Skocz do zawartości

A propos opon...


Ryb

Rekomendowane odpowiedzi

...i powszechnego tutaj przekonania że na suchym asfalcie letnia opona będzie lepsza od zimowej nawet zimą. Fajnie została tu wyjaśniona rzecz oczywista ale chyba niezbyt mocno przyswojona przez niektórych.

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Trzeba mieć tego świadomość. Zawsze. Wsiadając za kierownicę stajemy się potencjalnymi zabójcami. Z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem.

Warto je zmniejszać. Szczególnie jeśli ktoś jest wrażliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jechac powoli, ale nie masz pewności, czy zza krzaka nie wybiegnie dziecko, lub ktoś nie wymusi na Tobie pierszeństwa, lepiej dmuchać na zimne niż się sparzyć   :)

 

Ale to droga donikąd...   :hmm:    możesz mieć budżetowe zimówki zamiast letnich na suchej, choć zimowej nawierzchni. Powiesz - jest OK, no ale możesz mieć zamiast budżetowych zimówek takie ze średniej półki (to ta na wysokości 1,2 - 1,5m od podłoża   :hehe: ), które zapewnią Ci zatrzymanie 5cm wcześniej. Powiesz - jest OK, ale zamiast średnich zimówek możesz mieć te z najwyższej półki i wtedy będzie jeszcze lepiej...

Zawsze też można jechać wolniej: o 5km, ale lepiej będzie jechać wolniej o 10km, a jeszcze lepiej będzie wolniej o 20, 30 lub 40km... tylko czy jest gdzieś granica tego "dmuchania na zimne" ?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to droga donikąd...   :hmm:    możesz mieć budżetowe zimówki zamiast letnich na suchej, choć zimowej nawierzchni. Powiesz - jest OK, no ale możesz mieć zamiast budżetowych zimówek takie ze średniej półki (to ta na wysokości 1,2 - 1,5m od podłoża   :hehe: ), które zapewnią Ci zatrzymanie 5cm wcześniej. Powiesz - jest OK, ale zamiast średnich zimówek możesz mieć te z najwyższej półki i wtedy będzie jeszcze lepiej...

Zawsze też można jechać wolniej: o 5km, ale lepiej będzie jechać wolniej o 10km, a jeszcze lepiej będzie wolniej o 20, 30 lub 40km... tylko czy jest gdzieś granica tego "dmuchania na zimne" ?

 

Owszem, do tego mozna dołożyć np samochód z lepszymi hamulcami itp.

 

Ja mam pewne stałe, jest nimi: samochód, maksymalna predkość w terenie zabudowanym 50km/h i poza nim 80km/h. Jeśli mogę niewielkim kosztem, czyli zakupem opon zimowych (kupuję raczej opony klasy premium,choć na kilku się zawiodłem) zmniejszyć drogę hamowania na śniegu o kilka metrów to to robię. Wszystko jest oczywiscie pewnym kompromisem, który należy osiągnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie została tu wyjaśniona rzecz oczywista ale chyba niezbyt mocno przyswojona przez niektórych.

 

Zauważyłeś, że to filmik reklamowy producenta opon. 

Przeczytaj cytowany tekst: http://forum.gazetalubuska.pl/zimowe-oszustwo-oponowe-t62570/

Filmik totalnie pomija okoliczność, że opona w czasie jazdy nagrzewa się pod wpływem tarcia o asfalt. Energia tarcia o asfalt jest na tyle duża, że to, czy asfalt ma - 7 czy + 17 st nie ma większego znaczenia. 

Zgodnie z tym filmikiem nie dałoby się spalić gumy w zimie.

 

[Edyta] https://www.youtube.com/watch?v=TrEhgZWhM6k -20 a guma się pali.

Edytowane przez noras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłeś, że to filmik reklamowy producenta opon.

 

 

Mój angielski nie jest zbyt dobry (to efekt nauczania rosyjskiego w podstawówce   :phi: ), wyłapałem z tekstu podaną temperaturę. Nie wyłapałem jednak, czy jest podana prędkość...   :hmm:    (pomijam sugerowaną dość małą prędkość na podstawie ruchu oznakowania poziomego na jezdni), więc taką animacją można udowadniać każdą tezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pewne stałe, jest nimi: samochód, maksymalna predkość w terenie zabudowanym 50km/h i poza nim 80km/h.

 

Wszystko jest oczywiscie pewnym kompromisem, który należy osiągnąć. 

 

Jakiś czas temu wiozłem córkę i jej koleżankę. Gdy na A4 osiągnąłem zawrotną prędkość 100km - z kanapy dobiegł głos: "Mój tata tak szybko nie jeździ..."    :hehe::lol:

Takie sztywne podejście do prędkości uważam za jakiś rodzaj fobii.

Piszesz o kompromisie - czy dopuszczalne 90km poza terenem zabudowanym nie jest takim właśnie kompromisem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapominamy, na potrzeby tego materiału, o nagrzewaniu się opon w trakcie jazdy od tarcia, prawda? bo tylko wtedy ta teoria jest w 100% prawdziwa.

No, już drugi taki głos. Musicie powiedzieć to producentom bo te osły wyraźnie tego nie wiedzą i trwonią miliony na opracowanie różnych mieszanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko w tym filmie nie ma ani słowa o letniej oponie. Jest porównanie wielosezonówki z zimówką. A letnia od wielosezonowej i zimowej różni się, poza mieszanką, dość istotnie bieżnikiem.

Edytowane przez Jantarel
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko w tym filmie nie ma ani słowa o letniej oponie. Jest porównanie wielosezonówki z zimówką. A letnia od wielosezonowej i zimowej różni się, poza mieszanką, dość istotnie bieżnikiem.

Amerykańskie wielosezonowe to takie jak nasze letnie.

To nie to co nasze wielosezonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, w końcu amerykańskie :)

Ja tam widzę nawet na tej pseudoanimacji bieżnik schodkowy w all-season tire vel summer tire.

 

ps. Jakby co to amerykańska stronka Michelina ma 3 kategorie opon winter, all-season i summer.

Edytowane przez Jantarel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


No, już drugi taki głos. Musicie powiedzieć to producentom bo te osły wyraźnie tego nie wiedzą i trwonią miliony na opracowanie różnych mieszanek.

 

ależ oni to doskonale wiedzą, tylko nie jest to informacja która należy tłuc do głowy przeciętnego kierowcy.

Prościej, bardziej opłacalnie jest wymówić temperaturę 7* jako magiczna granicę i nie wdawać się w szczegóły.

 

Generalnie z zasady wszelkie filmiki reklamowe pomijają istotne fakty i mocno upraszczają rzeczywistość, albo wręcz wprowadzają celową dezinformację.

To jest potężna branża, warta gruba kasę i ostatnie czego producenci opon chcą to uświadamianie typowego kierowcy o wszelkich niuansach pracy opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapominamy, na potrzeby tego materiału, o nagrzewaniu się opon w trakcie jazdy od tarcia, prawda? bo tylko wtedy ta teoria jest w 100% prawdziwa.

Zastanawiam się czy opony w zalezności od rodzaju - letniości czy tez zimowosci nagrzewaja się w róznym stopniu przy takich samych warunkach - bo jezeli w róznym to faktycznie... ale jezeli w takim samym/podobnym - to co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy opony w zalezności od rodzaju - letniości czy tez zimowosci nagrzewaja się w róznym stopniu przy takich samych warunkach - bo jezeli w róznym to faktycznie... ale jezeli w takim samym/podobnym - to co?

 

Nagrzewanie opony podczas zwykłej jazdy na wprost nie następuje wskutek - jak tu niektórzy sugerują - tarcia (które gdy opona się toczy jest minimalne) lecz ugięcia. A to ugięcie jest różne dla różnych mieszanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było minimalne, to jazda po lodzie niczym by się nie różniła od jazdy po asfalcie.

 

Koledze Ryb-owi chodziło o to, że w normalnych warunkach opona minimalnie tylko trze o podłoże (efekt to zużycie bieżnika); niezależnie od prędkości bolidu prędkość bieżnika względem podłoża = 0, więc nie można tu mówić o taki tarciu, jak np. pomiędzy wałem, a korbowodem.

Natomiast to, co Ty podniosłeś, to przyczepność.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było minimalne, to jazda po lodzie niczym by się nie różniła od jazdy po asfalcie.

 

Dopóki auto jedzie ze stałą prędkością na wprost to się nie różni. Różnica jest dopiero gdy zechcesz zmienić kierunek lub prędkość ale to już inne zjawisko i nie o tym ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu wiozłem córkę i jej koleżankę. Gdy na A4 osiągnąłem zawrotną prędkość 100km - z kanapy dobiegł głos: "Mój tata tak szybko nie jeździ..."    :hehe::lol:

Takie sztywne podejście do prędkości uważam za jakiś rodzaj fobii.

Piszesz o kompromisie - czy dopuszczalne 90km poza terenem zabudowanym nie jest takim właśnie kompromisem?

 

Nie jest, ponieważ u mnie dopuszczalna prędkość poza terenem zabudowanym to 80km/h. Moje podejscie do predkości sztywne nie jest - w mieście się poruszam z prędkościami między 0, a 50km/h, poza miastem między 0, a 80km/h. Proste, logiczne.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


niezależnie od prędkości bolidu prędkość bieżnika względem podłoża = 0, więc nie można tu mówić o taki tarciu, jak np. pomiędzy wałem, a korbowodem

 

Spaliście na fizyce ??? Przecież podłoże stoi, a bieżnik się rusza. Właśnie dzięki tarciu pomiędzy oponą a asfaltem porusza się cały samochód. Jakby tam tarcia nie było, to koła by się kręciły, a samochód by stał w miejscu. 

Możecie zrobić doświadczenie - rozlać pod kołami napędowymi olej (czyli zmniejszyć tarcie) - czy samochód pojedzie ? 

O nagrzewaniu się opon w czasie jazdy piszą nawet serwisy oponiarskie: http://www.oponeo.pl/artykul/temperatura-opony "Podczas normalnej pracy opony jej temperatura sięga ok. 60°C. W wyniku kontaktu opony z jezdnią i odkształceń w czasie toczenia temperatura modelu podczas jazdy stopniowo wzrasta."

Przecież odporność opony na przegrzanie to właściwość będąca podstawą wyznaczania indeksu prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliście na fizyce ??? Przecież podłoże stoi, a bieżnik się rusza. Właśnie dzięki tarciu pomiędzy oponą a asfaltem porusza się cały samochód. Jakby tam tarcia nie było, to koła by się kręciły, a samochód by stał w miejscu. 

Możecie zrobić doświadczenie - rozlać pod kołami napędowymi olej (czyli zmniejszyć tarcie) - czy samochód pojedzie ? 

O nagrzewaniu się opon w czasie jazdy piszą nawet serwisy oponiarskie: http://www.oponeo.pl/artykul/temperatura-opony "Podczas normalnej pracy opony jej temperatura sięga ok. 60°C. W wyniku kontaktu opony z jezdnią i odkształceń w czasie toczenia temperatura modelu podczas jazdy stopniowo wzrasta."

Przecież odporność opony na przegrzanie to właściwość będąca podstawą wyznaczania indeksu prędkości.

 

 

Udaowadniasz jedynie, że sam kurs fizyki ukończyłeś z oceną mierną (jeśli w ogóle)... 

 

Zrozum, że tarcie dla danej opony mozna przyjąć za stałą, ponieważ co prawda zmieniają się opory toczenia względem prędkości, ale pomijalnie. Na temperaturę opony ma natomiast wpływ jak pracuje podczas toczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to fizykom, którzy bez sensu to liczą i nawet tabele opracowują: http://www.udyomedia.pl/def-Tarcie_toczne.html

 

Ja nie twierdzę że się nie różni wcale (chociaż upraszczając tak rzeczywiście napisałem) ale że ta różnica jest na tyle niewielka że nie wystąpią znaczące różnice w temperaturze opony wynikające z samego toczenia po różnych nawierzchniach. Bo w tej sytuacji temperatura opony rośnie głównie w związku z jej odkształcaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Podczas normalnej pracy opony jej temperatura sięga ok. 60°C. W wyniku kontaktu opony z jezdnią i odkształceń w czasie toczenia temperatura modelu podczas jazdy stopniowo wzrasta

 

Sam zacytowałeś że o odkształcenia tu chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od podłoża ? Sugerujesz, że takie samo tarcie jest na lodzie i betonie ??

 

 

 

Zdecydowanie większy, niż temperatura powietrza.

 

Ale właśnie w temperatura powietrza ma wpływ na jej elastyczność. A im mniej elastyczna tym mniej się bieżnik odkształca, ergo tym mniej się nagrzeje wskutek odkształceń. Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Możecie zrobić doświadczenie - rozlać pod kołami napędowymi olej (czyli zmniejszyć tarcie) - czy samochód pojedzie ? 

 

Bardzo dobre doświadczenie. Czy samochód przejedzie przez plamę oleju jadąc na wprost ze stałą prędkością? Ja stawiam że przejedzie i nawet nie poczujesz.

 


Przecież odporność opony na przegrzanie to właściwość będąca podstawą wyznaczania indeksu prędkości.

 

Tylko że akurat w tym przypadku nie bierze się pod uwagę odporności na przegrzanie bieżnika na styku z nawierzchnią ale bocznej części opony. Dlaczego? Bo ewentualne rozgrzewanie się bieżnika jest pomijalne w porównaniu z tym jak pracują boczne ściany przy dużych prędkościach. Pracują wskutek ugięcia właśnie.

 

I jeszcze jedno: zwykły deszcz czy śnieg o niskiej temperaturze z łatwością odbierze z bieżnika powstałe na styku z nawierzchnią ciepło.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od podłoża ? Sugerujesz, że takie samo tarcie jest na lodzie i betonie ??

 

Zdecydowanie większy, niż temperatura powietrza.

 

Twierdzę, że dla danego środowiska opory toczenia konkretnej opony będą praktycznie stałe.     :skromny:

 

Widzę, że starasz się być ekspertem... To zdradz mi, do jakiej temperatury nagrzeje się opona zimowa przy temperaturze 0 stopni na asfalcie przy predkości 50km/h, a do jakiej temperatury nagrzeje sie opona letnia. Czy różnica temperatur o ile ona wystąpi będzie miała jakiekolwiek znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy różnica temperatur o ile ona wystąpi będzie miała jakiekolwiek znaczenie?

 

Właśnie potwierdziłeś moją tezę - temperatura otoczenia nie ma znaczenia, temperatura pracy opony wynika z zupełnie czego innego.

Ten obrazek: http://www.miastons.pl/media/Image/pawel/nowe4/775_Zima_Droga.jpg bardzo ładnie to pokazuje - tarcie opon o asfalt stopiło śnieg w miejscu, gdzie jeżdżą samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzę, że dla danego środowiska opory toczenia konkretnej opony będą praktycznie stałe.     :skromny:

 

Widzę, że starasz się być ekspertem... To zdradz mi, do jakiej temperatury nagrzeje się opona zimowa przy temperaturze 0 stopni na asfalcie przy predkości 50km/h, a do jakiej temperatury nagrzeje sie opona letnia. Czy różnica temperatur o ile ona wystąpi będzie miała jakiekolwiek znaczenie?

 

Wbrew pozorom mogą pracować w różnej temperaturze. Sęk w tym że ta temperatura nie powstaje głównie z toczenia, jak sugeruje kol. noras lecz z odkształceń.

 

Zresztą ja bym odwrócił pytanie: dlaczego letnie opony robi się twardsze, skoro wiadomo że im bardziej miękka tym lepiej przylega do podłoża?  ;]  ;]  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie potwierdziłeś moją tezę - temperatura otoczenia nie ma znaczenia, temperatura pracy opony wynika z zupełnie czego innego.

Ten obrazek: http://www.miastons.pl/media/Image/pawel/nowe4/775_Zima_Droga.jpg bardzo ładnie to pokazuje - tarcie opon o asfalt stopiło śnieg w miejscu, gdzie jeżdżą samochody.

 

No i tu pudło totalne. Śnieg stopniał wskutek jego ściskania pod ciężarem samochodów. To samo tarcie nie stopi przecież tak powstałego lodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zastanawiam się czy opony w zalezności od rodzaju - letniości czy tez zimowosci nagrzewaja się w róznym stopniu przy takich samych warunkach - bo jezeli w róznym to faktycznie... ale jezeli w takim samym/podobnym - to co?

 

naturalnie, że w różnym stopniu i różnym tempie choćby przez występowanie lameli na zimowych opona (w porównaniu z letnimi) przez co powierzchnia styku opony jest większa i cała reszta parametrów takich jak tarcie.

Tyle, że nie mówimy tutaj o porównaniu opon letnich i zimowych, a całorocznych i zimowych. Całoroczne mają lamele, choć mniej, ale ta funkcja zostaje i wszelkie jej zalety w niższych i wady w wyższych temperaturach.

 

Opona się nagrzewa i to dość poważnie, natomiast pominięcie tego faktu w tym reklamowym filmiku z pierwszego posta, jest zbytnim uproszczeniem na granicy okłamywania klientów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie potwierdziłeś moją tezę - temperatura otoczenia nie ma znaczenia, temperatura pracy opony wynika z zupełnie czego innego.

Ten obrazek: http://www.miastons.pl/media/Image/pawel/nowe4/775_Zima_Droga.jpg bardzo ładnie to pokazuje - tarcie opon o asfalt stopiło śnieg w miejscu, gdzie jeżdżą samochody.

 

Zadałem pytanie i czekam na konkretną odpowiedz popartą jakimiś tabelami   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naturalnie, że w różnym stopniu i różnym tempie choćby przez występowanie lameli na zimowych opona (w porównaniu z letnimi) przez co powierzchnia styku opony jest większa i cała reszta parametrów takich jak tarcie.

Tyle, że nie mówimy tutaj o porównaniu opon letnich i zimowych, a całorocznych i zimowych. Całoroczne mają lamele, choć mniej, ale ta funkcja zostaje i wszelkie jej zalety w niższych i wady w wyższych temperaturach.

 

Opona się nagrzewa i to dość poważnie, natomiast pominięcie tego faktu w tym reklamowym filmiku z pierwszego posta, jest zbytnim uproszczeniem na granicy okłamywania klientów ;)

 

Niech mi ktoś wreszcie udowodni że nagrzewanie bieżnika opony na styku z nawierzchnią:

 

a. Pochodzi przy stałej prędkości i jeździe na wprost od tarcia tejże opony o nawierzchnię a nie od odkształceń

b. Nie jest kompensowane przez zimną wodę i śnieg po której jedzie opona

 

Bo mówienie "opona się nagrzewa" to albo uproszczenie wynikające z niewiedzy albo manipulacja. Nagrzewanie całej opony pochodzi głównie z odkształceń boków opony. a to jest zupełnie inne zjawisko i nie ma wpływu na ten fragment opony, który odpowiada za przyczepność.

To, że Continental oszukuje klientów to bardzo fajna teoria. Tylko absurdalna, bo oszukuje też siebie robiąc opony z innej mieszanki i trwoniąc na to miliony euro. Jesteś w stanie to wytłumaczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musisz udać się do instytucji badawczych po szczegóły. Ewentualnie zespoły sportowe - WRC, F1 pewnie mają jakieś dane.

 

Skoro się w tym konkretnym temacie wypowiadasz tak jednoznacznie to miałem nadzieję, że dysponujesz takimi informacjami     :hmm:

 

Wiec wyjaśnij nam na jakiej podstawie sądzisz, że temperatura powietrza nie ma znaczenia?

Edytowane przez SzefSzefow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tylko absurdalna, bo oszukuje też siebie robiąc opony z innej mieszanki i trwoniąc na to miliony euro.

 

Nie trwoni, a zarabia. 

Wykonywałem kiedyś zlecenie dla firmy oponiarskiej, akurat na przełomie roku - wspólnicy strasznie płakali, że jeszcze śnieg nie spadł i ludzie nie pędzą kupować opon. Gdyby nie sezonowa wymiana opon, duża część branży by padła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trwoni, a zarabia. 

Wykonywałem kiedyś zlecenie dla firmy oponiarskiej, akurat na przełomie roku - wspólnicy strasznie płakali, że jeszcze śnieg nie spadł i ludzie nie pędzą kupować opon. Gdyby nie sezonowa wymiana opon, duża część branży by padła.

 

Ale zarobiłaby więcej gdyby obcięła koszty na różne mieszanki i tylko skupiła się na wielokrotnie tańszym wmawianiu ludziom bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


tylko skupiła się na wielokrotnie tańszym wmawianiu ludziom bzdur

 

Bez przesady. Marketing choćby minimalnie, ale na czymś musi się opierać. Nabywca VW dostaje inną mieszankę w plastikach wnętrza niż nabywca Skody - żeby miał wrażenie, że dostaje inne auto, pomimo, że istotne części są takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mi ktoś wreszcie udowodni że nagrzewanie bieżnika opony na styku z nawierzchnią:

 

ale to nie ma większego znaczenia skąd pochodzi to ciepło, istotny jest fakt jego powstawania i ogrzewania opony. Nie obracamy się w kręgu opon wyczynowych, które mają dość wąskie temperaturowe okno pracy, nie bijemy się na 0,001sek, o 1mm drogi hamowania czy o 0,01g przeciążenia.

Obracamy się w zakresie opon cywilnych i do cywilnego użytku. Opona całoroczna, która jest miększa od letniej, zostanie wystarczająco ogrzana żeby dobrze pracować.

A jak dalej chcesz udowadniać nagrzewanie bieżnika to weź sobie kup pirometr i sprawdź gdzieś w zimie po jeździe autostradowej temp bieżnika, oczywiście optymalnie byłoby to sprawdzić podczas jazdy ale ciężko to osiągnąć ;]

 

 

 

To, że Continental oszukuje klientów to bardzo fajna teoria. Tylko absurdalna, bo oszukuje też siebie robiąc opony z innej mieszanki i trwoniąc na to miliony euro. Jesteś w stanie to wytłumaczyć?

 

to nie jest kwestia 0-1, oni nie oszukują tylko nie mówią całej prawdy. Mieszanka ma wpływ na zachowanie opony w zależności od temperatury, ale każda mieszanka i konstrukcja bieżnika ma też swoje wady.

Połączenie zimowej mieszanki gumy z letnim bieżnikiem dałoby fajne właściwości drogowe, ale jakbyś musiał przejechać przez głębszy śnieg to mielisz w miejscu. Zwróć uwagę, że na przestrzeni ostatnich 10-15lat opony zimowe stały się dużo mniej agresywne niż kiedyś.

Porównaj sobie np UG1 i UG8 (czy jaki tam teraz model jest), tak samo frigo S-30 z frigo 2. S-30 była fatalna na czarnym ale genialna w śneigu, z frigo 2 jest gdzieś pośrodku. Druga sprawa lamele w oponach obecnie są dużo płytsze i często warstwowe, kiedyś były to głębsze nacięcia, świetnie to widać w oponach budżetowych, które mają po 3-4mm nacięć, a potem jest bida w zimowych warunkach.

Auta są coraz mocniejsze, zimy coraz słabsze, w naszych rejonach, więc i producenci opon wpisują się w ten schemat.

Marketing nie tworzy produktu, on podkreśla pewne cechy tak samo jak pewne pomija, a jeszcze inne upraszcza i wmawia potrzebę jego posiadania, jego wyższości itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie potwierdziłeś moją tezę - temperatura otoczenia nie ma znaczenia, temperatura pracy opony wynika z zupełnie czego innego.

Jest coś takiego jak przewodnictwo cieplne - zależy w uproszczeniu od gradientu temperatury: im większa różnica temperatur między oponą a otoczeniem, tym szybsze oddawanie ciepła.

Idąc dalej, dana opona pracuje w pewnym ustalonym stanie - stanie równowagi termicznej. Tyle samo energii ogrzewa ją (abstrahując już od źródła tego ciepła) co zostaje przez oponę oddane do otoczenia. Temperatura równowagi będzie tym niższa, im niższa temperatura otoczenia.

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.