Skocz do zawartości

Wahacze BBM


Rekomendowane odpowiedzi

> Oba mam do wymiany. Jakiego producenta wahaczy wybrać, chodzi mi głównie o trwałość sworznia, bo

> chciałbym do nich założyć tuleje poliuretanowe

ostatnio założyłem Delphi - 30tysi wytrzymały - zaczynają stukać lekko na tulejach - pewnie przed przeglądem trzeba zmienić

mam fabryczne w garażu - sworznie OK - duża tuleja się oderwała od gumy - małe tuleje sparciałe ale wciąż trzymają

165tys km przejechały u helmutów

a mówią że zawiecha w BBM zła - są raczej kiepskie zamienniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oba mam do wymiany. Jakiego producenta wahaczy wybrać, chodzi mi głównie o trwałość sworznia

Swego czasu wymieniałem parę razy na TRW , oczywiście pierwsze padły w nich tuleje - sworzeń ani razu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostatnio założyłem Delphi - 30tysi wytrzymały - zaczynają stukać lekko na tulejach - pewnie przed

> przeglądem trzeba zmienić

> mam fabryczne w garażu - sworznie OK - duża tuleja się oderwała od gumy - małe tuleje sparciałe ale

> wciąż trzymają

> 165tys km przejechały u helmutów

> a mówią że zawiecha w BBM zła - są raczej kiepskie zamienniki

Wiesz, chyba jednak zawiecha jest do d., bo mi w astrze f sworznie delphi wytrzymują lekko 70kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, chyba jednak zawiecha jest do d., bo mi w astrze f sworznie delphi wytrzymują lekko 70kkm

Sworznie w BBM-ach też dość długo wytrzymują , ale problemem są tuleje .

W Stilo fabryczny wahacz padł mi po 180kkm , z tego co prawda 3/4 było zrobione na porządnych drogach , no ale mimo wszystko to i tak niemało .

Co ciekawsze - zrobił się luz na sworzniu , a guma na tulejach była jeszcze OK .

Czemu więc aż taka różnica trwałości w stosunku do BBM-ów ?

Bo ma budowę jak w Astrze - jedna tuleja pracuje w poziomie , a druga w pionie smirk.gif

Natomiast w BBM-ach jest wahacz z dwoma poziomymi .

Jaka widać ta konstrukcja niezbyt się sprawdza , bo znacznie skraca żywotność samych gum wewnątrz tulei .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sworznie w BBM-ach też dość długo wytrzymują , ale problemem są tuleje .

> W Stilo fabryczny wahacz padł mi po 180kkm , z tego co prawda 3/4 było zrobione na porządnych

> drogach , no ale mimo wszystko to i tak niemało .

> Co ciekawsze - zrobił się luz na sworzniu , a guma na tulejach była jeszcze OK .

> Czemu więc aż taka różnica trwałości w stosunku do BBM-ów ?

> Bo ma budowę jak w Astrze - jedna tuleja pracuje w poziomie , a druga w pionie

> Natomiast w BBM-ach jest wahacz z dwoma poziomymi .

> Jaka widać ta konstrukcja niezbyt się sprawdza , bo znacznie skraca żywotność samych gum wewnątrz

> tulei .

No dobrze, tylko czemu w takim razie, tuleje w Sienie/Palio czy Albei wytrzymują w stosunku do BBM-ów znacznie dłużej? Tam też tuleje pracują w poziomie.

Moim zdaniem to jednak delikatność samego zawieszenia ma tu decydujące znaczenie. Na zachodzie, gdzie są lepsze drogi, o takich problemach, jak często padające wahacze w BBM-ach prawie nikt nie słyszał. Po prostu, zawieszenie nie znosi trudu Polskich dróg.

Z autopsji wiem, że jedynie oryginalne wahacze są w stanie wytrzymać te kilkadziesiąt tysięcy km. Ostatnio miałem do czynienia z Mareą, gościu przytargał prywatnie z Włoch, przebieg ok. 200tyś. i miała jeszcze oryginalne wahacze, fakt, że guma na tulejach była już lekko sparciała, natomiast luzu jeszcze nie było, na sworzniu również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dobrze, tylko czemu w takim razie, tuleje w Sienie/Palio czy Albei wytrzymują w stosunku do

> BBM-ów znacznie dłużej? Tam też tuleje pracują w poziomie.

Być może ma na to wpływ fakt , że jedna z nich jest przelotowa , a nie obie na "sztywno" jak w BBM hmm.gif

> Na zachodzie, gdzie są lepsze drogi, o takich problemach, jak często padające wahacze w BBM-ach prawie nikt

> nie słyszał. Po prostu, zawieszenie nie znosi trudu Polskich dróg.

No cóż , nasze drogi wcześniej czy później wykończą wszystko ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam ten sam problem, prawy wahacz do wymiany. Kiedyś miałem TRW niestety wytrzymał tylko 10 tyś.

> kilometrów i wysunęła się tulejka.

> Czy Delphi będzie w miarę dobry czy innego producenta poszukać ?

Ja kupowałem zawsze Vemy, starczały na 30 tyś km cena około 90 zeta, ale to było 5 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oba mam do wymiany. Jakiego producenta wahaczy wybrać, chodzi mi głównie o trwałość sworznia

Wątków wahaczowych w historii znajdziesz "skol'ko ugodno".

Konkluzja jest zwykle taka, żeby regenerować fabryczne wahacze dopóki się da, czyli zmieniać tuleje, ciesząc się, że fabryczne sworznie są trwałe.

Wybity sworzeń też się z resztą regeneruje. Poszukaj sobie w wątku o fachurach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy Delphi będzie w miarę dobry czy innego producenta poszukać ?

Oprócz paru TRW miałem kiedyś SWAG - tuleje poleciały w nim w zbliżonym czasie , zapewne Delphi też nie będzie odbiegać od nich trwałością , niestety już nie taką jaką zapewniały fabryczne smirk.gif

Znalazłem nawet wnioski już niemal archiwalne - trwałość zamienników - KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oprócz paru TRW miałem kiedyś SWAG - tuleje poleciały w nim w zbliżonym czasie , zapewne Delphi też

> nie będzie odbiegać od nich trwałością , niestety już nie taką jaką zapewniały fabryczne

> Znalazłem nawet wnioski już niemal archiwalne - trwałość zamienników - KLIK

Ja przy 100tys zmienilem oryginalne wachacze na jakies podobno dobre. Wytrzymaly 20 tysiecy i postanowilem wziac i w starych orginalach wymienic tylko tuleje durza. Niestety jeden sworzen padl przy 160 tys i kupilem jakis zamiennik. Dzis mam na lewym fabrycznym wahaczu 180 tysiecy(mial odpoczynek na 20 smile.gif) i nie ma luzu. Nie wiem czy sie da kupic obecnie orginalne z tym odlanym logiem koleczka, ale jesli sie da to bym je bral.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tym odlanym logiem koleczka, ale jesli sie da to bym je bral.

znaczy jakie? SWAG? bo też bede musiał zakupić... co wogóle najlepiej szukać bo w temacie przewinęło sie wiele nzaw producentów a i w tym archiwalnym temacie o wahaczach niewiele wynika smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znaczy jakie? SWAG? bo też bede musiał zakupić... co wogóle najlepiej szukać bo w temacie

> przewinęło sie wiele nzaw producentów a i w tym archiwalnym temacie o wahaczach niewiele

> wynika

po 5 latach trochę się zmieniło na rynku ok.gif

ceny są od 88 do 350 PLN/szt yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeśli masz dobre sworznie w starych wahaczach to proponuję założyć tuleje poliuretanowe, może się okazać że efekt który uzyskasz wcale Cię nie zadowoli (ja założyłem ponownie gumowe tuleje).

Kupisz wtedy nowe wahacze z gumowymi tulejami.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Jeśli masz dobre sworznie w starych wahaczach to proponuję założyć tuleje poliuretanowe, może się

> okazać że efekt który uzyskasz wcale Cię nie zadowoli (ja założyłem ponownie gumowe tuleje).

> Kupisz wtedy nowe wahacze z gumowymi tulejami.

> Pozdrawiam

napisz dlaczego efekt cie nie zadowolił, było za sztywno, skrzypiało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Drgania z układu jezdnego przenosiły się na nadwozie, tuleje poliuretanowe słabo je tłumiły.

Szukałem na innych forach FIATA co z tym mozna zrobic i z opisów wynikało ze nic, przy okazji dowiedziałem się że były przypadki urwania sworznia i dlatego założyłem tuleje gumowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znaczy jakie? SWAG? bo też bede musiał zakupić... co wogóle najlepiej szukać bo w temacie

> przewinęło sie wiele nzaw producentów a i w tym archiwalnym temacie o wahaczach niewiele

> wynika

no i po oględzinach okazało się że nie stuka sworzeń wahacza a maglownica (dokładnie jest luz listwy w korpusie maglownicy po stronie pasażera) co prawda tuleje w wahaczach (te przednie) zaczynają się rozłazić i chyba trzeba bedzie niebawem zrobić kompleksowo maglownicę i wahacze razem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i po oględzinach ...

> tuleje w wahaczach (te przednie)

> zaczynają się rozłazić i chyba trzeba bedzie niebawem zrobić

Jeśli widać już rozwarstwioną gumę to za parę tys. km nie będzie jej wcale - z praktyki pamiętam , że od tego momentu destrukcja jest błyskawiczna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli widać już rozwarstwioną gumę to za parę tys. km nie będzie jej wcale - z praktyki pamiętam ,

> że od tego momentu destrukcja jest błyskawiczna .

tak, jest dokładnie jak piszesz: znaczy sie przy ruszaniu wahaczem na boki widać ze guma zaczyna sie "odklejać" od tej obejmy co tuleja gumowa w niej siedzi. dzieki za info, bo teraz sie upewniłem ze muszę zrobić to kompleksowo i bedzie jak powinno być ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.