fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Mam stary polski prostownik BESTER tego typu: Działa, ładuje, ale.. Nieobciążony daje 12V. Po podłączeniu obciążenia daje ok 11,8V. Oczywiście nie ma tam żadnego układu regulującego, odłączającego napięcie po naładowaniu czy coś takiego - po prostu sam transformator i dwa bezpieczniki. Ostatnio wymieniłem w nim przewody i pomyślałem, że może warto byłoby go wyremontować, dołożyć woltomierz, amperomierz, może zmienić obudowę.. pytanie moje czy to napięcie nie jest za niskie..? Czy warto się w to bawić? Czy on w ogóle jest w stanie naładować do pełna akumulator takim napięciem? Nie chodzi mi o opłacalność naprawy bo wiem, że za stówkę mogę mieć nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 W tym prostowniku ciężko jest zepsuć cokolwiek. Tak na początek, to jakim miernikiem zmierzyłeś to napięcie? Takim za 15 zł z marketu? Baterie w mierniku są w miarę nowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Podłączałeś do jakiegoś akumulatora, może być nawet naładowanego czy nie? Bo takie pomiary bez akumulatora to trochę bez sensu, prostownik to jednak nie zasilacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > W tym prostowniku ciężko jest zepsuć cokolwiek. On nie jest zepsuty:) Raz przypadkiem zwarłem zaciski to wywaliło bezpiecznik. Jest po prostu stary. > Tak na początek, to jakim miernikiem zmierzyłeś to napięcie? Takim za 15 zł z marketu? Baterie w > mierniku są w miarę nowe? No takim marketowym z nowymi bateriami. Ale równolegle zmierzyłem wskazówkowym, prawie tak samo starym jak ten prostownik. Pomiary zbliżone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Podłączałeś do jakiegoś akumulatora, może być nawet naładowanego czy nie? > Bo takie pomiary bez akumulatora to trochę bez sensu, prostownik to jednak nie zasilacz Wyjaśnisz dlaczego pomiary bez akumulatora są bez sensu? To jest prostownik w stylu transformator + mostek prostowniczy. Tam nie ma nic więcej. Na jałowo powinno być jakieś 14-20V. Po przyłączeniu rozładowanego akumulatora napięcie może zmaleć nawet do 11 V, a potem w miarę zmniejszania się płynącego prądu, napięcie rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Podłączałeś do jakiegoś akumulatora, może być nawet naładowanego czy nie? > Bo takie pomiary bez akumulatora to trochę bez sensu, prostownik to jednak nie zasilacz No przecież napisałem - nieobciążony daje 12V, po podłączeniu obciążenia - 11,8V mniej więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > On nie jest zepsuty:) Raz przypadkiem zwarłem zaciski to wywaliło bezpiecznik. Jest po prostu > stary. > No takim marketowym z nowymi bateriami. Ale równolegle zmierzyłem wskazówkowym, prawie tak samo > starym jak ten prostownik. Pomiary zbliżone. Jak coś jest uszkodzone to są 2 możliwości - albo uszkodzony mostek prostowniczy, albo zwarcia zwojowe w transformatorze. Na początek odłącz mostek prostowniczy i zmierz napięcie po stronie wtórnej transformatora (powinno wynosić co najmniej 15-16V). Warto też zostawić tak podłączony transformator na dłużej i sprawdzić, czy się nie grzeje ze względu na zwarcia zwojowe. Mostek prostowniczy też można sprawdzać, ale szybciej jest wymienić go na coś pod ręką i zobaczyć, czy napięcie wyjściowe się nie zmieniło. W zależności jaki jest transformator (pojedyncze napięcie wyjściowe, czy podwójne - symetryczne), to mostek prostowniczy może mieć 4 diody, albo 2 diody. Ewentualnie jest jeszcze najprostsza przyczyna zbyt małego napięcia - nie masz tam przypadkiem zardzewiałych jakichś połączeń? naderwanych drutów, albo czegoś podobnego? Bo może z tego powodu napięcie jest zbyt niskie. Jak podłączysz żarówkę samochodową, to świeci i napięcie nie spada zbytnio? Jak ten prostownik ma przynajmniej 5A, to podłącz żarówkę np. H4 (jedno z jej uzwojeń). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Obstawiam padniętą diodę w mostku. Masz pewnie prąd jednopołówkowy i stąd zaniżone napięcie na niezbyt dobrym mierniku? Zwarcie międzyzwojowe poczułbyś szybko nosem. Chyba, że włączałeś tylko na chwilę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Jak coś jest uszkodzone to są 2 możliwości - albo uszkodzony mostek prostowniczy, albo zwarcia > zwojowe w transformatorze. > Na początek odłącz mostek prostowniczy i zmierz napięcie po stronie wtórnej transformatora (powinno > wynosić co najmniej 15-16V). Warto też zostawić tak podłączony transformator na dłużej i > sprawdzić, czy się nie grzeje ze względu na zwarcia zwojowe. > Mostek prostowniczy też można sprawdzać, ale szybciej jest wymienić go na coś pod ręką i zobaczyć, > czy napięcie wyjściowe się nie zmieniło. > W zależności jaki jest transformator (pojedyncze napięcie wyjściowe, czy podwójne - symetryczne), > to mostek prostowniczy może mieć 4 diody, albo 2 diody. Tam są dwie diody. Mogę go jutro rozebrać i wrzucić parę fotek. > Ewentualnie jest jeszcze najprostsza przyczyna zbyt małego napięcia - nie masz tam przypadkiem > zardzewiałych jakichś połączeń? naderwanych drutów, albo czegoś podobnego? Bo może z tego > powodu napięcie jest zbyt niskie. Jak podłączysz żarówkę samochodową, to świeci i napięcie nie > spada zbytnio? Jak ten prostownik ma przynajmniej 5A, to podłącz żarówkę np. H4 (jedno z jej > uzwojeń). Nie wyglądało żeby coś tam było pordzewiałe.. ale przyjrzę się uważniej, wyczyszczę zaciski i poprawię luty. Transformator burczy po podłączeniu i przyłożeniu obciążenia. Burczał bardziej ale to przez zamontowany bezpośrednio do transformatora jakiś brzęczyk w postaci blaszki, która drgając wzbudzała się w rezonans i stukała w drugą blaszkę. Wymontowałem to bo to brzęczenie mnie wkurzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Obstawiam padniętą diodę w mostku. Masz pewnie prąd jednopołówkowy i stąd zaniżone napięcie na > niezbyt dobrym mierniku? > Zwarcie międzyzwojowe poczułbyś szybko nosem. Chyba, że włączałeś tylko na chwilę? Nie. Prostownik pracował kilka godzin normalnie. Grzeje się jak każde urządzenie, powiedziałbym w granicach normy. Nic nie śmierdzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Nieobciążony daje 12V. Po podłączeniu obciążenia daje ok 11,8V. Jakiego obciążenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Jakiego obciążenia? Taśma led Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Taśma led Bierzesz akumulator który nie był ładowany w ostatnim czasie (ew. został częściowo rozładowany), mierzysz na nim napięcie, podłączasz pod prostownik i znowu mierzysz napięcie obserwując co się z nim dzieje w czasie. Podajesz wyniki wraz z opisem parametrów aku i wtedy coś można powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Bierzesz akumulator który nie był ładowany w ostatnim czasie (ew. został częściowo rozładowany), > mierzysz na nim napięcie, podłączasz pod prostownik i znowu mierzysz napięcie obserwując co > się z nim dzieje w czasie. Podajesz wyniki wraz z opisem parametrów aku i wtedy coś można > powiedzieć. Dobra, wiem, że to obciążenie jest z tyłka ale chwilowo nie dysponuję niczym innym. Mogę załączyć żarówkę H7. Pytanie było o to czy napięcie bez obciążenia nie wydaje się za niskie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Pytanie było o to czy napięcie bez obciążenia nie wydaje się za niskie? Według liczb które podałeś - za niskie. Aby popłynął prąd ładowania akumulatora, napięcie w prostowniku musi być wyższe niż w akumulatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Diody sprawdzisz w prosty sposób - jak podłączysz H7 to sprawdź spadek napięcia na każdej z nich (miernik podłączasz bezpośrednio do ich nóżek). Jeżeli dioda jest sprawna to spadek napięcia będzie zawierał się w granicach: 0,4-0,6 V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Tam są dwie diody... Symetryczne uzwojenie... Jeśli sobie nie poradzisz to zapraszam do mnie na Skłodowskiej to Ci sprawdzę i zobaczymy co da się zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 16 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Symetryczne uzwojenie... > Jeśli sobie nie poradzisz to zapraszam do mnie na Skłodowskiej to Ci sprawdzę i zobaczymy co da się > zrobić. Dzięki Jak znajdę czas jutro to go rozbiorę i posprawdzam a jak mi się nie uda to się odezwę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Wyjaśnisz dlaczego pomiary bez akumulatora są bez sensu? To jest prostownik w stylu transformator + > mostek prostowniczy. Tam nie ma nic więcej. Na jałowo powinno być jakieś 14-20V. Po > przyłączeniu rozładowanego akumulatora napięcie może zmaleć nawet do 11 V, a potem w miarę > zmniejszania się płynącego prądu, napięcie rośnie. bo musisz pamiętać że tam nie ma napięcia idealnie stałego tylko "wyprostowana" sinusoida. czyli zmierzone napięcie jest napięciem "skutecznym" a to oznacza że ma amplituda jest dużo większa niż to zmierzone napięcie. najprościej będzie jak autor dołączy kondensator tak z 1000mikrofaradów i wtedy zmierzy napięcie z obciążeniem i bez. Wg mnie prostownik jest sprawny. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 16 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 > Dzięki Jak znajdę czas jutro to go rozbiorę i posprawdzam a jak mi się nie uda to się odezwę może z rok temu naprawiałem taki prostownik - padnięta była dioda prostownicza, więc wymieniłem obie diody na jakieś mocniejsze, coś tam jeszcze dołożyłem (bodaj wskaźnik diodowy że jest załączony) i działa do dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 A w nim nie ma przypadkiem prostownika selenowego? Wtedy max ok 5A. Wydajny to on nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 > A w nim nie ma przypadkiem prostownika selenowego? Wtedy max ok 5A. Wydajny to on nie jest. Wg opisu na obudowie on ma 4A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 > czyli zmierzone napięcie jest napięciem "skutecznym" a to oznacza że ma amplituda jest dużo większa > niż to zmierzone napięcie. Skutecznym albo średnim - zależy czym i jak się mierzy. Tak czy inaczej wynik jest sporo niższy od wartości maksymalnej mierzonego napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Rozebrałem dziś dziada, ale nie mam za dużo czasu na zabawę, cyknąłem tylko fotki. Wydaje mi się, że przyczyną będzie padnięta dioda - nóżka jednej diody obraca się dokoła więc jest w środku wyłamana. A tak to wygląda w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 17 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Wykręć ją, do Monitor-a na Brukowej. Dobiorą zamiennik i w ciemno możesz wymieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 17 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 > Wykręć ją, do Monitor-a na Brukowej. Dobiorą zamiennik i w ciemno możesz wymieniać. I tak jutro zrobię. Dzięki wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mech88 Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > I tak jutro zrobię. Dzięki wszystkim za pomoc a czy nie lepiej było by zrobić układ prostowniczy oparty na 4 diodach tzw mostek Gretza a nie na 2 jak jest teraz . czy nie było by to zdrowsze dla elektroniki w aucie podczas ładowania ?? koszt takiego gotowego mostka w metalowej obudowie powiedzmy 20a to przecież koło 15 zł max . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > a czy nie lepiej było by zrobić układ prostowniczy oparty na 4 diodach tzw mostek Gretza a nie na 2 ... < W tym przypadku - nie, układy z rys. b i c dają na wyjściu ten sam przebieg (autor postu ma wersję "b"), tutaj działa ekonomia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > a czy nie lepiej było by zrobić układ prostowniczy oparty na 4 diodach tzw mostek Gretza a nie na 2 > jak jest teraz . czy nie było by to zdrowsze dla elektroniki w aucie podczas ładowania ?? Z jakiego powodu miałoby być zdrowsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > Z jakiego powodu miałoby być zdrowsze? Czemu pytaniem odpowiadasz na pytanie ? Czyżby jakaś złośliwość ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > Czemu pytaniem odpowiadasz na pytanie ? Czyżby jakaś złośliwość ? Tak, być może złośliwie nie znam jakiegoś powodu? Nie mam monopolu na całą wiedzę elektroniczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 obwody B i C to prostowniki dwupolowkowe, przebeg na wyjsciu ten sam wiec ssa tak samo "zdrowe" dla elektroniki w aucie. Nie ma sie w ogole co przejmowac ta "zdrowoscia", akumulator w aucie dziala jako element wygladzajacy wiec elektronika dostaje juz zawsze ladne napiecie stale. Przerobic B na C sie nie da bo sa inne transformatory. Tzn. na upartego mozna ale tracimy polowe mocy bo wykorzystujemy 1 uzwojenie zamiast 2 i nieco spada napiecie wyjsciowe (spadek napiecia jest zawsze na 2 diodach polaczonych w szereg a nie jednej) wiec bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mech88 Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > Z jakiego powodu miałoby być zdrowsze? patrząc na wykresy pełny okres byłby lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > patrząc na wykresy pełny okres byłby lepszy Przebiegi wyjściowe prostownika z 2 diod i z 4 diod są dokładnie takie same. Różnicą jest, że prostownik 2-diodowy musi być przyłączony do transformatora z podwójnym, symetrycznym napięciem wyjściowym. Prostownik 4-diodowy można przyłączyć do jakiegokolwiek, pojedynczego napięcia przemiennego. Pod względem tętnień prądu i napięcia za prostownikiem, znacznie lepszy byłby prostownik dwunastopulsowy : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > patrząc na wykresy pełny okres byłby lepszy Przecież jest pełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 18 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 > a czy nie lepiej było by zrobić układ prostowniczy oparty na 4 diodach tzw mostek Gretza a nie na 2 > jak jest teraz . czy nie było by to zdrowsze dla elektroniki w aucie podczas ładowania ?? > koszt takiego gotowego mostka w metalowej obudowie powiedzmy 20a to przecież koło 15 zł max . Panowie, nie ma nad czym dywagować Nie będę nic przerabiał bo: a) posługuję się jedynie wiedzą podstawową w zakresie elektroniki b) akumulator ładuję wyłącznie po wyjęciu go z auta i przeniesieniu do piwnicy c) z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to żadnego sensu. Nowy porządny prostownik z elektroniką i zabezpieczeniami kupię już za 100zł. d) prostownik ma ze 30-40 lat i chcę po prostu go odświeżyć. Szkoda mi go wyrzucać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 20 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 > W tym przypadku - nie, układy z rys. b i c dają na wyjściu ten sam przebieg (autor postu ma wersję > "b"), tutaj działa ekonomia. Tak. Kiedyś koszt diod półprzewodnikowych sięgał sufitu i taniej było stworzyć uzwojenie z odczepem oraz 2 diodami, by otrzymać układ pełnookresowy. Dziś proporcje odwróciły się, ale w poście mowa o naprawie starego prostownika. Gdyby to był mój prostownik, zachowałbym oryginalne rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 20 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2015 > d) prostownik ma ze 30-40 lat i chcę po prostu go odświeżyć. Szkoda mi go wyrzucać Sprzedaj do skupu metali kolorowych. Za kasę uzyskaną ze sprzedaży uzwojeń kup ładowarkę elektroniczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > c) z ekonomicznego punktu widzenia nie ma to żadnego sensu. Co najwyżej mozesz wstawić taki amperomierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > Sprzedaj do skupu metali kolorowych. > Za kasę uzyskaną ze sprzedaży uzwojeń kup ładowarkę elektroniczną. elektroniczny, który po roku przestanie działać, a jak wymieni diody w starym to będzie działał kolejne 30-40 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 21 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > elektroniczny, który po roku przestanie działać, a jak wymieni diody w starym to będzie działał > kolejne 30-40 lat... I działa:) Wczoraj zmieniłem diody, dodałem włącznik i podokręcałem śrubki transformatora bo przez lata od wibracji się poodkręcały i brzęczały. Prostownik działa, jednak niestety działa nie tak jak bym chciał. Bez obciążenia daje 12,3V, po podłączeniu żarówki napięcie spada do 11,4V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 21 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > Sprzedaj do skupu metali kolorowych. > Za kasę uzyskaną ze sprzedaży uzwojeń kup ładowarkę elektroniczną. Tak. To też rozwiązanie, jednak wydawało mi się, że dość jasno opisałem o co mi chodziło i po co to robię w pierwszym poście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > Prostownik działa, jednak niestety działa nie tak jak bym chciał. Bez obciążenia daje 12,3V, po > podłączeniu żarówki napięcie spada do 11,4V Znajdź jakiś kondensator elektrolityczny i podłącz go do wyjścia prostownika (zwracając uwagę na oznaczenie polaryzacji kondensatora). Jak włączysz wtedy prostownik i zmierzysz napięcie na wyjściu, czyli tam, gdzie podłączony jest kondensator, to zmierzysz napięcie szczytowe, jakie daje prostownik. Możliwe, że te starsze prostowniki były zaprojektowane, żeby ładować z chwilowymi przerwami w przebiegu prądu. Zasadniczo nie przeszkadza to w niczym, a będziesz miał prostownik, którym można regeneracyjnie ładować akumulatory, bez obaw, że się je szybko przeładuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > I działa:) Wczoraj zmieniłem diody, dodałem włącznik i podokręcałem śrubki transformatora bo przez > lata od wibracji się poodkręcały i brzęczały. > Prostownik działa, jednak niestety działa nie tak jak bym chciał. Bez obciążenia daje 12,3V, po > podłączeniu żarówki napięcie spada do 11,4V Nie ma sensu mierzyć napięcia na luzie i z obciążeniem rezystancyjnym. Podłączyć do akumulatora (najlepiej średnio rozładowanego) przez amperomierz o zakresie 10-20 A prądu stałego - tylko taki pomiar daje miarodajny wynik dla takiego prostownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > Znajdź jakiś kondensator elektrolityczny i podłącz go do wyjścia prostownika (zwracając uwagę na > oznaczenie polaryzacji kondensatora). > Jak włączysz wtedy prostownik i zmierzysz napięcie na wyjściu, czyli tam, gdzie podłączony jest > kondensator, to zmierzysz napięcie szczytowe, jakie daje prostownik. . Tylko nie przestrasz się, gdy na elektrolicie bez obciążenia woltomierz pokaże ok 25V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > . > Tylko nie przestrasz się, gdy na elektrolicie bez obciążenia woltomierz pokaże ok 25V. Teraz to trochę przesadziłeś ,raczej 20V nie przekroczy w tym wypadku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 ... > Prostownik działa, jednak niestety działa nie tak jak bym chciał. Bez obciążenia daje 12,3V, po > podłączeniu żarówki napięcie spada do 11,4V Zobaczysz, że na akumulatorze będzie OK. Masz pulsujące napięcie i miernik pokazuje wartość średnią a nie szczytową. Jak chcesz, mogę Ci to pokazać na oscyloskopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 21 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > ... > Zobaczysz, że na akumulatorze będzie OK. Masz pulsujące napięcie i miernik pokazuje wartość średnią > a nie szczytową. > Jak chcesz, mogę Ci to pokazać na oscyloskopie. Dzięki, nie trzeba:) Zrobiłem co mogłem. Więcej nie ma sensu w to pakować bo i po co. Skoro działał i ładował do tej pory to i pewnie z akumulatorem, tak jak piszesz, będzie działał tak jak trzeba Ot, miałem na weekend zajęcie, zupełnie licząc się z tym, że to gra nie warta świeczki. Dzięki jeszcze raz wszystkim za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wmak Napisano 21 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2015 > Teraz to trochę przesadziłeś ,raczej 20V nie przekroczy w tym wypadku... Miewają różne napięcia szczytowe, zależy od konstrukcji. W każdym razie nie radziłbym zasilać radia samochodowego albo CB przez prostownik "12V". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.