Systemy bezpieczeństwa

[kravitz]

Wydawało mi się, a nawet byłem i jestem pewny, że systemy bezpieczeństwa w Golfie 8 są irytujące.

 

Dzisiaj jednak widziałem coś co chyba by spowodowało, że takie auto (gdybym miał) zrzuciłbym ze skarpy.

To było jakieś nowe Volvo kombi, takie zwykłe nie SUV.

 

Jedzie to Volvo za betorniarką, gdzieś po drodze pomiędzy Rzeszowem, a Leskiem.

Droga kręta, wiochy, prawie cały czas ciągła linia, a jak już przerywana, to oczywiście złośliwie auta jadą z drugiej strony

I za tym Volvo jadę oczywiście ja, a za mną też ciąg innych samochodów.

Kilka szans na wyprzedzanie betoniary już było, a Volvo coś sobie nie radzi.

Stwierdziłem więc, że zrobię sobie odstęp i jak się pojawi jakaś nawet krótka przerywana, to nacieram z rozpędu i łyknę i Volvo i betoniarę.

 

I tak też zrobiłem. 

Zostawiłem z 50m, jak widzę że zaraz zacznie się ta przerywana, aut naprzeciwko nie ma, to daję ognia, aby miec już mocną różnicę prędkości nad wyprzedzanymi.

I co ja paczę?

Jak jestem jeszcze dobre 20m od Volvo, to w tym aucie zaczynają panicznie migać światła awaryjne.

 

I tak sobie myślę, że ja tym swoim "natarciem", to w tym Volvo chyba uruchomiłem jakąś procedurę przedwypadkową, może im się tam pasy zacisnęły i zagłówki do głów dopchnęły?

Gość nie hamował, nie zapaliły się stopy, tylko tak bardzo szybko zaczęły migać awaryjne.

 

Ja to Volvo i betoniarę łyknąłem przy dużej różnicy prędkości i tyle mnie widzieli.

 

Chyba na miejscu kierowcy Volvo bym się posrał, jak ni stąd ni zowąd by mi auto zaczęło robić coś dziwnego.

[kiziuk]

14 minut temu, kravitz napisał(a):

Chyba na miejscu kierowcy Volvo bym się posrał, jak ni stąd ni zowąd by mi auto zaczęło robić coś dziwnego.

 

Może upewniał się, że go widzisz. Niekoniecznie powiadamiał kierującego, ale to powinno być opisane w instrukcji obsługi

[Maciej__]

32 minuty temu, kravitz napisał(a):

I co ja paczę?

Jak jestem jeszcze dobre 20m od Volvo, to w tym aucie zaczynają panicznie migać światła awaryjne.

Chyba na miejscu kierowcy Volvo bym się posrał, jak ni stąd ni zowąd by mi auto zaczęło robić coś dziwnego.

 

Moze jakis radar zlapal, ze sie za szybko zblizasz i zwyczajnie swiatla awaryjne mialy ostrzec Ciebie, a kierownik niczego nawet tego nie zauwazyl

@ppmarian @sherifkojarzycie cos takiego w Volvo?

[sherif]

2 godziny temu, kravitz napisał(a):

Wydawało mi się, a nawet byłem i jestem pewny, że systemy bezpieczeństwa w Golfie 8 są irytujące.

 

Dzisiaj jednak widziałem coś co chyba by spowodowało, że takie auto (gdybym miał) zrzuciłbym ze skarpy.

To było jakieś nowe Volvo kombi, takie zwykłe nie SUV.

 

Jedzie to Volvo za betorniarką, gdzieś po drodze pomiędzy Rzeszowem, a Leskiem.

Droga kręta, wiochy, prawie cały czas ciągła linia, a jak już przerywana, to oczywiście złośliwie auta jadą z drugiej strony

I za tym Volvo jadę oczywiście ja, a za mną też ciąg innych samochodów.

Kilka szans na wyprzedzanie betoniary już było, a Volvo coś sobie nie radzi.

Stwierdziłem więc, że zrobię sobie odstęp i jak się pojawi jakaś nawet krótka przerywana, to nacieram z rozpędu i łyknę i Volvo i betoniarę.

 

I tak też zrobiłem. 

Zostawiłem z 50m, jak widzę że zaraz zacznie się ta przerywana, aut naprzeciwko nie ma, to daję ognia, aby miec już mocną różnicę prędkości nad wyprzedzanymi.

I co ja paczę?

Jak jestem jeszcze dobre 20m od Volvo, to w tym aucie zaczynają panicznie migać światła awaryjne.

 

I tak sobie myślę, że ja tym swoim "natarciem", to w tym Volvo chyba uruchomiłem jakąś procedurę przedwypadkową, może im się tam pasy zacisnęły i zagłówki do głów dopchnęły?

Gość nie hamował, nie zapaliły się stopy, tylko tak bardzo szybko zaczęły migać awaryjne.

 

Ja to Volvo i betoniarę łyknąłem przy dużej różnicy prędkości i tyle mnie widzieli.

 

Chyba na miejscu kierowcy Volvo bym się posrał, jak ni stąd ni zowąd by mi auto zaczęło robić coś dziwnego.

W wielu samochodach masz takie systemy. Pewnie zaczął brać rozpęd a na końcu zaczął ostro hamować i odpalił się system awaryjnego hamowania. W Volvo akurat nie jest mega czuły, więc trzeba się mocno postarać, żeby się aktywował.

[sherif]

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Moze jakis radar zlapal, ze sie za szybko zblizasz i zwyczajnie swiatla awaryjne mialy ostrzec Ciebie, a kierownik niczego nawet tego nie zauwazyl

@ppmarian @sherifkojarzycie cos takiego w Volvo?

Nie  no co Ty .. Auto z tyłu i ostrzega auto poprzednie ?  Jest system wykrywania łosi ale z przodu .

[format]

TL;DR

[jaceq]

29 minut temu, sherif napisał(a):

W wielu samochodach masz takie systemy. Pewnie zaczął brać rozpęd a na końcu zaczął ostro hamować i odpalił się system awaryjnego hamowania. W Volvo akurat nie jest mega czuły, więc trzeba się mocno postarać, żeby się aktywował.

 

Mi sie raz zdarzylo ze mi pasy napial i zaczal sam hamowac (tzn mocniej bo ja i tak hamowalem) - ale bylo jeszcze troche miejsca przedemna wiec nie jest az tak nieczuly.

Co jest za to bardzo czule u mnie to 'oncoming traffic warning' czyli czujniki boczne z tylu jak sie wyjzdza tylem, to czasem upierdliwe  bo jak ktos idzie z boku dosyc daleko nawet i np. on widzi mnie a ja jego i ten ktos powolutku sie porusza bo widzi ze wyjezdzam i mnie przepuszcza to mi los hamuje sam i brzeczy.

[sherif]

Godzinę temu, jaceq napisał(a):

 

Mi sie raz zdarzylo ze mi pasy napial i zaczal sam hamowac (tzn mocniej bo ja i tak hamowalem) - ale bylo jeszcze troche miejsca przedemna wiec nie jest az tak nieczuly.

Co jest za to bardzo czule u mnie to 'oncoming traffic warning' czyli czujniki boczne z tylu jak sie wyjzdza tylem, to czasem upierdliwe  bo jak ktos idzie z boku dosyc daleko nawet i np. on widzi mnie a ja jego i ten ktos powolutku sie porusza bo widzi ze wyjezdzam i mnie przepuszcza to mi los hamuje sam i brzeczy.

Mam w sumie 3cie Volvo w ciągu ostatnich 7lat i napinacze pasów zadziałały dwa razy. Poprostu docisnęły na chwilę i puściły. Nic nie hamowało, czy zmieniało światła. M.in raz jak zbyt szybko jechałem na Śląsku na A1 .

Co do czujników tylnich to wkurzający jest ten system wykrywajacy pieszych i boczny ruch. Na ul w centrum gdzie jest ruch pieszych trudno zaparkować równolegle. W Kile czy VW działa bardzo podobnie.

 

[Maciej__]

4 minuty temu, sherif napisał(a):

Mam w sumie 3cie Volvo w ciągu ostatnich 7lat i napinacze pasów zadziałały dwa razy. Poprostu docisnęły na chwilę i puściły. Nic nie hamowało, czy zmieniało światła. M.in raz jak zbyt szybko jechałem na Śląsku na A1 .

Co do czujników tylnich to wkurzający jest ten system wykrywajacy pieszych i boczny ruch. Na ul w centrum gdzie jest ruch pieszych trudno zaparkować równolegle. W Kile czy VW działa bardzo podobnie.

 

 

Ja mam ten system w Maździe, ale tylko pika i nie hamuje automatycznie przy cofaniu.

Wtedy jest wg mnie dość przydatny

[Marko33]

 
Ja mam ten system w Maździe, ale tylko pika i nie hamuje automatycznie przy cofaniu.
Wtedy jest wg mnie dość przydatny

Mam takie ostrzeganie i autohamowanie przy cofaniu w corolli.
Pierwszy raz kiedy cofałem z przyczepą i auto gwałtownie zachamowało to wysiadłem patrzeć w co uderzyłem
Da się to prosto wyłączyć

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

[zinger]

1 godzinę temu, sherif napisał(a):

Mam w sumie 3cie Volvo w ciągu ostatnich 7lat i napinacze pasów zadziałały dwa razy. Poprostu docisnęły na chwilę i puściły. Nic nie hamowało, czy zmieniało światła. M.in raz jak zbyt szybko jechałem na Śląsku na A1 .

Co do czujników tylnich to wkurzający jest ten system wykrywajacy pieszych i boczny ruch. Na ul w centrum gdzie jest ruch pieszych trudno zaparkować równolegle. W Kile czy VW działa bardzo podobnie.

 

Nie zauwazylem. Za to 2 albo 3 razy uchronil mnie przed puknieciem innego auta, zatrzymujac sie samodzielnie na mm, mimo ze usilowalem nadal cofac.

[sherif]

5 minut temu, zinger napisał(a):

Nie zauwazylem. Za to 2 albo 3 razy uchronil mnie przed puknieciem innego auta, zatrzymujac sie samodzielnie na mm, mimo ze usilowalem nadal cofac.

Auta to nie problem. Problem to np ludzie którzy łażą po parkingu czy chodniku.