Tesla model D

[Florydzialski]

691 KM, 3.2 sekundy do setki!

[mAbZ]

> 691 KM, 3.2 sekundy do setki!

A nie jest to przypadkiem model S w nowej wersji?

I 3,2 do 96 km/h, setka pewnie w 3,5 może 3,4

[Florydzialski]

> A nie jest to przypadkiem model S w nowej wersji?

> I 3,2 do 96 km/h, setka pewnie w 3,5 może 3,4

Zauważ że w tym samochodzie nie ma biegów = nie ma ryzyka że pomiędzy 60 MPH a 100 km/h trzeba zmienić bieg na wyższy.

Dodatkowe dane - ćwierć mili 11.8 sekundy, trzymanie boczne w zakrętach 1G.

Quote:

---

Acceleration runs don't freak me out. I've been in cars with over 1,000 hp manned by a competent driver, and I'm able to keep my cool. But something is different in the P85D. When the driver slams on the accelerator, my mind knows we're OK, but my body – for just a few tenths of a second – got freaked out. Maybe it was the torque or the blackened tunnel that we shot into, but there was the briefest moment of panic, which subsided as the twist of the motors started bleeding off.5

It's like nothing else I've ever experienced, and that includes a run in the electrically-augmented Porsche 918.

---

[mAbZ]

> trzymanie boczne w zakrętach 1G.

To nie jest jakaś cudowna wartość, u mnie jest boczne 1,2 G:

[Florydzialski]

> To nie jest jakaś cudowna wartość, u mnie jest 1,2 G:

Tyle że to zwykły sedan a nie samochód do rajdów.

[mAbZ]

> Tyle że to zwykły sedan a nie samochód do rajdów.

Mój to nie samochód do rajdów

To zwykły hatchback z jedną rurą wydechową, małym silnikiem i napędem na nieodpowiednie koła

[Florydzialski]

> Mój to nie samochód do rajdów

> To zwykły hatchback z jedną rurą wydechową, małym silnikiem i napędem na nieodpowiednie koła

Fakt. A ten twój czujnik GPS pewnie kłamie Co podaje producent?

[mAbZ]

> Fakt. A ten twój czujnik GPS pewnie kłamie Co podaje producent?

Nie wiem co podaje, ale to jest pewnie czujnik przeciążenia, nie GPS.

[Roswell]

Co tu dużo mówić... po prostu super

[twinsen]

Ciekawe o ile wzrósłby zasięg, przy mojej kapeluszniczej jeździe.

Z górki on odzyskuje energię, czy odłącza koła?

[SzefSzefow]

a jak to wygląda?

[Florydzialski]

> a jak to wygląda?

Jak zwykły model S, tylko ma literkę D na tyle.

[Florydzialski]

> Co tu dużo mówić... po prostu super

Jest jedna, maleńka wada:

[Florydzialski]

Jeszcze jedna cyferka - 931 Nm momentu obrotowego od zera.

[2Rotor]

> Jeszcze jedna cyferka - 931 Nm momentu obrotowego od zera.

Śwagra TDI po czipie ma więcej

[PiteK]

> Jeszcze jedna cyferka - 931 Nm momentu obrotowego od zera.

Podaj jeszcze czas ładowania do pełna i cenę nowej baterii

[Florydzialski]

> Podaj jeszcze czas ładowania do pełna i cenę nowej baterii

Na baterię jest 8 lat gwarancji. Jakie będą ceny baterii za 8 lat? Kto to wie, pewnie będą tanie jak jabłka.

Z superchargera ładujesz energii na 170 mil zasięgu w 30 minut. W domu ładowarka pozwala na 58 mil zasięgu na godzinę ładowania.

P.S. Ze standardowego gniazdka 110V ładowanie idzie w tempie 3 mile zasięgu na godzinę.

[mAbZ]

> P.S. Ze standardowego gniazdka 110V ładowanie idzie w tempie 3 mile zasięgu na godzinę.

Czyli niecale 5 km na godzinę

Czyli zapowiadany zasięg 500 km to ładowanie rzędu 10 godzin

[Florydzialski]

> Czyli niecale 5 km na godzinę

> Czyli zapowiadany zasięg 500 km to ładowanie rzędu 10 godzin

Nie wiedziałem ze w Szwecji macie gniazdka 110V???

[mAbZ]

> Nie wiedziałem ze w Szwecji macie gniazdka 110V???

To ty pisałeś o 110.

Ale 230 V niewiele pomaga - podobno 8 godzin.

[Florydzialski]

> To ty pisałeś o 110.

> Ale 230 V niewiele pomaga - podobno 8 godzin.

A ty tankujesz swój samochód łyżeczką, czy jedziesz na stacje benzynowa?

Jak ktoś kupuje Teslę to raczej go stać na założenie ładowarki w domu, wtedy masz 100 km na godzinę ładowania = w niecałe 5 godzin masz naładowany od zera do maksa.

[Marcinekkk]

> To ty pisałeś o 110.

> Ale 230 V niewiele pomaga - podobno 8 godzin.

na noc podpinasz rano gotowe na miasto .... tyle ze nie u nas

[kenickie]

> Na baterię jest 8 lat gwarancji.

I gwarancja obejmuje naturalne zużycie baterii? Czy tylko uszkodzenia?

[Florydzialski]

> I gwarancja obejmuje naturalne zużycie baterii? Czy tylko uszkodzenia?

Jedno i drugie. Nawet głupotę właściciela zostawiającego na miesiąc samochód bez ładowania. "No questions asked" wg. Tesli.

[Dembu]

> Czyli niecale 5 km na godzinę

> Czyli zapowiadany zasięg 500 km to ładowanie rzędu 10 godzin

Jak to obliczyłeś?

[Florydzialski]

> Jak to obliczyłeś?

W IT nie takie cuda się dzieją

[Dembu]

> W IT nie takie cuda się dzieją

No chyba, że tak ... szkoda, że nie stosują takich obliczeń przy wypłacie

[Florydzialski]

> No chyba, że tak ... szkoda, że nie stosują takich obliczeń przy wypłacie

tej techniki używa się do policzenia czasu jaki jest potrzebny na wykonanie projektu

[mAbZ]

> Jak to obliczyłeś?

No Marek się walnął z tymi 3 milami na godzinę ładowania.

8 godzin to oficjalny czas ładowania do pełna (podobno 500 km przebiegu) z gniazdka 230 V.

A co do gwarancji 8 lat na baterię bez limitu przebiegu to tylko w najdroższej wersji, nieprawdaż.

[RABIN]

dzis w tvn turbo byl test tesli s i kopara mi opadla z wawki dojechal do krakowa do tego objechal meseratii minusy to brak szybkiego ladowania aku i zapewne cena

[PiteK]

> Na baterię jest 8 lat gwarancji.

Czy jeśli pojemność baterii spadnie do 50% gwarant wymieni ją na nową? Ile dziś kosztuje taka bateria?

> Z superchargera ładujesz energii na 170 mil zasięgu w 30 minut. W domu ładowarka pozwala na 58 mil

Czyli nadal ładowanie zabiera sporo czasu.

[krisb]

2 fakty:

1.wczoraj (wreszcie) popełniłem prowadzenie Aurisa Hybrid. Jestem pod (innym) wrażeniem. Ma to sens ale nie za takie pieniądze. Dla ekoludków to poezja.

2.w kończącym się tygodniu popełniłem jazdę

. Petarda

Ale też mnie na nią nie stać

[Florydzialski]

> No Marek się walnął z tymi 3 milami na godzinę ładowania.

Ni walnalem sie. Sprawdź na stronie teslamotors.com

[Florydzialski]

> Czy jeśli pojemność baterii spadnie do 50% gwarant wymieni ją na nową? Ile dziś kosztuje taka

> bateria?

> Czyli nadal ładowanie zabiera sporo czasu.

Tesla obiecuje w ciagu najbliższych kilku lat wymiany baterii - samochody sa do tego przystosowane, wymiana bedzie kosztowała $99 i bedzie zajmować mniej niz 3 minuty - znacznie szybciej niz zatankowanie samochodu.

[mAbZ]

> Ni walnalem sie. Sprawdź na stronie teslamotors.com

Już rozumiem skąd się wzięła pomyłka - z dysproporcji między ładowaniem z gniazka 120V

(3 mile/h) a z gniazdka 240V (29 mile/h)

Ale ta strona to manipulacja jakiej dawno nie widziałem

Po pierwsze: dlaczego Tesla operuje tam napięciami 120 i 240V?

To w USA nie jest 110V? A w Europie w większości państw jest 230 V.

Napisane wielkimi literami na czerwono "Czas ładowania" 1:12

ale niżej jest potencjomentr, którym ustawiasz dzienny zasięg

i dopiero po chwili kojarzysz, że przez ponad godzinę naładujesz tylko 35 mil zasięgu

- i to z gniazdka 240 V! A to amerykańska strona - kto ma w domu w USA 240V?

Wiem, wiem. Można zainstalować. Jasne.

Naładowanie z gniazdka 120 V (czyli nawet nie 110V ?!) zajmuje faktycznie 10 h

ale nie do pełna zasięgu lecz jedynie 35 mil = 56 km!

No nie można tego inaczej ująć, niż że czasy ładowania są po prostu żałosne

i to duuużo bardziej żałosne niż przeciętny człowiek sobie wyobraża

ŁADOWANIE DO PEŁNA Z DOMOWEGO GNIAZDKA W USA ZAJMUJE PRAWIE 4 DOBY !!!

Supercharger - jasne. Porozmawiamy o nich jak będą powszechne, ok?

Dzięki za tą stronę Marek, ona naprawdę otwiera oczy

http://www.teslamotors.com/goelectric#charging

[Florydzialski]

>

> - i to z gniazdka 240 V! A to amerykańska strona - kto ma w domu w USA 240V?

Kazdy. Gniazdko 240V to norma, czasem jest tez 208V. Co wiecej jest ono zazwyczaj albo w garażu albo blisko garażu.

> ŁADOWANIE DO PEŁNA Z DOMOWEGO GNIAZDKA W USA ZAJMUJE PRAWIE 4 DOBY !!!

Juz ci odpisałem ze jak będziesz tankował swojego łyżeczka to tez ci to 4 doby zajmie.

> Supercharger - jasne. Porozmawiamy o nich jak będą powszechne, ok?

Jest ich juz na tyle ze mogę pojechać Tesla na wycieczkę do Kalifornii i spowrotem bez problemu.

Troche o/t alet tak wyglada jeden ze sposobów przyłącza domu do pradu w USA:

[volf6]

> Tesla obiecuje w ciagu najbliższych kilku lat wymiany baterii - samochody sa do tego przystosowane,

> wymiana bedzie kosztowała $99 i bedzie zajmować mniej niz 3 minuty - znacznie szybciej niz

> zatankowanie samochodu.

100 dolców za przejechanie 500km to chyba drożej niż benzyna do Lexusa na przejechanie takiego samego dystansu

[Florydzialski]

> 100 dolców za przejechanie 500km to chyba drożej niż benzyna do Lexusa na przejechanie takiego

> samego dystansu

Za wygodę się płaci. Możesz za darmo poczekać 30 minut i naładować na 300 km.

[volf6]

> Za wygodę się płaci. Możesz za darmo poczekać 30 minut i naładować na 300 km.

Czyli zwykłe ładowanie na stacjach jest gratis czy jednak trzeba płacić za prąd (podobnie jak w domu)

[Florydzialski]

> Czyli zwykłe ładowanie na stacjach jest gratis czy jednak trzeba płacić za prąd (podobnie jak w

> domu)

Na superchargerach jest za darmo. Na innych zazwyczaj płacisz.

[volf6]

> Na superchargerach jest za darmo.

No to extra, ciekawe jak długo

> Na innych zazwyczaj płacisz.

U USA to prąd pewnie tańszy niż w Polsce ale i benzyna też tańsza. Liczył ktoś koszty prądu dla takiej Tesli tankowanej w domu względem kosztów benzyny dla porównywalnego auta

[Jay]

> 2.w kończącym się tygodniu popełniłem jazdę Teslą. Petarda

Taka Tesla jest zdecydowanie fajniejsza niż samochod-Tesla

[deszczowyRoman]

ziom

to bedziesz w bagazniku miał podreczny agregat pradotwórczy.

i pytanie da sie ładowac tesle podczas jazdy?

[Florydzialski]

> No to extra, ciekawe jak długo

Tesla w umowie gwarantuje ze zawsze.

> U USA to prąd pewnie tańszy niż w Polsce ale i benzyna też tańsza. Liczył ktoś koszty prądu dla

> takiej Tesli tankowanej w domu względem kosztów benzyny dla porównywalnego auta

Zatankowanie Tesli do pełna w domu to jakies $3. A zatankowanie samochodu o podobnych rozmiarach kosztuje jakies $60.

[alastair]

> Zatankowanie Tesli do pełna w domu to jakies $3. A zatankowanie samochodu o podobnych rozmiarach

> kosztuje jakies $60.

w Polsce ladowanie kosztuje "troche" wiecej niz 3$ - 85kWh przy taryfie G11 to ok 45-50zl. Oczywiscie zawsze mozna wybrac G12 i bedzie taniej ale trzeba pilnowac godzin ladowania

co producent mowi o sprawnosci ladowania? Bo z podanej strony wychodziloby - przy tym samym zasiegu 265m - ze jest pobierane:

- 117kWh przy korzystaniu z gniazdka 120V/12A

- 87.4kWh przy 240V/40A

- ok 86.8kWh przy 240V/80A

po pierwsze do ktorego modelu Tesli sie to odnosi? A po drugie skad dysproporcja miedzy ladowaniem ze "zwyklego" gniazdka 120V/12A a 240V/40A? Blad w skrypcie czy faktycznie sa o tyle wieksze straty? A moze rzeczywistosc jest jeszcze inna?

[Florydzialski]

Z tego co czytałem to ludzie mówią ze porównujac rachunki elektryczne z tym ile sie naładowało to sprawność jest dość kiepska - rzędu 80%. Zastanawiam sie gdzie sie te pozostałe 20% chowa, pewnie w ciepło idzie. A jezeli tak to u mnie byłby problem bo bez Tesli mam w garażu jak w piekarniku.

Chyba cos poplątałaś z cenami, u nas kWh kosztuje około 11 centów. Czyli 100 kWh kosztowało by jakies $11 - jako ze dziennie człowiek jezdzi max 100 mil, to dziwny koszt byłby rzędu $2-$3. A tak o/t to właśnie Florida Power Light wysłała mi list ze od 1 stycznia obniżają cene za kWh o 5%. Rocznie mi to jakies $40 oszczędzi.

[alastair]

> Chyba cos poplątałaś z cenami

jesli juz ktos cos poplatal to nie ja tylko Ty

Ja pomnozylem 85kWh przez 0.5-0.6pln/kWh bo takie mamy ceny w PL, wychodzi 42.5-51pln. Z tego zas co piszesz 85kWh x 11 centow/kWh to juz nie 2-3$ a 9.35$, wiec dopiero te cene nalezy porownac z kosztem pelnego tankowania auta.

To ze dziennie zazwyczaj sie mniej jezdzi to inna sprawa. Ale jak juz przedstawiamy porownania kosztow to dobrze byloby nie stosowac skrotow myslowych, inaczej zwanych demagogia

[Florydzialski]

> jesli juz ktos cos poplatal to nie ja tylko Ty

> Ja pomnozylem 85kWh przez 0.5-0.6pln/kWh bo takie mamy ceny w PL, wychodzi 42.5-51pln. Z tego zas

> co piszesz 85kWh x 11 centow/kWh to juz nie 2-3$ a 9.35$, wiec dopiero te cene nalezy porownac

> z kosztem pelnego tankowania auta.

> To ze dziennie zazwyczaj sie mniej jezdzi to inna sprawa. Ale jak juz przedstawiamy porownania

> kosztow to dobrze byloby nie stosowac skrotow myslowych, inaczej zwanych demagogia

A propos skrótów to Tesla ma równoważnik cenowy zużycia paliwa na poziomie 95 MPG, czyli jakies 2.5 litra na setkę - tyle w USA wychodzi przy obecnych cenach energii i benzyny. Pewnie w Polsce podobni bo zarówno benzyna iają i prąd sa mniej wiecej 2x droższe niz w USA. Biorąc pod uwagę ze samochód ma 400+ KM i jest rozmiarow mercedesa S to niesamowity wynik.

[Marcinekkk]

50 dzien za mniej niz 4 sek

[Roswell]

> Jedno i drugie. Nawet głupotę właściciela zostawiającego na miesiąc samochód bez ładowania. "No

> questions asked" wg. Tesli.

I to jest chyba jedyne sensowne rozwiązanie dla wdrażania nowych technologii.

Lepiej po prostu to wliczyć w koszty i zapewniać takie wymiany, bo w rzeczywistości chyba nie będzie ich zbyt dużo.