Skocz do zawartości

Nowy Nissan X-trail tylko jeden silnik?!?!


jaceq

Rekomendowane odpowiedzi

> ... w wiekszości zastosowań taki napęd w połączeniu z prześwitem w

> granicach 20 cm dałby komfort...

Jeździłem przez dwa tygodnie CR-V II gen z wymontowanym wałem i to był dramat. Permanentny brak trakcji. Buksowanie nawet na asfalcie i zwyczajnym ruszaniu.

Nie wiem z czego to wynikało bo masa jak tłustego kompakta, moc też niezbyt duża.

Pewnie przyzwyczajenie do AWD, które w CR-V i tak uchodzi za najwolniej dołączane?

niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem przez dwa tygodnie CR-V II gen z wymontowanym wałem i to był dramat. Permanentny brak

> trakcji. Buksowanie nawet na asfalcie i zwyczajnym ruszaniu.

W Suzuki Jimny jest napęd na tył, przód jest dołaczoany ręcznie (bez międzyosiowego dyferencjału) - ale fabrycznie z tyłu nie ma blokady mechanizmu różnicowego. Na kiepskich fabrycznych oponach (Bridgestone Dueller H/T) wystarczyła lekko zabłocona droga gruntowa żeby były problemy z poruszaniem się - dołączenie napędu na przód trochę pomagało ale bez rewelacji. W tym aucie zainstalowana została aftermarketowa blokada tylnego mechanizmu różnicowego (ARB, sterowana pneumatycznie) - w sumie jej skuteczność okazała się dość podobna do włączonego napędu na obie osie, a dopiero obie te rzeczy razem wyraźnie poprawiały trakcję na sliskim błocie. Najwięcej korzyści w tym względzie dała natomiast wymiana opon na lepsze. grinser006.gif

W przypadku SUV-a na szosowych oponach, który z asfaltu bedzie zjeżdżał okazjonalnie, naped na cztery koła wcale nie musi być koniecznością, jeśli auto jest rozsądnie skonfigurowane. ok.gif Problem w tym, że często działa stereotyp: napęd na cztery koła (jaki by nie był) = "pogromca bezdroży" grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie auta z napedem na przód mają seryjna blokadę mechanizmu róznicowego?

Przednionapedowych chyba nie ma w ogóle (jeśli mowa o ręcznie włączanej blokadzie, a nie o mechaniźmie różnicowym o zwiększonym tarciu) - natomiast tylnonapędowe z blokadą są oferowane, głównie to chyba pickupy.

W SUV-ach takie rozwiązanie sprawdzałoby się nieźle, ale nie brzmi tak dobrze jak napęd na cztery koła (nawet jeśli ten napęd w praktyce daje tyle co nic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przednionapedowych chyba nie ma w ogóle (jeśli mowa o ręcznie włączanej blokadzie, a nie o

> mechaniźmie różnicowym o zwiększonym tarciu) - natomiast tylnonapędowe z blokadą są oferowane,

> głównie to chyba pickupy.

Czyli jezeli chcemy mieć wieksza pewnośc trakcji w górach - nie ma alternatywy do 4x4...

edit.

oczywiscie najtańszym wyjsciem - znacznie tańszym niz 4x4 sa lańcuchy na przednie koła... rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jezeli chcemy mieć wieksza pewnośc trakcji w górach - nie ma alternatywy do 4x4...

> edit.

> oczywiscie najtańszym wyjsciem - znacznie tańszym niz 4x4 sa lańcuchy na przednie koła...

Peugeot ma jakis system "grip control", ale jak i czy w ogole to dziala to nie mam pojecia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krawiec

Pewnie symulacja blokady przy pomocy ESP/ABS. Czyli hamulec blokuje to koło które sie przy poślizgu szybciej obraca. Ta sama metoda jest u mnie w Yeti z Haldexem i niby dzięki niej można przenieść 85% momentu na jedno koło. Fakt że jak sie jednej zimy w miejscie w niezłe oblodzenie wpakowałem to dało rady... gdzie wszystkie auta z napedem na jedną oś poległy.

Zobaczymy co Forester pokaże w zimie bo w nim tez jest sprzegło wielopłytkowe...

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naped na 4 kola sprawdza sie w górach, a jak mieszkasz w Warszawie, czy innym pierdziolku to tylko

> na sasiadach ma robic wrażenie.

Najtrudniejsze zimowe warunki regularnie spotykam na pewnym parkingu dużego osiedla w centrum Katowic.

Wystarczy twórcze podejście administracji do problemu odśnieżania.

hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najwięcej

> korzyści w tym względzie dała natomiast wymiana opon na lepsze.

Do przeciętnego SUVa jak założysz nawet zwyczajne opony zimowe, to nagle się okazuje, że jego zdolnośći jazdy po śliskim (śnieg/błoto) zmieniają się sporo na plus wink.gif

Ja kiedyś poganiałem w Grecji po górach (jakieś drogi wiejskie, drogi pożarowe) i po plaży Jimnym na zimówkach. Jak go odbierałem z wypożyczalni, to dziwiłem że ponad 30 C, a on ma opony M+S..Zrozumiałem po jednym dniu - ależ on sobie radził na kopnym piachu grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najtrudniejsze zimowe warunki regularnie spotykam na pewnym parkingu dużego osiedla w centrum

> Katowic.

> Wystarczy twórcze podejście administracji do problemu odśnieżania.

Byc moze kazdy raz w zyciu bedzie mial taki przypadek. Ja jeszcze nie mialem takiego aby sobie nie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że przez jakiś czas używałem X-traila poprzedniej generacji, upoważnia mnie do stwierdzenia, że jego główną zaletą był silnik 2.0 170KM. Nowy lepszy wygląd nie upoważnia do stosowania downsizingowej kapelusznikowej kosiarki, 130KM wstydziłbym się pokazać w katalogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jezeli chcemy mieć wieksza pewnośc trakcji w górach - nie ma alternatywy do 4x4...

Sprzedawcy chcą na pewno, żebyś tak myślał smile.gif - ale w ogólnym wypadku to nie jest prawda: wszystko zależy od konkretnego samochodu.

Dla przykładu Ford Kuga jest dużo bardziej przewidywalny z napędem wyłącznie na przednią oś, ten napędzany na obie osie poza uślizgami tyłu w przypadkowych momentach nie daje żadnych dodatkowych korzyści na mniej przyczepnej nawierzchni. Wiem z pierwszej ręki - miałem takiego z napędem na obie osie, przednionapędowy dostałem kilka razy jako zastępczy. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli mówisz ze jedynie od mojego myslenia zalezy czy podjadę pod górę na oblodzonej drodze?

Od Twojego myślenia zależy racjonalne bądź nie wydawanie pieniędzy - niektórzy producenci wychodzą z założenia że napęd na cztery koła nie musi działać, wystarczy by był. Ta strategia się sprawdza w wielu przypadkach: słyszałem już zachwyty na temat wyjątkowej stabilności na sliskich nawierzchniach, jaką Toyocie Hilux zapewnia napęd na cztery koła. Okazało się potem, że właściciel nie zdążył jeszcze przestudiować instrukcji obsługi i nawet nie wiedział jak się dołącza napęd przedniej osi - ale że wiara czyni cuda to poprawa trakcji już była odczuwalna. rotfl.gif

BTW. Przy niektórych konfiguracjach napędu na cztery koła użycie łańcuchów tylko na jednej osi może być dość problematyczne. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od Twojego myślenia zależy racjonalne bądź nie wydawanie pieniędzy - niektórzy producenci wychodzą

> z założenia że napęd na cztery koła nie musi działać, wystarczy by był. Ta strategia się

> sprawdza w wielu przypadkach: słyszałem już zachwyty na temat wyjątkowej stabilności na

> sliskich nawierzchniach, jaką Toyocie Hilux zapewnia napęd na cztery koła.

mam wrażenie że mówimy o róznych sprawach.. ja tylko niesmialo zauważam iz mnie nape 4x4 byłby konieczny do dojazdu do schroniska/wyciagu w zimowej wyprawie na narty... I miałbym nadzieje że byłby mniej kłopotliwy niz zakładanie i zdejmowanie łańcuchów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Byc moze kazdy raz w zyciu bedzie mial taki przypadek. Ja jeszcze nie mialem takiego aby sobie nie

> poradzić.

Dla mnie największy argument za 4x4 to taki, że mam wyjazd z działki lekko pod górkę. I zimą nawet nie musiałem myśleć o odśnieżaniu tego.

Mała rzecz a jak cieszy.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedawcy chcą na pewno, żebyś tak myślał - ale w ogólnym wypadku to nie jest prawda: wszystko

> zależy od konkretnego samochodu.

> Dla przykładu Ford Kuga jest dużo bardziej przewidywalny z napędem wyłącznie na przednią oś, ten

> napędzany na obie osie poza uślizgami tyłu w przypadkowych momentach nie daje żadnych

> dodatkowych korzyści na mniej przyczepnej nawierzchni. Wiem z pierwszej ręki - miałem takiego

> z napędem na obie osie, przednionapędowy dostałem kilka razy jako zastępczy.

Bardzo ciekawe jest to co piszesz...

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie największy argument za 4x4 to taki, że mam wyjazd z działki lekko pod górkę. I zimą nawet

> nie musiałem myśleć o odśnieżaniu tego.

> Mała rzecz a jak cieszy.

Wiadomo, co komu potrzeba, ja nie mam takich problemów i nigdy nie mialem, wiec dla mnie 4x4 to bylaby fanaberia. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie największy argument za 4x4 to taki, że mam wyjazd z działki lekko pod górkę. I zimą nawet

> nie musiałem myśleć o odśnieżaniu tego.

Długi ten wyjazd? Bo szwagier na 20 metrach załozył ogrzewanie pod kostka i twierdzi ze kosztuje go duzo taniej niz 4x4....;)zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam wrażenie że mówimy o róznych sprawach.. ja tylko niesmialo zauważam iz mnie nape 4x4 byłby

> konieczny do dojazdu do schroniska/wyciagu w zimowej wyprawie na narty...

A ja mowię o tym, że to zależy o jakim aucie mowa. Miałem takie, gdzie napęd na cztery koła w zimie był bardzo przydatny, jak i takie, gdzie jego przydatność była mocno dyskusyjna - tak "znakomicie" działał.

W przypadku tradycyjnego napedu 4x4 gdzie przód dopina się ręcznie z grubsza wiadomo czego się spodziewać, natomiast bardziej finezyjne rozwiązania jednym producentom wychodzą lepiej a innym po prostu gorzej i rozrzut jest tutaj dość duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo ciekawe jest to co piszesz...

Nie wiem, co jest na filmiku, bo w miejscu gdzie jestem mam zablokowany dostęp do YT, ale jeśli wynika z niego że w Fordzie Kuga napęd na cztery koła działa w jakikolwiek zauważalny sposób, to świadczy to tylko o tym, ile są takie filmiki warte. grinser006.gif Miałem takie auto przez 4 lata, w zimie niemal w każdy weekend zdarzało mi się wjeżdżać z Podgórzyna do Zachełmia, a obecność napędu na cztery koła zauważyłem dwukrotnie: przy zakupie i przy sprzedaży, w obydwu przypadkach miało to wpływ na cenę. Poza tym jakichkolwiek innych następstw jego obecności nie udało się namierzyć. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym jakichkolwiek innych następstw jego obecności nie

> udało się namierzyć.

może to oznacza po prostu że działał prawidłowo ???

są różne rodzaje napędów ... moze warto sprawdzic przed zakupem jak i co sie sprawuje ... w moim przypadku inny egzemplarz był przetestowany kilkanaście razy na budowach i budowlanym błocie ... dał radę i było ok ... to zakupiłem i nie powiem ... na suchym nie czuć ... na mokrym trochę ... ale w błotku daje radę ...

sporo też zalezy od kierowcy, opon i innych czynników ... jadąc kawalkadą przez budowe kaczkaje "utonęły" , grand vitara też ... ja i dustery przejechaliśmy

na nowego xtraila patrze jako nastepcę obecnego u mnie egzemplarza ... oczywiście z 4x4 ... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie powiesz mi że są auta w których naped 4x4 nie daje nic jeżeli chodzi o powolną trakcje na

> sliskim...

Właśnie od kilku postów usiłuję zwrócić na taki fakt uwagę. Sam takie auto kiedyś miałem. grinser006.gif

> Bo jezeli sa to po co?

Żeby klient kupił, skoro chce auto z napędem na cztery koła to czemu mu nie sprzedać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może to oznacza po prostu że działał prawidłowo ???

Owszem, tyle że z tego działania wiele nie wynikało w praktyce.

> są różne rodzaje napędów ... moze warto sprawdzic przed zakupem jak i co sie sprawuje ...

Do tego właśnie zmierzam. Niektórym wystarczy po prostu auto w którym wyżej się siedzi, niektórym przyda się większy prześwit (wbrew pozorom nie każdy SUV ma ten parametr znacząco odstsjacy od niektórych zwykłych osobówek), a jeśli komuś zależy na lepszej trakcji w warunkach zmniejszonej przyczepności to są takie auta na rynku ale też to nie oznacza że pierwszy lepszy SUV spełni takie oczekiwania. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, tyle że z tego działania wiele nie wynikało w praktyce.

> Do tego właśnie zmierzam. Niektórym wystarczy po prostu auto w którym wyżej się siedzi, niektórym

> przyda się większy prześwit (wbrew pozorom nie każdy SUV ma ten parametr znacząco odstsjacy od

> niektórych zwykłych osobówek), a jeśli komuś zależy na lepszej trakcji w warunkach

> zmniejszonej przyczepności to są takie auta na rynku ale też to nie oznacza że pierwszy lepszy

> SUV spełni takie oczekiwania.

gdyby nie to że musze jeździc po różnym terenie i w różnych warunkach to zamiast xtraila było by kombi ... duże kombi , wygodne i pojemne

SUV stał sie modny i trendy wink.gif ale poza tym jego plusy sie kończa dla szarego obywatela ...

jeśli ktoś musi korzystać z 4x4 bo mieszka na wsi daleko od asfaltu , pracuje w trudnym terenie, itp itd ... to ok ... ale nigdy nie zrozumiem masowego kupna SUV celem jeżdzenia do opery czy podwożenia dzieci do szkoły / przedszkola przez mieszczuchów którzy jeżdzą tylko po asfalcie i mieszkają w centrum miasta

tak samo nie zrozumiem SUV z napedem 4x2 ... to nieporozumienie ... chyba że ktos chce być trendy i mieć taniej auto pseudoterenowe ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako, że przez jakiś czas używałem X-traila poprzedniej generacji, upoważnia mnie do stwierdzenia,

> że jego główną zaletą był silnik 2.0 170KM. Nowy lepszy wygląd nie upoważnia do stosowania

> downsizingowej kapelusznikowej kosiarki, 130KM wstydziłbym się pokazać w katalogu.

napiszę jeszcze raz ...

pomiedzy starym 170 a obecnym 130 jest różnica

pomiedzy starym 150 a obecnym 130 nie ma róznicy ...

nie wiem co zrobili ... ale ja różnicy nie czułem ...

wg mnie do jazdy normalnej ten silnik jest ok i wystarczajacy

moze jest 130 ... tylko na papierze a w praktyce są jakieś gratisy od fabryki ... nie wiem

ja różnicy nie poczułem pomiedzy tym ktorym od 2 lat jeźdze a tym z salonu ... dla mnie jest wystarczajacy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby nie to że musze jeździc po różnym terenie i w różnych warunkach to zamiast xtraila było by

> kombi ... duże kombi , wygodne i pojemne

To kup sobie Outbacka smile.gif

> SUV stał sie modny i trendy ale poza tym jego plusy sie kończa dla szarego obywatela ...

Zgadzam się.

> jeśli ktoś musi korzystać z 4x4 bo mieszka na wsi daleko od asfaltu , pracuje w trudnym terenie,

> itp itd ... to ok ... ale nigdy nie zrozumiem masowego kupna SUV celem jeżdzenia do opery czy

> podwożenia dzieci do szkoły / przedszkola przez mieszczuchów którzy jeżdzą tylko po asfalcie i

> mieszkają w centrum miasta

> tak samo nie zrozumiem SUV z napedem 4x2 ... to nieporozumienie ... chyba że ktos chce być trendy i

> mieć taniej auto pseudoterenowe ...

Moda. Nic innego. Moja Kiła nie jest złym autem. Natomiast bez 4x4 to by było jakieś nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To kup sobie Outbacka

> Zgadzam się.

> Moda. Nic innego. Moja Kiła nie jest złym autem. Natomiast bez 4x4 to by było jakieś

> nieporozumienie.

outback niekoniecznie mi sie podoba ... ale xtrail jest i do minimum jesieni trzeba nim pojeździć ... a potem skłaniam sie w kierunku leasingu nowego xtraila ... grinser006.gif

bardzo pozytywnie pierwszy kontakt i pierwszą jazdę odebrałem ... spróbuje jeszcze przekonać tą miłą panią z salonu by mi pozyczyła testówkę na pół dnia ... może weekend ... albo ze mną sie przejechała w trudniejszy teren celem weryfikacji własności terenowych oink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdyby nie to że musze jeździc po różnym terenie i w różnych warunkach to zamiast xtraila było by

> kombi ... duże kombi , wygodne i pojemne

> SUV stał sie modny i trendy ale poza tym jego plusy sie kończa dla szarego obywatela ...

> jeśli ktoś musi korzystać z 4x4 bo mieszka na wsi daleko od asfaltu , pracuje w trudnym terenie,

> itp itd ... to ok ... ale nigdy nie zrozumiem masowego kupna SUV celem jeżdzenia do opery czy

> podwożenia dzieci do szkoły / przedszkola przez mieszczuchów którzy jeżdzą tylko po asfalcie i

> mieszkają w centrum miasta

> tak samo nie zrozumiem SUV z napedem 4x2 ... to nieporozumienie ... chyba że ktos chce być trendy i

> mieć taniej auto pseudoterenowe ...

Zgadzam się w całej rozciągłości 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak samo nie zrozumiem SUV z napedem 4x2 ... to nieporozumienie ... chyba że ktos chce być trendy i

> mieć taniej auto pseudoterenowe ...

a moze po prostu komus podoba sie konkretne auto a poniewaz nie potrzebuje napedu 4x4 to kupuje tylko oske?

ja na pewno wybralbym[gdyby spodobal mi sie jakis SUV]wersje na jedna os.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.