Skocz do zawartości

Głupia moda wśród kierowców


spad

Rekomendowane odpowiedzi

> Ale po jaką cholerę jeździ tak coraz więcej kierowców.

> Czyżby jakaś moda na upodabniania się do Policji?

A powiedz mi szczerze, co Cię interesuje jak sobie urządził wnętrze auta inny użytkownik drogi. W tym zakresie panuje raczej dowolność i kamizelki żółte, zielone, rózowe czy niebieskie nie powinny wzbudzać Twojego niezdrowego zainteresowania. Skoro tak jeżdżą, to znaczy że tak lubią bądż jest im to potrzebne.

Ja kamizelki trzymam w kieszeniach na plecach foteli. Może niektórzy nie mają takich kieszeni i sobie wieszają na oparciach.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> duzo fur na nie miejskich numerach tak jezdzi

> moze czuja sie cwaniakami jak popylaja swoim kadettem czy inna

> granada z taka kamizelka.udaja policjantow i sieja respect

> jeszcze jakiegos charterystycznego mondeo to bym sie

> przestraszyl

> tyle psioczenia na policja a kazdy chce byc takim malym policjantem z

> kamizelka na oparciu

mondeo to już przeżytek.

teraz lagunki, octawie i merawke widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałeś po ręką i nie założyłeś, więc jaki to dowód, że oparcie jest

> dobrym miejscem?

To jest dowód, że niezależnie od miejsca, trzeba jeszce mieć wlaściwy odruch zlosnik.gif

Policja to załatwia prościej - jeżdżą w kamizelkach. Ale jakby normalni kierowcy tak w nich jeździli, to bojący się policji powiesiliby na nich na forach wszystie psy, włacznie z bezpańskimi zlosnik.gif

> Ja tam mam w opakowaniach fabrycznych, przypięte razem z apteczką

> w bagażniku.

Tyle, że kamizelki uzyjesz częściej, niż apteczki, dlatego warto ją mieć "bardziej pod ręką" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez jezdze z kamizelka na fotelu i nazwij to jak chcesz, a mnie to

> kitem! Ale powiem Ci, ze przydala sie, i sposob jej wozenia

> przeze mnie, szybciej niz myslalem!

> A dlaczego na fotelu? Po to zeby nie szukac jej po samochodzie, tylko

> w sytuacji awaryjne sciagnac z oparcia i wysiadajac z samochodu

> miec ja juz na sobie!

> Z doswiadczenia... kolizja motocykl + osobowka, musisz szybko wysiasc

> na ruchliwej ulicy (Wislostrada), a dokladnie na wyjezdzie z

> tunelu, ktory jest po gore! Musialem zatrzymac sie na lewym

> pasie, przed poszkodowanym motocyklista zeby go jakis balwan nie

> rozjechal... jeden probowal Wlaczam awaryjne i zamiast szukac

> kamizelki po samochodzie, wysiadajac juz ja na siebie wkladam!

> Na ulicy juz stoje w kamizelce i idac do poszkodowanego jestem

> lepiej widoczny!

> Mam nadzieje, ze nie bede musial jej juz wiecej uzywac ale i tak mam

> ja na fotelu.

> pozdrawiam

Ale idąc tą teorią to powinieneś mieś przy sobie również trójką ostrzegawczy bo też się przyda. A szukanie kamizelki w samochodzie to chyba raczej wiele czasu nie zajmuje. Każdy kierowca wie co i gdzie ma w samochodzie. To nie mieszkanie, że może gdzieś odłożyć i nie wiesz gdzie. W aucie masz dwa, trzy warianty: boczki drzwi, schowek i bagażnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powiedz mi szczerze, co Cię interesuje jak sobie urządził wnętrze

> auta inny użytkownik drogi. W tym zakresie panuje raczej

> dowolność i kamizelki żółte, zielone, rózowe czy niebieskie nie

> powinny wzbudzać Twojego niezdrowego zainteresowania. Skoro tak

> jeżdżą, to znaczy że tak lubią bądż jest im to potrzebne.

> Ja kamizelki trzymam w kieszeniach na plecach foteli. Może niektórzy

> nie mają takich kieszeni i sobie wieszają na oparciach.

> mar00ha

Bo wścipski jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A powiedz mi szczerze, co Cię interesuje jak sobie urządził wnętrze

> auta inny użytkownik drogi. W tym zakresie panuje raczej

> dowolność i kamizelki żółte, zielone, rózowe czy niebieskie nie

> powinny wzbudzać Twojego niezdrowego zainteresowania. Skoro tak

> jeżdżą, to znaczy że tak lubią bądż jest im to potrzebne.

> Ja kamizelki trzymam w kieszeniach na plecach foteli. Może niektórzy

> nie mają takich kieszeni i sobie wieszają na oparciach.

> mar00ha

ale jak zrobie sobie niebieski neon w kabinie to jest problem, nie? smile.gif

co mi przeszkadza.. mysle ze to policja i niepotrzebnie sie stresuje. stres szkodzi zdrowiu. biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszna moda... Kiedyś były płytki CD dyndające na lusterku, potem debilne pieski kiwające głowami na tylnej półce, teraz neony i kamizelki. Pewnie wkrótce doczekamy się poroży jelenia na tylnej półce i miotaczy iskier pod tylnym zderzakiem. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest dowód, że niezależnie od miejsca, trzeba jeszce mieć wlaściwy

> odruch

To fakt. Tylko nie bardzo widzę możliwość nauczenia ludzi, by w pierwszej

kolejności sięgali po kamizelkę. Fakt, że kamizelki uważam za dobry pomysł

jeszcze nie świadczy o tym, że będę o tym myślał w dużym stresie.

> Policja to załatwia prościej - jeżdżą w kamizelkach. Ale jakby

> normalni kierowcy tak w nich jeździli, to bojący się policji

> powiesiliby na nich na forach wszystie psy, włacznie z

> bezpańskimi

rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

> Tyle, że kamizelki uzyjesz częściej, niż apteczki, dlatego warto ją

> mieć "bardziej pod ręką"

Bardziej pod ręką, to może być np. w kieszeni w drzwiach. W sytuacji nagłej

to i tak nie będę o niej myślał, a już będę miał czas na zastanowienie się, to

sięgnę z bagażnika i rozdam. Ten łatwy dostep to mi się kojarzy z gaśnicami smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmieszna moda...

Moda może i smieszna - same kamizelki już nie. Mają sens - jak najbardziej.

Cześć motocyklistów w tym jeździ, moje dzieci mają takie jak się wybieramy dalej

na rowerach i istnieje szansa, że będziemy wracać wieczorem. Jak latasz

wieczorem po drodze to też jestem jak najbardziej za.

> Kiedyś były płytki CD dyndające na lusterku, potem

> debilne pieski kiwające głowami na tylnej półce, teraz neony i

> kamizelki. Pewnie wkrótce doczekamy się poroży jelenia na tylnej

> półce i miotaczy iskier pod tylnym zderzakiem.

Możesz wyjaśnić, jakim cudem CD, pieski czy inne neony mają wpływ

na bezpieczeństwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale jak zrobie sobie niebieski neon w kabinie to jest problem, nie?

> co mi przeszkadza.. mysle ze to policja i niepotrzebnie sie stresuje.

> stres szkodzi zdrowiu.

Oświetlenie to inna bajka. Dla mnie to możesz se żonkila we flakonie postawić na desce.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To fakt. Tylko nie bardzo widzę możliwość nauczenia ludzi, by w

> pierwszej

> kolejności sięgali po kamizelkę. Fakt, że kamizelki uważam za dobry

> pomysł

> jeszcze nie świadczy o tym, że będę o tym myślał w dużym stresie.

Ja sobie przed laty wyrobiłem inny odruch, który polecam, żeby w razie awarii czy konieczności zastawienia pojazdem miejsca wypadku, koniecznie wygonić z niego posażerów poza obręb drogi. Niestety zdarza się, że w tak stojący samochód ktoś wjeżdża.

Teraz trzeba będzie poćwiczyć odruch kamizelkowy zlosnik.gif

> Bardziej pod ręką, to może być np. w kieszeni w drzwiach. W sytuacji

> nagłej

> to i tak nie będę o niej myślał, a już będę miał czas na

> zastanowienie się, to

> sięgnę z bagażnika i rozdam. Ten łatwy dostep to mi się kojarzy z

> gaśnicami

Z gaśnicami też.

A co do bocznych kieszeni, to zawsze mi się tam zbiera masa gratów zlosnik.gif - latarki, obcęgi, śrubokręt, skrobaczka do lodu, jakieś mapy, itp. i miejsca n akamizelkę już mało. Chociaż w Audi jedną tak wożę.

Poza tym pamiętaj, że w wielu krajach UE jest obowiązek wożenia tylu kamizelek, na ile jest osób zarejestrowany pojazd, a w innych conajmniej tylu ile osób jedzie w samochodzie. A w wielu pojazdach nie masz kieszeni na tylnych drzwiach. I wtedy kamizelki z oparć foteli mogą osłużyć psażerom z tyłu, a te z przednich kieszeni - kierowcy i pasażerowi z przodu.

Pamiętaj też o jednej przykrej ewentualności a propos bagażnika - często zdarza się tak, że kierowca traci zdolność samodzielnego funkcjonowania (utrata przytomności, rany) i wtedy pasażerom nie pomoże.

I dlatego generlanie uważam, że wożenie kamizelek na przednich oparciach nikomu nie szkodzi (poza "strachliwymi" czyli kozakami, którzy jednak się boją policji zlosnik.gif), za to może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co mi przeszkadza.. mysle ze to policja i niepotrzebnie sie stresuje.

> stres szkodzi zdrowiu.

Cóż, to po prostu się odstresuj i będzie dobrze, a nie zmuszaj wszystkich, żeby pochowali kamizelki.

W końcu Cię nerwy tak zjedzą, że będziesz się dopatrywał radaru w ręce śmieciarza ładującego kontener do Brysia hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym pamiętaj, że w wielu krajach UE jest obowiązek wożenia tylu

> kamizelek, na ile jest osób zarejestrowany pojazd,

W których?

> a w innych conajmniej tylu ile osób jedzie w samochodzie.

W których?

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ty zapewne w tej grupie nie jestes!

tak, niejestem w tej grupie

Nie wiem czemu sie nie dziwie?

a powinieneś

> Masz cos do mnie czy tylko tak dla podtrzymania razgawora?

sam zacząłeś hasłem "a po drogach jeździsz"

BTW mam prawko dopiero od 4 lat, dużo też nie jeżdżę ok 15 tyś rocznie, ale nie osądzaj człowieka po tym że nie widział w innym samochodzie kamizelki, może poprostu mnie to nie interesuje kto co ma w samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale idąc tą teorią to powinieneś mieś przy sobie również trójką

> ostrzegawczy bo też się przyda.

Trojkat to jakby rzecz "drugoplanowa" Dzieki "zainstalowaniu" kamizelki w moim samochodzie w ten, a nie inny sposob, idac po trojkat mam ja juz na sobie. Proste?

> A szukanie kamizelki w

> samochodzie to chyba raczej wiele czasu nie zajmuje. Każdy

> kierowca wie co i gdzie ma w samochodzie.

Dokladnie! Wiem, ze ja mam na swoim oparciu! Tlumaczylem juz jak przydal mi sie sposob "instalacji" kamizelki w moim samochodzie!

> To nie mieszkanie, że

> może gdzieś odłożyć i nie wiesz gdzie. W aucie masz dwa, trzy

> warianty: boczki drzwi, schowek i bagażnik.

Ale ja ja mam zawsze w tym samym miejscu... na oparciu mojego fotela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trojkat to jakby rzecz "drugoplanowa" Dzieki "zainstalowaniu"

> kamizelki w moim samochodzie w ten, a nie inny sposob, idac po

> trojkat mam ja juz na sobie. Proste?

> Dokladnie! Wiem, ze ja mam na swoim oparciu! Tlumaczylem juz jak

> przydal mi sie sposob "instalacji" kamizelki w moim samochodzie!

> Ale ja ja mam zawsze w tym samym miejscu... na oparciu mojego fotela.

A odpowiedz szczerze, jak długo jeździsz z kamizelką na fotelu i ile razy w tym czasie z jej korzystałeś w uzasadnionych przypadkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sobie przed laty wyrobiłem inny odruch, który polecam, żeby w

> razie awarii czy konieczności zastawienia pojazdem miejsca

> wypadku, koniecznie wygonić z niego posażerów poza obręb drogi.

Dla mnie to normalne.

> Niestety zdarza się, że w tak stojący samochód ktoś wjeżdża.

Wcale nie jest rzadkim frown.gif

> Teraz trzeba będzie poćwiczyć odruch kamizelkowy

Mam być szczery - nie zamierzam. Odruchów to ja mam dużo, ale zwariowac się

nie dam.

> Z gaśnicami też.

Gdzie w EU jest taki obowiązek - poza Polską oczywiście.

> A co do bocznych kieszeni, to zawsze mi się tam zbiera masa gratów -

> latarki, obcęgi, śrubokręt, skrobaczka do lodu, jakieś mapy,

> itp. i miejsca n akamizelkę już mało. Chociaż w Audi jedną tak

> wożę.

A ja nie - wszystkie mam przypięte w bagażniku.

> Poza tym pamiętaj, że w wielu krajach UE jest obowiązek wożenia tylu

> kamizelek, na ile jest osób zarejestrowany pojazd, a w innych

> conajmniej tylu ile osób jedzie w samochodzie.

W których?

> A w wielu

> pojazdach nie masz kieszeni na tylnych drzwiach. I wtedy

> kamizelki z oparć foteli mogą osłużyć psażerom z tyłu, a te z

> przednich kieszeni - kierowcy i pasażerowi z przodu.

To może w ogóle wprowadzić obowiązek jazdy w kamizelkach?

> Pamiętaj też o jednej przykrej ewentualności a propos bagażnika -

> często zdarza się tak, że kierowca traci zdolność samodzielnego

> funkcjonowania (utrata przytomności, rany) i wtedy pasażerom nie

> pomoże.

Już widzę, jak pasażerowie radośnie zakładają te kamizelki w sytuacji gdy

kierowca jest nieprzytomny.

> I dlatego generlanie uważam, że wożenie kamizelek na przednich

> oparciach nikomu nie szkodzi (poza "strachliwymi" czyli

> kozakami, którzy jednak się boją policji ), za to może pomóc.

Jak ktos tak ma, to mi to nie przeszkadza, niemniej nie sądzę by miało to

komukolwiek pomóc w nagłej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moda może i smieszna - same kamizelki już nie. Mają sens - jak

> najbardziej.

> Cześć motocyklistów w tym jeździ, moje dzieci mają takie jak się

> wybieramy dalej

> na rowerach i istnieje szansa, że będziemy wracać wieczorem. Jak

> latasz

> wieczorem po drodze to też jestem jak najbardziej za.

> Możesz wyjaśnić, jakim cudem CD, pieski czy inne neony mają wpływ

> na bezpieczeństwo?

Nabijam się z mody wożenia kamizelek na oparciu - nie z faktu posiadania ich (sam woże, tlye że w schowku).

Piski kiwające głowami mają spory wpływ na bezpieczeństwo - tracę panowanie nad sobą , ze stresu robię głupoty, czyli reaguję tak samo jak niektózy na widok kamizelki zlosnik.gif

A tak zupełnie poważnie - ta dyskusja jest trochę śmieszna. Są tacy, którzy woża kamizelki na opraciu, bo "zawsze jest pod ręką", są tacy którzy wożą je "by udawać policję" z_lol1.gif , a najwięcej jest takich którzy w ogóle nie wożą "bo nie ma takiego obowiązku". Udekorować wnętrze wozu możesz jak ci się podoba - byle nie zasłaniać widoczności sobie i innym, a jak - to już rzecz gustu. A jak ktoś robi w gacie na sam widok kamizelki w aucie (Policja boje_sie.gif), to jak reaguje na widok prawdziwego radiowozu blagam.giffaint.gif Moim zdaniem kamizelki powinny być obowiązkowe nie tylko w autach, ale powinny obowiązywać wszystkich poruszających się na poboczach o zmroku (zwłaszcza rowerzystów na drogach Pcim Dolny - Zapierdziawka Mała) i pieszych. 15 zeta to chyba nie majątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W których?

W Portugalii masz mieć tyle kamizelek, ile osób jest w samochodzie.

> To może w ogóle wprowadzić obowiązek jazdy w kamizelkach?

W Chinach kiedyś był, ale w ciemooliwkowych i z taką stójką pod szyją zlosnik.gif I także podczas chodzenia.

> Już widzę, jak pasażerowie radośnie zakładają te kamizelki w sytuacji

> gdy

> kierowca jest nieprzytomny.

Wiesz, jeżeli wypadek zdarzył się w nocy i muszą wysiąść, to może im uratować życie.

> Jak ktos tak ma, to mi to nie przeszkadza, niemniej nie sądzę by

> miało to

> komukolwiek pomóc w nagłej sytuacji.

Może tak, a może nie - oby się nie musieć przekonywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem też na Twój wątek ale z innej przyczyny-ze względu na budowę domu i dosc czeste wysiadanie z auta przy drodze lokalnej mam taką kamizelkę i woże ją dosyc czesto własnie tak na tylnym oparciu.

276944540-051105_140439.JPG

.....a ze ktos mysli ze to busted.gifto co z tego niewiem.gifskoro nic nie ma na sumieniu to czego sie obawiac wink.gif

A przynajmniej zarówno osobowe jak i cieżarowe!!!!hamują jak widzą z daleka jak krzątam sie wokół autka i przyczepki bo dodatkowo widac napis na kamizelce łudząco podoby do POLICJA

a to tylko "INTERNETOWY KLUB PUNTO" hahaha.gif

post-37614-14352470903851_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odpowiem też na Twój wątek ale z innej przyczyny-ze względu na budowę

> domu i dosc czeste wysiadanie z auta przy drodze lokalnej mam

> taką kamizelkę i woże ją dosyc czesto własnie tak na tylnym

> oparciu.

> .....a ze ktos mysli ze to to co z tego skoro nic nie ma na sumieniu

> to czego sie obawiac

> A przynajmniej zarówno osobowe jak i cieżarowe!!!!hamują jak widzą z

> daleka jak krzątam sie wokół autka i przyczepki bo dodatkowo

> widac napis na kamizelce łudząco podoby do POLICJA

> a to tylko "INTERNETOWY KLUB PUNTO"

e tam kamizelki to nic ,coraz wiecej kierowców rotfl.gif jezdzi z maskotkami , miśkami przebranymi za policjantów wystawionymi za tylną szybą .Też ie wiem w jakim celu, sciana.gif chyba tylko po to zeby ktoś sobie pomyslał ze to policja rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nabijam się z mody wożenia kamizelek na oparciu - nie z faktu

> posiadania ich (sam woże, tlye że w schowku).

> Piski kiwające głowami mają spory wpływ na bezpieczeństwo - tracę

> panowanie nad sobą , ze stresu robię głupoty, czyli reaguję tak

> samo jak niektózy na widok kamizelki

> A tak zupełnie poważnie - ta dyskusja jest trochę śmieszna. Są tacy,

> którzy woża kamizelki na opraciu, bo "zawsze jest pod ręką", są

> tacy którzy wożą je "by udawać policję" , a najwięcej jest

> takich którzy w ogóle nie wożą "bo nie ma takiego obowiązku".

> Udekorować wnętrze wozu możesz jak ci się podoba - byle nie

> zasłaniać widoczności sobie i innym, a jak - to już rzecz gustu.

> A jak ktoś robi w gacie na sam widok kamizelki w aucie (Policja

wyczuwam tutaj silna aluzje do mnie.

wiec po kolei - ja cisnienia nie lapie, mnie to totalnie zwisa. naprawde. bylo pytanie czemu moze komus to przeszkadzac, to wytlumaczylem.

dla mnie radiowoz oznakowany, nieco rozni sie od 'tajniakow' z kamera. glownie finansowo i punktowo... poza tym zauwazenie potencjalnego niebezpieczenstwa (policja z videoradarem w nieoznakowanym pojezdzie) nastepuje nieco pozniej niz zauwazenie oznakowanego i neiszkodliwego radiowozu - stad gwaltowniejsza reakcja. placic nikt nie lubi.

dla aniolkow jezdzacych zawsze i wszedzie zgodnie z ograniczeniami chcialbym wysunac prosbe, aby korzystali z prawego pasa i nie jechali rownolegle z innym pojazdem, bo tym samym blokujecie ruch.

fajnie ze w polsce mamy tylu nauczycieli, to dobrze swiadczy o poziomie naszych umiejetnosci jazdy. szkoda ze caly czas na drodze obserwuje zupelnie co innego.

pozdrawiam

fosfor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wyczuwam tutaj silna aluzje do mnie.

Nie, naprawdę nie nabijałem się z Ciebie. Nie lubię osobistych wycieczek.

> wiec po kolei - ja cisnienia nie lapie, mnie to totalnie zwisa.

> naprawde. bylo pytanie czemu moze komus to przeszkadzac, to

> wytlumaczylem.

> dla mnie radiowoz oznakowany, nieco rozni sie od 'tajniakow' z

> kamera. glownie finansowo i punktowo... poza tym zauwazenie

> potencjalnego niebezpieczenstwa (policja z videoradarem w

> nieoznakowanym pojezdzie) nastepuje nieco pozniej niz zauwazenie

> oznakowanego i neiszkodliwego radiowozu - stad gwaltowniejsza

> reakcja. placic nikt nie lubi.

> dla aniolkow jezdzacych zawsze i wszedzie zgodnie z ograniczeniami

> chcialbym wysunac prosbe, aby korzystali z prawego pasa i nie

> jechali rownolegle z innym pojazdem, bo tym samym blokujecie

> ruch.

> fajnie ze w polsce mamy tylu nauczycieli, to dobrze swiadczy o

> poziomie naszych umiejetnosci jazdy. szkoda ze caly czas na

> drodze obserwuje zupelnie co innego.

> pozdrawiam

> fosfor

Popieram!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile razy mnie taka kamizelka zmyliła jak jakiś burak w nocy trzymał

> się mojej du... pupy i nie wiesz czy policja czy co

ciekawi mnie bardzo jak ta kamizelke dostrzegles skoro pewnie mial ja zalozona na fotel kierowcy? hmm.gif i jeszcze jechal za toba screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A odpowiedz szczerze, jak długo jeździsz z kamizelką na fotelu i ile

> razy w tym czasie z jej korzystałeś w uzasadnionych przypadkach?

Od jakiegos roku i uzylem jej 2-3 razy z czego 1 raz w obliczu realnego niebezpieczenstwa. I ten raz mi wystarczy, zeby nie zalowac i nie tlumaczyc sie przed ludzmi, ktorzy nazywaja to jak badz!

Dla mnie mozesz ja wozic w kole zapasowym lub zbiorniku paliwa! Nie interesuje mnie gdzie ktos wozi okulary, trojkat czy kondomy! Ja woze kamizelke na oparciu swojego fotela we wlasnym samochodzie i wszystkim hak do tego! A to czy ktos mnie wezmie za policjanta czy szpanera mam gleboko w d_pie!

SZEROKIEJ DROGI!

EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile razy mnie taka kamizelka zmyliła jak jakiś burak w nocy trzymał

> się mojej du... pupy i nie wiesz czy policja czy co

To raczej policja była zlosnik.gif

Kamizelki zawieszonej na oparciu tak łątwo nie zobaczysz w lusterku. Kamizelkę założoną na jegomościa masz szanse dojrzeć.

Ale tutaj piszemy o kamizelkach wożonych na oparciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taka moda

> Ja też. Kamizelki mam od dawna - leżą w bagażniku.

najlepiej ubrać sie kamizelkę taką ja w wątku, potem autem stanać przodem "pod prąd" na poboczu ruchliwej, szybkiej drogi - najlepiej w dróżce leśnej i stanac obok auta trzymajac duży czarny aparat fotograficzny.

Nie próbowałem tego, ale sądzę że efekt bedzie taki że 99% kierowców zwolni i nagle większosć zacznie jeździć przepisowo.

Swoją drogą to mółby by też być pomysł dla policji - zamiast atrap radiowozów postawić atrapę radiowozu i atrapę policmajstra ubranego w kamizelkę. Efekt murowany smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w których krajach UE potrzeba mieć tyle kamizelek na ile

> zarejestrowany jest pojazd?

> mar00ha

Googluj. Nie mam wszystkiego w głowie, zapadły mi tylko najciekawsze informacje. Portugalię znam z przyczyn rodzinnych, zaś Włochy mi zapadły z powodu kuriozum prawnego. Tam nie ma obowiązku posiadania kamizelki (o ile tego niedawno nie zmienili), przepisy mówią tylko, że osoba wysiadająca po zmroku z samochodu unieruchomionego na drodze publicznej musie mieć na sobie "element odblaskowy". Ale nie jest wymagane wożenie go w samochodzie ani nie okreslono, co to ma być i "jak na sobie' ma to mieć. Trafiłem kiedyś w necie na wyjaśnienia szefa działu prawnego amerykańskich jednostek wojskowych stacjonujących we Włoszech, przeznaczone dla cywilnych pracowników tych jednostek, bo carabinieri usiłowali ich karać za 'brak elementu na pokładzie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Portugalii masz mieć tyle kamizelek, ile osób jest w samochodzie.

Fakt, że muszę, jeszcze nie oznacza ich faktycznego użycia.

> W Chinach kiedyś był, ale w ciemooliwkowych i z taką stójką pod szyją

> I także podczas chodzenia.

Dobra, dobra, nie piszemy o uniseksach wink.gif

> Wiesz, jeżeli wypadek zdarzył się w nocy i muszą wysiąść, to może im

> uratować życie.

Zgadzam się z tym, niemniej nie można zakładać, że ludzie będą biegać w kamizelkach

po drodze. Z tego wynika, że należy założyć, że będą tacy, którzy pojawią się bez.

To niestety stoi w sprzeczności z niby obowiązkeim ich posiadania.

> Może tak, a może nie - oby się nie musieć przekonywać.

Też bym nie chciał. Z mojego prywatnego doświadczenia napisze tylko tyle, że

w sytuacji awaryjnej raczej nie pomyslę o kamizelce na oparciu. Moje chłopaki

wieczorową porą jeżdzą w czyms takim na rowerach, ja je mam z apteczką.

Jak uciekam z samochodu w sytuacji awaryjnej, to myślę tylko i wyłącznie o skutecznej

i szybkiej ucieczce. Jeżeli mam zamiar kogos ratować, to juz nie mogę się opierać

na typowych odruchach. Muszę mysleć racjonalnie. To inna para kaloszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najlepiej ubrać sie kamizelkę taką ja w wątku, potem autem stanać

> przodem "pod prąd" na poboczu ruchliwej, szybkiej drogi -

> najlepiej w dróżce leśnej i stanac obok auta trzymajac duży

> czarny aparat fotograficzny.

> Nie próbowałem tego, ale sądzę że efekt bedzie taki że 99% kierowców

> zwolni i nagle większosć zacznie jeździć przepisowo.

> Swoją drogą to mółby by też być pomysł dla policji - zamiast atrap

> radiowozów postawić atrapę radiowozu i atrapę policmajstra

> ubranego w kamizelkę. Efekt murowany

Ja widzialem gdzies kiedys atrape radiowozu i policmajstra. Tylko, ze ten police nie swiecil w nocy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...Włochy mi

> zapadły z powodu kuriozum prawnego. Tam nie ma obowiązku

> posiadania kamizelki (o ile tego niedawno nie zmienili),

> przepisy mówią tylko, że osoba wysiadająca po zmroku z samochodu

> unieruchomionego na drodze publicznej musie mieć na sobie

> "element odblaskowy".

> wysiadająca po zmroku z samochodu

> unieruchomionego na drodze

Nie ma rady, trza wysiadać w biegu.... icon_eek.gif

A jak nikt nie widzi samego momentu wysiadania, to można powiedzieć: "Idę sobie spokojnie drogą, a tu auto stoi..." (Pellegriniamo tranquila di pista como automobili staccato... zlosnik.gifclown.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja to widzę tak:

z kamizelkami jak z gaśnicami-ktoś postanowił, że na tym zarobi.

a że nie ma jeszcze prawnego obowiązku ich posiadania to wystaczyło puścić plotke i już wszyscy zakupili, interes się kręci.

A część co kupiła chali się, że stac ich na kamizelę za 9,99 w Hiper.... 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kamizelka! Dlatego, ze bylem widoczny i wygladalem "podejrzanie"...

> prawie jak policjant Dzieki temu kierowcy zaczeli zwalniac

> zamiast omijac motocykliste przy pelnej predkosci!

Jeżeli zaczęli zwalniać tylko dlatego, że wydawało im się że policjant na drodze się kręci, to tylko wypada pokiwać z politowaniem głową nad takim traktowaniem bezpiecznej jazdy. Ja dosyć często spotykam w nocy na drodze świecące elementy - najczęściej są to rowerzyści albo biegacze - ale moją pierwszą myślą przy wciskaniu hamulca na taki widok jest "zwolnij, coś się dzieje na drodze, może wypadek..." O policji jakoś nie zdarza mi się myśleć, może dlatego że 100 km/h na niezabudowanym w zupełności wystarcza dla mojego poczucia szybkiej jazdy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio zauważyłem, że zaczęła panować gupia moda wsród kierowców,

> polegająca na założeniu na fotel kierowcy kamizelki odblaskowej.

> Wcześniej to jeździła tak Policja i zrozumiałe było, że co

> chwile jakiś wypadek, etc. więc oni muszą mieć kamizelki na

> wierzchu. Ale po jaką cholerę jeździ tak coraz więcej kierowców.

> Czyżby jakaś moda na upodabniania się do Policji?

a gdzie mają to wozić w bagażniku? ja miałe trókąt w bagażniku po tym jak słub wlazł mi 0,5m w auto nie sposob bylo go wyciągnać.... za kamizelką mogłoby być podobie a tak przynajmnie jest zawsze pod ręką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a gdzie mają to wozić w bagażniku? ja miałe trókąt w bagażniku po tym

> jak słub wlazł mi 0,5m w auto nie sposob bylo go wyciągnać....

> za kamizelką mogłoby być podobie a tak przynajmnie jest zawsze

> pod ręką

claps.gifmało tego jak sie okazuje kamizelka jesyt bardziej widoczna niż trójkąt i niejednokrotnie sie o tym przekonałem .

Działa równiez na Ukrainskich kierowców Tir-a których tutaj jest naprawdę sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a gdzie mają to wozić w bagażniku? ja miałe trókąt w bagażniku po tym

> jak słub wlazł mi 0,5m w auto nie sposob bylo go wyciągnać....

> za kamizelką mogłoby być podobie a tak przynajmnie jest zawsze

> pod ręką

Możesz trzymać w schowku, kieszeniach drzwi, na tylnej półce. Dla mnie na fotelu to festyn i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli wykorzystanie w skali roku na poziomie 0,005-0,008%.

Ale powiedz mi... o co ci biega?! Masz problem z tym, ze woze kamizelke na oparciu swojego fotela w SWOIM SAMOCHODZIE?

Jak juz wczesniej pisalem obojetne jest mi co i gdzie ludzie woza w SWOICH SAMOCHODACH - pod warunkiem oczywiscie, ze nie zagraza to bezpieczenstwu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam zacząłeś hasłem "a po drogach jeździsz"

Moja wina polega na tym, ze nie umiescilem duzymi literami... Z A R T!

Dziwilo mnie, ze jezdzac po drogach publicznych nie widziales kogos, kto wiozl kamizelke na oparciu i stad to pytanie [zart] czy jezdzisz po ulicach [/zart] .

> BTW mam prawko dopiero od 4 lat, dużo też nie jeżdżę ok 15 tyś

> rocznie,

[zart] Zeby zauwazyc kogos z kamizelka na oparciu nie trzeba miec prawa jazdy [/zart]

> [...] może poprostu mnie to nie interesuje kto

> co ma w samochodzie.

Zdrowe podejscie do sprawy, ale wytlumacz to koledze spad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.