AkuQ Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 SONAX Xtreme Wax używał ktoś tego?Dobre to to?Generalnie z kosmetyków sonaxa jakie miewałem zawsze byłem zadowolony, ale wosku żadnego z ich oferty nie miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 > SONAX Xtreme Wax używał ktoś tego?Dobre to to?Generalnie z kosmetyków sonaxa jakie miewałem zawsze > byłem zadowolony, ale wosku żadnego z ich oferty nie miałem. miałem i efekt długo się trzymał, przed zimą koło listopada auto nim nawoskowane, teraz przed sprzedażą umyte i dalej ładnie lakier się świecił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 jakość/ cena mają ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s38 Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 kup taki jak zaczynasz: Collinite 476s - syntetyczny wosk, dosyc odporny na mycie detergentami (czesto przy drogich woskach musisz myc delikatnym szamponem), dlugo trzyma i jest b. wydajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
StreetRacer Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 > SONAX Xtreme Wax używał ktoś tego?Dobre to to?Generalnie z kosmetyków sonaxa jakie miewałem zawsze > byłem zadowolony, ale wosku żadnego z ich oferty nie miałem. z sonaxa spróbuj Xtreme Brillant Shine Detailer a jeśli chcesz czegoś trwalszego to ProfiLine Polymer Netshield oba bardzo fajne pierwszy mniej trwały ale zyskał sporą popularność ze względu na stosunek jakość/cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MavGT Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Do zastosowań amatorskich jak najbardziej ok Jak wspomnieli przedmówcy stosunek cena/jakość na dobrym poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > kup taki jak zaczynasz: > Collinite 476s - syntetyczny wosk, dosyc odporny na mycie detergentami (czesto przy drogich woskach > musisz myc delikatnym szamponem), dlugo trzyma i jest b. wydajny. Ja też polecam na początek zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 5 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Do zastosowań amatorskich jak najbardziej ok Jak wspomnieli przedmówcy stosunek cena/jakość na > dobrym poziomie No do amatorskich Żeby zabezpieczyć powłokę lepiej niż woski z kija na myjni automatycznej i żeby efekt był trochę lepszy. Collinite wiem że sporo lepszy ale i 3x droższy, a nie mam zboczenia detailingowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 476 jest wlasnie dla tych co nie maja zboczenia detailingowego Pastujesz raz na pol roku i masz fajny efekt na długo. Detailingowcy pastują co chwile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > No do amatorskich Żeby zabezpieczyć powłokę lepiej niż woski z kija na myjni automatycznej i żeby > efekt był trochę lepszy. Collinite wiem że sporo lepszy ale i 3x droższy, a nie mam zboczenia > detailingowego Ale starczy go na conajmniej 10 autek przy rabunkowej gospodarce woskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Ale starczy go na conajmniej 10 autek przy rabunkowej gospodarce woskiem. chyba miałeś na myśli autobusy . Trzebaby potwornie grubo smarować (co jest bez sensu), żeby starczył tylko na tyle. Jeśli ktoś nie ma detailingowych zapędów i samochód osobowy woskuje niezbyt często (np. 4 razy w roku,) to takie opakowanie (ok. 250g) starczy na ok 5 lat. Ja mam markowy wosk o podobnej pojemności i od 2011 r zużyłem połowę. One są bardzo wydajne, w przeciwieństwie do nawet tych najlepszych z supermarketów (Sonax, Turtle Wax). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > chyba miałeś na myśli autobusy . Trzebaby potwornie grubo smarować (co jest bez sensu), żeby > starczył tylko na tyle. Jeśli ktoś nie ma detailingowych zapędów i samochód osobowy woskuje > niezbyt często (np. 4 razy w roku,) to takie opakowanie (ok. 250g) starczy na ok 5 lat. Ja mam > markowy wosk o podobnej pojemności i od 2011 r zużyłem połowę. One są bardzo wydajne, w > przeciwieństwie do nawet tych najlepszych z supermarketów (Sonax, Turtle Wax). Tylko do tego potrzeba jako takiej wprawy i, przede wszystkim, uwierzenia w siłę cienkiej powłoki. Wielu początkującym wydaje się, że im więcej wosku tym lepiej. I smalcują auta niczym kanapkę margaryną "o smaku świeżego chlebka". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Tylko do tego potrzeba jako takiej wprawy i, przede wszystkim, uwierzenia w siłę cienkiej powłoki. > Wielu początkującym wydaje się, że im więcej wosku tym lepiej. I smalcują auta niczym kanapkę > margaryną "o smaku świeżego chlebka". Za pierwszym razem może i niektórzy faktycznie "wysmalcują", jak im nikt nie powie że tak nie trzeba albo nie przeczytają etykiety, ale jak zobaczą przy pierwszym polerowaniu, że spora część tego co nałożyli spada w postaci pyłu na ziemię, to się zreflektują i więcej tak nie "wysmalcują" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubol_ Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Za pierwszym razem może i niektórzy faktycznie "wysmalcują", jak im nikt nie powie że tak nie > trzeba albo nie przeczytają etykiety, ale jak zobaczą przy pierwszym polerowaniu, że spora > część tego co nałożyli spada w postaci pyłu na ziemię, to się zreflektują i więcej tak nie > "wysmalcują" dotrzeć takie wyschnięte, grubo położone Colli to też sztuka i wyzwanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > chyba miałeś na myśli autobusy . Trzebaby potwornie grubo smarować (co jest bez sensu), żeby > starczył tylko na tyle. Jeśli ktoś nie ma detailingowych zapędów i Czytamy całe posty: "przy gospodarce rabunkowej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MavGT Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Tak dla Twojej wiadomości. Wosk z lancy nie daje praktycznie żadnego zabezpieczenia powłoki lakierniczej. Głównie służy do łatwiejszego osuszenia auta, nie zawiera w sobie żadnych filtrów UV... A np. taki Colli #476, który był wcześnie polecany to nie dość, że daje fajną trwałość, zabezpieczenie lakieru to jeszcze wychodzi fajnie cenowo... Puszka mała kosztuje koło 70zł a wystarczy to dla amatora na 30 aplikacji na auta, profesjonaliści zrobią na tej puszcze min 50 aut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 a megs? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MavGT Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 Który Megs? #16? Jeśli #16 to bardzo podobnie. Jest moim zdaniem łatwiejszy w aplikacji, bo jest "tłustszy" ale przez to minimalnie więcej go schodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Który Megs? #16? > Jeśli #16 to bardzo podobnie. Jest moim zdaniem łatwiejszy w aplikacji, bo jest "tłustszy" ale > przez to minimalnie więcej go schodzi. ofkoz i wlasnie o latwosc w aplikacji/obrobce mi chodzilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 5 Marca 2014 Udostępnij Napisano 5 Marca 2014 > Czytamy całe posty: "przy gospodarce rabunkowej" czytałem, ale nie jestem w stanie sobie tego w stanie wyobrazić że tak bardzo grubo ktoś mógłby smarować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konda Napisano 6 Marca 2014 Udostępnij Napisano 6 Marca 2014 > czytałem, ale nie jestem w stanie sobie tego w stanie wyobrazić że tak bardzo grubo ktoś mógłby > smarować Oj można, można... Nazywa się to NA BOGATO Oczywiście później trzeba to wszystko zetrzeć... Ale tego trzeba doświadczyć w praktyce. ps. też polecam Coli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.