Skocz do zawartości

Czym przepędzacie krety ze swoich trawników?


Radauskas

Rekomendowane odpowiedzi

> Co jeszcze...?

Nie walcz, bo i tak nie wygrasz zlosnik.gif, a krety są pod ochroną old.gif. Kup w jakimś ogrodniczym takie półokrągłe drewniane paliki na taśmie do ogradzania iglaków, ogarnij tym kopce i jeszcze będziesz miał fajna ozdobę na działce ok.gifgrinser006.gif. Jak nie możesz pokonać wroga, to się z nim zaprzyjaźnij hehe.gifok.gifpalacz.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam malutki trawnik i już z 10 kopcy, które powstały w ciągu kilku dni. Żona wsypuje karbid i

> podlewa ale to nie pomaga. kiedyś wkopywałem z podziemne ścieżki łaki na krety ale one ją

> omijały bokiem. Co jeszcze...?

Kup w markecie ultradźwiękowy odstraszacz. W końcu mam spokój a wcześniej ryły jak wściekłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam malutki trawnik i już z 10 kopcy, które powstały w ciągu kilku dni. Żona wsypuje karbid i

> podlewa ale to nie pomaga. kiedyś wkopywałem z podziemne ścieżki łaki na krety ale one ją

> omijały bokiem. Co jeszcze...?

Ja na swoim 100 m^2 trawniku założyłem siatkę.

3 zł za m^2

Oczywiście zrobiłem to przed założeniem trawnika( a miałem z rolki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że chodzi o siatke położoną poziomo pod trawnikiem (?). Raczej nie będę teraz tego rozkopywał. Ale zastanawiam się czy nie położyć jakiejś pionowej bariery z siatki bo ten trawniczek ma dostęp z poza terenu tylko z jednej strony. Z pozostałych stron jest dom, schody z kostki i murek. No oczywiście wiele zależy od głębokości zanużenia kreta. Na jakiej głębokości one podróżują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczen wynika, ze najskuteczniejsze są takie pułapki:

3cc5d2bf0ad75ef4med.jpg

Zakopujesz tego kilka sztuk żeby zwiększyć szanse. Krety są pod ochroną jedynie na wolnym wybiegu - jesli masz go na swojej działce spokojnie mozesz go kropnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam malutki trawnik i już z 10 kopcy, które powstały w ciągu kilku dni. Żona wsypuje karbid i

> podlewa ale to nie pomaga. kiedyś wkopywałem z podziemne ścieżki łaki na krety ale one ją

> omijały bokiem. Co jeszcze...?

Zbieram ziemię z kopców, grabię i problem znika na jakiś czas zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie walcz, bo i tak nie wygrasz , a krety są pod ochroną .

Kret jest objęty ochroną gatunkową częściową

Quote:

z wyjątkiem występującego na terenie

ogrodów, upraw ogrodniczych, szkółek, lotnisk,

ziemnych konstrukcji hydrotechnicznych oraz

obiektów sportowych


grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kret jest objęty ochroną gatunkową częściową

Dokładnie, u mnie pomogła dopiero trutka w formie zatrutych larw/robaków czy innych paskudztw. Innych nie chciały żreć. Przetestowałem też masę różnych pułapek i odstraszaczy. Z czego odstraszacze to strata kasy, a na pułapki trochę ich nałapaliśmy, tylko szkoda, że takie pracochłonne.

Teraz na tapecie są nornice czy inne paskudztwa wyjadające warzywa. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Włąśnie takie pułapki mój kret kiedyś permanentnie obchodził bokiem

Wszystko chyba zależy od sprytu kreta, czasami po pierwszym założeniu było już po krecie, a w innych miejscach kilkanaście prób i zawsze obchodził bokiem. grinser006.gif Nie pomagało nawet założenie 3 pułapek w jednym miejscu. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie, u mnie pomogła dopiero trutka w formie zatrutych larw/robaków czy innych paskudztw.

> Innych nie chciały żreć. Przetestowałem też masę różnych pułapek i odstraszaczy. Z czego

> odstraszacze to strata kasy, a na pułapki trochę ich nałapaliśmy, tylko szkoda, że takie

> pracochłonne.

> Teraz na tapecie są nornice czy inne paskudztwa wyjadające warzywa.

Też próbowałem różnych wynalazków. I najskuteczniejsze było to:

pol_pl_Trutka-granulat-na-krety-BROS-120ml--2242_1.jpg

W środku wygląda jak suszone owady. Pewnie zatrute zlosnik.gif

Przy pierwszych kopcach na wiosnę sypałem wg instrukcji i do końca sezonu spokój.

Aha, na etykiecie napis 'do stosowania wyłącznie na terenach ogrodów, lotnisk, wałów przeciwpowodziowych itp' zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też próbowałem różnych wynalazków. I najskuteczniejsze było to:

> W środku wygląda jak suszone owady. Pewnie zatrute

> Przy pierwszych kopcach na wiosnę sypałem wg instrukcji i do końca sezonu spokój.

> Aha, na etykiecie napis 'do stosowania wyłącznie na terenach ogrodów, lotnisk, wałów

> przeciwpowodziowych itp'

Nie mogę tego znaleźć w Internecie. Chyba wycofali frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mogę tego znaleźć w Internecie. Chyba wycofali

Ja kupowałem w Praktikerze ale jakiś czas temu.

Faktycznie w maju w ogrodniczym przy jakiejś okazji pytałem o to to sprzedawca powiedział, że wycofali i ma ale inne. Myślałem, że tak tylko mówi bo akurat nie ma a tu jednak...

No to szkoda frown.gif

Mam też jakieś inne coś w saszetkach z różowym płynem. Podobno dobre ale u siebie jeszcze nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.