wawo Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 praca na lpg (była) przy oparach benzyny w baku. Czy za zgasniecie silnika moze odpowadac niedoładowany akumulator? (pompa paliwa jescze działa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > praca na lpg (była) przy oparach benzyny w baku. Czy za zgasniecie silnika moze odpowadac > niedoładowany akumulator? (pompa paliwa jescze działa) Jeśli alternator nie działa to hipotetycznie może. Inaczej aku nie może być rozładowany. Chyba, że obciążasz instalację bardziej niż wydajność alternatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Jeśli alternator nie działa to hipotetycznie może. > Inaczej aku nie może być rozładowany. Chyba, że obciążasz instalację bardziej niż wydajność > alternatora? Chodzi mi po glowie: pompa paliwa przeciązyła wydajność, możliwe to? Napięcia kiedyś sprawdzałem, były ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > praca na lpg (była) Chłodno się ostatnio zrobiło. Może instalacja gazowa podaje zbyt ubogą mieszankę. Miałem ostatnio taki przypadek. Wgrałem nową mapę i póki co, jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Chodzi mi po glowie: pompa paliwa przeciązyła wydajność, możliwe to? > Napięcia kiedyś sprawdzałem, były ok. Wątpliwe. Niemal na pewno nie. Jeśli alternator działa to m usiałbyś zapalić wszystkie światła, ogrzewanie, nadmuch, grzanie szyby żeby zbliżyć się do maksimum. Żeby przeciążyć to jeszcze jakieś, dodatkowe, prądożerne odbiorniki. Jakieś grzałki, dużo dodatkowych reflektorów itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Wątpliwe. Niemal na pewno nie. Jeśli alternator działa to m usiałbyś zapalić wszystkie światła, > ogrzewanie, nadmuch, grzanie szyby żeby zbliżyć się do maksimum. > Żeby przeciążyć to jeszcze jakieś, dodatkowe, prądożerne odbiorniki. Jakieś grzałki, dużo > dodatkowych reflektorów itp. Domysłam się, mam na mysli natomiast pompę przed agonia/pracujaca na zbyt malej ilosc noPb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Domysłam się, mam na mysli natomiast pompę przed agonia/pracujaca na zbyt malej ilosc noPb Szybciej się silnik spali (lub bezpiecznik) niż altka przeciąży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 29 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Szybciej się silnik spali (lub bezpiecznik) niż altka przeciąży. Ok, czyli nierozgrzany/zbyt uboga mieszanka - gasnie - wielokrotne proby odpalenia przy niemaniu beznyny powoduja pad akumulatora? Chyba taki bylby ciag przyczynowo-skutkowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > Ok, czyli nierozgrzany/zbyt uboga mieszanka - gasnie - wielokrotne proby odpalenia przy niemaniu > beznyny powoduja pad akumulatora? Chyba taki bylby ciag przyczynowo-skutkowy? To już bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 29 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2014 > praca na lpg (była) przy oparach benzyny w baku. Czy za zgasniecie silnika moze odpowadac > niedoładowany akumulator? (pompa paliwa jescze działa) Jechałem autem bez akumulatora z włączonymi światłami i nie było problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 30 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2014 > Ok, czyli nierozgrzany/zbyt uboga mieszanka - gasnie - wielokrotne proby odpalenia przy niemaniu > beznyny powoduja pad akumulatora? Chyba taki bylby ciag przyczynowo-skutkowy? mogłeś też tym sposobem tak konkretnie zjarać pompę że jakieś zwarcie poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 30 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2014 > praca na lpg (była) przy oparach benzyny w baku. Czy za zgasniecie silnika moze odpowadac > niedoładowany akumulator? (pompa paliwa jescze działa) A czy po zgaśnięciu akumulator nie kontaktuje i trzeba poprawić klemę? U mnie tak się działo, gdy minusa nie dało się dobrze zacisnąć, więc rozgiąłem obejmę, żeby mocniej się zaciskała przy dokręcaniu i problem zniknął "raz na zawsze". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 1 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 > mogłeś też tym sposobem tak konkretnie zjarać pompę że jakieś zwarcie poszło. Nie ja Pompa zyje, aku po 36 h ladowania wskazuje kolo 80 procent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba_s Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Czy za zgasniecie silnika moze odpowadac > niedoładowany akumulator? Tak. Sprawdzone doświadczalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Szybciej się silnik spali (lub bezpiecznik) niż altka przeciąży. Dokładnie. Teraz altki w segmencie B mają 140 i więcej amperów. W zasadzie prościej jest wypalić wszystkie bezpieczniki, lub bez nich po prostu stopić kable niż przy pracującym silniku dojść do momentu w którym prąd płynie nie do, a z akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darkdude Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Niedawno opisywałem na kąciku Uno ściąganie z drugiego końca kraju jednej padliny z zupełnie padniętym alternatorem. Ściąganie polegało na podmianie akumulatora jak Uno gasło. Silnik 1.1 na wtrysku. Po ok. 150 km zaczynała żarzyć się "marchewa" (kontrolka wtryskiwacza), Uniacz jechał. Niedługo później zapalała się na stałe, Uniacz tracił moc ale jechał. W międzyczasie stopniowo przygasały światła. Po 180-200 km silnik stawał, ale akumulator był tak zdojony że nawet lampka w kabinie nie bardzo chciała świecić. Tak więc czy silnik przy rozładowanym akumulatorze zgaśnie? Zgaśnie. Ale raczej nie natychmiast beż żadnych objawów w stylu CE, przygasających świateł czy podświetlenia. A jak już zgaśnie to na pewno nie odpali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Jechałem autem bez akumulatora z włączonymi światłami i nie było problemu. To się ciesz, że nie spaliło Ci się parę rzeczy w samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Tylko że uno jest względnie proste w budowie, a altek się wzbudza bezpośrednio przez żarówkę sygnalizacji braku ładowania. Ale to było zbyt proste i teraz komplikują - w wielu samochodach prąd wzbudzenia podaje ECU na podstawie swojego widzimisię. I sąsiadowi w cytrynie przestało podawać, mimo sprawnego altka i akumulatora. Okazalo się, że pod wielowtyki kompa dostala się wilgoć, co podobno w tym modelu nie należy do rzadkości i zaczął żyć własnym życiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Okazalo się, że pod wielowtyki kompa dostala się > wilgoć, co podobno w tym modelu nie należy do rzadkości i zaczął żyć własnym życiem. I ta naprawa jest droższa czy bardziej czasochłonna niż rozkręcenie zegarów i wymiana żarówki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > I ta naprawa jest droższa czy bardziej czasochłonna niż rozkręcenie zegarów i wymiana żarówki? A nie jest Po drugie-kto wymienia żarówkę od ładowania, przecież ona się nie przepala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > A nie jest Jest. Po pierwsze trzeba to znaleźć, a na kompie niekoniecznie wychodzi. Potem trzeba to ECU wybebeszyć, co też nie jest banalne. Naprawa standardowa polega w serwisie na wymianie ecu, co kosztuje jedne dwa patyki. Sąsiadowi dalem znajomego dłubacza fascynata, który komp naprawił. Bo na skutek tych zawilgoceń skurzył się jeden z przekaźników i coś jeszcze. W sumie był kilka dni bez pojazdu, zaś gdyby trzeba było wymieniać te żarówki, to by zajęło 15 do 30 minut. > Po drugie-kto wymienia żarówkę od ładowania, przecież ona się nie przepala No wlaśnie się tak zastanowiłem i chyba w żadnym samochodzie od lat 70 nie wymienialiśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 2 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 > Niedawno opisywałem na kąciku Uno ściąganie z drugiego końca kraju jednej padliny z zupełnie > padniętym alternatorem. Ściąganie polegało na podmianie akumulatora jak Uno gasło. Silnik 1.1 > na wtrysku. > Po ok. 150 km zaczynała żarzyć się "marchewa" (kontrolka wtryskiwacza), Uniacz jechał. Niedługo > później zapalała się na stałe, Uniacz tracił moc ale jechał. W międzyczasie stopniowo > przygasały światła. Po 180-200 km silnik stawał, ale akumulator był tak zdojony że nawet > lampka w kabinie nie bardzo chciała świecić. > Tak więc czy silnik przy rozładowanym akumulatorze zgaśnie? Zgaśnie. Ale raczej nie natychmiast > beż żadnych objawów w stylu CE, przygasających świateł czy podświetlenia. A jak już zgaśnie to > na pewno nie odpali. Nic nie wskazuje na padniety alternator. Pomierzylem napliecia PO ladowaniu (niestety z pamieci) 12,X, 14,5, 10,5. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.