Zapytanie o Cruze

[PAWELwaw84]

Panowie czasem po głowie chodzi mi zmiana na Cruze, dlatego zacząłem nawet oglądać wystawione na sprzedaż modele. Powiedzcie czy to możliwe, że po 50kkm przednie klocki są już ledwo ledwo i tarcze też mają pokaźny rant? Dodam, że chodzi o wersję kombi z silnikiem 1,4T.

Czy mamy tu kogoś z kombiakiem? Ktoś na pewno miał 1,4T - jak to się sprawuje po latach?

[rwIcIk]

> Panowie czasem po głowie chodzi mi zmiana na Cruze, dlatego zacząłem nawet oglądać wystawione na

> sprzedaż modele. Powiedzcie czy to możliwe, że po 50kkm przednie klocki są już ledwo ledwo i

> tarcze też mają pokaźny rant? Dodam, że chodzi o wersję kombi z silnikiem 1,4T.

U mnie tylne klocki już wymienione (hatchback).

Przednie pewnie teraz będę wymieniał przy 60kkm.

A raczej nie jeżdżę ostro. No i mam 1,8, a ten silnik daje słabsze osiągi.

> Czy mamy tu kogoś z kombiakiem? Ktoś na pewno miał 1,4T - jak to się trzyma po latach?

Są i tacy - specjalnie czekali na nowy model z 1,4T

To świeże auto, więc powinno mieć pełną historię serwisową.

[PAWELwaw84]

Świeżyzna, bo oglądałem autko 2 letnie. Jeszcze ma rok gwarancji, wszystko robione w ASO, ostatnio wymieniona maglownica na gwarancji bo stukała. Wizualnie bez zastrzeżeń (szkoda że LT+ zamiast LTZ, bo jednak 17 calowe felgi i chromowane wykończenia okien dodają dużo uroku). Wnętrze po staremu bez MyLink, ale z tego co wyczytałem powodem jest to, że ma dokupioną nawigację. Zdaje się, że wersje MyLink nie miały możliwości nawigacji? Niby wszystko można sprawdzić w ASO, ale jednak zastanawiają mnie tak bardzo zjechane hamulce i drugi fakt, że ma tylko zimowe opony. Z tego co wiem to wszystkie auta z salonu wychodzą na letnich (ewentualnie jak sobie ktoś wynegocjuje to dodatkowo dostaje zimowe w środku zimy). Może letnie były zdarte od 2 razy większego przebiegu

[rwIcIk]

To jakiś handlarz sprzedaje?

Powypadkowy?

[PAWELwaw84]

Poleasingowy, pierwsze oględziny wskazują na to, że nie był blacharsko naprawiany.

[rwIcIk]

> Poleasingowy, pierwsze oględziny wskazują na to, że nie był blacharsko naprawiany.

No i git.

PO prostu kierownik miał ciężką nogę

[blue_impuls]

> Poleasingowy, pierwsze oględziny wskazują na to, że nie był blacharsko naprawiany.

Oddawał na zimowych i takie zostały

[PAWELwaw84]

No właśnie ja też mam ciężką nogę i zamienniki tarcz po 50kkm mam bez rantów (klocków została może z 1/4) do tego auto cięższe i bardziej obciążony przód (Diesel). Dopytuje bardziej pod kątem czy to nie jakaś nazwijmy wada fabryczna jak np. w lacetti gdzie tarcze tylne jakoś szybko się kończą. Z tego co poczytałem na forum największą bolączką są amorki przednie? Coś jeszcze?

[Maciej__]

> No właśnie ja też mam ciężką nogę i zamienniki tarcz po 50kkm mam bez rantów (klocków została może

> z 1/4) do tego auto cięższe i bardziej obciążony przód (Diesel). Dopytuje bardziej pod kątem

> czy to nie jakaś nazwijmy wada fabryczna jak np. w lacetti gdzie tarcze tylne jakoś szybko się

> kończą. Z tego co poczytałem na forum największą bolączką są amorki przednie? Coś jeszcze?

To, ze tego juz nie sprzedaja w EU...

Za 2-3 lata bedzie warte tyle co Lacetti obecnie.

Chyba, ze kupisz naprawde tanio i na dluzej, to wtedy bez znaczenia

PS. Padnieta przekladnia po 50kkm raczej nic dobrego nie wrozy.

[PAWELwaw84]

> Chyba, ze kupisz naprawde tanio i na dluzej, to wtedy bez znaczenia

> PS. Padnieta przekladnia po 50kkm raczej nic dobrego nie wrozy.

Znaczy jak to rozumieć, że nic dobrego nie wróży? To nie turbosprężarka, o którą się dba lub nie. Maglownica pewnie miała jakąś wadę fabryczną, to w sumie zaleta że została wymieniona, a nie problem przekazany kupującemu. Co do utraty wartości, zdaje sobie sprawę, bo jeździłem Nubirą, mam też Lacetti, teraz myślę o Cruze. Auta zwykle trzymam po 5-10lat, więc warto kupić jak najmłodsze, a w tej cenie Chevrolet ma największe szanse

[Maciej__]

> Znaczy jak to rozumieć, że nic dobrego nie wróży? To nie turbosprężarka, o którą się dba lub nie.

> Maglownica pewnie miała jakąś wadę fabryczną, to w sumie zaleta że została wymieniona, a nie

> problem przekazany kupującemu. Co do utraty wartości, zdaje sobie sprawę, bo jeździłem Nubirą,

> mam też Lacetti, teraz myślę o Cruze. Auta zwykle trzymam po 5-10lat, więc warto kupić jak

> najmłodsze, a w tej cenie Chevrolet ma największe szanse

Jesli to wada fabryczna to powiedzmy OK.

Gorzej jezeli kolejna tez padnie po 50kkm...

[rwIcIk]

> Jesli to wada fabryczna to powiedzmy OK.

> Gorzej jezeli kolejna tez padnie po 50kkm...

Nie słyszałem, by te przekładnie padały.

Amortyzatory niektórzy na upartego wymieniali, bo stukały.

Przede wszystkim podjechałbym / zadzwonił do ASO, gdzie był serwisowany by coś się dowiedzieć.

[PAWELwaw84]

Najpierw musiałbym sprzedać swój, a jeszcze nawet ogłoszenia nie dałem, więc pewnie zanim się ogarnę to i tak już go sprzedadzą

Słyszeliście, że Opel i Chevrolet wstrzymuje działalność w Rosji? Może wrócą do Europy????

[Elephant]

> Czy mamy tu kogoś z kombiakiem? Ktoś na pewno miał 1,4T - jak to się sprawuje po latach?

Jeżdzę właśnie 1.4T w kombiaku.

Dziś mi stuknęło 80 000 km, auto dokładnie 2 letnie - odebrane w marcu 2013.

Na ostatnim przeglądzie w sierpniu 2014 roku miałem chyba coś koło 40% jeszcze klocków.

Jak masz jakieś pytania to pisz.

[Miromat]

> Powiedzcie czy to możliwe, że po 50kkm przednie klocki są już ledwo ledwo i

> tarcze też mają pokaźny rant?

Stan klocków i tarcz zależy bardziej od tego, gdzie jeździsz niż ile km przejechałeś. Policz sobie ile razy hamujesz robiąc 100 km tylko w mieście i 100 km tylko w trasie. Jeżdżąc dużo w mieście klocki i tarcze zużywają się dużo szybciej.

Ja robiąc 80% przebiegu w mieście klocki muszę wymieniać co 30-40 kkm.

[PAWELwaw84]

Znalazłem teraz innego w htb, ale właśnie z 1,8. Boję się trochę spalania, bo dzisiaj kolega podpowiedział mi, że mondeo z podobnym silnikiem wciąga mu w mieście 12-16l/100km

Po przesadce z Diesla i 7-8l/100km chyba bym przeżył szok

Jak to rzeczywiście z tą dynamiką? Od jakich obrotów czujesz, że się to auto budzi?

Do tego oprócz amorków czytam, że problemy są też ze skrzynią przy tym silniku (wyskakująca jedynka itp.)

[Szary77]

> Znalazłem teraz innego w htb, ale właśnie z 1,8. Boję się trochę spalania, bo dzisiaj kolega

> podpowiedział mi, że mondeo z podobnym silnikiem wciąga mu w mieście 12-16l/100km

> Po przesadce z Diesla i 7-8l/100km chyba bym przeżył szok

> Jak to rzeczywiście z tą dynamiką? Od jakich obrotów czujesz, że się to auto budzi?

> Do tego oprócz amorków czytam, że problemy są też ze skrzynią przy tym silniku (wyskakująca jedynka

> itp.)

Nie wiem jak 1.8 ale 1.6 niekasowany od chyba 10 tysi może lepiej pokazuje 8.1L/100. Fakt że większość z niewielkiego przebiegu to trasa, ale ja ciężką nogę mam to i spalanie leci. Dziś nawet jadąc zanim się spojrzałem miałem 180 na szafie, aż ślubna z iście angielskim spokojem rzekła bym zwolnił bo zaraz wjeżdżamy w teren zabudowany

Moja skrzynia odpukać działa idealnie. Czasem dwójka zahaczy przy wbiciu ale to ponoć jakieś stare oplowskie fatum

Spalanie w mieście to policz sobie tak że to tego co podał producent dodaj 1-1.5L i będzie w miarę uczciwie, pod warunkiem żeś nie wariat drogowy

[Maciej__]

> Znalazłem teraz innego w htb, ale właśnie z 1,8. Boję się trochę spalania, bo dzisiaj kolega

> podpowiedział mi, że mondeo z podobnym silnikiem wciąga mu w mieście 12-16l/100km

> Po przesadce z Diesla i 7-8l/100km chyba bym przeżył szok

> Jak to rzeczywiście z tą dynamiką? Od jakich obrotów czujesz, że się to auto budzi?

> Do tego oprócz amorków czytam, że problemy są też ze skrzynią przy tym silniku (wyskakująca jedynka

> itp.)

Jestes pewien, ze chcesz zamienic Volvo V50 na Cruze'a 1.8?

To auto nie jedzie, nie wyglada i w dodatku za 2-3 lata bedzie rownie atrakcyjne jak Lacetti obecnie.

[rwIcIk]

> Znalazłem teraz innego w htb, ale właśnie z 1,8. Boję się trochę spalania, bo dzisiaj kolega

> podpowiedział mi, że mondeo z podobnym silnikiem wciąga mu w mieście 12-16l/100km

> Po przesadce z Diesla i 7-8l/100km chyba bym przeżył szok

Cruze 1.8 pali mi tyle samo co Lacetti 1.6

sr. 8.2 - ten silnik potrafi byc oszczedny

Ale w miescie w korkach z klima potrafi dojsc do 10

Ostra jazda na autostradzie to 12 lyka

> Jak to rzeczywiście z tą dynamiką? Od jakich obrotów czujesz, że się to auto budzi?

Budzi sie od 4000 obr.

> Do tego oprócz amorków czytam, że problemy są też ze skrzynią przy tym silniku (wyskakująca jedynka

> itp.)

A to nie wiem - moze z poczatku produkcji ...

[Elephant]

> Znalazłem teraz innego w htb, ale właśnie z 1,8. Boję się trochę spalania, bo dzisiaj kolega

> podpowiedział mi, że mondeo z podobnym silnikiem wciąga mu w mieście 12-16l/100km

> Po przesadce z Diesla i 7-8l/100km chyba bym przeżył szok

> Jak to rzeczywiście z tą dynamiką? Od jakich obrotów czujesz, że się to auto budzi?

> Do tego oprócz amorków czytam, że problemy są też ze skrzynią przy tym silniku (wyskakująca jedynka

> itp.)

Nieraz przesiadam się z mojego 1.4T na kolegi 1.8 bo mamy 2 w firmie. Róznica w przyspieszaniu nie jest kolosalna, ale wyczuwalna. Jednak turbo od nizszych obrotow go pcha. No i mi brakuje 6 biegu Jednak jazda na autostradzie to inny komfort poniędzy jazdą na 5 i na 6 biegi. Do tego ma uboższy komputer i wyswieltacz na desce rozdzielczej.

Spalanie po 40k km ma chyba 8,7litra, ale jazda w dużej mierze po mieście.

[PAWELwaw84]

Na pierwszy rzut oka masz rację, ale po zastanowieniu jest to jednak zamiana auta 11letniego z przebiegiem 200kkm na auto max 2 letnie z 30kkm na karku i w pełnej wersji wyposażenia LTZ (bogatszej niż obecne Volvo).

Za podobną cenę można wyrwać też Insignię z tym samym silnikiem 1,8 co w Cruze, ale będzie starsza o 3 lata, cięższa o 200kg (czyli jeszcze bardziej nie jedzie) i realnym przebiegiem rzędu 100-150kkm. Na plus oczywiście wygląd i 6 biegowa skrzynia, ale wyposażenie nie będzie tak bogate jak w Cruze LTZ.

Chodzi mi po głowie jeszcze jedna opcja - dorzucić 20kzł i wziąć nową gołą Astrę 1,4T z LPG.

[Maciej__]

> Na pierwszy rzut oka masz rację, ale po zastanowieniu jest to jednak zamiana auta 11letniego z

> przebiegiem 200kkm na auto max 2 letnie z 30kkm na karku i w pełnej wersji wyposażenia LTZ

> (bogatszej niż obecne Volvo).

> Za podobną cenę można wyrwać też Insignię z tym samym silnikiem 1,8 co w Cruze, ale będzie starsza

> o 3 lata, cięższa o 200kg (czyli jeszcze bardziej nie jedzie) i realnym przebiegiem rzędu

> 100-150kkm. Na plus oczywiście wygląd i 6 biegowa skrzynia, ale wyposażenie nie będzie tak

> bogate jak w Cruze LTZ.

> Chodzi mi po głowie jeszcze jedna opcja - dorzucić 20kzł i wziąć nową gołą Astrę 1,4T z LPG.

Sam mam podobny problem i poki co nie moge sie na nic zdecydowac...

Znalezienie 2-3 letniego kompakta z mocniejszym silnikiem noPB nie jest niestety latwe.

A skoro rozwazasz Cruze, to moze jednak 1,4T?

Ten 1,8 jak na swoja moc jedzie naprawde baaardzo slabo.

[rwIcIk]

> A skoro rozwazasz Cruze, to moze jednak 1,4T?

Turbinka i 6 biegów

> Ten 1,8 jak na swoja moc jedzie naprawde baaardzo slabo.

Do spokojnej jazdy wystarczy.

Chcąc dynamiczniej, trzeba redukować bieg i ciągnąć wysoko ponad 4000 obr.

TIRy wyprzedzam tylko na 3 biegu.

[PAWELwaw84]

Panowie to jasne, że w pierwszej kolejności szukam 1,4T, ale jak wiadomo wybór jest prawie żaden, dlatego czasem trzeba brać to co jest

[ggregg]

> Panowie to jasne, że w pierwszej kolejności szukam 1,4T, ale jak wiadomo wybór jest prawie żaden,

> dlatego czasem trzeba brać to co jest

Rozumiem, że diesel Cię nie interesuje? W miarę jak zbliża się termin odbioru nowego auta, jestem coraz bardziej zdeterminowany do sprzedaży Cruza.

[PAWELwaw84]

Właśnie teraz chciałem benzynę, ale gdzieś tam na końcu głowy ten 2,0D kusi mocą

Który masz rocznik, jaki przebieg, jaki kolor?

[ggregg]

> Właśnie teraz chciałem benzynę, ale gdzieś tam na końcu głowy ten 2,0D kusi mocą

> Który masz rocznik, jaki przebieg, jaki kolor?

Deep Espresso, 2013, 63 tys. km, LTZ z MyLinkiem

[PAWELwaw84]

No to fajny, właśnie mi ktoś takie kombi LT+ z 1,4T sprzed nosa zawinął. Preferuję benzynę, bo w zimowe miesiące robię odcinki 5km po mieście i w Dieslu to męczarnia, bo ledwo łapie temperaturę, a do tego te nowsze jeszcze mają filtr cząstek stałych i będę miał same kłopoty przez to. Z drugiej strony mam teraz mocnego Diesla i na pewno będzie mi brakowało tych Nm.

[ggregg]

> No to fajny, właśnie mi ktoś takie kombi LT+ z 1,4T sprzed nosa zawinął. Preferuję benzynę, bo w

> zimowe miesiące robię odcinki 5km po mieście i w Dieslu to męczarnia, bo ledwo łapie

> temperaturę, a do tego te nowsze jeszcze mają filtr cząstek stałych i będę miał same kłopoty

> przez to. Z drugiej strony mam teraz mocnego Diesla i na pewno będzie mi brakowało tych Nm.

No, przy takich przebiegach to będzie udręka z tym dieslem. To jest klasyczny autostradowiec. Ja właśnie robię odwyk od Nm, nie potrafię tym spokojnie jeździć. W Vitarze 1.6 mam to zapewnione

[PAWELwaw84]

Jak wygląda sytuacja w tym silniku (1,8) z założeniem gazu? W cenniku jest "dostosowanie do instalacji lpg" za 1zł. Co oni dokładali za ten 1zł? Inne zawory? Jeśli ktoś tego nie wybrał kupując auto to założenie gazu jest mniej bezpieczne dla silnika?

[rwIcIk]

> Jak wygląda sytuacja w tym silniku (1,8) z założeniem gazu? W cenniku jest "dostosowanie do

> instalacji lpg" za 1zł. Co oni dokładali za ten 1zł? Inne zawory? Jeśli ktoś tego nie wybrał

> kupując auto to założenie gazu jest mniej bezpieczne dla silnika?

Zdaje się wszystkie Cruzy miały silnik dostosowany.

W Orlando różnie było.

Koledzy śledzili i nie mogli dojść, czy czymkolwiek te silniki różniły się, czy były jakiekolwiek inne części

[PAWELwaw84]

Tak z ciekawości dopytam czy jest wyciszenie maski w benzynie czy tak jak w lacetti przewidzieli tylko dla Diesla?

Jak z nagłośnieniem? Te 6 głośników w miarę dobrze daje radę czy raczej taka najniższa półka jak w Nubirze/Lacetti?

[rwIcIk]

> Tak z ciekawości dopytam czy jest wyciszenie maski w benzynie czy tak jak w lacetti przewidzieli

> tylko dla Diesla?

Sprawdzę jutro.

Tak, czy siak, w kabinie jest raczej głośno.

To jest auto za 50 kzł, więc nie oczekiwałem cudów i takowych nie ma.

> Jak z nagłośnieniem? Te 6 głośników w miarę dobrze daje radę czy raczej taka najniższa półka jak w

> Nubirze/Lacetti?

Nagłośnienie - jak dla mnie wystarczające, choć bez rewelacji. Ja mam najprostsze radio. Dla mnie najważniejsza jest opcja bluetooth co daje z automatu zestaw głośnomówiący do telefonu

Niektórzy zmieniają głośniki co podobno poprawia nagłośnienie

[PAWELwaw84]

Jutro jadę oglądać upatrzonego, przejadę się i dam znać jak wrażenia po przesiadce z Volvo

[wujek]

> Sprawdzę jutro.

> Tak, czy siak, w kabinie jest raczej głośno.

> To jest auto za 50 kzł, więc nie oczekiwałem cudów i takowych nie ma.

Na tle konkurencji wypada bardzo dobrze. Jedyne do czego moglem sie przyczepic to halas od opon. Nie wiem moze od nadkoli sie niesie.

[rwIcIk]

> Na tle konkurencji wypada bardzo dobrze. Jedyne do czego moglem sie przyczepic to halas od opon.

> Nie wiem moze od nadkoli sie niesie.

Zależy też od opon.

U mnie zimowe mocno słychać, letnie dużo mniej

[PAWELwaw84]

Byłem, obejrzałem i mam mieszane uczucia. Auto jest przepiękne wizualnie (moim zdaniem), jednak mocy faktycznie nieco brakuje i jest faktycznie dość słabo wyciszony. Wyciszenie maski jest, radio raczej średnio gra. Nie zwróciłem uwagi czy z tyłu są nadkola

Niestety w baku było pusto więc jazda próbna była na tyle krótka, że trudno mi podjąć jednoznaczną decyzję

Pojawiły mi się w głowie 3 nowe pytania:

-jest to kolejny Cruze z przebiegiem w okolicy 50kkm i dużymi rantami na tarczach hamulcowych (przebiegi wydawały się prawdopodobne)

-kolejny cruze z lekkim wybrzuszeniem tylnego zderzaka, tak że klapa się o niego ociera przy zamykaniu

-lekko świszczy wiatr w drzwiach kierowcy w górnym rogu przy uchu.

Czy zauważyliście podobne prawidłowości w swoich autach? Oglądane były poliftami.

[rwIcIk]

> Byłem, obejrzałem i mam mieszane uczucia. Auto jest przepiękne wizualnie (moim zdaniem), jednak

> mocy faktycznie nieco brakuje i jest faktycznie dość słabo wyciszony. Wyciszenie maski jest,

> radio raczej średnio gra. Nie zwróciłem uwagi czy z tyłu są nadkola

To nie jest auto premium. To jest tanie auto na rynki światowe. I jak na tego typu auto, jest całkiem przyzwoite.

> Niestety w baku było pusto więc jazda próbna była na tyle krótka, że trudno mi podjąć jednoznaczną

> decyzję

Auto jest umiarkowanie dynamiczne, gdy kręcić go na wyższe obroty - potrafi ładnie zamruczeć, wyprzedzić i odjechać

> Pojawiły mi się w głowie 3 nowe pytania:

> -jest to kolejny Cruze z przebiegiem w okolicy 50kkm i dużymi rantami na tarczach hamulcowych

> (przebiegi wydawały się prawdopodobne)

U mnie po 56 tys. km z przodu klocki do wymiany i tarcze pewnie też, bo mają spore ranty.

Tylne klocki wymienione na poprzednim przeglądzie

> -kolejny cruze z lekkim wybrzuszeniem tylnego zderzaka, tak że klapa się o niego ociera przy

> zamykaniu

Dziwne ...

> -lekko świszczy wiatr w drzwiach kierowcy w górnym rogu przy uchu.

Dziwne ...

A jak z grubością lakieru

[PAWELwaw84]

Robione tylne drzwi, są faktury ASO, wszystko spasowane elegancko, ale czujnika nie mam żeby sprawdzić.

[blue_impuls]

> mocy faktycznie nieco brakuje

To jest benzyna. Pojeździj od 4000obr i będzie moc

[PAWELwaw84]

Wiem właśnie, taka 5 minutowa jazda próbna to mało i nie było gdzie wypróbować. Tak mi się też zdaje, że to tylko przyzwyczajenie do Diesla który najmocniej ciągnie od 2tys. Nubirą 1,6 też mi się dobrze jeździło i miała całkiem znośnego kopa na wyższych obrotach mimo 106KM, więc mam nadzieję że przy 141KM i nieco cięższym aucie będzie równie dobrze (może ktoś jeździł i ma porównanie z obu aut?). Chociaż katalogowo osiągi mają podobne. Z drugiej strony te katalogi mówią, że na IV biegu od 60-100km potrzeba Dieslowi 7 sekund, a benzynie 1,8 prawie 13s.

[rwIcIk]

> Wiem właśnie, taka 5 minutowa jazda próbna to mało i nie było gdzie wypróbować. Tak mi się też

> zdaje, że to tylko przyzwyczajenie do Diesla który najmocniej ciągnie od 2tys. Nubirą 1,6 też

> mi się dobrze jeździło i miała całkiem znośnego kopa na wyższych obrotach mimo 106KM, więc mam

> nadzieję że przy 141KM i nieco cięższym aucie będzie równie dobrze (może ktoś jeździł i ma

> porównanie z obu aut?). Chociaż katalogowo osiągi mają podobne.

Miałem Lacetti 1,6 109 KM, teraz Cruze 1,8 141KM i wg mnie Cruze jakby odczuwalnie lepiej odpycha się - szczególnie czuć to autostradzie i gdy auto załadowane

1,8 czuć ze jest zmulony na niskich obrotach - ale to pewnie, by nie palił więcej - mi pali tyle samo co 1,6

Budzi się po przekroczeniu 3500-4000 obr - i to czuć

[blue_impuls]

> Z drugiej strony te katalogi

> mówią, że na IV biegu od 60-100km potrzeba Dieslowi 7 sekund, a benzynie 1,8 prawie 13s.

I wracamy do tematu obrotów

[Jaruga]

> mówią, że na IV biegu od 60-100km potrzeba Dieslowi 7 sekund, a benzynie 1,8 prawie 13s.

kolego, benzynę w tym zakresie prędkości rozpędzamy na trójce, więc Twoje porównanie nie ma sensu

[rwIcIk]

> kolego, benzynę w tym zakresie prędkości rozpędzamy na trójce, więc Twoje porównanie nie ma sensu

TIRa jadącego ~90km/h zawsze wyprzedzam na 3 biegu

[PAWELwaw84]

> kolego, benzynę w tym zakresie prędkości rozpędzamy na trójce, więc Twoje porównanie nie ma sensu

To nie jest moje porównanie tylko standard porównawczy na całym świecie. Zawsze porównuje się 60-100km/h na czwórce i 80-120km/h na piątce...

[zzzz]

ale porównywanie diesla do benzyny jest bez sensu przecież...

[PAWELwaw84]

Serio nie ma w nim (1,8) EGRa? Z tego co pamiętam to w Nubirze mimo, że EGR był sprawny to jednak przy niższych obrotach trochę jakby spowalniał auto, podobnie jak 1,4 w lacetti. Być może to moja podświadomość, ale po zaślepieniu EGR w w/w autach jakby zbierały się lepiej z niższych obrotów.

Może w tym 1,8 jest jakoś inaczej to rozwiązane. Gdzieś tam kiedyś czytałem, ale nie pamiętam szczegółów, że są silniki, w których nie wszystkie spaliny opuszczają komorę spalania i w ten sposób załatwiono recyrkulację spalin. Może to właśnie zmienne fazy rozrządu

[rwIcIk]

w 1,8 nie ma EGRa

ale sa zmienne fazy rozrzadu i zmienny kolektor

przez to uzyskali Euro5 i niskie spalanie gdy nie krecis silnika wysoko

[C77]

> Wiem właśnie, taka 5 minutowa jazda próbna to mało i nie było gdzie wypróbować.

Trafiłeś na jakiegoś zamulonego Cruzaka więc i dłuższa jazda próbna też by niczego nie zmieniła.

To auto, a w zasadzie komp sterujący silnikiem uczy się i dostosowuje się do nawyków kierowcy,

więc jeśli ktoś np zmieniał biegi zgodnie z SHIFTEM to sorry, ale nawet ze dwa zbiorniki musisz wypalić wdrażając swój styl jazdy aby to się zmieniło.