Skocz do zawartości

projekt domu - jaki to?


sadlos

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam,

> Jestem na etapie szukania projektu domu. W oko wpadł mi dom taki jak na poniższym zdjęciu. Czy ktoś

> wie, jak się może nazywać ten projekt?

Np projekt Ariadna i jemu podobne sobie przejrzyj, ale tak z doświadczenia...Przymierzając się do wyboru projektu przejrzałem kilka domów i wycofałem się z 4 spadowego domu, pomieszczenia na górze są beznadziejne, nisko skosy, w każdym pomieszczeniu co najmniej dwa, jednym słowem beznadziejne do korzystania z nich i stanęło na projekcie z dwuspadowym dachem, który po podniesieniu ściany kolankowej dał fajny efekt na górze. Pamiętaj, że w domu będziesz więcej czasu spędzał i masz tam się czuć dobrze, a na zewnątrz robisz dla ludzi nie dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie wiem co prawda jaki to projekt ale z doświadczenia wiem że mieszka sie w domu a nie na ulicy i

> najpierw patrzy sie na środek i rzuty a potem na niejako wypadkową tegoż czyli elewacje

> pozdrawiam

Oczywiście że tak. Od siebie dodam że końcowy efekt wizualny i tak będzie zależał od wykończenia, bo nawet nudną bryłę budynku można bardzo uatrakcyjnić dobrym wykończeniem i odwrotnie- fajną bryłę zepsuć złym wykończeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Polski dworek. Kosztowny.

Mnóstwo takich pseudodworków teraz powstaje. W tym ze zdjęcia brakuje 2 kolumn przy wejściu. Jest tylko balkonik, który komplikuje budowę, zwiększa koszt, stanowi miejsce ucieczki ciepła i jest praktycznie nieprzydatny. Kto i po co będzie wychodził na balkon, mając ogród? Wzięło się to zapewne stąd, że mieszkańcy wsi kiedyś zazdrościli balkonów mieszczuchom z bloków i też chcieli mieć bardziej "miejskie" domy grinser006.gif

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Jestem na etapie szukania projektu domu. W oko wpadł mi dom taki jak na poniższym zdjęciu. Czy ktoś

> wie, jak się może nazywać ten projekt?

Być może chodzi o "dom w wiesiołkach 2"

Brat kupił bardzo podobny dom (bez tych styropianowych dodatków na rogach, ale za to z kolumnami przy wejściu zlosnik.gif).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnóstwo takich pseudodworków teraz powstaje. W tym ze zdjęcia brakuje 2 kolumn przy wejściu. Jest

> tylko balkonik, który komplikuje budowę, zwiększa koszt, stanowi miejsce ucieczki ciepła i

> jest praktycznie nieprzydatny. Kto i po co będzie wychodził na balkon, mając ogród? Wzięło się

> to zapewne stąd, że mieszkańcy wsi kiedyś zazdrościli balkonów mieszczuchom z bloków i też

> chcieli mieć bardziej "miejskie" domy

> k.

No jak? Żeby było skąd rzygać podczas parapetówy biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnóstwo takich pseudodworków teraz powstaje. W tym ze zdjęcia brakuje 2 kolumn przy wejściu. Jest

> tylko balkonik, który komplikuje budowę, zwiększa koszt, stanowi miejsce ucieczki ciepła i

> jest praktycznie nieprzydatny. Kto i po co będzie wychodził na balkon, mając ogród? Wzięło się

> to zapewne stąd, że mieszkańcy wsi kiedyś zazdrościli balkonów mieszczuchom z bloków i też

> chcieli mieć bardziej "miejskie" domy

> k.

Nie przesadzaj z tymi balkonami, idąc tym tropem to ziemianki trzeba budować. Balkony nadają uroku a straty ciepła o których mówisz przy poprawnym wykonaniu i ociepleniu są znikome. Sam mam u siebie 3 balkony, 2 spore i 1 mały w lukarence jak na tym zdjęciu, pełni on rolę wyłącznie ozdobną. Ot tak mi się podobało, dlaczego mam wybudować coś na co będę patrzył do końca swoich dni z obrzydzeniem?I tak poszedłem na ustępstwa związane z komfortem użytkowania i wybrałem dwuspadowy dach żeby skosów tyle wewnątrz nie mieć, a z balkonów mam fajne widoczki na niedaleki las pod którym często pasą się sarny i na staw z drugiego, który niebawem powstanie. Bez balkonów byłby smutny ten domek, a mogłem je wyciąć bo projekt miałem rysowany od podstaw, nie gotowiec z netu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Jestem na etapie szukania projektu domu. W oko wpadł mi dom taki jak na poniższym zdjęciu. Czy ktoś

> wie, jak się może nazywać ten projekt?

Proponuję poszukać w pracowni Dobre Domy.

Wygląda jak jeden z linii ich poprzednich projektów.

Kilka lat temu ich projekty wyglądały jak jeden przerabiany na niezliczone wersje z niewielkimi zmianami.

Ten ze zdjęcia mocno przypomina:

http://www.dobredomy.pl/projekt/arkas/

Sam też mam dom z ich projektu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnóstwo takich pseudodworków teraz powstaje. W tym ze zdjęcia brakuje 2 kolumn przy wejściu. Jest

> tylko balkonik, który komplikuje budowę, zwiększa koszt, stanowi miejsce ucieczki ciepła i

> jest praktycznie nieprzydatny. Kto i po co będzie wychodził na balkon, mając ogród? Wzięło się

> to zapewne stąd, że mieszkańcy wsi kiedyś zazdrościli balkonów mieszczuchom z bloków i też

> chcieli mieć bardziej "miejskie" domy

> k.

Co kraj, to obyczaj. grinser006.gif

PS Płytę balkonu się ociepla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnóstwo takich pseudodworków teraz powstaje. W tym ze zdjęcia brakuje 2 kolumn przy wejściu. Jest

> tylko balkonik, który komplikuje budowę, zwiększa koszt, stanowi miejsce ucieczki ciepła i

> jest praktycznie nieprzydatny. Kto i po co będzie wychodził na balkon, mając ogród? Wzięło się

> to zapewne stąd, że mieszkańcy wsi kiedyś zazdrościli balkonów mieszczuchom z bloków i też

> chcieli mieć bardziej "miejskie" domy

> k.

Po czesci moze i masz racje, ale nie kazdy chce mieszkac w betonowym bunkrze o idealnym ksztalcie polowy kuli, bo wtedy najmniej ciepla mu ucieknie.

Rozumiem, ze Ty uwazasz to za zbedne, a ja ze balkon zaprojektowany z glowa dodaje uroku domowi.

Dlatego mimo wszelkich opisywanych przez Ciebie wad i mozliwych problemow chcialem miec i wykusz i balkon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po czesci moze i masz racje, ale nie kazdy chce mieszkac w betonowym bunkrze o idealnym ksztalcie

> polowy kuli, bo wtedy najmniej ciepla mu ucieknie.

> Rozumiem, ze Ty uwazasz to za zbedne, a ja ze balkon zaprojektowany z glowa dodaje uroku domowi.

> Dlatego mimo wszelkich opisywanych przez Ciebie wad i mozliwych problemow chcialem miec i wykusz i

> balkon.

W praktyce balkon też się sprawdza - poranna kawka w szlafmycy, czy dzieciaki puszczone na podwórko pod kontrolą, że o takich prozaicznych tematach, jak wietrzenie pościeli nie wspomnę. ok.gif

Ja mam dwa balkony od strony ogrodu. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W praktyce balkon też się sprawdza - poranna kawka w szlafmycy, czy dzieciaki puszczone na

> podwórko pod kontrolą, że o takich prozaicznych tematach, jak wietrzenie pościeli nie wspomnę.

> Ja mam dwa balkony od strony ogrodu.

Do tego mam taras - duży i pod dachem. Dla mnie kolumienki, wykusze, balkony (koniecznie z taką giętą barierką) i gipsowe lwy na podjeździe to wątpliwa ozdoba. Zwłaszcza gdy na końcowym etapie inwestorowi kończy się kasa i balkon zostaje na długie lata z prowizoryczną barierką z desek. Zaizolować termicznie niby można, ale w praktyce zwykle jest jak na obrazku z kamery termowizyjnej w załączniku, czyli ciepło ucieka jak głupie grinser006.gif Z elementów dekoracyjnych jeszcze "zachwycają" mnie styropianowe przypory na rogach budynku, żeby wyglądał solidnie jak średniowieczny zamek, ale to przynajmniej jest tanie i nie pogarsza termoizolacji 270635636-JUMP2.gif

288308668-balkon.jpg

post-91741-14352529432605_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do tego mam taras - duży i pod dachem. Dla mnie kolumienki, wykusze, balkony (koniecznie z taką

> giętą barierką) i gipsowe lwy na podjeździe to wątpliwa ozdoba. Zwłaszcza gdy na końcowym

> etapie inwestorowi kończy się kasa i balkon zostaje na długie lata z prowizoryczną barierką z

> desek. Zaizolować termicznie niby można, ale w praktyce zwykle jest jak na obrazku z kamery

> termowizyjnej w załączniku, czyli ciepło ucieka jak głupie Z elementów dekoracyjnych

> jeszcze "zachwycają" mnie styropianowe przypory na rogach budynku, żeby wyglądał solidnie jak

> średniowieczny zamek, ale to przynajmniej jest tanie i nie pogarsza termoizolacji

Nie samą termoizolacją człowiek żyje. Ty chcesz mieć jak najbardziej szczelny dom, bo jest to teraz modne, tak jak kiedyś były modne gipsowe lwy na podjeździe, będziesz pod pozorem termowizyjnych kamer próbował udowadniać ile to jesteś w stanie zaoszczędzić, co będzie półprawdą bo wentylację musisz i tak zapewnić inaczej zgniłbyś w grzybie, więc całego ciepła i tak nie zatrzymasz.

Oszczędności w skali całego życia jakieś są, aczkolwiek jak popatrzyłem na koszty domu "doszczelnionego" i termoizolacyjnie zrobionego zgodnie z obowiązującą sztuką to śmiem stwierdzić, że w najbliższych 50 latach różnice w ogrzewaniu w stosunku do budowli tradycyjnej, z pustaka +12,15 cm styro nawet z 10 balkonami się nie zwrócą.

No ale można tak jak ktoś pisał pochwalić się kumplom przy piwie, że ze smartfona zgasisz żonie światło w kuchni, można się pochwalić, że zaoszczędzasz 500-1000zł na sezonie grzewczym, tylko jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, zużycie prądu na pompki dodatkowe, wentylatory itp.

Moda przemija. A co do samego budowania-Tobie podoba się budynek bez balkonów, mi się podoba z balkonami-i co mi zrobisz? smile.gif A ciepło uciekało zawsze i będzie uciekać przez najbliższe lata, przynajmniej wentylacja jest dobra wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do tego mam taras - duży i pod dachem. Dla mnie kolumienki, wykusze, balkony (koniecznie z taką

> giętą barierką) i gipsowe lwy na podjeździe to wątpliwa ozdoba.

Dla Ciebie - masz rację. grinser006.gif

> Zwłaszcza gdy na końcowym

> etapie inwestorowi kończy się kasa i balkon zostaje na długie lata z prowizoryczną barierką z desek.

A jak inwestorowi skończy się kasa i nie zrobi ocieplenia? hehe.gif

> Zaizolować termicznie niby można, ale w praktyce zwykle jest jak na obrazku z kamery

> termowizyjnej w załączniku, czyli ciepło ucieka jak głupie

A co oznacza niebieski kolor na tym zdjęciu? blush.gif

Przez szyby nie ucieka? blush.gif

> Z elementów dekoracyjnych

> jeszcze "zachwycają" mnie styropianowe przypory na rogach budynku, żeby wyglądał solidnie jak

> średniowieczny zamek, ale to przynajmniej jest tanie i nie pogarsza termoizolacji

Jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki - żyj i daj żyć innym tak, jak sami chcą. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już kilkakrotnie - koszt gazu u mnie wychodzi średnio miesięcznie 350-400 zł, a w tym gotowanie i grzanie wody (4 osoby sporo zużywające do codziennych kąpieli). Rachunki za miesiące letnie (bez CO) wychodzą ok. 300 zł za 2 m-ce, więc można przyjąć z marginesem, że samo grzanie kosztuje średnio miesięcznie 250 zł.

Ile się z tego zaoszczędzi przez "kosmiczne technologie" i brak balkonów? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co oznacza niebieski kolor na tym zdjęciu?

> Przez szyby nie ucieka?

To jest imho zdjęcie jakiegoś tragicznie źle ocieplonego budynku, albo nieocieplonego wcale, bo wychodzi, że przez ściany ucieka więcej ciepła niż przez szyby, co jest możliwe przy nieocieplonych ścianach. Jedyne co jest dobre w tym budynku, to szyby. Ale zasada, którą kolega chciał pokazać jest prawdziwa: balkon zawsze będzie jakimś tam mostkiem termicznym. Dobrze zrobiony będzie niewielkim mostkiem, źle zrobiony dużym.

EDIT: Tutaj masz bardziej "realne" zdjęcie termowizyjne, gdzie widać, że najwięcej ciepła ucieka przez okna, nadproża i trochę przez balkon

193703771_3_644x461_badanie-termowizyjne-krakow-slask-kielce-budowa-i-remont.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest imho zdjęcie jakiegoś tragicznie źle ocieplonego budynku, albo nieocieplonego wcale, bo

> wychodzi, że przez ściany ucieka więcej ciepła niż przez szyby, co jest możliwe przy

> nieocieplonych ścianach. Jedyne co jest dobre w tym budynku, to szyby. Ale zasada, którą

> kolega chciał pokazać jest prawdziwa: balkon zawsze będzie jakimś tam mostkiem termicznym.

> Dobrze zrobiony będzie niewielkim mostkiem, źle zrobiony dużym.

OK, to w takim razie, ile ten "mostek" zabierze miesięcznie PLN? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, to w takim razie, ile ten "mostek" zabierze miesięcznie PLN?

grosze imho. Ale trochę groszy tu, trochę tam i już się zrobi zauważalna kwota. Budowa domu energooszczędnego, to właśnie między innymi zadbanie o te niewielkie mostki, których w sumie robi się sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie samą termoizolacją człowiek żyje. Ty chcesz mieć jak najbardziej szczelny dom, bo jest to teraz

> modne, tak jak kiedyś były modne gipsowe lwy na podjeździe, będziesz pod pozorem

> termowizyjnych kamer próbował udowadniać ile to jesteś w stanie zaoszczędzić, co będzie

> półprawdą bo wentylację musisz i tak zapewnić inaczej zgniłbyś w grzybie, więc całego ciepła i

> tak nie zatrzymasz.

mylisz izolację z wentylacją. Czym innym jest przenikanie ciepła przez przegrody, które nie ma wpływu na wentylację niezależnie czy jest duże czy małe i warto je ograniczać tak bardzo jak się da.

A wentylacja to inny temat. Dzisiaj można zrobić taką instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, że przy temp około zera stopni na zewnątrz do domu wpada Ci świeże powietrze o temp. około 18 stopni. Oczywiście dochodzi koszt takiej instalacji, czy zużycia przez nią prądu.

> Oszczędności w skali całego życia jakieś są, aczkolwiek jak popatrzyłem na koszty domu

> "doszczelnionego" i termoizolacyjnie zrobionego zgodnie z obowiązującą sztuką to śmiem

> stwierdzić, że w najbliższych 50 latach różnice w ogrzewaniu w stosunku do budowli

> tradycyjnej, z pustaka +12,15 cm styro nawet z 10 balkonami się nie zwrócą.

nie wiadomo jakie za x lat będą ceny energii.

> No ale można tak jak ktoś pisał pochwalić się kumplom przy piwie, że ze smartfona zgasisz żonie

> światło w kuchni, można się pochwalić, że zaoszczędzasz 500-1000zł na sezonie grzewczym, tylko

> jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, zużycie prądu na pompki dodatkowe, wentylatory itp.

> Moda przemija. A co do samego budowania-Tobie podoba się budynek bez balkonów, mi się podoba z

> balkonami-i co mi zrobisz? A ciepło uciekało zawsze i będzie uciekać przez najbliższe lata,

> przynajmniej wentylacja jest dobra

jeszcze raz: uciekanie ciepła ma niewiele wspólnego z wentylacją. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mylisz izolację z wentylacją. Czym innym jest przenikanie ciepła przez przegrody, które nie ma

> wpływu na wentylację niezależnie czy jest duże czy małe i warto je ograniczać tak bardzo jak

> się da.

Tylko trzeba w pewnym momencie znać umiar, bo likwidacja balkonów, by uszczelnić budynek dla mnie mało ma wspólnego z logicznym rozwiązaniem, tak samo ta likwidacja mostków itd może być w skali domu 3-5 krotnie droższa niż upływ ciepła przez nie, dlatego technologia nowoczesna owszem, ale umiar również trzeba znać, chyba, że ktoś nie liczy się z kasą, wtedy robi jak chce.

> A wentylacja to inny temat. Dzisiaj można zrobić taką instalację wentylacji mechanicznej z

> odzyskiem ciepła, że przy temp około zera stopni na zewnątrz do domu wpada Ci świeże powietrze

> o temp. około 18 stopni. Oczywiście dochodzi koszt takiej instalacji, czy zużycia przez nią

> prądu.

I koszt jej wytworzenia, oraz ilość odczuwalnych zmian, a nie tylko w marketingowym bełkocie. Rynek budownictwa jest zalany tyloma rozwiązaniami, że głowa puchnie, a znalezienie złotego środka łatwe nie jest nie pracując w budowlance, przecież bez problemu można zrobić z nowoczesnych materiałów, podwajając cenę budowy domu, a realne zyski z zastosowanych technologii będą znikome, czyli kasa wyrzucona w błoto. Bo ta sama technologia za 10 lat stanie się standardem w cenie obecnej a teraz płacimy za modę.

> nie wiadomo jakie za x lat będą ceny energii.

Wystarczy popatrzeć na 50 lat wstecz jak się miała w stosunku do innych kosztów by wiedzieć, że przez najbliższe 50 lat wiele się nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest imho zdjęcie jakiegoś tragicznie źle ocieplonego budynku, albo nieocieplonego wcale, bo

> wychodzi, że przez ściany ucieka więcej ciepła niż przez szyby, co jest możliwe przy

> nieocieplonych ścianach.

Przypuszczam, że ocieplenie ścian jest standardowe, a za zimne szyby w oknach w tym przypadku odpowiada niska temperatura na poddaszu. Na parterze "świecą" normalnie, na czerwono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie samą termoizolacją człowiek żyje. Ty chcesz mieć jak najbardziej szczelny dom, bo jest to teraz

> modne, tak jak kiedyś były modne gipsowe lwy na podjeździe, będziesz pod pozorem

> termowizyjnych kamer próbował udowadniać ile to jesteś w stanie zaoszczędzić,

To nie jest kwestia mody. Gdyby gaz kosztował u nas tyle co w USA, to miałbym pojedyncze szyby w oknach i ściany z tektury, grubości 5 cm. Gipsowe lwy zawsze były, są i będą świadectwem braku gustu, niezależnie od aktualnej mody.

> stwierdzić, że w najbliższych 50 latach różnice w ogrzewaniu w stosunku do budowli

> tradycyjnej, z pustaka +12,15 cm styro nawet z 10 balkonami się nie zwrócą.

Ryzykowna teza. Zwłaszcza jeżeli Putin zakręci kurek.

> No ale można tak jak ktoś pisał pochwalić się kumplom przy piwie, że ze smartfona zgasisz żonie

> światło w kuchni, można się pochwalić, że zaoszczędzasz 500-1000zł na sezonie grzewczym, tylko

> jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, zużycie prądu na pompki dodatkowe, wentylatory itp.

Ale ja tu nigdzie nie piszę o żadnych kosmicznych technologiach, tylko o tym jak w prosty sposób uniknąć niepotrzebnych kosztów .

> A co do samego budowania-Tobie podoba się budynek bez balkonów, mi się podoba z

> balkonami-i co mi zrobisz? A ciepło uciekało zawsze i będzie uciekać przez najbliższe lata,

> przynajmniej wentylacja jest dobra

Ale rozumiesz, że obecność mostków termicznych nie poprawia wentylacji w budynku? Bo z kontekstu wnioskuję, że nie do końca grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie jest kwestia mody. Gdyby gaz kosztował u nas tyle co w USA, to miałbym pojedyncze szyby w

> oknach i ściany z tektury, grubości 5 cm. Gipsowe lwy zawsze były, są i będą świadectwem braku

> gustu, niezależnie od aktualnej mody.

Ile oszczędzasz na sezonie grzewczym nie mając balkonów?

> Ryzykowna teza. Zwłaszcza jeżeli Putin zakręci kurek.

Nie sądzę. Ogrzewanie to nie tylko gaz.

> Ale ja tu nigdzie nie piszę o żadnych kosmicznych technologiach, tylko o tym jak w prosty sposób

> uniknąć niepotrzebnych kosztów .

No właśnie tutaj całe clue sprawy-koszty. O jakim rzędzie pieniędzy myślisz w skali roku? Masz dom pasywny czy tylko zrezygnowałeś z balkonów?Przed rozpoczęciem budowy orientowałem się trochę w temacie i wychodzi na to, że ciepło uciekające przez taki balkon ma znikome znaczenie dla ogrzewania domu. Wiem, że grosz do grosza, ale tak jak pisałem wcześniej, jeśli podoba się dom bez balkonów, to ok, z tym się nie dyskutuje, tak jak z lwami, bo komuś mogą się podobać a dla Ciebie to bezguście, ale jeśli celowo rezygnujesz bo oszczędności szukasz to już takie szukanie na siłę i bardzo pozorne.

> Ale rozumiesz, że obecność mostków termicznych nie poprawia wentylacji w budynku? Bo z kontekstu

> wnioskuję, że nie do końca

Rozumiem, nie do końca składnie napisałem. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile oszczędzasz na sezonie grzewczym nie mając balkonów?

O tym już w tym wątku było. Nie warto powtarzać. Poza tym oszczędność jest już na etapie budowy - brak balkonów, wykuszy i innej tandety, regularna bryła i prosty dach to konkretne tysiące, które zostają w kieszeni inwestora. Nie biorę udziału w konkursie z sąsiadami na najwyższą basztę a'la zamek Gargamela.

> Nie sądzę. Ogrzewanie to nie tylko gaz.

Ceny _wszystkich_ nośników energii od wielu lat rosną. Obecny spadek cen benzyny to raczej nie jest trwały trend.

> Masz dom pasywny czy tylko zrezygnowałeś z balkonów

Mam normalny dom, zaizolowany _trochę_ lepiej niż przewidział projektant. Parterowy, więc balkony z definicji są bez sensu zlosnik.gif

> ogrzewania domu. Wiem, że grosz do grosza

No właśnie.

> tak jak z lwami, bo komuś mogą się podobać

Faktycznie, z miłośnikiem gipsowych lwów na podjeździe i krasnali w ogródku wspólnego języka raczej nie znajdę.

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O tym już w tym wątku było. Nie warto powtarzać. Poza tym oszczędność jest już na etapie budowy -

> brak balkonów, wykuszy i innej tandety, regularna bryła i prosty dach to konkretne tysiące,

> które zostają w kieszeni inwestora.

Pokaż gdzie?Bo chyba coś niedokładnie czytam. Interesuje mnie konkretna kwota zaoszczędzona po zakończonym sezonie grzewczym.Ile?

Na dachu różnica w przykryciu może do tysiaka dojdzie może nie (więcej blachy), na murarce zapłaciłbym tyle samo, zrobienie balkonu to nie jest "Bóg wie co" i w moich stronach extra za to nie płaciłem, a mam trzy więc bym odczuł znacznie.

> Ceny _wszystkich_ nośników energii od wielu lat rosną. Obecny spadek cen benzyny to raczej nie jest

> trwały trend.

Ceny zarobków też. Ceny węgla czy innej energii nie rosną jakoś lawinowo w stosunku do płac, by się tym przejmować.

> Mam normalny dom, zaizolowany _trochę_ lepiej niż przewidział projektant. Parterowy, więc balkony z

> definicji są bez sensu

No to przynajmniej wiemy dlaczego ich nie masz i dlaczego bronisz takich rozwiązań bezbalkonowych wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokaż gdzie?Bo chyba coś niedokładnie czytam. Interesuje mnie konkretna kwota zaoszczędzona po

> zakończonym sezonie grzewczym.Ile?

> Na dachu różnica w przykryciu może do tysiaka dojdzie może nie (więcej blachy), na murarce

> zapłaciłbym tyle samo, zrobienie balkonu to nie jest "Bóg wie co" i w moich stronach extra za

> to nie płaciłem, a mam trzy więc bym odczuł znacznie.

znaczy miałeś za darmo materiał zużyty na balkon: zbrojenie, beton, szalunki,ocieplenie,tynk, pokrycie (płytki czy co tam masz), barierki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znaczy miałeś za darmo materiał zużyty na balkon: zbrojenie, beton, szalunki,ocieplenie,tynk,

> pokrycie (płytki czy co tam masz), barierki?

Pewnie tak. I znalazł fachowców, którzy za prosty dach dwuspadowy biorą dokładnie tyle samo co za "góralski", z wykuszami, okienkami itp.

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znaczy miałeś za darmo materiał zużyty na balkon: zbrojenie, beton, szalunki,ocieplenie,tynk,

> pokrycie (płytki czy co tam masz), barierki?

Oczywiście zapłaciłem za to, z tym, że tego materiału ile poszło na 2 normalne balkony i wykusz-za tysiąc złotych?Pewnie nie, a nawet jeśli to jest to "kropla" przy całej budowie. Barierki, czy płytki to już wolny wybór każdego i można tu rozstrzał cenowy zrobić ogromny. Za dom 150mkw z 3 balkonami za robociznę murarską dałem 19 tys netto, więc nie sądzę by było to dużo smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie tak. I znalazł fachowców, którzy za prosty dach dwuspadowy biorą dokładnie tyle samo co za

> "góralski", z wykuszami, okienkami itp.

> k.

Dach mam taki, że nad garażem są 2 spady w jedną stronę, a nad domem w przeciwną + lukarna nad wykuszem, czyli nie taki prosty. Robocizna od 0 do stanu przykryty blachodachówką modułową, a wcześniej zadeskowany i zapapowany cały, bo chciałem zrobić solidniejszą konstrukcję i wyciszyć go, by nie przeszkadzał deszcz na poddaszu zapłaciłem 10 tys, również uważam to za bardzo rozsądną kwotę o ile zdążyłem zorientować się w rynkowych cenach.

Dalej nie odpowiedziałeś ile kasy zaoszczędzasz rocznie na braku balkonów.

6794343100_1427482962.jpg

6641920700_1427482966.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale z ciebie upierdliwiec. Nie chce mi się już ciągnąć tego wątku. Wszystko już zostało napisane.

> Przeczytaj spokojnie od początku.

Przeczytałem 3x, kwot żadnych nie podałeś, a przecież o to chodzi, o konkretne sumy które zostają w kieszeni. Możesz też podać projekt domu i ile Ciebie kosztowała murarka i dach, też będzie pkt odniesienia, chyba na tym polega merytoryczna wymiana zdań, a nie zaczynasz wypisywać docinki "pewnie on to, pewnie tamto" "ale z Ciebie upierdliwiec " itd-ja podałem konkrety ile za co zapłaciłem, jaki metraż, nawet zdjęcia budynku wrzuciłem. Nie upierdliwiec, skoro rozmawiamy i bronisz jakichś rozwiązań to racz odpowiedzieć na pytania, a nie zbywasz głupimi docinkami.

Dopisujesz już kolejny raz, że o tym już w wątku było ile oszczędzasz-wklej cytat, bo ja ślepy jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Jestem na etapie szukania projektu domu. W oko wpadł mi dom taki jak na poniższym zdjęciu. Czy ktoś

> wie, jak się może nazywać ten projekt?

W sumie o gustach się nie dyskutuje, ale jeśli chcesz poznać zdanie architekta...

Nie rób tego. Dom nieładny, o złych proporcjach, z archaiczną i tandetną dekoracją, nieekonomiczny w budowie i użytkowaniu. Teraz o tym nie myślisz, ale za kilkanaście lat ten dom szybciej będzie tracił na wartości właśnie przez tą pseudodworkowość, która już dziś jest lekko śmieszna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rób tego. Dom nieładny, o złych proporcjach, z archaiczną i tandetną dekoracją, nieekonomiczny w budowie i użytkowaniu.

Bardzo trafny komentarz. Kolega AkuQ pewnie zaraz zapyta ile dokładnie kosztuje budowa i utrzymanie tego pięknego i jakże praktycznego balkonu grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo trafny komentarz. Kolega AkuQ pewnie zaraz zapyta ile dokładnie kosztuje budowa i utrzymanie

> tego pięknego i jakże praktycznego balkonu

Kiepska wypowiedź tym bardziej że dalej nie odpowiedziałeś na postawione pytanie, a podobno było w wątku smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo trafny komentarz. Kolega AkuQ pewnie zaraz zapyta ile dokładnie kosztuje budowa i utrzymanie

> tego pięknego i jakże praktycznego balkonu

Co wy macie z tymi balkonami? W domu balkonu się nie używa, bo jak jest ciepło to siedzi się na tarasie/trawniku/ogródku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co wy macie z tymi balkonami? W domu balkonu się nie używa, bo jak jest ciepło to siedzi się na

> tarasie/trawniku/ogródku.

A to już zależy co komu pasuje, np ja mam balkon od takiej strony, gdzie nikt nie widzi, więc mogę sobie spokojnie wieczorkiem na wiosnę/w lecie wyjść przed snem, napić się piwka słuchając rechotu żab i nie muszę schodzić na dół i wychodzić na zewnątrz na taras. Z balkonu będę miał również widoczek na staw , który niebawem powstanie-z tarasu na parterze byłby niewidoczny itd itd. Po prostu chciałem mieć balkon i mam, mając w nosie wątpliwe oszczędności, których nikt nie potrafi ocenić w stosunku do domu bez balkonu. Taras również jest, z tym, że będzie wykorzystany do czegoś innego niż balkon, a więc śniadano na zewnątrz, spotkanie przy grillu ze znajomymi itd. To tak jak rezygnować z garażu bo od garażu ciągnie zimno, rezygnować ze stryszku, bo lepiej płaski dach, bo mniej ciepła ucieka do góry, zrezygnować ze spiżarki bo zawyży metraż itd. Każdy buduje dom do własnych potrzeb, jeśli powyższe komuś nie są potrzebne to ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak kupiliscie jednakowe domki od jednego dewelopera to tak

Szanowny kolego ja nic nie kupowałem tylko budowałem na ojcowiźnie. Sąsiad też sam budował i ma piękny duży taras na którym był tylko na parapetówce- nie licząc odśnieżania w zimie. Ponadto wychowałem się w domu i tam miałem innych sąsiadów i też z balkonami kicha. Oczywiście mogę sobie wyobrazić jakiś szczególny przypadek korzystania z balkonu, albo że się z niego korzysta częściej zaraz po przeprowadzce, szczególnie z ciasnego mieszkania w bloku. Ale to są wyjątki od reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.