bielaPL Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Witam Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. Więc gdzie sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Witam > Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki > kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli > bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. > Więc gdzie sens? Większość pickupów nie była kupowana jako auta robocze lecz jako alternatywa dla SUVów z możliwością odliczania VATu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiaterwiater Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Witam > Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki > kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli > bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. > Więc gdzie sens? Moda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Witam > Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki > kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli > bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. > Więc gdzie sens? 15-20% ceny po 10 latach to drogo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 4 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > 15-20% ceny po 10 latach to drogo? w tej cenie możesz już mieć auta które kosztowały ponad 200 tys moim zdaniem powinny kosztować koło 17-25 tys no ale pytam się czemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > w tej cenie możesz już mieć auta które kosztowały ponad 200 tys > moim zdaniem powinny kosztować koło 17-25 tys no ale pytam się czemu Popyt/podaż? Liczba ogłoszeń: BMW 5 E60 (2003-2010) (1559) Audi A6 C6 (2004-2011) (1749) Wszystkie roczniki: Toyota Hilux (95) Nissan Navara (296) Mitsubishi L200 (112) Dla potwierdzenia reguły, SUV'y są tańsze, bo: BMW X5 (1284) Jeep Grand Cherokee (955) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > w tej cenie możesz już mieć auta które kosztowały ponad 200 tys > moim zdaniem powinny kosztować koło 17-25 tys no ale pytam się czemu bo sa praktyczne i można na nich jeszcze zarobić, w sensie używać jako narzędzia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 4 Marca 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > bo sa praktyczne i można na nich jeszcze zarobić, w sensie używać jako narzędzia? w PL nie są praktyczne, bardziej praktyczny będzie busik jakiś niż to, a jeszcze z odkrytą paką to zaraz Ci ktoś coś zakosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > w PL nie są praktyczne, bardziej praktyczny będzie busik jakiś niż to, a jeszcze z odkrytą paką to > zaraz Ci ktoś coś zakosi Wiele tych kupowanych z powodu VATu ma zabudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > w PL nie są praktyczne, bardziej praktyczny będzie busik jakiś niż to, a jeszcze z odkrytą paką to > zaraz Ci ktoś coś zakosi na każdego pickupa możesz dokupić budę, a nie każdy busik wjedzie w błotnistą drogę coraz więcej tego widać po budowach pamiętasz popularność poloneza truck'a, też miał budę z plastiku i jakoś jeździło tego masa pick'upy są za drogie np dla rolników czy małych firm budowlanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Witam > Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki > kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli > bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. > Więc gdzie sens? ja stawiam na trwalosc i praktycznosc, moje l200 absolutnie nigdy sie nie zepsulo, przez 120 tys km poza przegladami wymienilem ogranicznik drzwi i gume na polosi, reszta to olej, filtry, klocki, tarcze, opony, rozrzad, mam zabudowe wiec nic mi nie ukradli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > ja stawiam na trwalosc i praktycznosc, moje l200 absolutnie nigdy sie nie zepsulo, przez 120 tys km > poza przegladami wymienilem ogranicznik drzwi i gume na polosi, reszta to olej, filtry, > klocki, tarcze, opony, rozrzad, mam zabudowe wiec nic mi nie ukradli Ledwie 120kkm a już się zepsuły dwie rzeczy i do tego zużyły hamulce razem z tarczami! I to ma być bezawaryjne i trwałe auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Ledwie 120kkm a już się zepsuły dwie rzeczy i do tego zużyły hamulce razem z tarczami! > I to ma być bezawaryjne i trwałe auto? zlom panie teraz po inwestycji trzeba polatac zeby sie zamortyzowalo a nie zeby sie nowy wlasciciel cieszyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Ledwie 120kkm a już się zepsuły dwie rzeczy i do tego zużyły hamulce razem z tarczami! > I to ma być bezawaryjne i trwałe auto? Pytanie z czym i po czym było zrobione te 120k km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Pytanie z czym i po czym było zrobione te 120k km Przecież nie pisałem poważnie. Jedyne czego można się przyczepić to te tarcze ale takie auta ciężary wożą i same lekkie nie są więc miały pewnie ciężkie życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Przecież nie pisałem poważnie. Jedyne czego można się przyczepić to te tarcze ale takie auta > ciężary wożą i same lekkie nie są więc miały pewnie ciężkie życie. jasne, mysle ze uczciwie nie ma sie co czepiac, tarcze padaja bo auto ciezkie, chyba 1.9t na pusto a z tylu bebny, no i hamulec malutki bo tylko 294mm na jednotloczkowym zacisku, ja zmienilem na jakies zlote DBA i dopiero zaczelo hamowac a nie zwalniac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > jasne, mysle ze uczciwie nie ma sie co czepiac, tarcze padaja bo auto ciezkie, chyba 1.9t na pusto > a z tylu bebny, no i hamulec malutki bo tylko 294mm na jednotloczkowym zacisku, ja zmienilem > na jakies zlote DBA i dopiero zaczelo hamowac a nie zwalniac Zastanawiam się czy do Outlandera Brembo nie wsadzić bo też szału nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Zastanawiam się czy do Outlandera Brembo nie wsadzić bo też szału nie robi. a nie da sie tam zalozyc hamulca z evo? ten stary outlander mial kiedys wersje z silnikiem prawie z evo wiec pewnie tez hamulce, ten twoj to pewnie w kazdej ma to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > a nie da sie tam zalozyc hamulca z evo? ten stary outlander mial kiedys wersje z silnikiem prawie z > evo wiec pewnie tez hamulce, ten twoj to pewnie w kazdej ma to samo Ale to by trzeba zaciski też zmienić a na to za leniwy jestem. Kupię komplet Brembo lub Ferodo i zobaczę na początek. Drogie to nie jest to można zaryzykować. Ale to za jakieś 20kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Ale to by trzeba zaciski też zmienić a na to za leniwy jestem. > Kupię komplet Brembo lub Ferodo i zobaczę na początek. Drogie to nie jest to można zaryzykować. > Ale to za jakieś 20kkm. to chyba nic nie da, ja mialem serie, brembo ktore sie pogielo po 3 dniach i potem na podmianke od razu dba i jakies magiczne klocki, moze poszukaj czegos w tym stylu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > to chyba nic nie da, ja mialem serie, brembo ktore sie pogielo po 3 dniach i potem na podmianke od > razu dba i jakies magiczne klocki, moze poszukaj czegos w tym stylu Poszukam. Chociaż ja mam dobre doświadczenia z Brembo. W Epice komplet tarcze+klocki śmigał dużo lepiej niż seria (lepiej znosił hamowanie z dużych prędkości). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > ja stawiam na trwalosc i praktycznosc, moje l200 absolutnie nigdy sie nie zepsulo, przez 120 tys km > poza przegladami wymienilem ogranicznik drzwi i gume na polosi, reszta to olej, filtry, > klocki, tarcze, opony, rozrzad, mam zabudowe wiec nic mi nie ukradli to moje auto na F (berlingo) na co dzień używane po budowie wypada chyba lepiej pierwsza "poważniejsza" awaria - sprzęgiełko (hałasowało) na sprężarce klimy przy 130kkm przy 80kkm wymienione dwie końcówki drążków przy 80kkm robiłem hamulce tył, przy 120kkm przód a auto nie raz było ubłocone po klamki, pył jest wszędzie oczywiście oberwane wszystkie plastiki podwozia, trzecia osłona silnika chwilę miałem l200 ... fajne auto na budowe, choć na trasy wolę berlingowskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > to moje auto na F (berlingo) na co dzień używane po budowie wypada chyba lepiej > pierwsza "poważniejsza" awaria - sprzęgiełko (hałasowało) na sprężarce klimy przy 130kkm > przy 80kkm wymienione dwie końcówki drążków > przy 80kkm robiłem hamulce tył, przy 120kkm przód > a auto nie raz było ubłocone po klamki, pył jest wszędzie > oczywiście oberwane wszystkie plastiki podwozia, trzecia osłona silnika > chwilę miałem l200 ... fajne auto na budowe, choć na trasy wolę berlingowskiego ogranicznik drzwi plastikowy aso chyba 80pln, guma polosi 30pln, 110 zlotych poza przegladami, nic innego nie bylo dotykane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > ogranicznik drzwi plastikowy aso chyba 80pln, guma polosi 30pln, 110 zlotych poza przegladami, nic > innego nie bylo dotykane ok, ja nie mówię że drogo, ale napisałeś że jest bezawaryjny, a imo jest przeciętny 120kkm to żaden przebieg gumki do berlingo też kosztują grosze aaa przypomniało mi się, wyminiałem jeszcze pedał sprzęgła bo spadało takie małe ciegno co prawda wystarczyło by przewiercić i dać śrubkę, ale serwis ... wolał skasować firmę na 400zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnson Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > ok, ja nie mówię że drogo, ale napisałeś że jest bezawaryjny, a imo jest przeciętny > 120kkm to żaden przebieg > gumki do berlingo też kosztują grosze > aaa przypomniało mi się, wyminiałem jeszcze pedał sprzęgła bo spadało takie małe ciegno > co prawda wystarczyło by przewiercić i dać śrubkę, ale serwis ... wolał skasować firmę na 400zł mamy widac rozne kryteria bezawaryjnosci, coz poczac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Pytanie z czym i po czym było zrobione te 120k km W przypadku L200 bardziej liczy się czas niż przebieg - miałem takie auto i stąd wiem, że jest to pojazd biodegradowalny. Im intensywniej jest używany, tym poziom zadowolenia będzie zapewne wyższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 4 Marca 2015 Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 > Witam > Czemu pickupy są drogie (typu hilux,navara itd)? Używki 9-10 letnie w cenie 25-35 tys zł. Nówki > kosztowały koło jakiś 130 tys. W sumie grupa docelowa niewielka, auta często robocze czyli > bardziej zużyte, a ceny trzymają mocno. Nie trzeba mieć już pickupa żeby vat z paliwa ciągnąć. > Więc gdzie sens? Nie wiem czemu tak jest ale zgodzę się - za drogie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.