w ASO, gdzie kupiłem bolid, tym czasem w podobnej odległości, lecz w przeciwnym kierunku w innym ASO kosztowała... 0,92zł biglaugh.gif

Podobnie sam przegląd: zakres cen z moim olejem to od 47-202zł, a więc też różnica sięga 400% icon_eek.gif.

Z olejem ASO to były ceny 290-359zł.

Co ciekawe - oleju weszło jakieś 3,7l, instrukcja nie zaleca konkretnej marki oleju, jedynie są wymienione normy.

A teraz fragment korespondencji, która rzuca zupełnie nowe światło na ceny w ASO:

"Kosztu przeglądu - robocizny - jeśli pojazd jest zakupiony w polskim salonie Pan nie ponosi , jest darmowy.

Zaś części czyli olej silnikowy oraz filtr oleju jest uwzględniony od rodzaju i pojemności silnika."

Czyli przegląd bez oleju w cenie 47-202zł to w zasadzie cena filtra oleju, który kosztuje poza ASO jakieś 25zł... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro ten olej jest lany już w fabryce, to już teraz zauważyłbym zużycie. A takowego nie ma .

> P.S.

> Te 45 tys.km. to pewne?

Tak, kupiłem półroczny samochód z przebiegiem 7-8 tyś w naszym salonie zostawiony w rozliczeniu a kupiony w tym samym salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czujniki parowania są fabryczne.

Co to znaczy, fabryczne?

Auto przyjechalo z nimi z fabryki? Widziales jak zjezdzalo z lohry z czujnikami?

Nie jestem pewen jak jest w fordzie ale w wiekszosci przypadkow owe fabryczne czujniki parkowania montowane sa w aso...

> Po roku lub 20 tys. km.

> popatrzą na klocki i pa.

> Zacząłem się zastanawiać nad tą opcją, bo z filtrem kabinowym przegięli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawet jesli w konfiguratorze jest opcja "czujniki parkowania"

> i nie jest to jakis gratis od dealera?

Od pewnych wersji w górę jest to standard montowany w fabryce i nie wymagający dopłaty. Do wersji niżej większość to dokładki u dilera gratis grinser006.gif, chociaż w opcjach cennika jest 1000 złotych zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od pewnych wersji w górę jest to standard montowany w fabryce i nie wymagający dopłaty. Do wersji

> niżej większość to dokładki u dilera gratis , chociaż w opcjach cennika jest 1000 złotych .

No chyba, że wymaga to innego zderzaka, wtedy montują w fabryce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawet jesli w konfiguratorze jest opcja "czujniki parkowania"

> i nie jest to jakis gratis od dealera?

Dlatego napisalem ze nie wiem jak jest w fordzie. Jednak jak znam temat to takie doposazenie montuje chlopek w aso na doposazaniu samochodow albo ew. Firma zajmujaca sie dostarczaniem samochodow do salonow.

To, ze cos jest w konfiduratorze nie oznacza, ze jest to montowane w fabryce.

Dlatego wyznacznikiem jest tu niejako karta przegladu po fabryce. Tam napisane wszystko co auto mialo w momencie zjazdu z linii produkcyjnej i co zostalo dolozone ekstra przed dostarczeniem do dealera. Taki dokument najczesciej zostaje u dealera. Do nowego samochodu aso jest domontowac niemal wszystko a czujniki cofania w zaleznosci od modelu goscie trzaskaja nawet w 2-3 godziny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego napisalem ze nie wiem jak jest w fordzie. Jednak jak znam temat to takie doposazenie

> montuje chlopek w aso na doposazaniu samochodow albo ew. Firma zajmujaca sie dostarczaniem

> samochodow do salonow.

Akurat w przypadku fabrycznych (tzn. tych rzeczywiście fabrycznych, bez cudzysłowu) czujników parkowania poza samymi czujnikami często oznacza to np. inne zegary, czasami jest to dodatkowy wyłącznik, itd.

Jeśli mówimy o doposażaniu samochodu, które odbywa się już po wyjeździe z fabryki, to niejako z definicji nie jest to wyposażenie fabryczne. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Akurat w przypadku fabrycznych (tzn. tych rzeczywiście fabrycznych, bez cudzysłowu) czujników

> parkowania poza samymi czujnikami często oznacza to np. inne zegary, czasami jest to dodatkowy

> wyłącznik, itd. Y

> Jeśli mówimy o doposażaniu samochodu, które odbywa się już po wyjeździe z fabryki, to niejako z

> definicji nie jest to wyposażenie fabryczne.

Jestes pewien, ze akurat mnie chcesz to tlumaczyc?

Dlatego pytam o rodzaj tych fabrycznych. Czesto dealerzy oferowali rowniez samochody z fabryczna instalacja gazowa montowana w aso...

Po prostu sprzedawcy mowia duzo, klient ne zawsze wie co jest trafem i tyle.

A jesli nie doczytales to podkresla po raz ktorys: nie wiem jak jest w fordzie i przyznam, ze szczerze gila mnie czy i jakie czujnik cofania ma kolega w swoim aucie. Sadzac po przygodach, ktore opisywal kolega mozna wysunac podejzenie, ze czujniki byly fabryczne ale monowane w aso...i tyle o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitole, sami kuźwa znaffcy confused.gif "Nie lej castrola bo to zuoo" - tylko że właściciel 1,0 EB nie ma innego wyboru tylko MUSI lać na przegldzie Castrol Magnatec Professional 5W20 przynajmniej do końca gwarancji. Potem może se zalać silnik "kujawskim" albo oliwa extra vergine grinser006.gif

"Czujniki fabryczne dokłada Kazik na parkingu przy salonie" - to akurat najłatwiej sprawdzić i nie trzeba śledzić lawety na której przyjechał samochód do salonu. Jest coś takiego jak ford etis. Wpisujesz VIN i masz czarno na białym napisane co zamontowała fabryka. Żaden Kazik nie dopisze tam czujników ani pseudozenonów czy innych wynalazków, bo po prostu nie ma takiej możliwości. Panowie, jak nie macie o czymś zielonego pojęcia to po prostu się nie wypowiadajcie i nie siejcie zamętu. MARS, to czy skorzystasz z rad udzielonych w tym watku czy nie - to już Twoja sprawa, ale jak chcesz utrzymać gwarancję to odżałuj te kilka stówek, jedź do ASO (podzwoń i wybierz najlepsza ofertę) i niech Ci zrobia na swoich materiałach, bo potem moga się wypiać i powiedzieć, że silnik się zatarł przez olej, który kupiłeś nie wiadomo gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja pitole, sami kuźwa znaffcy "Nie lej castrola bo to zuoo" - tylko że właściciel 1,0 EB nie ma

> innego wyboru tylko MUSI lać na przegldzie Castrol Magnatec Professional 5W20 przynajmniej do

> końca gwarancji. Potem może se zalać silnik "kujawskim" albo oliwa extra vergine

> "Czujniki fabryczne dokłada Kazik na parkingu przy salonie" - to akurat najłatwiej sprawdzić i nie

> trzeba śledzić lawety na której przyjechał samochód do salonu. Jest coś takiego jak ford etis.

> Wpisujesz VIN i masz czarno na białym napisane co zamontowała fabryka. Żaden Kazik nie dopisze

> tam czujników ani pseudozenonów czy innych wynalazków, bo po prostu nie ma takiej możliwości.

> Panowie, jak nie macie o czymś zielonego pojęcia to po prostu się nie wypowiadajcie i nie

> siejcie zamętu. MARS, to czy skorzystasz z rad udzielonych w tym watku czy nie - to już Twoja

> sprawa, ale jak chcesz utrzymać gwarancję to odżałuj te kilka stówek, jedź do ASO (podzwoń i

> wybierz najlepsza ofertę) i niech Ci zrobia na swoich materiałach, bo potem moga się wypiać i

> powiedzieć, że silnik się zatarł przez olej, który kupiłeś nie wiadomo gdzie.

Jeśli się zatrze to i tak po gwarancji, a jak będzie miał papier na swój olej, a olej będzie zgodny z wymaganiami to nie mają się o co zaprzeć.

Olej w aso za stawkę x2 to kupują lamery co nie wiedzą gdzie się go wlewa.

Ale kto bogatemu zabroni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja pitole, sami kuźwa znaffcy "Nie lej castrola bo to zuoo" - tylko że właściciel 1,0 EB nie ma

> innego wyboru tylko MUSI lać na przegldzie Castrol Magnatec Professional 5W20 przynajmniej do

> końca gwarancji. Potem może se zalać silnik "kujawskim" albo oliwa extra vergine

> "Czujniki fabryczne dokłada Kazik na parkingu przy salonie" - to akurat najłatwiej sprawdzić i nie

> trzeba śledzić lawety na której przyjechał samochód do salonu. Jest coś takiego jak ford etis.

> Wpisujesz VIN i masz czarno na białym napisane co zamontowała fabryka. Żaden Kazik nie dopisze

> tam czujników ani pseudozenonów czy innych wynalazków, bo po prostu nie ma takiej możliwości.

> Panowie, jak nie macie o czymś zielonego pojęcia to po prostu się nie wypowiadajcie i nie

> siejcie zamętu. MARS, to czy skorzystasz z rad udzielonych w tym watku czy nie - to już Twoja

> sprawa, ale jak chcesz utrzymać gwarancję to odżałuj te kilka stówek, jedź do ASO (podzwoń i

> wybierz najlepsza ofertę) i niech Ci zrobia na swoich materiałach, bo potem moga się wypiać i

> powiedzieć, że silnik się zatarł przez olej, który kupiłeś nie wiadomo gdzie.

przyganiał kocioł...

sprawdź najpierw czy gwarant dopuszcza możliwość wymiany na olej dostarczony przez klienta. Często jest tak, że gwarant wymaga użycia produktów o danej specyfikacji i nie ma mowy o przymusie nabycia oleju w aso. Tak więc jak wspomniłeś należy podzwonić i popytać albo jeszcze lepiej poświęcić nieco czasu i przeczytać warunki gwarancji...

Czy wiesz, że aso może uznać np. wymianę reflektorów przednich jeśli np. rozszczelnią się bądź wypalą odbłyśniki nawet jeśli klient nie robił przeglądów?

czy wiesz, że samochody nawet te po gwarancji podlegają pewnym kampaniom serwisowym, np. wymiany poduszki powietrznej lub generatora gazu bo mogą okazać się wadliwe - bez względu czy pacjent serwisuje uto w aso czy u mietka?

Z tym etisem to niezły pomysł - można sobie sprawdzić - dlatego tym razem już nie napiszę po raz kolejny jeno odesle do postu wyż: czytać aż dotrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ze względu na dużą ilość podróbek na rynku, szczerze dziwię się kierownikom warsztatów aso, że

> zgadzają się na taki proceder.

A masz jakiś wpływ co wleją w ASO. Nawet jak dasz swój olej, a nie stoisz przy mechanika to wlać może nawet najtańszy z Biedronki, a Twój sobie wieje do własnego auta. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się naczytałem o tym korku, a jakoś w kosztorysie nie jest ujęty. Może EcoBoost nie ma

> jednorazowego? Muszę dopytać w ASO.

To teraz korki oleju robią jednorazowe? yikes.gifhahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A masz jakiś wpływ co wleją w ASO. Nawet jak dasz swój olej, a nie stoisz przy mechanika to wlać

> może nawet najtańszy z Biedronki, a Twój sobie wieje do własnego auta.

Castrol 5W20 jest zielony i to wg producenta ma świadczyć o oryginalności tego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To teraz korki oleju robią jednorazowe?

wielu producentow ma albo jednorazowa uszczelke metalowa albo zintegrowana w korku. Jak procedura wymiany zaleca wymiane to korek/uszczelka jest wymieniany.

tak, wiem ze Pan Mietek uszczelke przekreci na druga strone i dokreci.

Zwrocilem na to uwage bo uszczelki kosztuja w granicach 1zl a korki kilka zl a w ASO licza np 20x tyle zlosnik.gif i mozna sie zdziwic przywozac wlasne materialy bo na fakturze bedzie doliczone to czego zabraklo w czesciach przywiezionych przez klienta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sumie racja, w razie wtopy, klient może się potem sądzić lub zaprosić panią Jaworowicz, no ale

> stówa w kieszeni zostanie...

w przypadku forda jest pozycja do zaznaczenia w ksiazce serwisowej "uzyto oryginalnych czesci Ford". Zawsze byla zaznaczana jak sam przywozilem materialy do przegladu. A kawal auta mi wymienili na gwarancji wiec jakos to co piszesz jest lekko oderwane od rzeczywistosci.

W przypadkku Forda bez problemu mozna kupic wszystkie czescie z logiem Forda za duzo mniejsza kase niz w aso. Sa oryginalne. Oleje to samo. Nie ma sensu placic 2x za cos czego zakup zajmowal mi 10 minut (tyle zajmowalo mi wyklikanie w hurtowni co maja mi przyslac do domu).

Tak na szybko sprawdzilem i na samym oleju jest stowa roznicy. A zajrzelem tylko do ewcar.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ze względu na dużą ilość podróbek na rynku, szczerze dziwię się kierownikom warsztatów aso, że

> zgadzają się na taki proceder.

A ja się dziwię kierownikom serwisów, że próbują zarabiać na naiwności klientów. Kupują olej w hurcie i narzucają marżę jak Żyd za zboże.

Jeśli komuś to odpowiada to proszę bardzo, mnie nie, więc kupuje oleje sam. A że te same co w aso to już szczegół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to znaczy, fabryczne?

> Auto przyjechalo z nimi z fabryki? Widziales jak zjezdzalo z lohry z czujnikami?

> Nie jestem pewen jak jest w fordzie ale w wiekszosci przypadkow owe fabryczne czujniki parkowania

> montowane sa w aso...

> >

Zderzak z czujnikami parkowania był zamontowany w fabryce w Kolonii- mam to zapisane w specyfikacji auta po numerze VIN- sprawdzone na "ford etis".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oleje to samo. Nie ma sensu placic 2x za cos czego zakup zajmowal mi

> 10 minut (tyle zajmowalo mi wyklikanie w hurtowni co maja mi przyslac do domu).

> Tak na szybko sprawdzilem i na samym oleju jest stowa roznicy. A zajrzelem tylko do ewcar.pl.

Nie wiem jak w fordzie, ale w niektórych ASO jest odnotowane, że klient przywiózł swój olej i wymienione jaki. Problem jest w słowie "swój" - jakiekolwiek reklamacje związane z układem smarowania są wtedy rozpatrywane "dokładniej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym castrolu bo faktycznie jest dość unikalny. Co do reszty to przejechałem sporo km na fordowym formuła E (a pozniej F). Zawsze przwozilem swój i zawsze miałem zaznaczone w ks, ze użyto oryginalnych części.

Fordowski olej jest tani, działa i pewnie nikt go nie podrabia. I nie mam pojęcia co by było jakbym przyjechał z jakimś innymi niż ten z logo Forda na opakowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem o tym castrolu bo faktycznie jest dość unikalny. Co do reszty to przejechałem sporo km na

> fordowym formuła E (a pozniej F). Zawsze przwozilem swój i zawsze miałem zaznaczone w ks, ze

> użyto oryginalnych części.

> Fordowski olej jest tani, działa i pewnie nikt go nie podrabia. I nie mam pojęcia co by było jakbym

> przyjechał z jakimś innymi niż ten z logo Forda na opakowaniu.

wieść gminna niesie, że formula E to nic innego jak mobil1 a formula F - castrol.

Ja tam leję formulę F i uważam, że jest jak tanie wino: jest dobra bo jest tania i dobra ok.gifhehe.gif

wymieniam co 10kkm i tyle.

Koledze Marsowi radziłbym poczytać warunki gwarancji, podzwonić po aso i nagle może się okazać, że zaoszczędzi sporo kasy, którą bedzie mógł wydać na jakąś zachciewkę.

W cenę przeglądu wliczone jest wszystko - nawet puszczanie bąką przez mechanika - tak więc wystarczy, jesli zapłaci za robociznę a oszczędzi na marży na częściach, które w aso bywają chore...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorry, ale nie rozumiem. Nie znam się na olejach, więc pytam: w czym Castrol Magnatec 5W20 jest

> gorszy od tego Millersa czy Amsoila, skoro sam producent aut, czyli Ford go zaleca?

Trzymaj sie oleju, ktory masz podany w instrukcji obslugi, a dokladniej rzecz biorac - normy, ktora musi spelniac i nie lej niczego innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli się zatrze to i tak po gwarancji, a jak będzie miał papier na swój olej, a olej będzie

> zgodny z wymaganiami to nie mają się o co zaprzeć.

> Olej w aso za stawkę x2 to kupują lamery co nie wiedzą gdzie się go wlewa.

> Ale kto bogatemu zabroni.

Po raz - leje, co ja uwazam za sluszne i leje co pisza w instrukcji.

Nie staram sie byc madrzejszy od konstruktora, bo moglbym sie osmieszyc.

Po dwa - olej w aso kupuje taniej niz w IC, a nawet jakbym placil drozej, to nie nazywaj mnie lamerem, bo ja tego nie robie jak piszesz bzdury w tematach elektrycznych, uchodzac za guru w tym temacie.

Po trzy - nawet po okresie gwarancji mam pewnosc uzyskania dofinansowania 90proc do czesci (tematy okolosilnikowe), jesli nastapi powazna awaria. Warunkiem jest olej z norma jak w instrukcji.

Mam dosc skomplikowany silnik z elektro-hydraulicznymi popychaczami zaworow dolotowych, a nie stara sprawdzona konstrukcje, ktora pojedzie na kujawskim. MARS ma rowniez nowosc.

Jak chcesz dawac dobre rady, to badz laskaw na tematy na ktorych sie rzeczywiscie znasz, a kazda rada dotyczaca oleju do nowoczesnego silnika bedzie zawsze lepsza z instrukcji, niz jakiegos pseudo znawcy z forum. sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wieść gminna niesie, że formula E to nic innego jak mobil1 a formula F - castrol.

> Ja tam leję formulę F i uważam, że jest jak tanie wino: jest dobra bo jest tania i dobra

Masz złe wieści bo zarowno Formula E i F to Castrol smile.gif

A tak swoją drogą to ASO Forda (nie wiem czy wszyatkie) chyba grubo od przeszło roku już nie stosują tego oleju tylko stosują Motorcraft XR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.