Skocz do zawartości

Jak tam ...


lessero

Rekomendowane odpowiedzi

... spędziliście chyba ostatni najcieplejszy łikend września ???

Ja przyśrubowałem stelaż do moto, do stelaża sakwy tekstylne metro

do sakw szprej na kapcia, woda, cola, kanapencje, ciuchy

pożegnałem dziatki maleńkie, żonę ucałowałem w czoło

i spędziłem cały dzień na motocyklu.

Lędziny - węzeł Sośnica - Bohumin - Chałupki - Hlucin - 11 do Opavy - Raptonin - Cervenohorskie Sedlo - Vapienna - Kłodzko - Głuszyce - Wałbrzych - Wrocław - i A4 do domu

670 km

na golasie

nawet dupa nie bolała

na huk wiatru pięknie pomogły stopery 3M

chcę jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... spędziliście chyba ostatni najcieplejszy łikend września ???

ja na 12 wybrałem się w 30 km trasę Łomianki - Gal. Mokotów na spota AK;) ino maraton warszawski spowodował że jechałem godzinę smile.gif

Na godz. 15 byłem w domu, gdzie sprzedałem motocykl smile.gif

potem o 20 zawiozłem go nowemu właścicielowi - pożegnalna traska 20km smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpierw zatankowałem do pełna, potem na myjnię, wypucowałem, potem do garażu. Wieczorem jak już wysechł przykryłem pokrowcem i czeka już gotowy do wiosny smile.gif. Jeszcze tylko aku będę musiał wykręcić żeby doładować co jakiś czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wpierw zatankowałem do pełna, potem na myjnię, wypucowałem, potem do garażu. Wieczorem jak już

> wysechł przykryłem pokrowcem i czeka już gotowy do wiosny . Jeszcze tylko aku będę musiał

> wykręcić żeby doładować co jakiś czas

ano zapomniałem dodać, że prze 15 zatankowałem (bo straciłem nadzieje ze sprzedam moto, a wracałem na oparach)... i poszło moto z pełnym bakiem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeszło 500km - w tym połowa z moto za autem (na przyczepce).

> Czułem się jak chłopaki...

W weekend to ja pracuję, ale w piątek spróbowałem, jak to jest dalej i po autostradzie, i po krętych pod-górskich drogach. Niecałe 200 mil. Jak już w innym wątku pisałem - nieco przemarzłem (musiałem balaclavę/kominiarkę zawinąć wokół szyi - pracuję głosem, więc nie bardzo chciałem narażać gardło na przewianie/przeziębienie, choć temperatury były sporo dodatnie).

W sobotę i niedzielę ogarnąłem obowiązki. Dzisiaj jadę zatankować i podjadę po pocztę pewnie do poprzedniej parafii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, że w weekend nie odpalałem swojego sprzęta hehe.gif W niedzielę ze znajomymi zrobiliśmy sobie rundkę samochodem po okolicach Warki (Mniszew, Warka, Czersk, Studzianki Pancerne). zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeszcze ze 2 miesiace jazdy , nie rozumie takiego podejścia

A ja rozumiem 270751858-jezyk.gif Nie chce mu się marznąć, brudzić sprzęta itd. wink.gif

Ja tam latam do oporu, w tym "sezonie" nawet specjalnie nie mam powodów do przymusowego wstawienia do garażu zlosnik.gif Porządek z bijącym przednim kołem zrobię przy okazji wymiany opon na kostki zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Niedziela w siodle, co średnio się mulher.gif podobało zlosnik.gif

Standardowa trasa, Gliwice -> Orzesze -> Równica na żurek w chlebku -> Koniaków -> Węgierska -> Golgota Beskidów -> Żywiec -> Miedzybrodzie -> BB -> Pszczyna -> Pawłowice -> Żory -> Gliwice

Pękło 300km, trochę pobłądziliśmy, co by utartymi szlakami nie jeździć, troszkę "ofrołdu", motocykle "uwalone", gmole ponownie przetestowane, banan nie schodził hehe.gif

LwG ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeszcze ze 2 miesiace jazdy , nie rozumie takiego podejścia

Smigalem 90% do roboty, rano jak bylo kolo 8 stopni to juz za zimno dla mnie, rekawice co kupilem tylko do 10 sie nadaja

Poza tym 2tys km bez gleby w 1 sezonie, jestem zadowolony smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niedziele na równicy było dużo za dużo osób, wszędzie kolejki, mieliśmy się już zbierać do Koniakowa na obiad, ale tam też "opór" był, więc zacisnęliśmy zęby i cierpliwie czekaliśmy na swoją kolei, czyli coś kole godziny z podaniem sciana.gif

Trzeba się kiedyś na jakiegoś spota zgadać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jedno trza przyznać - pepiki mają super drogi

Czesi może tak, Słowacy niestety pod tym względem są bliżej nas oslabiony.gif

Trasa Żywiec -> Orawa -> dookoła jeziora i dalej w stronę Zakopca nie jest dobrze :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Smigalem 90% do roboty, rano jak bylo kolo 8 stopni to juz za zimno dla mnie, rekawice co kupilem

> tylko do 10 sie nadaja

Dzisiaj gość na skuterze jechał w rękawicach kuchennych w kwiatki hehe.gifhahaha.gif

W moich rękawicach dopiero przy 5 stopniach zaczyna robić się chłodnawo ale wytrzymują do -2 grinser006.gif

> Poza tym 2tys km bez gleby w 1 sezonie, jestem zadowolony

4500 km jak na razie w tym sezonie i cały czas nakręcam kolejne zlosnik.gif20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym 2tys km bez gleby w 1 sezonie, jestem zadowolony

W samym wrześniu 1200 km pękło z jedną glebą na torze w ostatnią sobotę wpysk.gif

a jeżdzę tylko do pracy (3km w jedną stronę) a w weekend się pokręcę trochę po mieście i to wszystko

Sam nie wiem skąd się te kilometry biorą grinser006.gif

Aha...

A jeżdzić będę do momentu aż mi zaczną gile w nosie zamarzać. Wtedy uznam, że czas najwyższy na zimowanie motocykla zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W samym wrześniu 1200 km pękło z jedną glebą na torze w ostatnią sobotę

> a jeżdzę tylko do pracy (3km w jedną stronę) a w weekend się pokręcę trochę po mieście i to

> wszystko

> Sam nie wiem skąd się te kilometry biorą

1400 km w 2 miesiące frown.gif Wiem, że to niewiele ale jeżdżę wyłącznie na dystansie 20 km: dom <-> praca beksa.gifzlosnik.gif20.GIF

> Aha...

> A jeżdzić będę do momentu aż mi zaczną gile w nosie zamarzać. Wtedy uznam, że czas najwyższy na

> zimowanie motocykla

Ja planuję jeździć do pierwszych opadów śniegu zlosnik.gifhehe.gifgrinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.