Kamil_123 Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Na wiosnę zabieram się za wykańczanie domu - na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym - wstawione są okna, jest elewacja zewnątrzna, na dachu dachówka. W środku gołe ściany (porotherm) oraz położona instalacja elektryczna. Z grubszych rzeczy do zrobienia jest: hydraulika, tynki, wylewki, wstawienie okien dachowych oraz ocieplenie poddasza. W jakiej kolejności zrobić to najlepiej? Zacząć od hudrauliki, potem tynków i wylewek a na koniec wstawić okna dachowe oraz ocieplić poddasze? Dodam, że w domu ma być kominek z płaszczem wodnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Najpierw wylewki, potem tynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Najpierw wylewki, potem tynki. od kiedy taka kolejność bo z tego co się zawsze robiło to wpierw tynki, potem posadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 U mnie najpierw hydraulika, potem tynki, wylewki, na koniec ocieplenie poddasza. Okno dachowe wstawili wcześniej dekarze. Fachowcy od kominka robili już w gotowym domu - ale rozprowadzali tylko gorące powietrze na poddaszu. Gdybym chciał zejść na parter, byłoby spore zamieszanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Najpierw wylewki, potem tynki. Pierwszy raz słyszę żeby ktoś najpierw robił wylewkę a potem tynkował. Chyba lepiej najpierw tynk, będzie przy tym mnóstwo syfu na podłodze, nierówności na łączeniach z podłogą. Więc wylewka załatwi syf i zrobi kąty proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Na wiosnę zabieram się za wykańczanie domu - na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym - wstawione są okna, jest elewacja zewnątrzna, na dachu dachówka. W środku gołe ściany (porotherm) oraz położona instalacja elektryczna. Z grubszych rzeczy do zrobienia jest: hydraulika, tynki, wylewki, wstawienie okien dachowych oraz ocieplenie poddasza. W jakiej kolejności zrobić to najlepiej? Zacząć od hudrauliki, potem tynków i wylewek a na koniec wstawić okna dachowe oraz ocieplić poddasze? Dodam, że w domu ma być kominek z płaszczem wodnym. Okno dachowe możesz wstawić najpierw, żeby nie padało do środka A co reszty, to u mnie było tak: hydraulika, tynki, warstwa styropianiu do ocieplenia podłogi, a w niej rurki od C.O. idące do kaloryferów, na górze jeszcze rozprowadzenie ciepła z kominka w podłodze, na to wylewka, na końcu ocieplenie poddasza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Najpierw wylewki, potem tynki. wtf?? Zeby tylko autorowi watku nie przyszla do glowy taka glupota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Pierwszy raz słyszę żeby ktoś najpierw robił wylewkę a potem tynkował. Chyba lepiej najpierw tynk, będzie przy tym mnóstwo syfu na podłodze, nierówności na łączeniach z podłogą. Więc wylewka załatwi syf i zrobi kąty proste.Nie tylko to. Wylewka, z racji tego, ze jest plywajaca, lubi sobie pracowac. A jesli NA wylewce polozysz tynki (nawet je odcinajac poziomo na wysokosci powierzchni wylewki), to bedzie zawsze praca i moga sie wzajemnie klinowac, pekac itd. Wiem cos o tym, bo z racji poprawiania tynkow mialem kolejnosc: tynki, wylewka, tynki. Poza tym wez cos (w sensie listwe przypodlogowa) przywierc te 3cm od granicy tynku - zaraz polowa Ci odpadnie. Do tego wszelkie zabrudzenia ladujace miedzy wylewka a tynkiem (przy prawidlowym ustawieniu masz gabke dylatacyjna, ktora pozwala na prace wylewki miedzy scianami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 wtf?? Zeby tylko autorowi watku nie przyszla do glowy taka glupota. Ty jak zwykle masz monopol na wiedzę z zakresu budowlanki... Tylko praktyka nie zjeżdża Ci się z teorią... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 hydraulika + instalacje, tynki, posadzki, wykonczenie (docieplenie, okna dachowe, GK, itp) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Ty jak zwykle masz monopol na wiedzę z zakresu budowlanki... Tylko praktyka nie zjeżdża Ci się z teorią... Wlasnie ze wzgledu na praktyke goraco odradzam taka kolejnosc. Po prostu z doswiadczenia wiem, jakie sa konsekwencje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Wlasnie ze wzgledu na praktyke goraco odradzam taka kolejnosc. Po prostu z doswiadczenia wiem, jakie sa konsekwencje. Mianowicie jakie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Pogadaj z hydraulikiem - moj wolal wejsc po tynkach Pozniej doszly wylewki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Mianowicie jakie? Wylewka, z racji tego, ze jest plywajaca, lubi sobie pracowac. A jesli NA wylewce polozysz tynki (nawet je odcinajac poziomo na wysokosci powierzchni wylewki), to bedzie zawsze praca i moga sie wzajemnie klinowac, pekac itd. Wiem cos o tym, bo z racji poprawiania tynkow mialem kolejnosc: tynki, wylewka, tynki. Poza tym wez cos (w sensie listwe przypodlogowa) przywierc te 3cm od granicy tynku - zaraz polowa Ci odpadnie. Do tego wszelkie zabrudzenia ladujace miedzy wylewka a tynkiem (przy prawidlowym ustawieniu masz gabke dylatacyjna, ktora pozwala na prace wylewki miedzy scianami). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pito Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Pogadaj z hydraulikiem - moj wolal wejsc po tynkach Pozniej doszly wylewki Ja robiłem na dwa etapy - najpierw hydraulikę, co wychodzi wyżej na ściany (głównie CWU + kanalizacja), potem wpadli tynkarze, następnie znowu ja - podejścia do kaloryferów, podłogówka - po tym wylewki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Rób tak, by potem nic nie kuć, lub kuć jak najmniej. Inaczej, jak robisz grzejniki, inaczej jak podłogówkę itd itp. Kolejność tynki/wylewki to teoretyzowanie. Jak ekipa robi porządnie i po sobie sprzata na bieżąco, to syfu nie ma ani tak, ani tak. Wylewka pływająca pracuje wszerz, na płaszczyźnie poziomej. Pionowo, to nie wiem jak musiałaby być gruba, byś odczuł ewentualne rozszerzenie się np. od ogrzewania i dociśnięcie tynku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Rób tak, by potem nic nie kuć, lub kuć jak najmniej. Inaczej, jak robisz grzejniki, inaczej jak podłogówkę itd itp. Kolejność tynki/wylewki to teoretyzowanie. Tzn co robi się inaczej ? Kolejność jest ustalona / logiczna i każdy fachowiec tak Ci powie. Oczywiście można zrobić iw innej kolejności, jeżeli nie ma innej możliwości. Podobnie jak inni robią instalacje przed wstawieniem okien .. nikt im tego nie zabroni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Jeśli robisz tylko podłogówkę, to nie musisz wkuwać sie z podejściami pod grzejniki w ścianę - czyli może być już otynkowana, dajmy na to i wycekolowana (trochę wyolbrzymiam, ale różni są ludzie). Nie ma idealnego schematu, który pasuje do wszystkich domów, bo nie są po prostu modelowe, choć przy dobrze zaplanowanej budowie nie powinno być dylematów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Mianowicie jakie?Opisalem wyzej - spieprzone tynki, wiec drugi raz musialem robic po wylewkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Pogadaj z hydraulikiem - moj wolal wejsc po tynkach Pozniej doszly wylewki Oni zawsze wola, a potem musisz robic po nich poprawki tynkarskie, ktore zawsze widac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Oni zawsze wola, a potem musisz robic po nich poprawki tynkarskie, ktore zawsze widac. U mnie nie miałem prawie niczego w scianach, na których jest goly tynk. Reszta będzie pod plytkami. A tam gdzie musial tynk wycinac zrobil to schludnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Rób tak, by potem nic nie kuć, lub kuć jak najmniej. Inaczej, jak robisz grzejniki, inaczej jak podłogówkę itd itp. Kolejność tynki/wylewki to teoretyzowanie. Jak ekipa robi porządnie i po sobie sprzata na bieżąco, to syfu nie ma ani tak, ani tak. Wylewka pływająca pracuje wszerz, na płaszczyźnie poziomej. Pionowo, to nie wiem jak musiałaby być gruba, byś odczuł ewentualne rozszerzenie się np. od ogrzewania i dociśnięcie tynku...Chodzisz po wylewce? Wstawiasz ciezsze sprzety? Wylewka pracuje nie tylko przez temperature. Probowales montowac na kolki listwy przypodlogowe przy takich tynkach? Sprawdzales, gdzie wzdluz podlogi tynk wydaje gluchy odglos? Ja juz poprawialem na dlugosci polowy sciany, bo przez pracujaca wylewke (nierowny strop, przez co grubosc styro roznila sie dwukrotnie na przeciwleglych koncach) odpadl mi tynk na wysokosc paru cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Chodzisz po wylewce? Wstawiasz ciezsze sprzety? Wylewka pracuje nie tylko przez temperature. Probowales montowac na kolki listwy przypodlogowe przy takich tynkach? Sprawdzales, gdzie wzdluz podlogi tynk wydaje gluchy odglos? Ja juz poprawialem na dlugosci polowy sciany, bo przez pracujaca wylewke (nierowny strop, przez co grubosc styro roznila sie dwukrotnie na przeciwleglych koncach) odpadl mi tynk na wysokosc paru cm. Niezla jazda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Niezla jazda Niestety. To czekam teraz na kontre. Nie o tym, ze ktos mi spieprzyl, bo to wiem, tylko jakie sa zalety zrobienia najpierw wylewek, a nastepnie tynkow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Niestety. To czekam teraz na kontre. Nie o tym, ze ktos mi spieprzyl, bo to wiem, tylko jakie sa zalety zrobienia najpierw wylewek, a nastepnie tynkow. Przy dobrze zrobione robocie nie ma mowy o takiej sytuacji jak u Ciebie....Ty najlepiej rozwal co masz i zrób na nowo nie oszczędzając tym razem na robocie i materialach.... Nie zdarzyło mi się...ale może nie rozumirsz to powtórzę....nie zdarzyło mi się nic nie dobrego z tynkami czy wylewka pomimo robienia tynków a potem wylewek....każdy budowlaniec ci to powie ...A gdyby było tak jak piszesz że jest to dawno by od tego odeszli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 pomimo robienia tynków a potem wylewek Ty w ogole czytasz co pisza inni i Ty sam zanim się zapienisz? Przeciez wlasnie mowa jest o tym, ze tynki -> wylewki to zalecana kolejność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Ty w ogole czytasz co pisza inni i Ty sam zanim się zapienisz? Przeciez wlasnie mowa jest o tym, ze tynki -> wylewki to zalecana kolejność no tak, a olleo cały czas jak ślepiec we mgle bredzi że kolejność odwrotna bo tynki polecą bo się wylewka rozszerza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 no tak, a olleo cały czas jak ślepiec we mgle bredzi że kolejność odwrotna bo tynki polecą bo się wylewka rozszerza.... Jednak [kurza twarz] nie czytasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 No wlasnie chyba nie czyta P.s. Robocizna za te drugie tynki 23zl/m2, tynk nida supelekka. Fakt, tynk b. miekki. Ale drugi fakt - tynki idealnie zrobione, jak od sztancy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4thelement Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Jednak [kurza twarz] nie czytasz spożywam bo jutro wolne....jeden dzień wolnego w tygodniu trzeba wykorzystać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 spożywam bo jutro wolne....jeden dzień wolnego w tygodniu trzeba wykorzystać Zalecam zmniejszenie dawki AK i zwiększenie dawki %%% - na zdrowie Ci to wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Na wiosnę zabieram się za wykańczanie domu - na chwilę obecną budynek jest w stanie surowym zamkniętym - wstawione są okna, jest elewacja zewnątrzna, na dachu dachówka. W środku gołe ściany (porotherm) oraz położona instalacja elektryczna. Z grubszych rzeczy do zrobienia jest: hydraulika, tynki, wylewki, wstawienie okien dachowych oraz ocieplenie poddasza. W jakiej kolejności zrobić to najlepiej? Zacząć od hudrauliki, potem tynków i wylewek a na koniec wstawić okna dachowe oraz ocieplić poddasze? Dodam, że w domu ma być kominek z płaszczem wodnym. Jestem na podobnym etapie - wszystko mamy pozamykane. Osobiście chyba zacznę od ocieplenia poddasza, przynajmniej jedną warstwą wełny - będzie wówczas można przeprowadzić część prac zimą. Równolegle do ocieplania, badź po ociepleniu może działać elektryk. Jak będzie elektryka, przyjdzie czas na hydraulikę i wentylację mechaniczną. Potem można kończyć zabudowę poddasza i jak się zrobi cieplej to tynkować (żeby nie tynkować zimą) Później ocieplenie podłogi i podłogówka, no i wylewki. Robiąc część instalacyjną w okresie zimowym, tynkowanie i wylewanie przewiduję w okresie wiosennym, w wakacje będzie już można działać z wykończeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Jestem na podobnym etapie - wszystko mamy pozamykane. Osobiście chyba zacznę od ocieplenia poddasza, przynajmniej jedną warstwą wełny - . Jesteś pewien, ze chcesz wodę z tynków i posadzek pompować w te wełnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 5 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2015 Jesteś pewien, ze chcesz wodę z tynków i posadzek pompować w te wełnę? Hmmm O tym to nie pomyślałem. Fakt, wody z tynków jest sporo, pytanie czy tynkując już w ciepłym okresie, jak lekko uchylę okna na dole i okna dachowe na górze, to cyrkulacja powierza nie będzie wystarczająca? Pomysł z ociepleniem teraz pojawił się dlatego, że do końca listopada będę miał dużo czasu i chciałem go zagospodarować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luccass Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Zaraz po tynkowaniu okna lepiej pozamykać. Im wolnej wysycha tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Jeśli robisz tylko podłogówkę, to nie musisz wkuwać sie z podejściami pod grzejniki w ścianę - czyli może być już otynkowana, dajmy na to i wycekolowana (trochę wyolbrzymiam, ale różni są ludzie). Nie ma idealnego schematu, który pasuje do wszystkich domów, bo nie są po prostu modelowe, choć przy dobrze zaplanowanej budowie nie powinno być dylematów. przeciez mozna przed tynkami zrobic podejscia, co za problem ?? tym bardziej, że i tak hydraulik ma kupe pracy z instalacjami przed tynkami. Podłogówkę też trzeba czymś zasilić i rozprowadzić piony po piętrach, więc nie ma tu pod tym względem różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Niestety. To czekam teraz na kontre. Nie o tym, ze ktos mi spieprzyl, bo to wiem, tylko jakie sa zalety zrobienia najpierw wylewek, a nastepnie tynkow. Jedyna zaleta jest taka, że na pewno nie uszkodzą instalacji ciągniętych podłogą przy tykowaniu, no i lepiej im rusztowania stawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Hmmm O tym to nie pomyślałem. Fakt, wody z tynków jest sporo, pytanie czy tynkując już w ciepłym okresie, jak lekko uchylę okna na dole i okna dachowe na górze, to cyrkulacja powierza nie będzie wystarczająca? Pomysł z ociepleniem teraz pojawił się dlatego, że do końca listopada będę miał dużo czasu i chciałem go zagospodarować. Nie rób tak, ta wilgoć powinna wyjść, ale nie zawsze tak jest. Część pójdzie w więźbę, część zostanie w wełnie. Wentylacja i wietrzenie przy tynkach nie jest wskazane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Jestem na podobnym etapie - wszystko mamy pozamykane. Osobiście chyba zacznę od ocieplenia poddasza, przynajmniej jedną warstwą wełny - będzie wówczas można przeprowadzić część prac zimą. Równolegle do ocieplania, badź po ociepleniu może działać elektryk. Jak będzie elektryka, przyjdzie czas na hydraulikę i wentylację mechaniczną. Potem można kończyć zabudowę poddasza i jak się zrobi cieplej to tynkować (żeby nie tynkować zimą) Później ocieplenie podłogi i podłogówka, no i wylewki. Robiąc część instalacyjną w okresie zimowym, tynkowanie i wylewanie przewiduję w okresie wiosennym, w wakacje będzie już można działać z wykończeniami. Daj spokoj. Pozycz od kogos farelke i niech hydraulik i elektryk robia. Jak nie masz dzialajacego CO, to ocieplenie dachu i tak nie pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Hmmm O tym to nie pomyślałem. Fakt, wody z tynków jest sporo, pytanie czy tynkując już w ciepłym okresie, jak lekko uchylę okna na dole i okna dachowe na górze, to cyrkulacja powierza nie będzie wystarczająca? Pomysł z ociepleniem teraz pojawił się dlatego, że do końca listopada będę miał dużo czasu i chciałem go zagospodarować. Nie bedzie, a i nie jest wskazane na samym poczatku. Wody z tynkow jest tyle, ze na wiezbie potrafi sie pojawic plesn i nie ma tu znaczenia, czy masz pelne deskowanie, czy wysokoparoprzepuszczalna folie wstepnego krycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Jedyna zaleta jest taka, że na pewno nie uszkodzą instalacji ciągniętych podłogą przy tykowaniu, no i lepiej im rusztowania stawiać Ich rzecza jest, zeby nic nie uszkodzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Daj spokoj. Pozycz od kogos farelke i niech hydraulik i elektryk robia. Jak nie masz dzialajacego CO, to ocieplenie dachu i tak nie pomoze. chyba zartujesz ? W stanie zamknietym zamontowalem sobie koze (AFAIR 4kW)prawie posrodku domu, po pol dnia palenia 4m od kominka temp wzrosla o 0.5C. Wszystko uciekalo nie ocieplonym poddaszem. Moze jakby sobie instalator postawil piecyk metr i dmuchał na siebie to może coś odczuje, ale to i tak się nie sprawdza. Moi powiedzieli, ze to bezsensu bo potrzebują mobilności a całego domu i tak nie nagrzeje. Robili przy ok 5-7C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Ich rzecza jest, zeby nic nie uszkodzic. Jasne, od tego sa peszle, deski i inne takie, ale chcialem plusow, wiec to jest niewatpliwy plus. Innych nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 chyba zartujesz ? W stanie zamknietym zamontowalem sobie koze (AFAIR 4kW)prawie posrodku domu, po pol dnia palenia 4m od kominka temp wzrosla o 0.5C. Wszystko uciekalo nie ocieplonym poddaszem. Moze jakby sobie instalator postawil piecyk metr i dmuchał na siebie to może coś odczuje, ale to i tak się nie sprawdza. Moi powiedzieli, ze to bezsensu bo potrzebują mobilności a całego domu i tak nie nagrzeje. Robili przy ok 5-7C Moi ogrzewali sobie tylko jedno pomieszczenie na dole, gzie drzwi zasłonili folią. Na poddaszu uruchamiali dmuchawę na gaz, gdy już docieplili i obili płytami karton-gips. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Jestem na podobnym etapie - wszystko mamy pozamykane. Osobiście chyba zacznę od ocieplenia poddasza, przynajmniej jedną warstwą wełny - będzie wówczas można przeprowadzić część prac zimą. Ojj - nie polecam. Popoełniłem ten błąd myśląc jak Ty. Tylko u mnie już na parterze chodziło centralne. Gdy temperatura na poddaszu podniosła się do około 10 stopni zaczęło się lać z dachu. Woda skraplała się na zimnej membranie i ściekała po wełnie. Na szczęście wełna nie nasiąknęła wodą. Skończyło się częściowym demontażem wełny i dwoma osuszaczami powietrza 24/h. W każdym był pięciolitrowy zbiornik. Każdego popołudnia były pełne. Kolejność u mnie: - okna dachowe (robione razem z dachem), - elektryka + woda + kanalizacja - centralne część pierwsza (to co na scianach - podejścia do grzejników) - tynki - centralne część 2 - podłogówka i reszta - izolacja podłogi (folia, styro) - wylewki - montaż grzejników (korekta rozstawu rurek) - poprawki tynkarskie, uzupełnienie podkuć - montaż parapetów wew. - gładzie, malowanie - podłogi Poddasze ( w tym stelaże, wełnę, płyty) robiłem w późniejszym terminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 chyba zartujesz ? W stanie zamknietym zamontowalem sobie koze (AFAIR 4kW)prawie posrodku domu, po pol dnia palenia 4m od kominka temp wzrosla o 0.5C. Wszystko uciekalo nie ocieplonym poddaszem. Moze jakby sobie instalator postawil piecyk metr i dmuchał na siebie to może coś odczuje, ale to i tak się nie sprawdza. Moi powiedzieli, ze to bezsensu bo potrzebują mobilności a całego domu i tak nie nagrzeje. Robili przy ok 5-7C Nie zartuje, choc pod pojeciem "farelka" mialem na mysli nagrzewnice elektryczna min. 3kW. Wstawiaja do pokoju, zaslaniaja otwor drzwiowy i mozna robic. A potem natepne pomieszczenie. O to mi wlasnie chodzilo, ze nie da sie skutecznie nagrzac bez CO calego domu. Tez mialem koze 5kW (choc biorac pod uwage, ze ladowalem weglem i mialem 5mb rur stalowych do komina, to pewnie z 10kW z niej wyciskalem), 2 farelki i nagrzewnice elektryczna i gazowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Ojj - nie polecam. Popoełniłem ten błąd myśląc jak Ty. Tylko u mnie już na parterze chodziło centralne. Gdy temperatura na poddaszu podniosła się do około 10 stopni zaczęło się lać z dachu. Woda skraplała się na zimnej membranie i ściekała po wełnie. Na szczęście wełna nie nasiąknęła wodą. Skończyło się częściowym demontażem wełny i dwoma osuszaczami powietrza 24/h. W każdym był pięciolitrowy zbiornik. Każdego popołudnia były pełne. Kolejność u mnie: - okna dachowe (robione razem z dachem), - elektryka + woda + kanalizacja - centralne część pierwsza (to co na scianach - podejścia do grzejników) - tynki - centralne część 2 - podłogówka i reszta - izolacja podłogi (folia, styro) - wylewki - montaż grzejników (korekta rozstawu rurek) - poprawki tynkarskie, uzupełnienie podkuć - montaż parapetów wew. - gładzie, malowanie - podłogi Poddasze ( w tym stelaże, wełnę, płyty) robiłem w późniejszym terminie. to jest b. dobra kolejnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkowski Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 to jest b. dobra kolejnosc. Dodam jeszcze jedno - po elektryce - szczególnie jeśli nie robi się bruzd - jak najszybciej zmierzać do tynków albo zakładać tymczasowo alarm. Inaczej można wymieniać np. okno i kolejny tydzień poświęcić na uzupełnienie zerwanej i pociętej instalacji. Doświadczyłem - nie polecam ;-/ To samo w przypadku CO w miedzi choć to już mnie na szczęście nie spotkało. Niby oczywiste a jednak ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Na szczescie mi instalacji nie pokradli, choc przez chyba miesiac, czy dwa nawet okien nie mialem (jak reklamowalem i zdemontowali okna), za to wyrwali mi czesc instalacji gazowej wewnetrznej miedzianej, ale to juz po tynkach. Dobrze, ze zawor glowny byl zakrecony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 6 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2015 Dodam jeszcze jedno - po elektryce - szczególnie jeśli nie robi się bruzd - jak najszybciej zmierzać do tynków albo zakładać tymczasowo alarm. Inaczej można wymieniać np. okno i kolejny tydzień poświęcić na uzupełnienie zerwanej i pociętej instalacji. Doświadczyłem - nie polecam ;-/ To samo w przypadku CO w miedzi choć to już mnie na szczęście nie spotkało. Niby oczywiste a jednak ... a ja dodam, że warto instalacje robić od największych prac do najmniejszych, czyli np lepiej robić najpierw wentylacje z przebiciami fi250 a potem alarm czy elektrykę, bo w razie kolizji z jakimiś kabelkami pojawia się problem i konieczność przeróbek. Oczywiście każdy etap dokumentujemy obficie zdjęciami a nawet filmami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.