Gość Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > pytanie powinno być ile cię kosztuje 100km nie wiem. Za to czeste tankowanie (i dlugie) zawsze mnie dobijalo przy LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > nie wiem. też bym chciał nie wiedzieć, ale portfel nie pozwala > Za to czeste tankowanie (i dlugie) zawsze mnie dobijalo przy LPG zasze jak jest tego typu wątek to się pojawiasz i to piszesz LPG w Lanosie poświęcić te 10 min, co 4 dni to rzeczywiście przytłaczająca czynność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > ja po 400km > do czego pijesz? do tego że szkoda mi czasu na częste tankowanie a jak wiadomo czas to pieniądz. > że ty po 1000km ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > też bym chciał nie wiedzieć, ale portfel nie pozwala > zasze jak jest tego typu wątek to się pojawiasz i to piszesz LPG w Lanosie > poświęcić te 10 min, co 4 dni to rzeczywiście przytłaczająca czynność 10 minut tankowania w Wawie to nieraz 30 minut dluzsza droga do pracy. Wole mniej czasu spedac w aucie. Poza tym kupilem kombi zeby miec wygode co do bagazy a kolo zapasowe w bagazniku wygodne nie jest. Uprzedzajac, tylko w ostatnim roku 4 razy zlapalem gume. Dopoki mnie finanse nie udupia bede sie trzymal od LPG bardzo daleko. Wole jezdzic klekotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > pytanie powinno być ile cię kosztuje 100km ja nikomu w skarpetę nie zaglądam oby zadowolony był w całkowitym rozrachunku powiedzmy po 50000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > ja nikomu w skarpetę nie zaglądam oby zadowolony był w całkowitym rozrachunku powiedzmy po 50000 > km. W przypadku uzywanego auta, te 50kkm jest zdecydowanie bardziej prawdopodobne przy noPB+LPG niż dieslem. Oczywiście bezawaryjne 50kkm. Druga sprawa to drobna awaria diesla może wygenerować koszty na poziomie wymiany silnika w noPB. Drobna. A tankowanie co 300km? To u mnie wypada co 3 dni, czasami 4. Faktycznie te 10 minut na stacji to raz na 3-4 dni niebywała strata czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > A tankowanie co 300km? > To u mnie wypada co 3 dni, czasami 4. Faktycznie te 10 minut na stacji to raz na 3-4 dni niebywała > strata czasu. Dla Ciebie moze nie, dla kogos innego juz tak Ja np wole zatankowac 3 razy do pelna noPB w miesiacu niz 10 razy LPG... Zwyczajnie tankowanie LPG mnie irytowalo, bo przewaznie jest 1 dystrybutor i wystarcza 2 osoby przed Toba, zeby z 10 zrobilo sie 25 min... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Dla Ciebie moze nie, dla kogos innego juz tak > Ja np wole zatankowac 3 razy do pelna noPB w miesiacu niz 10 razy LPG... > Zwyczajnie tankowanie LPG mnie irytowalo, bo przewaznie jest 1 dystrybutor i wystarcza 2 osoby > przed Toba, zeby z 10 zrobilo sie 25 min... Oj chyba mieszkasz w małym mieście bo u mnie wszystkie stacje dookoła mają 2 i na paru mogę tankować sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > 10 minut tankowania w Wawie to nieraz 30 minut dluzsza droga do pracy. Wole mniej czasu spedac w > aucie. Poza tym kupilem kombi zeby miec wygode co do bagazy a kolo zapasowe w bagazniku > wygodne nie jest. Uprzedzajac, tylko w ostatnim roku 4 razy zlapalem gume. > Dopoki mnie finanse nie udupia bede sie trzymal od LPG bardzo daleko. Wole jezdzic klekotem. Mnie klekot wyleczyl z takiej oszczędności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Mnie klejnot wyleczyl z takiej oszczędności a mnie nie. Bezproblemowe 200 tys km i sporo kasy w kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > do tego że szkoda mi czasu na częste tankowanie a jak wiadomo czas to pieniądz. > > że ty po 1000km ? Qrde zazdroszczę bo ja nie zarabiam aż tyle żeby 10 min generowaly takie straty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Qrde zazdroszczę bo ja nie zarabiam aż tyle żeby 10 min generowaly takie straty. może czas się przekwalifikować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Oj chyba mieszkasz w małym mieście bo u mnie wszystkie stacje dookoła mają 2 i na paru mogę > tankować sam Chyba tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > może czas się przekwalifikować Jestem szczęśliwy i lubię to co robię Co prawda nie mam wielkiego domu i wymarzonych samochodów ale żona dzieci rodzice zdrowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Jestem szczęśliwy i lubię to co robię to się liczy > Co prawda nie mam wielkiego domu i wymarzonych samochodów ale żona dzieci rodzice zdrowi dlatego wyznaję zasadę że nie zaglądam nikomu w skarpetę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > to się liczy > dlatego wyznaję zasadę że nie zaglądam nikomu w skarpetę. A czy ją komuś zaglądam ? Chyba sobie za bardzo wyobrażasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > pytanie powinno być ile cię kosztuje 100km a to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Dla Ciebie moze nie, dla kogos innego juz tak > Ja np wole zatankowac 3 razy do pelna noPB w miesiacu niz 10 razy LPG... > Zwyczajnie tankowanie LPG mnie irytowalo, bo przewaznie jest 1 dystrybutor i wystarcza 2 osoby > przed Toba, zeby z 10 zrobilo sie 25 min... Widać tankuję w jakiś dziwnych miejscach, bo od września czekałem dosłownie jeden raz. Jedno auto było przede mną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Widać tankuję w jakiś dziwnych miejscach, bo od września czekałem dosłownie jeden raz. Jedno auto > było przede mną. Tia... Tak czytam te "dziwne" problemy odnośnie czekania na zatankowanie... przeliczanie tego względem "czas to pieniądz" i nie wiem co mam o tym myśleć Od kiedy poznałem swoją żonę (około 6 lat) poznałem też i LPG, którego wcześniej nie znałem i znać nie chciałem Od około 6 lat tankowaliśmy jej Matiza a jeździmy dużo... i na prawdę... NIGDY nie doświadczyliśmy problemów, które są tutaj opisywane Powiem więcej... jest jedna stacja BP, którą mam niestety po drodze z pracy, więc niestety na niej najczęściej tankowałem zawsze Pb do 307 lub Malucha... niestety, bo na niej jest ZAWSZE kolejka I w tejże kolejce (po Pb) z reguły stoję dłużej niż na innych stacjach do LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > 10 minut tankowania w Wawie to nieraz 30 minut dluzsza droga do pracy. Wole mniej czasu spedac w > aucie. Poza tym kupilem kombi zeby miec wygode co do bagazy a kolo zapasowe w bagazniku > wygodne nie jest. Uprzedzajac, tylko w ostatnim roku 4 razy zlapalem gume. > Dopoki mnie finanse nie udupia bede sie trzymal od LPG bardzo daleko. Wole jezdzic klekotem. Odnośnie "wygody co do bagaży"... fakt, koło nie jest pożądanym elementem wyposażenia bagażnika, ale coś za coś. Ja od razu kupiłem dojazdówkę, bo zajmuje połowę mniej miejsca I żeby nie było... mam HB a nie kombi a w bagażniku poza dojazdówką (która też mała nie jest) mam płyn do spryskiwaczy, lewarek, klucz do kół, przewody rozruchowe, linkę holowniczą, apteczkę, koc i kilka innych drobiazgów jak hak holowniczy na przykład. I w ten weekend poza "zestawem obowiązkowym" wymienionym powyżej do bagażnika zmieściło się wszystko ze zdjęcia poniżej: Zaznaczam raz jeszcze, że nie mam kombi Co do oczekiwania na tankowanie i wydłużenie czasu dojazdu do pracy... 1) wyjdziesz 15 minut wcześniej z domu i 10 minut nie sklonuje się na 30 2) w ogóle uważam tą teorię za jakieś totalne herezje, bo tankujemy z żoną LPG często i w różnych częściach kraju i... na prawdę nie rozumiem Ale o tym napisałem TU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Co zalozyles i ile dałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Co zalozyles i ile dałeś ? Znowu mam papiury w aucie W międzyczasie doczytałem się tylko o BRC Genius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Znowu mam papiury w aucie > W międzyczasie doczytałem się tylko o BRC Genius Pewnie brc sq 24.11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 wyprowadz sie za miasto, zacznik wozic spore przedmioty o pudelkowatych ksztaltach i / lub wymagajace kladzenia oparcia to zaczniesz przeklinac dojazdowke w bagazniku. i masz racje, zawsze jest cos za cos. Ja wole wygode, Ty cene. I niech tak zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > Pewnie brc sq 24.11 Nic mi to nie mówi Ale może i tak być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 > wyprowadz sie za miasto, zacznik wozic spore przedmioty o pudelkowatych ksztaltach i / lub > wymagajace kladzenia oparcia to zaczniesz przeklinac dojazdowke w bagazniku. > i masz racje, zawsze jest cos za cos. Ja wole wygode, Ty cene. I niech tak zostanie. Oczywiście jak ze wszystkim... WSZYSTKO zależne jest od wymagań i tego nie zamierzam podważać Natomiast z Twojej odpowiedzi wynika, że ja podróżuję "niewygodnie"... co niestety jest bzdurą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 W drodze powrotnej poczyniliśmy następujące testy > Spalanie w trasie: 8 litrów. Na 14 litrach przejechałem 174 km. > Prędkość około 100 km/h, obroty około 3000. Przy prędkości 130-140 km/h i obrotach około 4000... tą samą odległość Pug pokonał paląc już nie 14 a 19 l... co daje wynik nie 36zł a 52 Spoko, następnym razem będziemy testować prędkość 110 km/h jako złoty środek > PS: PUG 307 na gazie spalił tyle samo, co Matiz na gazie Ano właśnie... przy 130 km/h jednak Matiz palił mniej..... ale jednak ogólnie pojęty komfort jest nie do porównania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 daje wynik nie 36zł a 52 > Spoko, następnym razem będziemy testować prędkość 110 km/h jako złoty środek > Ano właśnie... przy 130 km/h jednak Matiz palił mniej..... ale jednak ogólnie pojęty komfort jest > nie do porównania ale o 1 cylinder i parę kilo mniej do tego gabaryt Ps. dlatego wolę ON bo nie jestem zmuszony patrzeć na obroty i spalanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > Oczywiście jak ze wszystkim... WSZYSTKO zależne jest od wymagań i tego nie zamierzam podważać > Natomiast z Twojej odpowiedzi wynika, że ja podróżuję "niewygodnie"... co niestety jest bzdurą wygoda jest rzecza wzgledna. Mialem Lanosa wydawalo mi sie, ze jest ok (w porownaniu do aut ktorymi w tamtym czasie jezdzilem). Potem bylo Mondeo, ktore przy Lanku było powalającą różnicą. Teraz mam nastepne auto, ktore bije mondeo praktycznie w kazdym aspekcie wygody - rowniez jesli chodzi o pozycjonowanie bagazu i jego obsluge w bagazniku. Do tego dochodza takie piedroly jak schowek na rolete w podlodze jak juz ja musisz zdjac. A bawilem sie ostatnio autem, z ktorego wyjezdzala platforma z bagaznika i to dopiero jest wygodne. Tak wiec zaryzykuje, ze wygoda jest zalezna od ilosci posiadanej kasy na auto i czesciowo od preferencji uzytkownika a w zasadzie tolerancji na rozne wyjatki. Jak masz wiecej niz jedno auto, twoje zarobki nie zaleza od mobilnosci i nie musisz spedzic 2 godzin w autobusie jak Ci auto odmowi posluszenstwa to da sie jezdzic starym autem z przerobkami (np z dolozonym LPG). Jak nie... to nie kombinujesz Natomiast tak jak pisalem LPG ma tylko jedna zalete. Cene. Reszta to wady. I nikt mi nie wmowi, ze dziala to lepiej niz rozwiazania fabryczne. W zaleznosci od sytuacji z czescia tych wad mozesz sie pogodzic albo nie. I tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > W drodze powrotnej poczyniliśmy następujące testy > Przy prędkości 130-140 km/h i obrotach około 4000... > tą samą odległość Pug pokonał paląc już nie 14 a 19 l... co daje wynik nie 36zł a 52 IMHO co jest nie tak z ustawieniami, przy takich predkosciach powinien spalic ok 10 ltr/noPB. Przynajmniej tyle pali moja 2-litrowka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > IMHO co jest nie tak z ustawieniami, przy takich predkosciach powinien spalic ok 10 ltr/noPB. > Przynajmniej tyle pali moja 2-litrowka... No wszystko się zgadza... spalanie wyszło 10,5 l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > No wszystko się zgadza... spalanie wyszło 10,5 l Ok, myslalem ze spalil 19/100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > Natomiast tak jak pisalem LPG ma tylko jedna zalete. Cene. Reszta to wady. I nikt mi nie wmowi, ze > dziala to lepiej niz rozwiazania fabryczne. W zaleznosci od sytuacji z czescia tych wad mozesz > sie pogodzic albo nie. I tyle. Ja to widzę inaczej. LPG ma AŻ jedną zaletę - cenę. A TYLKO jedną wadę - dojazdówkę. A ta wada przy tej zalecie zanika Co do działania... nie działa lepiej, działa tak samo jak rozwiązanie fabryczne. Mało tego, dużo samochodów ma już fabrycznie montowane LPG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > Ok, myslalem ze spalil 19/100 nie nie nie Może faktycznie niefortunnie to napisałem Spalił 19 litrów na tym dystansie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > Ja to widzę inaczej. > LPG ma AŻ jedną zaletę - cenę. A TYLKO jedną wadę - dojazdówkę. A ta wada przy tej zalecie zanika > Co do działania... nie działa lepiej, działa tak samo jak rozwiązanie fabryczne. wad jest wiecej. Dokladasz dodatkowe elementy niefabryczne, ktore sa uniwersalne dla kazdego pojazdu. Dodatkowe elementy powoduja zwiekszenie szansy na problemy. Problem z parkowaniem (legalnym) w garazach podziemnych Czeste tankowanie Brak zapasu albo wozenie go w bagazniku. Zalozenie LPG w miare nowym aucie oznacza wizyte na stacji diagnostycznej co roku a nie co 3 lub 2 lata. To tak na szybko > Mało tego, dużo samochodów ma już fabrycznie montowane LPG. daj przyklad bo wg mnie ani jeden albo z jedna sztuka. Na pewno nie bedzie to "duzo". Albo jest dokladka w ASO albo wycieczka do gazownika z ktorym maja podpisana umowe. Zreszta jak firmy produkujace auta oceniaja lpg widac na podstawie skody. Auto co prawda jezdzi na gazie ale w malym zakresie obrotow, pozniej jest dotryskiwane paliwo... najpierw tego nie bylo a pozniej wprowadzili. Na pewno nie bez powodu. Co do dzialania tak samo dobrze... nie wspominales o problemach ze wskaznikiem ilosci paliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 No ale po co się przekonywać i mnożyc argumenty nad wyższością diesla nad autem z gazem skoro każdy inaczej to postrzega i ma inne potrzeby, na inne rzeczy zwraca uwagę. Niech każdy jeżdzi jakim autem chce i po problemie. Jeżdze dieslem gdzie nie przewidziano miejsca na koło zapasowe, dojazdówkę, nie mam też zestawu naprawczego, ale mam assistance. Obecnym autem złapałem ze 4 razu gume i zawsze było rozwiązanie, które nie stanowiło większego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 przekonywac nie trzeba ale chociaz uczciwie podejsc do tematu. Prawda jest taka, ze jakby pare stowek roznicy przy tankowaniu nie bylo problemem to nikt by na LPG nie spojrzal. > Jeżdze dieslem gdzie nie przewidziano miejsca na koło zapasowe, dojazdówkę, a takiego auta to bym nie kupil i to nie z powodu ze zamiast czekac na assistance 10 minut pozniej jade dalej. Wychodzi na to, ze masz w aucie runflat'y co u mnie odpada z powodow glownie finansowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > przekonywac nie trzeba ale chociaz uczciwie podejsc do tematu. Prawda jest taka, ze jakby pare > stowek roznicy przy tankowaniu nie bylo problemem to nikt by na LPG nie spojrzal. no oczywiscie, że nie byłoby sensu komplikować rozwiązania technicznego jeśli nie byłoby z tego korzyści, chociażby ekonomicznych. > a takiego auta to bym nie kupil i to nie z powodu ze zamiast czekac na assistance 10 minut pozniej > jade dalej. Wychodzi na to, ze masz w aucie runflat'y co u mnie odpada z powodow glownie > finansowych. nie mam, choć fabrycznie były, jeżdze na zwykłych oponach i nawet nie chodzi o to, ze cena zabija ale komfort jazdy jest nie do przyjęcia a PL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > nie mam, choć fabrycznie były, jeżdze na zwykłych oponach i nawet nie chodzi o to, ze cena zabija > ale komfort jazdy jest nie do przyjęcia a PL. a to sie naprawia? imho przebicie runflata = nowa opona/opony ja na ogol lapie gumy na zadupiach. Jakbym mial za kazdym razem czekac na assistance to by mnie trafilo. Ale jak ze wszystkim dla jednego moze to byc problem a dla kogos innego nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > nie nie nie Może faktycznie niefortunnie to napisałem Spalił 19 litrów na tym dystansie Przy średnim ruchu jak mi pali beny 7,5-8max teraz,to gazu by 10l brał ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 > Przy średnim ruchu jak mi pali beny 7,5-8max teraz,to gazu by 10l brał ... mniej wg kompa 7,8 to 10l lpg na spokojnie bierze poniżej 8l/lpg chcialbym jezdzic jakims TDIkiem, najlpiej nowym - ale mnie nei stac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 4 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > wg kompa 7,8 to 10l lpg U mnie różnica jest o litr, płtora. > chcialbym jezdzic jakims TDIkiem, najlpiej nowym - ale mnie nei stac A ja nie mam diesla nie przypadkowo Poza trasami... robię bardzo krótkie odcinki po mieście. Do pracy mam 2km Także klekot byłby bezsensem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 4 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > wad jest wiecej. Dokladasz dodatkowe elementy niefabryczne, ktore sa uniwersalne dla kazdego > pojazdu. I to jest z definicja wada? Nawet jeśli wszystko działa prawidłowo? > Problem z parkowaniem (legalnym) w garazach podziemnych Mi to nie przeszkadza, Pug i tak zawsze stoi pod chmurką Ale fakt, to jest wada. > Czeste tankowanie Straszne rzeczy > Brak zapasu albo wozenie go w bagazniku. To już omówiliśmy > Zalozenie LPG w miare nowym aucie oznacza wizyte na stacji diagnostycznej co roku a nie co 3 lub 2 > lata. Mnie nie dotyczy, bo jeżdżę starym autem, i tak co roku mam wizytę > To tak na szybko Czyli wada jest dalej tylko jedna - z mojego punktu widzenia > Co do dzialania tak samo dobrze... nie wspominales o problemach ze wskaznikiem ilosci paliwa? Tu Ci przyznam rację Ale to występuje tylko we francuzach i to nie zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > I to jest z definicja wada? Nawet jeśli wszystko działa prawidłowo? oczywiscie bo zwieksza ryzyko awarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 4 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > oczywiscie bo zwieksza ryzyko awarii. Nie mam pytań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > Nie mam pytań jakbym mial 2km do pracy i drugie auto w zapasie to tez bym nie mial. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > Nie mam pytań Mozesz sie smiac, ale jakosc komponentow i montazu instalek porownalbym z chinskimi tabletami Ludzie uzywaja i sa zadowoleni, mimo ze czesto nie dziala do konca tak jak powinno PS, mialem 4 auta na LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macioman Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > jakbym mial 2km do pracy i drugie auto w zapasie to tez bym nie mial. Czytam te wszystkie płacze na LPG i z podziwu wyjść nie umiem . W swojej historii miałem już noPb, diesla i noPb + LPG. Dojazdu do pracy mam czasem po kilkaset kilometrów, więc nie wyobrażam sobie jazdy dieslem, w którym po drodze może paść bardzo wiele elementów. Za to wybieram mocną (japońską) benzynę, która dzięki zasilaniu LPG spali podobnie jak miejski wózek na zakupy, zapewni dynamikę o której w normalnych dieslach można pomarzyć a w razie jakiejś awarii LPG (choć jest to dla mnie sprawa raczej mało wyobrażalna przy topowych częściach) jadę na benzynie. Nie wspominam o zwiększeniu zasięgu posiadając bi-fuel. Jakoś nikt nie pisze o problematyce diesli, tłustym paliwie i brudnych pistoletach, całym szeregu newralgicznych części czekających na pad, których w benzynie po prostu nie ma. Oczywiście - gdyby nie względy ekonomiczne, jeździłbym tylko na noPb, ale w życiu z własnej woli nie wybrał ponownie diesla, z wąskim zakresem obrotów użytecznych i telepiącą się budą przy odpalaniu zimą (choć fakt, sam się ze śniegu otrzepuje ) i mozolnym nagrzewaniem kabiny (ok, można założyć Webasto, które wg tutejszych opinii zawsze może się zepsuć ). Takie jest moje zdanie, oczywiście nikt nikomu nie zabrania mieć innego - tylko po co na siłę udowadniać komuś swoje racje ? Tobie nie pasuje częstsze tankowanie, dodatkowy przegląd i koło w bagażniku, ja wolę jeździć dużo taniej, szybciej i wygodniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > Mozesz sie smiac, ale jakosc komponentow i montazu instalek porownalbym z chinskimi tabletami > Ludzie uzywaja i sa zadowoleni, mimo ze czesto nie dziala do konca tak jak powinno > PS, mialem 4 auta na LPG a możesz rozwinąć co się działo w tych 4 samochodach z powodu LPG ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 > a możesz rozwinąć co się działo w tych 4 samochodach z powodu LPG ? Tak jak juz kiedys pisalem, nigdy nie unieruchomily auta... Natomiast kazda z nich wymagala nieplanowanych wizyt w warsztacie. Do tego jezeli cos sie dzialo z autem, to bylo to wlasnie zwiazane z LPG. Dlatego dla mnie opcja LPG jest na ostatnim miejscu po noPB i dieslu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.