Rewolucja za rogiem?

[Roman XXL]

17 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

Czyli wybieramy wersję z nieopublikowanego oficjalnie cennika wersji, której nie ma jeszcze w sprzedaży, aby pasowała do udowodnienia założonej tezy?

 

To może idźmy dalej-przyjmijmy, że VOLVO śladem Tesli obniży cenę najtańszego modelu, wtedy twoje porównanie będzie jeszcze korzystniejsze dla elektryka.

 

 

ach, czyli jak nie wiesz gdzie kliknąć na stronie Toyoty, to teraz to jest nieopublikowany oficjalnie cennik?

No gratuluję.

[Roman XXL]

11 godzin temu, Fili_P napisał(a):

"2MW=12kkm"... bedziesz ładował auto od 8 do 16? a jezdzil do pracy wieczorem rozumiem?

sam napisałem, że sieć pozwala na traktowanie jej jak wirtualnego akumulatora. Nie musisz być podpiętym w momencie ładowania. Możesz sprzedawać do sieci prąd który wytwarzasz i ładować w nocy prąd z sieci w taniej taryfie, lub kiedy Ci wygodnie. No ale Ryb ma problemy z rozumieniem świata wokół siebie i Ty jak rozumiem także. 

Obecnie można sieć traktować jak wirtualny akumulator (dosłownie) o sprawności 80% jeśli ktoś założył PV wcześniej lub zakłada ją teraz w ramach spółdzielni (nie mieszkaniowej - dodam, bo znowu czegoś nie zrozumiecie). Tak więc w tej sytuacji potrzebna by była nieco większa instalacja aby sobie powetować te 20% "straty". 

Liczenie obecnie nie jest tak łatwe, bo prąd jest po prostu odkupywany od Ciebie i ceny są różne, ale jeśli dobrze pamiętam i tak są wyższe niż prąd w taryfie nocnej G12 więc być może nawet wystarczyłoby mniej niż te 2MWh, ale wtedy zostałoby na cele bytowe dość mało (1 lub 2MWh rocznie) w ramach limitu taniego prądu.

[Roman XXL]

9 godzin temu, vlad1431 napisał(a):

Otóż to, robota od ósmej rano to jakieś plebejskie pozostałośći, cywilizowany człowiek to tera wszystko on-line załatwia, nawet robotę.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

widzę, że Wam doskonale wychodzi dyskusja chochołami, które wymyślacie. Gratuluję.

[Roman XXL]

11 godzin temu, Fili_P napisał(a):

przekroczenie limitow tanszych

tych które właśnie zwiększono do 3/4 MWh

[ghost2255]

Nie no w świetle takich mocnych argumentów czuję się przekonany.

 

Teraz tylko muszę zrealizować ten prosty plan, aby móc przejechać 12 000km rocznie za darmo:

 

-Kupić Volvo za 170 000zł, bo to okazja(nie warto kupować benzyniaka za ok. 100 000zł)

-Założyć fotowoltaikę za 6 000zł - tyle to podobno kosztuje jak sobie sam założę(ne umiem, ale się nauczę-co mi tam), albo jakąś wypasioną za 15 000zł z reklamy.

-Kupić dom, bo nie mam dachu, żeby założyć panele. Pewnie jakiś skromny za 1 000 000zł znajdę na peryferiach miasta(mieszkanie sprzedam za ~500 000zł, więc muszę dołożyć tylko drugie 500 000zł).

 

Podsumowując-jak wydam 500 000+170 000+6000=676 000zł i samodzielnie założę panele, to będę mógł za darmo przejechać 12 000km rocznie.

Pokonując ten sam dystans moim Yarisem wydam 120x4Lx6.50zł=3120zł

Tak więc już po 216 latach będę na zero. Oczywiście ten bilans będzie trochę korzystniejszy, bo hybrydowy Yaris wymaga przeglądów i będzie się psuł w przeciwieństwie do elektrycznego VOLVO. Czyli można przyjąć, że oszczędzać zaczynam już po ok. 200 latach.

 

 

Polecicie jakieś filmiki na YT jak zakładać panele? 

[Roman XXL]

Godzinę temu, ghost2255 napisał(a):

Nie no w świetle takich mocnych argumentów czuję się przekonany.

 

Teraz tylko muszę zrealizować ten prosty plan, aby móc przejechać 12 000km rocznie za darmo:

 

-Kupić Volvo za 170 000zł, bo to okazja(nie warto kupować benzyniaka za ok. 100 000zł)

-Założyć fotowoltaikę za 6 000zł - tyle to podobno kosztuje jak sobie sam założę(ne umiem, ale się nauczę-co mi tam), albo jakąś wypasioną za 15 000zł z reklamy.

-Kupić dom, bo nie mam dachu, żeby założyć panele. Pewnie jakiś skromny za 1 000 000zł znajdę na peryferiach miasta(mieszkanie sprzedam za ~500 000zł, więc muszę dołożyć tylko drugie 500 000zł).

 

Podsumowując-jak wydam 500 000+170 000+6000=676 000zł i samodzielnie założę panele, to będę mógł za darmo przejechać 12 000km rocznie.

Pokonując ten sam dystans moim Yarisem wydam 120x4Lx6.50zł=3120zł

Tak więc już po 216 latach będę na zero. Oczywiście ten bilans będzie trochę korzystniejszy, bo hybrydowy Yaris wymaga przeglądów i będzie się psuł w przeciwieństwie do elektrycznego VOLVO. Czyli można przyjąć, że oszczędzać zaczynam już po ok. 200 latach.

 

 

Polecicie jakieś filmiki na YT jak zakładać panele? 

żeby to jeszcze jakoś śmieszne było... Zademonstrowałeś swój styl myślenia, dziękujemy.

[ghost2255]

2 minuty temu, Roman XXL napisał(a):

żeby to jeszcze jakoś śmieszne było... Zademonstrowałeś swój styl myślenia, dziękujemy.

Przecież to akurat twój styl myślenia.

A nas próbujesz do tego przekonać.

[Roman XXL]

5 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Przecież to akurat twój styl myślenia.

A nas próbujesz do tego przekonać.

nie, to jest to co Ty wymyślasz i próbujesz mi przypisać. Poczynając od faktu, że nigdzie nie pisałem o samodzielnym robieniu instalacji, poprzez fakt, że instalację PV można mieć w bloku (kumpel założył taką za 13 tysięcy - minus dofinansowanie) a kończąc na cenie elektryka która wynosi 142 tysiące z uwzględnieniem dotacji i ok 125 tysięcy jeśli uwzględnić dopłatę do kosztów finansowania od VOLVO. No ale Ty nie potrafisz znaleźć na stronie Toyoty oferty na nowego Yarisa po liftingu, więc nie oczekuję wiele merytoryki.

[ghost2255]

9 minut temu, Roman XXL napisał(a):

nie, to jest to co Ty wymyślasz i próbujesz mi przypisać. Poczynając od faktu, że nigdzie nie pisałem o samodzielnym robieniu instalacji, poprzez fakt, że instalację PV można mieć w bloku (kumpel założył taką za 13 tysięcy - minus dofinansowanie) a kończąc na cenie elektryka która wynosi 142 tysiące z uwzględnieniem dotacji i ok 125 tysięcy jeśli uwzględnić dopłatę do kosztów finansowania od VOLVO. No ale Ty nie potrafisz znaleźć na stronie Toyoty oferty na nowego Yarisa po liftingu, więc nie oczekuję wiele merytoryki.

Kolega ten prąd do elektryka zanosi w wiadrze? Bo wiesz, blok to nie tylko mieszkania na parterze i parking pod oknem. 

 

Ok, poprawiam wyliczenia:

Volvo 125 000zł

Instalacja PV 6 000zł

Domek 500 000zł

RAZEM: 631 000zł

 

Czyli zaczynam oszczędzać już po ~190 latach(uwzględniając wcześniejsze zaokrąglenia). To całkowicie zmienia postać rzeczy.

 

P.S. jeśli są błędy w wyliczeniach to proszę, wskaż je.

P.S.2 wkleiłem aktualny cennik ze strony Toyoty. Wkleisz bardziej aktualny i kompletny?

Edytowane 19 Lipca 2023 przez ghost2255

[Ryb]

2 godziny temu, Roman XXL napisał(a):

sam napisałem, że sieć pozwala na traktowanie jej jak wirtualnego akumulatora. Nie musisz być podpiętym w momencie ładowania. Możesz sprzedawać do sieci prąd który wytwarzasz i ładować w nocy prąd z sieci w taniej taryfie, lub kiedy Ci wygodnie. 

 

Pozwala? Zawsze i wszędzie? Bez kosztów? Bez strat? Nawet jeśli szybko zwiększymy udział PV o kilkaset procent? Wow, gdyby nie Ty to bym się nie spodziewał, że poczyniliśmy aż takie zmiany w infrastrukturze.

 

 

2 godziny temu, Roman XXL napisał(a):

Obecnie można sieć traktować jak wirtualny akumulator (dosłownie) o sprawności 80% jeśli ktoś założył PV wcześniej lub zakłada ją teraz w ramach spółdzielni (nie mieszkaniowej - dodam, bo znowu czegoś nie zrozumiecie). Tak więc w tej sytuacji potrzebna by była nieco większa instalacja aby sobie powetować te 20% "straty". 

Liczenie obecnie nie jest tak łatwe, bo prąd jest po prostu odkupywany od Ciebie i ceny są różne, ale jeśli dobrze pamiętam i tak są wyższe niż prąd w taryfie nocnej G12 więc być może nawet wystarczyłoby mniej niż te 2MWh, ale wtedy zostałoby na cele bytowe dość mało (1 lub 2MWh rocznie) w ramach limitu taniego prądu.

 

No niezła matematyka milordzie. Założymy więc instalację 2.2kWp i będzie śmigało jak ta lala. A w ogóle to mam lepszy pomysł - skoro prąd jest skupowany ode mnie w dzień po wyższej taryfie niż G12 w nocy to ja może olałbym tę fotowoltaikę, postawię sam magazyn, będę go ładował w nocy pod korek a w dzień sprzedawał z zyskiem?

 

[Ryb]

1 godzinę temu, ghost2255 napisał(a):

Nie no w świetle takich mocnych argumentów czuję się przekonany.

 

Teraz tylko muszę zrealizować ten prosty plan, aby móc przejechać 12 000km rocznie za darmo:

 

-Kupić Volvo za 170 000zł, bo to okazja(nie warto kupować benzyniaka za ok. 100 000zł)

-Założyć fotowoltaikę za 6 000zł - tyle to podobno kosztuje jak sobie sam założę(ne umiem, ale się nauczę-co mi tam), albo jakąś wypasioną za 15 000zł z reklamy.

-Kupić dom, bo nie mam dachu, żeby założyć panele. Pewnie jakiś skromny za 1 000 000zł znajdę na peryferiach miasta(mieszkanie sprzedam za ~500 000zł, więc muszę dołożyć tylko drugie 500 000zł).

 

Podsumowując-jak wydam 500 000+170 000+6000=676 000zł i samodzielnie założę panele, to będę mógł za darmo przejechać 12 000km rocznie.

Pokonując ten sam dystans moim Yarisem wydam 120x4Lx6.50zł=3120zł

Tak więc już po 216 latach będę na zero. Oczywiście ten bilans będzie trochę korzystniejszy, bo hybrydowy Yaris wymaga przeglądów i będzie się psuł w przeciwieństwie do elektrycznego VOLVO. Czyli można przyjąć, że oszczędzać zaczynam już po ok. 200 latach.

 

 

Polecicie jakieś filmiki na YT jak zakładać panele? 

 

Z tym domem to przegiąłeś. Napisz do spółdzielni, że chcesz dobudować sobie balkon i tam umieść PV. Budowa balkonu jest tańsza, skrócisz okres zwrotu do 100 lat.

[ghost2255]

2 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Z tym domem to przegiąłeś. Napisz do spółdzielni, że chcesz dobudować sobie balkon i tam umieść PV. Budowa balkonu jest tańsza, skrócisz okres zwrotu do 100 lat.

Słuszna uwaga. Potem ten darmowy prąd zaniosę w wiadrze albo torbie podróżnej do samochodu. 

Duży Romek nie zauważył, że w bloku nie każdy ma miejsce postojowe z gniazdkiem. Nawet samo miejsce mają tylko niektórzy. Jak mieszkaniec np. szóstego piętra nie mając swojego miejsca ma ten darmowy prąd z balkonu przesłać do samochodu?

[Ryb]

3 minuty temu, ghost2255 napisał(a):

Słuszna uwaga. Potem ten darmowy prąd zaniosę w wiadrze albo torbie podróżnej do samochodu. 

Duży Romek nie zauważył, że w bloku nie każdy ma miejsce postojowe z gniazdkiem. Nawet samo miejsce mają tylko niektórzy. Jak mieszkaniec np. szóstego piętra nie mając swojego miejsca ma ten darmowy prąd z balkonu przesłać do samochodu?

 

Wirtualnie. Wysyła do sieci a ta sieć do jego samochodu. I jeszcze wyśle więcej i taniej tego prądu. Perpetuum mobile. Zastanawiam się czy w ogóle potrzebny jest do tego samochód, bo jakbym tak ciągnął tani prąd w nocy a sprzedawał go drogo w ciągu dnia to szybko będę bogaty i nawet nie muszę nigdzie jeździć.

[Roman XXL]

2 godziny temu, ghost2255 napisał(a):

Kupić Volvo za 170 000zł, bo to okazja(nie warto kupować benzyniaka za ok. 100 000zł)

możesz kupić też Mazdę MX-30 za 134 tysiące (z uwzględnieniem dopłaty), ale wiesz co, lepiej nie kupuj.

[Ryb]

15 minut temu, Roman XXL napisał(a):

możesz kupić też Mazdę MX-30 za 134 tysiące (z uwzględnieniem dopłaty), ale wiesz co, lepiej nie kupuj.

 

161 100 minus 18 750 to jest 134  000? Ta Twoja matematyka mi coraz mocniej imponuje.

[HelixSv]

18 minut temu, Roman XXL napisał(a):

możesz kupić też Mazdę MX-30 za 134 tysiące (z uwzględnieniem dopłaty), ale wiesz co, lepiej nie kupuj.

 

Najlepiej przyjac założenie, że EV kupuje się dla przyjemności z jazdy, a nie z oszczędności. 

Jak ktoś chce EV to wyliczy tak, że mu się opłaca, a jak ktoś woli takie prawdziwe samochody, to wyliczy inaczej. 

Jest tyle różnych preferencji i zmiennych, że wszystko można udowodnić. 

[Ryb]

9 minut temu, HelixSv napisał(a):

Najlepiej przyjac założenie, że EV kupuje się dla przyjemności z jazdy, a nie z oszczędności. 

 

I to jest zdrowe założenie, pod którym ja się mogę podpisać. Jeśli następnie ktoś postawi tę przyjemność wyżej niż koszty czy walory użytkowe to też nie ma problemu. Ludzie nie kupują Porsche 911 dlatego, że jest tańsza i użyteczniejsza niż Skoda Kodiaq. Ale też nie wmawiaja wszystkim, że jest, jak nasz kolega w wątku.

 

 

 

 

 

[sherif]

12 minut temu, HelixSv napisał(a):

 

Najlepiej przyjac założenie, że EV kupuje się dla przyjemności z jazdy, a nie z oszczędności. 

Jak ktoś chce EV to wyliczy tak, że mu się opłaca, a jak ktoś woli takie prawdziwe samochody, to wyliczy inaczej. 

Jest tyle różnych preferencji i zmiennych, że wszystko można udowodnić. 

Jak kupiłem głównie z racji ekonomicznych i się nie pomyliłem. Była to bardzo dobra i szybka decyzja. Przy ładowaniu z PV i obecnej budowie instalacji to dyskusja akademicka, głównie z racji rozliczenia z ZE. Takie zwrotu, przy sporych dotacjach już raczej nie będzie.

Auta znacznie podrożały, każde i to jest faktem. Dlatego napisałem, tanio już było.

 

 

[HelixSv]

4 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

I to jest zdrowe założenie, pod którym ja się mogę podpisać. Jeśli następnie ktoś postawi tę przyjemność wyżej niż koszty czy walory użytkowe to też nie ma problemu. Ludzie nie kupują Porsche 911 dlatego, że jest tańsza i użyteczniejsza niż Skoda Kodiaq. Ale też nie wmawiaja wszystkim, że jest, jak nasz kolega w wątku.

 

 

 

 

Wszystko zależy od sytuacji i stopnia fanatyzmu.

 

Dwóch gostków:

 

Pierwszy.

Ma dom z panelami słonecznymi, 15 km do pracy, gdzie też może podładować. Na wakacje jeździ bez przyczepy do Norwegii czy Holandii albo lata samolotem. 

 

Drugi.

Mieszka w bloku gdzie wspólnota specjalizuje sie w rzucaniu kłód a sąsiedzi czerpią wiedzę na temat EV z interii. W poblizu nie ma ładowarek, albo są drogie. W pracy ładowarki też nie ma. Musi co miesiąc jeździć teściów na dalekie Podlasie, na weekend do Chorwacji a na wakacje z przyczepą i rowerami do Albanii. 

 

Nawet jak zarabiają tyle samo, to ich stosunek do EV będzie inny. Możliwe też, że będą się do upojenia przekonywać. 

[Ryb]

3 minuty temu, HelixSv napisał(a):

 

Wszystko zależy od sytuacji i stopnia fanatyzmu.

 

Dwóch gostków:

 

Pierwszy.

Ma dom z panelami słonecznymi, 15 km do pracy, gdzie też może podładować. Na wakacje jeździ bez przyczepy do Norwegii czy Holandii albo lata samolotem. 

 

Drugi.

Mieszka w bloku gdzie wspólnota specjalizuje sie w rzucaniu kłód a sąsiedzi czerpią wiedzę na temat EV z interii. W poblizu nie ma ładowarek, albo są drogie. W pracy ładowarki też nie ma. Musi co miesiąc jeździć teściów na dalekie Podlasie, na weekend do Chorwacji a na wakacje z przyczepą i rowerami do Albanii. 

 

Nawet jak zarabiają tyle samo, to ich stosunek do EV będzie inny. Możliwe też, że będą się do upojenia przekonywać. 

 

Ja mam ten komfort, że mogę być albo jednym albo drugim w zależności od tego, na jaką argumentację mam akurat ochotę.

 

 

 

 

A serio - sam uważam, że EV to przyszłość. Tylko na razie nie taka różowa jak to rysuje autor wątku, bo te różowe okulary mu przesłoniły trochę widok i wyszło miejscami śmiesznie.

 

 

 

[Roman XXL]

58 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

161 100 minus 18 750 to jest 134  000? Ta Twoja matematyka mi coraz mocniej imponuje.

dopłata wynosi 27 tysięcy w maksymalnej wersji. Wasze podejście do życia coraz mocniej mi imponuje. Po co brać 27 skoro można 19. Bo tak, a kto bogatemu zabroni.

[ghost2255]

10 minut temu, Roman XXL napisał(a):

Po co brać 27 skoro można 19. Bo tak, a kto bogatemu zabroni.

OK, kupuję tą Mazdę. Albo Volvo. Chcę dopłatę 27 000zł. Nie mam dzieci. Podpowiesz jak wypełnić wniosek?

[Roman XXL]

Teraz, ghost2255 napisał(a):

OK, kupuję tą Mazdę. Albo Volvo. Chcę dopłatę 27 000zł. Nie mam dzieci. Podpowiesz jak wypełnić wniosek?

zacytuję znanego polityka załóż firmę, weź kredyt, zyskasz jeszcze więcej.

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Roman XXL

[ghost2255]

3 minuty temu, Roman XXL napisał(a):

zacytuję znanego polityka załóż firmę, weź kredyt, zyskasz jeszcze więcej.

Fajna ta dyskusja z tobą. Taka niezbyt logiczna. 

 

Przekonujesz, że elektryk taki fajny, tani i dla każdego.

 

Dla każdego, kto mieszka w domku, ma instalację PV, trójkę dzieci, działalność, blisko do pracy i pracuje w nocy.

[Maciej__]

5 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Fajna ta dyskusja z tobą. Taka niezbyt logiczna. 

 

Przekonujesz, że elektryk taki fajny, tani i dla każdego.

 

Dla każdego, kto mieszka w domku, ma instalację PV, trójkę dzieci, działalność, blisko do pracy i pracuje w nocy.

 

Przeciez to ten sam gosc co tu prowadzil przez lata krucjaty moc vs moment.

Potem mial sie pozbywac auta i chodzic wszedzie na piechote, a teraz ma kolejna faze na EV  

Nie szkoda wam czasu na takie akademickie "dyskusje" z internetowym trollem? 

Edytowane 19 Lipca 2023 przez Maciej__

[wujek]

W dniu 18.07.2023 o 14:20, Roman XXL napisał(a):

z dopłatą choćby Dacia Spring wyjdzie tyle co najtańszy Yaris.

Dotacje wciąż są dostępne (chyba że w tym momencie się skończyła pula).  

Za darmo tym gownem bym nie jezdzil. Nie wiem skąd porównanie do yarisa

[delco]

34 minuty temu, Roman XXL napisał(a):

zacytuję znanego polityka załóż firmę, weź kredyt, zyskasz jeszcze więcej.

A tak na poważnie? - bo przypominam ze to nie HP. 

[delco]

29 minut temu, ghost2255 napisał(a):

Dla każdego, kto mieszka w domku, ma instalację PV, trójkę dzieci, działalność, blisko do pracy i pracuje w nocy.

Niekoniecznie - wystarczy mieć dwa elektryki które bedziesz ładował co drugi dzień

[PawelWaw]

13 minut temu, delco napisał(a):

Niekoniecznie - wystarczy mieć dwa elektryki które bedziesz ładował co drugi dzień

 

a tak serio to naprawde caly tydzien jestescie w pracy ?

i kazdy weekend wyjazdowy ?

[delco]

1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

a tak serio to naprawde caly tydzien jestescie w pracy ?

Ale dlaczego mnie o to pytasz? - ja akceptuje spalanie stelvio (choc lekko nie jest) - w przedziale 15-20 w miescie i 12 na trasie...

Choc jak mówi syn - fun z jazdy jest powyzej 20 litrów.... pod warunkiem że tankuje ojciec 

[Ryb]

Godzinę temu, Roman XXL napisał(a):

dopłata wynosi 27 tysięcy w maksymalnej wersji. Wasze podejście do życia coraz mocniej mi imponuje. Po co brać 27 skoro można 19. Bo tak, a kto bogatemu zabroni.

 

Ze strony tej właśnie Mazdy:

 

Cytat

Przewidywane dopłaty do aut elektrycznych są naprawdę wysokie. Dla osób fizycznych dofinansowanie do pojazdu kategorii M1 (samochody osobowe) wynosi 18 750 zł przy cenie auta nieprzekraczającej 225 000 zł. Rodziny posiadające Kartę Dużej Rodziny, z trójką lub większą liczbą dzieci mogą starać się nawet o 27 000 zł dopłaty bez względu na cenę pojazdu.

 

https://www.mazda.pl/filozofia-mazdy/aktualnosci-i-wydarzenia/porady/doplaty-do-samochodow-elektrycznych--poznaj-szczegoly/

 

 

 

 

Zapomniało Ci się tylko dodać, że trzeba szybciutko jakoś tak przed pójściem do salonu spłodzić trójkę dzieci. Ech, ten Twój piękny świat...

 

 

 

[Ryb]

55 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Przeciez to ten sam gosc co tu prowadzil przez lata krucjaty moc vs moment.

Potem mial sie pozbywac auta i chodzic wszedzie na piechote, a teraz ma kolejna faze na EV  

Nie szkoda wam czasu na takie akademickie "dyskusje" z internetowym trollem? 

 

No weź, z każdym postem jest śmieszniej więc warto kontynuować.

[Ryb]

32 minuty temu, delco napisał(a):

Niekoniecznie - wystarczy mieć dwa elektryki które bedziesz ładował co drugi dzień

 

Genialne! A można na dwa elektryki dostać 2x dotację?

[Ryb]

19 minut temu, PawelWaw napisał(a):

a tak serio to naprawde caly tydzien jestescie w pracy ?

 

Nie, ale to ma być dla zwykłych ludzi, nie dla AKowiczy.

 

 

19 minut temu, PawelWaw napisał(a):

i kazdy weekend wyjazdowy ?

 

Tu akurat nie ma problemu, przecież nie będę elektrykiem na weekendy jeździł.

 

[delco]

8 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Genialne! A można na dwa elektryki dostać 2x dotację?

Ale chyba trzeba mieć sześcioro dzieci

[sherif]

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Przeciez to ten sam gosc co tu prowadzil przez lata krucjaty moc vs moment.

Potem mial sie pozbywac auta i chodzic wszedzie na piechote, a teraz ma kolejna faze na EV  

Nie szkoda wam czasu na takie akademickie "dyskusje" z internetowym trollem? 

Zmieniają te nicki, że nie nadążysz.

Aczkolwiek dyskusje nt momentu i wyższości RWD pamiętam .

[sherif]

Godzinę temu, wujek napisał(a):

Za darmo tym gownem bym nie jezdzil. Nie wiem skąd porównanie do yarisa

Właśnie, ta dyskusja robi się bezsensu. Można jeszcze microcara kupić, rower elektryczny czy hulajnogę .

 

[PawelWaw]

42 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Genialne! A można na dwa elektryki dostać 2x dotację?

 

Można nawet na 5 

[PawelWaw]

Godzinę temu, delco napisał(a):

Ale dlaczego mnie o to pytasz? - ja akceptuje spalanie stelvio (choc lekko nie jest) - w przedziale 15-20 w miescie i 12 na trasie...

Choc jak mówi syn - fun z jazdy jest powyzej 20 litrów.... pod warunkiem że tankuje ojciec 

 

20 litrów w mieście  ?

Co to za potwór albo kiedy będziesz w tvn uwaga 

[delco]

Teraz, PawelWaw napisał(a):

 

20 litrów w mieście  ?

Co to za potwór albo kiedy będziesz w tvn uwaga 

15 pali normalnie, a im wiekszy fun tym blizej do 20...

spalanie to jedna z niewielu wad stelvio -

inna jest beznadziejnie działajacy sytem rozpoznawania znaków - choć przyznaje że w toyocie działa jeszcze gorzej  

[PawelWaw]

 

 

5 minut temu, delco napisał(a):

15 pali normalnie, a im wiekszy fun tym blizej do 20...

spalanie to jedna z niewielu wad stelvio -

inna jest beznadziejnie działajacy sytem rozpoznawania znaków - choć przyznaje że w toyocie działa jeszcze gorzej  

 

Alfa widać wali ekologię 

To w takim wypadku EV to się zwróci w tydzień 

 

[delco]

Teraz, PawelWaw napisał(a):

Alfa widać wali ekologię 

W paqpierach chyba jest OK - bo czy nie stelantis ma  umowę z tesla o usrednianiu spalania? - czy cos tworzę?

1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

o w takim wypadku EV to się zwróci w tydzień 

Zastanawiam sie nad tesla - no ale nie mozna jej blisko mnie zobaczyc a strona www tez jakaś taka nieprzyjazna - pewni im nie zalezy na sprzedaży...

[wujek]

2 godziny temu, delco napisał(a):

15 pali normalnie, a im wiekszy fun tym blizej do 20...

spalanie to jedna z niewielu wad stelvio -

inna jest beznadziejnie działajacy sytem rozpoznawania znaków - choć przyznaje że w toyocie działa jeszcze gorzej  

To jednak dość grubo. Mnie się nie udało 14 przekroczyć przy mocno szaleńczym trybie 2.0 380KM choć hb ma ciut mniejsze opory.

[delco]

5 minut temu, wujek napisał(a):

To jednak dość grubo. Mnie się nie udało 14 przekroczyć przy mocno szaleńczym trybie 2.0 380KM choć hb ma ciut mniejsze opory.

Jeżeli piszesz o jeździ w Warszawie to Imo Warszawa jest miastem bardziej sprzyjającym niewielkiemu spalaniu niż Lublin. Nie mam bezpośredniego porównania ze stelvio bo nigdy nie byłem w Warszawie na tyle długo żeby zatankować pełny zbiornik wyjeżdżony w Warszawie ale w czasach kiedy jeździłem Laguną to w Lublinie paliła mi około 14 l gazu w Warszawie bez problemu mieściłem się po 12. Przypuszczam że od spalania stelvio też można byłoby odjąć w Warszawie ze 2 l albo można nawet trzy litry na 100 km.

[PawelWaw]

2 godziny temu, delco napisał(a):

W paqpierach chyba jest OK - bo czy nie stelantis ma  umowę z tesla o usrednianiu spalania? - czy cos tworzę?

Zastanawiam sie nad tesla - no ale nie mozna jej blisko mnie zobaczyc a strona www tez jakaś taka nieprzyjazna - pewni im nie zalezy na sprzedaży...

 

No nie chce nic mówić ale teselka dla ciebie idealna 

Nawet SC masz z tanim prądem w Lublinie, po drodze do wawy pełno ładowarek ale nawet na raz obrócisz:)

No i spalanie zero zamiast 20, i 5 razy szybsze niż ta alfa 

I buspasy za darmo I ten prestiż, ludzie się praktycznie klaniaja jak jedziesz 

Edytowane 19 Lipca 2023 przez PawelWaw

[sherif]

5 godzin temu, delco napisał(a):

15 pali normalnie, a im wiekszy fun tym blizej do 20...

spalanie to jedna z niewielu wad stelvio -

inna jest beznadziejnie działajacy sytem rozpoznawania znaków - choć przyznaje że w toyocie działa jeszcze gorzej  

Wad to ma sporo, ale fakt, że jak pali 15l to nie jedzie. Jedzie dopiero w Sport a wtedy pali jak jeszcze więcej .. i jest głośniejszy.

[Roman XXL]

19 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

Fajna ta dyskusja z tobą. Taka niezbyt logiczna. 

 

Przekonujesz, że elektryk taki fajny, tani i dla każdego.

 

Dla każdego, kto mieszka w domku, ma instalację PV, trójkę dzieci, działalność, blisko do pracy i pracuje w nocy.

 

Nie dla każdego, nigdy nie napisałem że dla każdego. To nie jest rozwiązanie dla osób, które mają problem z odnalezieniem nowego modelu toyoty yaris na stronie producenta.

 

Nie dla osób, które mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem i zawzięcie dyskutują z chochołami które stawiają.

 

Są ludzie, którzy stawiają instalację PV za kilka tysięcy (licząc z dopłatą) o mocy blisko 3kWp mieszkając w bloku i angażując się w to w takim stopniu, że muszą podpisać umowę i przelać kasę. No, ale dla Ciebie to jest nie do wyobrażenia, nie do pojęcia i nie do zrobienia, tak samo jak znalezienie cen nowego Yarisa na stronie Toyoty. Żyj więc w swoim świecie.

 

Tymczasem liczba elektryków na polskich drogach rośnie w tempie wykładniczym, a są kraje w Europie gdzie sprzedaż ich dominuje. Oczywiście w Polsce jeszcze trochę czasu upłynie zanim ludzie ogarną jak z tym żyć tak żeby cieszyć się przyjemnością z jazdy i nie przepłacać. Oczywiście nie wszyscy dadzą radę.

Pozdrawiam

 

[Roman XXL]

17 godzin temu, sherif napisał(a):

Zmieniają te nicki, że nie nadążysz.

Aczkolwiek dyskusje nt momentu i wyższości RWD pamiętam .

jakoś tak się "dziwnie" składa, że producenci kiedy to nie wiąże się z kosztami zaczynają coraz częściej stosować tylny napęd (w elektrykach budowanych od zera). No ciekawe dlaczego...

[Ryb]

55 minut temu, Roman XXL napisał(a):

Są ludzie, którzy stawiają instalację PV za kilka tysięcy (licząc z dopłatą) o mocy blisko 3kWp mieszkając w bloku i angażując się w to w takim stopniu, że muszą podpisać umowę i przelać kasę.

 

Oho, teraz już jest 3kWp za kilka tysięcy. Nieźle rośnie ta moc, rzeczywiście ceny muszą lecieć na pysk. Ty, a może oni tylko zaliczkę płacili?

 

 

 

[Ryb]

57 minut temu, Roman XXL napisał(a):

jakoś tak się "dziwnie" składa, że producenci kiedy to nie wiąże się z kosztami zaczynają coraz częściej stosować tylny napęd (w elektrykach budowanych od zera). No ciekawe dlaczego...

 

Dlaczego?