Jakie polecacie narzedzia na budowę i nie tylko

[nemonikt]

Powoli nabieram rozpędu do budowy. Będziemy robić zjazd, stawiać blaszankę i robić ogrodzenie tymczasowe. W tych oraz następnych etapach potrzebne będą solidne narzędzia, które będą drenować ziemię a nie mój portfel.

Na początek chcę kupić:

łopatę, szpadel prosty, kilof, jakiś młotek, siekierkę, itp

W zasadzie to nie mam nic. Nie znam się też, a jedyna firma jaką znam to Fiskars. Tylko trochę drogi jest. Możecie polecić coś konkretnego, biorąc pod uwagę relację jakości do ceny.

No i coś ogólnodostępnego w kraju, bo w B-B jest tylko Casto, Leroy i trochę sklepów lokalnych - małych)

[Joki]

W 1999-tym kupiłem to wszystko w lokalnym sklepiku. Nawet nie wiem jakich marek. Chata zbudowana a sprzęt nadal służy właściwie jak nowy. Tylko farba się powycierała.

Na pewno były to polskie produkty a nie chiński import.

[Olleo]

> Powoli nabieram rozpędu do budowy. Będziemy robić zjazd, stawiać blaszankę i robić ogrodzenie

> tymczasowe. W tych oraz następnych etapach potrzebne będą solidne narzędzia, które będą

> drenować ziemię a nie mój portfel.

Joki ma racje. Przejsc sie po paru sklepach i wybrac to, co porzadne sie wydaje w rece. Robisz jedna budowe, a nie zakladasz firme, wiec jakies super-hiper produkty nie beda Ci potrzebne, a nadwyzke przeznaczysz na wymiane ewentualnie popsutych, choc to raczej malo prawdopodobne.

[nemonikt]

Dokladnie tego szukam. Nie chce przeplacic, ale zalezy mi na ergonomicznych sztylach. Robilem Fiskarsem i takie ksztalty mi fajnie siedza. Bo chyba nie mowicie o drewnianych sztylach. Druga rzecz to dobra i ostra stal.

Jakie to te polskie firmy, moze wiecie?

[cumel]

> Dokladnie tego szukam. Nie chce przeplacic, ale zalezy mi na ergonomicznych sztylach. Robilem

> Fiskarsem i takie ksztalty mi fajnie siedza. Bo chyba nie mowicie o drewnianych sztylach.

> Druga rzecz to dobra i ostra stal.

> Jakie to te polskie firmy, moze wiecie?

Bez jaj Szpadel fiskarsa kosztuje 70zł podobny nikomu nieznanej firmy 50zł No chyba że z drewnianym sztylem to i za 12zł kupisz

Kiedyś oszczędzałem na sprzęcie odkąd spadła mi siekiera i dostałem nią w czoło do tego 2 szwy w gratisie tylko fiskars. Od głupich grabek przez łopatę do śniegu i siekiery

Fakt faktem jak kupiłem za 45zł miotłę z fiskarsa to żona mi pokazała

Ale serio aż tak nie warto oszczędzać siekierę na budowę faktycznie kup tańszą ale raczej z plastikowym trzonkiem fiskarsa za 250 to szkoda do tych gwoździ w deskach i betonu

[rwIcIk]

Podjedź do lokalnej hurtowni budowlanej - coś dobiorą do Twoich potrzeb.

[nemonikt]

A jeszcze powiedzcie dwie rzeczy:

- jakieś sensowne buty robocze, to raz

- jakaś książka dla laika itp. przybliżająca teorię budownictwa,

obrazująca popularne technologie, materiały itd?

[rwIcIk]

> - jakaś książka dla laika itp. przybliżająca teorię budownictwa,

> obrazująca popularne technologie, materiały itd?

Weź przyzwoitą ekipę i dobrego kierownika budowy

Wybierz też hurtownię, która będzie dostarczać wszelkie materiały na sygnał.

[nemonikt]

> Weź przyzwoitą ekipę i dobrego kierownika budowy

Jestem na etapie zbierania opinii i telefonów do ekip od ludzi, którzy właśnie kończą budować. Adaptowałem sobie parę lat temu poddasze i poza gipsiarzem partaczem, wszystko zrobiłem z żoną we dwójkę. Teraz cały dom nas czeka, jeszcze ciężej oddać komuś swój los, ale nie damy rady sami.

> Wybierz też hurtownię, która będzie dostarczać wszelkie materiały na sygnał.

Tutaj zobaczę, czy coś znajdę w pobliżu, bo w zasadzie tylko Leroy i Catorama za płotem, ale wszyscy mówią, że hipery to zło.

[marcinur]

> Tutaj zobaczę, czy coś znajdę w pobliżu, bo w zasadzie tylko Leroy i Catorama za płotem, ale

Aktualnie u mnie w casto jest promocja: miotła + szpadel fiskars za 80PLN. IMO dobra cena.

[ZUBERTO]

> - jakaś książka dla laika itp. przybliżająca teorię budownictwa,

> obrazująca popularne technologie, materiały itd?

Popros kolego Olleo (jeszcze ktos byl, co mase problemow budowlanych mial), moze zgodzi sie poradnik napisac

PS. Poczatki masz ciekawe, chyba nowy serial budowlany na AK sie szykuje.

No nie mow, ze w takiej B-B i okolicach nie ma hurtowni budowlanych, bo nigdy w to nie uwierze.

[Koonrad]

> A jeszcze powiedzcie dwie rzeczy:

> - jakieś sensowne buty robocze, to raz

> - jakaś książka dla laika itp. przybliżająca teorię budownictwa,

> obrazująca popularne technologie, materiały itd?

teraz jest nawet nowe wydanie

[Koonrad]

> Jestem na etapie zbierania opinii i telefonów do ekip od ludzi, którzy właśnie kończą budować.

> Adaptowałem sobie parę lat temu poddasze i poza gipsiarzem partaczem, wszystko zrobiłem z żoną

> we dwójkę. Teraz cały dom nas czeka, jeszcze ciężej oddać komuś swój los, ale nie damy rady

> sami.

budowa to trochę inna liga

> Tutaj zobaczę, czy coś znajdę w pobliżu, bo w zasadzie tylko Leroy i Catorama za płotem, ale

> wszyscy mówią, że hipery to zło.

dlaczgo zło ?

jak mają taniej to brać, materiał taki sam jak gdzie indziej a na promocjach mają czasem fajne ceny (uważaj na koszty transportu)

na pewno masz składy w okolicy, podjedź do kilku i pogadaj

dobrze jest mieć dostawcę na miejscu, żeby po woreczek kleju, czy inną pierdołę nie dymać do marketu

a tak często nawet na telefon przywiozą (gdy np będziesz poza budową)

[rwIcIk]

> Tutaj zobaczę, czy coś znajdę w pobliżu, bo w zasadzie tylko Leroy i Catorama za płotem, ale

> wszyscy mówią, że hipery to zło.

Ja korzystałem z lokalnej hurtowni PSB.

[nemonikt]

> teraz jest nawet nowe wydanie

To to to właśnie znalazłem w internecie. Muszę trochę poczytać, żeby mnie nie ładowali w bambuko na każdym kroku.

[Olleo]

> Weź przyzwoitą ekipę

kwestia szczescia, nawet przy poleceniu

> i dobrego kierownika budowy

kwestia szczescia, nawet przy poleceniu oraz kasy - naprawde dobry kierownik, ktory sie angazuje, bierze pensje miesieczna lub za wizyte, a nie kwote za budowe.

> Wybierz też hurtownię, która będzie dostarczać wszelkie materiały na sygnał.

I na telefon z faktura proforma platna przelewem - bardzo mi sie to przydawalo.

[Olleo]

> Jestem na etapie zbierania opinii i telefonów do ekip od ludzi, którzy właśnie kończą budować.

> Adaptowałem sobie parę lat temu poddasze i poza gipsiarzem partaczem, wszystko zrobiłem z żoną

> we dwójkę. Teraz cały dom nas czeka, jeszcze ciężej oddać komuś swój los, ale nie damy rady

> sami.

Nie dacie, ale dacie rade na biezaco (a wlasciwie przed faktem) poznawac technologie i kontrolowac ekipy. Z mojego doswiadczenia (zaraz mnie tu zjedza) wynika, ze zadowolony inwestor, to nieswiadomy i nieangazujacy sie inwestor, dla ktorego istotne jest, by koncowy efekt WYGLADAL ladnie.

[Olleo]

> Popros kolego Olleo (jeszcze ktos byl, co mase problemow budowlanych mial), moze zgodzi sie

> poradnik napisac

Zawsze moze sie mnie na priv spytac, by oszczedzic sobie kpin

> PS. Poczatki masz ciekawe, chyba nowy serial budowlany na AK sie szykuje.

Na AK jest pare osob zorientowanych, ale tez duzo szydery. Na forum muratora ostatnio ciezko uzyskac konkretne informacje - jest pare watkow aktywnych (np. drzwi, tarasy, podlogi, okna, wylewki itp. - glownie tam, gdzie dzialaja tez sprzedawcy/przedstawiciele handlowi oraz ich antagonisci). Jest jeszcze forum.budujemydom.pl i www.forumbudowlane.pl (szybciej dostanie sie odpowiedz, niz na muratorze, ale wiecej reklam pod przykrywka postow) oraz grupa usenetowa pl.misc.budowanie, ktora jest dosc aktywna.

> No nie mow, ze w takiej B-B i okolicach nie ma hurtowni budowlanych, bo nigdy w to nie uwierze.

Jakies sklady budowlane sa:

http://www.infomaza.bielsko.pl/budowlane.php

[nemonikt]

Dziękuję, chętnie wysłucham Twoich opinii. Kiedy wejdę w konkrety będę zadawał trafniejsze pytania. Na razie rozpęd bierzemy. A w sferze marzeń są fundamenty na jesień, żeby mogły przezimować.

[Olleo]

> Dziękuję, chętnie wysłucham Twoich opinii. Kiedy wejdę w konkrety będę zadawał trafniejsze pytania.

> Na razie rozpęd bierzemy. A w sferze marzeń są fundamenty na jesień, żeby mogły przezimować.

Mysle, ze w zasiegu jest co najmniej poziom zero, a nawet stan surowy otwarty na zime. A na wiosne bedziecie mogli ruszyc z kopyta.

[Lucyfer]

Zalezy dla kogo te narzędzi - dla Ciebie, czy dla doraźnie wynajmowanych lazików? Bo wykonawcy na ogół maja wlasne narzędzia.

Jak dla siebie, to z górnej półki, jak dla lazików, to raczej z dolnej, bo kazde zniszczą.

Co do marki, to Fiskarsy służą mi względnie bezawaryjnie od kilkunastu lat, wszystkie ze stalowymi trzonkami. Takie "z gieesu" z drewnianymi już x razy się polamały i powyginały.

[nemonikt]

> Mysle, ze w zasiegu jest co najmniej poziom zero, a nawet stan surowy otwarty na zime. A na wiosne

> bedziecie mogli ruszyc z kopyta.

To zależy od spełnienia jeszcze wielu formalności i od zasobów $$$. A teraz planujemy kolejną przeprowadzkę na czerwiec, więc nie wiadomo co będzie...

[nemonikt]

> Zalezy dla kogo te narzędzi - dla Ciebie, czy dla doraźnie wynajmowanych lazików?

Narzędzia dla mnie i fajnie jak pozostaną, więc pewnie zainwestuję w tego Fiskarsa.

Przed ekipami to ja je sobie schowam.

[romano11]

> Z mojego doswiadczenia (zaraz mnie tu zjedza) wynika, ze zadowolony inwestor, to

> nieswiadomy i nieangazujacy sie inwestor, dla ktorego istotne jest, by koncowy efekt WYGLADAL

> ladnie.

Ale to chyba nie tylko w budownictwie.

Ty masz płacić i się zbytnio nie interesować - "będzie pan zadowolony"... pół biedy, jeśli oglądamy "fachowców" typu "tak musi być" w programie Usterka. Gorzej, gdy próbują swoich mądrości na nas...

[Olleo]

> To zależy od spełnienia jeszcze wielu formalności i od zasobów $$$. A teraz planujemy kolejną

> przeprowadzkę na czerwiec, więc nie wiadomo co będzie...

Zycze powodzenia z formalnosciami. Ja mialem skomplikowana sytuacje prawna (brak mozliwosci przepisania PnB ze zmarlej osoby, a chcialem zlozyc projekt zamienny) i zajelo mi to ponad 11 miesiecy. Jak dobrze pojdzie, to mozesz spokojnie wbijac pierwsza lopate w czerwcu, a to oznacza, ze nawet dach jestes w stanie postawic przed zima. Kumpel 2 lata temu zaczynal w kwietniu i w kwietniu nastepnego roku juz sie wprowadzal, a nie jest rekordzista wsrod moich znajomych. Ale trzeba przyznac, ze mial spore szczescie do ekip, choc mniejsze do urzedow - mieszka od roku, a wciaz nie jest podpiety do wody i przywozi co jakis czas od sasiada baniak 1m3.

[Olleo]

> Narzędzia dla mnie i fajnie jak pozostaną, więc pewnie zainwestuję w tego Fiskarsa.

> Przed ekipami to ja je sobie schowam.

Jak pisalem wyzej - poogladaj i kup, co dobrze w rece lezy i solidnie jest zrobione. Na fiskarsie swiat sie nie konczy.

[Olleo]

> Ale to chyba nie tylko w budownictwie.

> Ty masz płacić i się zbytnio nie interesować - "będzie pan zadowolony"... pół biedy, jeśli

> oglądamy "fachowców" typu "tak musi być" w programie Usterka. Gorzej, gdy próbują swoich

> mądrości na nas...

Masz racje, nie tylko w budownictwie - jest przeciez jakies powiedzenie o robieniu parowek, czy cos w tym guscie.

[Jogi]

> Jak pisalem wyzej - poogladaj i kup, co dobrze w rece lezy i solidnie jest zrobione. Na fiskarsie

> swiat sie nie konczy.

od wielu wielu lat mam szpadel fiskarsa i padł tylko dlatego, że do tata patatajem przejechał aż pękł trzonek;] kopał kolejne dwa lata i niedawno pękł. Profi zespawany znowu służy Nie do zajechania