Skocz do zawartości

Czarne tablice - pytam_bo_nie_wiem


dizzastar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

pewnie było wiele razy, ale nie znalazłem nic w archiwum.

Jest sobie pojazd z czarnymi blachami, który to pojazd zmienia właściciela (to samo województwo i miasto, auto funkcjonuje już na nowej wersji dowodu rejestracyjnego). Czy jest możliwość rejestracji na starych blachach?

Internet jest pełen sprzeczności, dlatego pytam tutaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> pewnie było wiele razy, ale nie znalazłem nic w archiwum.

> Jest sobie pojazd z czarnymi blachami, który to pojazd zmienia właściciela (to samo województwo i

> miasto, auto funkcjonuje już na nowej wersji dowodu rejestracyjnego). Czy jest możliwość

> rejestracji na starych blachach?

> Internet jest pełen sprzeczności, dlatego pytam tutaj...

Nie.

Czarne blachy = jeden właściciel który nie zmieniał miejsca zamieszakania od 1999r (lub 2000r, nie pamiętam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> pewnie było wiele razy, ale nie znalazłem nic w archiwum.

> Jest sobie pojazd z czarnymi blachami, który to pojazd zmienia właściciela (to samo województwo i

> miasto, auto funkcjonuje już na nowej wersji dowodu rejestracyjnego). Czy jest możliwość

> rejestracji na starych blachach?

> Internet jest pełen sprzeczności, dlatego pytam tutaj...

nie ma możliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jedyny 'myk' tak jak piszesz

Dzieki!

a czy ktos jeszcze podpowie, jak wyglada aspekt prawny w takiej sytuacji? Kogo obciaza ew kolizja takim pojazdem, jak z zawarciem nowej polisy, jak z pozniejsza odsprzedaza? Czy wystarczy ciągłość umów mimo nieprzerejestrowania? Innymi slowy, czy myk jest legal, czy nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzieki!

> a czy ktos jeszcze podpowie, jak wyglada aspekt prawny w takiej sytuacji? Kogo obciaza ew kolizja

> takim pojazdem, jak z zawarciem nowej polisy, jak z pozniejsza odsprzedaza? Czy wystarczy

> ciągłość umów mimo nieprzerejestrowania? Innymi slowy, czy myk jest legal, czy nie...

Myk jest półlegal, bo masz 30 dni na przerejestrowanie samochodu, choć sankcji z tego powodu jakichś tam nie ma, ale w razie kontroli Policja może wlepić mandat za niezaktualizowanie dokumentów, nie wiem czy nawet nie mogą zabrać dowodu (tu pewny nie jestem).

Co do ubezpieczenia-spokojnie wykupisz na swoje dane, więc z ubezpieczalnią problemu nie ma, pojazd zarejestrowany, OC będzie na Ciebie, więc w razie stłuczki żadnych problemów być nie powinno.

Do późniejszej odsprzedaży wystarczy ciągłość umów-tu problemów z rejestracją kolejny nabywca miał nie będzie, chyba, że jakieś babole są w umowach wtedy odkręcanie i poprawianie, ale zakładając, że umowa spisana poprawnie to wystarczy ich ciągłość od danych w DR do danych końcowego nabywcy ma być ciągłość, a umów może być nawet kilka.

Dlaczego za wszelką cenę chcesz czarne blachy zachować?Tylko dla funu, że są "fajne"?Wcześniej czy później i tak będziesz musiał zmienić, bo jak zbraknie miejsca na pieczątki w DR odnośnie badania technicznego, to będziesz musiał zmienić dowód, a jak pójdziesz po jego zmianę to trzeba będzie i blachy zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego za wszelką cenę chcesz czarne blachy zachować?Tylko dla funu, że są "fajne"?Wcześniej czy

> później i tak będziesz musiał zmienić, bo jak zbraknie miejsca na pieczątki w DR odnośnie

> badania technicznego, to będziesz musiał zmienić dowód, a jak pójdziesz po jego zmianę to

> trzeba będzie i blachy zmienić.

No wlasnie dla mnie nie sa "fajne", ale fajne smile.gif

DR nowy wiec rubryczek duzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jest jakiś 'myk'? W sensie jeździć na starego właściciela z umową w schowku?

Myk jest inny, ale wymaga to współpracy poprzedniego właściciela i zaufania miedzy Wami.

Mianowicie, poprzedni wł. robi sprzedaż/darowiznę powiedzmy 1/2 auta na Ciebie, zostajesz dopisany jako współwłaściciel, a potem druga darowizna/sprzedaż "reszty" auta i jego wyrzucają z D.R., a Ty zostajesz.. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego za wszelką cenę chcesz czarne blachy zachować?Tylko dla funu, że są "fajne"?Wcześniej czy

> później i tak będziesz musiał zmienić, bo jak zbraknie miejsca na pieczątki w DR odnośnie

> badania technicznego, to będziesz musiał zmienić dowód, a jak pójdziesz po jego zmianę to

> trzeba będzie i blachy zmienić.

Nieprawda. Nie trzeba zmieniac blach jak skoncza sie miejsca na pieczatki.

Wymieniasz sam dowód. Przerabiałem rok czy dwa lata temu drink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieprawda. Nie trzeba zmieniac blach jak skoncza sie miejsca na pieczatki.

> Wymieniasz sam dowód. Przerabiałem rok czy dwa lata temu

ale jesteś właścicielem z DR. Tu będzie sytuacja jazdy na nieaktualnych dokumentach, więc bez przerejestrowania się nie obejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> pewnie było wiele razy, ale nie znalazłem nic w archiwum.

> Jest sobie pojazd z czarnymi blachami, który to pojazd zmienia właściciela (to samo województwo i

> miasto, auto funkcjonuje już na nowej wersji dowodu rejestracyjnego). Czy jest możliwość

> rejestracji na starych blachach?

> Internet jest pełen sprzeczności, dlatego pytam tutaj...

kupujesz polisę OC na siebie i jeździsz waytogo.gif. Ale jak skończą się miejsca na pieczątki w DR to i skończą się czarne tablice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> pewnie było wiele razy, ale nie znalazłem nic w archiwum.

> Jest sobie pojazd z czarnymi blachami, który to pojazd zmienia właściciela (to samo województwo i

> miasto, auto funkcjonuje już na nowej wersji dowodu rejestracyjnego). Czy jest możliwość

> rejestracji na starych blachach?

> Internet jest pełen sprzeczności, dlatego pytam tutaj...

Czyli kupiłeś 125p? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzieki!

> a czy ktos jeszcze podpowie, jak wyglada aspekt prawny w takiej sytuacji? Kogo obciaza ew kolizja

> takim pojazdem, jak z zawarciem nowej polisy, jak z pozniejsza odsprzedaza? Czy wystarczy

> ciągłość umów mimo nieprzerejestrowania? Innymi slowy, czy myk jest legal, czy nie...

Powiem z doświadczenia jak to się robi. Kupujesz, wozisz umowę ze sobą, nic nie robisz nawet przez rok, OC oczywiście na Ciebie, jak masz kolizje to oczywiście wszystko na Ciebie bo jesteś wlascicielem, sprzedajesz na dwie umowy i tyle. Takie mam doświadczenia z nieprzerejestrowanym autem przez rok, w tym również kolizje z przyjazdem Policji i wyplata z OC, nikt nic nie mowil ze dowod rej. jest na poprzedniego wlasciciela.

Ale - to nie jest zgodne z prawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.