Skocz do zawartości

Wideoradary - maszynka do NISZCZENIA pieniędzy?


mAbZ

Rekomendowane odpowiedzi

Cywilne auta z wideoradarami to maszynka do pieniędzy.

I chyba jakaś czarna dziura zarazem... crazy.gif

Pisali w "Motorze", że JEDEN cywilny radiowóz z videoradarem

zarabia miesięcznie 400.000 zł! To w dużej gminie.

Załóżmy że średnio takie auto zarabia 200.000 zł. Miesięcznie!!!

Radiowozów takich jest w Polsce 150.

Czyli 30 milionów zł miesięcznie, 360 mln zł rocznie.

To ja się przepraszam zapytam, GDZIE są te pieniądze?!?!

Bo jakoś nie widać ani żeby policja z nich korzystała, ani żeby gminy

je wydawały na cokolwiek rozsądnego niewiem.gif

A dziury w drogach tylko coraz gorsze...

Od siebie dodam, że takie tępienie tzw piratów drogowych uważam

za zwyczajnie głupie. Zaprzecza prewencji, nie ma innego zadania

niż łupienie ludzi z kasy. Dodam że sam nigdy nie zostałem przez takich zatrzymany- żeby nie było 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cywilne auta z wideoradarami to maszynka do pieniędzy.

> I chyba jakaś czarna dziura zarazem...

> Pisali w "Motorze", że JEDEN cywilny radiowóz z videoradarem

> zarabia miesięcznie 400.000 zł! To w dużej gminie.

Chyba trochę przesadzili. To wychodzi 555 zł/h zakładając że będzie jeździł 24godziny na dobę przez cały miesiąc

> Załóżmy że średnio takie auto zarabia 200.000 zł. Miesięcznie!!!

Przy tym założeniu wychodzi 277 zł na godzinę

> Radiowozów takich jest w Polsce 150.

> Czyli 30 milionów zł miesięcznie, 360 mln zł rocznie.

> To ja się przepraszam zapytam, GDZIE są te pieniądze?!?!

Tam gdzie wszystkie pieniądze, i te na autostrady, i te na drogi i na szpitale itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba trochę przesadzili. To wychodzi 555 zł/h zakładając że będzie

> jeździł 24godziny na dobę przez cały miesiąc

Chyba wiedzieli co piszą. Napisali, że średni mandat z tego "rekordowego" auta to 800 zł-

bo panowie w mundurach sumują wykroczenia.

Czyli zamiast zatrzymać za pierwsze wykroczenie- jadą i nagrywają.

Prewencja jump.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cywilne auta z wideoradarami to maszynka do pieniędzy.

> I chyba jakaś czarna dziura zarazem...

> Pisali w "Motorze", że JEDEN cywilny radiowóz z videoradarem

> zarabia miesięcznie 400.000 zł! To w dużej gminie.

> Załóżmy że średnio takie auto zarabia 200.000 zł. Miesięcznie!!!

> Radiowozów takich jest w Polsce 150.

> Czyli 30 milionów zł miesięcznie, 360 mln zł rocznie.

> To ja się przepraszam zapytam, GDZIE są te pieniądze?!?!

> Bo jakoś nie widać ani żeby policja z nich korzystała, ani żeby gminy

> je wydawały na cokolwiek rozsądnego

> A dziury w drogach tylko coraz gorsze...

> Od siebie dodam, że takie tępienie tzw piratów drogowych uważam

> za zwyczajnie głupie. Zaprzecza prewencji, nie ma innego zadania

> niż łupienie ludzi z kasy. Dodam że sam nigdy nie zostałem przez

> takich zatrzymany- żeby nie było

Każda śmierć człowieka w wieku produkcyjnym, lub przedprodukcyjnym to strata da państwa około 5-10 mln zł. Są to różne koszty (renty dla sierot, ubezpieczenia) i utracone zyski (podatki, składki zdrowotne, VAT, podaek od pracodawcy itd). Wartość ta jest tym większa im bogatsze społeczeństwo.

Rocznie ginie około 5500 ludzi, czyli państwo traci około 25-50 mld zł. Więc państwo musi dbać o swoje zyski i dbać o obywateli.

cfaniaczek.gif

Dla państwa najlepiej by było, żeby w wypadkach gineli ludzie starsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba wiedzieli co piszą. Napisali, że średni mandat z tego

> "rekordowego" auta to 800 zł-

> bo panowie w mundurach sumują wykroczenia.

> Czyli zamiast zatrzymać za pierwsze wykroczenie- jadą i nagrywają.

> Prewencja

icon_eek.gif No nie chciałbym, żeby za mną pojeździli, bo do wszystkiego się przyczepią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba wiedzieli co piszą. Napisali, że średni mandat z tego

> "rekordowego" auta to 800 zł-

> bo panowie w mundurach sumują wykroczenia.

> Czyli zamiast zatrzymać za pierwsze wykroczenie- jadą i nagrywają.

> Prewencja

Moim zdaniem tak. Wlasnie prewencja.

Nigdy mnie taki videowoz nie zlapal. Ale mam swiadomosc ze takowe jezdza i ze za zlamanie kilku czy kilkunastu przepisow moge sobie piekny mandat nazbierac, wiec jadac np w nocy gdy nie widze co za mna jedzie czesto wole nieryzykowac i jechac spokojnie.

Jaki inny sposob widzisz na zdyscyplinowanie kierowcow i zmuszenie ich do przestrzegania przepisow niz karanie wysokimi mandatami i punktami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba trochę przesadzili. To wychodzi 555 zł/h zakładając że będzie

> jeździł 24godziny na dobę przez cały miesiąc

możliwe cfaniaczek.gif

Takim samochodem rejstrują w jednym czasie kilka przewinień i albo od razu zatrzymają np 2 kierowców jadących > 50 km niż zezwala ograniczenie, albo pojadą za takim jednym "sponsorem" co po drodze wyjeździ conajmniej te 500 zł zlosnik.gif

> Przy tym założeniu wychodzi 277 zł na godzinę

> Tam gdzie wszystkie pieniądze, i te na autostrady, i te na drogi i na

> szpitale itd

najwyraźniej bardzo paliwożerne są te samochody zlosnik.gif i wszystkie wpływy z mandatów idą na zakup paliwka zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Każda śmierć człowieka w wieku produkcyjnym, lub przedprodukcyjnym to

> strata da państwa około 5-10 mln zł.

To chyba zakładając że umarł "wieczny bezrobotny" grinser006.gif

A poważnie, ciekaw jestem, skąd to wyliczenie? hmm.gif

Zakładając, że ginie człowiek w wieku 25 lat, mający przed sobą 40 lat pracy,

to musiałby przynosić zysk państwu ponad 20 tys. zł miesięcznie

żeby państwo straciło te 10 mln o których piszesz pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem tak. Wlasnie prewencja.

> Nigdy mnie taki videowoz nie zlapal. Ale mam swiadomosc ze takowe

> jezdza i ze za zlamanie kilku czy kilkunastu przepisow moge

> sobie piekny mandat nazbierac, wiec jadac np w nocy gdy nie

> widze co za mna jedzie czesto wole nieryzykowac i jechac

> spokojnie.

> Jaki inny sposob widzisz na zdyscyplinowanie kierowcow i zmuszenie

> ich do przestrzegania przepisow niz karanie wysokimi mandatami i

> punktami?

Dawno ,dawno temu jak miałem jeszcze TV4 i "drogówke" oglądałem taki odcinek w którym busted.gif nieoznakowany pojazd z videorejstratorem podążał za Almerą.Efekt tego był taki że własciciel Nissana zarobił 21 pkt. karnych rotfl.gif i ponad 500 zł mandat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem tak. Wlasnie prewencja.

> Nigdy mnie taki videowoz nie zlapal. Ale mam swiadomosc ze takowe

> jezdza i ze za zlamanie kilku czy kilkunastu przepisow moge

> sobie piekny mandat nazbierac, wiec jadac np w nocy gdy nie

> widze co za mna jedzie czesto wole nieryzykowac i jechac

> spokojnie.

> Jaki inny sposob widzisz na zdyscyplinowanie kierowcow i zmuszenie

> ich do przestrzegania przepisow niz karanie wysokimi mandatami i

> punktami?

W stosunku do zarobków mandaty w Polsce są naprawdę bardzo wysokie.

A czy widać jakieś zdyscyplinowanie wsród kierowców?

Już nie raz pisałem, że penitencjaryzm do nicego nie prowadzi.

Jaki widzę inny sposób? Jawność policji. Oznaczone radiowozy.

To chyba oczywiste- oznaczony radiowóz uspokoi wszystkich

których ma w polu widzenia. Cywilny- tylko tego kogo "złapie".

I co najgorsze: dopiero PO fakcie, po złamaniu wielu przepisów.

Właśnie dlatego uważam, że jest to zaprzeczeniem prewencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To chyba zakładając że umarł "wieczny bezrobotny"

> A poważnie, ciekaw jestem, skąd to wyliczenie?

> Zakładając, że ginie człowiek w wieku 25 lat, mający przed sobą 40

> lat pracy,

> to musiałby przynosić zysk państwu ponad 20 tys. zł miesięcznie

> żeby państwo straciło te 10 mln o których piszesz

To jest wartość statystyczna. Może się machnąłem, bo gdzieś o tym czytałem i znaleźć nie mogę, ale nawet jeśli jest to 1-3 mln, to też daje dużą kwotę. A pamiętaj, że żyjąc dajesz pracę wielu ludziom, oni też płacą podatki, robisz dzieci, pracodawca płaci podatki itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba wiedzieli co piszą. Napisali, że średni mandat z tego

> "rekordowego" auta to 800 zł-

> bo panowie w mundurach sumują wykroczenia.

> Czyli zamiast zatrzymać za pierwsze wykroczenie- jadą i nagrywają.

> Prewencja

Cóż, juz od dawna uważam że 99 tak zwanej "prewencji" to tylko trzepanie kasy.. A pomyśl sobie ile kasy jest z fotoradarów.. a ile kasy jest ze zwykłych suszarek..

A w wudeorejestratorach to jeśli się ktoś im nie spodoba (bo na przykład ma brzydkie numery rejestracyjne) to wtedy nie ma szans - będą jechac aż upupią... (choćby na ostatnich 100 metrach terenu zabudowanego... albo najpierw do wykroczenia sprowokują poganiając) No i oczywiście akcje z sumowaniem wykroczeń też do rzadkości nie należą.

Pozdrawiam

Ł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W stosunku do zarobków mandaty w Polsce są naprawdę bardzo wysokie.

Zalezy czyjich zarobkow?

To tez oczywscie jest niesprawiedliwe. Mandat w wysokosci 500zl to zupelnie inna kara dla kasjera w supermarkecie zarabiajacego 600zl miesiecznie jadacego swoim starym maluchem, a zupelnie inna dla kogos kto zarabia kilkadziesiat tys zl miesiecznie i jezdzi np swoim BMW 745.

Mysle ze temu bezrobotnemu taki mandat da bardzo duza nauczke, natomiast temu drugiemu raczej znikoma.

Ale szczerze mowiac nie mam pomyslu jak to inaczej rozwiazac. Juz patent z punktami karnymi jest bardziej sprawiedliwy.

> A czy widać jakieś zdyscyplinowanie wsród kierowców?

No niewidac. Ale to raczej wynika z tego, ze nikt sie policji nie boi. Przeciez kazdy mysli ze nawet jak przekroczy predkosc o te ponad 50km/h za co grozi mandat 500zl to zwykle wystarczy dac policjantowi 50-100zl i po sprawie. Tak ludzie mysla bo czesto niestety tak jest. Dlatego malo kto sie przejmuje tym, ze mandaty sa wysokie.

> Już nie raz pisałem, że penitencjaryzm do nicego nie prowadzi.

To dlaczego ci sami kierowcy ktorzy w polsce jezdza jak piraci drogowi, gdy pojada zagranice jada przepisowo jak potulne baranki? Poprostu boja sie tam dostac mandat, bo wiedza ze moze nie byc tak latwo zalatwic sprawde w inny sposob.

> Jaki widzę inny sposób? Jawność policji. Oznaczone radiowozy.

> To chyba oczywiste- oznaczony radiowóz uspokoi wszystkich

> których ma w polu widzenia.

No zwykle uspokoji. Ale chyba w zadnym kraji nie ma tak zeby na kazdym skrzyzowaniu i na kazdej drodze co kilka kilometrow byl radiowoz. Naszego kraju chyba no to nie stac.

> Cywilny- tylko tego kogo "złapie".

> I co najgorsze: dopiero PO fakcie, po złamaniu wielu przepisów.

To fakt. Ale taki zlapany na przyszlosc juz sie 10x zastanowi zanim znowu tak pojedzie.

Pozatym pisalem ze ja mimo ze mnie nigdy nie zlapali to i tak na mnie taka prewencja chocby czesciowo dziala.

> Właśnie dlatego uważam, że jest to zaprzeczeniem prewencji.

IMHO gdyby zwiekszyc ilosc radiowozow na drogach i liczbe kontroli lamiacych przepisy (i to wszyskie a nie tylko przekraczanie predkosci) i jakims cudem zapobiedz korupcji wsrod policji to wtedy ludzie zaczeliby jezdzic normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zalezy czyjich zarobkow?

> To tez oczywscie jest niesprawiedliwe. Mandat w wysokosci 500zl to

> zupelnie inna kara dla kasjera w supermarkecie zarabiajacego

> 600zl miesiecznie jadacego swoim starym maluchem,

Owszem, ale czy to źle? Po to się ma wykształcenie/mózg na karku,

żeby więcej zarabiać i... z tego korzystać.

Ja uważam zapewne odwrotnie niż ty- że podatek progresywny jest niesprawiedliwy 270751858-jezyk.gif

Z jakiej racji mam płacić więcej np. za służbę zdrowia- bo mam więcej?

To za chleb też mam płacić więcej? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale szczerze mowiac nie mam pomyslu jak to inaczej rozwiazac. Juz

> patent z punktami karnymi jest bardziej sprawiedliwy.

nie jestem pewien ale chyba gdzieś w skandynawi wysokość mandatu uzależniona jest od wysokości zarobków zatrzymanego....to jest całkiem niezłe rozwiązanie claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To fakt. Ale taki zlapany na przyszlosc juz sie 10x zastanowi zanim

> znowu tak pojedzie.

> Pozatym pisalem ze ja mimo ze mnie nigdy nie zlapali to i tak na mnie

> taka prewencja chocby czesciowo dziala.

Zgadzam się. Jak dla mnie to sama świadomość, że takie radiowozy istnieją, działa prwencyjnie i na niektórych trasach (bo takie nieoznakowane jeżdżą zwykle tylko na kilku trasach) jadę jak najbardziej przepisowo. Czyli skutek w sumie to przyniosło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie jestem pewien ale chyba gdzieś w skandynawi wysokość mandatu

> uzależniona jest od wysokości zarobków zatrzymanego....to jest

> całkiem niezłe rozwiązanie

Powtórzę pytanie które zadałem przed chwilą:

czy uważałbyś, że to takie super rozwiązanie, gdyby wszystkie

ceny były zależne od zarobków? Chleba, paliwa, mieszkań? cfaniaczek.gif

Nie, to jest zupełnie kretyńskie rozwiązanie. Ale owszem, tak jest w Finlandii.

Widocznie za blisko Rosji zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się. Jak dla mnie to sama świadomość, że takie radiowozy

> istnieją, działa prwencyjnie i na niektórych trasach (bo takie

> nieoznakowane jeżdżą zwykle tylko na kilku trasach) jadę jak

> najbardziej przepisowo. Czyli skutek w sumie to przyniosło.

W życiu nie jechałem przepisowo zlosnik.gif

Ale owszem, świadomość cywilnych radiowozów też mi każe spoglądać dodatkowo w lusterka ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powtórzę pytanie które zadałem przed chwilą:

> czy uważałbyś, że to takie super rozwiązanie, gdyby wszystkie

> ceny były zależne od zarobków? Chleba, paliwa, mieszkań?

> Nie, to jest zupełnie kretyńskie rozwiązanie

Tu się nie zgodzę!!!Polska to specyficzny kraj....Ja nie mówię o wszystkich cenach a wyłącznie o MANDATACH- ich wysokość powinna być uzależnina od zarobków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powtórzę pytanie które zadałem przed chwilą:

> czy uważałbyś, że to takie super rozwiązanie, gdyby wszystkie

> ceny były zależne od zarobków? Chleba, paliwa, mieszkań?

Różnica polega na tym , że chleb itd kupić musisz, a mandat to hmm... taka własna "przyjemność" grinser006.gif

Nie chcesz płacić nie łam przepisów, nie zostaniesz ukarany.

> Nie, to jest zupełnie kretyńskie rozwiązanie.

A Ja uważam że ciekawe i godny rozważenia

Ale owszem, tak jest w

> Finlandii.

> Widocznie za blisko Rosji

Rzeczywiście miedzy nami i Finami to przepaść jest - a my tak daleko od Rosji smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie te autka to masakra zlosnik.gif

Niedawno w mojej wiosce pojawilo sie nowe autko z "wideoradarem" i co gorsza bardzo czesto gosci na trasie, ktora uczeszczam prawie codziennie crazy.gif

Jak ja zaczalem spokojnie ostatnio jezdzic!!! hehe.gif

Ale najgorzej jak wiem, ze za mna jada... jaki to jest stres!

Tymbardziej, ze predkosciomierz mi nie dziala rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

2 kg potrafie wypocic w 5 km zakrecony.gifrotfl.gifrotfl.gifrotfl.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różnica polega na tym , że chleb itd kupić musisz, a mandat to hmm...

> taka własna "przyjemność"

> Nie chcesz płacić nie łam przepisów, nie zostaniesz ukarany.

Taaa, a przepisy się zaostrzy i zrobi 50 na 3-pasmówce "bo teren zabudowany"

40 w centrum albo 5 km/h na osiedlu icon_rolleyes.gif

Do czego zmierzam? Ano do tego, że takich przepisów nie sposób szanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niedawno w mojej wiosce pojawilo sie nowe autko z "wideoradarem" i co

> gorsza bardzo czesto gosci na trasie, ktora uczeszczam prawie

> codziennie

Wystarczy patrzec w lusterko.

> Jak ja zaczalem spokojnie ostatnio jezdzic!!!

To jak Ty na codzien jezdzisz?

> Ale najgorzej jak wiem, ze za mna jada... jaki to jest stres!

Czego sie tak boisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu się nie zgodzę!!!Polska to specyficzny kraj....Ja nie mówię o

> wszystkich cenach a wyłącznie o MANDATACH- ich wysokość powinna

> być uzależnina od zarobków

To może kary więzienia też uzależnić od zarobków? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa, a przepisy się zaostrzy i zrobi 50 na 3-pasmówce "bo teren

> zabudowany"

> 40 w centrum albo 5 km/h na osiedlu

> Do czego zmierzam? Ano do tego, że takich przepisów nie sposób

> szanować.

ale to co innego.Niektórzy w mieście potrafią jeździc >150

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to co innego.Niektórzy w mieście potrafią jeździc >150

Pisałem tu niedawno że jechałem 190 w mieście.

Jechałbym więcej, ale musiałem zwolnić przed zakrętem 90 stopni.

Wszystko zależy od warunków. Ale co prawda to prawda-

zbyt wielu kierowców przecenia swoje umiejętności, a jeżdżą nierzadko trupami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba wiedzieli co piszą. Napisali, że średni mandat z tego

> "rekordowego" auta to 800 zł-

> bo panowie w mundurach sumują wykroczenia.

> Czyli zamiast zatrzymać za pierwsze wykroczenie- jadą i nagrywają.

> Prewencja

no właśnie , czy takie postępowanie jest zgodne z obowiązującym prawem? Policja ma obowiązek NATYCHMIASTOWEGO reagowania w przypadku stwierdzenia wykroczenia . Wiem , że to w praktyce fikcja ale czy za zwłokę przy takiej interwencji nie można pały podać do sądu ??? spineyes.gifA co by było gdyby kierowca sfilmowany np. na przekroczeniu prędkości i niezatrzymany od razu spowodował wypadek ??? Wtedy na pewno film by się sam skasował albo filmowców w ogóle tam nigdy nie było sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wystarczy patrzec w lusterko.

W lusterko nauczyli mnie patrzec zawsze i nie tylko w poszukiwaniu pewnego ordowego smigadelka wink.gif

> To jak Ty na codzien jezdzisz?

Tak jak wiekszosc ludzi. Nie zawsze w pelni przepisowo, ale wydaje mi sie, ze zawsze "z glowa".

Ja uwazam, ze piratem nie jestem, a wrecz ludzie, ktorzy ze mna jezdza twierdza, ze jestem bardzo spokojnym kierowca.

Ale nie ukrywam, ze nie zawsze jade 50/50 - jesli uznam, ze moge w danym miejscu jechac troche wiecej to jade np. ta 70 a nie 50.

> Czego sie tak boisz?

Bezsensownego mandatu wink.gif

Jakis przyklad?

Np. za przekroczenie predkosci o 10 km/h w miejscu gdzie jest postawione ograniczenie do 50 a spokojnie mozna by jezdzic np. 90.

Na. za to, ze zaczalem wyprzedzanie o 5 cm za wczesnie i przecialem ciagla linie (pomimo tego, ze dzieki temu wlasnie manewr ten byl wlasnie bezpieczniejszy)...

Np. za to, ze ulatwiajac komus jazde ja lekko najade na linie...

Jest jeszcze wiele, wiele takich moim zdaniem idiotycznych sytuacji, za ktore moge dostac mandat, a w rzeczywistosci jego slusznosc jest mocno dyskusyjna.

I nie jest prawda, ze nie mozna dostac madatu za "pierdolke" bo w ciagu calej mojej "kariery" kierowcy dostalem jeden mandat i to wlasnie taki "czepialski"...

Sorry jesli pisze juz troche nieskladnie, ale jestem zmeczony ryciem do egzaminu i mam problemy ze "skladnym" pisaniem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem, ale czy to źle? Po to się ma wykształcenie/mózg na karku,

> żeby więcej zarabiać i... z tego korzystać.

Tylko ze ten mozg/wyksztalcenie nie kazdy ma.

Ale to juz inna kwestia. Jak ktos niepotrafi zarobic na siebie to niech bieduje.

> Ja uważam zapewne odwrotnie niż ty- że podatek progresywny jest

> niesprawiedliwy

> Z jakiej racji mam płacić więcej np. za służbę zdrowia- bo mam

> więcej?

> To za chleb też mam płacić więcej?

Alez absolutnie nie. Tez mam takiesamo zdanie jak ty.

Ktos zarabia mniej, to mniej moze sobie kupic. Ktos zarabia wiecej to moze wiecej. Proste i logiczne.

Tylko ze mandat to nie jest towar ktory sobie ktos kupuje.

Mandat to jest kara za lamanie przepisow. I dobrzyby bylo gdyby dla kazdego kto te przepisy lamie byla takasama kara. A nie tak ze jak ktos madrzejszy, zarabia wiecej to sobie moze wiecej przepisow polamac. Jesli na drogach ma byc bezpiecznie to wszyscy musza o to zadbac a nie tylko ci biedniejsi. Dlatego uzaleznienie mandatow od zarobkow to bardzo dobry pomysl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa, a przepisy się zaostrzy i zrobi 50 na 3-pasmówce "bo teren

> zabudowany"

> 40 w centrum albo 5 km/h na osiedlu

> Do czego zmierzam? Ano do tego, że takich przepisów nie sposób

> szanować.

Czy ja wyglądam na masochistę palacz.gif

To co napisałeś to przesada ale jestem za tym, żeby teren zabudowany to był zabudowany a nie zadrzewiony, żeby znaki były na miejscu, żeby po robotach drogowych zdejmowali znaki itd.

Ogólnie to moim zdaniem jeździmy tak a nie inaczej bo tak nas państwo wychowuje. Jak bym miał jeździć do Katowic 70 to by mnie chyba pogieło, że nie wspomnę o tym że pracy to mógłbym szukać w promieniu 2 km (bo dal to jechałbym 3 dni grinser006.gif)

Co do samych wideoradarów - nie się wezmą za tych co powodują zagrożenie na drodze a nie jeżdżą tam gdzie są 2 pasy, żadnego skrzyżowania i jest 50 a Oni sobie kasują jak za "zboże" angryfire.gif Tak to akurat u mnie wmieście wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem tu niedawno że jechałem 190 w mieście.

> Jechałbym więcej, ale musiałem zwolnić przed zakrętem 90 stopni.

> Wszystko zależy od warunków. Ale co prawda to prawda-

> zbyt wielu kierowców przecenia swoje umiejętności, a jeżdżą nierzadko

> trupami.

Niektorzy wyznaja zasade ze na drodze predkosc zabija.

Inni wyznaja zasade ze to nie predkosc zabija, tylko glupota.

A prawda jest jak zwykle pomiedzy. Gdyby kazdy jezdzil zgodnie z przepisami, mial idealny wzrok, refleks, wpelni sprawny samochod, byl doskonalym kierowca, nigdy nikomu nie zajezdzal drogi, nie wymuszal pierwszenstwa, znal swoje mozliwosci i umiejetnosci itd, itp. to jezdzenie po miescie te 190 byloby wpelni bezpieczne.

I odwrotnie, gdyby wszyscy jezdzili tragicznie, wogole nieprzestrzegali zadnych przepisow, nie respektowali pierwszenstwa, zajezdzali droge itp, itd ale kazdy z nich by jezdzil max 20km/h to tez by bylo bardzo bezpiecznie.

A problemem na drogach (zwlaszcza polskich) jest to ze u nas wystepuje mieszanka obu tych grup. I przez to gina ludzie. I to tysiace ludzi kazdego roku.

Dlatego ci co uwazaja ze szybka jazda jest bezpieczna to niech zwolnia bo zawsze sie trafi ktos kto zrobi cos glupiego, niezgodnego z przepisami itp i wtedy ten jadacy szybko chocby jechal jaknajbardziej poprawnie juz nie bedzie mial co zrobic. I w druga strone tez niech ci co nie umija jezdzic sie troche podszkola. Tylko ze to jest gadanie w teorii. A w praktyce ani jednych ani drugich nie zmusisz do niczego. Wiec sytacia nadal pozostaje beznadziejna.

Ja np jak poruszam po zupelnie pustej drodze gdzie wiem ze nic niema i nic sie nie pojawi to czesto jezdze na max swoich mozliwosci i umiejetnosci, czasem przekraczajac dozwolona predkosc 2kronie, 3krotnie, czy tam 4krotnie.

Ale jak jade wsrod innych samochodow, to zawsze staram sie traktowac wszystkich jak nieudacznikow z ktorych kazdy moze zrobic cos glupiego i wtedy jade wyjatkowo ostronie i powoli.

Niestety, takie zycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy uważałbyś, że to takie super rozwiązanie, gdyby wszystkie

> ceny były zależne od zarobków? Chleba, paliwa, mieszkań?

Nie wszystkie, ale może z mandatami to byłby dobry pomysł? drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem tu niedawno że jechałem 190 w mieście.

> Jechałbym więcej, ale musiałem zwolnić przed zakrętem 90 stopni.

> Wszystko zależy od warunków. Ale co prawda to prawda-

> zbyt wielu kierowców przecenia swoje umiejętności, a jeżdżą nierzadko

> trupami.

zawsze swoje mozliwosci przeceniaja inny nie my zeby.GIF

ty oczywiscie masz umiejetnosci dio jezdzenia 190 zeby.GIF jak nic zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To może kary więzienia też uzależnić od zarobków?

Porfel lat życia nie zależy od zarobków i tu kara powoduje równą dotkliwość.

Mandat swą dotkliwością jest uzależniony od zamożności i w celu zrównania DOTKLIWOśCI (podstawowa cecha kary) absolutnie od zamożności powinien zależeć.

Mandat, czyli kara NIE JEST TOWAREM, stąd nie posiada ceny i posiadać nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W lusterko nauczyli mnie patrzec zawsze i nie tylko w poszukiwaniu

> pewnego ordowego smigadelka

Jego wypatrzec jest latwo, ja alergicznie reaguje na octavie i mondeo wink.gif

> Tak jak wiekszosc ludzi. Nie zawsze w pelni przepisowo, ale wydaje mi

> sie, ze zawsze "z glowa".

> Ja uwazam, ze piratem nie jestem, a wrecz ludzie, ktorzy ze mna

> jezdza twierdza, ze jestem bardzo spokojnym kierowca.

Wiec przepisowa jazda przez pare minut nie powinna byc problemem.

> Ale nie ukrywam, ze nie zawsze jade 50/50 - jesli uznam, ze moge w

> danym miejscu jechac troche wiecej to jade np. ta 70 a nie 50.

Ok, ale w obliczu ogonka mozna sie znakow trzmac wink.gif

> Bezsensownego mandatu

> Jakis przyklad?

> Np. za przekroczenie predkosci o 10 km/h w miejscu gdzie jest

> postawione ograniczenie do 50 a spokojnie mozna by jezdzic np.

> 90.

Wiec jesli siedzi Ci na tylku misiu jedziesz to 50.

> Na. za to, ze zaczalem wyprzedzanie o 5 cm za wczesnie i przecialem

> ciagla linie (pomimo tego, ze dzieki temu wlasnie manewr ten byl

> wlasnie bezpieczniejszy)...

> Np. za to, ze ulatwiajac komus jazde ja lekko najade na linie...

Nie popadajmy w paranoje. Dziesiatki razy wyprzedzalem oznakowane i nieoznakowane radiowozy i jakos problemow nie mialem. Przynajmniej rzadko wink.gif

> Jest jeszcze wiele, wiele takich moim zdaniem idiotycznych sytuacji,

> za ktore moge dostac mandat, a w rzeczywistosci jego slusznosc

> jest mocno dyskusyjna.

> I nie jest prawda, ze nie mozna dostac madatu za "pierdolke" bo w

> ciagu calej mojej "kariery" kierowcy dostalem jeden mandat i to

> wlasnie taki "czepialski"...

Zdarza sie niestety. Wtedy przychodzi czas na dar przkonywania / skruche itd.

Jezdze niestety czesto na trasach popularnych wsrod operatorow videoradarow i jak tylko takiego kozaka widze zwalniam i puszczam go do przodu. Szybko im sie nudzi. I zegnam machajac raczka zlosnik.gif

> Sorry jesli pisze juz troche nieskladnie, ale jestem zmeczony ryciem

> do egzaminu i mam problemy ze "skladnym" pisaniem

No to zycze powodzenia ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cywilne auta z wideoradarami to maszynka do pieniędzy.

> I chyba jakaś czarna dziura zarazem...

> Pisali w "Motorze", że JEDEN cywilny radiowóz z videoradarem

> zarabia miesięcznie 400.000 zł! To w dużej gminie.

> Załóżmy że średnio takie auto zarabia 200.000 zł. Miesięcznie!!!

> Radiowozów takich jest w Polsce 150.

> Czyli 30 milionów zł miesięcznie, 360 mln zł rocznie.

> To ja się przepraszam zapytam, GDZIE są te pieniądze?!?!

> Bo jakoś nie widać ani żeby policja z nich korzystała, ani żeby gminy

> je wydawały na cokolwiek rozsądnego

> A dziury w drogach tylko coraz gorsze...

> Od siebie dodam, że takie tępienie tzw piratów drogowych uważam

> za zwyczajnie głupie. Zaprzecza prewencji, nie ma innego zadania

> niż łupienie ludzi z kasy. Dodam że sam nigdy nie zostałem przez

> takich zatrzymany- żeby nie było

Na becikowe grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pogratulować tylko.............mam nadzieję że Cię NIGDY NIE SPOTKAM

> na drodze

Taaaa... 190 km/h w mieście do Ciebie jakoś dotarło, ale następnego zdania:

"Wszystko zależy od warunków" już nie zrozumiałeś pad.gif

Pusta droga szybkiego ruchu, nie mijałem żadnego skrzyżowania,

żadnych pasów, nie było żadnych pieszych ani zwierząt,

chodniki są oddalone o kilkanaście metrów i droga odgrodzona płotem.

Możesz mi wytłumaczyć dlaczego chcesz mi "gratulować" jazdy w takich warunkach? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zawsze swoje mozliwosci przeceniaja inny nie my

> ty oczywiscie masz umiejetnosci dio jezdzenia 190 jak nic

Nigdy bym sobie nie pozwolił na taką prędkość w miejscu gdzie są piesi,

zaparkowane auta itp. Może właśnie ma tym polega ta umiejętność? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mandat, czyli kara NIE JEST TOWAREM, stąd nie posiada ceny i posiadać

> nie może.

Jesteś idealistą. Kara nie powinna być towarem.

Jak jednak widać z zachowania policji i straży miejskiej,

kary istnieją nie w celach wychowawczych, a w celach zarobkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaaa... 190 km/h w mieście do Ciebie jakoś dotarło, ale następnego

> zdania:

> "Wszystko zależy od warunków" już nie zrozumiałeś

> Pusta droga szybkiego ruchu, nie mijałem żadnego skrzyżowania,

> żadnych pasów, nie było żadnych pieszych ani zwierząt,

> chodniki są oddalone o kilkanaście metrów i droga odgrodzona płotem.

> Możesz mi wytłumaczyć dlaczego chcesz mi "gratulować" jazdy w takich

> warunkach?

Mimo wszystko ze 190 droga hamowania nawet na suchutkim asfalcie to przy sprzyjajacych warunkach okolo 150m.

Czy w takiej sytacji jestes pewny ze na takim odcinku ci nic nie wyskoczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mimo wszystko ze 190 droga hamowania nawet na suchutkim asfalcie to

> przy sprzyjajacych warunkach okolo 150m.

> Czy w takiej sytacji jestes pewny ze na takim odcinku ci nic nie

> wyskoczy?

Przez płot? cfaniaczek.gif

Przy prędkości 190 km/h patrzy się o wiele dalej niż 150 m w przód...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytać potrafie człeku. A Tobie życzę gumowych drzew, szybkiego refleksu, stalowych gum(cobyś przypadkiem jej nie złapał jadąc 190 przez miasto) i tego abyśmy nigdy na drodze się nie spotkali....lubię swoje życie..........dalej no koment bo na głupotę rady nie ma (190) niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.