C4 Cactus

[walczy]

> Konwencjonalne automaty tez nie sa juz trwale. Producenci zadbali o to.

> Ale problemem tu jest nieprzyjemna praca. Chyba lepszym wynalazkiem jest CVT, a koszty tez przeciez

> nieduze.

Dokładnie tak jest. ETG ładnie zmienia biegi przy łagodnej płynnej jeździe. I większe obciążenie, im głębsze wciskanie pedału gazu - tym większa różnica między ETG a klasycznym automatem ma korzyść klasycznego automatu oczywiście.

Ja jestem z tej skrzyni zadowolony ponieważ wiedziałem jest to nie ideał, lecz kompromis. Podstawowe założenie - uwolnienie się od manualnej orki lewą nogą i prawą ręką zostało spełnione. Dodatkowo zużycie paliwa jest takie jak z manualem ponieważ nie występuje poślizg sprzęgła hydrokinetycznego.

Przy poprzedniku MCP siłowniki były hydrauliczne, przy ETG są elektryczne. Czas pokaże jaka będzie długoterminowa trwałość tej konstrukcji.

[maro_t]

> rabaty sa duze, co wplywa na utrate wartosci. To wiem. Ja probuje oszacowac utrate wartosci w 3

> lata.

przyjmij, że za 3 lata będzie warty 50-60% wartości i tyle. Jak odzyskasz więcej, to przyjmiesz to jako bonus

[maro_t]

> Mysle podobnie. Juz dawno nie zrobili czegos oryginalnego.

DS5 jest moim zdaniem całkiem oryginalnym autem w swoim segmencie. I mnie się strasznie podoba

> Ten moze nie jest przelomem i nie zadziwia technologia, ale na swoj sposob jest inny.

I to trzeba dzisiaj u producentów doceniać

[maagog]

> Dokładnie tak jest. ETG ładnie zmienia biegi przy łagodnej płynnej jeździe. I większe obciążenie,

> im głębsze wciskanie pedału gazu - tym większa różnica między ETG a klasycznym automatem ma

> korzyść klasycznego automatu oczywiście.

> Ja jestem z tej skrzyni zadowolony ponieważ wiedziałem jest to nie ideał, lecz kompromis.

> Podstawowe założenie - uwolnienie się od manualnej orki lewą nogą i prawą ręką zostało

> spełnione. Dodatkowo zużycie paliwa jest takie jak z manualem ponieważ nie występuje poślizg

> sprzęgła hydrokinetycznego.

> Przy poprzedniku MCP siłowniki były hydrauliczne, przy ETG są elektryczne. Czas pokaże jaka będzie

> długoterminowa trwałość tej konstrukcji.

Mialem Civica I-shift i o ile nowa chodzila wolno, ale bez wiekszych szarpan, to przy 40 tys km bylo juz slabo.

Kiedy doszly do tego sporadyczne kangury stwierdzilem, ze to rozwiazanie powinno byc zabronione.

[maagog]

> DS5 jest moim zdaniem całkiem oryginalnym autem w swoim segmencie. I mnie się strasznie podoba

To tylko ladne detale. Na prawde odwazny jest Cactus. Podejrzewam jednak, ze sprzedaz bedzie marginesem.

[maro_t]

> To tylko ladne detale. Na prawde odwazny jest Cactus. Podejrzewam jednak, ze sprzedaz bedzie

> marginesem.

w Polsce na pewno, ale w Europie zachodniej moim zdaniem ma szanse. Jako drugie auto w rodzinie, jeżeli ktoś potrzebuje czegoś większego niż Fiat 500 i nie nudnego...

[iwik]

> Podejrzewam jednak, ze sprzedaz bedzie

> marginesem.

Przy obecnych cenach na pewno. To auto powinno być cenowo między C3 i C4, więc zaczynać się od 40k PLN (zwłaszcza, że słabe silniki są w palecie).

[krakow_kult]

> Konwencjonalne automaty tez nie sa juz trwale. Producenci zadbali o to.

> Ale problemem tu jest nieprzyjemna praca. Chyba lepszym wynalazkiem jest CVT, a koszty tez przeciez

> nieduze.

W audi multitronic (cvt) jest mniej trwałe niz 2-sprzęgłowa odmiana skrzyni. cvt = koszty.

Idea dobra tylko cena zwala z nóg gdy trzeba serwisować.

[Olas1]

Nówka sztuka, wersja 1.2 82km Feel, turkusowa... czyli dla faceta to taki niebieski prawie

Bałem się, że to auto z 80konnym silniczkiem nie da rady jechać, ale... od razu po odbiorze miałem trasę z Krakowa do Warszawy, więc idealna trasa testowa, trochę górek, trochę zakrętów, dziury i równy asfalt, nawet kawałek pięknej dwupasmówki prawie jak w DE

Vmax... 172km/h (to właśnei ta dwupasmówka w DE), cicho do ok. 130, 140km/h, powyżej gwiżdżą relingi. Prowadzi się bardzo fajnie, jest podsterowny, ale to jakoś bardzo to nie przeszkadza. Waży to poniżej tony i w 3 osoby na pokładzie jechałem tym lepiej niż Astrą IV 1.6 samotnie. W sumie to jechał lepiej niż 80konna Corsa. Średnie spalanie z całej trasy to 6,6l/100km, więc moim zdaniem rewelacja, biorąc pod uwagę, że testowałem i vmax i trochę wyprzedzałem i nie jechałem mega oszczędnie. Sądzę, że bez tych testów dąło by się bez probelemu zejść do jakiś 6,2.

Miejsca dużo, tylk oco w dobrym komplakcie. Bagażniek ma wysoki próg i gołą blechę, ale mi to nie przeszkadza. To co mi przeszkadza to brak dzielonej tylne kanapy, ale może to kwestia tej wersji?

W mieście dynamika też wystarczająca, przy spokojnej jeździ silnik dość cichy, ale spalanie koło 7,5l/100km.

Komfortowe zawieszenie, głośne dopiero na dużych dziurach.

W korku wszyscy na to coś patrzą, zaczepiają na parkingu i oglądają ze sporym zdziwieniem, a w sumie w Warszawie cieżko zadziwić czymś na ulicy

Ogólnie... rewelacja... żona się napaliła i za rok jej taki kupie

[Gość]

Jeździ lepiej bo ten silnik faktycznie ma 92 km, Czesi go zmierzyli 67,5 kW WYKRES 1,2 82 KM na hamowni 92KM

Sam czekam na takiego 301 1.2 82 ETG a w rzeczywistości 1.2 92KM.

[Olas1]

> Jeździ lepiej bo ten silnik faktycznie ma 92 km, Czesi go zmierzyli 67,5 kW WYKRES 1,2 82 KM na

> hamowni 92KM

> Sam czekam na takiego 301 1.2 82 ETG a w rzeczywistości 1.2 92KM.

ładny gratis, ale nie wiadomo, czy to kwestia tylko tego, czy wszytkich egzemplarzy

a ta skrzynia to działa sprawnie?

[Gość]

Skrzynia działa ok szybka nie jest ale chce mieć pierwsze auto które samo zmienia biegi, kolega Walczy już pisał recenzje swojego 301 1.2 ETG 72KM, ludzie którzy jeżdżą ETG nie narzekają na nią, o dziwo spalanie jest mniejsze niż w manualu, ja czekam na moją 301 dopiero się produkuje będzie miał już nowszy silnik euro 6 1.2 82KM.

Silnik 1.2 82KM wiedziałem że będzie miał gratisy bo 1.2 72 też ma 78KM, a ten 82k ma zmienne fazy rozrządu dodatkowo na wlocie i wylocie oraz podniesiony stopień sprężania do 11, no i elektronika która tym steruje.

[blue_impuls]

> ja czekam na moją 301 dopiero się produkuje

> będzie miał już nowszy silnik euro 6 1.2 82KM.

To zmulony będzie

[Darczi]

a nie przeszkadza Ci to że w takim samochodzie (napewno nie tanim) tylne szyby otwiera się jak w starym Cinquecento?

[Darczi]

> Najwyraźniej nie umiesz tym jeździć.

> Albo zepsuty miałeś.

> Na mnie ten 1.2 zrobił lepsze wrażenie niż 1.6. Bo 1.6 na papierze obiecuje nie wiadomo co a potem

> hałasuje i nie jedzie. Ten 1.2 nic przynajmniej nie obiecywał a przy spokojnej jeździe jest

> całkiem kulturalny.

> IMO lepiej kupić mały silnik i być pozytywnie nim zaskoczonym niż dopłacić za większy i się mocno

> rozczarować.

chcesz powiedzieć że 3 cyl, brzmią lepiej od 4 cylindrów? prosze Ryb bez bzdur, nawet laik odgadnie po dzięku silnika że to 3 cylindry

[Olas1]

> a nie przeszkadza Ci to że w takim samochodzie (napewno nie tanim) tylne szyby otwiera się jak w

> starym Cinquecento?

To akurat atut jak masz dzieciaki moim zdaniem.

Poza tym... kiedy ostatnio otwierałeś tylne okna?

[Olas1]

> chcesz powiedzieć że 3 cyl, brzmią lepiej od 4 cylindrów? prosze Ryb bez bzdur, nawet laik odgadnie

> po dzięku silnika że to 3 cylindry

Jestem mega czuły na dźwięk i tan 3cylindrowiec naprawdę nie denerwuje. To nie to samo co matiz. Naprawdę da się to lubić

[71mordor]

> To akurat atut jak masz dzieciaki moim zdaniem.

> Poza tym... kiedy ostatnio otwierałeś tylne okna?

Latem częściej otwieram tylne okna niż przednie. Prawie codziennie, żeby przewietrzyć jak się buda nagrzeje.

[Darczi]

> To akurat atut jak masz dzieciaki moim zdaniem.

> Poza tym... kiedy ostatnio otwierałeś tylne okna?

zawsze otwieram jak jest ciepło

[maagog]

> a nie przeszkadza Ci to że w takim samochodzie (napewno nie tanim) tylne szyby otwiera się jak w

> starym Cinquecento?

Jesli podczas jazdy pasazer otwiera tylna szybe, a przednie lub szyber zostaja zamkniete, to rozwala mi bebenki w uszach.

Takie rozwiazanie to plus.

[Ryb]

> chcesz powiedzieć że 3 cyl, brzmią lepiej od 4 cylindrów? prosze Ryb bez bzdur, nawet laik odgadnie

> po dzięku silnika że to 3 cylindry

Tego nie napisałem. Napisałem, że ten 1.6 wg katalogu powinien być całkiem dynamiczny. No więc spróbowałem i dostałem hałas bez dynamiki. Z 1.2 nawet mi nie przyszło do głowy próbować, a w codziennej jeździe (spokojnej) radzi sobie normalnie, niespecjalnie gorzej niż ten 1.6.

Więc 1.6 rozczarowuje a 1.2 nie. Co prawda wynika to z innych oczekiwań ale jednak. IMO nie warto przepłacać, bo nie dostajemy wcale czegoś fajnego za te pieniądze.

[wujek]

> Tego nie napisałem. Napisałem, że ten 1.6 wg katalogu powinien być całkiem dynamiczny. No więc

> spróbowałem i dostałem hałas bez dynamiki. Z 1.2 nawet mi nie przyszło do głowy próbować, a w

> codziennej jeździe (spokojnej) radzi sobie normalnie, niespecjalnie gorzej niż ten 1.6.

> Więc 1.6 rozczarowuje a 1.2 nie. Co prawda wynika to z innych oczekiwań ale jednak. IMO nie warto

> przepłacać, bo nie dostajemy wcale czegoś fajnego za te pieniądze.

Chyba popsutego miales 9s do 100km/h to jest halas zamiast jazdy? Ja rozumiem, ze to nie jest turbo diesel wiec dupohamownia jest inna ale litosci.

[Ryb]

> Chyba popsutego miales 9s do 100km/h to jest halas zamiast jazdy? Ja rozumiem, ze to nie jest turbo

> diesel wiec dupohamownia jest inna ale litosci.

No właśnie, spodziewałem się że przy 9s do 100 to będzie prawie jak hot-hatch. Tymczasem to w ogóle nie chce jechać i hałasuje.

Poważnie. Przejedź się. Dla mnie to była jedna z największych porażek w kategorii "oczekiwania vs. rzeczywistość".

[Maciej__]

> Najwyraźniej nie umiesz tym jeździć.

> Albo zepsuty miałeś.

> Na mnie ten 1.2 zrobił lepsze wrażenie niż 1.6. Bo 1.6 na papierze obiecuje nie wiadomo co a potem

> hałasuje i nie jedzie. Ten 1.2 nic przynajmniej nie obiecywał a przy spokojnej jeździe jest

> całkiem kulturalny.

> IMO lepiej kupić mały silnik i być pozytywnie nim zaskoczonym niż dopłacić za większy i się mocno

> rozczarować.

Ten 1,6 o ktorym piszesz to jest montowany jedynie w P301 i C-Elysee.

To jest jakas wariacja na temat starego silnika 1,6 PSA.

W Cactusie tego nie uswiadczysz.

[Ryb]

> Ten 1,6 o ktorym piszesz to jest montowany jedynie w P301 i C-Elysee.

> To jest jakas wariacja na temat starego silnika 1,6 PSA.

> W Cactusie tego nie uswiadczysz.

Tego nie wiedziałem.

Ale i tak ten 1.6 zrobił na mnie złe wrażenie. Może w aucie z lepszym wyciszeniem niż 301 byłoby lepiej.

[_Majkel_]

>

> Jaka bedzie utrata wartosci po 3 latach?

>

w uk są mocno tanie-sprawdź na autotrader i porownaj proporcjonalnie

tez sie zastanawiałem nad nim ale ostatecznie wziąłem qashqai bo trochę bardziej ponadczasowy...