Zmulczowałem działki i co dalej, żeby nie odrastało ?

[Tomo]

Znowu musiałem wydać na mulczer i na 2 działkach zrobił mi porządek.
 
Tym razem obiecałem sobie, że nie zapuszczę ich tak, żeby za 2-3 lata znowu wydawać kolejne kilka tysięcy na mulczer.
 
Ambitne plany mam takie, że to co jest trawą/chwastami itp. drobnym będę po prostu kosił kosiarką spalinową na najwyższym poziomie - powiedzmy co 2 miesiące w sezonie kiedy rośnie.
 
Ale jest trochę drzew/krzewów, których chciałbym się pozbyć - oczywiście nie bawiąc się w wykopywanie karp tylko zniszczenie ich jakąś chemią.
 
Wystarczy mi stan trwałego uschnięcia - nie dążę do rozkładu pnia z karpą.
 
Najprostszy pomysł to oczywiście Roundup - tzn. coś co jest jego zamiennikiem po wycofaniu z rynku.
 
Ale może macie jakiś inny pomysł ?

[bielaPL]

1 godzinę temu, Tomo napisał(a):

Ale może macie jakiś inny pomysł ?

najprościej to odstąpić do orania lokalnemu rolnikowi za frajer

[bergerac]

2 godziny temu, Tomo napisał(a):

Ale może macie jakiś inny pomysł ?

Patrząc na teren, to jak najszybciej rozpocząć działania mające na celu komercjalizację.

[Tomo]

2 godziny temu, bielaPL napisał(a):

najprościej to odstąpić do orania lokalnemu rolnikowi za frajer

 

To 6 klasa w mieście - nikomu się nie będzie opłacało nic z tym robić.

[Tomo]

Godzinę temu, bergerac napisał(a):

Patrząc na teren, to jak najszybciej rozpocząć działania mające na celu komercjalizację.

 

Plan jest, żeby docelowo zrobić tam inwestycję deweloperską - ale to dopiero za 3-4 lata.

[bielaPL]

 
To 6 klasa w mieście - nikomu się nie będzie opłacało nic z tym robić.

Kapuje, to może ze dwa razy w roku jakiś rolnik by przyjechał i to zorał. Za jakieś 200zl?

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

[Tomo]

11 minut temu, bielaPL napisał(a):

Kapuje, to może ze dwa razy w roku jakiś rolnik by przyjechał i to zorał. Za jakieś 200zl?

 

 

Jakbym znalazł człowieka co mi to za tyle zrobi, to nawet bym się nie zastanawiał.

 

Za tyle to ciężko będzie znaleźć człowieka, który będzie chciał to skosić moją kosiarką.

[bielaPL]

14 godzin temu, Tomo napisał(a):

 

 

Jakbym znalazł człowieka co mi to za tyle zrobi, to nawet bym się nie zastanawiał.

 

Za tyle to ciężko będzie znaleźć człowieka, który będzie chciał to skosić moją kosiarką.

no widzisz... a raszyńskie strony nie mają takich problemów  

[Chalek]

20 godzin temu, Tomo napisał(a):

Znowu musiałem wydać na mulczer i na 2 działkach zrobił mi porządek.
 
Tym razem obiecałem sobie, że nie zapuszczę ich tak, żeby za 2-3 lata znowu wydawać kolejne kilka tysięcy na mulczer.
 
Ambitne plany mam takie, że to co jest trawą/chwastami itp. drobnym będę po prostu kosił kosiarką spalinową na najwyższym poziomie - powiedzmy co 2 miesiące w sezonie kiedy rośnie.
 
Ale jest trochę drzew/krzewów, których chciałbym się pozbyć - oczywiście nie bawiąc się w wykopywanie karp tylko zniszczenie ich jakąś chemią.
 
Wystarczy mi stan trwałego uschnięcia - nie dążę do rozkładu pnia z karpą.
 
Najprostszy pomysł to oczywiście Roundup - tzn. coś co jest jego zamiennikiem po wycofaniu z rynku.
 
Ale może macie jakiś inny pomysł ?

Kto Ci takich głupot naopowiadał ze roundupa wycofali tzn zmienili.

Ten marketowy to i owszem nie ma już glifosatu.

Ale ten ma 

https://allegro.pl/oferta/roundup-360-plus-1-l-randap-na-wszystkie-chwasty-13947890173

 

Wypala wszystko.

Ubrać się porządnie i spryskal bym tym cały areał. Na 2 lata masz spokoj z wszelką rozlisnnoscia.

Jakieś samosiejki wejdą ale to drobiny.

Koszt jak w aukcji. Taka butla to na 2 opryski lekko.

[Tomo]

1 godzinę temu, Chalek napisał(a):

Kto Ci takich głupot naopowiadał ze roundupa wycofali tzn zmienili.

Ten marketowy to i owszem nie ma już glifosatu.

Ale ten ma 

https://allegro.pl/oferta/roundup-360-plus-1-l-randap-na-wszystkie-chwasty-13947890173

 

Wypala wszystko.

Ubrać się porządnie i spryskal bym tym cały areał. Na 2 lata masz spokoj z wszelką rozlisnnoscia.

Jakieś samosiejki wejdą ale to drobiny.

Koszt jak w aukcji. Taka butla to na 2 opryski lekko.

 

O widzisz - dobre info

 

Działka ma 1900m2 - wystarczy 1 litr na to ?

 

To się pryska bez rozcieńczania czy w jakiśproporcjach z wodą ?

 

Opryskiwacz 5 litrów mam.

[ANalfabeta]

Wg specyfikacji idzie chyba 20ml na litr.
Daj 50 niech pali do żywego

[Chalek]

36 minut temu, Tomo napisał(a):

 

O widzisz - dobre info

 

Działka ma 1900m2 - wystarczy 1 litr na to ?

 

To się pryska bez rozcieńczania czy w jakiśproporcjach z wodą ?

 

Opryskiwacz 5 litrów mam.

Tak jak kolega pisze powyżej.

Wlejesz 50ml na liter wody w opryskiwacz, trochę Ci zejdzie ale wyjara kompletnie.

 

Bez rozcieńczania myślę że mogłoby wybić również opryskujacego....

Edytowane 11 Lipca 2023 przez Chalek

[ANalfabeta]

U mnie szefowa mówi, że w czystej postaci radzi sobie nawet ze skrzypem.

[Tomo]

To jeszcze jedno pytanie.

 

Na Allegro są różne rodzaje tego Roundupu:

 

Roundup 360 Plus

https://allegro.pl/oferta/roundup-360-plus-glifosat-5l-randap-na-chwasty-12290779013?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=OTk0MGI3NTQtZjZlYi00NWQ2LWE3YTItNTJhZDUzOTRkY2RiAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=ec00173a-5a15-4924-84bd-659b4b8a6ba8

 

Roundup FLex 480

https://allegro.pl/oferta/roundup-flex-480-1l-mocny-randap-oprysk-na-chwasty-12564583186

 

Co oznacza ta cyferka ?

 

Dodatkowo ceny są mocno rozhustańe

 

1-litrowy kosztuje od 50 do prawie 200 PLN

5-ka z kolei od ok. 200 do prawie 400 PLN

[Chalek]

4 minuty temu, Tomo napisał(a):

To jeszcze jedno pytanie.

 

Na Allegro są różne rodzaje tego Roundupu:

 

Roundup 360 Plus

https://allegro.pl/oferta/roundup-360-plus-glifosat-5l-randap-na-chwasty-12290779013?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=OTk0MGI3NTQtZjZlYi00NWQ2LWE3YTItNTJhZDUzOTRkY2RiAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=ec00173a-5a15-4924-84bd-659b4b8a6ba8

 

Roundup FLex 480

https://allegro.pl/oferta/roundup-flex-480-1l-mocny-randap-oprysk-na-chwasty-12564583186

 

Co oznacza ta cyferka ?

 

Dodatkowo ceny są mocno rozhustańe

 

1-litrowy kosztuje od 50 do prawie 200 PLN

5-ka z kolei od ok. 200 do prawie 400 PLN

To już się musi kolega @ANalfabeta wypowiedzieć bo ja zwykły działkowiec amator.

Ja zawsze  bralem gdzie taniej.  Marzę czasem Sobie ludzi robią przeokrutne.

[ANalfabeta]

34 minuty temu, Tomo napisał(a):

To jeszcze jedno pytanie.

 

Na Allegro są różne rodzaje tego Roundupu:

 

Roundup 360 Plus

https://allegro.pl/oferta/roundup-360-plus-glifosat-5l-randap-na-chwasty-12290779013?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=OTk0MGI3NTQtZjZlYi00NWQ2LWE3YTItNTJhZDUzOTRkY2RiAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=ec00173a-5a15-4924-84bd-659b4b8a6ba8

 

Roundup FLex 480

https://allegro.pl/oferta/roundup-flex-480-1l-mocny-randap-oprysk-na-chwasty-12564583186

 

Co oznacza ta cyferka ?

 

Dodatkowo ceny są mocno rozhustańe

 

1-litrowy kosztuje od 50 do prawie 200 PLN

5-ka z kolei od ok. 200 do prawie 400 PLN

Ja to zwykle idę do ogrodniczego i sprawę stawiam jasno:

Butla środka z glifosatem - najtańszy. I dostaję co potrzebuję. A nazwy są różne odkąd skończyła się wyłączność Monsanto na substancję czynną.
Pali jak należy.

 

PS. Co do samego korzystania to robić to najlepiej w bezwietrzną pogodę - uważać na znoszenie środka, żeby Ci sąsiad nie zarzucił, że mu jego zieleń wypaliło. Żeby tego uniknąć warto zaopatrzyć się w tzw. osłonę herbicydową dopasowaną do marki opryskiwacza.
Stosowanie w pełnym słońcu i podwyższonej wilgotności podnosi skuteczność. Takie info znajdziesz zresztą w ulotce czy etykiecie.

 

https://allegro.pl/listing?string=glifosat

Używałem Agrosar

 

Edytowane 11 Lipca 2023 przez ANalfabeta

[Majkiel]

1 godzinę temu, ANalfabeta napisał(a):

U mnie szefowa mówi, że w czystej postaci radzi sobie nawet ze skrzypem.

 

Rozcieńczony na skrzypa też daje radę Co prawda jakiś zamiennik (Orkan chyba, ale mogę się mylić), też bazujący na glifosacie.

 

 

[volf6]

W dniu 11.07.2023 o 10:57, Tomo napisał(a):

Działka ma 1900m2 - wystarczy 1 litr na to ?

 

To się pryska bez rozcieńczania czy w jakiśproporcjach z wodą ?

 

Opryskiwacz 5 litrów mam.

I tym 5-cio litrowcem chcesz opryskać całą działkę czy tylko lokalnie/punktowo drzewka/krzaki?

Jak to pierwsze to raczej kupić coś większego, jak to drugie to może byc ale stężenie cieczy roboczej duzo większe wypada zrobić.

 

Zresztą jeśli nawet raz w roku wykosisz solidnie działkę to nic rosnąć nie będzie a z drzewkami jednorocznymi poradzi sobie kosa spalinowa czy kosiarka (choć tu może być gorzej i trzeba by częściej kosić)

[misiu]

Te 50 ml / litr to na ostro, ja rozcieńczam mniej więcej 5 ml/ litr, maks 20ml na opryskiwacz 3 litrowy i pali bardzo skutecznie każde zielsko.

A takie środki najlepiej kupować w jakimś zaopatrzeniu rolnictwa. Nie skroją tak jak w zwykłym ogrodniczym.

Edytowane 12 Lipca 2023 przez misiu

[Tomo]

3 godziny temu, volf6 napisał(a):

I tym 5-cio litrowcem chcesz opryskać całą działkę czy tylko lokalnie/punktowo drzewka/krzaki?

Jak to pierwsze to raczej kupić coś większego, jak to drugie to może byc ale stężenie cieczy roboczej duzo większe wypada zrobić.

 

Zresztą jeśli nawet raz w roku wykosisz solidnie działkę to nic rosnąć nie będzie a z drzewkami jednorocznymi poradzi sobie kosa spalinowa czy kosiarka (choć tu może być gorzej i trzeba by częściej kosić)

 

Myślałem o tym, żeby przelecieć całość (jedna ma 1900, druga 500m2).

[luccass]

 
Myślałem o tym, żeby przelecieć całość (jedna ma 1900, druga 500m2).

Zapomnij. Ja 2000m ogarniam z około 18l na plecach. Potrzebuje 3 takie baniaki. Jeśli dobrze pamiętam to około litra Agrosaru zużywam przy tym (proporcje z etykiety produktu biorę).

tapatalked

[Tomo]

25 minut temu, luccass napisał(a):

Zapomnij. Ja 2000m ogarniam z około 18l na plecach. Potrzebuje 3 takie baniaki. Jeśli dobrze pamiętam to około litra Agrosaru zużywam przy tym (proporcje z etykiety produktu biorę).

 

Patrzę na Allegro i widzę, że za małe pieniądze są do kupienia akumulatorowe - warte to coś ?

[luccass]

 
Patrzę na Allegro i widzę, że za małe pieniądze są do kupienia akumulatorowe - warte to coś ?

Nie wiem, nigdy nie używałem. Ten co mam ma wyprowadzone ramię do pompowania pod pachą, więc jedną ręką trzymam lancę, a drugą pompuję. Nie jest to uciążliwe i nie wymaga przerw w oprysku na dopompowanie. Chyba, że ten z aku ma dodatkowe zalety.

tapatalked

[ANalfabeta]

17 godzin temu, Tomo napisał(a):

 

Patrzę na Allegro i widzę, że za małe pieniądze są do kupienia akumulatorowe - warte to coś ?

Moim zdaniem tak, a sam właśnie myślę do mojego 12L zamontować wentyl samochodowy i przykleić mały akumulatorowy kompresorek np. od Xiaomi

Edytowane 13 Lipca 2023 przez ANalfabeta

[Tomo]

29 minut temu, ANalfabeta napisał(a):

Moim zdaniem tak, a sam właśnie myślę do mojego 12L zamontować wentyl samochodowy i przykleić mały akumulatorowy kompresorek np. od Xiaomi

 

A widziałeś jakie grosze kosztuje gotowe urządzenie ?

 

To nawet nie opłaca się nic kombinować.

 

Tutaj 5-litrowy:

 

https://allegro.pl/oferta/opryskiwacz-elektryczny-plecakowy-akumulatorowy-5l-13972001327

 

A tutaj 16-litrowy:

 

https://allegro.pl/oferta/opryskiwacz-akumulatorowy-plecakowy-cisnieniowy-16-13390174338?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=OGUyNDNmMmEtNzdlZi00YzM5LWI2NzEtOTZjNjk3Njk0NDQ2AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=7b3d7135-fac2-4a1d-9457-d8e2a9d36ee9

[ANalfabeta]

Do jednorazowej roboty to może i bym się zdecydował, ale na zdjęciach i z opinii to jakość jest średnia, a opryskiwacza używam dość regularnie.
Poza tym do posiadanego Marolexa mam już np. dodatkową lancę rozsuwaną chyba ze 3m.

Sądzę, że do 150pln powinienem uzbroić w elektrykę to co mam.

[Tre-Bor]

Mam 2 opryskiwacze 20l  spalinowe Demona, jeden mogę odsprzedać za 1/2 kwoty najtańszego z allegro.

Edytowane 17 Lipca 2023 przez Tre-Bor

[mayster_tcz]

Nie wiem jak reszta, ale do drzew i krzewów bierz koparkę - łańcuch wokół pnia i 15 min i masz wyrwane wszystko.

[torelek]

5 godzin temu, mayster_tcz napisał(a):

Nie wiem jak reszta, ale do drzew i krzewów bierz koparkę - łańcuch wokół pnia i 15 min i masz wyrwane wszystko.

 

Nie wiem, czy aż koparkę trzeba. Na wiosnę wykarczowałem 4 krzaki kosodrzewiny samochodem. Solidne, z 15 lat miały. Normalna linka holownicza podczepiona do wkręcanej w zderzak pętli i ostrożnie na wstecznym, żeby było widać co się dzieje. Nie strzeli w auto, bo korzenie nie puszczą od razu wszystkie tylko po kolei.

Edit: skrzynia automatyczna, a manualu bym się bał spalić sprzęgło.

Edytowane 18 Lipca 2023 przez torelek

[Tre-Bor]

Zmulczowalem dzisiaj siostrzenicy działkę. W sobotę lecę z glebogryzarką zmieszać pokos z ziemią i wyrównać. Jak odrośnie zielone będzie opryskane Rundapem.

1100 mkw 2h kosiłem 

[Tomo]

3 godziny temu, Tre-Bor napisał(a):

Zmulczowalem dzisiaj siostrzenicy działkę. W sobotę lecę z glebogryzarką zmieszać pokos z ziemią i wyrównać. Jak odrośnie zielone będzie opryskane Rundapem.

1100 mkw 2h kosiłem 

 

Czym kosiłeś te 2h ?

[Tre-Bor]

10 godzin temu, Tomo napisał(a):

 

Czym kosiłeś te 2h ?

Taką kosiarką- rozdrabniaczem

https://www.traktorki-japonskie.pl/produkt/osprzet-do-traktorkow/kosiarki/kosiarka-rotacyjna-120-do-mini-traktora/

I chińskim traktorkiem.

 

[analyzer64]

Jaka cena za mulczowanie?

 

Ostatnio gość mi kosił traktorem i kosiarką rotacyjną - 100zł dałem za 1200mkw.

[volf6]

2 godziny temu, analyzer64 napisał(a):

Jaka cena za mulczowanie?

 

Ostatnio gość mi kosił traktorem i kosiarką rotacyjną - 100zł dałem za 1200mkw.

Dobrze dałeś, hojny Pan z Ciebie

[volf6]

19 godzin temu, Tre-Bor napisał(a):

1100 mkw 2h kosiłem 

Słaba wydajność, tempo ślimaka

[Tre-Bor]

25 minut temu, volf6 napisał(a):

Słaba wydajność, tempo ślimaka

Owszem, aby dobrze zmielić pokos musiałem 1 polową tempem ślimaka jeździć. Mogłem 2 lub 3 ale efekt był by mizerny. Do tego częste nawroty i czas się dłuży.

[Tomo]

2 godziny temu, analyzer64 napisał(a):

Jaka cena za mulczowanie?

 

Ostatnio gość mi kosił traktorem i kosiarką rotacyjną - 100zł dałem za 1200mkw.

 

Ja zapłaciłem 3200 PLN

Pierwsza działka 1900 m2 i na więcej niż połowie 10-letnie samosiejki, druga połowa głównie 3-letnie.

Druga działka 500m2 - niby mulczowana 2 lata temu, ale jakieś nadzwyczaj silne samosiejki, bo porosły na 4-5 metrów w te 2 lata

[Tre-Bor]

2 minuty temu, Tomo napisał(a):

 

Ja zapłaciłem 3200 PLN

Pierwsza działka 1900 m2 i na więcej niż połowie 10-letnie samosiejki, druga połowa głównie 3-letnie.

Druga działka 500m2 - niby mulczowana 2 lata temu, ale jakieś nadzwyczaj silne samosiejki, bo porosły na 4-5 metrów w te 2 lata

Czy to był mulczer leśny? 

 

Jeśli nie to dużo zapłaciłeś. 

Tak sobie myślę, że w sumie mam sprzęt, może by tak puścić ogłoszenie lokalnie na olx - koszenie i mulczowanie powierzchniowe działek i nieużytków.

Myślę, że 200pln/h by mi wystarczyło.

Najbardziej cierpią noże w tym sprzęcie.

W zeszłym roku kupiłem nowy mulczer i kosiłem na działce z kamieniami. Wygięło się śmigło i noże odleciały w przestworza.

Noże są tanie 50 komplet 4szt.

Ale śmigła bez prasy i palnika do dzisiaj nie mogę wyprostować do fabrycznych parametrów 

[Tomo]

7 minut temu, Tre-Bor napisał(a):

Czy to był mulczer leśny? 
 
Jeśli nie to dużo zapłaciłeś. 
Tak sobie myślę, że w sumie mam sprzęt, może by tak puścić ogłoszenie lokalnie na olx - koszenie i mulczowanie powierzchniowe działek i nieużytków.
Myślę, że 200pln/h by mi wystarczyło.
Najbardziej cierpią noże w tym sprzęcie.
W zeszłym roku kupiłem nowy mulczer i kosiłem na działce z kamieniami. Wygięło się śmigło i noże odleciały w przestworza.
Noże są tanie 50 komplet 4szt.
Ale śmigła bez prasy i palnika do dzisiaj nie mogę wyprostować do fabrycznych parametrów 

Tak - to był mulczer leśny.
Jedyne zdjęcie jakie znalazłem gdzie trochę widać urządzenie to takie:

 

Tak było przed:


A tak ten sam widok po

 

Te wyższe drzewa to 10-latki, ta niższa część to ok. 3 lata.

 

Było trochę ręcznej roboty, bo niektóre większe drzewa trzeba było położyć ręcznie.

 

Działkę 1900m2 chłopaki robili ok. 4-5h

Tą mniejszą 500m2 ze względu na podrzucone kupki gruzu podobny czas.

 

Czyli 2 ludzi ok. 8-10h pracy.

Edytowane 21 Lipca 2023 przez Tomo

[Tre-Bor]

1 minutę temu, Tomo napisał(a):

Tak - to był leśny.
Jedyne zdjęcie jakie znalazłem gdzie trochę widać urządzenie to takie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ten sprzęt robi świetną  robotę.

Tam gdzie kosiłem najpierw wycięli samosiejki piłą, później koparką wyrwali karpy, następnie skosili na 10-20 cm od ziemi. Jak uschło, po miesiącu dopiero skosiłem przy samej ziemi. Finalnie wyszło ich myślę poniżej 1000 zł.

[ZUBERTO]

W dniu 21.07.2023 o 12:15, analyzer64 napisał(a):

Jaka cena za mulczowanie?

 

Ostatnio gość mi kosił traktorem i kosiarką rotacyjną - 100zł dałem za 1200mkw.

Przed podwyżkami cen paliw u mnie gość cenił się 1000zł za 1300m2.

Twierdził, że ze zniżką dla stałego klienta, bo wcześniej czyścił mi większą działkę wyglądającą jak systematyczny las.

[analyzer64]

2 godziny temu, ZUBERTO napisał(a):

Przed podwyżkami cen paliw u mnie gość cenił się 1000zł za 1300m2.

Twierdził, że ze zniżką dla stałego klienta, bo wcześniej czyścił mi większą działkę wyglądającą jak systematyczny las.

 

Lokalny jakiś? U mnie jest ten problem, że w obrębie 10-20km nie ma nikogo z mulczerem. To co na olx jest, to kilkanaście ofert z miast 30-40-100km od tej dzialki, jak dojdzie transport ciągnika to już koszty rosną

[ZUBERTO]

1 minutę temu, analyzer64 napisał(a):

Lokalny jakiś? U mnie jest ten problem, że w obrębie 10-20km nie ma nikogo z mulczerem. To co na olx jest, to kilkanaście ofert z miast 30-40-100km od tej dzialki, jak dojdzie transport ciągnika to już koszty rosną

Można powiedzieć, że lokalny.

Do tej za 1000 miałby 8km, do tej większej co wcześniej 26km.

Znalazłem 2 na OLX i tylko z 1 udało się skontaktować, drugi miał firewola na telefonie w postaci niesłownej żony. 

 

[analyzer64]

U mnie w okolicy sami niesłowni, jak ogrodzenie chciałem stawiać to 2 razy miałem tak, że jechałem z Warszawy na działkę (70km w jedną stronę), umówiony na godzinę, a gość nie przyjeżdżał nawet po dwóch godzinach.

O dziwo ogrodzenie zrobił mi gość...z Łowicza (miał 100km)

Poszukam jeszcze, może ktoś jednak ma w okolicy.

Działkę miałem równaną koparko-ładowarką, ale chyba przez sąsiadowanie z lasem ona szybko zarasta, nie mogę się pozbyć czeremchy z niej.

[volf6]

12 godzin temu, analyzer64 napisał(a):

Działkę miałem równaną koparko-ładowarką, ale chyba przez sąsiadowanie z lasem ona szybko zarasta, nie mogę się pozbyć czeremchy z niej

Skoro jest równa to nie wystarczy skosić kosiarką rotacyjną raz czy 2 razy w roku?

[Tomo]

Tyle urosło przez 1,5 miesiąca



Zastanawiam się co z tym robić.
Bo dziś uczciwie wszystko skosiłem, ale zajęło mi to 5 godzin.
Po lewej skoszone (najwyższy poziom spalinówki), po prawej widać ile odbiły drzewka i krzewy przez te 1,5 miesiąca.

Edytowane 24 Sierpnia 2023 przez Tomo

[bez]

W dniu 24.08.2023 o 21:26, Tomo napisał(a):

Tyle urosło przez 1,5 miesiąca



Zastanawiam się co z tym robić.
Bo dziś uczciwie wszystko skosiłem, ale zajęło mi to 5 godzin.
Po lewej skoszone (najwyższy poziom spalinówki), po prawej widać ile odbiły drzewka i krzewy przez te 1,5 miesiąca.

na to co miałeś to żadne "oprysk 1 x na 2 lata wystarczy" - zapomnij.

Poczekaj aż to co zmulczowałeś odbije, tzm pojawią się przynajmniej ze 2-3 listki i wtedy opryskać czymkolwiek co zawiera glifosad.

Dawka 10l /1 ha czyli na 2000m2 2 litry środka

Jak masz opryskiwacz 5 l. to 4 opryskiwacze: 4,5l wody + 0,5l środka do każdego. Musisz tak chodzić żeby ci w miarę wystarczyło cieczy roboczej na całość.

Oprysk najlepiej po południu, temp ok. 20C , bez wiatru.

Efekt po 3-4tyg.

Jesienią prawdopodobnie i tak pojawi się coś zielonego i dopóki temp. na zewnątrz nie spadnie poniżej 5C możesz oprysk powtórzyć.

Wiosną, jak się znowu zazieleni możesz co roku zrobić taką akcję.

Po 2-3 razach powinno znacznie zwolnić ale nigdy nie przestanie zarastać - w glebie są nasiona, które mogą i 30 lat czekać, żeby wykiełkować a do tego wiatr nanosi nowych. Od 2024r - orysk 1x na rok powinien jednak wystarczyć.

Oznaczenia na środkach typu: 360 czy 480 wskazują stężenie substancji czynnej - 480 jest oczywiście skuteczniejszy ale i droższy. Nie ma sensu przepłacać za nazwę roundup. 

Edytowane 26 Sierpnia 2023 przez bez

[4thelement]

W dniu 11.07.2023 o 12:17, ANalfabeta napisał(a):

Ja to zwykle idę do ogrodniczego i sprawę stawiam jasno:

Butla środka z glifosatem - najtańszy. I dostaję co potrzebuję. A nazwy są różne odkąd skończyła się wyłączność Monsanto na substancję czynną.
Pali jak należy.

 

PS. Co do samego korzystania to robić to najlepiej w bezwietrzną pogodę - uważać na znoszenie środka, żeby Ci sąsiad nie zarzucił, że mu jego zieleń wypaliło. Żeby tego uniknąć warto zaopatrzyć się w tzw. osłonę herbicydową dopasowaną do marki opryskiwacza.
Stosowanie w pełnym słońcu i podwyższonej wilgotności podnosi skuteczność. Takie info znajdziesz zresztą w ulotce czy etykiecie.

 

https://allegro.pl/listing?string=glifosat

Używałem Agrosar

 

Nie chwal się tak za bardzo bo możesz sprzedające mu problem zrobić i odbiorą mu zezwolenie na handel środkami ochrony roślin. 

 

Jako osoba posiadająca uprawnienia doradcy mogę powiedzieć że sprzedający nie ma prawa tobie tego sprzedać legalnie. 

[misiu]

W dniu 24.08.2023 o 21:26, Tomo napisał(a):

Tyle urosło przez 1,5 miesiąca



Zastanawiam się co z tym robić.
Bo dziś uczciwie wszystko skosiłem, ale zajęło mi to 5 godzin.
Po lewej skoszone (najwyższy poziom spalinówki), po prawej widać ile odbiły drzewka i krzewy przez te 1,5 miesiąca.

Dlaczego Ci zależy na tym żeby działka nie zarosła? Wiem, że są przepisy, które nakładają obowiązki na właściciela, ale u mnie na przykład nikt tego nie egzekwuje, dzięki czemu mam miejsce do nielegalnego zrzutu skoszonej trawy, czy resztek z przystrzyżonych roślin. 

[mayster_tcz]

W dniu 21.07.2023 o 15:23, Tomo napisał(a):

Tak - to był mulczer leśny.
Jedyne zdjęcie jakie znalazłem gdzie trochę widać urządzenie to takie:

 

Tak było przed:


A tak ten sam widok po

 

Te wyższe drzewa to 10-latki, ta niższa część to ok. 3 lata.

 

Było trochę ręcznej roboty, bo niektóre większe drzewa trzeba było położyć ręcznie.

 

Działkę 1900m2 chłopaki robili ok. 4-5h

Tą mniejszą 500m2 ze względu na podrzucone kupki gruzu podobny czas.

 

Czyli 2 ludzi ok. 8-10h pracy.

To może zamiast palić do żywego to łąka kwietna ? Skosisz ze 3x w roku i tyle, a pszczoły będą wdzięczne.