bizz Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Lubię często zmieniać samochody, lubię jeździć wszystkim tym, co mnie za młodu ominęło - padło na Poloneza. Pytanie w zasadzie jedno rozbudowane: co się zmieniało w kolejnych rocznikach, chcę kupić auto z instalacją gazową i wspomaganiem kierownicy do max 3000 PLN, choć preferuję auta do 1500 PLN. Samochód pewnie na miesiąc, dwa, ale czasem mi coś odbija i chowam do garażu więc na wszelki wypadek wolę wybrać lepsze zło Czy jest różnica między Caro z 1995, 1998, 2000 roku? Zwracać na coś konkretnego uwagę? Różni się czymkolwiek zakup Poloneza od innych samochodów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 w 95 roku zmieniono system hamulcowy z 4 tarczowego na system Lucas - z przodu tarcze z tyłu bębny - bierz wyłącznie ten z hamulcami lucasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesol Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Lubię często zmieniać samochody, lubię jeździć wszystkim tym, co mnie za młodu ominęło - padło na > Poloneza. > Pytanie w zasadzie jedno rozbudowane: co się zmieniało w kolejnych rocznikach, chcę kupić auto z > instalacją gazową i wspomaganiem kierownicy do max 3000 PLN, choć preferuję auta do 1500 PLN. > Samochód pewnie na miesiąc, dwa, ale czasem mi coś odbija i chowam do garażu więc na wszelki > wypadek wolę wybrać lepsze zło > Czy jest różnica między Caro z 1995, 1998, 2000 roku? Zwracać na coś konkretnego uwagę? Różni się > czymkolwiek zakup Poloneza od innych samochodów? Chcesz wspomaganie to musi być Poldek Plus, po 95r jak pamiętam weszły hamulce Lucasa, zamiast wcześniejszych spowalniaczy. Plusy chyba szły o 98 czy 99r. inna deska, z zewnątrz to chyba kojarzysz, silniki na wielopunkcie, zamist jednopunktowego wtrysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Chcesz wspomaganie to musi być Poldek Plus, po 95r jak pamiętam weszły hamulce Lucasa, zamiast > wcześniejszych spowalniaczy. Plusy chyba szły o 98 czy 99r. inna deska, z zewnątrz to chyba > kojarzysz, silniki na wielopunkcie, zamist jednopunktowego wtrysku. no szkoda, najmniej mi się podobają... rozumiem że wcześniejsze miały tylko wybiórczo, czy w ogóle nie miały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > w 95 roku zmieniono system hamulcowy z 4 tarczowego na system Lucas - z przodu tarcze z tyłu bębny > - bierz wyłącznie ten z hamulcami lucasa. hmm... 4 tarczowy brzmi lepiej niż tarcze+bębny - nie 4 bębnowy był wcześniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > hmm... 4 tarczowy brzmi lepiej niż tarcze+bębny - nie 4 bębnowy był wcześniej? tylko brzmi - co 3 miesiące obowiązkowa rozbiórka i konserwacja, inaczej na bank sie zacierały. masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesol Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > no szkoda, najmniej mi się podobają... > rozumiem że wcześniejsze miały tylko wybiórczo, czy w ogóle nie miały? Wcześniej chyba w ogóle, może jakieś super wersje eksportowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > rozumiem że wcześniejsze miały tylko wybiórczo, czy w ogóle nie miały? Nie miały, ale to jest stosunkowo łatwo zamontować nawet do borewicza - koło pasowe, pompa i przekładnia z plusa p&p. Inna sprawa, że sprawna i dobrze ustawiona przekładnia bez wspomagania nie wymaga użycia dużej siły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Nie miały, ale to jest stosunkowo łatwo zamontować nawet do borewicza - koło pasowe, pompa i > przekładnia z plusa p&p. Inna sprawa, że sprawna i dobrze ustawiona przekładnia bez > wspomagania nie wymaga użycia dużej siły . właśnie dostałem od znajomego cynka na Borewicza podobno podłoga i blachy zdrowe, z gazem - 2000 PLN czekam na zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Nie miały, To nieprawda - od MR'93 (Caro) wspomaganie jako opcja występowało. Od MR'97 (Caro Plus) wspomaganie było standardem wyposażenia, ale nie dla wszystkich wersji silnikowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pejus1982 Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Też jestem na etapie poszukiwania Poloneza. Co myślicie o tym egzemplarzu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Też jestem na etapie poszukiwania Poloneza. Co myślicie o tym egzemplarzu ? cena kosmos absolutny jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 za niski, ja chcę bokiem po śnieg tym polatać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Też jestem na etapie poszukiwania Poloneza. Co myślicie o tym egzemplarzu ? Zdjęcia wnętrza super Doły drzwi by pokazał i podłogę od spodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Od MR'97 (Caro Plus) wspomaganie było standardem wyposażenia, ale nie dla wszystkich wersji > silnikowych. Niezupełnie. Były Plusy w wersji "bida" bez wspomagania. Jako ciekawostka to Plusy miały cieńsze blachy od wcześniejszych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 2 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Zdjęcia wnętrza super Doły drzwi by pokazał i podłogę od spodu wiesz, każde auto w środku jesteś w stanie wyprowadzić do takiego wyglądu przy użyciu dobrych kosmetyków (chyba, że robotnicy jeździli), dlatego nie kręcą mnie takie zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > wiesz, każde auto w środku jesteś w stanie wyprowadzić do takiego wyglądu przy użyciu dobrych > kosmetyków (chyba, że robotnicy jeździli), dlatego nie kręcą mnie takie zdjęcia Wiem dlatego był złośnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wesol Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > To nieprawda - od MR'93 (Caro) wspomaganie jako opcja występowało. > Od MR'97 (Caro Plus) wspomaganie było standardem wyposażenia, ale nie dla wszystkich wersji > silnikowych. Baa, widziałem nawet takiego z elektryką szyb i elektrycznym szyberdachem ale to był pojazd demonstracyjny w naszym salonie. Dawno to było i wszystkiego nie pamiętam, ojciec miał 3 poldki, w tym jednego "na fullu" z Oricari i bajerami ale żaden wspomagania nie miał, salon pod domem parę lat i też nie kojarze żadnego ze wspomaganiem, choć coś mi świata,że te z dieslem miewały ale głowy nie dam sobie uciąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 jeździłem kilka lat z silnikiem rovera z pakietem chyba "oriciari" ale jak pamiętam to miał hamulce jeszcze nielukasowe i na pewno nie miał wspomagania ale za to jak na tą bryłę to już się nawet zbierał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > jeździłem kilka lat z silnikiem rovera z pakietem chyba "oriciari" ale jak pamiętam to miał hamulce > jeszcze nielukasowe i na pewno nie miał wspomagania ale za to jak na tą bryłę to już się > nawet zbierał Wczesne Rovery miały 4 tarcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Wczesne Rovery miały 4 tarcze szczerze to nie pamiętam jakie miałem w tym hamulce bo w poprzedzającym go zwykłym raczej tarcz nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Wczesne Rovery miały 4 tarcze Rover pojawił się wraz z plastikowym podszybiem i szerokim zawieszeniem ('93). Pytanie teraz - czy były "szerokie plastiki" ze starymi tarczami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Rover pojawił się wraz z plastikowym podszybiem i szerokim zawieszeniem ('93). Pytanie teraz - czy > były "szerokie plastiki" ze starymi tarczami? były, sąsiad w roverze miał z tyłu tarcze, ale oryginał czy samoróbka natomiast w 1,6 drugi miał na pewno oryginał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Niezupełnie. Były Plusy w wersji "bida" bez wspomagania. Tak, masz rację, wyprodukowali niecałe 500 szt. takich cudaków. Nawet zderzaków nie lakierowali Tak, były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Rover pojawił się wraz z plastikowym podszybiem i szerokim zawieszeniem ('93). Pytanie teraz - czy > były "szerokie plastiki" ze starymi tarczami? Miałem więc były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Rover pojawił się wraz z plastikowym podszybiem i szerokim zawieszeniem ('93). Pytanie teraz - czy > były "szerokie plastiki" ze starymi tarczami? Oczywiście, nawet takiego posiadałem, zresztą nie tylko takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > jeździłem kilka lat z silnikiem rovera z pakietem chyba "oriciari" ale jak pamiętam to miał hamulce > jeszcze nielukasowe i na pewno nie miał wspomagania Wersje z 1.4 nie miały wspomagania do końca produkcji. > ale za to jak na tą bryłę to już się nawet zbierał 2 lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LMV Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Chcesz wspomaganie to musi być Poldek Plus, po 95r jak pamiętam weszły hamulce Lucasa, zamiast > wcześniejszych spowalniaczy. Plusy chyba szły o 98 czy 99r. inna deska, z zewnątrz to chyba > kojarzysz, silniki na wielopunkcie, zamist jednopunktowego wtrysku. Plusy weszły chyba w 1997. W pewnym momencie (1993-4?) poszerzyli rozstaw kół, przenieśli wycieraczki na swoje miejsce. Podejrzewam, że choć Plus dla purysty jest nieakceptowalny - jednak jest o wiele bardziej przyjazny dla kierowcy. Plusem jechałem raz na "stopa" i niestety niewiele pamiętam, oprócz tego, że początkowe wrażenie zepsuł "tylny most" wyjący tak samo jak w starych polonezach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > tylko brzmi - co 3 miesiące obowiązkowa rozbiórka i konserwacja, inaczej na bank sie zacierały. > masakra. Już n-ty raz o tym czytam i sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać... Powielasz tylko zasłyszane opinie, czy może sam miałeś i robiłeś co 3 miesiące? Bo moim zdaniem trzeba mieć dwie lewe ręce żeby tak hamulce zrobić żeby za 3 miesiące znów trzeba było rozbierać. No chyba, że to ja coś zrobiłem nie tak, bo ja od ponad dwóch lat nie ruszam i jakoś nic się nie zaciera, ręczny też działa bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihó1435053663 Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Mieliśmy pierwszy wypust MR93. Tam były z tyłu bębny na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > hmm... 4 tarczowy brzmi lepiej niż tarcze+bębny - nie 4 bębnowy był wcześniej? Wszystkie 125p miały 4 tarcze. Jego następca, czyli Polonez, również miał 4 tarcze. Generalnie to już przestarzała konstrukcja i jednakowoż trzeba o takie hamulce zadbać żeby dobrze działały. W latach 1995 - 1996 wprowadzili nowszy system hamulcowy, w którym z przodu były tarcze, a z tyłu bębny. Te hamulce są ponoć skuteczniejsze i raczej bezobsługowe, bo przednie zaciski mają już inną konstrukcję. Generalnie jako auto tylko do jazdy raczej tylko ta druga opcja się nadaje. Jak lubisz podłubać to można wybrać tą pierwszą opcję, ale skuteczniejsze nie będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Mieliśmy pierwszy wypust MR93. Tam były z tyłu bębny na 100% Nie wiem skąd by się miały wziąć w seryjnym samochodzie - weszły dopiero w 1995 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 Mieliśmy nówkę sztukę z Żerania 1994r. 1.6 GLE (na gaźniku) Pamiętam jak odbieraliśmy z placu to równocześnie odbierał jakiś młody typ, z dupą, która za paskiem miała "komórkę" typu cegła - mało nie padłem na kolana Nasza fura miała: - przetłoczenie na masce, - szeroki rozstaw kół. - regulacje podświetlenia zegarów (pomarańczowy kolor), - kontrolkę niedziałających stopów, - hydrauliczną regulację poziomu świateł, - płynną regulację pracy wycieraczek, - na 100% wspomaganie, - na 100% 4 X tarcze - w późniejszym okresie należało serwisować hamulce (zwłaszcza tylne) co 10kkm, bo zdarzało się, że klocek zacierał się w zacisku i nierówno zużywał. Kolor czerwony. Co tu dużo gadać - miałem 15 lat i dumny byłem jak paw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Już n-ty raz o tym czytam i sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać... Powielasz tylko zasłyszane > opinie, czy może sam miałeś i robiłeś co 3 miesiące? Bo moim zdaniem trzeba mieć dwie lewe > ręce żeby tak hamulce zrobić żeby za 3 miesiące znów trzeba było rozbierać. No chyba, że to ja > coś zrobiłem nie tak, bo ja od ponad dwóch lat nie ruszam i jakoś nic się nie zaciera, ręczny > też działa bez problemu posiadałem i z ojcem moglibyśmy doktorat napisać z tych hamulców więc gadaj zdrów, ja tam pamiętam jak do 3 w nocy w Miedzyzdrojach naprawialiśmy zapieczone heble w Caro (pół roku były nie konserwowane) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrob Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > W pewnym momencie (1993-4?) poszerzyli rozstaw kół, przenieśli wycieraczki na swoje miejsce. Mieliśmy w rodzinie z czerwca 92 i to była chyba pierwsza seria po zwiększeniu rozstawu kół, ale wycieraczki chyba miał po staremu i kurnik na masce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Wczesne Rovery miały 4 tarcze Polonez Caro ZAWSZE miał hamulce tarczowe na obu osiach pochodzące żywcem ze 125p do lipca 1995 r. kiedy zaczęto montować lucasa czyli tył bębny- zupełnie inna bajka. wspomagania NIGDY nie miały Caro z Rover-em i z dieslem Citorena 1.9 D CARO plus i Atu Plus miały wspomagania - wyjątek- silnik ROVER-a w Plusach- wspomagania nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Mieliśmy w rodzinie z czerwca 92 i to była chyba pierwsza seria po zwiększeniu rozstawu kół, ale > wycieraczki chyba miał po staremu i kurnik na masce coś Ci się pomerdało To było od lipca 1993 r.- ja mam czerwiec 1993 r. i wąski rozstaw kół, ciotka miała 2 miesiące starszy i już szerszy rozstaw ale nadal kurnik na masce ( maska miała dodatkowo przetłoczenie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dizzastar Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > ciotka miała 2 miesiące > starszy i już szerszy rozstaw młodszy................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chrob Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > coś Ci się pomerdało > To było od lipca 1993 r.- ja mam czerwiec 1993 r. i wąski rozstaw kół, ciotka miała 2 miesiące > starszy i już szerszy rozstaw ale nadal kurnik na masce ( maska miała dodatkowo > przetłoczenie). Hmmm.... A może faktycznie to był rok 93, ale na 100% auto zamówione w czerwcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > Mieliśmy pierwszy wypust MR93. Tam były z tyłu bębny na 100% Na 100% nie były bo ich nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 2 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2015 > posiadałem i z ojcem moglibyśmy doktorat napisać z tych hamulców Jak ktoś lubi > więc gadaj zdrów, ja tam pamiętam jak do 3 w nocy w Miedzyzdrojach naprawialiśmy zapieczone heble w > Caro (pół roku były nie konserwowane) Sam gadaj zdrów - przerobiłem prywatnie PF125 i kilka Polonezów. Żaden z nich nie wymagał: Quote: tylko brzmi - co 3 miesiące obowiązkowa rozbiórka i konserwacja, inaczej na bank sie zacierały. masakra. Przed zimą i po zimie warto było najwyżej oczyścić ślizgacze i tyle. Przy okazji można było zwrócić uwagę, czy nie były uszkodzone/sparciałe osłony tłoków - jeżeli były to wtedy spora szansa na problemy, ale to jak w każdym samochodzie. To samo tyczyło osłon mechanizmu hamulca ręcznego. Co do parchów spotykanych, to się nie wypowiadam przez grzeczność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roberciu Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Już n-ty raz o tym czytam i sam nie wiem, czy śmiać się, czy płakać... Powielasz tylko zasłyszane > opinie, czy może sam miałeś i robiłeś co 3 miesiące? Bo moim zdaniem trzeba mieć dwie lewe > ręce żeby tak hamulce zrobić żeby za 3 miesiące znów trzeba było rozbierać. No chyba, że to ja > coś zrobiłem nie tak, bo ja od ponad dwóch lat nie ruszam i jakoś nic się nie zaciera, ręczny > też działa bez problemu Miałem rocznik 92 jeszcze na gaźniku i hamulce trzeba bylo oczyścić. Nie co trzy miesiące, ale na wiosnę to było wskazane. Przykra robota. 1.6 bez wspomagania, wąski rozstaw, ale jeden z pierwszych Caro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Miałem rocznik 92 jeszcze na gaźniku i hamulce trzeba bylo oczyścić. Nie co trzy miesiące, ale na > wiosnę to było wskazane. Jak w większości samochodów > Przykra robota. 1.6 bez wspomagania, wąski rozstaw, ale jeden z > pierwszych Caro. Pierwsze to '91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 W 1994 już były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > W 1994 już były Nie wiem skąd masz takie informacje, ale Polonezy z układem hamulcowym Lucas zaczęły się pojawiać w pierwszej połowie 1995 (nie, raczej nie był to styczeń i do tego rzadko to było spotykane) za dopłatą. W 1996 był to standard, a za wersje z hamulcami "zwykłymi" można było dostać rabat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Nie wiem skąd masz takie informacje, ale Polonezy z układem hamulcowym Lucas zaczęły się pojawiać w > pierwszej połowie 1995 (nie, raczej nie był to styczeń i do tego rzadko to było spotykane) za > dopłatą. W 1996 był to standard, a za wersje z hamulcami "zwykłymi" można było dostać rabat. Pierwsze z układem Lukasa były pod koniec roku 1994,tak więc na przełomie 94/95 można było kupić takie Poldka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Pierwsze z układem Lukasa były pod koniec roku 1994, Śmiem twierdzić, że nie w sprzedaży (o czym już pisałem) i jeżeli twierdzisz inaczej, to prosiłem o podanie skąd masz takie informacje. Liczę się z tym, że informacje z FSO (na tym opieram swą wiedzę i długo miałem okazję korzystać z tzw. pierwszej ręki) są nieścisłe i zapewne masz coś więcej na poparcie swej tezy poza stwierdzeniem, że coś takiego widziałeś > tak więc na przełomie 94/95 można było kupić takie Poldka. Strasznie kombinujesz - chętnie zobaczę Poloneza kupionego normalnie w 1994 roku, z fabrycznie zamontowanym układem Lucas. Może być skan faktury - powinna być pozycja wyszczególniająca dopłatę za tę opcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Śmiem twierdzić, że nie w sprzedaży (o czym już pisałem) i jeżeli twierdzisz inaczej, to prosiłem > o podanie skąd masz takie informacje. Liczę się z tym, że informacje z FSO (na tym opieram swą > wiedzę i długo miałem okazję korzystać z tzw. pierwszej ręki) są nieścisłe i zapewne masz coś > więcej na poparcie swej tezy poza stwierdzeniem, że coś takiego widziałeś > Strasznie kombinujesz - chętnie zobaczę Poloneza kupionego normalnie w 1994 roku, z fabrycznie > zamontowanym układem Lucas. Może być skan faktury - powinna być pozycja wyszczególniająca > dopłatę za tę opcję Ogólnie w 1994 / 1995 różne dziwne kundle wychodziły Ja mam '94, nie pamiętam tylko miesiąca, i mam stare hamulce, nową deskę i szeroki rozstaw. A silnik to GLE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 > Śmiem twierdzić, że nie w sprzedaży (o czym już pisałem) i jeżeli twierdzisz inaczej, to prosiłem > o podanie skąd masz takie informacje. Liczę się z tym, że informacje z FSO (na tym opieram swą > wiedzę i długo miałem okazję korzystać z tzw. pierwszej ręki) są nieścisłe i zapewne masz coś > więcej na poparcie swej tezy poza stwierdzeniem, że coś takiego widziałeś Mam klienta który ma takie i nie tylko takie zresztą.Widziałem ,też DR ,gość ma też m.in ciekawsze egzemplarze np poldka z numerem produkcyjnym 76 czy 77. > Strasznie kombinujesz - chętnie zobaczę Poloneza kupionego normalnie w 1994 roku, z fabrycznie > zamontowanym układem Lucas. Może być skan faktury - powinna być pozycja wyszczególniająca > dopłatę za tę opcję Twój problem jest taki ,iż uważasz ,że każdy i wszędzie chce Cię wydymać .Pomyślałeś o cyklu produkcyjnym Kiedyś te polonezy z lukasem musieli wyprodukować.Nie twierdzę ,że można je było kupić na masową skalę . BTW Wspomniany poldek ma silnik rovera i fotele Intergroklin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.