Skocz do zawartości

Hyundai Ioniq vs KIA eNIRO - subiektywna ocena


Maxit

Rekomendowane odpowiedzi

Nadwozie

Moim zdaniem Ioniq był ładny, a NIRO jest nijaka. Taka praktyczna, ale zupełnie bez polotu. W moich warunkach port ładowania na tylnym błotniku był dużo wygodniejszy, niż „klapka” z przodu. Dużym plusem NIRO jest klasyczna wycieraczka tylnej szyby. Poważną wadą jest otwieranie bagażnika. Dotykamy lakieru przy otwieraniu klapy. Dodatkowo bardzo nie podobają mi się niebieskie wstawki w zderzakach. Są obleśne.

 

Środek

Oba auta są plastikowe w środku. Skóra (zarówno Ioniq jak i NIRO były/są w najlepszej wersji wyposażenia) na fotelach jest ok, ale na kierownicy jest jakaś taka papierowa. Ioniq był nietrzeszczący, natomiast w NIRO trzeszczy okno kierowcy i kokpit. Piano BLACK w NIRO to jakiś dramat i pomyłka. Na ekran nakleiliśmy folię zabezpieczającą. Przynajmniej ten element nie błyszczy się w tej chwili. Chętnie nakleiłbym folię na Piano black, ale tam jest jakiś wzór i jest ryzyko, że będzie źle. Niro ma zmienne kolory podświetlenia (np. brązowy i szary), ale np. nie ma podświetlanych klamek, co miał Ioniq.

Zegary w Ioniqu były ładne i sensowne. W KIA zupełnie mi nie pasują. Brak w nich sensu i logiki, mimo, że teoretycznie ekran LCD jest większy.

Bagażnik według danych technicznych jest większy w NIRO, ale w rzeczywistości różnicy nie widać. Podobno w KIA liczone jest też miejsce pod podłogą – wycinki w styropianach. Z całą pewnością można to było zrobić lepiej.

 

Zawieszenie

W obu autach zestrojone podobnie, ale w NIRO bateria jest podwieszona pod auto. Dzięki temu rozkład mas jest dużo lepszy w KIA. Auto prowadzi się naprawdę dobrze. Hamulce działają bardzo podobnie w obu autach.

 

Napęd

NIRO ma mocniejszy silnik, więc jest znaczna poprawa osiągów. Dla Ioniqa prędkością naturalną było 120-130km/h, KIA dobrze się czuje w zakresie 140-150km/h

 

Bateria 28kWh vs 64kWh powoduje, że użytkowanie KIA jest łatwiejsze. Co prawda naszą ładowarką w jedną noc w tygodniu jesteśmy w stanie doładować auto o około 60-65% ale to nie stanowi kłopotu. Albo ładujemy w weekend, albo „na 2 razy”. Fajne jest to, że nawet jak się zapomni naładować auta, to „rezerwa” w NIRO jest tak duża, że nie ma strachu wyjechać na miasto.

 

Zużycie prądu jest w KIA o około 10% większe niż w Ioniqu. Tutaj nie można mieć zastrzeżeń.

 

Elektronika

Tutaj nie spodziewałem się żadnych różnic, a tymczasem dużo rzeczy jest „jakoś inaczej”. Ioniq hamował w sytuacji zagrożenia, KIA tego nie robi. Za to NIRO pogania kierowcę jak ktoś ruszy przed nim. Kamera w Ioniqu była znakomita – jasna. Sprawdzała się w każdych warunkach. KIA ma dużo gorszą kamerę. Chyba nawet gorszą niż w służbowym Citroenie…

Trzeci miesiąc nie wiem jak w KIA wyłączyć na stałe pilnowanie pasa. W Hyundaiu wyłączało się przyciskiem raz na zawsze, tutaj tylko do kolejnego rozruchu.

Temat systemu doładowywania akumulatora 12V już sygnalizowałem. Hyundai ładuje go na bieżąco, NIRO tylko w czasie jazdy i ładowania akumulatora trakcyjnego. Boleśnie przekonaliśmy się o tym po montażu alarmu poza ASO. Po 2 kolejnych wizytach u montażysty alarm został spersonalizowany do KIA i w tej chwili problem z akumulatorem 12V nie występuje.

 

Audio. W NIRO sygnowane przez JBL gra zwyczajnie. Spodziewałem się dużo lepszego dźwięku. W Ioniqu było chyba Infinity i tylko 4 głośniki… Ale subiektywnie w Ioniqu było chyba lepiej…

 

NIRO ma gniazdo 230V. Ioniq nie miał. Nie używałem 😄

 

Ogólne odczucia  

Teoretycznie KIA ma wszystkiego więcej/lepiej. Jest jasne, że 90% spojrzenia na to auto to bateria. Tutaj sprawa jest oczywista. Natomiast moje wrażenie jest takie, że Ioniq był „bardziej premium”. Nawet nie wiem jak to opisać, ale tylna klapa w Ioniqu miała swoją wagę. W KIA jest jak z papieru. drzwi podobnie. W NIRO jakieś takie lekkie. Nie sprawiają wrażenia solidnych.

 

Moja żona jest zachwycona NIRO. Siedzi się wyżej. Jest szybsza i przestronniejsza niż Ioniq. Dla mnie nowe auto jest ok, ale cały czas nie mogę się pogodzić z kradzieżą Ioniqa.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Maxit napisał:

że Ioniq był „bardziej premium”.

 

Świetnie, dzięki za obszerne podsumowanie :ok:

Im dłużej z Ioniqiem obcuję to dociera do mnie, dlaczego na tamte czasy tak wysoko go wycenili, bo to wóz "bardziej premium" jak napisałeś.

Powinien się godnie starzeć.

 

Najważniejsze, że żona zadowolona z Niro, reszta kwestia przyzwyczajenia ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Maxit napisał:

W moich warunkach port ładowania na tylnym błotniku był dużo wygodniejszy, niż „klapka” z przodu.


Dla mnie klapki z przodu wygladaja komicznie, ale odkąd ładuje czasem pod Lidlem to widze tego sens.

 

Po pierwsze wózkiem zakupowym podjeżdża się z tylu. Tam jest bagażnik.

Ladowanie od przodu ma wiec sens.

Po drugie, to jak czekasz pod ładowarka, to widzisz ją i widzisz z jaka prędkością ładujesz.

W Golfie nie mam tej informacji, a jestem odwrócony do ładowarki tyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, kravitz said:


Dla mnie klapki z przodu wygladaja komicznie, ale odkąd ładuje czasem pod Lidlem to widze tego sens.

 

Po pierwsze wózkiem zakupowym podjeżdża się z tylu. Tam jest bagażnik.

Ladowanie od przodu ma wiec sens.

Po drugie, to jak czekasz pod ładowarka, to widzisz ją i widzisz z jaka prędkością ładujesz.

W Golfie nie mam tej informacji, a jestem odwrócony do ładowarki tyłem.

 

Klapka z przodu to najlepsze rozwiązanie. Nigdy nie ma problemu z podjechaniem do ładowarki, krótkie kable nie są straszne. Nie trzeba też myśleć, po której stronie ma się gniazdko.

W zimie natomiast czasem trzeba spędzić trochę czasu na oczyszczaniu klapki ze śniegu i lodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kravitz napisał:

Dla mnie klapki z przodu wygladaja komicznie, ale odkąd ładuje czasem pod Lidlem to widze tego sens.

 

Godzinę temu, HelixSv napisał:

Klapka z przodu to najlepsze rozwiązanie.

 

Ale zauważyliście co napisałem?

 

W moich warunkach port ładowania na tylnym błotniku był dużo wygodniejszy, niż „klapka” z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maxit napisał:

 

 

Ale zauważyliście co napisałem?

 

W moich warunkach port ładowania na tylnym błotniku był dużo wygodniejszy, niż „klapka” z przodu.

 

Ależ zauważyłem to co napisałeś ;)

 

Wydaje mi się że dla uśrednionego użytkownika, to klapka z przodu jest lepsza.

 

Dla mnie osobiście też lepiej jest z boku, bo przodem parkuję przy regale w garażu ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kravitz napisał:

Wydaje mi się że dla uśrednionego użytkownika, to klapka z przodu jest lepsza.

 

To jest chyba sedno sprawy. Dodałbym chyba, że dla uśrednionego na świecie. Ktoś już pisał, że w UK cena przy dystrybutorze jest niższa niż w domu.

 

A u nas? GreenWay jest 5 razy droższy niż prąd w domu, więc żeby się składało, ładujemy gdzie taniej/się da... Najczęściej na ciasnym miejscu garażowym, gdzie da się wjechać tylko tyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minutes ago, Maxit said:

 

 

Ale zauważyliście co napisałem?

 

W moich warunkach port ładowania na tylnym błotniku był dużo wygodniejszy, niż „klapka” z przodu.

 

Nigdzie nie napisałem, że w Twoich warunkach klapka z przodu jest najlepsza. ;]

Napisałem tylko swoją, popartą bogatym doświadczeniem, opinię. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie klapek to zależy .. Jak ładuje się w garażu gdzie gniazda są na bocznych ścianach to wygodniej jest jest podejść od boku ;). Z ładowarkami na mieście też nie ma problemu.

Jesteś pewien tego ładowania 12v? Phev ładuje już po zapłonie.

Aha jak dojdziesz jak ściszyć pikanie podczas cofania to daj znać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2021 o 17:24, kravitz napisał:


Dla mnie klapki z przodu wygladaja komicznie, ale odkąd ładuje czasem pod Lidlem to widze tego sens.

 

Po pierwsze wózkiem zakupowym podjeżdża się z tylu. Tam jest bagażnik.

Ladowanie od przodu ma wiec sens.

Po drugie, to jak czekasz pod ładowarka, to widzisz ją i widzisz z jaka prędkością ładujesz.

W Golfie nie mam tej informacji, a jestem odwrócony do ładowarki tyłem.

 

ale na wielu parkingach jest ze parkowanie tylko przodem do budynku ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2021 o 20:50, sherif napisał:

Jesteś pewien tego ładowania 12v? Phev ładuje już po zapłonie.

 

Jestem pewien, ale źle się wyraziłem. Tak, jak włączysz zapłon, to ładuje (napisałem w czasie jazdy). Chodziło o to, że jak auto jest zaparkowane, to w żaden sposób nie doładowywuje akumulatora 12V, natomiast Ioniq pilnował naładowania na bieżąco.

 

Pikanie moim zdaniem nie da się przyciszyć z menu.

 

Za to cały czas próbuję zawalczyć z asystentem pasa. Przełączyłem z utrzymania na informację. Zobaczymy, czy będzie ciągnęło za kierownicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maxit napisał:

 

Jestem pewien, ale źle się wyraziłem. Tak, jak włączysz zapłon, to ładuje (napisałem w czasie jazdy). Chodziło o to, że jak auto jest zaparkowane, to w żaden sposób nie doładowywuje akumulatora 12V, natomiast Ioniq pilnował naładowania na bieżąco.

 

Pikanie moim zdaniem nie da się przyciszyć z menu.

 

Za to cały czas próbuję zawalczyć z asystentem pasa. Przełączyłem z utrzymania na informację. Zobaczymy, czy będzie ciągnęło za kierownicę.

 

Generalnie aku 12V jest potrzebny aby wysterować przekaźniki, bo potem jest już ładowany cały czas. Przekaźniki dużo prądu nie potrzebują. 

Właśnie też nie znalazłem opcji ściszania tego pikania. Jak ktoś rano z garażu wyjeżdża to cały dom można pobudzić. 

Odnośnie pasa to też głośno pika 8-) i jak trzeba to koryguje. Daj znać czy ustawienie zostaje zapamiętane.

Wczoraj na trasie w Volvo zauważyłem, że kiedyś to mi korygował i wyświetlał linie .. przypomniałem sobie, że kilka miesięcy temu wyłączyłem asystenta :phi:. to właśnie plus, że pamięta ustawienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.