Skocz do zawartości

Nie trzyma obrotów - do mechanika czy gazownika?


Josyp

Rekomendowane odpowiedzi

Megane 1,6 8V z gazem ma problem z obrotami jałowymi, odpala na zimno na benie i trzyma 900 - prawidłowo, jak się zaczyna nagrzewać i temperatura nieco wzrośnie po przekroczeniu 2200rpm przełącza na gaz i do czasu, aż się nie nagrzeje obroty falują, a czesto i gaśnie, po nagrzaniu trzyma 500rpm (nisko, aczkolwiek da się jeździć, bo nie gaśnie). Na benie też średnio trzyma te obroty w średnim zakresie temperatury, jak się nagrzeje to podobnie jak gaz trzyma jakieś 500, aczkolwiek na benie jest sporo lepiej niż na gazie (rzadziej faluje i gaśnie).

 

Wymieniłem już 2 silniczki krokowe (aczkolwiek oba zamienniki, bo jak szukałem oryginału to nikt nie miał na stanie, mimo, że na aukcjach były - po rozmowie okazywało się, że do innego modelu, albo, że nie mają), adaptowałem wedle instrukcji z neta, rozebrałem przepustnicę, wyczyściłem i złożyłem na nowej uszczelce + uszczelniłem uszczelniaczem na połączeniach. W dolocie jest jakiś czujnik temperatury, który ma w miarę dobrą rezystancję (sprawdzałem wedle serwisówki przy danej temperaturze), aczkolwiek jego wpływ na działanie silnika jest żaden - podłączyłem nawet potencjometr i kręciłem od 0 do 5k omów i bez reakcji, jak się go odłączy to też bez reakcji. Wyjmowałem też krokowca od gazu, ale był czysty. Gdzie szukać przyczyny samemu, ewentualnie do kogo z tym uderzać? Bo standardowo będzie - gazownik zwala na mechanika, a mechanik na gazownika, a nie mam w mieście zakładu obsługującego i mechanikę i gaz, by zawieźć i by nie mieli na kogo zwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megane 1,6 8V z gazem ma problem z obrotami jałowymi, odpala na zimno na benie i trzyma 900 - prawidłowo, jak się zaczyna nagrzewać i temperatura nieco wzrośnie po przekroczeniu 2200rpm przełącza na gaz i do czasu, aż się nie nagrzeje obroty falują, a czesto i gaśnie, po nagrzaniu trzyma 500rpm (nisko, aczkolwiek da się jeździć, bo nie gaśnie). Na benie też średnio trzyma te obroty w średnim zakresie temperatury, jak się nagrzeje to podobnie jak gaz trzyma jakieś 500, aczkolwiek na benie jest sporo lepiej niż na gazie (rzadziej faluje i gaśnie)

podłączyć pod analizator albo komp i sonde lambda obserwować. chociaż błąd sondy sygnalizowałaby kontrolka check.sprawdzić szczelność i wszystkie połączenia układu od filtra powietrza do przepustnicy i podciśnienia , ale wszystko co możliwe - obejrzeć , dotknąć , ruszyć i szarpnąć

Wymieniłem już 2 silniczki krokowe (aczkolwiek oba zamienniki, bo jak szukałem oryginału to nikt nie miał na stanie, mimo, że na aukcjach były - po rozmowie okazywało się, że do innego modelu, albo, że nie mają), adaptowałem wedle instrukcji z neta, rozebrałem przepustnicę, wyczyściłem i złożyłem na nowej uszczelce + uszczelniłem uszczelniaczem na połączeniach. W dolocie jest jakiś czujnik temperatury, który ma w miarę dobrą rezystancję (sprawdzałem wedle serwisówki przy danej temperaturze), aczkolwiek jego wpływ na działanie silnika jest żaden - podłączyłem nawet potencjometr i kręciłem od 0 do 5k omów i bez reakcji, jak się go odłączy to też bez reakcji. Wyjmowałem też krokowca od gazu, ale był czysty. Gdzie szukać przyczyny samemu, ewentualnie do kogo z tym uderzać? Bo standardowo będzie - gazownik zwala na mechanika, a mechanik na gazownika, a nie mam w mieście zakładu obsługującego i mechanikę i gaz, by zawieźć i by nie mieli na kogo zwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mała aktualizacja:

 

Postanowiłem walczyć sam i poczytałem, że to może być problem z map sensorem, odpiąłem od niego wtyczkę i na benie jak ręką odjął - idealnie w każdym zakresie temperaturowym trzyma obroty takie jak powinien i nie faluje, na gazie gorzej sobie radzi, choć jest poprawa, bo obroty też trzyma wyższe, tylko dalej faluje sobie. Po odpięciu map sensora pali się check engine, ale jakichkolwiek objawów nieprawidłowości brak, moc jest, nie przymula, a obroty na benie ideał. Dodatkowo poszedł też STP do wtrysków nieco wcześniej, ale żadnej różnicy nie zauważyłem.

 

Stwierdziłem więc, że oczywiste jest, że walnięty jest zatem ów map sensor, kupiłem nowy, dziś przyszedł, ale ku mojemu zaskoczeniu dalej zachowuje się jak na starym (check zgasł po podłączeniu), w wolnym czasie wymienię jeszcze wężyk podciśnieniowy do niego i ewentualnie odepnę aku i zaprogramuję obroty, choć do tej pory nic to nie dawało, a po odpięciu wtyczki jest idealnie bez żadnego programowania krokowca.

 

Jak dalej działać i jeśli udałoby się tak zrobić, by działał na benie idealnie, to co można zrobić we własnym zakresie z gazem? U mnie w mieście z tego co szukałem na necie jest jeden gazownik i ma opinie skrajnego partacza. To co mi przychodzi do głowy to rozebrać parownik i poczyścić, filtr był zmieniany, a krokowiec od gazu jest czysty po wykręceniu, Jakieś rady ewentualnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest poprawa na gazie po odpięciu mapsensora, to nie tykaj parownika. Podpinałeś to pod interfejs gazowniczy?Patrzyłeś co się dzieje z ciśnieniem gdy faluje?Wg mnie wystarczy jeszcze raz ustawić mapkę gazową bo się rozjechała, ale to opinia laika mechanicznego, za to klienta z niejednym autem w gazie w warsztacie :)

U mnie jak padł mapsensor kiedyś, to zrzucał mi przy wyższych obr na benę, na kompie (interfejsie do sterownika gazu) widać było jak odcinał ciśnienie. Jak nie chcesz się bujać z gazownikami a auto na jakiś czas, to kup kabel do gazu i sam podejrzysz, tam rysunkowo wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprawa na gazie jest o tyle, że obroty wzrosły z 500 na prawidłowe (czyli jakieś 750-800), ale nadal faluje, a na benie ideał pełen, więc siłą rzeczy rzadziej gaśnie, bo się buja w nieco wyższym przedziale, jak z tych 750 zafaluje to ma większą szansę nie zgasnąć niż jak falował z 500.

 

Pod kompa gazowniczego nie podpinałem, takie kable są uniwersalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, ja walczyłem z podobnymi objawami co Ty w swoim oplu.

U mnie przyczyną falujących obrotów był padnięty regulator napięcia w alternatorze. Podjedź do dobrego elektryka samochodowego niech ci zmierzy napięcie ładowania na aku ale tu uwaga: dobrym miernikiem mającym pomiar tzw. true RMS albo oscyloskopem. Normalny miernik nie zauważy szybkich spadków napięcia.

U mnie jak mierzyłem ja i inni specjaliści miernikiem takim powiedzmy dla ludu to napięcie było 14,4 V jak drut, a obroty nadal falowały. Każdy spec mówił coś innego: map sensor, parownik, instalacja. Pożyczyłem z pracy miernik z trueRMS (Protek 506) i  przy pomiarze wyszło szydło z worka: napięcie było 14,4 i spadało w rytm falowania o ile pamiętam do 11 V. Wymieniłem regulator i instalacja chodzi jak żyleta.

Mam nadzieję że pomogłem :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megane 1,6 8V z gazem ma problem z obrotami jałowymi, odpala na zimno na benie i trzyma 900 - prawidłowo, jak się zaczyna nagrzewać i temperatura nieco wzrośnie po przekroczeniu 2200rpm przełącza na gaz i do czasu, aż się nie nagrzeje obroty falują, a czesto i gaśnie, po nagrzaniu trzyma 500rpm (nisko, aczkolwiek da się jeździć, bo nie gaśnie). Na benie też średnio trzyma te obroty w średnim zakresie temperatury, jak się nagrzeje to podobnie jak gaz trzyma jakieś 500, aczkolwiek na benie jest sporo lepiej niż na gazie (rzadziej faluje i gaśnie).

 

Wymieniłem już 2 silniczki krokowe (aczkolwiek oba zamienniki, bo jak szukałem oryginału to nikt nie miał na stanie, mimo, że na aukcjach były - po rozmowie okazywało się, że do innego modelu, albo, że nie mają), adaptowałem wedle instrukcji z neta, rozebrałem przepustnicę, wyczyściłem i złożyłem na nowej uszczelce + uszczelniłem uszczelniaczem na połączeniach. W dolocie jest jakiś czujnik temperatury, który ma w miarę dobrą rezystancję (sprawdzałem wedle serwisówki przy danej temperaturze), aczkolwiek jego wpływ na działanie silnika jest żaden - podłączyłem nawet potencjometr i kręciłem od 0 do 5k omów i bez reakcji, jak się go odłączy to też bez reakcji. Wyjmowałem też krokowca od gazu, ale był czysty. Gdzie szukać przyczyny samemu, ewentualnie do kogo z tym uderzać? Bo standardowo będzie - gazownik zwala na mechanika, a mechanik na gazownika, a nie mam w mieście zakładu obsługującego i mechanikę i gaz, by zawieźć i by nie mieli na kogo zwalić.

 

Na mój prosty rozum, który sam swoją sekwencję serwisował... 

 

Przez skopaną mapę LPG, rozjechała się mapa komputera benzynowego i wariuje nawet przy pracy na benzynie. Odpięcie map-sensora powoduje przejście w tryb awaryjny silnika i ominięcie adaptacyjnej tablicy czasu wtrysków. Na benzynie pracuje wtedy dobrze, a na LPG dalej faluje, bo ECU gazowe wciąż miesza... 

 

Nie wiem, jak w Twoim pojeździe, czego trzeba żeby się komputer zaadaptował z powrotem - w Mandarynie po godzinie jazdy stan potrafił być tak zły, że tylko Examiner pomagał (gasł bez obciążenia)... Jak tylko faluje, to podłącz mapsensor i turlaj się tylko na benzynie do ustania objawów...  

 

Jak naprawisz wolne obroty na benzynie, trzeba zrobić mapę gazu, żeby się znowu nie rozjechała. Bez znajomości instalki nic nie poradzę. 

 

W końcu ustawiłem sterownik gazowy tak, żeby przełączał się na benzynę przy zejściu poniżej 1200 rpm, i z powrotem na LPG po przejściu przez 1000rpm. Na tak ustawionym komputerze zrobiłem jakieś 45kkm bez problemów z niczym, żadnego falowania itd. Ubytek benzyny był nijaki - a przy okazji wtryski benzynowe od czasu do czasu się przeczyściły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz  krokowca na LPG to zadna sekwencja tylko II generacja...

 

W sumie się nie znam, ale sam się przełącza na gaz po osiągnięciu określonej temperatury i obrotów, druga generacja tak potrafi? (zawsze kojarzyła mi się z ręcznym przełącznikiem) sterownik z tego co zauważyłem to STAG2 E4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie się nie znam, ale sam się przełącza na gaz po osiągnięciu określonej temperatury i obrotów, druga generacja tak potrafi? (zawsze kojarzyła mi się z ręcznym przełącznikiem) sterownik z tego co zauważyłem to STAG2 E4

To emulator sondy lambda - czyli generacja 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się, że mapy gazu robi się kompem, po poprawnym zrobieniu map benzyny?

 

No dobra, a jak przywrócić poprawne mapy benzynowe? Odłączyłem dziś aku na parę godzin, po podłączeniu kilka razy włączałem i wyłączałem zapłon na około 30s (gdzieś w necie tak nakazywała jakaś instrukcja programowania wolnych obrotów, aczkowiek nie była jednoznaczna), odpaliłem i poczekałem bez dotykania gazu do nagrzania sie, potem chwilę pojeździłem na noPb cały czas i nic nie dało, obroty dalej po nagrzaniu 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.