MavGT Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Jeśli to krakowski salon z podwójną spółgłoską w nazwie to niestety normalka... Ale na pocieszenie jest szansa ugrać trochę kasy w tym salonie za to. Ostatnio klientka w nowej 6, tyle że czarnej wzięła tyle kasy, że wystarczyło na ogarnięcie tego, zabezpieczenie i jeszcze na kolację wystarczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Wystarczy, że sie przejedzie do marketu a jakaś rozkojarzona baba lub nonszalancki typ w wozie > wartym 4 baki paliwa skutecznie poobija wozidło, to mu przestaną wadzić drobne ryski na > lakierze - mówię z własnego doświadczenia. Nie minął jeszcze rok a już 2 elementy malowane a > trzeci w drodze - nic z mojej winy. Taki kraj ja mam samochód 7 lat i nic nie musiałem lakierować, są minimalne obicia czy odpryski na masce od kamieni, ale to tyle. O lakier dbam: regularnie myję, czasem poleruję, glinkuję, woskuję. Sprawia mi to przyjemność. Też mam miękki lakier i nie mogę się pozbyć swirli, ale mój samochód ma 7 lat. Jakbym miał odebrać nowy z takimi rysami, jeszcze w kolorze za który trzeba dopłacić, to bym nie odebrał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Ja też tego nie kumam, ale czytam o dziwniejszych rzeczach na tym forum, więc i to przyjmuję do > wiadomości > Ja mam tylko jedno wytłumaczenie na to. Ludzie kupują auta na które ich nie stać. > No ale nie będę się przy tym upierał, bo w sumie to ja mało widziałem i się nie znam czekaj, czyli sugerujesz, że jeżeli dla kogoś stan lakieru na samochodzie jest istotny, to znaczy że go nie stać na samochód? Naprawdę, dziwny wniosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > czekaj, czyli sugerujesz, że jeżeli dla kogoś stan lakieru na samochodzie jest istotny, to znaczy > że go nie stać na samochód? Naprawdę, dziwny wniosek Jeśli dba przesadnie lub rzuca focha że auta nie odbierze bo sa rysy po myjni (zamiast się targować o rabat). Może go faktycznie nie stać na to auto i płaci raty przez 5 lat które są wartości ponad 20% jego pensji. Może go też nie stać mentalnie, tak jak mnie nie stać np na iPhone. Niby mogę kupić, ale by mnie to bardzo bolało że tyle kasy wydałem na telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Może go też nie stać mentalnie, tak jak mnie nie stać np na iPhone. Niby mogę kupić, > ale by mnie to bardzo bolało że tyle kasy wydałem na telefon. Dobre, niekiedy też mam podobne skrzywienie musssku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Jeśli dba przesadnie lub rzuca focha że auta nie odbierze bo sa rysy po myjni (zamiast się targować > o rabat). ja to widzę inaczej. Mogę dbać, mogę nie dbać, ale to będzie po zakupie i to będzie moja sprawa. Kupując nowe i płacąc za nowe, ma być nowe i nienaruszone. A co zrobię potem to moja sprawa. Jeden dba bo lubi, inny nie dba, ale nowe ma być w stanie nowego > Może go faktycznie nie stać na to auto i płaci raty przez 5 lat które są wartości ponad 20% jego > pensji. to jest jakaś taka uniwersalna granica te 20%? >Może go też nie stać mentalnie, tak jak mnie nie stać np na iPhone. Niby mogę kupić, > ale by mnie to bardzo bolało że tyle kasy wydałem na telefon. oooo, to mnie też nie stać na wiele rzeczy, np nie dałbym za buty więcej niż 200 pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > to jest jakaś taka uniwersalna granica te 20%? Uważam że taka granica to 10%, ale naciągnąłem 2x bo w sumie w PL się mało zarabia. Widać po ulicach że to się sprawdza. Ludzie nie bez powodu kupują auta stare, warte 10tyś i mniej. Bo to są ich maks pół roczne wypłaty. Auto powinno byc warte 1-4 wypłaty. Inaczej każda rysa boli. 4 wypłaty to moim zdaniem i tak rozrzutność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > trzeci w drodze - nic z mojej winy. Taki kraj nie jedź do włoch ani francji jak Ci nasz kraj przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > to za > czym tęsknimy czytając wpisy Marka czy Oziego tęskniSZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Jeśli to krakowski salon z podwójną spółgłoską w nazwie to niestety normalka... > tak, to ten salon. Auto odbierał kolega, byłem tam oglądnąć zakup. Zdjęcia nie oddają w pełni stanu lakieru, jest gorzej. Takie rysy są na masce, klapie bagażnika i dachu. Źródło światła odbite w lakierze uwidacznia rysy. Auto było myte przed wydaniem, w mojej ocenie zostało umyte zapiaszczoną szczotką/gąbką a że lakier jeszcze nie jest w pełni utwardzony to jest efekt jak na zdjęciach. Więcej, lakier innych aut (poza jednym) w salonie wyglądał podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > tak, to ten salon. Auto odbierał kolega, byłem tam oglądnąć zakup. Zdjęcia nie oddają w pełni stanu > lakieru, jest gorzej. Takie rysy są na masce, klapie bagażnika i dachu. Źródło światła odbite > w lakierze uwidacznia rysy. > Auto było myte przed wydaniem, w mojej ocenie zostało umyte zapiaszczoną szczotką/gąbką a że lakier > jeszcze nie jest w pełni utwardzony to jest efekt jak na zdjęciach. > Więcej, lakier innych aut (poza jednym) w salonie wyglądał podobnie. Wina salonu ewidentna, ale w ogólności trzeba przyznać, że Mazdy mają lichy lakier. Jak to mówią: rysuje się od samego patrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lysy1980 Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > nie jedź do włoch ani francji jak Ci nasz kraj przeszkadza ale za to np w Niemczech nie mają problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Uważam że taka granica to 10%, ale naciągnąłem 2x bo w sumie w PL się mało zarabia. > Widać po ulicach że to się sprawdza. Ludzie nie bez powodu kupują auta stare, warte 10tyś i mniej. > Bo to są ich maks pół roczne wypłaty. > Auto powinno byc warte 1-4 wypłaty. Inaczej każda rysa boli. 4 wypłaty to moim zdaniem i tak > rozrzutność. Damn it, zejdź na ziemię chłopaku. W polskich realiach rzadko kiedy wystarczyłoby na nówkę. A o dramatycznym stanie lakieru tej Mazdy z salonu - pominę to milczeniem. Pierwsze miesiące parkowania pod sklepem i będą piękne wgnioty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Damn it, zejdź na ziemię chłopaku. > W polskich realiach rzadko kiedy wystarczyłoby na nówkę. > A o dramatycznym stanie lakieru tej Mazdy z salonu - pominę to milczeniem. Pierwsze miesiące > parkowania pod sklepem i będą piękne wgnioty Chyba nie doczytałeś co napisałem. Ludzie kupują stare auta, bo trzymają się tej zasady. Jak się ostatnio zastanawiałem nad leasingiem, to stwierdziłem że rata 600-700PLN za Dacię Logan jest ok. Tyle nie zaboli. Ostatecznie kupiłem jednak stare padło jako drugie auto, bo to bolało jeszcze mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > tęskniSZ Smirk nie na miejscu Jakkolwiek ludzie są zazdrośni, to zakładam że woleliby Lexa IS-F czy nowego Merca w garażu w ładnym domu, niż czterdziestoletnie paście na urobisku z gliny, otoczonej siatką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Smirk nie na miejscu > Jakkolwiek ludzie są zazdrośni, to zakładam że woleliby Lexa IS-F czy nowego Merca w garażu w > ładnym domu, niż czterdziestoletnie paście na urobisku z gliny, otoczonej siatką Ani jefen ani drugi mnie nie zrozumial-mowilem o standardzie obslugi klienta nie o tym co i gdzie (albo co komu 😄) stoi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > Ani jefen ani drugi mnie nie zrozumial-mowilem o standardzie obslugi klienta nie o tym co i gdzie > (albo co komu 😄) stoi Wiem o co Ci chodziło. Jednak Marek głównie pisał o $, a czasem tylko o obsłudze klienta To OZI się raczej uzewnętrznia jaki to u niego raj na ziemi i że lepiej to się już nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 > albo brelok do kluczy Brelok Mazda przesyła pocztą do domu, kilka tygodni po zakupie auta. Bez targowania. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 30 Października 2014 Udostępnij Napisano 30 Października 2014 > Brelok Mazda przesyła pocztą do domu, kilka tygodni po zakupie auta. Bez targowania. Dokładnie, odbierałem właśnie taką paczkę powitalną dla sąsiada, który kupił Mazdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.